Masakra Łeb pęka Co trzeba mieć w głowie Michu trzymaj się i wierzę że uda się pozytywnie dla Ciebie zakończyć wkońcu tę sprawę.

W USA sprzedaje sie uzywane samochody "AS IS" i dealera moze klient w d... pocalowac, a juz nie mowiac o sprzedazach prywatnych. Tu by ten gosc dostal lekcje.

Pierwsze co należy sprawdzić w amerykańcu to niezależne sprawdzenie świateł przednich, nawet nowe auta

4x4 i żałuj że nie masz kompresora od arb trrrrrrr i pssss

Po prostu szkoda słów. Dasz radę Michu.zgnoic gościa. !!!!

Michał mam nadzieję że po drugim wyroku potem go pozwiesz i wciśniesz z tego buraka ostatni grosz😊

A teraz się sądzi o to auto 😢

Porażający jest fakt DURNOTY ludzi w tym kraju. Tutaj sie nic nie zmieniło ale większość liczy na jakiś CUD ?! haha! każdy ale to KAŻDY samochód z USA przypływa do Polski rozpieprzony, inaczej nie da się zarobić. Jeżeli ktoś sprowadza sam dla siebie no to prawdopodobieństwo jest mniejsze ale i takie bywają ale HANDLARZE ZAWSZE ŚCIĄGAJĄ DO KRAJU TRUPY! OBOJĘTNIE SKĄD!!! jak można nie wiedzieć czegoś tak oczywistego? jaki niedorozwiniętym umysłowo trzeba być aby kupic sprowadzony z USA czy innych krajów samochód od handlarza?!!

Jaką trzeba być mendą ze by iść do sądu i robić takie rzeczy BRAK SŁÓW

Wysyp BMW f10 jest wszystkie perełki z małymi przebiegami z USA.

Jak już jesteśmy przy temacie dodatków to może zrób test na temat zapychania się silników przez te środki. Podobno dodatki na bazie mos2 (molibden) tworzą złogi. Jeśli tego nie zlałeś jeszcze to jeździj na tym i zobaczymy co i jak za 5-10tys km.

Jestem 😅 a co ze skrzynią wsadzona do PHEV? Np. w Mazda cx-60? Tutaj skrzynia pracuje od samego startu na EV. A co z silnikiem, który uruchamia się np przy kick-down? Co się dzieje z olejem w silniku, kiedy ten uruchamia się do ekstremalnej chwilowej pracy?

Przykre :( .. ludzie to świnie przepraszam nie wszyscy

4x4

Dobry herbatnik 😂😂

Emil łowca fotoradarów HELP !!!😢😢😢

27 marca 2020 roku to mi się córka urodziła. Czasem szczęście czasem sąd 😂😂

Przesiądzcie się na motocykle. Wczoraj na zegarku miałem 174 i nie zauważyłem " suszarki " i pan tylko pokazał łapke w górę

Stara zasada : podasz rękę , odrąbią ci ją i dwie nogi .

Polacy chcieli Rudego premiera to niech trzepie kieszenie fra-jerom.

ktos usuwa historie w carfaxie? o czym jest ten film? xd

Dk88 gliwice, Zabrze…. Zamiast zrobić drogę do porządku bo jest dziurawa i pofałdowana to lepiej dać odcinkowy pomiar. Do tego ograniczenie w Gliwicach jest 90km/h w Zabrzu 70km/h. Droga dwupasmowa, a idioci jeżdżą tam 60km/h

Michu dobrze, ze skody za darmo mu nie oddałes, bo tez by Ci kazał odkupić jeszcze za 40 dychy bo sie znudzil autem . Jednym slowem komedia i zdaleka od takich pajacow . Pozdrawiam, i wiecej melisy i mniej nerwow

Bo jak chcesz auto z usa to znajdujesz firme ktora ci to kupi i sprowadzi. A naprawiasz sobie sam w PL. To wiesz czym jezdzisz.

