#1 Test WSK 175 (by Bosz)

Fan Page kolegi Damiana
pages/Wueski...

[@KamiloS808]

Pierwszy porządny filmik , dobra jakość i obrazu , a przede wszystkim dźwięku. Pozdrawiam ,

[@bartass5412]

koledzy jaki moto maja

[@michamyrek4311]

zajechana ta wsk

[@KikoksCBR]

Wsk to jest maszynka, marzy mi się, żeby kiedyś kupić jakieś starsze moto jak np ta wsk :D Pozdro!

[@Boszu]

Kikoks CBR Mnie tam bardziej by się Junak marzył... ^^ Ale, w spadku może mi się CZ 175 ostanie... ;)

[@spioch2511]

Zajebiste drogi tam macie

[@jakubekcz2697]

cześć, jaką kamerą nagrywałeś ten film ? :) bardzo fajna jakość dźwięku ;)

[@Boszu]

Zwykłym tanim aparatem za 20-50zł :P Który miał wyciągnięty mikrofon na zewnątrz, i wsadzony do kasku. ;)

[@jakubekcz2697]

@@Boszu rozumiem :) naprawdę fajna jakość dźwięku, sam mam WSK 175 i 125, zajrzyj do mnie :)

[@majsterr8868]

Ale bym się przejechał takim kubuzem z 1 serii...^^

[@Boszu]

Też bym się jeszcze karną takim. I nagrał na nowo odcinek heh. ;)

[@ostrojade8968]

Witam. Mam mały problem mianowice ze skuterem. Zaczął sie dusic wiec wyczyscilem gaznik, przez jakis czas wszystko ok było potem zaczął odpalac i po przejechaniu mial problem z odpaleniem regulowalem gaznik juz wydawało mi sie ze wszystko ok, wyjechałem trafilem na dołek i nagle skuter zgasł, odpalil na chwile i zgasl probowalem jeszcze go kopac to cały czas łapał ale nie odpalil. Co to moze byc? Mysle ze jesli bym sie troche pobawił gaznik i swiecą to by odpalil ale działo by sie to samo, po prostu w pewnym momecie gasnie.Dodam ze jest na stozku ale seria nic nie daje. Jesli ktos mogłby sie wypowiedzieć byłbym wdzieczny. Pozdrawiam

[@Boszu]

Ostro Jade Na skuterach się zbytnio nie znam... A co do stożka to wywal, chyba że jest gąbkowy. Zwykłe łapią wilgoć lub mokną w benzynie i nie podają powietrza tyle ile trzeba... A tak to zapraszam na grupę "Szwagry Markowskiego" na FB. Tam dostaniesz odpowiedź na pewno, bo tam dużo takich ludzi siedzi... ;)

[@celestyntarnowski3700]

Gratulacje z mojej str. do pasji i promowania starszych pięknych motocykli. WSK czy CZ są wspaniałymi motocyklami a ten kobuz z 77, lub 78r. cudo. Można je porównywać, kłócić się ale przede wszystkim cenić i dbać o nie. Myślę, że jeśli ten kobuz przeszedłby porządny remont silnika, gaźnika porównania z CZ by się skończyły. Na 1,2,3 WSK M21W2 to istny szatan - od 3 do 4 już gorzej ale do 105 dojdzie. Nawet do 110. Dochodzi jeszcze aspekt skrzyni mieszanej - ale tego nie doświadczysz, dla pasjonatów zabawa. Rama, zawieszenie, kąt nachylenia główki ramy pozwalają na szaleństwa - WSK dużo wybacza. CZ jest wygodniejsza na dłuższe trasy i lepiej ma zestawione biegi do wypraw. Każdy motorek ma swoje wady i zalety, każdy ma swoje sympatie do jednego i drugiego. Akurat ja wolę WSK M21W2 - zgrabniejsza, żwawsza i ładniejsza jednak niewielka gabarytowo... + i -

[@Boszu]

WSK ogólnie miały ogrom modyfikacji. ;) A taka CZ? Zaledwie kilka... ^^

[@celestyntarnowski3700]

Hehe. Czyżby upierdliwy zapłon i elektryka? Ach te 6V. WSK ogólnie "jeździ" po małym ogromie modyfikacji "zaper...la" ;)

[@celestyntarnowski3700]

ps. Najlepiej mieć obydwa.

