10 największych bossów z gier

[@mr.friend5044]

*japońskie gry. nie ogarniesz*

[@salonowyadam]

Visual Novela. Nie zrozumiesz

[@innos3997]

Ghost_P_ Jordan by się z tym nie zgodził.

[@marcinkurcaba2043]

Nie tylko on. Japońskie gry są najlepsze na świecie.

[@marcusgamer7879]

Nie wiesz co tracisz

[@kamilelevevo8410]

Hideo Kojima San

[@jarekjarek8052]

Najlepszy tekst odcinka: "Boss to boss, trzeba lać" :)

[@Pikczu1233]

Najlepszy to "japońskie gry, nie ogarniesz"

[@3warto409]

Największym bossem jest Hed podczas szukania gliczy, twórcy go nienawidzą

[@jakubnierzbronski]

Wtf ten avatar

[@3warto409]

@@jakubnierzbronski Powiązany z kanałem xD

[@Dronkrat]

666 likow

[@IamBored22]

Prawda

[@maslanka1905]

A gdzie moon lord?

[@hussarya3380]

Czy tylko ja chciałbym posłuchać więcej sucharów Heda? xD

[@grzankinho3018]

Hed jest zajebisty XDDD

[@papuciowy1465]

proszę uprzejmie: kzbin.info/www/bejne/fF66dK2ZncuHqrM

[@matrixarsmusicworkshop561]

lol@@papuciowy1465

[@tomaszdabrowski24]

nie jestes jedyny:P

[@Pokkeschoolpl]

+1

[@SztywnyPatyk]

Widzę, że kolorem tła nawiązujecie do najnowszego filmu Paprykarza Szczecingi.

[@rimokashi2767]

Patyk cześć

[@slugknight5292]

patyk siema

[@wysypiskoseby5109]

każdego*

[@heinrich.hitzinger]

@@nicouwu4416 Oh yeah yeah

[@colonkot]

SztywnyPatyk jesteś wszędzie

[@Podsmiehujkitv]

fajna animacja walki z bossem, Kacper robił ?

[@bellock4797]

Kratos jest dowodem na to że wielkość nie ma znaczenia jeżeli masz odpowiednio dużo siły -Afrodyta

[@opelem6051]

O nie co za zło

[@atwistedcat6233]

nieeeeeee

[@TheXsarixify]

Thats what she said :smirk:

[@marcusgamer7879]

Brakowało mi właśnie takich większych jak we wcześniejszych części w tym z 2018 roku

[@gabrielk.3207]

Wielkość... czego? Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać że py poprawić sobie humor.

[@Cumrel]

Odcinek w skrócie: "Japonia. Tego nie ogarniesz.".

[@kacperrreckki4041]

11:35 te pornosy są coraz dziwniejsze

[@carbobobek1279]

Nr. 1 magda gessler

[@itscasper4787]

Ender dragon

[@heinrich.hitzinger]

@@itscasper4787 Oh yeah yeah

[@itscasper4787]

@@heinrich.hitzinger nie masz nawet fotki plebsie

[@polskiobywatel553]

Nauczyciel polskiego D:

[@xXSeBa12Xx]

Dorota Wellman

[@gabowska]

dajcie mu podwyżkę, jego filmy są najlepsze!

[@ramirezrem]

A gdzie London Monitor z Wolfenstein New Order? Pamiętam, że jak go ujrzałem podczas gry, to stałem wryty w miejscu z pół minuty

[@MegaBlazej1]

Devil May Cry 4, Zbawca?

[@mateuszzemojdzin7579]

Też o tym pomyślałem

[@MegaBlazej1]

@@mateuszzemojdzin7579 wydaje mi się że był nawet większy od niektórych na filmie

[@Tocio17]

Też się zdziwiłem że nic nie powiedzieli o DMC4

[@mateuszzemojdzin7579]

@@MegaBlazej1 Też mi się tak wydaje

[@Chomik271990]

lewiatan z devil may cry 3

[@martakeczek6476]

zawsze miło ogląda się Twoje filmiki dla informacji i ciekawostek, ale tu to uśmiałam się nie raz i muszę Ci podziękować za to x3

[@xXMrThomasXx]

Hed jesteś gość, masz spoko filmy i spoko żarty ;) Czekam na kolejne twoje nagrania ;)

[@kacperwawszczyk]

10:30 W Wolfenstein: The New Order też był tego typu przeciwnik z tego co pamiętam.