Michu, wybacz mi, że się czepiam, ale mówi się miecz OBOSIECZNY nie obusieczny. Dobry materiał! Pozdro😊

Rozkład jazdy: jazda z kur.... Strach samochód sprzedać.

Niestety, niektórzy ludzie to są świnie...nie ubliżając temu zwierzęciu... Strasznie to przykre!

Jaki plyn spomagania polo1.4 2002rok polo9n

Brzmi ta historia jak by była z kobióra

Mam nadzieję, że sąd zasądzi delikwentowi zwrot kosztów postępowania i koszty związane z prawnikami po Twojej stronie. Dalej pociągnął bym ten temat jako próba oszustwa o czym zresztą wspomniał biegły. Dojedz cwaniaka Michu! :)

1/5 Takich "klientów" jest niestety o wiele więcej... Z góry przepraszam za prywatę pod twoim filmem ale również mam BAAAARDZO DŁUGĄ historię.... WSZYSTKO co napiszę mam UDOKUMENTOWANE - biorę na klatę odpowiedzialność za moje słowa - na chwilę obecną ok 80 stron treści którymi powinny zająć się "organa" i grubo ponad 130 prinscreenów... Twój klient to jest gość typu Bogumił Szumejło i Dorota Szumejło z Kargowej, mającego kanał YT. Koleś bawi się w opiniowanie Google, tytułem lokalnego przewodnika i umieszcza w internetach bezsensowne komentarze miejsc typu place zabaw, parkingi etc... Z żonką tworzy również fejk konta, które umyślnie UWIERZYTELNIA dając jednego dnia komentarze w kilku lokalizacjach a finalnym komentarzem jest hejt na celowo obrany target... Z wielu takich kont wystawiane są opinie, co powoduje, że potencjalny czytelnik może odczytać, że zrobiłeś w wała wiele osób... Gość jest wyjątkowo uciążliwy, niestabilny i czuje się bezkarnie... Będąc np na wakacjach w Chorwacji, w jednym z kantorów wymienił walutę po kursie dla niego niekorzystnym - co zrobił w odwecie?? Umieścił komentarze z hejtem w profilach innych kantorów tej sieci w kolejnych czterech lokalizacjach. Potrzebował jakiś tydzień przed wyjazdem specjalisty z branży elektro, żaden do jaśnie pana nie podjechał to poczęstował trzech lokalnych przedsiębiorców negatywnymi opiniami... Wracając do naszej GŁUUUGIEJ HISTORII UPIERDLIWEGO Q... ...klienta Jegomość kupił od nas w sierpniu 2020 6 ton pelletu w workach 15kg na paletach - towar został mu dowieziony autem z windą na paletach. Kupił dwa rodzaje pelletu - tańszy i droższy (do 0,7% popiołu i do 2,0% popiołu) o czym doskonale wiedział, do kotła z przereklamowanym palnikiem który powinien palić "pellety klas A1, A2 i B, w tym najbardziej zanieczyszczone pellety w cenie od 600zł/t". Cena oczywiście była odpowiednia lepsza od ZNANYCH produktów konkurencji. Zdecydowaną większość pelletu, który jest wrażliwy szczególnie na wilgoć, zamiast przechowywać w workach, to wysypał przez okienko z podwórka do piwnicy, do prowizorycznego zbiornika powstałego z odgrodzenia reszty piwnicy płytami wiórowymi i osb.... Po czasie trzech miesięcy dzwoni żonka informując że mąż będzie się kontaktował w sprawie pelletu... Myślę OK. Dzwoni on i informuje że on nie chce już palić tym pelletem, bo od sierpnia palił i było ok, spalił tego ok 800kg ale ostatnio, tj przez jakiś TYDZIEŃ jest spiek i on chce ten pellet ODSPRZEDAĆ. Twierdzi, że wie, że mu nie damy tyle ile on zapłacił, ale jakby dać mu te 450zł/t to byłby zadowolony.... (a on kupował go za ok 699zł/t)... Sytuacja dziwna, bo delikwent sam się podkłada na "stratę kasy" zamiast rozwiązać problem w inny sposób, gburowatym tonem nie znoszącym sprzeciwu naciskał na