ZAPYTAŁEM 1000 OSÓB O TO, JAKA JEST NAJGORSZA KSIĄŻKA 📚❌

złe
Goodreads: / tomek
Kontakt: [e-mail]
IG: / ksiazkowebajdurzenie
Lubimyczytać: Książkowe Bajdurzenie
#booktube #książki #ranking

[@sporefan2100]

Punkt procentowy używany jest przy podawaniu różnicy między wynikami procentowymi, nie do opisania wyniku procentowego. Po prostu 10 procent, a nie 10 punktów procentowych

[@darkospodrozujacypokrainie2935]

A ja wychodzę z założenia, że jest znacznie trudniej odpowiedzieć na pytanie o najgorszą książkę, bo kiedy odwrócimy pytanie to na myśl przychodzi mi wiele bardzo dobrych tytułów, zaś jeśli chodzi o słabe książki to ja osobiście staram się ich nie czytać, a kiedy trafi się jakaś to szybko o niej zapominam

[@Yanadis]

Wypowiem się z perspektywy osoby, która czytała "Wrony" i "Jestem głód". Ta druga książka była reklamowana jako dalszy ciąg "Wron", a jest odmienna stylistycznie i powstała sporo wcześniej. Bohaterką "Wron" jest dziecko i moim zdaniem o wiele łatwiej z nim empatyzować niż z dorosłą bohaterką "Jestem głód", która podejmuje kontrowersyjne życiowe decyzje. "Wrony" są też bardziej uniwersalne i przystępne (traktują o dorastaniu w dysfunkcyjnej rodzinie), podczas gdy "Jestem głód" skupia się głównie na zaburzeniach odżywiania

[@justynadzust]

Zgadzam się z wysokimi notami dla Maxa Czornyja i Remigiusza Mroza, ja jednak palmę pierwszeństwa oddałbym p. Czornyjowi. Radosna twórczość Mroza to IMHO chłam, a Czornyja - patologiczny chłam. Mam w sobie pierwiastek masochisty i czasem czytam różne fenomeny, królów i królowe tego i owego, by poznać gust innych, dzięki temu teraz mogę się wypowiedzieć 😅

[@tomeksocha3440]

Władca Pierścieni w jednym zestawiniu że zmierzchem... Ja pier...

[@marcinklimczuk6063]

Mniejsza o „Zmierzch”… Tolkien na jednej liście z Blanką Lipińską i E L James… Jezusie Nazareński…

[@kandarayun]

Subiektyna ocena jest subiektywna... No i nie każdy czyta wszystko.

[@mrswenus]

Jak to "Pan Lodowego Ogrodu"? Ja w szoku😮

[@xClarkery]

Po tych wynikach mam wrażenie, że ludzie bardziej kierują się mainstreamową nagonką niż rzeczywistą niechęcią do tych książek. Oczekiwałam trochę ciekawszych odpowiedzi niż zwyczajowe "Hell, 365 dni, Rodzina Monet, Zmierzch". Tym bardziej, że te książki nie wydają się być najgorsze (czytałam niektóre z nich, np. Hell i Zmierzch i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że natknęłam się w życiu na znacznie gorsze, choć mniej omawiane w Internecie pod kątem szkodliwości twory), ale zbudowano wokół nich otoczkę popularnych i obowiązkowo hejtowanych, więc ludzie nie widzą innych opcji poza nimi.

[@inez3371]

Popularne książki częściej będą wymieniane w takich zestawieniach. Też czytałam kilka książek, które z czystym sumieniem nazwę obrzydliwą tragedią, ale nie są absolutnie znane.

[@lux4535]

Małe życie to najgorsza książka jaką przeczytałam. Ewentualnie "Sekret" Rhondy Byrne, ale nie wiem czy ten ezoteryczny szajs w ogóle powinien mieć miano książki.

[@KsiazkiAzjatyckie]

Jestem trochę w szoku, że "Pan Tadeusz" się tak wysoko wspiął w tym niechlubnym rankingu. Osobiście lubię tę lekturę :D Ale może to ja jestem "tą dziwną", bo podoba mi się też styl pisania Sienkiewicza xD

[@aga1789]

Ja też bardzo lubię Pana Tadeusza 🥺

[@AnetaZ.]