[@imendil4349]

NieR: Automata - co najmniej dwa bossy? Devil May Cry 4 - Saviour? Lineage 2 - Antharas i Valakas

[@sztusztu1532]

Tez mnie zdziwilo jak mozna bylo zapomniec o Antku I Valdku... przeciez oni byli tak wielcy , ze zobaczyc ich calych bylo mozna tylko jak sie stalo na koncu boss roomu.

[@olekston8291]

A gdzie Savior z Devil May Cry 4?

[@AdamSmaka]

Super, wiecej filmików ze spojlerami. Są bardzo ciekawe. :)

[@KarolSeliga]

Nie wiem jak to jest, ale zawsze, kiedy interesuję się jakimś tytułem, grą, nawet jeśli w nią nie gram, to nagle w materiałach TVGRY pojawiają się wstawki z tych oto gier. Przykłady: Wczoraj kupiłem se Demon's Souls - Hed daje na początku wstawkę z Demon's Souls, Myślę sobie, że Gothic jest spoko - Jordan robi film o Gothicu. Co jest kurwa?

[@szymon9654]

Żyjemy w symulacji

[@forgott_8182]

Pomyśl o dzieciach

[@zluurkeaksz]

Jak widać ten Gandalf jako awatar daje takie moce.

[@Voxovan]

Przecież Soulsy i Gothic to strasznie popularne gry, co w tym dziwnego xD

[@KarolSeliga]

@@Voxovan To są przykłady...

[@mioszglasa9899]

- Wiecie jak boss biega po łące ? - Boso XD

[@aress8622]

Alpha King Titan z Ark: Survival Evolved

[@YuuMugen]

Pamiętam moje pierwsze podejście do Borderlands. Wszystko spoko, na poziomie, a tu Destroyer i "cholera co to ma być?". W dwójce już przynajmniej wiedziałam czego się mniej więcej spodziewać, chociaż Warrior był o wiele ciekawszy. Potem moja przygoda z Warframe. Wszystko spokojniutko, aż nagle pomysł by zdobyć Nekrosa. No to jedziesz klucz na wrak i starcie z Lephantisem. Pierwsza faza izi, trzy wyrastające z ziemi glizdy, a potem się spada...patrzy, że to były trzy głowy wielkiego syfa... "no to po mnie". Myślałam, że to był duży boss, a tu nagle Update - wchodzi Atlas i nowy boss... Jordas Golem. Pamiętam, że wtedy byłam jeszcze świeżakiem i moja walka z nim trwała godzinę. Koledzy z drużyny poumierali i mi kibicowali na chacie głosowym, a ja latałam po kosmosie jak durna z prędkością ślimaka, zadając mu jakieś mierne obrażenia. Piękne czasy.

[@Tzardis]

A nier automata to gdzie panie Hed?

[@mikoajnaderza3998]

Dokładnie, pasowałaby chociażby bardzo ciekawa walka z tym wodnym robotem

[@Amrod97]

@@mikoajnaderza3998 Dokładnie! Grun z NieR Automata powinien tu być.

[@ZoronoaRoro112]

Pasowałaby, ale gdyby wymieniać samych Gigantycznych bossów, a nie aspekty walki, bo do tego drugiego nie potrzebujemy pierdyliard przykładów, no i jest różnorodnie. Oczywiście można powiedzieć że każda walka wygląda inaczej, ale to ściema, korzeń jest jeden, a to że choreografia się zmienia to tylko wizualnie cieszy oko :D (nie mówię że to źle).

