1 sposób na sprawdzenie poziomu toksyczności osoby

🎧 UWAGA: dane kontaktowe odnośnie sesji, wczasów i warsztatów:
[e-mail]
▶️ Podobał Ci się ten film? Kliknij łapkę w górę i napisz komentarz, a w najlepszym wypadku udostępnij 😁
✅ Zasubskrybuj, aby już więcej nie ominął Cię żaden filmik.
Kliknij DZWONEK 🔔 aby być na bieżąco!
👍 Zobacz moje strony:
www.masteryourlife.pl
www.108foundation.eu
-----------
🏡 Wczasy z rozwojem osobistym - Combo Intensive w Portugalii, czekamy na ciebie!
📅 Sesje Restartingu® , wczasy z detoxem oraz praca z entogenami.
Spotkania odbywają się w Portugalii, w Polsce lub we Włoszech - zobacz kalendarz
👨‍👨‍👧 W sprawie ustawień metodą Hellingera: w Polsce, w Portugalii, w Anglii i we Włoszech:
[e-mail]
☎ Sesję skype możesz umówić pod adresem: [e-mail] lub przez kalendarz na stronie www.masteryourlife.pl
📖 Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o toksycznych relacjach - zamów moją książkę "Antyczłowiek - mroczna strona człowieka. Anatomia toksycznych manipulacji i praktyczny podręcznik".
📖 Jeśli chcesz wiedzieć jak działa najpotężniejszy system zawłaszczenia w Twojej głowie - zamów moją książkę: „Ja, czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka…”
Zamówienia przez sklep na stronie www.masteryourlife.pl
Pozostańmy w kontakcie:
⏺www.masteryourlife.pl
⏺INSTAGRAM www.instagram....
⏺FACEBOOK -www.facebook.c...
EMAIL - [e-mail]
WSPÓŁPRACA: [e-mail]
👁 O mnie 👁
Nazywam się Izabela Ewa Kopaniszyn (albo też Easy Grace) - jestem doktorem socjologii, psychologiem transpersonalnym, coachem, trenerem rozwoju osobistego i pisarką. Napisałam pracę doktorską 📕„Podmiot a sacrum”, wiele artykułów naukowych lub popularnonaukowych oraz książki 📕„Ja czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka” i 📕„Antyczłowiek. Mroczna strona człowieka”.
👩‍❤️‍👨 Zajmuję się pomaganiem osobom w toksycznych relacjach, pomagam ludziom nadwrażliwym i zagubionym w złożoności świata. Uczę jak uzdrawiać traumy poprzez odczytywanie i zmianę „oprogramowania” podświadomości. Stosuję krótkoterminowe metody prowadzące do tworzenia nowych wzorców, nawyków i ścieżek neuronalnych.
🕵‍♀🤖Pasjonuje mnie neurobiologia, kognitywistyka i biohacking.
❣ Kocham: spacery, planszówki, jogę, wielkie i puste przestrzenie, seanse filmowe, las, ocean, wieczorny gwar miasta, wspólnotę dusz i serc.
Prowadzę w różnych krajach tematyczne warsztaty rozwojowe.
Jestem autorką metody osiągania ekstremalnie szybkich zmian (porównywanej do skoku ze spadochronem), zwanej Restartingiem®. Pracuję także metodą ustawień systemowych, mojego nauczyciela Berta Hellingera. Założyłam Master Your Life (www.masteryourlife.pl) oraz Fundację 108, która organizuje treningi neurofeedbacku w Lizbonie. Treningi te zmieniają na zawsze ścieżki neuronalne i pozwalają dotknąć nieograniczonego potencjału ludzkiej istoty.
-----
Jeżeli żyjesz w toksycznej relacji, z której chcesz się uwolnić, będziesz potrzebować pomocy w procesie wychodzenia z niej. Sprawdź moją terapię "Jak wyjść z toksycznej relacji". Pokażę Ci krok po kroku jak rozpoznać toksyka, jak odpowiadać na jego manipulacje oraz jak skutecznie i bezpiecznie odzyskać utraconą wolność: odnowa.me/cour...

[@gdkabsbdkwkwm4187]

NOTATKI DO TEGO FILMIKU Gra w niewinnosc. Kiedy przestajesz udowadniac, że jestes dobry, zyskujesz wolnosc. Niezawodny sposob na odkrycie narcyza: -w obliczu konfliktu jest spiety, nawet mikro konfliktu- bo ludzie narcystyczni siedza na beczce prochu i demaskacji tego , ze nie sa tym kogo graja, dlatego irytuja sie z byle powodu. nie - próbuje ustawic swoja wyzsza pozycje przez kontrolę tych emocji. czujesz, ze jest poirytowany, ale udaje nie jest. ty jestes poirytowany, podnosisz ton, a on to wytyka, że jestes nieoponowany. Wybuch gniewu nieadekwatny do sytuacji. 1. Ludzie toksyczni szukaja pretekstu, by sobie wybuchnac, bo siedza na beczce prochu. 2. W najmniejszym stopniu nie interesuje ich Twoje zdanie. W pokojowej wersji udają, że słuchają, ale w sytuacji konfliktu maja zerowa potrzebe zrozumienia punktu widzenia drugiej strony, zachowuje sie jak ekspert 3. szukanie winnego. potrzeba znalezienia winnego (oczywiscie Ciebie) 4. wejscie w kłamstwo, przekrecanie oczywistych faktów, wkładanie w usta słów, specyficzny jezyk, który ma cel zasłonic obraz i wyprowadzic Cie z rownowagi 5. generalizacje, oceny (ciebie, Twoich deficytow wad), 6.podsumowanie ad personam. zdrowy czlowiek nie uzywa: ty nigdy/ ty nie potrafisz zrozumiec prostych spraw, jestes idiota 7.Racjonalizacja jego zachowan a Twoje zachowania sa wina Twoich fabrycznych, nie do usuniecia wad 8.przekrecanie historii, które wydarzyły sie nawet 5 minut temu 9. Silent treatment - milczenia, które ma na ceu wywołanie skruchy poczucia wina, powrotu do zgody przez ułaskawienie ze strony toksyka Przywołuj pytanie: jak zachowałaby sie osoba zdrowa psychicznie?

[@MsJewka]

♥️😍💝

[@magorzataklucznik5690]

Tak,idiota,debil,aż mnie trzęsie,chora psychicznie,to o mnie.Niestety nie biorę (n a r e s z c i e! ) tego do siebie .I teraz on się oddala,bo mnie nie znosi. Wow!Niecz żyje wolność i swoboda ".

[@magorzataklucznik5690]

Pani Izabello,czy restarting w półtora roku,to długo ? Dziękuję pani i innym , których spotkałam na "swojej drodze".

[@masteryourlifeizabela]

To zależy jakiego kalibru zmiany mamy na myśli. Cieszę się, jeżeli restarting oznacza wolność wybierania własnych przekonań

[@elasalamon402]

Czy warto powiedzieć narcyzowi, że jest narcyzem ?

[@monikaezop8644]

Jestem po rozwodzie i wciąż się uczę. On przystojny, zamożny lekarz i moje trzydziestoletnie dobijanie do jego łaskawości. Szanowany, wyważony i ogólnie fenomenalna partia. Nastawił przeciwko mnie wielu znajomych, niestety łącznie z najbliższymi. Uwierzyli mu a ja tylko prosiłam o miłość,uwagę i szacunek. Kiedy postanowiłam zawalczyć o siebie, zostałam pozbawiona pracy (spółka), rodziny i perspektyw na przyszłość. Opuściłam dom i ogród które tworzyłam od podstaw latami. Pozornie przegrałam wszystko ale dzięki Pani i Pani "naukom" wiem że nie. Odradzam się i za to sobie i Pani winszuję.

[@wzrastajwmilosci]

💝💓♥️🤗

[@sandraj5551]

Właśnie jestem na etapie kiedy mój mąż Narcyz odwraca wszystkich przeciw mnie opowiadając nieprawdopodobne historie, jest mi bardzo ciężko, ale wiem że muszę powstrzymać emocje bo o to mu chodzi żeby zrobić ze mnie histeryczkę itd. te wszystkie zachowania z jego strony mogę porównać do tortur psychicznych. Jeden wniosek nasuwa mi się kiedy oglądam filmiki o narcyzach i czytam komentarze a mianowicie to, że mam wrażenie jakbyśmy mówiły o jednej osobie...

[@magosiaszafir7136]

Tak, dokładnie tak.. Tortury psychiczne.