Bardzo lubię i doceniam 😊

[@cotidiemorior]

Dla mnie czytanie wiersza na ponad 300 stron to jakiś absurd. Porównywanie tego z Sienkiewiczem, który pisał lekko i ciekawie zwykłe powieści, jest dziwne.

[@aga1789]

@@cotidiemorior po 1 to nie wiersz 😊 po 2 Pan Tadeusz jest mega wciągający, jest tam dużo akcji i barwnych postaci, świetna rzecz.

[@KsiazkiAzjatyckie]

​@@cotidiemoriornie chodzi o porównywanie tych dwóch panów per se, bo jak mówisz, piszą zupełnie inaczej. Sienkiewicz jest jednym z częściej występujących w tym rankingu pisarzy, z czego wnioskuję, że ani jego twórczość, ani "Pan Tadeusz" nie cieszą się sympatią ankietowanych :)

[@good_god_yato]

Jeśli chodzi o władcę pierścieni to wydaje mi się że może zależeć to od przełożenia na język polski. Kiedyś próbowałam czytać któreś ze starszych tłumaczeń dorwanych w bibliotece publicznej i szczerze - w życiu się tak nie wynudziłam. Po 50 stronach rzuciłam w kąt i oddałam. Ale parę lat później gdzieś na internecie znalazłam w pdf inne tłumaczenie i mimo że wolę wersje papierowe, to uporałam się z całością w parę tygodni i czytało się fenomenalnie. Tak więc lekcja na dziś - nie skreślaj książki z zagranicy na start. Może poprostu ten co przekładał zawalił sprawę.

[@grzegorzstepien2344]

Ja mam tak że ten powszechnie uważany za gorszy przekład Łozińskiego podobał mi się dużo bardziej niż rzekomo "kanoniczny" i pobłogosławiony przez samego Tolkiena przekład Skibniewskiej.

[@weirdgreyy4986]

Jak jest możliwość to najlepiej czytać w oryginale, ja sama kupiłam całą trylogię w jednym tomie i czyta mi się to dobrze, no i nie muszę się martwić tłumaczeniem że historia przynudza przez słownictwo czy konstrukcje opisów

[@lexie_winner]

Cieszy mnie, że Przeklęte dziecko jest tak wysoko xD Co prawda czytałam gorsze książki od niej, ale ta mnie najbardziej boli. Widzę, że jestem mocno nie na czasie, bo nie czytałam większości książek z tej listy. No ale jak widzę na książce napis hit wattpada to od razu mówię nara

[@retromusicfan]

kiedyś myślałam, że książka "365 dni" Blanki Lipińskiej to dno ... pomyliłam się. seria "Rodzina Monet" i seria "Start a fire" to zatem ścieki. takiego natężenia zjawisk patologicznych, agresywnych, wulgarnych, z tragicznymi scenami dla dorosłych, chamskim językiem, przy braku jakiejkolwiek chyba korekty - nie tylko fabularnie ale i gramatycznie i stylistycznie, to nie widziałam w literaturze do czasu przeczytania pierwszych tomów tych cykli. najgorsze jest to, że kupują to dzieciaki i się w tym zaczytują, pomimo, że są to książki 16 czy 18+. MASAKRA.

[@lesker000]

szanuję za żmudną robotę

[@gustawhunginjeet7050]

