Zrozumieć Vvardenfell, czyli jak ogarnąć Morrowind w 2025 - Podstawy, umiejętności, crafting

[@gralniastarego]

5:48 - źle Wam powiedziałem. Atletyka nie wpływa w żaden sposób na lewitację, ale Szybkość już tak

[@ukasz6562]

Ja cały czas modyfikuję grę i utrudniam sobie rozgrywkę przez co gra nigdy się nie nudzi :) między innymi dodałem wielu nowych potężnych wrogów, którzy pojawiają się wraz ze wzrostem poziomu :) Poprawiłem wiele błędów za pomocą edytora, zainstalowałem kilka poprawek i modów ;)

[@incel_aspoleczny]

O kurde, rzeczy o ktorych nie wiedzialem z zaklinaniem. Dobry materiał.

[@ponury12345]

Zaklinanie jest spoko, ale to alchemia jest graniem na kodach. Można stworzyć mikstury dające tysiące punktów statystyk na bardzo długi czas. Inteligencja na 10000 punktów? Bez problemu! Szybkość tak wysoka, że tekstury nie nadążają się wczytywać? Oczywiście! Składniki też nie są problemem ponieważ niektórzy kupcy odnawiają swoje zapasy. Jest też sposób by zwiększać zapasy składników u kupców. Powiedzmy, że jakiś składnik odnawia się u kupca w ilości 5 sztuk. Jeżeli kupisz te 5 sztuk to te 5 sztuk się odnowi (nie pamiętam czy po 24 godzinach czy po wyjściu i wejściu do sklepu). Jednak jeżeli sprzedasz te 5 sztuk po odnowieniu u sprzedawcy i następnym razem będziesz chciał kupić to sprzedawca będzie odnawiał już 10 sztuk tego składnika! Można to mnożyć w nieskończoność!

[@smoklares9791]

Alchemia i zaklinanie we wszystkich częściach jest według mnie nieprzemyślana i zabardzo op przez co konwencjonalne czarowamie z ręki zwłaszcza czarów ze szkoły destrukcji jest bezużyteczne.

[@rreece90]

Wszystkim, którzy wracają do tej wspaniałej gry po latach i chcieliby odkrywać ją na nowo, bardzo polecam Tamriel Rebuilt - wciąż bardzo aktywny mod (2 tygodnie temu wyszła najnowsza wersja), który na obecną chwilę dodaje obszar kontynentalnego Morrowind o rozmiarze ok. 2 razy większym od oryginalnej gry. Trzeba grać po angielsku, ale warto, bo nowe przestrzenie są bardzo dopracowane (z większą dbałością o szczegóły niż Vvardenfell od Bethesdy): nowe wielkie miasta, rozbudowane gildie, niezliczone artefakty, i dużo więcej questów niż w podstawce (w sumie podobno wychodzi ponad 1000). Oryginalny obszar jest pozostawiony (prawie) nietknięty, więc można normalnie przechodzić grę, robiąc sobie w dowolnej chwili wycieczki na kontynent i z powrotem.

[@antonisauren8998]

Istnieje mocno przedawnione tłumaczenie. Niestety TES3 nie ma plików lokalizacyjnych a czasami nawet nazwa wyświetlana to ID, więc tłumaczenie czegokolwiek jest masakrą. Ale elementy interfejsu edytowane przez skrypty LUA mamy po angielsku, polsku i francusku. :D Jakby jakiś chętny innej narodowości się znalazł, to nic nie stoi na przeszkodzie dodać inne języki.

[@zylvvo]

@@antonisauren8998 "Yet Another Morrowind Plugin Translator" na nexusmods jeśli chcemy grać na polskiej wersji. Przetłumaczy on wszystkie nazwy celli, tematy dialogów i wszystko co jest potrzebne żeby mod był kompatybilny z polską wersją. Wiadomo że nie przetłumaczy modów i dalej będą po angielsku, ale będą działać i to co niepodmienione z bazowej gry zostanie po polsku

[@sowizdrza8375]

dobry materiał, odpowiednio kompetentna osoba by wyłożyć podstawy Morka :D

[@almarian6585]