[@emiliachwikowska6350]

@@sandraj5551 Tak to wygląda jakby pobierali nauki w tej samej szkole. Pani Sandro mąż panią izoluje od wszystkich aby Pani nie miała w. nikim wsparcia ,aby była Pani sama łatwiej gnębić .Narcyz zawsze potrzebuje pomocników zmanipulowanych na jego stronę kłamstwem przeciw żonie wtedy on jest góra aby wszyscy się od Pani odsuneli.Dobrze mieć koleżanki może kogoś z rodziny wtedy on będzie się bał tego że .może Pani powiedzieć o wszystkim co on robi jak rozsiewa kłamstwa o Pani jak się znęca .Od czasu do czasu odwiedzać się gdzies wyskoczyć na kawe itp.Niech widzi że nie jest Pani sama w tym potrzasku. Pierwsza reakcja to łatę przywiesi koleżance aby Pani się nie spotykała ani zapraszała .Po co to robi ? Chodzi mu o władzę i kontrol nad Panią .Umniejsza Panią a on się winduje do góry.A po cichu się cieszy że krzywdzi on wie to cwaniak jak tak robi.Glowa do góry i głównie zająć się sobą swoimi potrzebami a jak wystarczy czasu to zająć się gadem na dystans nie opowiadać mu o sobie ..Zycze wszystkiego dobrego.

[@monik3606]

gratuluje i zycze powodzenia we wszystkim!

[@diodogcatcatowski_2177]

Lilka Gdybym miała kiedyś, w innym życiu taką wiedzę i swojego MISTRZA, to miałabym inne doświadczenia w życiu. Teraz inaczej czytam swoje życie i wyciągam inne wnioski. Dziękuję.

[@oskarkowalski2726]

Jesteś wspaniała dziękuję za ogromną wiedzę💕🍀

[@Kurczak00]

Do całego tego filmu powinien być dopisek, że takie zachowania występują w otoczeniu ludzi zdrowych, o dobrej woli. Ofiara prześladowań czy psychopatycznej rodziny też może tak postępować, gdy nie ma opcji na rozmowę z oprawcami.

[@HalinaWu]

Piękny wykład

[@macziq]

to możliwe ? bo ja nigdy od swoich rodziców nie usłyszałam słowa pomyliłam się przepraszam , jeden wybuchał a drugi płakał i karał milczeniem i obrażaniem się czyżby dwóch toksykow mnie wychowywało ?

[@Eryka_Vintage]

No raczej tak to wygląda. To częsty zestaw - jedno agresywne a drugie bierne. Jak w korcu maku.

[@masteryourlifeizabela]

Trudno określić mi poziom ich toksyczności ale na pewno można przypuszczać, że byli niezbyt dojrzali, nie dorośli do roli rodziców. Pozostaje podziękować za życie i ukochać dziecko wewnętrzne.

[@macziq]

Jesteś Mistrzem/ Master Your Life dziękuje za odpowiedz

[@Eryka_Vintage]

Jest Pani genialna!! A przecież mówi się od lat, że przyjaciół poznaje się w biedzie, tylko nikt nie dodał, że wrogów też..

[@masteryourlifeizabela]

Ha, ha to świetne! Często mówię, że przyjaciół to poznaje się po tym jak znoszą nasze szczęście ;)

[@Eryka_Vintage]

@@masteryourlifeizabela Ano właśnie... A wmawia się nam zwykle, że np. krytyka (czyli podcinanie skrzydeł itp.), to przecież "dla naszego dobra". Jakich to odkryć człowiek dokonuje z wiekiem... ;) Pozdrawiam :)

[@Eryka_Vintage]

@@masteryourlifeizabela Trafiłam na pewien cytat i od razu przypomniało mi się, co Pani napisała: "Każdy potrafi współczuć cierpieniom przyjaciela. Ale cieszenie się jego sukcesem wymaga charakteru wysokiej klasy." Oscar Wilde

[@wandalee3372]

@@Eryka_Vintage Super! Dzieki.

[@MrStanislav]

Dodałbym jeszcze jedną rzecz do Pani wypowiedzi: nieumiejętność introspekcji: przyznania się do błędu i przeprosin (jeśli już narcyz przyzna że zawinił), a jeśli już przeprosiny się pojawiają, to są powierzchowne i nieadekwatne do sytuacji. Wydaje mi się, że wynika to z faktu iż narcyz przeprasza, bo wie że to wiąże się z większą korzyścią osobistą dla tej osoby i robi to "pro forma", a nie w wyniku empatii. Dziękuję za materiał, postaram się stosować, Pani rady wydają się logiczne.

[@moniamonia2970]

Dokładny opis zachowań mojego męża narcyza-toksyka. W sytuacjach kryzysowych niby spokojny, ale ma jakieś nieskoordynowane ruchy, dość nerwowe i ten jego niby śmiech, ale taki dość nerwowy. Wszyscy dookoła winni, a najbardziej ja. Nawet jak go 2 razy z pracy zwolnili, to mówił, że to moja wina. Przez 25 lat naszego wspólnego życia nie usłyszałam słowa przepraszam, bo on uważa, że nie ma za co przepraszać. Próbował decydować za mnie z kim mam się kolegować, kiedy wychodzić z domu i o której wracać. Po powrocie były przesłuchania....gdzie byłam, co robiłam, z kim, u kogo, podczas gdy on wychodzi kiedy chce, z kim chce, do kogo chce i wraca kiedy ma ochotę Pod moim adresem słyszałam tylko krytykę, ale czara goryczy przelała się w momencie, kiedy usłyszałam, że żony i dziewczyny jego kolegów to są prawdziwe kobiety, nie to co ja. W tym momencie coś we mnie pękło i postanowiła, że od niego odejdę i wystąpię o rozwód. Oczywiście on nie wie o moim planie. Nie chcę, żeby mną manipulował, zastraszał. Jeżeli on nie jest w stanie dać mi odrobiny szacunku, miłości i spokoju na starość, to lepiej, żebym była sama.

[@a8art686]

Trzy lata minęły, udało Ci się?

[@EwaMewa-v3o]

Gratuluję! Ja jestem po pierwszej Rozprawie rozwodowej- niestety czeka mnie jeszcze parę ponieważ on uważa, że jest najlepszym ojcem i walczy o dzieci.on ma ten głupi uśmieszek a jak jest po jego myśli to chodzi po domu i gwiźdże

[@joannaszostek4444]

I jak się wszystko potoczyło?

[@elzbieta1980]

Też jestem ciekawa jak poszło?

[@irenasienkiewicz2479]

Mądre rady - dobrze, że dużo osób może zrozumieć siebie. Żałuję, że tak późno. Jestem sama. Mam za sobą zakłamaną miłość, fałszywą przyjaźń - ile życzliwości? - nie wiem. Pomimo wieku (po70) - szukam przyjaciół. Słowo narcyz nie było mi znane. Pozdrawiam osoby życzliwe.

[@nikaask2170]

A ja wytrzymałam w udowodnianiu że jestem dobra, troskliwa i kochająca na szczęście tylko 3 lata . Wszystko się zgadza , zapędzona w kozi róg miałam się „ leczyć” . Teraz oddycham .

[@janusztomko5930]

Uczę się uczę i tak jak sądziłam mam 2 narcystycznych dzieci

[@janusztomko5930]

Właśnie dziś zastosowałam "przyznanie się do winy"i czekałam. ..zadziałało! Jesteś wielka i mądra 💝

[@agness18]

Trzeba mieć wysoką samoocenę, wtedy ani człowiek nie wejdzie w toksyczne relacje ani nie da wciągnąć się w sytuacje, które ją zaniżają. I to największy problem. Bo mając niską samoocenę wystawiamy się na pożywkę dla narcyzów i psychopatów i to nasza wina, a nie ich. "Nie obwiniaj klauna za to, że zachowuje się jak klaun. Zadaj sobie pytanie, dlaczego wciąż chodzisz do cyrku?"

[@masteryourlifeizabela]

👏 👍 😂 ❤️

[@karuzelazdarzen]

Genialne 👍 muszę to zapamiętać

[@magdalenahola4425]

Gdyby człowiek wiedział, że wchodzi do cyrku, to miałby szansę zdecydować, czy naprawdę tego chce. Problem polega na tym, że na tym budynku jest umieszczony zupełnie inny, wprowadzający w błąd napis...

[@alicjamikoajczak5556]

Ja miałam bardzo wysoką samoocenę, a mimo to wyszłam za DDA. Teraz wiem, że to przez ojca, który jest narcyzem. On zawsze mówił mi i bratu, że nigdy nie będziemy lepsi od niego beż względu na to, co zrobimy w życiu. Także ktoś, kto miał cyrk nawet mały całe swoje życie i odkrywa to będąc dorosłym, wejdzie w nowy, gorszy i cięższy mentalnie cyrk. Mimo wysokiej samooceny nie byłam świadoma cyrku, w którym żyłam. Dlatego weszłam w otchłań zła, jakim jest rodzina patologiczna. Nazywam ich ludźmi o tym samym nazwisku, bo więzi tam nie ma żadnych. Ale ciekawe jest to jak oni siebie nawzajem bronią. Mimo, że za chwilę obrzucają się błotem. Jakby nikt inny nie mógł o nich mówić źle tylko oni sami o sobie nawzajem. Aha i ciekawa rzecz. Toksyk zawsze wyczuwa drugiego toksyka i go unika. Osacza tylko dobrych, zdrowych ludzi..