[@Boszu]

Mówiąc o modyfikacjach, miałem na myśli to, że był ogrom wersji WSK. Kobuzy nie kobuzy. ;) Wiele wersji skrzyni biegów, różne magneta, moce itd. ;) A o przeróbkach własnych to już inna sprawa... I co do CZ, też potrafią po modach zapierdzielać. Co można u Czechów na filmach zauważyć. ^^ Aczkolwiek, głównie zauważam przeróbki Jawek 50-tek, które latają jak jakie NSR125 czy RS125 ^^ A co do elektryki, nie ma z nią najmniejszych problemów. ;) Ładowanie jest dobre i prądu nie brakuje, jak to niektórzy w CZ się skarżą. Kierunki też źle nie mrugają, są jasne itd. Tyle że jak gdyby ktoś chciał zmieniać kierunki itd. No to tutaj może pojawić się problem. ^^ Ale CZ to klasyk już jak WSK. I raczej szkoda przerabiać. ^^ I tą Czesię co u nas jest, to mogę śmiało chwalić. ;) 30kkm, i praktycznie bez napraw... Pękł jedynie kosz sprzęgła, ale to pewnie wina dosiadania przezemnie. ;) Bo raz chcąc pokazać znajomemu jak to fajnie zwija asfalt, na 2-gim biegu spadł łańcuch, no i sklinowało. Przez co uszczerbiło trybik 2-biegu. Tak to po za tym, nigdy tam nic nie było naprawiane. ;) Nawet regulacje wykonywane bardzo rzadko... Wadą w tych CZ jest tylny wahacz, a dokładniej tuleje. Nawet ręcznie dorabiane, bardzo szybko się wyrabiają i łapią luz. I Czesia pływa w zakrętach. :/ Ale jak się tym nie jeździ po 80km/h w ostrych zakrętach, to jest ok. ^^ Ogólnie, jak na bęben z przodu, to i hamowanie też jest całkiem przyzwoite! Dobrze wyregulowane, potrafi nawet zblokować przednie koło, gdzie klamki nie trzeba kto wie jak mocno wciskać ;) Tak to nie widzę ogólnie żadnych specjalnych wad w tym moto. Światła długie i krótkie, jak na instalację v6 też tragedią nie są. Ale porównując do np. świateł WSK, no to jednak 12v robi tutaj robotę. ;)

[@celestyntarnowski3700]

Czy tak dużo modyfikacji? Każda 175 to ten sam model M21W2 z maleńkimi zmianami, które wymuszała gospodarka lub spostrzeżenia użytkowników. Odnośnie silnika mam domysł, że do WSK.i został zmodyfikowany bez udziału W.Wiatraka (Podniesiony stopień sprężania co tak naprawdę guzik dało.). Instalacja 12V, zapłon bateryjny - przejęte z SHL M17, O ile zapłon pozostał to z braku laku (aku. 12V) zmodyfikowano instalację na 6V, pozostawiając światło reflektora na 12V bezpośrednio z alternatora (Tak alternatora - nie prądnicy. Nie było magneta a rotor.). Co do skrzyń, były 2 rodzaje. Krótka i długa. Zmiana wymuszona szybszym zużywaniem okładzin sprzęgła. Tak naprawdę o WSK wiemy znacznie więcej ze względu na pasje, dociekanie i grzebanie w polskiej literaturze. CZ mogła przechodzić podobne zmiany ale o nich nic u nas nie wiadomo. Też na okres produkcji WSK 175 przypadają chyba 2 modele CZ, Sport i CZ 487, którą ciągnęli do lat 90. W M21W2 dochodzi marketing :D Czyli ptaki i inne zmiany wizualne (kilka rodzajów baków), oszczędności materiału (niepełna osłona łańcucha, brak szklanek na teleskopy, zmiany kształtu błotników na kwadratowe itd.). Cóż jakoś to musieli sprzedawać i zachęcać do kupna co wymuszało tak agresywne zmiany w wyglądzie - tego samego motocykla :D Modernizowali go jak Niemcy Golfa ;) Tyle, że WSK w pewnym momencie co rok i to z wyglądu (ostatnia modyfikacja użytkowa to chyba 1979r. zmiana selenu na diody prostownicze.). Czechosłowackie cacka widziałem ale bardziej skupiałem się na tym co było dumą i chlubą czyli modele sportowe - Enduro. Seryjne mocarne bestie. Do dziś śmigają i są w obiegu torów, ale nie wiem jak z częściami do nich. Hehe. Książkę można by napisać porównując zmiany i odczucia, rozwiązania techniczne tych 2 modeli.

[@bonusik1128]

Kto oglada 2020r? Tez mam 175 I 125 :) planuje Mz 250 etz kupic ;) Pozdroo Boszu!