Pan Lodowego Ogrodu mógł się nie spodobać z racji nawiązań politycznych czy ideologicznych. W mojej opinii akurat ich przedstawienie przekłada się na interesujący proces zmagań z antagonistami. Co prawda antagonistów jest dwoje ale jedna z tych osób przebija się stanowczo. Sam miałem trudności z przebrnięciem przez pierwszy tom, ale od momentu gdy zaczął się wątek Amitraju, czytanie poszło łatwiej. Rozumiem jednak dlaczego kogoś mogłyby drażnić wątki polityczne, charakterystyczne raczej dla obecnie starszego pokolenia autorów polskiego fantasy (zdradzające że autor jest raczej zwolennikiem prawicy a na pewno przeciwnikiem lewicy). Niemniej, kreowane przez autora obrazy nie zaburzyły mi przyjemności z czytania, a mogłyby to zrobić niezależnie od moich takich czy innych poglądów. Mój wniosek - sama konstrukcja literacka jest niezła. Dla równowagi powiem że grałem w grę Master of the Wind stworzoną w programie rpgmaker. Scenarzysta gry ma zdecydowanie lewicowe poglądy i daje temu wyraz, ale nie wpływa to na przyjemność z rozgrywki i ze śledzenia interakcji między postaciami. Można zatem na różnych polach oddzielić inklinacje polityczne od jakości wykonania danego utworu

[@tomeksocha3440]

Sienkiewicz był świetnym pisarzem 😊

[@GlanyNiebieskie]

co najwyżej przeciętnym a i to tylko kiedy zrzynał z Kraszewskiego. "Bez dogmatu" jest zdecydowanie w moim "Bottom 10".

[@Grafzerovlog]

@@GlanyNiebieskie był świetnym, a Kraszewski po prostu niszczył dobre pomysły.

[@GlanyNiebieskie]

@@Grafzerovlog rozwiązałeś kiedyś faktyczne przeczytanie paru książek? 😂😂😂

[@Grafzerovlog]

@@GlanyNiebieskie nie. Wszystkie recenzje piszę na podstawie blurbów albo losowych stron.

[@thinredhead]

Ja nienawidzę (szczerze) "Pinokia", "Piotrusia Pana" i literatury Charlesa Bukowskiego :D

[@emiweihs2807]

Nie umiałabym odpowiedzieć na pytanie o najgorsza książkę. Chyba musiałabym jednak podzielić sobie to na kategorię i rozróżnić autorów polskich i zagranicznych. Podziwiam, kawał roboty. Super, sluchałam z wielką ciekawością ❤

[@-Lynx-]

19:03 przypomniało mi się, jak speedrunowałam czytanie Pana Tadeusza dzień przed kartkówką z lektury :D (tak, udało mi się przeczytać całego w jakieś 4 godziny i tak, pamiętałam prawie wszystko :P) Ogólnie ja dużo lektur czytałam w przeddzień kartkówek z prostego powodu - były ciekawsze książki do przeczytania xD

[@Stalinator]

Wiem, że to się nigdy nie stanie, ale ciekawie byłoby posłuchaj twojej opinii o jednej książce Remka Frosta.

[@Page_5]

Syzyfowe prace... po tej książce przestałam czytać. Dopiero parę lat później dzięki koleżance wróciłam do książek, ale nigdy nie przeczytałam już później żadnej lektury po za Nad Niemnem (które i tak mnie rozczarowało). Tak, to czytałam same streszczenia. Nigdy nie wybaczę tego polskiemu systemowi edukacji. Skoro zdarzyło się to mnie to statystycznie, lekcje polskiego co roku muszą zaduszać niezliczoną ilość czytelników.

[@grzegorzsobczak9002]

"Przeklęte dziecko" nie podoba się bo... bohaterowie nie robią tego co sobie wymarzyliście? I to jest czynnik decydujący o najgorszej książce?

[@beatakruk1353]

"Detektyw Pozytywka" był swego czasu lekturą szkolną (nie wiem jak teraz), więc jakiś sfrustrowany zadaniami domowymi rodzic mógł to obstawiać.

[@vaenar9329]

Biedny Detektyw Pozytywka

[@karolajn183]

A gdzie jest "Babel"??? Oprocz babla moje najgorsze ksiazki to "niewidzialne zycie addie la rue" (czytana chyba ze dwa lata temu, ale wk..rw na stracony czas pozostal nadal). Jeszcze mogłabym dolaczyc "gdzie śpiewają raki".

[@aleksandrah]

Ojeju, zgadzam się! Addie la Rue to straszna książka. Całkowicie zmarnowany potencjał, zapowiadała się dobrze. Autorka miała takie pole do popisu, a stworzyła okropną bohaterkę oraz historię...

