Odkryłam Pana podcast całkiem niedawno i chyba całkiem przypadkowo. Ponieważ namiętnie jeżdżę na rowerze to teraz z archiwalnymi podcastami K3. Wczoraj wracałam w ogromnym deszczu i wydłużałam drogę do domu, aby w spokoju wysłuchać podcastu #8 o słowach. Uczta. Dołączyłam do K3 na Patronite. Za dzisiejszą rozmowę również dziękuję.
@Kapibara-Poland Жыл бұрын
E
@dariuszbugalski5506 Жыл бұрын
Dziękuję! To wielki komplement. Najserdeczniej Panią pozdrawiam!
@klaudiapodpora453210 ай бұрын
Wspaniały wywiad!!dziękuję❤
@selfcompassionkasiaurbaniak10 ай бұрын
Dziękuję! W imieniu swoim i p. Dariusza.
@magorzatawronska3647 Жыл бұрын
fajne, wyrażam wdzięczność i szacunek
@Tadeusz58 Жыл бұрын
Odwrócić perspektywę, na siebie. To dopiero wyzwanie, a na K3 typowe (...). Pięknie dziękuję 🙂
@MrIlona49 Жыл бұрын
Znakomite wskażówki na codzień do ogarnięcia trudności i stresu! Tyle że najgorszym jest ta wstępna błyskawiczna panika i zanim przyjdzie refleksja ...to trwa ...!Pozdrawiam i dziękuję ..
@erawodnika2023 Жыл бұрын
Dzień dobry 😊 , dziękuję za spotkanie ❣️ dołączam do K3 na Patronite.
@sylwestersosniak220 Жыл бұрын
Dziekuje 😊
@agnieszkaflitta4582 Жыл бұрын
Dziękuję 💜 Pokój z Nami 😊
@agnieszkam.4109 Жыл бұрын
Dziękuję
@magdasaja3389 Жыл бұрын
piękny przedkoniec, wzruszyłam się ,dziękuję
@selfcompassionkasiaurbaniak Жыл бұрын
🥰🥰
@ella7stachowiak675 Жыл бұрын
Dziękuję za to co Pan robi... Rozmowy do których wracam... Pozdrawiam
@ewabartkowiak6353 Жыл бұрын
Witam Panie Dariuszu 😊, bardzo dziękuję za świetny temat, wspaniałą rozmówczyni, temat wybitnie "mój", serdecznie pozdrawiam. 🙋♀️🌹
@selfcompassionkasiaurbaniak Жыл бұрын
Dziękuję!
@GubernatMindfulnessKursypl Жыл бұрын
Dziękuję Panu i Kasi za tę rozmowę 💓 "Tyle w nas współczucie dla innych, ile mamy go dla siebie". Jak powiadają "Z próżnego i Salomon nie naleje" Prowadzę kursy mindfulness i compassion. Zauważyłam, że nawet pod koniec kursu Compassion (wymogiem w MBCL, jest ukończenie 8-tyg, kursu mindfulness), niektóre osoby wciąż mają "problem" z kierowaniem współczucia, życzliwości do siebie samych. Dawno temu postanowiłam rozpoczynać kolejne spotkania MBSR od metty - kierowania życzliwości do siebie samych. Zauważyłam, że to pozwala z większą łatwością spotykać się ze współczuciem kierowanym do siebie, w kursie compassion. Pema Chodron napisała "Praktykując (...), uświadamiamy sobie, że dobro innych ludzi jest tak samo ważne jak nasze. Pomagając im, pomagamy sobie. Pomagając sobie, pomagamy światu." Compassion jest dla mnie o połączeniu z innymi, o tym, że nie żyjemy w bańce, jesteśmy połączeni. Każdy z nas pragnie być szczęśliwy, każdy pragnie uniknąć cierpienia. Jesteśmy w różnym wieku, z różnym backgroundem, w różnych sytuacjach zawodowych, prywatnych, zdrowotnych, finansowych, ale każdy z nas wie co to jest ból, czym jest rozczarowanie, poczucie bezsilności, lęk, obawa; oczywiście każdy z nas, ma w sobie także doświadczenie radości, zachwytu, uniesienia, szczęścia. Współczucie dla innych może popłynąć wyłącznie z kontaktu z własnym cierpieniem. Z otworzenia się na własny ból czy inną trudność, której doświadczam. Nie unikam, nie wypieram, nie pogrążam się w bólu, nie staję na baczność - próbując znaleźć w trybie natychmiastowym rozwiązania, tylko pozwalam sobie zauważyć, nazwać to, co mi towarzyszy i chwilę pobyć z własnym, trudnym doświadczeniem. Pozwalam sobie na szczególne spotkanie. Jest to trudne, bo czasem boli, czasem wymaga spotkania się z własną bezsilnością i pokorą. Tylko wtedy będę w stanie objąć współczuciem innych, którzy są w tak samo beznadziejnej sytuacji. Bez kontaktu z własnym doświadczeniem, jest to raczej zachowaniem instynktownym, a nie współczuciem... Często mylimy współczucie z instynktem. Praktyka współczucie niezwykle otwiera nasze serce, na nas samych, ale też zaczynamy dostrzegać jak bardzo jesteśmy połączeni z innymi. I wtedy współczucie może płynąć... Metta bardzo w tym pomaga. Jakże uwalniające może być skierowanie życzliwości i współczucia do największego wroga :) Często ktoś, kto nas skrzywdził, już dawno zapomniał o tej sytuacji. Pielęgnując w sobie ból, urazę, gniew - ranimy samych siebie. Ponownie i ponownie, za każdym razem. Podlewamy tę roślinkę swoją pamięcią. Jak uwalniające może być skierowanie życzliwości i współczucia do naszego "wroga". Nie oznacza to deprecjonowania czyjegoś zachowania, czy pomniejszania własnego bólu, wybaczania (odpowiedzialność wciąż pozostaje przy osobie, która zachowała się krzywdząco), oznacza jedynie dostrzeżenie człowieczeństwa w tej osobie. Tak samo jak ja, to osoba jest niedoskonała. To piękna praktyka, bardzo transformująca (choć moją ulubioną jest tonglen). Matko i córko, w życiu nie napisałam dłuższego komentarza na yt.... Tak mnie jakoś poniosło :)
@selfcompassionkasiaurbaniak Жыл бұрын
Dziękuję również i cieszę się niezmiernie, że współczucie idzie w świat. Pozdrawiam serdecznie!
@malgosia.zimowska Жыл бұрын
Dzień dobry 😃
@brygidagaj51 Жыл бұрын
❤Cudowna rozmowa i bardzo ciekawy temat🤗Dziękuję😘💕
@selfcompassionkasiaurbaniak Жыл бұрын
Dziękuję p. Brygido! Serdeczne pozdrowienia!
@katw5226 Жыл бұрын
Jak zwykle cudownie było posłuchać! To już uzależnienie! ❤❤❤
@hannasattelberger5074 Жыл бұрын
Pani Kasia też ma piękny głos
@selfcompassionkasiaurbaniak Жыл бұрын
Dziękuję! 🙏
@basiaer5761 Жыл бұрын
Cudowna rozmowa❤
@selfcompassionkasiaurbaniak Жыл бұрын
Dziękuję!
@mag9049 Жыл бұрын
❤🙏
@mirosaw2730 Жыл бұрын
zawsze tylko do siebie,,,, świat nie wierzy łzą :)
@terimira Жыл бұрын
Witam serdecznie, czy można wesprzeć jednorazową wpłatą?