[@agness18]

@@alicjamikoajczak5556 Przy wysokiej samoocenie nie pozwala się na określone zachowania wobec nas, stawia się jasne granice, czyjeś zdanie na nasz temat nie ma wpływu na nasze myślenie o sobie. Sytuacja patologiczna zostawiła otwarty gestalt i to powinno być przepracowane na terapii, bo inaczej będzie tak, jak Pani to opisała.

[@pawepe6669]

Dorzucił bym jeszcze projekcję czyli przerzucanie własnych, niepożądanych cech na innych.

[@Electrofanka]

Dokładnie! To się często zdarza.

[@nieaktywnekontood18sierpni66]

Otóż to

[@marekkowalczyk2764]

Celują w tym kobiety + przerzucanie winy.

[@dorotabrzeska1395]

@@marekkowalczyk2764. Już znalazłeś winnego i przerzuciłeś winę. Gratuluję...jesteś narcyzem.

[@marekkowalczyk2764]

@@dorotabrzeska1395 Dziękuje, narcyz to ładny kwiat.

[@martajozefik276]

Ja też jestem po rozwodzie. Dojrzewałam do tego 20 lat. Ciagle źle myślałam po swojemu, źle postępowałam, nie robilam jak mnie "prosił" a robilam aby uniknąć awantury, przytrzymywania, duszenia, wyzywania od najgorszych, plucia w twarz a i tak zawsze coś znalazł. To bylo jak zapalnik, jakies slowo ktore mu sie nie spodobalo i koniec był juz nie do zatrzymania, a potem jakby nigdy nic, sex dla mnie po takich awanturach to męki ale dla swietego spokoju tak wtedy myslalam bo dzieci, zobowiązania. Zawalczylam o siebie, po 20 lat postawiłam granicę, zlożyłam pozew, jest po rozwodzie, sprzedaje mieszkanie zeby jak najmniej rzeczy nas łączyło. Od pozwu nie placil naszych zobowiazań, kredytu i rachunkow a mieszkał. Teraz przeciaga sprawe ale ostro wkoncu powiedzialam ze doprowadze do sprzedazy mieszkania czy chce tego czy nie i nie bedzie mi juz stawiał zadnych warunkow. Chciał zebym dala mu na pismie, że nie wystąpie o amimenty. Życzę wszystkim dojscia do takiego etapu w zyciu ktory w koncu daje ci kopa do zawalczenia o siebie i powiedzenia w koncu nie nikt nie bedzie mnie tak traktował

[@DWoong]

Ja męczyłam się z narcyzem. Nie wiedziałam o co chodzi w tej specyficznej relacji. Męka straszna. Zostawiłam go, bo nie mogłam znieść tego kołowrotku. A dopiero potem trafiłam na Pani kanał. Ogromna był mi pomocą, balsamem na moją zbolałą duszę. Łkalam słuchając pani słów. Dziękuję. Dużo pracy włożyłam w siebie, swoją świadomość, granice, miłość do samej siebie. A narcyz był mi ogromną lekcja i cieszę się, że był. Pokazał mi palcem w których sferach powinnam popracować. Dzisiaj jestem w dobrym związku. Jakże inna jest to relacja od poprzednich!

[@marajska]

dla mnie największym objawem narcyzmu jest tworzenie intryg i nastawianie innych przeciwko jednej osobie

[@ewaserwin339]

Mam wrażenie że tylko Ty i tylko Ty możesz mnie zrozumieć..bo 33 lata życia z narcyzem to rzeczywiście można zwariować... a;e nie dam się...dzięki Tobie..kochana..:)Uważam że nikt nie ma takiej wiedzy nt narcyzmu jak TY..Pozdrawiam..

[@agata7065]

Uczę się zachowań. Pragnę wolności bo dusze się manipulacją kłamstwem .

[@motomousefrommars]

Dziękuję Pani za towarzystwo... zwłaszcza dzisiaj. Z jednej strony przez takie doświadczenia człowiek staje się bardzo samotny i jedyne o czym marzy, to aby ktoś go przytulił, a z drugiej - zaczął stronić od ludzi, bo się ich boi.

[@Electrofanka]

O dokładnie tak mam

[@telimenatrac3068]

Zgadzam się z tobą.

[@masteryourlifeizabela]

Z takiej samotności zawsze wychodzimy silniejsi i mądrzejsi. Zaczynamy dostrzegać ludzi dobrych i ciepłych... Bo tacy zawsze byli w pobliżu, tylko najpierw trzeba było odebrać lekcje ;)

[@masteryourlifeizabela]

Niektóre lekcje bolą. Ale kiedy już wiemy na co zwracać uwagę, to wyczujemy tych toksycznych i tych "swoich" dużo szybciej. Dobrych relacji z kochanymi ludźmi życzę

[@boguslawaczachor8193]

@@majkagrochowalska4237 wiedza madremu nie zaszkodzi,glupiemu nie pomoze

[@tleli]

Ale to jest nierówna walka. Ktoś na ciebie wylewa wszelkie możliwe g... a ty biedny człowieku panuj nad sobą :(

[@masteryourlifeizabela]

I tak jedno nad czym mamy władzę to nasze wewnętrzne stany i wybory. Oczywiście po rozpoznaniu toksyka możemy odejść.

[@dorotabrzeska1395]

Celne spostrzeżenie ♡ Według mnie, w sytuacji konfliktowej, jedynie manipulator nie straci nad sobą panowania. Normalny człowiek, gdy jest prowokowany, zachowa spokój jedynie do pewnego momentu.

[@DWoong]

Ale po co po raz któryś kłócić się o to samo lub w tym samym stylu komunikowania się? U mnie na ten zasadzie nie było wybuchu, gdy odchodziłam od narcyza. Wewnętrznie byłam przekonana, że próbuje mnie znowu omamić i po prostu zdecydowałam, że nie dam mu tej władzy nade mną. Wiedziałam na co się już nie godzę i nie wscieklo mnie to tylko dało wolność, że nie chce z kimś takim rozmawiać i przebywać. Zostawiłam go.

[@elzbietap5189]

To skad to sie bierze

[@miroslawa1960]

Ja takich ludzi nazywam gadami. Wielu ich. Coraz więcej mam wrażenie. Pozdrawiam

[@bonnieadams5516]

Tak... Trzeba być bardzo czujnym. Kazdy z nas ma luki i trzeba przede wszystkim pracować nad soba. Świata nie zmienimy, ale siebie tak. Im wiecej człowiek pracuje ze sobą, slucha madrych psychologow, tym lepiej i wyrazniej dostrzega co i kto go otacza. Mamy również swój wewnetrzny głos, ktorego trzeba wysłuchać, a najlepiej go słuchać w ciszy, na łonie natury. Autorefleksja, spojrzenie na siebie z dystansu. Gdy zaproponowałam toksykowi wysluchanie kilku wykladow na temat zaburzeń osobowosci, skwitowal to tym, ze mam chora głowę... 😳 Znajomosc juz jest zakonczona.

[@EsKalipso]

Wielkie dzięki za uświadomienie mi istoty problemu w moim życiu. Mamy powszechną skłonność oceniania innych według siebie, co niezmiennie prowadzi do nieporozumień i konfliktów. Ludzie dobrzy oczekują od innych dobra, a źli wszędzie widzą zło. W Końcu zrozumiałam, by nie oczekiwać wrażliwości od chama i prostaka, ponieważ on takowej NIE ODCZUWA...

[@dorotabrzeska1395]

Ludzie dobrzy nie oczekują od innych dobra, poprostu, nie spodziewają się zła. Nie byłam przygotowana na taki ogrom ludzkiej podłości i przegrałam.

[@kama2636]

Pani Izo, bez wiedzy, którą dzięki Pani zdobyłam, do dzisiaj stałabym w miejscu i myślała, że to ze mną jest coś nie w porządku. Dziękuję za każde nagranie, które jest zawsze czymś niesamowicie wartościowym i życzę cudownego roku 2020, niech się Pani dobrze dzieje♡

[@masteryourlifeizabela]

Dziękuję i życzę samych dobrych i inspirujących dni

[@magdalenasikora5604]

Otoczenie narcyza zawsze myśli, że jest coś z nimi nie tak. To ta osoba wbija stopniowo takie przekonanie bezbronnym i ufającym jej ludziom by po jakimś czasie próbować pokazać, że jest wyżej niż jego ofiara

[@agnieszkakoronczewska8997]

Czuje dokladnie to samo! Dziekuje pani Izo

[@beatastorozuk9598]

Dziękuję Pani za piękne wytłumaczenie mechanizmów życia z narcyzem.Byłam w takim związku 2O lat. Szukałam pomocy i zrozumienia całego obłędu mojego życia z narcyzem na terapiach i w książkach. Udało mi się uciec od niego. I wiem że była to najlepsza decyzja mojego życia. Jestem teraz szczęśliwa. Wolna. Bez strachu. A co najważniejsze odzyskałam siebie . Cieszę się życiem , dziećmi i moimi najbliższymi przyjaciółmi,którzy nigdy mnie nie zawiedli. Pozdrawiam Panią. serdecznie.