[@tomeksocha3440]

Oj nie, Wrony słuchałem i to jest świetna książka. Ale trudna, więc może stąd taki wybór

[@smuklarufa]

Kocham takie statystyki

[@fluoor2720]

szanuję za wykonaną robotę

[@mesim7054]

Mam zupełnie inny gust książkowy niż ty, subskrybuję, bo miło się słucha i podoba mi się styl oraz montaż twoich filmów

[@dianasowa]

Mój głos nie został policzony(mój błąd ponieważ w komentarzu umieściłam dwa tytuły) natomiast książki znalazły się na liście😎 natomiast "hejt polski"nawet na papier toaletowy się nie nadaje.S.King totalne zaskoczenie 😮

[@KarolGlazik]

Może to zaboli fanów Króla, ale te dwa głosy na TO! wskazują, że autor po prostu nudzi czasami w tej powieści. Ja na początku byłem podjarany mocno czytaniem To. Jednakże takie na siłe pisanie przez kilka stron jakiś opisów czy prowadzenie takich dialogów gdzie w rzeczywistości każdy przerwałby nam doprowadziła do tego, że mocno zawiodłem się na tej sztandarowej powieści Stephena Kinga.

[@Beziowa]

Jak zobaczyłam tytuł odcinka to zaczęłam się zastanawiać jaką książkę zgłosiłabym ja. Ode mnie byłby dodatkowy głos dla Pokolenia Ikea xD Czytałam różne książki które mogłabym określić jako słabe, albo nudne, ale pamiętam jak przeczytałam Pokolenie i pomyślałam, że nie dość, że ktoś zmarnował dobry papier, żeby wydrukować to gówno to jeszcze udało mu się zmarnować mój czas na przeczytanie tego czegoś.

[@Ana_scyzork]

Z Kingiem... Muszę się zgodzić. Przeczytałam kilka jego książek i nadal nie widzę tego czegoś, co sprawiło, że jest tak popularny. Jestem jego książkami całkowicie rozczarowana. Spodziewałam się dreszczyku emocji/strachu a dostałam wymęczenie treści. Dodatkowo denerwuje mnie ten brak zaskoczenia: najmilsza osoba musi zginąć, końcówka musi być oderwana od rzeczywistości 🤡 (chodzi mi o brak takiej spójności, King potrafi zabic cała fabułę zakończeniem - zawsze daje "To" jako przykład. To co dzieciaki robią na końcu...) Musze jednak przyznać, że ma ciekawe i oryginalne pomysły. *Władcę pierścieni - filmy kocham, raz w roku robimy maraton w wersji rezyserskiej. Ale przez książki nie przebrnelam. Utknęłam w połowie drugiego tomu i to był koniec. Mam oczywiście w planach drugie podejście do serii - po 10 latach być może zmienił mi się gust (oczywiście Władcę doceniłam po zagraniu z bratem w Lego Władca pierścieni 🤓)

[@makbrz7276]

Formatuje się dysk, nie komputer xD (sorry, zboczenie zawodowe ;) Tzn, kompa też można, ale potrzeba do tego prasa :D A książka najgorsza, przeczytałem tylko 4 strony- Tainspotting. Nie byłem w stanie czytać tej formy.

[@domeczeq]

Nie brakam udziaku w ankiecie, alw chybs dałabym miasto ktorym sie staliśmy. Bardzo, ale to bardzo chamsko i na siłę upolityczniona

[@ameliar7032]

25:10 a cóż to za niezręczna cisza?

[@vairre9002]

"Cierpienia młodego Wertera" to jedyna książka, która pokonała mnie w szkole. Odpadłam jakoś na pierwszych stronach i stwierdziłam, że nie zdzierżę xD. A pieszczotliwie nazywałam ją cierpieniami starego tłuka :P. Ale hej, skoro wciąż mam po niej uraz psychiczny, chyba ten Werter był naprawdę konkretnie wykreowany xD. Tadek przy tym to był pikuś, serio.

