Mój dziadek tam pracował. Dzięki temu mam elementy do naprawy unitrowskich sprzętów. Nawet udało mi się otrzymać AT9100 :D
@rafaswat78854 жыл бұрын
Świetna prezentacja unitry
@majterstick13 жыл бұрын
Filmik niemal natychmiast przechodzi do ulubionych, świetny materiał :)
@piotrektrabant13 жыл бұрын
Piękny film :) Pamiętam budynki ZRK przed przebudową na banki i biura :( Ostatni oryginalny budynek stoi jeszcze od strony ul.Siedmiogrodzkiej ale pewnie niedługo i tak zostanie zburzony pod "nowoczesne budownictwo"...
@marineskuwiesaw562111 жыл бұрын
Było widać przez chwilkę produkcję magnetofonów dwu-kieszeniowych (M9201)do dużej wierzy, posiadam taki egzemplarz fabryczny nie zniszczony w stanie prawie sklepowym.
@ARQ-TONTECH13 жыл бұрын
@sarenki1 muzyka z kasety :)
@czomislaw13 жыл бұрын
@sarenki1 Wiem co to za muzyka, tylko już nie pamiętam wykonawcy bo znam to, swego czasu wykorzystywany w TVP... jak znajdę to Ci to napiszę, muszę poszperać ;)
@jaarex13 жыл бұрын
eh te opakowania pełne nowiusieńkiego sprzętu, miodzio! Chciałbym tam pracować...
@zawodowyamator50334 жыл бұрын
Ja też 😀
@sarenki113 жыл бұрын
Co to za muzyka?
@ARQ-TONTECH13 жыл бұрын
@Felix2417425 u mnie jest! Zawsze będzie! ;)
@sarenki113 жыл бұрын
Chciałbym tam złożyć CV.....
@NecrosDeus7 жыл бұрын
Za dobrych czasów Unitry, to nie trzeba było składać CV i w nim ściemniać, że wszystko się umie! Technologia produkcji w praktycznie wszystkich zakładach PRL to istna "średniowieczna" manufaktura, polegająca na pracy tysięcy, i to bez przesady i w przenośni, pracowników! W gazetach były liczne ogłoszenia o pracy, praktycznie każdy zakład przemysłowy w PRL miał niedobór pracowników. Kusili nawet pieniędzmi abyś tylko chciał uczyć się w przyzakładowej szkole. Już płacili w I klasie! :) Jak zapisałeś się to dostawałeś "pensję" za naukę, ubranie robocze, komplet podręczników i materiałów piśmiennych! Cóż, taki późniejszy pracownik był górą, mógł sobie robić co chciał i bimbał z pracy, więc jakość produkowanych w PRL była bardzo niska. Do zakładów elektronicznych brali na ogół ze swoich przyzakładowych szkół, lub z innych szkół o profilu elektronicznym czy elektrycznym. Jak brakowało załogi, a brakowało cały czas, to brano z ulicy do przyuczenia. Ci pracownicy po przyuczeniu to dopiero "kichę" odpieprzali!!! Także bez CV wchodziłeś do kadr, zostawiałeś podanie o przyjęcie do pracy, i od nowego tygodnia już mogłeś siąść przy "taśmie" i prze 8 godzin lutować setki kabelków i podzespołów! Ciekawe ile byś wytrzymał, bo jak mi mówił kolega który pracował w 'Kasprzaku", dużo ludzi nie wytrzymywało, a ci co zostawali na zakładzie w montażu, to po roku takiej pracy było im wszystko jedno co i jak montują! Stąd taka jakość Unitry! :)
@JanJan-fs8mw6 жыл бұрын
Chyba nie we wszystkich zakładach tak było, mialem styczność z jednym panem ktory za PRLu pracował w Starachowicach jako elektryk, mówil że zakład unowocześniano i kupowano nierzadko obrabiarki z innych krajów, nawet z Japoni, mowil że pracownicy sami psuli te obrabiarki tak aby pracować na starych, bo przy tych nowych to nie trzeba było tylu ludzi i najzwyczajniej ich oddelegowywano do innych prac które niekoniecznie im się podobały. Ponadto za komuny był wyższy poziom nauczania inzynierów, inzynierzy ci przyczyniali się do unowocześniania zakladów, a że z kosztami się nieliczono to zakłady były nowoczęniejsze od światowych zachodnich potentatów, przykład to fabryka silników Tamel kzbin.info/www/bejne/rXLRn5Kjis2Cn6c Dzisiaj np mamy wybitnie solidną i w pełni polską fabrykę pomp hydro-vacuum , pompy głębinowe tej firmy potrafią pracować po 30 lat i więcej pod wodą bez żadnych usterek. To jest własnie solidność!
@czomislaw13 жыл бұрын
@sarenki1 Długo nie szukałem :D Jeff Newmann - Positive Force gość naprawdę wymiata tą muzyką, utwór wykorzystany w programie "Joystick"