Świetny biznes, może trzeba się przebranżowić :)

Wydaje się jakby Kalski coś spożył przed nagraniem 🙂 ;-))))

@@kanahandlowy341 😄Chciałbym... .to niestety tylko efekt awarii sprzętu

​@@kanahandlowy341 być może bardzo mocną kawę ;)

W tym problem, z wyobraźnią, że można tak właśnie pracować, i gdyby zobaczył Pan że to możliwe i skuteczne oraz ile firm korzysta z tego typu usług - zmieniłby Pan zdanie. Ale tylko w taki sposób. Ja sobie nie umiem wyobrazić jak można polecieć w kosmos, ale ludzie latają bez problemu - to też kwestia mojej wyobraźni,,, a raczej braku wiedzy. Ps: "patron" odcinka" ma potężne portfolio firm współpracujących latami. I wszystko jest w pełni mierzalne jeśli tylko wiemy JAK i CO mierzyć. Bardzo dobrze, że jest Pan nieufny wobec innych, weryfikować i sprawdzać należy wszystko, jednocześnie wiedząc że samemu nie wie się wielu rzeczy. Pozdrawiam serdecznie

Chyba nie jest ten podkast dla Pani... lepiej nie tracić czasu na takie rzeczy. Serdecznie pozdrawiam :-)

Fakt, to promocyjny materiał :-)

Najlepiej wydawać opinie wtedy, kiedy wiemy o czym mówimy.

Nie raz juz przerabiałem takie schematy. Oszem w przypadku dużych budżetów rekrutacyjnych to ma sens. Ale w przypadku typowych małych firm to mi jako właścicielowi przynajmniej zależy na efektach rekrutacji natomiast zlecenie tego firmie HR kończy się tym że taka firma bierze swojego pracownika któremu też się tylko wydaje ze coś umie, ale różnica jest taka ze ten pracownik tam tylko pracuje i ma w nosie efekty rekrutacji. On ma wykonać robotę od 8-16 i tyle. Tak więc opowiadanie że w typowej niedużej firmie ktoś zrobi rekrutację lepiej niż właściciel lub zarząd to bajki.

Ma Pan prawdopodobnie własne złe doświadczenia lub złe zasłyszane i tyle. Wiele firm HR tak działa to prawda, ale własne doświadczenia to nie cały świat... Każdy ma prawo działać tak jak uważa, i przecież nikt do niczego nie jest zmuszany. Ma Pan swoje zdanie i nie zamierzam z nim dyskutować, jednocześnie zupełnie się nie zgadzam z tym. To kwestia perspektywy, mam po prostu inną, najczęściej zarządy i właściciele pojęcia nie mają o rekrutacji i nie muszą mieć. Ludzie nie znają się na wszystkim, nie ma takich ludzi. A jak sie na czymś nie znam, to kupuje czyjąś wiedzę, problem tylko w tym czy umiem sprawdzić czy kupuje prawdziwą wiedze doświadczenie i uczciwość biznesową czy kupuje gaworzenie i bajki. W tym tylko jest problem. Dobrego dnia :-)

Tak też można, każdy ma prawo robić co chce i jak chce, ale myślenie typu "niech se działają" ... no tutaj uśmiechnę się tylko :-)

To nawet lepsze... pewnie że tak.

Podpowiem: tytuł podkastu brzmi: Trzech Wrogów w Biznesie... Nie wiem o czym Pani napisała, na pewno nie o tym o czym mowa w podkaście. Tam nie ma słowa o chirurgach i innych zawodach gdzie doświadczenie jest kluczowe... o czym innym mówię... coś Pani wyobraźnia podpowiada czego nie ma w tym podkaście:-) Serdecznie pozdrawiam 😀

Przynajmniej się Pani zdrzemnęła, to też plus 😀 nie każdy temat zainteresuje wszystkich widzów / słuchaczy. Wszystkiego dobrego.

ufff... no to teoria równa płaskości ziemi... ale w sumie jak się spojrzy stojąc na polu to jest płaska.... prawda? 😀

Nie o to chodzi... Wszystkie firmy stosowały dwie osobne wyceny... a my zrobiliśmy jedną - z wykonawstwem. Bez szczegółów wykonawstwa... i okazało się że tak podana propozycja była dla inwestora tańsza niż wyceny osobne. zabijaliśmy wykonawstwo, aby sprzedać urządzenie na wyższej marży. Koszt wykonawstwa był nie większy niż 50 tyś i wszyscy na tym chcieli zarabiać , jakby rekompensowali sobie udzielenie rabatów na urządzeniach... tak się utarło tak się wszyscy przyzwyczaili i tak robili, a my odwróciliśmy to - podając jedną cenę i za całość gdzie nie pokazywaliśmy szczegółowej wyceny wykonawstwa tylko zobowiązywaliśmy sie do wykonania całości w ramach ceny urządzenia... które było najdroższe ale w całości dla inwestora wychodziło taniej. A my mieliśmy wyższą rentowność całości, tracąc jakby marże na wykonawstwie /które nie było główną działalnością/ zyskując wyższą rentowność na urządzeniach... ok pół roku to działało i inni też zaczęli tak robić... ale w pół roku zdobyliśmy kilkanaście kontraktów dodatkowo. Patrzysz nie z tej perspektywy, mam nadzieję że teraz jest jasne :-) Miłego dnia

Wszystko już jest jasne, dziękuję za odpowiedź :) Sam pomysł niby prosty a jakże genialny - to odnoście ubijania jednego produktu na rzecz tego głównego. Teraz muszę się zastanowić jak to wdrożyć u nas. Wiedza, która się Pan dzieli z nami jest bardzo cenna, brać i korzystać :)

@@spinmalina8222 Fajnie, cieszę się, tylko ostrożnie nie wszystko działa identycznie w każdej sytuacji... to jedno z wielu rozwiązań, czasami bardzo skuteczne ale... śrubokrętem nie naprawisz wszystkiego... 😀 czasami potrzebne jest więcej narzędzi.

Oczywiście, biorę sam pomysł ale potem go na pewno omówimy przed wdrożeniem. Jedyne czego nie chcę robić to walka ceną właśnie, a tutaj tego nie ma i to duży plus.

jak sprzedajesz używane wrotki to wymieniasz wszystkie łożyska na abec-9 koszt 20 zł. kupią twoje

Jak w grze w szachy... poddajesz piona / figurę aby zdobyć przewagę. Oczywiście... nikt nie jeździ i nie rozdaje za darmo czegoś... to tylko klucz zachęta do kupowania tego co chce aby klienci kupowali.

Dokładnie tak 👍

Wrzutki, ryba, cwaniak... nie rozumiem tego, ale ok.. Pana zdanie

OK, postaram się wytłumaczyć tak żeby Pan zrozumiał. Jeśli kupujący uważnie słucha tego co mówi sprzedawca to może tego typu komplementy odebrać jako próbę manipulacji. Takie werbalne łapówkarstwo.

Dzięki, słuszna uwaga - rzadziej ale jakościowo... rzeczywiście. Kanał to nasz dodatek poza normalną pracą i często robimy coś za szybko... bo nie ma czasu 😀 ale poprawimy się. Wszystkiego dobrego

hm.... to ja dziękuję za poświęcony czas 👍