Рет қаралды 13,329
Straszne, samotne panie, które przechowują w mieszkaniach pieniądze, biżuterię i cenne pamiątki,
dla wielu przestępców wydają się łatwym łupem. Dlatego niestety w gangsterskim półświatku nie
brakuje chętnych, żeby je okradać, a nawet zabijać. Jednym z takich bandytów był Krzysztof D. - w
swoim środowisku znany jako „Kulawy”, chociaż gość dzisiejszego odcinka „Przestępstwa
(nie)doskonałego” nadał mu pseudonim „Żelazko”.
Krzysztof D. nie tylko okradał i często mordował staruszki, on jeszcze z wyjątkową brutalnością znęcał
się nad nimi - przypalając żelazkiem. Jego najmłodsza ofiara miała siedemdziesiąt cztery lata,
najstarsza osiemdziesiąt pięć.
Policjant, który ostatecznie doprowadził do skazania Krzysztofa D. to Jan Fabiańczyk, pierwowzór
słynnego Majami z "Pitbulla"; Patryka Vegi. Fabiańczyk wcześniej był przykrywkowcem, który między
innymi wszedł w struktury gangu mokotowskiego i doprowadził do jego rozbicia. Na trop „Żelazka”
wpadł już po tym, gdy rozpracowywał swoje największe i najgłośniejsze sprawy, a jednak to właśnie
złodziej stojący na czele niewielkiej grupy okradającej i torturującej staruszki ostatecznie doprowadził
do tego, że „Majami” wyleciał z policji i trafił do więzienia.
W najnowszym odcinku „Przestępstwa (nie)doskonałego” Jan Fabiańczyk tłumaczy Karolinie Opolskiej
w jaki sposób zmusił „Żelazko” do przyznania się do winy i odpowiada na pytanie czy postąpiłby tak
samo jeszcze raz.
Subskrybuj nasz kanał ► bit.ly/naTemat...
Odwiedź naszą stronę ► natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ► / natematpl
Twitter ► / natematpl