#333

[@przemekgorczykpodcast]

Chociaż nie zapraszamy wskazanych nam gości do podcastu, nie prowadzimy płatnych wywiadów, ani nie nagrywamy sponsorowanych odcinków, to wciąż możemy wypromować u nas Twoją markę :) Jeżeli interesuje Cię reklama swojej firmy w naszym podcaście we wstępie do rozmowy, to śmiało pisz na maila [e-mail] Razem na pewno wymyślimy coś fajnego :) Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/ 🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/5ZzyWD5BQdGKnPLJvPTR03 Socjolog, współzałożyciel Polskiego Towarzystwa Psychodelicznego, autor książek "Czy psychodeliki uratują świat?" (2019) i "Grzybobranie. Kulturowa historia psylocybiny" (2023), tłumacz wielu publikacji o środkach psychoaktywnych. Prowadzi audycję "Psychodelicje" w radiu Newonce. Publikował między innymi na łamach Focus, Tygodnika Powszechnego, Krytyki Politycznej, Znaku, Poradnik Zdrowie, National Geographic i "Strefy Psyche" Uniwersytetu SWPS. Linki: IG: instagram.com/lorenc.maciej23/ Facebook: facebook.com/profile.php?id=100076022072243 Książki: wydawnictwo.krytykapolityczna.pl/265_maciej-lorenc Podcast: newonce.net/podcast/psychodelicje-maciej-lorencpolskie WWW PTP: psychodeliki.org/ 00:00:00 Dzisiaj w odcinku 00:01:30 Maciej Lorenc 00:04:25 Kontrowersje na temat "zajmowania się" psychodelikami 00:09:08 Wpływ Joego Rogana i przekazu medialnego na świadomość o psychodelikach 00:14:04 Pomoc w radzeniu sobie z depresją w stanach terminalnych 00:18:07 Rodzaje psychodelików 00:22:09 Wpływ na neuroplastyczność mózgu 00:26:45 Szybki efekt antydepresyjny 00:29:10 Psychodeliki to miecz obosieczny 00:32:50 Dlaczego zaangażowałem się w popularyzację psychodelików 00:38:34 Niepożądane efekty i przeciwskazania zażywania psychodelików 00:52:40 Podejście środowiska naukowego do halucynogenów 00:59:36 Jakie efekty halucynogenne po psychodeliku można uzyskać 01:07:10 Ciekawostki badawcze na temat halucynogenów 01:14:17 Geneza psylocybiny 01:21:04 Czy rodzaj doświadczeń ma znaczenie 01:24:29 Legalizacja narkotyków 01:30:53 Legalizacja MDMA w Australii i USA 01:40:49 Środowisko naukowe i świadomość społeczna 01:48:17 Polecane książki 01:56:08 Mój perfekcjonizm 01:59:51 Doświadczenia medytacji od 20 lat 02:07:18 Maciej Lorenc w Internecie 💿 Playlista kanału: kzbin.info/aero/PLIM2IXHjLzGMA1NjX1-_mizbkiNhaydHt #332 dr Maciej Marmola - polityka, społeczeństwo, politologia kzbin.info/www/bejne/kF6kdqiYf6xjfJY #331 prof. Aleksandra Przegalińska - deepfake, AI kzbin.info/www/bejne/p2LHq3t4pLF1eK8 #330 prof. Michał Dwornik - rehabilitacja, zdrowie, osteopatia kzbin.info/www/bejne/bWHTh3-DZ7SaqK8 #329 Jakub B. Bączek - trening mentalny, mindset, biznes kzbin.info/www/bejne/qqjEmJyEhamgaNU #328 prof. Piotr Chomczyński - narkotyki, kryminolog kzbin.info/www/bejne/qZ3Ek4dtqcurfbc #327 Rafał Sonik - rajdy, biznes, motoryzacja kzbin.info/www/bejne/r4CVYZ6bdryiqMk #326 Fryderyk Karzełek - samodyscyplina, multimilioner kzbin.info/www/bejne/l3TIlp5vg55prs0 #325 Batman- wojna, Ukraina, Rosja, front, ochotnik kzbin.info/www/bejne/joKUZ5Wmet6Aq5o #324 prof. Tomasz Grzyb - społeczeństwo, psychologia kzbin.info/www/bejne/bmrFmX-vmtJjf5Y #323 Martin Kaczmarski - biznes, rajdowiec, wyścigi kzbin.info/www/bejne/hqHSqKFtgJl6Y5Y #322 dr Mirosław Sopek - AI, fizyka kwantowa, Chiny kzbin.info/www/bejne/opLFgYSdlJyjb9E #321 Katarzyna Dziurska - fitness, sport, mistrzyni kzbin.info/www/bejne/n6LTgoRsrdKDn5o #320 adw. Barbara Szopa-Duma - prawo, stalking kzbin.info/www/bejne/aYXUpmiVd7djm6c #319 prof. Marcin Matczak - polityka, populizm, religia kzbin.info/www/bejne/fJzCdHh4eNKDba8 #318 Szymon Pękala - wojna idei, społeczeństwo, religia kzbin.info/www/bejne/g16nhniwZsmUorc #317 Jakub Wawrzyniak - reprezentacja Polski, piłka nożna, MMA kzbin.info/www/bejne/qqHQi56CipmlpKM #316 Władysław Grochowski - biznesmen, renowacja osiedla kzbin.info/www/bejne/aJLah2ptlNp_Y9U #315 Juliusz Strachota - odwyk, alkohol, pisarz kzbin.info/www/bejne/g16TeZqAbt2oaK8 #314 Piotr Krzyżowski - Himalaje, wspinaczka, alpinista kzbin.info/www/bejne/fouclp-IhdSlo6M #313 Maria Kobryń - nieruchomości za granicą, prawo kzbin.info/www/bejne/qqSTXn2io8t9mtE #312 Szymon Banaś - milioner, samochody, biznes kzbin.info/www/bejne/oIu3k3pvjtubmsk #311 prof. Piotr Durka - mózg, sztuczna inteligencja kzbin.info/www/bejne/fGaneYJ_j9N8qqs #310 prof. Jarosław Jóźwiak - ADHD, psychoterapia kzbin.info/www/bejne/eITcfaqZiK95mM0 #309 Piotr Kosek - wszechświat, transport kosmiczny kzbin.info/www/bejne/d6S8fp1nlJ6Xbqs #308 prof. Krzysztof Szymanek - krytyczne myślenie, logika kzbin.info/www/bejne/oZ7KYYiNbqqpd7M #307 Mateusz Lachowski - wojna, Rosja, Ukraina kzbin.info/www/bejne/ZpOxq5KVjNZqma8 #306 Piotr Cymcyk - inwestowanie, giełda, ekonomia kzbin.info/www/bejne/bpWmZ4eHbpaJkM0 #305 Tadeusz Witkowicz - biznesmen, start-up, milioner kzbin.info/www/bejne/qGHap4lvg9Kib7M #304 Rafał Ferber - depresja, biznesowe ADHD, praca zdalna kzbin.info/www/bejne/mpXXqWmegbethas #303 Bartosz Majewski - startup, biznes, przedsiębiorca kzbin.info/www/bejne/gJakZKmOZcuSg5Y #psychodeliki #halucynogeny #narkotyki