oddanie, zamiast palić tym dalej po korekcie ustawień. Od samego początku (sierpień 2020) typ, zamiast regularnie zaglądać do kotła, to jeździł sobie na tygodniowe delegacje sprawdzać spawy w rurociągach i zostawiał w domu żonę... Pociągnięty za język przyznał się, że zmieniając pellet nie robił nic w celu korekty ustawień - BA - nie zaglądnął nawet do instrukcji obsługi... Nie wspominając o usunięciu przegrody palnika... My byliśmy jego pierwszym dostawcą, po pierwszym ustawieniu palnika przez jakiegoś serwisanta na jakimś jemu wiadomym pellecie... Instalacja nie była jeszcze testowana w warunkach zimowych, nie wiadomo było, czy wykonana jest poprawnie, czy ilość wymienników ciepła, ich usytuowanie i pojemność jest wystarczająca by ogrzać cały dom (nieocieplony klocek po rodzicach = piwnica + parter + piętro)... Kocioł z palnikiem "samoczyszczącym" sporej mocy ok 24kW więc powinien sobie dać radę z KAŻDYM pelletem... A tu dzwoni chłopiec po trzech miesiącach i chce oddać zabawki... Między wierszami, wskazałem człowiekowi, że ten palnik nie jest taki wspaniały jak go reklamują i może mieć problemy z każdym tańszym pelletem, gdziekolwiek go kupi... Okres w którym doszło wg niego do spiekania pelletu tj końcówka listopada - początek grudnia 2020 zbiegł się z pierwszymi przymrozkami, czyli wtedy kiedy dom ma większe zapotrzebowanie na energię cieplną, po lajtowych kilku miesiącach dotychczasowego palenia - podkreślić należy po raz kolejny, że ściany domu były nieocieplone) Obmyślił sobie scenariusz, że weźmie wiadra, i ten pellet powynosi w nich do garażu, wrzuci do bigbagów, a my przyjedziemy, załadujemy to sobie na auto, zważymy na jakiejś wadze samochodowej w Kargowej, on kaskę otrzyma a my sobie pojedziemy... W życiu z takim "śmiałym scenariuszem" się nie spotkaliśmy, cóż...Twierdziliśmy, że nie widzimy winy po naszej stronie, ale postaramy się mu jakoś pomóc, tylko musimy przedyskutować o tym w firmie.... Podczas kolejnej rozmowy stwierdził, że ten pellet nie nadaje się do jego palnika, bo tak powiedział mu serwisant, z którym on się kłócił nie będzie... Z racji tego, że padły mocne słowa w kierunku naszego pelletu, zobowiązaliśmy go do tego, by jego serwisant poświadczył na piśmie, że nasz pellet nie nadaje się do jego kotła... A on na to, że znalazł w pellecie płytę... TAKI ZONK - I JAK Z TEGO WYBRNĄĆ?? Z racji ciągłości konstrukcji urządzeń w linii produkcyjnej nie ma możliwości, by w worku znalazło się COKOLWIEK w rozmiarze większym niż pojedynczy wałeczek pelletu, natomiast publiczne oskarżenie firmy o coś takiego jest równoznaczne z jej wizerunkowym zabójstwem.... Jakieś zanieczyszczenia mogą się naturalnie znaleźć... Ale żeby znależć płytę wielkości trójkąta o bokach ok 7x10cm.??.. DOBRZE WIESZ, ŻE TAKI NUMER JEST NIEMOŻLIWY - ALE CO ZROBISZ?? Klient został poinformowany, żeby dostarczył na piśmie oświadczenie serwisanta o nienadawaniu się pelletu do jego kotła i wrócimy do rozmowy... CO Z TEGO WYNIKŁO?? Dostaliśmy takie oświadczenie?? A GUZIK. Na maila wysłał fakturę od serwisanta na 300zł tytułem: "Konserwacja palnika VG-24kW czyszczenie"... Opis poniżej: "Czyszczenie spowodowane spiekami blokującymi ruszta ruchome".... W mailu fotki zgorzeliny z dopiskiem od pieniacza " Nie spełnia nawet klasy B. Spieki nienaturalne".... Co za człowiek... Nie przepalił nawet jeszcze pierwszego