[@fluoor2720]

i pomyśleć że kiedyś ludzi ta książka poruszyła na tyle że byli gotowi się z@b!ć

[@kandarayun]

Ta książka to trauma. Beznadziejna pod każdym względem... Samo założenie fabularne jest do chrzanu, a to tego ten pomysł, żeby opisać to w listach, przez co jest jeszcze nudnej niż mógłby byc gdyby napisać to normalnie... A i główny bohater to kretyn

[@MalarkaChmur]

A gdzie Achaja? Cierpienia młodego Wertera mi się akurat podobały. Widać jak dużo osób jest nieobiektywna - mam problem z Władcą Pierścieni (ciężko się czyta, nie podoba mi się styl pisania i rozwlekłe opisy), ale obiektywnie nie powiedziałabym, że jest to zła książka. Większości z tych nie czytałam, bo szkoda mi czasu i energii, a wiem, że 365 dni bardzo mi się nie spodoba. Podejrzewam, że osoby głosujące na np. książkę Staśko nie przeczytały nawet strony, a nie lubią samej autorki.

[@Crownofbones1]

Zwykle w tego typu rankingach chodzi o subiektywną opinię :) jasne, możemy docenić np. kunszt pisarski, ale koniec końców chodzi o to, jak my personalnie odebraliśmy książkę

[@MalarkaChmur]

No właśnie dla mnie to brak obiektywizmu. Generalnie mam problem z tym brakiem obiektywizmu ocen też wśród wielu twórców. To nie jest zarzut do Tomka, bo tylko przedstawiał wyniki, ale powinno się jednak oddzielać co jest zwyczajnie kiepskie, nawet jeśli z jakiegoś powodu nam się podoba od tego co dobre, nawet jeśli nam się nie podoba. Niestety niewielu "recenzentów" to rozumie. Tolkien i Sanderson obok Zmierzchu, Pizgacza i Blanki, eee, serio ludzie?! Serio?!

[@lankin]

ja często oceniam książkę pod kątem ile można z niej wyciąć aby dostać więcej "gęstego" i tam na podium jest "Władca Pierścieni" i "Pan Lodowego Zamku" dwa ostatnie tomy

[@tykasz]

Nie wiem czy jestem bezguściem, aczkolwiek czytam obecnie serię Szklany Tron i bardzo dobrze się bawię. Wszyscy wokół narzekają i argumentują, ale szczerze nie wydaje mi się żeby te książki były aż tak złe. Nie czytałem tej serii z dworami, więc nie ich nie oceniam

[@szamanka7909]

Biorąc pod uwagę niektóre pozycje w tym rankingu, można śmiało stwierdzić, że jednak ludzie nie czytają tak złej literatury 😁

[@rumi2912]

dla zasięgu

[@ronni__]

„Syzyfowe prace” (syf) to najgorsza książka jaką przeczytałam przez 12 lat edukacji 🫡 nie dość, że niemiłosiernie nudna, to w dodatku ci bohaterowie są bez jakiegokolwiek charakteru

[@Shadow_of_the_Raven]

Pan lodowego ogrodu tom 1 to imo najlepsze co polska fantastyka wypluła. 4 tom jest średni, 50% to wata.

[@GlanyNiebieskie]

Czytałam dawno ale 1 tom bardzo mi się podobał. Jasne, że "Arabeski" Grimwooda są w nim silne, ale "Arabeski" Grimwooda są zajebiste. Że najlepsze to się zdecydowanie nie zgodzę (o, tutaj mam magistra z Dukaja) natomiast to jest zupełnie przyzwoita książka. No i opowiadania Grzędowicz pisze świetne (zdecydowanie lepsze niż powieści)

[@Shadow_of_the_Raven]

@@GlanyNiebieskie Dukaja też lubię, tylko jego książki traktuje bardziej jako wyzwanie niż przyjemność

[@Misia_Pysia]

Słysząc o najgorszej lekturze od razu pomyślałam "W pustyni i w puszczy", ale ale... nie zapomnę męczarni przy czytaniu "O krasnoludkach i sierotce Marysi" Konopnickiej - to jest zdecydowanie najgorsza książka. Ciekawe to zestawienie i że Ci się chciało w to bawić - szacun.