[@Boszu]

Pozdro! ;)

[@ThePatrykol1231]

Do 80km/h Cz nie ma szans :D :P

[@michad3960]

80 km wsk bez problemu

[@dawiddepta9414]

skąd ty jesteś?

[@Boszu]

+Dawid Depta Podkarpacie... Okolice Krosna/Strzyżowa...

[@mercedes4955]

Boszu prosze zrób film taki jak ten w tym stylu uwielbiałem te filmy

[@Boszu]

Nie łatwo o taki sprzęt do przetestowania, aby coś takiego nagrać. ;)

[@mercedes4955]

oj wiem :/ ale moze cos sie uda

[@Boszu]

@@mercedes4955 Jak się kiedyś uda to będzie. ;)

[@lolki3336]

Nie zgodzę się z twoją opinią Boszu. Wsk 175 szybciej przyspiesza. Potwierdzi ci to wiele osób. Sam na kończącym się silniku wziąłem cz( waże 85 kg , a zawodnik na cz napewno mniej )

[@Boszu]

lolki3336 Powiem tak... Jeździłem dwoma WSK 175 i trzema CZ 175... Dwie z trzech CZ chciały mnie zrzucić. (nie doceniałem ich mocnego kopnięcia), w tym trzecia CZ którą jeździłem to ogólnie była słaba, lub miała zębatki na prędkość. Gdzie w dwie osoby był problem z rozbujaniem się na 4-tym biegu... (na jednej z poprzednich które wymieniłem, jechałem w 3 osoby i bez problemu przyśpieszała na 4-tym biegu) Na obydwu WSK na których jeździłem nie miałem żadnego problemu z utrzymaniem manetek i dupska w siedzeniu... Po za tym, wszystko zależy od stanu! Bo CZ mimo iż ma duży przebieg (w przypadku mojego taty ma 26tyś bez żadnego remontu który by się jej już przydał) nadal potrafi nieźle pojechać, ale już zdecydowanie zamula... Dla kogoś kto by pierwszy raz wsiadł, wydawało by się że ta CZ jest w bd lub bdb kondycji... Wiem to po tym, że ta CZ jest u nas od przebiegu może 400 kilometrów? I wiem jak jechała z początku i jak jeździ teraz. Na WSK nie wiem jak dokładniej jest w przypadku zużytego silnika, ale sądzę że podobnie. Dlatego też ciężko jest dokładnie ocenić co jest mocniejsze lub szybsze. I tutaj trzeba było by mieć do dyspozycji odremontowaną CZ 175 i odremontowaną WSK 175. Oraz dwóch dobrych kierowców którzy by się ścigali. Ale, koniec teorii i teraz trochę "dowodów" odnośnie mocy i przełożeń: Moc: CZ 175 = 13KM przy 5,5tyś obrotów WSK 175 = 14KM przy 6,0tyś obrotów Przełożenia: CZ bieg 1 - 3,42 bieg 2 - 1,84 bieg 3 - 1,25 bieg 4 - bezpośrednie WSK Zwykła / Kobuz bieg I z 2,93 na 3,24 bieg II z 1,79 na 2,18 bieg III z 1,35 na 1,49 bieg IV pozostał bezpośredni (przełożenie =1) (dane z Wikipedi) Tak że łatwo wywnioskować, że CZ będzie miała mocniejszego kopa na starcie, lecz słabsza będzie już na 3-cim biegu... (o tym odczuciu mówiłem w filmiku) Dodatkowo, WSK w silniku Kobuza jak widać ma bardziej skrócony 1,2 i 3 bieg. Tak że można było by wnioskować że już na 2-gim biegu WSK mogła by zrównać się z CZ prędkością, no i ponownie na 3-cim biegu dopiero zacząć wyprzedzać CZ, tyle że znów WSK na 4-tym biegu mogła by stracić, i CZ się z nią zrównać jeszcze przed wbiciem 4-tego biegu. ;) Mówiąc inaczej, WSK zdaje się mieć biegi rozłożone równo (tak aby cały czas były na zakresie tych 6tyś czyli pełnej mocy) a CZ ma biegi nieco chaotycznie... Czyli krótkie 1 i 2 do mocnego przyśpieszenia, przepaść między 2 i 3, i znów krótko z 3 na 4 na uzyskiwanie jak największej prędkości. Jakie są tego efekty, można by się dowiedzieć dopiero po możliwości zbadania tego na hamowni czy chodź by na prostym wyścigu. :) Ale jedno co wiem na pewno, to że WSK ma bardziej stabilną ramę i gorszy hamulec przedni. Bo CZ w zakręcie, w szczególności na dołkach buja się na boki i trzeba ją mocno trzymać. (w żadnej WSK tego nie odczułem) A hamulec ma lepszy z racji dwóch tych rozpieraków? Czy jak to się tam nazywa. (chodzi bardzo lekko i hamuje naprawdę mocno!) A WSK ma jeden... (nie miałem jeszcze okazji przetestować) A i wadą CZ może też być instalacja 6V. Gdzie w WSK mamy już 12V. ^^