[@stark_2991]

O tak, w Peace Walker byli bardzo fajnie bossowie. Zwłaszcza finałowy Peace Walker. Żeby utłuc tego bossa faktycznie trzeba było dobrych kilka minut się pomęczyć. Finałowy boss z MGS V też był całkiem spory :) Japońskie gry... :D A niedawno skończyłem Dooma, i tam też byli fajni bossowie. Cyberdemon to kawał kloca :) No i twórcy świetnie ogarnęli temat. Pokonujesz Piekielnego Strażnika, a tu wyskakują na Ciebie dwa takie same. Hell yeah ;)

[@Nostr4damu5]

To gdzie przyjść na ten stand-up?

[@heinrich.hitzinger]

Hed ma swój własny kanał na KZbin'ie...

[@efenti8400]

Zamknij oczy i wyobraź sobie czarny tunel między dwoma pagórkami i idź

[@Jaruzel_PRL]

Do bossów którzy byli lvlami można też wliczyć całą cytadelę z trylogii Mass Effect. Dlaczego? Ponieważ w pierwszej części finał toczył się właśnie w niej a w trójce okazało się że katalizator którego częścią była cytadela kontrolował żniwiarzy więc defacto walka toczyła się we wnętrzu bossa już w pierwszej części, gdzie jeszcze o tym nie wiedzieliśmy.

[@antonikrosny5563]

Największym bossem TVGry jest bez wątpienia Hed!

[@poketrenerboberowy8130]

On jest tankiem bossa

[@nihilistycznyateista]

Z tego co pamiętam to, w którejś z gier z serii Wormsów 2D (chyba Armagedon) był poziom wewnątrz żołądka jakiegoś olbrzyma i o ile normalnie podnosił się poziom wody pod planszą to tam w górę szedł kwas żołądkowy - niby mechanicznie normalny poziom, ale graficznie było to coś wspaniałego. Kojarzy mi się też w jakiejś platformówce konieczność bicia w taki języczek z tyłu gardła, żeby boss, do którego paszczy trafiliśmy nas wypluł, czy tam zwymiotował... ale czego się nie robi dla wolności.

[@quartexgames9834]

Przypomnę: Księżyc z TLoZ: Majora's Mask.

[@Tqngi]

Komentarz może trochę po czasie ale co tam. Polecam Serię Devil May Cry jeśli lubi się walkę z dużymi Bossami - mniej istotnymi kończącymi po prostu rozdział, czy też tymi głównymi pod koniec gry. Od części 1 do części 5 jest przynajmniej jeden różnego rodzaju. Pamiętam wyraźnie Leviathana z DMC3 gdzie przez bodajże 3 poziomy można było zwiedzać jego wnętrze a pokonywaliśmy go poprzez walkę z jego trzema sercami. Drugi przykład to część DMC4 gdzie na końcu odbywała się walka z bossem "Savior", który był wielkości miasta. Używało się do tego różnych kombinacji ulepszonych podczas rozgrywki technik swojej broni aby go powalić lub przygotowanej przez grę sekwencji ruchów dla uproszczenia. Można było sobie wybrać sposób zabicia. Części wychodziły w różnych odstępach czasu więc zapewne grafika aż tak nie wciągnie jak sama fabuła ;) polecam z całego serca. Pozdrawiam czytających.

[@kamilwojciechowski1501]

London Eye z Wolfenstein, The New Order :D

[@looki4589]

A ja to lubię bossów typu z AC Odyssey np Cyklop. Może nie tak wielki jak te w tym filmie ale moment nieuwagi i zaczynasz wszystko od nowa. A zwycięstwo daje tyle satysfakcji 😁😁

[@nicouwu4416]

Ja dobrze pamiętam Refluxa z Raymana 3 i tego sekretnego giganta z Patapon 3

[@heinrich.hitzinger]

Oh yeah yeah

[@frosky9497]

pata pata pata pon

[@nicouwu4416]

Pon Pon pata pon

[@quartexgames9834]

Patapon 3 miał jeszcze takiego ogromnego smoka który był DLC

[@grineee5097]

Mi w tym zestawieniu zdecydowanie zabrakło World Bossów z GuildWars2. Sam widok 200 graczy zbierających się ze wszystkich zakątków świata, żeby walczyć z gigantycznymi stworami jest niesamowity ;D

[@kamilswirus9321]

Bitwy w grze o statkach kosmicznych to bitwy tysiecy gracze nie pamietam nazwy tej gry ale wiem ze takowa jest

[@nowakmik]

Shadow of the Colossus maj lof :) :) :)

[@wereko9685]

Spine of Deathwing... aż się łezka w oku kręci :')

[@lolekhehehehehe1214]

Jeśli chodzi o największego to king pin ze spider man universum

[@mikey_kukielka]

Trzeba przyznac kawał bydlaka z tego King Pina

[@lolekhehehehehe1214]

Kamera nie była w stanie go pokazać.