[@bonnieadams5516]

Święte Słowa Pani Izo - ZEJŚCIE Z POLA WALKI Z NARCYZEM TO NASZA WYGRANA ❤️

[@byTemari]

DOKLADNIE!

[@paquito7333]

@@byTemari TAK! Powiedzieć wreszcie pas.

[@magdalenasikora5604]

Podobno z narcyzem wygrywa się wtedy, gdy zaczyna rozumieć jak świetnie radzimy sobie bez niego. Nie mam tu broń boże na myśli podstępnego, przypadkowego pokazywania mu jak ułożyliśmy sobie życie- raczej to, że on sam kiedyś sam się dowie, że już popracowaliśmy nad zmianami w sobie i jesteśmy świadomi i nie podatni na podobne wciągające bagna

[@Anna-ox7mr]

Ja rozpoznaję toksyczność osoby podczas konfliktu, wówczas gdy każda z osób ma odmienne stanowisko, odmienne zdanie na jakiś temat i jedna ztych osób na siłę próbuje przekonać do swojej racji nie trzymając się już tematu tylko atakując te drugą osobę, czy to wytykając jej jakieś życiowe porażki, czy obniżając osiągnięcia. W żadnym wypadku taka osoba nie zgadza się na kompromis tylko przemocą chce uzyskać to co chce.

[@irenairena4660]

Bardzo dziękuję za kolejny wyklad.Ja z narcyzem.i toksycznym czlowiekiem męczę sie już 50 lat Dopiero te mądre wyklady pozwoliły mi ocenić swoje życie isytuacje.Do tej pory ocenialam to jakby diabeł kręcił moją karuzela i zatrzymywal kiedy chciał.A ja jak mocno pijana po zejsciu z karuzeli wracalam do codziennosci.Wychodzę powoli z tego .

[@ewaml8422]

Świetny wykład. Bardzo ważna i potrzebna wiedza. Dziękuję 👍😀

[@pawecudak.6458]

Patrzę ,że same kobiety tu piszą,a ja men oglądając coraz więcej Pani filmów dochodzę do wniosku,że płeć żeńska też często jest narcystyczna,pozdrawiam.

[@kwiatpaproci5390]

Oj ile swiąt mialam zepsutych i już wiem czemu,nie miałam wiedzy...

[@renatakornecka4747]

Zauważam że nie wolno toksykom dawać pożywki ze swego prywatnego życia bo toxyk zawsze wyciągnie kazdy krępujący fakt z Twojego życia...co ma na celu pokazanie Twojej nizszosci.

[@magdalenadanilewicz8946]

Pani Izo.Gdy kiedykolwiek przyjdą mi do głowy myśli,aby wrócić do toksyka(czasem gdy mam słabszy dzień uzależnienie emocjonalne lubi powracać)to włączam Pani kanał i słucham tych słów i działają ☺️Myśli te przemijają i znowu cieszę się wolnością od tego człowieka 🍀 Dziękuję ♥️🍀

[@edyta4462]

Zeszłam z "pola walki",kiedy ta walka jeszcze na dobre się nie zaczęła.W miarę szybko zorientowałam się,że były to toksyczne zachowania.W decyzji zerwania relacji bardzo pomogła mi uważność na siebie.Na moje emocje i ciało.One dały mi informację.Czułam,że tracę moje poczucie wartości,spokój,a na twarzy pojawiło się napięcie.Jestem bardzo dumna z siebie,a Pani dziękuję za wspaniałe,wartościowe materiały.Pozdrawiam serdecznie💝🙏

[@masteryourlifeizabela]

Brawo ! 👏👏👏

[@edyta4462]

@@masteryourlifeizabela 💝

[@edyta4462]

💝🌹

[@agnieszkatomczak6050]

Super, ja zeszłam z pola walki po roku relacjii narcystycznej, dzięki pani Izy livom, dzięki wiedzy jaką zdobyłam na temat narcystycznych toksycznych zachowań, całe szczęście że udało mi się po roku wyrwać z tej toksycznej relacjii, mój były partner miał identyczne zachowania o jakich tu mówi pani Iza, identyczne, pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz😃😃

[@magorzataklucznik5690]

Boże,jakie to precyzyjneJak to jest o n i m !Właśnie dzisiaj Mu podziękowałam za 15 lat"lekcji".Jestem wdzięczna mojemu "nauczycielowi"!Pani Izabello-Jesteś Mistrzem!

[@tolatola2668]

To niesamowity krok 👍gratuluje.

[@magorzataklucznik5690]

@@tolatola2668 On chyba tego nie pojął.I to nie tylko moja zasługa.To by ł"proces".Dziękuję.

[@Eryka_Vintage]

@@magorzataklucznik5690 Jak nie pojął przez 15 lat, to trudne, żeby teraz było inaczej ... ;)

[@magorzataklucznik5690]

@@Eryka_Vintage Oj,tak! Jak można takim być.Mam okazję go obserwować,jesteśmy pod jednym dachem (na razie).Aż jestem ciekawa jak to dalej się potoczy.On jest ten inteligentny a ja -debil .I pusta. Zresztą,ten filmik jest ewidentnie o nim.

[@jagodowa12]

@@Eryka_Vintage ja tez, cwaniak mimo że idiota oni wygrywają doświadczeniem

[@Anna-ox7mr]

Bardzo podoba mi się także propozycja obserwacji toksyczności w sobie, bo w końcu nie jest prawdą, że osoba, która miała do czynienia z taką lub inną toksyczną osobą jest całkowicie zdrowa, że jest absolutnie w porządku. Można ponosić niekiedy mniejsza winę za zło w relacji. Moim zdaniem to trzeba przyglądać się sobie, wysłuchać innych osób jakie zachowania ich ranią, ale też nie dać sobie wmówić, że jest się winnym zła całego świata.

[@lidiajerzyna9332]

Na litość boską, po 25 latach życia w toksycznym związku ja naprawdę nie wiem jak zachowały się normalny człowiek

[@masteryourlifeizabela]

:(

[@lidiajerzyna9332]

@@masteryourlifeizabela Pani Izo proszę o pomoc, sama sobie nie poradzę, chyba" utonęłam w diagnozach". Po kolejnej awanturze, znowu doszłam do wniosku, że to że mną jest coś nie tak. Potrzebuje pomocy specjalisty. Nie wiem gdzie jej szukać.

[@gosiagut1303]

Poprostu kłaniam się nisko. Kocham.dziękuję. Mistrzostwo.💕💕

[@masteryourlifeizabela]

[@magorzataklucznik5690]

Skąd pani to wie....? Czy była pani "ścianami " w moim domu?

[@sowapowa5304]

Ups.....

[@elley5272]

Właśnie. Równie bardzo fascynujące, jak przerażające jest to, że ONI zachowują się tak, jakby byli produkowani w tej samej fabryce. Produkowani, uzbrajani w arsenał zła w postaci całego spektrum dostępnych metod manipulacji, a następnie wypuszczani między ludzi. Inne twarze, zdarzenia, sytuacje, okoliczności, a schemat działania wszędzie ten sam... Fabrykanty, które z człowieczeństwem wspólnego mają tyle, iż posiadają głowę, dwie nogi i ręce...

[@magorzataklucznik5690]

@@elley5272 Tak,ale był też normalny.Może dzięki mnie.Chociaż teraz jestem wytrenowana,postrzegam ,potrafię wyczuć takie osoby.

[@beatabea2704]

@@elley5272 Oni nawet nie znaja sie, nie wiedza nic o sobie, a maja dokladnie taki sam sposob dzialania.

[@sowapowa5304]

@@elley5272 moze to taki rodzaj biorobotów, ktory ma nam upszykszać zycie.