[@lirycznyinnowierca675]

Boszu MotoVlog-Stunt-Zlot-Test Powiem tak. Wueska lepiej wchodzi na obroty (szybciej). Następna sprawa i mało osób to naprawia , sprzęgło... Odwieczny kłopot czwórki. Ślizga się po przejechaniu 1000km albo i mniej. Wueska po przerobieniu sprzęgła na 5 tarcz już się nie ślizga. Po zrobieniu sprzęgła i dobrego remontu na częściach z lat 80-tych wueska zostawi: Mz etz 150 i cz 175 bez męczenia. Ale każdy ma swoje zdanie. Jak zrobię wueskę na cacy to zrobię jakieś porównanie cezety i wueski :)

[@lirycznyinnowierca675]

LirycznyInnowierca Piszę z konta kolegi :)

[@Boszu]

LirycznyInnowierca Co do wchodzenia na obroty, jak na mój gust to i CZ i WSK wchodzą identycznie na obroty. ^^ (w CZ zatyka się jedna dysza, przez co łapie muła, ale wykręca się ją bez problemu z prawej strony i szybko czyści) :) Co do sprzęgła, w WSK się ślizga i wystarczy podobno dobry olej zalać. ;) Żaden Luz czy Mixol z lat 80-tych... Albo jak piszesz, założyć 5 tarcz... ;) Co do ETZ 150 to już jest mniejsza pojemność... Chodź, wersja X miała 14KM przy 6,0tyś ;) I MZ ma chyba lżejszą ramę od WSK i CZ? No i Tarczę z przodu... No i ogólnie MZ to już całkiem inna klasa jak na mój gust. ^^

[@RequiredData]

Boszu MotoVlog-Stunt-Zlot-Test CZ 175 mocniejsza na starcie od WSK 175? Nie zgodzę się z tym nigdy. Przejedź się porządną WSK która się normalnie wkręca niż ta na filmiku. Ze sprzęgłem nigdy nie miałem problemów...

[@MrDyrczu]

[P] Kask aby głowę ochronił za małe pieniądze . Co sądzisz o kasach Firmy YOHE ich cena od 80 do 100 zł

[@krzysiu93]

+Dyrczu ™ kask za 80zł to chroni przed mandatem a nie głowę.Z resztą jeśli ktoś takiego szuka to raczej nie ma co w niej chronić ;) Już lepsza byle naxa za ~200zł

[@Boszu]

+Speedster5.0 Oglądałem kask z YOHE... Szału nie ma... ;) Przed małym upadkiem ochroni... I lepsze to niż China za 20zł z China shop... :P A co do Naxy czy LS2... Sam zakupiłem i jeżeli chodzi o wygodę, no to jest git! A jeżeli o bezpieczeństwo... No to mój poprzedni kask który miał z 20 lat od rozpoczęcia produkcji, no to był wydaje mi się bezpieczniejszy niż ten LS2 lub podobna Naxa ;) Chodź, Krzekorz Motovlog miał wypadek w kasku LS2 i kask bez problemu przetrwał ten wypadek. ;) A jak sam mi wspominał, dosyć mocno uderzył... ^^

[@RequiredData]

8:27 WSK a już na pewno 175 nie jest do tłuczenia tylko do normalnej jazdy po drodze...

[@Boszu]

Dawid WSK No na pewno kolega pojedzie nią po głównej drodze... Chyba po to, żeby mu ją zabrali i jeszcze srogi mandat wlepili! Bo nie ma ona dokumentów, ani on uprawnień... I on mówił że ma mu służyć do tłuczenia po polnych drogach. A jak nie sprzeda, to mówił że "może" ją odremontuje i zostawi jako dawcę części na przyszłość. Jak gdyby znalazł WSK z papierem. Bo do jazdy po głównej ma DR-kę, a WSK to tak na handel i do zabawy... Tym bardziej że nie jedną WSK już kupił i sprzedał, i ta jak na razie mówił że jest jedną z najlepszych WSK które udało mu się kupić... Bo najlepiej ciągnie z racji skrzyni Kobuzowskiej.