[@domp242]

Po 28 latach leczenia depresji co okazało się w końcu chorobą afektywną dwubiegunową - na którą zresztą się teraz leczę, około 5 lat temu zdecydowałem się na sesję z psylocybiną, ostatnią sesję miałem 2 lata temu,zmieniło się moje życie całkowicie,przestałem niszczyć siebie - alkohol,narkotyki i wyszedłem ze związku który mnie niszczył także, mam niesamowitą chęć życia,życia na trzeźwo i pracy nad sobą co cały czas robię, liczba dni w których mam depresję prawie nie istnieje w tej chwili a gdy zbliża się górka czyli mania jestem w stanie kontrolować, psychodeliki zmieniły sposób postrzegania świata i ludzi,samoświadomości, one nie są dla wszystkich ale dla mnie okazały się jeśli mogę tak powiedzieć cudem.

[@nieznajomy2954]

Cześć, mam depresję i zawsze wierzyłem w grzyby sam stosuje te legalne i czuję ich działanie, micro dosing muchomora też był i śmiało mogę polecić Ale chętnie dowiem się gdzie można taką sesję przejść czy robiłeś to na własną rękę?

[@mykonautaofficial]

Medycyna duszy potrafi zrobić potężną transformację wewnętrzną ❤

[@Avocato-fn8nk]

Nie ma żadnej medycyny duszy. Po prostu pewne połączenia w mózgu zostają fizycznie wyleczone. Tak działają leki antydepresyjne. Nie leczą żadnej duszy tylko mózg. Co do czadu, to bym zrobił sobie jeszcze test na ADHD.

[@maddie261187]

​@@jolantan2316też chętnie dowiedziałabym się więcej, jestem po latach leczenia depresji, zaburzeń odżywiania, i ostatnio ADHD .

[@krzyhu5]

polecam jeszcze bardzo zagłębić się w mikrodawkowanie muchomora czerwonego

[@norbertnorbert4617]

Bardzo sie cieszę, ze coraz więcej ludzi porusza ten temat. Pozdrawiam.

[@iqcycoPL]

25 lat temu zjadłem grzybki to było 3 razy, doświadczenia na zejściu miałem mistyczne. W owym czasie cel był rekreacyjny, ale wpłynęło to na moje życie w sposób niezwykle pozytywny... depresja na którą cierpiałem zmniejszyła się... bardzo, myślę że dzięki grzybom zdałem maturę i ułożyłem sobie głowę. Jeśli już ktoś się na to zdecyduje to 3 kluczowe zasady. pierwsza zasada przyjmujemy tylko na łonie natury, najlepiej las, 2. zarezerwować sobie absolutnie cały dzień, bo jednak najlepsze myśli są na fazie zejścia, kiedy psychodela przestaje już działać, 3. dobre i mądre towarzystwo z którym będzie można rozmawiać.

[@goldi69]

@@iqcycoPL Na start dobry tripsitter + odpowiednia dawka. Warunki rupełnie się nie zgodzę że tylko natura. Z 20 znajomych w świat grzybów wprowadziłem często na imprezach transowych czy przed TV przy takim Spiderman animowanym i też jest magia. Nie tylko natura. Jedynie gdzie mi się średnio po grzybach podobało to na ulicy w gogo barami w Tajlandii. Ale głównie przez kakofonię gdzie muzykę ze wszystkich 20 barów na raz słyszałem

[@dawid1803]

Las, a jak ktoś się lasu boi? Spotkać w lesie człowieka to takie średnie doświadczenie, bo jednak strach jest. A po grzybach spotkać kogoś w lesie to juz w ogóle. A jak to jest las w którym żyją niedźwiedzie... co wy w ogóle z tym lasem. Góry nie lepsze?

[@psychobeztabu]

Bardzo się cieszę że coraz więcej jest informacji o tym jak psychodeliki mogą wpłynąć na zdrowie psychiczne.

[@CharlieWinterTV]

Grzyby to absolutna rewolucja w kwestii zdrowia psychicznego. Nieleczone ADHD, depresja od ponad 10 lat, problemy z używkami, odkąd przeżyłem swój pierwszy poważniejszy trip i zacząłem mikrodawkować życie z każdym dniem staje się coraz lepsze i piękniejsze. Nie jestem w stanie opisać tego słowami, nigdy nie twierdziłem, że coś takiego jest w ogóle możliwe.

[@svann69]

@@CharlieWinterTV Masz recjeę, grzyby tu Święty Lek. Też wiele mi pomogły. Również z ADHD :)

[@milenabartyzel4589]

Co mikrodawkujesz?

[@user-dj2jj7ms8p]

@@CharlieWinterTV ja dwubiegunowa i ADHD, też problem z używkami. Odkąd pracuje z psylo jestem innym człowiekiem. Jeszcze fajki zostały i telefon z używek, ale już żadnych innych trucizn nie przyjmuję. PsyLOVE❤️

[@rrmm7003]

Przyszłościowy temat , świetny gość !

