Ja przepraszam za tamto Ja przepraszam za zło Ja przepraszam na darmo Ja przepraszam za zło Ja przepraszam za hardcore Ja przepraszam za broń Ja przepraszam za bardzo, ja przepraszam Nie chcę do tego wracać Nie chcę niczym martwić świata Dziś chcę tylko w życiu latać, latać Nie słyszysz kurwa, że przepraszam Ja nie chcę nigdy już tu wracać Nie chcę niczym martwić świata Dziś chcę w życiu tylko latać, latać Słyszę kurwa, że przepraszasz Ile razy jeszcze powiesz to Ile minie tu dni czy lat, zanim ponowie błąd Jebać w twojej głowie zło, ono Ci powie stop Co ważne a co złe, to pierdol Słyszałem, że przepraszam za to Nie przepraszaj za tamto Nie przepraszaj za zło Nie przepraszaj na darmo Nie przepraszaj za zło Nie przepraszaj za hardcore Nie przepraszaj za broń Nie przepraszaj za darmo nie przepraszaj Nie musisz do tego wracać Nie musisz niczym martwić świata Możesz w życiu tylko latać Tak mówi Ci szatan Zapewnia warunki najlepszego brata Daje wszystko czego pragniesz, nie wymaga Ale to przez niego będziesz kiedyś płakać Płakać Ja mówie oh right, mówię dobra dobra Weź to zostaw, czy weź to kurwa zostaw Dylematy, których nie rozwiąże książka Dylematy, których nie rozwiąże wojna Słyszę kurwa, że przepraszasz Ile razy jeszcze powiesz to Ile minie tu dni i lat, zanim ponowie błąd Jebać w twojej głowie zło, ono Ci powie stop Co ważne a co złe, to pierdol Słyszę kurwa, że przepraszasz Ile razy jeszcze powiesz to Ile minie tu dni i lat, zanim ponowie błąd Jebać w twojej głowie zło, ono Ci powie stop Co ważne a co złe, to pierdol Na koniec kurwa was przepraszam za to Ja przepraszam za tamto Ja przepraszam za zło Ja przepraszam na darmo Ja przepraszam za zło Ja przepraszam was bardzo Ja przepraszam za broń Ja przepraszam za darmo albo nie