[@mosiamos4460]

Pani jest niesamowita! Dziękuję za Pani trud i pracę! Wszystko co Pani powiedziała w filmie jest tak prawdziwe i trafne! Bardzo mi pomogło, dziękuję, pozdrawiam serdecznie! ❤

[@magorzata6065]

Wysłuchałam już wiele filmików na pani kanale. Wszystkie są mądre i ważne. Trudno byłoby wybrać jeden. Na szczęście zawsze, kiedy czułam, że coś jest w relacji nie tak, zwłaszcza z moim organizmem i samopoczuciem, szybko z tych relacji starałam się uwolnić. Życiem należy się cieszyć a nie torturować, jeszcze na własne życzenie. Dużo pomogła mi w tym mama i tato, i ich trafne spostrzeżenia, które wraz z upływem lat doceniam coraz bardziej. Nie uciekniemy od toksycznych ludzi, ale jak mamy dobrze ustawione priorytety, to ich szybko dostrzeżemy i zawsze znajdziemy na nich jakiś sposób. Czytam nieraz komentarze, niektóre są dla mnie wstrząsające. Nie wychowywałam się w bogatym domu, moi rodzice byli inwalidami wojennymi. Czasami było trudno, ale rodzice tłumaczyli mi, skąd to się bierze i jaki jest przekrój społeczny ludzi, oraz skąd mają tak różne reakcje i zachowania. I mieli przy tym ogromne poczucie humoru, mimo poważnych kalectw. W moim domu było wesoło, czasami z głęboką refleksją nad życiem i ludźmi. Pani profesjonalnie ale i z sercem pomaga zrozumieć ludziom siebie i innych. Słucham pani z wielkim zainteresowaniem. A wszystkim życzę, żeby wyciągali z tej wiedzy mądre wnioski i dążyli do własnego dobrostanu i szczęścia.

[@masteryourlifeizabela]

❤️❤️🙏

[@magda.antonczak]

Jestem niezmiernie wdzięczna za wiedzę którą otrzymuję od Pani, a sposób w jaki ją Pani przekazuje, Pani mowa, ton głosu, to dla moich zmysłów prawdziwa uczta. Dziękuję.

[@nyguspl8023]

Milczenie. Przypomniało mi się jak mieszkałem ze swoją byłą na kawalerce. Potrafila się miesiąc nie odzywać pomimo że spaliśmy w jednym łóżku. Dobre nagranie, pozdrawiam

[@karolina7736]

Jak to w kawale - miałeś szczęście chłopie 😀 Cisza spokój - taka kobieta to skarb😝

[@nyguspl8023]

@@karolina7736 Taa, niemowa już by była lepsza, ha ha

[@agataboguslawska485]

Kłótnia dla klotni trwająca tygodniami albo miesiącami miczenie i wielkopanskie gesty Przerabialam Konflikt ktory wykańcza całkowicie Tlumaczenie się z czegos czego nie było

[@martusia78]

Niekoniecznie narcystyczni ludzie będą reagować nerwowo w sytuacji kryzysowej. Mój były nie irytował się z byle powodu. Raczej prowokował mnie do nerwowych zachowań. To mu dawało sile.

[@annakarolina9412]

Moja marka mnie tak prowokuje

[@daisygh8687]

Moj maz dolladnie tak sie zachowije , zadnych dyskusji , nie ujawnia swojego zdania tylko mi przytakuje albo milczy i przestawia rozmowe na inne tory. Niestety ja sie gotuje , z czego on czerpie satysfakcje. Najtrudniejsze jest znalezienie narzedzi zeby sie opanowac i umiec postepowac . Mysle ze teraz to ja jesrem poirytowanym narcyzem ale jest to skutek a nie przyczyna . Nie mam tego problemu z wiekszoscia ludzi.

[@izabelaszastaj610]

Wspaniały materiał 🤩 DZIEKUJE ❤️

[@alicjamikoajczak5556]

Bardzo dziękuję za ten film. W bardzo prosty sposób pani referuje tematy. U mnie ojciec jest narcyzem, teściowa toksyczny narcyz i wampir energetyczny a teść alkoholik. Wszyscy z rodzin dysfunkcyjnych. Mąż był kozłem ofiarnym, obrońcą, głową rodziny w jednym. Dzięki pani i pani Kasi jestem na dobrej drodze do ratowania mojej rodziny ze zgliszczy, jakie pozostawili teściowie i mój ojciec. U mnie całkowita izolacja od tych osób była naszym jedynym ratunkiem. Telefony zablokowane, spotykam się tylko kiedy muszę krótko i w neutralnym miejscu. Nie pozwolę zniszczyć moich dzieci. Lepiej nie mieć dziadków niż złych, przez których się tylko cierpi.

[@hannaszymura]

Świetnie wszystko opisane. Teraz dzięki temu filmikowi rozumiem wiele zachowań, które do tej pory były niezrozumiałe. Cenna lekcja.

[@janmitrzyk9593]

Coz za fenomenalny wyklad!!!

[@ulaimi6583]

Wszystko co Pani powiedziała dziś i napisała w notatkach jest lustrem zachowań mojego byłego już partnera, było to straszne zniszczenie emocjonalne, na szczęście już poza mną, zajęło mi kilka lat powracanie do siebie samej. Dziękuję:)

[@dariaxxx9651]

Wow jaka fajna babka :) przyjemny ma Pani głos, mądrze Pani się wypowiada, nie mówi Pani zadużo... Nie zastanawia się Pani. Nie mlaska... Mówi Pani konkrety. Super. Przypadkiem trafiłam na filmik, ale będę wracać!

[@lenapolog7020]

Jest Pani cuuuudowną kobietą z wielkim sercem. Jak słucham Panią na youtubie to aż mi się serce raduje że jest j ktoś kto mnie rozumie ponieważ 22 lata z narcystycznym mężem się męczę . Łzy leją mi się strumieniami jak człowiek może być tak zimny bez empatii . Bardzo dziękuję za wiedzę którą Pani tak pięknie rozkaz) ada na czynniki pierwsze. Czuję się taka samotna........ Pozdrawiam Panią

[@agata7065]

Dopiero dziś zrozumiałam dlaczego mi tak było żle.

[@jozefabereszczycka7710]

Dziękujemy za wszystkie filmiki, otwierające oczy i budujące umiejętności pozostające w nas na zawsze. Życzymy Szczęśliwego Nowego Roku 🎉🎉🎉

[@annakwapisz9680]

Pani doktor te cechy ktore pani opisuje dokladnie pasowaly do mojej eks-rzyjaciolki ukrytego narcyza- rzadko miala czas na wysluchanie moich problemow ale ja zawsze mialam czas dla niej, nigdy albo bardzo ,bardzo rzadko przyznawala sie do bledu praktycznie w ogole, i nie lubiala jak mialam inne zdanie w wielu kwestiach, i zawsze udawala ze jest najlepsza we wszystkim. Na szczescie przestalam sie z nia kolegowac ponad rok temu i to bylo najlepsza decyzja jaka podjelam od dluzszego czasu, odczuwam ulge ze nie musze sie znia juz przyjaznic.

[@kamelasowa8461]

Dziękuję Pani Izabelo że Pani jest.Bardzo pomagają mi te filmy ciągle uczą na nowo przypominają jak mam się ja zachowywać w stosunku do mojego narcyza możnowładcy.Tyle pracy jeszcze przede mną ale jestem na dobrej drodze.

[@iwonakaczkowska4413]

Pani Kamelo wspolczuje Pani,z narcyzem nie ma zycia......powinna Pani z milosci i szacunku do samej siebie zrezygnowac z tej relacji....szkoda zycia,trzymam kciuki i pozdrawiam...🙏😀

[@jolajaniszewska964]

Kto daje te łapki w dół ten nie zetknął się z narcyzem

[@pr3m4r40]

Albo jest narcyzem ;)

[@joanna6394]

narcyz daje lapki w dol ,nie moze sie pogodzic ze ktos otwiera nam oczy

[@sylwiab7393]

Prawda

[@dorotamankowski4968]

Bingo!!! Każdy jeden punkt, który wymieniłaś identyfikuje mojego męża aka narcyste. Dzięki Twoim filmikom nabrałam pewności siebie i odwagi aby od niego odejść po 34 latach tej karuzeli, tego roller coaster. Tego koszmaru. Jesteś genialna Izabelo, Bardzo trafne wszystkie opisy. To tak jakbyś opowiadała o moim mężu. Boże, jacy oni wszyscy są tacy sami. To niesamowite. Pozdrawiam Cię Nowo Rocznie z Australii.

[@mirosawgagalski3522]

"Wszyscy tacy sami.".. Nie trzeba było wziąć jednego, tylko próbować wszystkich?...:)

[@dorotamankowski4968]

Mirosław Gągalski wydawało mi się, ze na tym forum jesteśmy po to aby się wesprzeć, a nie wbijać sobie sarkastyczne szpile.

[@mirosawgagalski3522]

@@dorotamankowski4968 Pani Doroto, czy wie Pani, co to jest "precyzja"? Ja rozumiem, że uogólniamy nieświadomie, ale jednak...