[@xscooting2544]

Xd

[@earthtrone]

*Kingpin to jedno słowo

[@mikey_kukielka]

@@earthtrone no widzisz. Czlowiek sie cale życie uczy

[@RekinCzwarty]

Brakuje mi tu walki z Tiamat z Neverwinter Online. Tam 25 osób musiało się dobrze zgrać, żeby pokonać ogromnego pięciogłowego smoka, a każda z drużyn walczyła z jedną głową. Walka była też podzielona na kilka etapów, a w każdym trzeba było stosować inną taktykę. Świetna sprawa i bardzo emocjonujący event.

[@ahzayah9026]

Jan Tytan Drugi był wielkim człowiekiem

[@pikusek2550]

Asura's Wrath to masterpiece. Płakałem pokochałem.

[@kaminskyyy3374]

Gdzie Ugh Zan 3 i 4 z Serious Sama? Albo Blood Moon z Dead Space?

[@donniasty]

Do takiego wielkiego bossa można zaliczyć Sathanasa Shivan z gry FreeSpace 2 (właśnie, dlaczego pominięto symulatory kosmiczne?). Wielkość tego bossa pokazana była tym, że my jako jednostka nie jesteśmy mu w stanie praktycznie nic zrobić. Ot, można było rozwalić kilka dział strumieniowych czy innych podzespołów i potrzebowaliśmy mocy innego "bossa", który jest po naszej stronie by sprawa zakończyła się pomyślnie.

[@randomnerd4600]

Giganty z terrari : Eater of worlds Wall of flesh The destroyer Celestial pillars Moon lord Bossy wielkich rozmiarów w terrari : Eye of cthulhu (?) Brain of cthulhu (?) Queen bee Skeletron Skeletron prime The twins Plantera Golem

[@Sybion1411]

Świetny materiał, pewnie ludzie to pisali ale zabrakło serii Devil May Cry (pasuje do wielu kategorii, szczególnie DMC4), Chaos z Sonic Adventure DX, także bossowie z Sonic Unleashed i z kilku innych części pasują do wielu kategorii, na jakie dokonałeś podziału. Miłego dnia :D

[@arekpawlak9384]

No to jeszcze trzeba dodać tripticona z transformers WoC

[@mrszmatan2727]

Grałem i ubiłem chuja na najtrudniejszym. Jeżeli mam być szczery nie wiem czy ten gigant z którym walczył megatron nie był trochę większy

[@juliam7683]

Szkoda, że nie zostało wspomniane The Legend of Spyro: Dawn of the Dragon, bo tam juz na początku mamy walkę z dłońmi wielkiego bossa, potem cała mapa obejmuje gigantycznego bossa. Żeby go pokonać trzeba latać po całym jego ciele i likwidować miejsca "infekcji" zła, na końcu również do jego wnętrza.Bardzo fajna gra generalnie, ale wiem, że nie była zbyt popularna :(

[@montecarlo8325]

#1 Palpatine w lego star wars the complete saga

[@saintesrebooted4890]

Przechodziłem na PSP..

