Do niedawna takie komutatory były stosowane w wirnikach elektronarzędzi firmy Hitachi (Np. młot H 65, szlifierka G 13 i kilka innych) Wydawały się być pancerne, ale też się psuły.

Takie hurtownie ogłaszają się na Allegro, ale nie wiem czy oferowane wirniki są przyzwoitej jakości Hurtowni stacjonarnej nie znam bo nie miałem potrzeby zaopatrywania się w gotowce.

Dziękuję, ale nie jestem w stanie zagwarantować, czy ewentualne kolejne filmy będą jakoś tam interesujące. Pozdrawiam🙂

Tester widoczny na filmie zrobiłem wykorzystując stojan w kształcie podkowy wzięty od pozostałości wiertarki Metabo. Stało się tak, ponieważ kolega "wyłudził" ode mnie ten który miałem😏 Stojan taki nie nadaje się do bezpośredniego zasilania napięciem 230V, więc podłączyłem go do znalezionego w klamotach transformatora obniżającego napięcie do ok 30V i okazało się to wystarczające. Taki przyrząd można bez większych problemów zrobić wykorzystując średniej wielkości sprawny transformator i OSTROŻNIE rozcinając jego rdzeń na kształt litery V, tak, by powstał rodzaj pryzmy w której umieszczamy testowany wirnik. Najlepiej mieć kilka żaróweczek : 1,5V 2,5V, 3,5 V i używać w zależności od rodzaju sprawdzanego wirnika. Np. dużą szlifierkę kątową sprawdzamy żaróweczką 1,5 V, ostatecznie 2,5V.

@pt477 Dzieki, wlasnie jestem leniem ale mam uszkodzona wiertarke moze wezme z niej stojan, traf mam w opor coz znajde :-) masz filmik z tutorialem nawijania wirnikow i wytlumaczenia czemu tak? Tej wiedzy mi brakuje. Wiem ze nabija sie komutator lamelka na wprost szczeliny "nabiegunnika??" Wirnika ale dlaczego? Oraz jak zaczac nawijanie.... ciekawe to jest :)

@@AmatorElektronik Sorki, ale muszę nieco ostudzić zapał odnośnie testera : Stojan powinien być w kształcie podkowy i o ile wiem, takie stojany miały tylko wiertarki Metabo. Samo przezwajanie wirników i związane z tym zagadnienia będą uwzględnione w kolejnych filmach, ale muszę się do tego SOLIDNIE przygotować i stworzyć odpowiednie warunki, by miało to sens i było przydatne.

@pt477 Przetne sobie ja wiem o co chodzi tylko robic mi sie niechce. Stojany testuje tak ze wkladam do srodka rdzen i mierze napiecie na drugim uzwojeniu po czym zamieniam uzwojenie zasilane na drugie i mierze pierwsze xD. Ciecie rdzenia trafa nie bedzie zbyt ptoste mile i przyjemnie ale da sie zrobic tylno mi sie niechce. Prosciej bedzie rozlozyc rdzen EI i na nim robic zabawy skladajac same E

Kupić?? Hmm... Nie zastanawiałem się nad tym, ale przecież taki przyrząd można bez większych problemów zrobić samemu wykorzystując średniej wielkości transformator i OSTROŻNIE rozcinając jego rdzeń na kształt litery V, tak, by powstał rodzaj pryzmy w której umieszczamy testowany wirnik.

@@pt477 jednak kupił bym gotowca a co pozdrawiam

bo pale koksem :)

Nie powinno być żadnego swądu. Należałoby zmierzyć pobór prądu i pomierzyć omomierzem cewki stojana.

@pt477 dołożyłem wolny rozruch teraz i wszystko znikło za duża moc i kopa takiego miała że musiała przypalać

Najlepiej mieć kilka 1,5V 2,5V, 3,5 V i używać w zależności od rodzaju sprawdzanego wirnika. Np. dużą szlifierkę kątową 1,5 V, ostatecznie 2,5V. Dużego wirnika od szlifierki na110V trudno jest tą metodą sprawdzać, bo żaróweczka ledwo się żarzy, albo wcale, a nie mam odpowiednio silnego elektromagnesu.