[@emiliamiskiewicz8976]

Właśnie jestem 3 lata po rozwodzie, a 30 lat małżeństwa w takim koszmarze i te kanały i inne pozwoliły mi na zdrowe i wreszcie niezależne życie, co wszystkim kochane życzę, serdecznie pozdrawiam 😘😍😘

[@aleksandrakolinska6205]

Napiszę słynny tekst mojego narcyza. "słuchaj się mnie bo ja zawsze mam rację ". A kiedy nieraz pytałam Go o jakąś poradę to zawsze było : nie wiem,musisz sama zadecydować, "no co ty! -nie umiesz sama podjąć decyzj!?".Czasem trafiło się że akurat w czymś miał rację- CZASEM. Jak się wtedy wywyższał .Ok.Ja rozumiem,że faceta trzeba pochwalić .Chwaliłam ale zauważyłam ,że nieraz jego rady miały wyjść jemu na korzyść a mi zaszkodzic .Parę razy sparzyłam się i zaczęłam iść za głosem serca.Albo np.kiedys zaczęłam studia. Wygadywał mi ,że starej babie uczyć się zachciało .Miałam wtedy 34 lata 🤬Rzucilam bo było mi ciężko fizycznie i psychicznie.Narcyz nie dawał mi auta żebym mogła dojezdzac ,musiałam jeździć na "Stopa" bo on nie chciał wyjechać po mnie do miasta oddalonego o 13kmdalej .Niedawno podjęłam decyzję o dalszym kształceniu i mu o tym powiedziałam.Nie jestem z nim ale mamy dzieci i kontakt mieliśmy(dla mnie to przynajmniej była okazja do przerobienia)Zaczął wygadywać że gdybym wtedy skończyła studiowac ,to, co zaczęłam, to bym dzisiaj miała dobry zawód .I zaś gadanie że starej babie-,bla bla bla ...Tym razem nie odpuszczę bo zdemaskowałam gnębiciela. Nie wierzę w jego żadne słowo.Co innego mówi a co innego pokazuje .Okropny człowiek.Spotykalismy się jeszcze pięć lat rozstaniu bo on "we mnie wierzy ,że ja się zmienię ".Żaden normalny człowiek nie robi takich rzeczy.Tymbardziej że są dzieci którym robił nadzieję. W weekendy jak był pijany to porostu byliśmy świetną rodziną a po poniedziałku był straszny gniew i robienie takich sytuacji że szybko musieliśmy pakować rzeczy bo powiedziałam coś nie tak i wybuch na maksa.Starszy syn kiedys myślał że mama źle się zachowała .Jak dorósł to zrozumiał że to ojciec ma coś z głową nie tak.Nigdy więcej powrotu do piekła.A.tych słynnych tekstów to można wymieniać a wymieniać.Jeszcze dodam że czasem go widzę .Ten człowiek ma w oczach strach.Niby prosto idzie,dumny a potwornie ciężko mu i źle.

[@Carolluszek]

Trzymam kciuki za Twoja edukację. Piec lat spotykania się po rozstaniu - moja historia jest na etapie rozstania ponad rok temu - lecz wciąż słyszę „czas pokaże”, „może wrócicie do domu”, „pomóż mi zaprojektować Twoją łazienkę i kuchnie, chce żeby się Tobie podobały” ( w jego domu, w którym już nie mieszkam) …. Wiec krąży i nie mówiąc niczego konkretnie sprawdza, czy dam się wciągnąć w tą bagnistą kałużę - a ja nie dam się - zbyt mocno pragnę szczęścia dla trzyletniego syna - ja chcę być stabilna, przewidywalna i spokojna. Nie mogę wyjść ze zdziwienia, kiedy człowiek, który potrafił mocno krzywdzić i mieszać w głowie i życiu - potrafi odegrać scenkę „wiem jak Cię zraniłem, przepraszam” - a w chwilach różnicy zdań przypuścić atak oparty na epitetach. Książki Doktor Izabeli przeczytałam kilka razy i bez aktywnego programu uważności - pewnie nie raz bym poległa - ale z biegiem czasu jest we mnie coraz mniej żalu i poczucia porażki, a więcej spokoju i może nawet siły…

[@mr.s6073]

Karanie cisza skwitowalam odejsciem i no kontakt! Nie ma innego wyjscia uwierzcie.Szkoda dykusji ! Zwariujesz! Bo to teren dla psychologa! Albo psychiatry.

[@lizarube9918]

Normalny człowiek jest wyrozumiały i wysłucha droga stronę. .

[@joanna6394]

ale oni nie sa normalni

[@edytanowakowska5725]

Znam ten scenariusz.... Odeszlam od psychopaty i recydywisty. Nie wolno pozwolic zeszmacic swojej osobowości

[@anitamarta2640]

Milczenie i zdrada, znalezienie sobie nowej ofiary ale jednocześnie kontrolowanie jeszcze byłej partnerki, partnera, to ostatni etap moim zdaniem.

[@sowapowa5304]

Dziękuję pani Izabolo. Nie mam watpliwisci mam w domu narcyza.

[@ewasiedlecka333]

mam w rodzinie toksyka, jest nim moj brat. Zawsze byl cwany i wykorzystywał innych i był miły, kiedy coś chciał. Teraz toksyczność jest już tak niemiła, że nie mam ochoty eis z nim spotykać. ograniczam do rodzinnych spotkań typu święta, urodziny, bo mieszkamy w jednej miejscowości, a też chcę uczestniczyć w spotkaniach mimo jego zachowań, którymi psuje zwykle całą atmosferę. Przytyki, wyświewki, dokuczanie przy stole nawet przy obcych, nie dopuszczanie innych do głosu, bo my, kobiety memlemy (nie mówimy czyli mówimy za dużo), ignorowanie pytań lub odpowiadanie tylko tym, którym chce odpowiedzieć lub mówienie, ze na głupie pytania nie odpowiada. Ponieważ najlepiej z nas mu sie powodzi finansowo, ciągle się czymś chwali. No i co można z takim typkiem zrobić? Powiedzenie, że ma sie tego dość nic nie da, bo stwierdzi, że na z Toba jest coś nie tak Jeszcze gorzej jest jak jest jakiś coś sie ważnego w rodzinie dzieje, choroba jakaś czy problem. Próbuje przejąć władzę rozstawia wszystkich po kątach i decydować za innych. Ja sie bardzo cieszę, że mam swoja świadomość, mądrość, przyjaciół, ale niestety jeszcze sie zdarza, ze spotkanie z bratem sprawia duży dyskomfort. Raz na miesiąc jestem w stanie to jakoś przeżyć, ale też mam tego dość bo każde spotkanie jest pod znakiem tego typu zachowań. Macie takich ludzi obok siebie? Może widzicie ich codziennie, np w pracy czy w domu? Co do filmu, to święta prawda ,że gniew pieniądze i wino ujawniają charakter.

[@ewadell]

Ja też ewa mam siostre ta sama sytuacja wieczne ataki a gdy nie chcę ustąpić płacz histeria już nie wiem co robić nastawia matkę przeciw mnie robi ze mnie wariatkę egoistę

[@winniethepooh2690]

Dzięki dzwoneczkowi, wstaje rano, odpalam sprzęt i patrzę a tu nowy filmik z cudnie podsumowanymi elementami niezbędnymi do kierowania się na codzień w relacji z każdym! a nawet z samym sobą! Ten dzwoneczek to jest super ;) Pozdrawiam, extra wypowiedz! 👍🏻

[@tysiacletniapszczoa5602]

Brr... przeżyłam powrót do przeszłości. Słowa i sytuacje dokładnie takie jakich doświadczyłam. Gdybym wcześniej wiedziała o tym mechanizmie.. Cóż, pisane jest mi uczyć się na własnych błędach;) Dziękuję za prawdziwy do bólu film.

[@agnieszkaines5021]

Tak wszystko się zgadza znam te zachowania bardzo dobrze. Najlepiej zająć się sobą i odejść, im się nie pomoże. Nie reagować,manipulacja prowokacja to ich chleb powszedni. Żal mi ich,bo spędzać życie na manipulacjach innymi dla mnie szkoda czasu i nie pojmuje po co sie tym zajmować. Na szczęście na mojej drodze pojawil sie czlowiek,ktory wskazal mi kierunek,zaczelam dbac o siebie i pielęgnować miłość własną,to jest największa moc jaka ma kazdy z nas. Dziękuję za filmiki z nich czerpie potwierdzenie ,wiedze,wsparcie a to na drodze wychodzenia z toksycznego obezwladnienia jest bardzo istotne. Pozdrawiam

[@Monia980]

Mój mąż ma te wszystkie zachowania. Mam już duży dystans (dzięki terapii). Dołożyłabym jeszcze całkowity brak zdolności do dotrzymywania obietnic. Tyle razy wierzyłam, że aż mi siebie żal. Jestem w trakcie rozwodu.