[@montecarlo8325]

@@saintesrebooted4890 ja na ps3 :p

[@saintesrebooted4890]

@@montecarlo8325 mogę ci sprzedać gry na ps3 i 4 tanio

[@montecarlo8325]

@@saintesrebooted4890 na razie raczej podziękuję :)

[@olixx1846]

Przeciez on nie był duży. Nie rozumiem

[@Piotroxow]

Stary nasmialem sie jak na jakims standupie o grach. Zajebiscie to ogarnales:)

[@adriangrota5587]

Hedziu, Ty lepiej zostań przy rapowaniu. XD

[@czowiekorkiestr4844]

Wspaniały montaż . Rozśmieszyło mnie bardzo "Japońskie gry , tego nie zrozumiesz "XD

[@silvurrrboi230]

A Gdzie boss z Planety Snivelak z Ratchet & Clank Going Commando

[@szybaszybisty2053]

1. HED najlepszy odcinek!! 2. Zajebista koszulka 3. Chcę więcej

[@polishenglish8356]

Jak to powiedział kiedyś ktoś mądry...Japońskie gry, nie ogarniesz :D

[@MateuszJaNMazur]

z tego co pamiętam, Toukiden 2 miał bardzo fajne walki z bossami, którzy też potrafili być dość sporych rozmiarów

[@1maxiu93]

Hedziu jak ja lubie ten twoj ironiczny zakrawajacy o cynizm humor ^^

[@korohori]

Łapka w górę ;) dobre tlo

[@earthtrone]

King Titan z ARK Extinction był całkiem duży

[@sequoia2704]

Wszystkie tytany z Extinction były CAŁKIEM duże-

[@oliwierszaagan7498]

Hed to wprost niesamowite indywiduum do pracy przed kamerą! Na szczęście jest już na właściwym miejscu

[@Rashlo]

Aż dziwne, że nie pojawił się Wiedźmin 3 z wampirem z dodatku ;p

[@quan3065]

Shadow Of The Collossus :c

[@musicmanbro7079]

O kamera się wyłączyła

[@bloodiscr7444]

Niech hed więcej nagrywa, fajnie się go słucha

[@adinioo2952]

Największym bossem jest szef z TVGry

[@stefciu888]

Macie szczęście, że wspomnieliście o cmentarnym klocku z Painkillera.

[@StalxD]

10:55 wolfenstein new order Giant robot. 12:00 god of war 2018 Jormungant

[@Gamer-pn8px]

W sumie w The new order masz dwa wielkie roboty: Deptacza z pierwszej misji i następnie London Monitora (starszego brata tego pierwszego :D)

[@kubson3400]

"jormungant" to nie boss

[@StalxD]

@@kubson3400 Byla mowa o leveleach z tworzonych z bossow

[@HayorIi]

Czuję się rozczarowany tym, iż nie padło ani słówko o „The Savoir” z Devil May Cry 4. Ten boss wpasowuje się w zarówno w slaszerową sztampę z biciem po rączkach, a także są chyba 1, czy tam 2 poziomy w jego wnętrzu...

[@Kubus-mb1bj]

Gdzie Bóg Wulkanu z Kangurka Kao 3? :(

[@Kubus-mb1bj]

@@niszczycielkoled3373 prawda :(

[@BlueBearry95]

Albo Szaman z Kao 2 :(

Niedźwiedź na początku był spory.

[@szymonkrzywania8367]

Teraz jest 3

[@Randal1993Randal]

Hmm... Bossów gigantów najczęściej kojarzę z Devil May Cry - w końcu to dość charakterystyczne dla tej serii, jednakże o tyle ciekawe, że nie zawsze stanowią oni tych najpotężniejszych, ale wciąż groźnych. Świetnym przykładem jest sekwencja walki z ogromnym pomnikiem-bogiem w DMC4, gdzie musieliśmy niszczyć rdzenie-kamienie na jego ciele. Ta walka była o tyle ciekawa, że zmuszała nas do poruszania się po latających platformach, rozplanowania miejsc tych rdzeni oraz jak się do nich zbliżyć i je zniszczyć jednocześnie unikając ataków czy przyparcia do muru. Także w DMC (a dokładniej 3) była ciekawa opcja walki wewnątrz ogromnego latającego Lewiathana - szczerze nienawidziłem kiedyś tej misji, głównie ze względu na widok żywego organizmu. Sam poziom opierał się na logicznej zagadce, minionach, ex-bossie i dość retro stylowemu ubijaniu/unikaniu organów Lewiathana. Innym (może nie najlepszym, ale wciąż ciekawym) przykładem jest Lewiathan z gry Warframe, który przypomina nieco takich arenowych bossów jak w DMC. Sam boss jest w miarę sporym, trójgłowym-czymś, którego trzeba ubijać, gdy się odsłania, jednocześnie unikając wszelkich ataków. W sumie Boss potrafi być łatwy, o ile ma się dobre bronie, ale osobiście zawsze uwielbiałem iść pod górkę, korzystając z nieco słabszych pistoletów, a nawet głównie broni białej do pokonania go. Oczywiście nie są to jakieś wybitnie najlepsze przykłady, ale jakoś mi wpadły do gustu - szczególnie bossowie z DMC3, którzy byli bardzo różnorodni oraz kreatywnie zaprezentowani, a których z początku szczerze nienawidziłem (DMC3 w końcu jest uważany za najtrudniejszą odsłonę tej serii).