@@pt477 Dzięki za odp.

Błyskotliwe stwierdzenie i bardzo trafne 😆

raczej nie, nie ma tyle programow... ALE... on ma 16 programów więc można powiedzmy od 6 do 21. Wtedy każdy program włączać o pełnej godzinie i wyłączać 5 minut po. I każdy ustawiać na wszystkie dni tygodnia. np. PROGRAM 1 "on" na 06-00 i "off" na 06-05 i ustawić na cały tydzień (tak jak w 5:16 pokazuję)

Do wiertarki Narex TYP EV023D mozna sprobowac zastosować filtr przeciwzakłóceniowy EMI o parametrach: 250 V AC 0,1 µF (X2) i 2 × 2,2 nF (Y) Prąd znamionowy: 6-10 A Gotowy filtr z trzema zaciskami: wejście (L i N), wyjście (L i N), uziemienie. uniwersalny filtr EMI, dostępny w sklepach elektronicznych.

Taka teoria na razie: Taki projekt pozwala na zmniejszenie hałasu, pulsacji momentu, wibracji i zużycia komponentów, co przekłada się na lepsze wrażenia użytkownika i wyższą wydajność narzędzi w wymagających warunkach pracy. 1. Redukcja efektu "pulsacji momentu obrotowego" (torque ripple) - W klasycznych projektach proporcja liczby działek komutatora do żłobków wynosi zwykle 2:1 lub 3:1, co prowadzi do cyklicznych zmian momentu obrotowego w trakcie pracy (pulsacji). Niestandardowa liczba żłobków i działek pozwala zmniejszyć te pulsacje, co prowadzi do płynniejszej pracy urządzenia i mniejszego hałasu mechanicznego. 2. Zmniejszenie hałasu elektromagnetycznego - Nieregularne proporcje mogą pomóc w redukcji rezonansu elektromagnetycznego i zakłóceń wynikających z działania silnika. To szczególnie ważne w profesjonalnych narzędziach, gdzie precyzja i komfort użytkowania mają kluczowe znaczenie. 3. Poprawa wydajności energetycznej - Dzięki niestandardowej konstrukcji można zoptymalizować przepływ strumienia magnetycznego w wirniku i stojanie. Takie podejście pozwala zmniejszyć straty energii, szczególnie te wynikające z prądów wirowych i histerezy w rdzeniu wirnika. 4. Dostosowanie do konkretnych aplikacji - Elektronarzędzia FEIN są projektowane z myślą o specyficznych zadaniach. Nietypowa liczba działek i żłobków może być zoptymalizowana pod kątem określonego obciążenia, prędkości pracy czy momentu obrotowego, dostosowując charakterystykę silnika do wymagań użytkownika. 5. Redukcja wibracji - Asymetryczne rozmieszczenie żłobków i działek wprowadza dodatkowe mechanizmy kompensacyjne, które redukują wibracje silnika podczas pracy, co ma bezpośredni wpływ na komfort użytkowania i trwałość urządzenia. 6. Optymalizacja trwałości komutatora - Klasyczne proporcje mogą prowadzić do szybszego zużywania się działek komutatora w wyniku regularnego kontaktu z szczotkami w określonych punktach. Niestandardowy projekt może rozkładać zużycie bardziej równomiernie, co zwiększa trwałość elementów.

