15.08.2021 Pszczoły na nawłoci.

Nareszcie nawłoć zaczęła nektarować. Pora przywieźć jeszcze kilka rodzin. To nowe miejsce, sprawdzę czy będzie dosyć nektaru żeby napełnić nadstawki, czy raczej będzie to miejsce na pozyskanie pyłku i rozwój . Rok jest raczej wilgotny, może być całkiem dobrze.

[@bogdank8138]

Cześć! Jak ktoś nie ma nawłoci i własnej ziemi - polecam dzierżawę pola (za free ew. wdzięczność właściciela za zielony nawóz). Do października, listopada. Uprzednio trzeba wykonać inwestycję, kupując za trzy dychy z kawałkiem 10 kilo gorczycy. Do tego dwa worki saletry amonowej po cztery dychy (co bardziej skąpi mogą jeden worek tylko trzeba cieniej siać ;-)). Na przeoranym w podorywkę rżysku będzie full-wypas. Aktualnie jest ostatni gwizdek na tego typu przedsięwzięcie. U mnie już ciągną pyłek i nektar. Najlepiej jest upatrzyć pole z jęczmieniem ozimym, gdyż ścina się go gdzieś w połowie lipca, może ciut dalej a i ziemia jest dobrze nawożona.

[@piotrpisanko2800]

O ile ten ktoś nie sieje sam poplony lub mieszanki gorzowskiej po jęczmieniu zimowym

[@bogdank8138]

@@piotrpisanko2800 Bądź choć odrobinę inteligentny... Przecież jest to normalne i zrozumiałe, że na zasianym wcześniej polu lub takim zamiarze właściciela, nie ma co się starać i próbować cokolwiek siać.

[@piotrpisanko2800]

@@bogdank8138 to ty też trochę pomysł i przedstaw wszystkie argumenty

[@bogdank8138]

@@piotrpisanko2800 A co napisałem na wstępie??? Jakie argumenty mam Ci przedstawić?? Czy opłaca się siać poplon dla pszczół??? OPŁACA SIĘ!!!

[@piotrpisanko2800]

@@bogdank8138 dla mnie. Nie musisz nic przedstawiać i tyle ja ci dopisał jak jest faktycznie z poplonem po jęczmieniu ozimym a nie że każdy ma ścięte pole. To wolne jest i poza tym 10 kiła gorczycy na ile ty chcesz jej posiać 25kg na ha się sieje a doglebowo pod korzeń to mocznik trochę mineles się z prawdo tutaj to tyle pozdrawiam

[@bronislawbez5051]

a u mnie jeszcze gryka w tym roku polala jak nigdy

[@stwakstwak9030]

Powodzenia

[@paweljob2574]

Poczytslem o tej pszczole i ma dobre opinnie konkrrtnie to jest troiseck lattbusch.polska literatura tesz o niej pisze.jak wszystko pujdzie po mojej mysli to w przyszlym roku otrzyma pan odemnie jedna mateczke na probe.pozdrawism

[@paweljob2574]

Wotam szanownego kolege.jak pisslem nawloci nie ma u mnie.dopiero zakupilem nasiona.i tam gdzie rosna to wykopuje kłacza i sadzr u mnie na łace.ponoc miodzik z nawloci jest super.jak 7 kolegi osup warozy?u mnie po 6 dniach juz nic nie widac na wkladkach.no ale jeszczr musza 15 dni powisec.pozdrawiam

[@pasiekakamionek]

Ciągle coś się sypie, nie liczę nawet, zabiegi i tak trzeba wykonać. Miód nawłociowy rzeczywiście ma wielu amatorów dlatego warto wysilić się.

[@tomek2665]

Witam czy nawłoć nie za bardzo osłabia pszczoły zimowe i co z ich kondycją ? i jeszcze jedno pytanie czy paski z kwasem szczawiowym można trzymać w ulach dłużej niż miesiąc czy lepiej je usunąć?

[@pasiekakamionek]

Paski według oryginalnego przepisu powinny być w ulu sześć tygodni, znam takich którzy trzymali przez całą zimę i pszczoły przeżyły. Co do nawłoci to trzeba patrzeć na to przez pryzmat całego sezonu i miejsca. Jeśli jest późny pożytek to nie spracowuje się sierpniowa pszczoła zimowa, będą jeszcze następne pokolenia, szczególnie przy tych ciepłych, długich jesieniach. Jeśli teren jest obfity to nie ma problemu z przejściem do nawłoci, ale trudno jest ominąć dużą dziurę pożytkową, szczególnie bez dopływu pyłku, samo karmienie nie da efektów. Pszczoły muszą czuć zapas pokarmu nad głową i teraz czy zakarmimy w lipcu i potem przyjmujemy, że nie przenoszą pokarmu do nadstawek, albo mamy teren gdzie same o siebie zadbają, ale to nie wszędzie i trzeba się z tym pogodzić. Moje rodziny teraz ruszają pełną parą, w połowie września po miodobraniu zostaną zalane inwertem w ciągu kilkunastu dni i wtedy dopiero będzie dla nich zima, a mówienie o konieczności przygotowania pszczół do zimy w lipcu to duże uogólnienie powtarzane bez zrozumienia, prawda jest bardziej złożona.

[@tomek2665]

@@pasiekakamionek dzięki za obszerną odpowiedź pozdrawiam.

[@bartekpekala4863]

Pięknie💪💪powiedz w jakiej dokładnie miejscowości jest ta nawłoć? Super pozdrawiam...

[@pasiekakamionek]

Jest dużo takich miejsc okolice Karczewa, Legionowa, Radzymina, Wołomina, nawet na terenie Warszawy są hektary nawłoci.

[@bartekpekala4863]

@@pasiekakamionek ja na Śląsku okolice Bielska Białej i ciężko o takie nawłoci....

[@paweljob2574]

Witam panie msriuszu.spotkal sie moze pan ,albo slyszal o pszczole .lattbusch.nie ma nic na temat tej pszczoly.a wlasnie zakupilem 3 matki f1.bardzo ciemna pszczola.a sprzedawca zapewnial ze lagodne i bardzo miodne.nie bede tu pissl z kad i jak kupilem .jsk to pana interesuje to sie zdzwonimy.ale i tak prosze nspissc co psn wie o tej pszczole.ps.rozmawialem z chodowcsą.pozdrawism

[@pasiekakamionek]

Nie spotkałem się z tą pszczołą, ale zapewne jest to linia krainki i jak to w niemieckich liniach, ograniczają matkę w czerwieniu na głównych pożytkach, dlatego może być czasem bardziej miodna od innych.

[@paweljob2574]

Witam.czytalem troche o tych ludziach z kad kupilem .maja tradycje 60 lat pszczelsrstwa.z ojca na syna.a co do krainki to racja.i dotego jest bsrdzo ciemną pszczolą.podziele sie z panem opserwacjsmi .pozdrawism

[@sebastianmeller2862]

Czy do nawloci nie daje Pan kraty?

[@pasiekakamionek]

Krata jest przez cały sezon, raz , że większość mam buckfastów, dwa, pożytki następują szybko po sobie i nie zdążyłyby się wygryzać z miodni, inna sprawa, że na dadantach mogę zbierać zawsze miód do nadstawek i ramek nie przeczerwionych.

[@piotrpisanko2800]

Gdzie to rośnie ogólnie

[@mmcharchuta]

Na nieużytkach. To inwazyjny gatunek zagrażający rodzimej florze.