[@LeoxxXpl]

Istota wielkości galaktyki... Podrapanie po głowie zajęło by jej tysiące lat, bo nic nie może się poruszać szybciej od światła....

[@gravity1287]

Tachion może poruszać się szybciej niż światło..

[@LeoxxXpl]

@@gravity1287 I tak musiałby poruszać sie z prędkością kilku tys lat świetlnych na sekundę.. poza tym nie ma żadnego dowodu na istnienie tych cząstek.

[@a.rfamily2482]

@@LeoxxXpl w toppen gurenn no lagan rzucali w siebie galaktykami więc w fikcji literackiej nic nie jest nie możliwe

[@gravity1287]

@@LeoxxXpl dowodu że to tachiony nie ma, zmierzyć "coś" szybszego od światła zmierzyli (jakiś chińczyk w amerykańskim laboratorium). Poza tym nie tylko tachiony ale np. grzbiet fali przy wybuchu supernowej szybciej się przemieszcza niż światło..

[@LeoxxXpl]

@@gravity1287 To był błąd pomiarowy i chodziło o neoutrino. Obecnie nie znamy niczego szybszego.

[@SCubany]

|10| |bossowie| |największy|. Łatwy temat dziś

[@pieseuek]

10 największych grzybów z gier

[@marcinkoperski3159]

Ja Cię poprostu kocham xD Czekam na to gdy naprawdę zrobisz stand-up lub napiszesz jakąś książkę ;)

[@ZINTeQwer]

najwiekszym przeciwnikiem jest twój stary pijany gdy próbujecie go położyć spać

[@gerardnawoj3270]

W Lineage 2 Epic Bossy typu Valakas, Baium które na low rate serwerach bije się w kilkaset ludzi to są bossy 😊

[@polski_kacper7703]

Destiny the taken king

[@kitty.lover_]

taaaak

[@jakubbugajski8982]

uwielbiam ten odcinek

[@sdominik3945]

Kocham Heda XD

[@ikserebskam]

świetny materiał

[@drim5338]

Japońskie gry nie ogarniesz

[@RoPEK123xd]

props za info o spoilerach na poczatku filmu

[@60sekundgry]

Gdzie jest Wiedźmin 3 ?!?!

[@marcinkurcaba2043]

Poszukaj w otworzę z tyłu

[@maxem8146]

W wiedźminie 2 walka z kejranem mogłaby się zakwalifikować

[@jancalinski6062]

mogli kejrana z dwójki wcisnąć na siłę :D albo smoka

[@CiagBolunga]

Z tym że zarówno walka ze smokiem jak i z kejranem były tak nudne i do bólu schematyczne że łomatko. Myśle, że materiał nie ucierpiał na braku tych bossów xD.

[@wezewezewezeweze9753]

Seria Final Fantasy posiada każdy rodzaj bossów, może mnie pamięć mylić bo dawno nie grywałem, ale w FFX jest taki jegomość na pewno! grzesznie brzmiący 'SIN' , jest mapą, walczymy na nim, walczymy z nim, walczymy z jego mackami.... i jest ogromny, w innych częściach też się ich trochę znajdzie, ale nie pamiętam szczegółów - a jednak coś wpadło do głowy! jeden z ultima weapon w FF7 walczymy z nim pod wodą.... itp, itd. Japońskie gry - nie ogarniesz

[@FF-yd4ni]

Nie ma kamiennych olbrzymów z Lego Hobbit... 2/10

[@ZoronoaRoro112]

xD Ale to nie byli Bossowie, jedyne co robiłeś to uciekałeś, a bossa jak mniemam się pokonuje? xD

[@J3B2CNIG6EROW]

-Gapisz mi się na bossa ? -Zerknąłem tylko -Wszyscy ci się gapią na bossa bo jest ku*wa gigantyczny !