Taki projekt pozwala na zmniejszenie hałasu, pulsacji momentu, wibracji i zużycia komponentów, co przekłada się na lepsze wrażenia użytkownika i wyższą wydajność narzędzi w wymagających warunkach pracy. 1. Redukcja efektu "pulsacji momentu obrotowego" (torque ripple) - W klasycznych projektach proporcja liczby działek komutatora do żłobków wynosi zwykle 2:1 lub 3:1, co prowadzi do cyklicznych zmian momentu obrotowego w trakcie pracy (pulsacji). Niestandardowa liczba żłobków i działek pozwala zmniejszyć te pulsacje, co prowadzi do płynniejszej pracy urządzenia i mniejszego hałasu mechanicznego. 2. Zmniejszenie hałasu elektromagnetycznego - Nieregularne proporcje mogą pomóc w redukcji rezonansu elektromagnetycznego i zakłóceń wynikających z działania silnika. To szczególnie ważne w profesjonalnych narzędziach, gdzie precyzja i komfort użytkowania mają kluczowe znaczenie. 3. Poprawa wydajności energetycznej - Dzięki niestandardowej konstrukcji można zoptymalizować przepływ strumienia magnetycznego w wirniku i stojanie. Takie podejście pozwala zmniejszyć straty energii, szczególnie te wynikające z prądów wirowych i histerezy w rdzeniu wirnika. 4. Dostosowanie do konkretnych aplikacji - Elektronarzędzia FEIN są projektowane z myślą o specyficznych zadaniach. Nietypowa liczba działek i żłobków może być zoptymalizowana pod kątem określonego obciążenia, prędkości pracy czy momentu obrotowego, dostosowując charakterystykę silnika do wymagań użytkownika. 5. Redukcja wibracji - Asymetryczne rozmieszczenie żłobków i działek wprowadza dodatkowe mechanizmy kompensacyjne, które redukują wibracje silnika podczas pracy, co ma bezpośredni wpływ na komfort użytkowania i trwałość urządzenia. 6. Optymalizacja trwałości komutatora - Klasyczne proporcje mogą prowadzić do szybszego zużywania się działek komutatora w wyniku regularnego kontaktu z szczotkami w określonych punktach. Niestandardowy projekt może rozkładać zużycie bardziej równomiernie, co zwiększa trwałość elementów.

@@dzg9409 No, proszę... Człek tyle lat siedzi w szpulkach, wydaje mu się, że coś niecoś wie, a tu taki "pasztet"😝 Z tego, co zrozumiałem, jest to w pewnym sensie elektromechaniczny odpowiednik koła dwumasowego, czy coś w podobie. Jednak mimo opisanych tu korzyści, ten patent nie rozpowszechnił się. Pozdrawiam🙂

zwiększenie liczby zwojów obniży jego prędkość obrotową, zmniejszy pobierany prąd, ale może poprawić moment obrotowy. Moc maksymalna może spaść, bo ograniczenie prądu zmniejszy możliwości przy dużym obciążeniu. Z kolei zastosowanie cieńszego drutu zwiększy rezystancję uzwojenia, co ograniczy prąd i moment obrotowy, a także zwiększy straty cieplne. Taki silnik będzie mniej wydajny przy dużych obciążeniach.

@@dzg9409 Dzięki.

Cześć. Przyznam, że opisany problem jest dość osobliwy i uważam, że należałoby dokładnie przyjrzeć się tej maszynie, a domyślam się że zwłaszcza przekładni. Dzisiaj łożyska nawet z nadrukiem firmowym potrafią sprawiać przykre niespodzianki Te renomowane firmy, to INA, NSK, FAG, KOYO,

Witam. Dziękuję za odpowiedź.

Dziekuje za dobre slowo! Pracujemy nad kolejnym filmikiem z tata! Pozdrawiam!

czesc, jak najbardziej jest uzasadnione najpierw usunac i chlorem wyczyscic :) ozonator nawet nie jest zawsze konieczny. Ja nie probowalem malowac tego wapna wiec z tym nie pomoge... Tak samo z ultramentem... nie mam doswiadczenia. Ale wapno pomaga bardzo dobrze. W innym lokalu zamalowalismy wapnem i przestalo wychodzic bez ozonowania. Pozdrawiam

zrebki to nie cudowne remedium na kiepska glebe :) ja bym proponowal przywiezc ziemi dobrej a dopiero na to zrebki. same zrebki potrzebuja wiele lat zeby sie rozlozyc i glebe poprawic. Pozdrawiam.