1. Najważniejsze jest ogarnięcie systemu levelowania, aby rozdawać punkty w sposób najbardziej efektywny czyli po 5. Przy czym najlepiej 2x5 i 1 pkt w szczęście (szczęścia nie możemy zwiększać, więc dobrze zacząć z wysokim jego progiem na start i regularnie podnosić o 1 pkt. - Bo wpływa na wszystko w grze). 2. To odpowiedni dobór rasy i znaku zodiaku do tego co chcemy osiągnąć (dla mnie najlepszy znak to atronach i prawie zawsze go biorę - wiem, że jest blokada many, ale to nie jest problem w morrowindzie). 3. To już tylko odpowiedni start by najpierw poznać mechaniki, zbudować postać (czyli zdobyć najważniejsze rzeczy dot. ekwipunku/czarów) i tyle. Na pewno podejście: "na hurra", skończy się sromotnym wpierdzielem. Wtedy jeszcze raz od początku, wyciągamy wnioski - wbrew pozorom jest to coś niezwykłego i satysfakcjonującego. Bo z przejścia skyrima nigdy nie byłem tak zadowolony, jak z przejścia morrowinda. A i magia w morrku jest najlepsza z wszystkich części TES, a zaklinanie jest w niej wręcz OP - więc zawsze warto się zdecydować na trochę magii

[@gralniastarego]

@@almarian6585 zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Uważam, że atronach może być bardzo trudny na starcie przygody z Morrowindem (zwłaszcza jak ktoś chciałby zagrać "czystym" magiem), ale absorpcja magii jest świetnym dodatkiem w dłuższej perspektywie. Spokojne, rozsądne podejście do tworzenia postaci jest kluczowe, a i prowadzenie jej z głową - a nie losowo - zwraca się bardzo szybko 💪

[@almarian6585]

@@gralniastarego To już może rozwiąże kwestie dot. atronacha, jak to obejść? 1. W starej wersji bez patcha wystarczyło wrzucić na siebie czar obniżający inteligencje do 0 na 1sec. - mana się kasowała a następnie przywracał cały stan. 2.Z normalnych opcji: wystarczy być członkiem Kultu oraz świątynie i korzystać po niewielkiej cenie z kapliczek. Wybranie części kapliczkę i ołtarzy regeneruje nam cały zapas many z chyba 5szt złotych smoków 3. Przywołańce rzucające czar, a najlepiej zjawa przodka - z z tak dużą absorpcją many, po 2-3 rzuconych zaklęciach przez zjawę mamy cała zregenerowana manę. Oczywiście gdy miałem tej many więcej po prostu przyzywałem poprzez czar (wystarczy 13sekund) lub zaklinanie kilka takich zjaw i cala mana odnowiona w kilka sekund. Oczywiście gdy gramy nordem możemy przywoływać antronacha mrozu, gdy mrocznym elfem - atronacha ognia (miałem kiedyś antronacha ognia przyzywanego na stałe z wspaniałym pierścieniem). Generalnie zjawa odnawia najwięcej many i jest łatwym do opanowania czarem ( dostępna na samym początku gry). Może ktoś się dzięki temu odważy na grę magiem :)

[@gralniastarego]

@almarian6585 znam te tipy, ale bardzo dobrze, że je przytaczasz; Wydaje mi się, że ciężko samemu na to wpaść, więc niech początkujący magowie łykają tę wiedzę :D

[@rreece90]

To OP zaklinanie nieraz ratowało mi dupę, kiedy źle poprowadziłem levelowanie postaci. Właściwie zawsze dało się odratować sytuację, jeśli się zebrało odpowiedni hajs (całkiem jak w życiu).

[@smoklares9791]

Szkoła destrukcji jest niestety w Morrowindzie bardzo słaba, w zasadzie największą bolączką jest ciągły brak many, więc przedewszystkim należy iść w enchantowanie i wrzucanie czarów do przedmiotów z dużym ładunkiem, wtedy można castować jak z karabinu czary ofensywne.

[@bart.lomiej]

Pierwsze współczesne podejście do Morrowinda zrobiłem rok temu i ogarnałem praktycznie wszystko o czym mówisz w filmiku ale z rozsianych tematów na Reddicie i stron na wiki 😅 Także po pierwsze i tak dowiedziałem się kilku nieznanych mi szczegółów (szczególnie o zaklinaniu), a po drugie i tak super było wysłuchać tego wszystkiego zebranego do jednej kupy. Więcej materiałów z Morrowinda! 😀 (Może coś o lore?)

[@gralniastarego]

@@bart.lomiej Biorąc pod uwagę jak dobrze się ten materiał przyjął, to na pewno coś więcej się pojawi :D

[@bart.lomiej]

@gralniastarego no i super! 😀

[@Kardif14]

Świetny materiał

[@omg5652]

przyda mi się bo niektórych rzeczy nie ogarniam dzięki!