sezonu, nie nauczył się jeszcze swojego kotła, a on wie wszystko lepiej niż sprzedawca pelletu będący wówczas na rynku już kilka lat... ALE ZARAZ ZARAZ - CO JEST GRANE?? Jak to jest, że palnik który powinien sobie radzić z "najbardziej zanieczyszczonymi pelletami" nie daje rady z naszym pelletem, który jeździ do klientów z kotłami innych producentów... Dzwonili już wcześniej klienci mający kotły tego producenta, twierdzący, że mają "najlepszy kocioł na rynku", że mogą palić wszystkim i chcą najtańszy pellet... Jednak dziwnym trafem po kupnie niewielu z nich wracało... Dużo jednak wskazuje na to, że ten palnik radzi sobie TYLKO z pelletem klasy A1, mimo, że jest reklamowany jako palący wszystkie... Można było zaobserwować na stronie producenta w latach 2020-2024 jak zmieniały się "obiecanki", które najwyraźniej służyły utrzymaniu wysokiej sprzedaży "lidera" kotłó pelletowych... (inni producenci obiecują skromnie tylko palenie klasą A1). Najwyraźniej marketingowcy firmy odpływają w poczuciu "za*ebistości" nazywając się wszędzie "liderem"... Ale liderem czego?? Wielkości sprzedaży czy ilości awarii... Należy tu wspomnieć, że w tak ważnym dokumencie jak DTR palnika, na stronie opisującej rodzaje paliw, są treści wzajemnie się wykluczające.... Najpierw wskazuje się na pellety A1, A2 i B spełniające normę ISO, po czym poniżej, się temu niejako zaprzecza, ograniczając zastosowanie pelletów klas A2 i B do tych które mają temperaturę topnienia popiołu powyżej 1200stC A TAKICH PELLETÓW PO PROSTU NA RYNKU NIE MA Normy ISO przewidują dla klas A2 i B już temperaturę topnienia popiołu od 1100stC... O co chodzi z tą temperaturą?? Temperatura ta decyduje o tym kiedy będzie się topił popiół, który nieusunięty na czas z ruszta palnika, smagany stale językiem ognia a stygnąc zamieni się w twarde spieki.... Norma ISO w pelletach klas A2 i B przewiduje w temperaturę niższą, czyli ryzyko pojawia sięszybciej, ale producent życzy sobie takiego z temperaturą wyższą.... A TAKIEGO PELLETU PO PROSTU NA RYNKU NIE MA.... Ale początkujący klient z ulicy KTÓRY DOPIERO STOI PRZED WYBOREM KOTŁA o takich niuansach nie wie, tylko widzi obietnice palenia wszystkim, widzi że jest to "palnik opatentowany" przez co z automatu może sobie pomyśleć, że jest to coś lepszego, co inni producenci chcieli by "podkraść"... Żałosny jest marketing tej firmy. Warto wspomnieć, że na swojej stronie zarzucają innemu dużemu producentowi, że skopiował ich autorskie rozwiązanie... Słabe zachowanie na poziomie donoszących na siebie przedszkolaków... Taki scenariusz pompowania sobie wizerunku przez poniżenie oponenta, niestety jest tam na porządku dziennym - awarie, które ten palnik spotykają tj pękające ceramiczne wkładki, blokady siłowników liniowych, wyginające się ścianki w palniku WEDŁUG NICH TO JEST PRAKTYCZNIE ZAWSZE WINA PELLETU... Tylko że w palniku panują warunki ekstremalne - WYSOKA TEMPERATURA - tam nie ma żadnej tajemnej wiedzy... Nie trzeba być omnibusem, wystarczy logicznie pomyśleć, by zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi... Generalnie -życie pokazuje że w warunkach ekstremalnych sprawdzają się najprostsze konstrukcje a nie te skomplikowane i przekombinowane... W ekstremalnych warunkach syberyjskich czy afrykańskich radę dają stare, proste auta, a nie te nowoczesne skomplikowane i wypasione... Podobnie jest i tu...