[@patrickohooliganpl]

A co ja mam zrobić z tym kulturowym sztafażem? Wiadomo, że ludzie są uczeni i wychowywani w stylu "konflikty są po to, żeby je wygrać". Dobrze, że Pani, Pani Izabelo buduje odrębną perspektywę, która pomaga ludziom w walce z rysami narcystycznymi u innych i siebie samych, ale droga jest jeszcze daleka. Przydałoby się uświadomić ludzi nie tylko o jednostkach, ale i o całych środowiskach zarażających narcyzmem. W sumie mamy świat zapraszający do autoreklamy i autokreacji, z regułami gry, które powodują, że nawet jeżeli nie jesteśmy nieomylni, mamy poczucie winy i hańby, kiedy ktoś nas na naszych błędach przyłapie. żeby nie grać na tych zasadach trzeba być bardzo mocnym i wyjątkowym. Osobiście mam wprawdzie sporo informacji zebranych oraz mogę mydlić oczy tytułem zawodowo-naukowym w jednej z najmniej rygorystycznych specjalności i to jest mój atut, ale do jakiejś wyjątkowej siły psychicznej się nie poczuwam, żeby grać na jakichś wyższych regułach niż tych, które promują rys narcyzmu w razie konfliktu. U bardzo niewielu spośród znanych mi ludzi widziałem w ogóle jakieś ludzkie odruchy, gdy przysłowiowe cztery litery się palą. Udawanie spokoju, kiedy się jest zirytowanym, stało się wręcz towarzyską normą. To ja już nawet wolę udawać, że druga strona o ile nie narusza naprawdę żywotnych interesów - ma rację, pomimo że jestem przekonany, że jej nie ma, bo wiem, że jej poprawianie mogłoby wywołać walkę na pałki i siekiery, jeśli nie na kły i pazury. I tak jakoś widzę u siebie, że łatwo ustępuję głupszym, zyskując opinię człowieka tolerancyjnego, trudno jednak mądrzejszym. Ustępstwo na poziomie operacyjno-taktycznym nie jest dla mnie trudne, ale na poziomie strategicznych celów - nadal chyba prawie niemożliwe. Wileńska jazda - półksiężyc i gwiazda - atakowała jak wiemy w ten sposób, że się wycofywała, a do goniących ją jeźdźców strzelała w tył. Ten schemat: krok w tył, dwa kroki do przodu, w otoczeniu konkurencji to norma. Kapitalizm, panie prawda! Aż strach zadawać się z ludźmi spoza kręgu wyścigu szczurów, bo jeszcze mógłbym ich zupełnie niechcący zniszczyć, a nie mam _Schadenfreude_ i nie lubię, jak niewinnym, naiwnym i nieuświadomionym dzieje się krzywda. Co innego z konkurencyjnymi lisami kutymi na cztery nogi.

[@joannadobrowolska9773]

Żyję z toksykiem od ponad 30 lat. Wszystkie zachowania się pokrywają. Obarczanie winą za każde niepowodzeniw, za złe relacje z dziećmi za kłopoty finansowe. Mówienie, że sama sobie nie poradzę, że zniszczę to co budowaliśmy razem tylę lat. Ciągłe fochy i pewność, że spokój trwa tylko chwilę. Oskarżanie o romanse, kontrola, przesłuchania. Trzymanie wspólnych pieniędzy i wydawanie bez konsultacji. Alkohol. We wrześniu składam pozew. Czekam do ślubu córki bo nie chcę robić zamieszania.

[@majgosia7774]

18 lat z narcyzem w nieświadomości, dopiero od dziecka dowiedziałam się co on opowiada za moimi plecami, jak mnie oczernia. Oczywiście zarzucając mi swoje działania. Wszystko się zgadza. Super filmik. Dziękuję.

[@magorzataschulz6591]

Opisała Pani moją koleżankę z pracy, która wszystkim już zalazła za skórę.

[@ja-KG]

@@ilasnod7080 szczerze życzę szczęścia na przetrwaniu i ochrony dzieci , wiadomo że narcyz będzie manipulować dziećmi też do pobudzenia np jakiegoś poczucia winy np że się czegoś nie zrobiło jako pracownik ,mój przykład pracuje w UK e domu osób chorych na demencję wszyscy opiekunowie są dobrymi stabilnymi umysłowo ludźmi oprócz jednej toksycznej ,robi wszystko żeby inni przy niej mieli wpadki i klopoty ,Jezu Chryste ja modlę się często do Boga Jehowy ale nie jestem świadkiem ,czytam Biblię i proszę o pomoc Jezusa Chrystusa i pomaga mi , oczywiście rozumiem że ludzie nie chcą mieszać w to wiary ,na takich psychologicznych dyskusjach ,to jest mój przykład ,jak ja daję sobie radę ,mówię część do tej osoby omijam wzrokiem, nie podnoszę żadnego tematu do rozmów przy niej ,ludzie w pracy przychodzą do mnie po porady żeby się trochę schować przed nią ,modlę się za nią ale zarazem proszę ochronę już dostała kilka razy szanse na otwartość moja a ona narcyz ma krótką pamięć ,to jest choroba

[@joanna6394]

@@ilasnod7080 ale taka wariatka nie powinna pracowac z dziecmi,

[@katarzynakaminska4888]

Dziękuję Pani Izabelo za ten filmik i wartościową wiedzę, oczekiwanie na "ułaskawienie ze strony toksycznej osoby" czułam, że chodzi o coś takiego lecz nie potrafiłam tego nazwać. Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku i poszerzania zasięgu Pani działalności.

[@masteryourlifeizabela]

Dziękuję! I wzajemnie

[@agataalicja555]

🌹-) -Precyzyjnie..konkretnie.. robiłam notatki. WSZYSTKO się zgadza.20..lat życia z ukrytym narcyzem..Otoczenie.. rodzina inaczej postrzega takiego człowieka..Mając WIEDZE..wiesz jakie mechanizmy w kolko mu odpalaja.Psycholog..który nie ma specjalizacji z tej dziedziny..może cię osłabić i nie zrozumieć.JAK SIE ODBUDOWAC..kiedy masz dzieci..które mają takiego ojca....robi Cię winnym ..robi zamet w ich głowach CHCA mieć tatę..ale nie mają w nim wsparcia..zrozumienia. WYPALA energetycznie. .BOZE zachowaj od takich toksycznych ludzi.

[@mariamarianna2004]

Jak najbardziej popieram!!! Psycholog nie mający pojęcia o narcyzmie może tylko zaszkodzić. Natknęłam się na taką "perełkę", opowiadałam takiej osobie swoje doslownie życie z tą osobą, czyli wybuchy gniewu, poniżanie, szarpanie mnie, paranoję z jego strony i po paru miesiącach chodzenia na taką terapię co usłyszałam? Że powinnam udać się z mężem na terapię małżeńska tylko dobrze poszukać prywatnego terapeuty, bo państwowi nie są dobrzy. Ta pani była psychologiem z instytucji państwowej..

[@mariamarianna2004]

Zresztą chyba też narcystka bo opowiadała jak to się odchudza, ile już schudła itd.. Jedynie słuchała mnie i nic nie mówiła, jej wiedzą była na znikomym poziomie, to co słyszę od Pani Izabeli jest nieocenione, nie mam słów jak wiele dla mnie robi:)

[@katarzyna6721]

Zawsze, kiedy pania widzę, w pierwszym momencie mam takie skojarzenie/wizje, odczucie...widzę Pania jako syberyjska szamanke, w futrzanej czapie i pięknej, haftowanej szacie. Odczucie ogromnej przestrzeni, tak, jakby znała Pani inne światy, niedostępne dla wielu innych .. taka sobie dygresja :) pozdrawiam

[@Judytka_25]

U mojego N. występuje 100% tych wszystkich wymienionych zachowań. Dosłownie wszystko, bez wyjatku. Plus sugestie, gdy nie reaguję i nie daję sobie już dmuchać w kaszę (nie gram w jego gierki), żebym poszła się leczyć, a najlepiej pierd... głową o ścianę.

[@ukaszkocel452]

Wszystko co pani mówi,pasuje do jednego z moich rodziców. Po każdym spotkaniu tracę jakąkolwiek motywację do działania. Jestem niewart,co ty tam zrobiłeś,czego nie zrobiłeś,a ty tak zawsze. Wielokrotnie doprowadza mnie to do płaczu i zszarganych nerwów,zamiast podnieść mnie na duchu,zachęcić. Za miłość dostaję ból.

[@teresalipiec3678]

Dobrze to Pani wyjaśniła Ludzie toksyczni są i będą, zmienić się ich nie da, ale życie z taką osobą jest trudne, może wręcz doprowadzić do choroby ...

[@krystynanawrocka9656]

....lub do samorozwoju...