@@dzg9409 dzięki wielkie za odpowiedź! Poczekam w takim razie do wcześniej wiosny. Czy jeśli wykonam takie zabiegi to będzie to miało ręce i nogi? Najpierw ruszę ziemię i wygrabię chwasty. Na to rozsypie przekompostowany obornik, potem karton, lepszą ziemię i zrębki. Po dwóch miesiącach rozsunę gdzie trzeba zrębki i posadzę eksperymentalnie warzywa i krzewy. Czy takie coś będzie miało ręce i nogi?

super, ze sie przydalo! :) pozdrawiam

czekamy na nastepne filmy!

Na początku działalności (połowa lat 80-tych XXw) robiłem podobnie (bo tak robił mój Mistrz). Teraz nie wyobrażam sobie działać w taki sposób. Z tamtych czasów pozostała mi jedynie maszynka z gołą spiralą na której wypalam "palec" z drutem np. 0,15mm, lub cieńszym. Na szczęście takie cuda trafiają się bardzo rzadko, bo liczyć 400 lub więcej drucików to jest szkoła cierpliwości. Też pozdrawiam😀

Dziękuję i pozdrawiam 🙂

Porada: Przerwę na wirniku wykryjemy porównując rezystancję uzwojenia między sąsiednimi wycinkami komutatora. Zdarza się wypalenie izolacji w miejscu przerwy, a w drastycznym przypadku obluzowanie wycinka. Najczęściej przerwa powstaje na połączeniu uzwojenia z komutatorem. Można je próbować przywrócić metodą lutowania. Zwarcie uzwojenia objawia się zmniejszonymi obrotami, a diagnozujemy pokazaną na filmie metodą na elektromagnesie, bez zwierania komutatora. Jeśli żyletka brzęczy, to zwarcie. Ulec awarii może też uzwojenie stojana. Zwarcie czasem daje się czasem wykryć po kolorze izolacji, wyraźnie ciemniejszy na uszkodzonym fragmencie.😀

Moje szablony wykonywałem samodzielnie, bo nic mi nie wiadomo o tego rodzaju ofercie handlowej. Szablon wykonuje się odpowiednio do wielkości i typu naprawianego stojana i tu BARDZO przydaje się wprawa, okupiona niestety pewną ilością porażek🙂 Dobry szablon zapewnia prawidłowe rozmiary cewek i zdecydowanie ułatwia robotę.

Kierunek nawinięcia jest zawsze ten sam, wynikający z konstrukcji mojej nawijarki, a wyprowadzenia początków i końców cewek są różne, ale takie same, jak w oryginale. Na filmie jest wersja najprostsza i dość często spotykana w wykonaniu fabrycznym.

w UK tez sa narzedzia na 110V :) na allegro mozna kupic uzywki ukosnic Evolution z UK na 110. Pamietam jak kupowalem to trzeba bylo sprawdzic.

​@@dzg9409Co ty pleciesz w UK masz Tylko i wyłącznie napięcie w gniazdku 240v a sieć 3fazowa to 440v tylko w USA i Japonii masz 100-120v 60Hz

@@tomnewtnt5718 jestes przyglupem... wygooglaj se temat zamiast robic z siebie debila w komentarzach...

Widocznie wirnik nie wie, ze nie moze dzialac po takim przezwojeniu I sobie spokojnie pracuje 🙂

Faktycznie stek bzdur. Tak się składa, że wielokrotnie miałem okazję porównywać fabryczne uzwojenia silników na 110 i 230V, pochodzące z tych samych maszyn i o zgrozo, ilości zwojów oraz przekroje były bardzo zbliżone. Widać, że te inżyniery projektanty jakieś niedouczone muszą być.

Ty tak na poważnie? Na budowach stosuje się narzędzia na 110V (żółta okrągła wtyczka 3 Pinowa TYP 210 304 16A). Podłączasz te urządzenia poprzez żółty transformator 110V. Transformator na wyjściu ma uzwojenie z odczepem po środku które jest uziemione , czyli właściwie dwa uzwojenia szeregowe po 55V. Dzięki czemu narzędzia pracują na napięciu 110V ale w przypadku przebicia prądu, lub dotknięcia wyjścia na transformatorze potencjał pomiędzy ręką nogą może mieć maksymalnie 55V. Te swoje mądrości to masz wyssane z Ɑ͞ ̶͞ ̶͞ ̶͞ لں͞ kolegów?