[@RequiredData]

Na skrzyni długiej przyspiesza tak samo jak na kobuzowej bo jest duży zapas mocy.

[@kozak486]

Taaa, widzę kolejny zagorzały fan wsk. To w takim razie jaki motocykl jest do tłuczenia się ? komar za słaaby, wsk szkoda... No niestety alby panuje opinia że to właśnie wsk jest do pałowania po polach.Bo w sumie to do tego się nadaje.

[@ronaldrogal4608]

Wsk 175 jeżeli jest w dobrym stanie bierze nawet etke 250 do 100 km/h

[@Boszu]

Jak ta Etka jest zakatowana, to czemu nie. :D

[@oppo-nm3tu]

Nie no, bez przesady. Etka z palcem w dupie wyprzedzi ten buracki motur.

[@Szmulo.]

Boszu to mój nowy nabytek kzbin.info/www/bejne/iaXPo6qLm6yLbdU

[@ignoracy]

Sprzęgło! Sprzęgło! i obroty wyższe! To nie 4t!

[@Boszu]

Eniu Borygowski Tam cały czas po każdym przyspieszeniu było sprzęgło. :P I jak wyższe obroty?? :P Jak to już traciło moc... ^^

[@ignoracy]

Boszu MotoVlog-Stunt-Zlot-Test Widziałem, kilka razy hamowałeś silnikiem. A obroty wyższe, gdy było takie pyr pyrpyrpyrpyr.

[@Boszu]

Eniu Borygowski Podaj mi dokładnie moment, w którym hamowałem silnikiem. :P I w pyrkaniu na wolnych obrotach nie ma nic złego! Po prostu, czepiasz się widzę detali!!

[@RequiredData]

Boszu MotoVlog-Stunt-Zlot-Test Poczytaj sobie o pyrkaniu wysokoobrotowym dwusuwem, później pojeździj tak trochę i zobaczymy ile wytrzyma wał razem z łożyskowaniem, bo z tego co widzę to nie umiesz jeździć dwusuwem. Użytkując tak czwórkę, długo nią nie pojeździsz. Hamowanie silnikiem: 1:10, 1:38 i wiele innych momentów. Zanim zaczniesz gadać jaki to przedni hamulec słaby nie jest, doprowadź go najpierw do stanu fabrycznego.

[@Boszu]

Dawid WSK W 1:10 hamowałem mocno hamulcem, tak że wciskanie sprzęgła nie było konieczne... W 1:38 to samo... Też szybkie hamowanie... Tak że jeżeli dobrze się znasz na 2T, to powinieneś wiedzieć że w przypadku mocnego hamowania, nie jest konieczne użycie sprzęgła. Co do hamulca, nie jest to moja WSK. Tak że no... Ja tylko komentuję w filmiku że jest słaby. Bo taki jest! I po teście mówiłem koledze o tym aby go podciągną, bo się na tym kiedyś zabije... Bo tył również nie hamuje, tylko tutaj już nie wina hamulca, a wina opon z pewnie jeszcze czasu PRL. A to co do jazdy 2T, to ja na co dzień jeżdżę teraz 4T... I musiał bym dłużej niż 10-15 minut pojeździć, aby do 2T się przyzwyczaić. Tym bardziej do jazdy tą WSK, gdzie sprzęgło chodzi 2x ciężej niż w moim Chińczyku, i trzeba wciskać więcej niż 1-2 palcami i klamkę zamykać do końca. (pewnie kwestia regulacji i nasmarowania linki) Co do pyrkania na wolnych obrotach, to jak pewnie zauważyłeś w 6:00 zredukowałem na 3-ci bieg, bo silnik się dławił. I tylko w tym momencie obroty były zbyt niskie... -_- I ciekawe jak ty byś jeździł, gdybym ci dał się przejechać moim Chińczykiem... Na pewno pierwsze co, gazował byś do 6 tyś żeby ruszyć... (każdy kto nie jeździł 4T tylko 2T jak wsiada na mojego Chińczyka to tak właśnie robi) Później pomylił byś 2-gi bieg z luzem i wbił 4-ty bieg... (to już robi każdy kto na mojego Chińczyka wsiądzie) Na pewno zwrócił byś uwagę na to, na co zwraca większość osób. Czyli sprzęgło które można wciskać jednym placem, gaz którego nie czuć że pracuje i dźwignia biegów, która pracuje krótko i lekko. No i jeszcze na przedni hamulec, który słabo hamuje... (model GR200 ma bęben, i to w dodatku za mały, który po nawet mocnym podciągnięciu nie jest w stanie podnieść tyłu, lub zahamować na ostro)