[@zylvvo]

Właśnie niedawno wróciłem do morrowinda, ostatni raz grając w niego ponad 10 lat temu. Dodatkowo ogrywam na Steam Deecku z modami, więc całkowicie mobilnie xD Człowiek marzył o czymś takim jak grał pierwszy raz w morrowinda

[@Nonxiss]

Mamy rok 2025 a ja nie decyduje się spróbować w morrowinda, ani nie wracam do niego po latach, gdyż mam go na kompie od 2008 roku i od tamtej pory gram w niego non stop.

[@gralniastarego]

@@Nonxiss prawidłowo 💪😂

[@iral1357]

Pierwszy raz zagrałem w 2024, ale bardzo podeszła mi gra. Dobrze się bawiłem, grałem typowym wojownikiem. Nie bawiłem się jeszcze tworzeniem zaklęć, a podobno można bomby atomowe tworzyć. Muszę sprawdzić jeszcze Daggerfall, bo grałem tylko chwilę w wersję Unity i tak tak jak w 1:28 byłem lekko zagubiony xD Jest szansa, że nagrałbyś coś podobnego do Daggerfall?

[@gralniastarego]

Niedługo zaczynamy streamy z Daggerfalla. Jak sobie wszystko przypomnę i ogarnę, to w sumie czemu nie 😊

[@AceD500]

Owszem z tymi czarami, nawet są takie OP strzały w dodatku Trójca(Tribunal) , jak już się je zdobędzie pod żadnym pozorem nie usuwać zwłok bo w ten sposób nie będzie można zabrać kolejnych strzał(w nieskończoność)

[@antonisauren8998]

NPC są wstanie pić mikstury, ale mają reguły tylko dla restore health/magicka/fatigue. Jakby im wcisnąć truciznę z takim pierwszym efektem to pewnie by łyknęli. :P Uwaga na exploity. Większość z nich jest załatana zarówno w code patchu na oryginalny silnik jak i w openMW. Zazwyczaj jest to opcjonalne, ale trzeba sobie odklinać w opcjach. No i każdą jedną mechanikę można sobie zmodować. Scena jest olbrzymia. Chcecie otwieranie zamków z Gothicka czy kradzież z Kingdom Come? Mody czekają. :)

[@AceD500]

Cóz :raz dla beki sprzedałem zaklętą z trucizną na siebie szatę aby sprawdzić kupiec NPC ją włoży Tak włożył i po kilku sekundach zginą :D ha ha Spróbuję zrobić w edytorze miksturkę co mało leczy ale bardziej truje, i zobaczę czy ją użyje w walce jak go zranię.

[@gralniastarego]

Ta szata to jest dopiero najmroczniejsze zło 😂 piękne

[@AceD500]

@@gralniastarego w dodatku Przepowiedia(Bloodmoon) jest taka szata co może nas zabić jak wyjdziemy na słońce, i teraz taki twist, sprzedajemy ją NPC on ją zakłada, potem rzucamy czar kontrola nad humanoidem, i wychodzimy z sklepu :D i czekamy aż słoneczko go zabije

[@demanufacturer87]

A graliście już w moje mody? 😁😎 Kogoruhn - Extinct City of Ash and Sulfur? I Dwemer Legacy Reforged - Arkngthunch-Sturdumz 😊 będąc nieskromny - polecam!

[@pyzia4543]

Myślałam przez chwilę, że na początku kwestię czytał klocuch XD

[@gralniastarego]

@@pyzia4543 kruci

[@rememberme2170]

Fajny poradnik, widać napracowanko. Broń z zaklęciem grupowego uspokojenia to czyste zło 😅 a i o systemie levelowania dobrze posłuchać ku przypomnieniu, bo ten system wg mnie skopali, toteż zawsze zmieniam go modami. A propos modów, co to za animacje w pierwszej osobie? Te z wyciągniętym sztyletem przy chodzeniem. Nie kojarzę ich.

[@gralniastarego]

Z tym grupowym uspokojeniem trzeba tylko uważać, bo jak ktoś cię zaatakuje w mieście, a ty będziesz się takim sprzętem bronić, to efekt magiczny na npc-ach wokół zostanie potraktowany jako nielegalne działanie 🤣 Pełna lista modów w opisie filmu - ten, o który pytasz, to ReAnimation v2.