​@@mynameis5886System kiery pamięta początki elektryfikacji czyli za wszelką cenę nie przekroczyć około 50mA przepływu prądu przez człowieka, gdzie nie znali łatwego taniego sposobu na ograniczenie tego prądu przy wyższych napięciach. Gdzie teraz robi sie to tak: np różniczówką przy AC w instalacjach TT TN-S czy upływówką (centralną i blokującą) + przekaźnik ciągłości uziemienia w instalacjach IT. Przy napięciach wyższych powiedzmy 1kV AC gdzie urządzenie sie porusza można jeszcze zastosować system podwójnego uziemienia (SUPO) żyły maja oddzielną prawdziwą ziemię-SUPO a cały kabel druga ziemię - pilota na którym jest pewne napięcie bezpieczne które jak sie do ziemi do ziemi - gruntu czy wewnętrznej ziemi wyłącza napięcie wysokie w przewodzie. Napięcie bezpieczne jeśli chodzi o oddziaływanie prądu elektrycznego na organizm ludzki to: dla prądu stałego: - 120V w warunkach środowiskowych 1 - 60V w warunkach środowiskowych 2 • dla prądu przemiennego 50/60Hz: - 50V w warunkach środowiskowych 1 - 25V w warunkach środowiskowych 2 Warunki środowiskowe 1 - nie istnieją okoliczności wpływające na zmniejszenie odporności organizmu człowieka na działanie napięcia. Warunki środowiskowe 2 - istnieją okoliczności zmniejszające odporność człowieka. Jest jeszcze jeden sposób zabezpieczenia przed skutkami porażenia przy wyższych napięciach podnieść znacznie częstotliwość i wtedy następuje efekt naskórkowy i też w krótkim czasie człowiekowi nic sie nie stanie oczywiście mówimy tu o częstotliwościach powyżej 2000Hz

W Ameryce na początku było 110V, ale że z tego nie można zbytnio mocy brać bo kable musiałyby być grube zrobiono już w większości transformatorów 220V, a ze środka uzwojenia 220V wyprowadzono 110V i większość już domów teraz ma tam poprowadzone 3 druty do domu 0 110 i 220V, ale nie jest o sieć trójfazowa 230V jak w niektórych krajach. W USA sieć trójfazową mają głownie zakłady pracy i większe budynki.

@@mynameis5886 dokladnie :)

na allegro mozna kupic uzywki ukosnic Evolution z UK na 110 :)

to moze potrwac :) ale lepiej tak robic jak pokazujemy :) jak najczesciej jak tylko sie znajdzie grzyby. Jak robaczywe to rozkladac kapelusze a jak zdrowe to robic "odciski z zarodnikow" (pokazuje na innym filmiku jak to robic). Darmowa metoda i dziala (tez pokazuje na innym filmiku jakie sa efekty na innej dzialce). Pozdrawiam!

Jeśli zleceniodawca miałby kilka maszyn na 110V , to faktycznie lepiej zaopatrzyć się w trafo.

Ponoć najgorsze są nieproszone rady, ale mimo to przyjmuję z wyrazami (wdzięczności - rzecz jasna)

@@pt477 06 pauza pauza yyyyy lecisz dalej z tekstem. Taką manierę prezentujesz w wielu miejscach. Naprawdę przyjemniej by się słuchało gdyby wypowiedź była płynna, bez pauz, bez poprawiania samego siebie.

@@pawelskiba5169 Rozumiem. Najwidoczniej Pan Bóg nie po równo talenta rozmaite rozdaje, ale "Vox populi, vox Dei" Pozdrawiam

Zdjęcie to jest jakiś collage. Nie pokazałem, bo nie miałem całej maszyny, tylko elementy silnika.

Racja ;)

Z całą pewnością prościej, ale nie polecam.