[@NowyGracz00]

Nie było nic o Devil May Cry, unsub

[@bafman4478]

Boss a nie nie boss! Mistrz!

[@zombo2850]

A gdzie wielki zombie z minecraft?

[@atwistedcat6233]

właśnie

[@earthtrone]

To nie boss

[@mrszmatan2727]

Nie umiecie się bawić

[@earthtrone]

@@mrszmatan2727 ?

[@innutshell81]

@@earthtrone ten komentarz to żart

[@jakubbrzozka9697]

Walka z olbrzymim golemem w "Darksiders 2" to było coś

[@WitchyWitch06]

Japońskie gry. Ogarniesz.

[@Aruti1994]

Nie wiem czemu ale materiał bardzo mnie zaciekawił.

[@straizer]

"Bo jakbym zobaczył takiego dwunastokilometrowego czerwia to jednak pomyślałbym sobie 'boss', a nie... 'nie boss' " Najlepszy XD

[@fallout152]

Kiedyś w jednej grze na Pegasusa był boss - wielki robot, który jednocześnie stanowił całą planszę, po której platformach wspinało się w górę. Chciałbym w to kiedyś jeszcze zagrać, ale nie pamiętam tytułu.

[@yoiocaust5730]

Szkoda, że nie wspomniałeś o Silkroad Online, tam też były "bossy", a właściwie "unikaty" z czego kilka z nich było naprawdę sporych rozmarów i potrzeba było kilkadziesiąt/set osób do ich pokonania. Np haroeris, seth czy roc.

[@rjeymusic]

Kiedyś to było :D RIP sro :(

[@krzysztofszkudlarek5142]

Co do wielkich bossów do ja mogę rzucić dwoma przykładami z darkest dungeon... 1 W trzeciej misji w najmroczniejszym lochu musimy odnaleść portal znajdujący się w trzewiach potwora. Który notabene okazuje się rościągać na cały tytułowy loch 2 W finalnej misji walcząc z bossem musimy pokonać jego 3 formy (nie liczę przed ostatniej bo jest raczej przerwą na odech) najpierw ludzkiej potem dużej a na koniec kolosalnej większej niż jaki kolwiek boss w tej produkcji

[@mifigor1935]

Co do ostatniej kategorii, wprawdzie nie z gier. Ale w hobbicie był taki moment, że drużyna przechodziła przez góry i wtedy te góry wstały i zaczęły się bić że sobą

[@kasai4822]

Walki z bossa i będącymi poziomami były również w grach serii Devil May Cry gdzie w dmc3 Lewiatan połyka Dantego kiedy ten badasowo leci w powietrzu albo w dmc4 gdzie Nero jest w Zbawcy któremu posłużył jako rozruch (w sensie Nero jako rozruch) w popszedniwj misji walczyło się ze Zbawcą jako Dante biegając mu po ręcach czyli boss zarazem jako poziom pratformowy oraz całe dwie ostatnie misję no i w dmc5 w jednej z walk aby bossowi (Gilgameszowi) zadać demycz Nero musiał dostać się na jego grzbiet i być taką czerwoną bańke

[@arkad7792]

Jest jeden MEEGA BOSS z gatunku ,,Mam wielki laser" a tym bossem jest tzw. Eye of London z któregoś Wolfeinsteina

[@ricsonr9535]

Szkoda że zabrakło w filmiku, bossa (London Monitor) z Wolfenstein The New Order. Też był pokaznych rozmiarów.

[@marcinkaminski6544]

Macie chyba błąd w opisie, bo bossa z Demon's Souls nazwaliście Demon God, a nie Dragon God