[@claudiadark4656]

Pani "pizgacz" pisze ksiazki dla masochistów 😅

[@juleksz.5785]

Dlaczemu Twoją maskotką został Psyduck ?

[@barbarossa94]

Kłania mi się czytanie ze zrozumieniem bo oczywiście podałam trzy pozycje przy zapytaniu o najgorszą książkę :') Fantastyczny film!

[@Grafzerovlog]

Muszę przyznać, że te lektury to bardzo dziwne zestawienie (Wertera i Pana Tadeusza jeszcze rozumiem, ale reszta...)

[@pianka7992]

Pan lodowego ogrodu [*]

[@GlanyNiebieskie]

Moje wnioski są głównie takie, że... nie tyle jestem zaskoczona tytułami (nawet jeśli się nie zgadzam, że dana książka jest zła), ale tym, co ludzie czytają. Brzęczek? Maja Staśko? Książę Harry? Co? 😂 Z drugiej strony chyba zazdroszczę ludziom, dla których niektóre z tych tytułów były najgorszymi w karierze. To znaczy że nie czytali Musierowicz albo Iana Watsona xD Moje typy to byłyby chyba "Problem trzech ciał" Cixin Liu albo "Manipulacja" Iredyńskiego. Albo, patrząc po autorach, których poza tym lubię ale tutaj coś nie poszło to "Republika złodziei" Lyncha lub "Epoka mieczy" (chyba taki jest polski tytuł?) Michaela J. Sullivana. "Kłamczucha" Musierowicz ma na zawsze miejsce w moim sercu za bycie najdurniejszym gunwem, z jakim miałam do czynienia. I nie zapominajmy o "Prokurator Alicji Horn" Dołęgi-Mostowicza, po której wiele lat później wciąż pozostał mi niesamowity niesmak.

[@micham5315]

Albo tokarczuk 😁

[@GlanyNiebieskie]

@@micham5315 jakoś się nie mogłam zmusić do zapoznania z jej twórczością xD

[@grzegorzsobczak9002]

Dla kontrastu napisz kilka najlepszych Twoich przeczytanych książek.

[@GlanyNiebieskie]

@@grzegorzsobczak9002 "Moby Dick", "Zbrodnia i kara", "Inne pieśni", "Zły", "The Still" i "The King" Feintucha; "Kłamstwa Locke'a Lamory", "Orphans of Chaos" (cała ta trylogia) Johna C. Wrighta, "Milkweed Tryptich" Tregillisa, "Na zachodzie bez zmian", "Z zimną krwią", "Lord Jim", "Ogień nad otchłanią" Kolejność chaotyczna i pewnie sporo pominęłam

[@grzegorzsobczak9002]

@@GlanyNiebieskie Pozycję godne... Tym bardziej zastanawia mnie Twoja opinia na temat "Problemu trzech ciał". Zła książka? Czytasz s/f?

[@krzysztofturski9070]

Najnudniejszą książkę to ja posiadam ji est to książka telefoniczna z okresu PRL-u. Skoro zbór komentarzy internetowych Mai Staśko jest ok ,to i zbiór numerów telefonicznych też powinien pojawić się w zestawieniu. Szkoda że zbyt późno.się dowiedziałem i głosowaniu.

[@manuunited3]

Możesz wysłać cały excel z wynikami?

[@michanowak8884]

Panie kolego, a kiedy kolejne popkulturowe polecajki?

[@ksiazkowebajdurzenie5272]

Wróciła mi chęć, więc planuję na listopad 😌

[@tajemniczypanx208]

👍👍👍

[@NeeithaN]

Tolkien nie jest wybitnym pisarzem ale trudno sie zgodzić z tym że Lotr to najgorsza książka

[@Daniel-ti9vg]

Niedawno skończyłem Władcę Pierścieni i te 3 książki są dla mnie niesamowicie nudne. Sam świat stworzony przez Tolkiena jest świetny, ale realizacja jest słabiutka, filmy zrobiły to o wiele lepiej (tak samo jak np. gra Cień Wojny). Najgorsza książka jaką przeczytałem z własnej woli