Przynajmniej nie zanudził widza 😜

Ja dodam jeszcze, ze nie powinno sie trzymac reki na lewarku zmiany biegow podczas jazdy bo ponoc wplywa to zle na synchronizatory w skrzyni.

Michu . Jest strona rządowa w USA . The National Motor Vehicle Title Information System (NMVTIS) Wystarczy wysłać numer VIN i z automatu dostanie się raport ze strony federalnej na email. Podstawowe informacje w jaki sposób a nie w jakim stopniu , ale jeżeli jest jakiś wpis ( a jeżeli był uszkodzony to na pewno jest, bo inaczej lipa z ubezpieczenia ) pozwala na zapalenie czerwonej lampki. I usuwać to oni sobie mogą, ale ze stron aukcyjnych, i portali trzecich. Tutaj nikt nie ma wstępu z taką akcją.

-Auto ma wady ukryte -Jakie? -Dymi -Nie widzę dymienia -Bo to wada ukryta

W 2035 już nikt "normalny" nie będzie chciał kopcącego auta. Jedynymi miłośnikami kopciuchów będą dziadersi z niniejszego kanału.

Ja bym dziada podał o próbę wyłudzania i oszustwa na twoja rzecz ...

Takich bzur dawno nie słyszałem.

W moim byłym Passacie B4 1.9 TDI był wymiennik ciepła między olejem a płynem chłodzącym, temperatura wody na zegarze i temperatura oleju na wyświetlaczu MFA rosły praktycznie równo.

STASIU, proszę nie rób tak często skoków, przybliż, oddal. To trochę męczące przy oglądaniu. 🙏

Krzysiek z Turbo Auta z USA mówił o tej patologii kilka ładnych m-cy temu.

To się nazywa karma a ona wraca zawsze jak bumerang

Michu, bardzo mi przykro. Dobremu człowiekowi zawsze pod górkę. Na przyszłość przed sprzedażą/oddaniem maszyny wymagaj psychotestów i opinii proboszcza.

Bardzo dobrze! Handlarzyna chciał bubla wcisnąć. Kupujący ma prawa!

Test sztangi. Sztanga nie działa...gruszka do wymiany. Ale co tam, kobieta się nie zna...turbo i wtryski trzeba robić🤦

Trzeba być dzbanem ....zamiast poprosić o pomoc przy sprzedaży bo jednak nie pasuje to taki cyrk 🙄

Ciekawe kiedy klęknie do serwisu i do sądu

//to który rząd skroi kierowców ??? kanał bierze się za politykę ?? Czy kanał może będzie realizował kremlowską retorykę ?? Nie idżcie tą drogą !!!

Michu, jak coś to przysługuje Ci jeszcze sąd najwyższy, trybunał konstytucyjny (trza sprawdzić czy auto jest zgodne z konstytucją), trybunał w Strasburgu, ewentualnie możesz powołać się na konwencję genewską i typa do trybunału w Hadze. Mam nadzieję że pomogłem. Pozdr!

Ruch..c takich frajerow. Podaj chocia z wioske tego goscia