[@justynasynowiec5761]

😊 Niesamowita Pani jest👍

[@oskarjaniak-zmuda2696]

Dziękuję jak zawsze nawet w takim momencie że szok

[@violet256]

Wszystkiego najlepszego na cały 2020 rok :)

[@masteryourlifeizabela]

Nawzajem :)

[@ukasz6322]

Wiele mądrych i pouczających słów płynie z pani wykładów. Słuchając opisu osoby narcystycznej miałem wrażenie że mówi pani o mojej żonie. Ewidentnie temat narcyzmu jest pani bardzo znany i bardzo dobrze sie pani w nim orientuję. Ponieważ dużo czytam (ostatnio E. Fromma: "Anatonia ludzkiej destrukcyjności" czy "Mieć czy być"), wiele rozmawiam i obserwuję to nasuwa mi jeden wniosek: na ile pani jest narcystyczną osobą i jak narcyzm wpłynął na pani życie osobiste? I nie pisze tego z jakiś destrukcyjnych pobódek (zawiść, zazdrość itd) tylko zastanawiam się jak to tak naprawdę jest z życiem każdego z nas i na ile to co robimy jest prawdziwe? Bo praktycznie pod każdą inicjatywną jest jakiś głebszy egoistyczny cel! I na koniec pytanie: czy przemawia przez panią "modus bycia czy posiadania"? Ps. Nie oczekuje odpowiedzi. Tak poprostu postaniwiłem zadać pytanie retoryczne aby skłonić do refleksji.

[@user-em6cw2ul6x]

Ja wytrzymała 37 nawet nastawił dzieci przeciwko mnie. Już nie daję rady.

[@agawa8423]

Kiedy widzę że narcyz namolnie szuka zaczepki wyprzedzam narcyza jego taktyką a na koniec pytam skoro juz mamy niezbedna do życia narcyza kłótnie za sobą pomilczmy sobie. I widzę że ma totalny error. Toksycy są bardzo wytrwali w naleganiu na kłótnie niestety. Czasem przypieraja do muru tak że nie ma jak wyjść bez sporu. Jak juz ma jakiś nastąpić niech walcza sami z wlasnymi odbiciami.

[@HalinaWu]

Można być narcyzem i być wysoce kulturalnym człowiekiem, nie używając inwektyw

[@adamluboszczyk2270]

Świetnie klarowne wyjaśnienie. Porada jak strzał w 10. Szkoda tylko , że usłyszałem to 12 lat za późno- wiedział bym jak "walczyć " z potworem.

[@karolinadm4336]

Dzień dobry, świetny filmik. Miesiąc temu zakończyłam związek z Narcyzem. Niestety trochę dałam się wkręcić w te gierki gdyż nie znałam schematów działania i manipulacji narcyza. Na koniec ciągle było karanie ciszą. W końcu ostatecznie nie wytrzymałam i odeszłam.

[@mariolagrela5657]

Hej Karolina a jak długo i jak często karmił Cie ciszą? .....ja jestem w bardzo podobnej sytuacji, powtarza sie bardzo często czas milczenia i coraz częsciej się wydłuża. ..w pewnym momencie juz nie wiem o co jest obrażony. ...zazwyczaj są to takie proste po prostu pierdoły albo wrecz pierdulki że zadziwia mnie jego reakcja. ..

[@karolinadm4336]

@@mariolagrela5657 kilka dni do tygodnia. A to przełamywanie ciszy było dlatego, że ja się odzywałam bo martwiłam się i niepokoiłam co się dzieję... Może gdyby nie moje próby dłużej by to trwało. A cisza pojawiała za każdym razem gdy chciałam porozmawiać o czymś o czym on nie chciał albo było dla niego niewygodne.

[@merlin8046]

Boże... Całe życie mi wmawiano w domu, że to ja jestem narcystycznym bahorem, a tymczasem słyszę z twoich ust idealny opis mojej rodziny.

[@bozenon9923]

Gaslighting

[@merlin8046]

@@bozenon9923 na pełnej, za przeproszeniem k*rwie.

[@stefanbujas6947]

Dziękuję serdecznie za Pani pracę, przejrzystość, oraz pozdrawiam cieplutko Stefan

[@margaretanilsson5171]

Doskonaly wyklad..Prawdziwe az do bolu..Pokrywka skacze,kociol kipi..Dosadniej juz by sie chyba nie dalo...DZIEKUJE,POZDRAWIAM..

[@anigerd6957]

Wyjątkowa Mistrzynii - bardzo dziękuję.Pomaga Pani żyć odnajdując w sobie wszystkie gry i osobowości które zostały nam wgrane aby dokonać świadomego wyboru i ustanowić własny porządek swojego świata.Wysyłam dużo miłości na Nowy Rok.

[@katarzynakrzeminska7185]

no, czuję podobnie :)

[@masteryourlifeizabela]

Wzajemnie, z miłością

[@bozenas.2600]

Bardzo piękne i Bardzo mądre przesłanie ja też zauważyłam z mojego doświadczenia że jak normalnie funkcionowałam to było dobrze..ale jak tylko zachorowałam to zaraz się wściekał...na szczęście już jestem wolna. Dziękujemy

[@piotrmigas6706]

Wspaniały materiał. To ja Pani dziękuję. Wydawało mi się że jestem silny i moją stabilnością i świadomością emocjonalną udźwignę relację z nią. Niestety 3xTAK x12 miesięcy wyrządziło poważne szkody w moim interface, sensu largo w postaci spustoszenia duszy jak i sensu stricte w postaci zadrapań i siniaków na 'pamiątkę' ostatniego spotkania 31go grudnia.

[@obiektywnaobiektywna7564]

To karanie milczeniem, znam to doskonale. Facet na początku był słodki, miły, nadskakiwał z różnymi tematami. Bombardował miłością, wszystko działo się szybko. Szaleństwo. Później po ok. miesiącu zaczęły się problemy, coraz częściej stosował głupowate techniki np. pisał wiadomość, gdy odpisywałam niemal od razu, on nawet jej nie odczytywał tylko odpisywał po kilku godzinach albo czasem na drugi dzień. Pod koniec relacji potrafił przerwać normalną spokojną rozmowę (żadnych kłótni, sprzeczek, nic co wywoływałoby negatywne emocje) i nie odczytać nawet ostatniego zdania przez kilka dni. Następnie przestał pisać bez powodu dwa, trzy dni, a w późniejszym okresie to milczenie przeciągało się do kilku tygodni. Gdy zadałam pytanie, dlaczego milczałeś bez powodu? Odpowiadał ze specjalnie, aby sprawdzić kiedy ja napiszę. Gdy ja odzywałam się pierwsza to też zdarzało się że nie odczytywał moich wiadomości, albo po długim czasie. Zupełny bezsens.Dodam, że cały czas twierdził że tęskni, ze kocha, że chce być ze mną cały czas, jest mi wierny itd. Toksyk jak nic. Szkoda że wcześniej nie byłam świadoma , że mogę mieć do czynienia z toksykiem, bo już na pierwszej randce pojawiły się czerwone lampki a gdyby dobrze się przyjrzeć to właściwie na samym początku kontaktu (bombardowanie miłością, bardzo szybkie tempo) Ta znajomość zmusiła mnie wręcz do zajrzenia w siebie, więc poniekąd mogę cieszyć się że dzięki temu toksykowi odkryłam siebie i zaczęłam intensywnie pracować nad sobą.

[@luksski3462]

Oni powinni być karani prawem

[@byTemari]

OTOZ TO !

[@magdalenamarek2705]

Słowo w słowo..dokładnie tak jest z moim mężem...😔

[@szlachta2211]

Dzieku P.Izabelo Kochana za to co robisz dla ludzi ❤

[@piotrmigas6706]

Chcesz poznać człowieka - zrób coś wbrew jego woli.

[@rotarota5845]

Co za bzdura 😒🤦🏻‍♀️

[@monalisa-ww1ub]

@@rotarota5845 nie to strzal w dziesiątkę. Ja jak tak zrobie sprawdzam reakcje....ach te reakcje...😋

[@Anna-ox7mr]

Proszę mi wybaczyć, ale moim zdaniem wystawianie drugiego człowieka na próbę już świadczy o narcyzmie. Osoba, która pragnie budować zdrowe relacje z innymi ludźmi nie pragnie nikogo sprawdzać, kontrolować ani też być zbyt uprzejma. Poprostu pozwala sobie być sobą, a samo życie weryfikuje toksyczność osoby.

[@jozefabereszczycka7710]

Jak było z II wojną dobrze opisuje Wiktor Suworow w książce Lodołamacz. To powinna być lektura obowiązkowa w szkołach.

[@retinitisretinitis4910]

Kurcze juz sam nie wiem czy to ja jestem toksykiem. Wiele cech pasuje bo wybuchalem jak wspomnialas w sytuacjach gdy wmawiano mi ciagle rzeczy ktorych nie robilem albo slowa ktorych nie wypowiadalem. Pozniej zdarzało sie ze nie majac sily argumentu zalamujac sie bez wiary ze cos zmienie zamykalem sie i nie odzywalem ze zlosci. No bo jak zareagowac spokojnie kiedy opowiadasz swojej polowie normalne wydarzenia dnia jak go przezyles a najblizsza ci osoba tworzy calkiem inna historie narracje pelna zdrad klamstw i odwraca rzeczywistosc. Z czasem sie czlowiek zamyka i zwyczajnie przestaje opowiadac ,zaczyna klamac bo wie ze prawda bedzie odwrocona i partner znajdzie powod by wmowic mi cos co nie bedzie mialo miejsca.