[@almarian6585]

dla mnie czystym złem jest połączenie pułapki dusz i zwiększenie atrybutu (wtedy dodaje go na stałe) albo pułapka duszy i przywołaniec na 1 sec. (przyzywa go na stałe) - nieskończona armia. Ach ten Morrowind, tak zbalansowany

[@almarian6585]

No i wisienka na torcie: "Antyskrzekacz" - czar lewitacji 1 pkt i szerokie pole rażenia. Rzucasz coś takiego na dystans w skrzekacza a te spadają na ziemię i giną od upadku - piękne 😉

[@LordKacu]

Podchodziłem do Morrowinda wielokrotnie i za pierwszym razem był dla mnie prawie jak Gothic , ale tylko graficznie bo gameplejowo było znacznie gorzej, świat mnie zachwycił swoją wielkością i różnorodnością lokacji oraz sposobem lewelowania, ale ja chciałem grać bić moby i wbijać lewel a nie czytac długie i nudne jak dla mnie dialogi gdyby tylko były czytane przez lektora, a najważniejsze rzeczy zapisywane w jakimś dzienniku (może były, nie pamiętam już tego) to już by to wiele dało i do tego ta mało czytelna mapa, no gry nigdy nie ukończyłem i raczej już nigdy do niej nie wrócę, chyba że jakiś remake powstanie, to jednak ciepło wspominam ten tytuł bo wiedziałem że ta gra już i tak sporo odbiegała od standardów gier w czasie kiedy ją ogrywałem i dlatego wiele jej wybaczałem , ja się odbiłem,ale polecam każdemu spróbować jak kiedyś przemierzało się Tamriel. Edit , a no i ten sytem walki niby trafiasz,a nie czekaj jednak nie trafiasz jakąś larwę i ona cię jedzie jak szmatę a ty się pocisz i zachodzisz w głowę co jest nie tak.

[@macuga9759]

kto z was czeka na Skywind ?

[@demanufacturer87]

Ja przestałem czekać w 2020, kiedy sam zacząłem modować na silniku openmw

[@macuga9759]

@@demanufacturer87 co to robi i jaki jest efekt tego ?

[@BiaLy23PoL]

Próbowałem, i grało mi się świetnie do momentu, gdy dotarłem do miast-fortec, szukać tam jakichś NPCów. Okropnie zaprojektowane lokacje z mnóstwem loading screenów w każdym pokoju, A już nie wspomnę o tym największy mieście w grze ( 0:42) które jest złożone z 20 takich fortec, każda oddzielona wodą. Ta lokacja mnie tak wymęczyła, że porzuciłem grę, a szkoda, bo naprawdę dobrze mi się grało i mega w tej grze siedzi rozwój postaci i zdobywnie nowego ekwipunku.

[@kolarz666]

Vivek to pikuś przy tym mieście w którym spotykasz w dodatku Trójca.

[@antonisauren8998]

@@kolarz666 Mournhold ma tylko pięć stref w tym tylko dwie są do pomylenia. Vivec ma osiem kantonów.

[@sebastiankoziol98]

Ja wciąż gram w morrowinda obecnie robie dodatek Trójca

[@smoklares9791]

Polecam niektóre mody dodające nowe światy i fabuły, norktóre są kapitalne i powstają do dzisiaj.

[@dawidchmura8322]

Musze zagrac w ta gierke ale to musze sobie lapka kupic bo mam tylko ps 5

[@gralniastarego]

@@dawidchmura8322 piękny klasyk, warto nadrobić 🐗

[@dawidchmura8322]

@gralniastarego dokładnie oblivion i skyrim mam zaliczony no to trzeba tego spróbować

[@antonisauren8998]

Jest wersja na androida, ale raczej potrzebowałbyś peceta podłączyć by wszystkie pliki wgrać i skonfigurować.

[@_vexx_]

Z kazda kolejna odslona TES czy Fallouta dostajemy coraz to bardziej uproszczone giereczki :/ Niestety rynek domaga sie takich uproszczen...

[@gralniastarego]

@@_vexx_ Niestety. Strach się bać, kiedy w końcu wyjdzie TES VI i co za potworka z niego zrobią.

[@_vexx_]

@@gralniastarego na horyzoncie majaczy Underrail 2,po swietnej jedynce jest nadzieja na dobra gierke ;)

[@ravaxander4492]

Po co tracić czas na granie w gównianego morrowinda? Skyrim jest lepszy od morrowinda.

[@mateuszdudek5642]

Tak mógł napisać tylko idiotą, który męczy się przy choć najmniejszym "myśleniu"

[@smoklares9791]

Skyrim nie ma takiego klimatu, świata i "magi" jak Morrowind.