[@mykonautaofficial]

Fajnie że na popularnym kanale jest taki wywiad warto uświadamiać. Jakiś czas temu zrobiłem film o HPPD o którym mowa we wstępie tego podcastu. Jak ktoś chce zobaczyć to zapraszam 🥳

[@Produkuje_Arjan]

Akurat temat grzybów mnie bardzo zainteresował, a tu odcinek o grzybach od mojego ulubionego podcastera. Dzięki wielkie Przemas oraz tobie Panie Macieju.

[@MarcinBlaszko]

Jeśli zmagasz się z depresją, pierwszym krokiem jest zakończenie nieustannego poszukiwania odpowiedzi na zewnątrz. Najlepsze rozwiązanie dla ludzi z depresją polega na skupieniu się na wewnętrznej sile i zasobach, które masz w sobie. Zacznij od małych kroków: codziennych nawyków, które przywrócą ci kontrolę nad swoim życiem. Przestań szukać magicznych rozwiązań i zacznij budować swoje życie na solidnych podstawach dyscypliny, samodoskonalenia i pozytywnych relacji.

[@user-vn4lj3vw9s]

I posprzątaniu życia z toksycznych relacji

[@Sokolmeister]

Człowiek to nie stolik z Ikei i nie uda Ci się tą prostą i dość zredukowaną w myśleniu diagnozą i receptą uleczyć wszystkich ludzi. Problemów są tysiące, są tysiące ludzkich historii, są zaburzenia natury biologicznej, dramatyczny los i warunki środowiskowe a Twoja rada brzmi jakby wglądem w siebie i poranną dyscypliną można było pozbyć się depresji pomimo zdiagnozowanej nieuleczalnej choroby czy śmierci najbliższych. Być może to co piszesz czasame ma rację bytu ale czasem też najlepszym rozwiązaniem jest zamknięcie w szpitalu psychiatrycznym i leczenie farmakologiczne. Pozdro 600

[@MarcinBlaszko]

Cześć @Sokolmeister, nie jestem ekspertem, ale z perspektywy kogoś, kto doświadczył różnych problemów w życiu, chciałem podzielić się swoją opinią na ten temat. Zgadzam się, że człowiek to nie stolik z Ikei, który można złożyć według jednej instrukcji. Każdy z nas jest unikalny, z doświadczeniami i problemami. Warto spojrzeć też na terapię adlerowską, czyli indywidualną. Kładzie ona nacisk na zdolność jednostki do wprowadzania pozytywnych zmian w swoim życiu, co może być kluczowe w procesie zdrowienia. Terapia ta unika patologizowania człowieka i skupia się na promowaniu rozwoju osobistego oraz przezwyciężaniu trudności. Adler wierzył, że każdy z nas ma unikalny styl życia i że sami kształtujemy swoją osobowość poprzez doświadczenia. Ona pomaga zrozumieć, w jaki sposób pewne style myślenia mogą być nieadaptacyjne i jak je zmienić na bardziej pomocne. Dlatego ważne jest zrozumienie, że nie ma jednej uniwersalnej recepty na wszystkie problemy. Terapia może być jednym z narzędzi, które pomagają ludziom odnaleźć sens i cel w życiu, co jest niezwykle ważne w kontekście zdrowia psychicznego.

[@klaudiaaraucz5223]

Nie spodziewałam się tego Pana na Twoim kanale! Świetnie że takie tematy zostały tu poruszone

[@svann69]

Jestem magistrem psychologii i doświadczonym użytkownikom psychodelików. Piszę w związku z badaniem skuteczności terapii psychodelikami i kontroli jej skuteczności bez możliwości stosowania placebo. Rozumiem barierę legalności zastosowanie tych substancji w medycynie a także zgadzam się zdecydowanie, że mają one ogromny potencjał terapeutyczny. Proponuję badania grupowe przeprowadzone np. w Niemczech, gdzie te substancje są w dużej mierze zdelegalizowane. Przygotować dwie, możliwie duże grupy z podobnymi profilami ogólnymi i zastosować dla jednej grupy terapię klasyczną dla typu problemu a dla drugiej terapię psychodelikami. Poza tym (najbliżej w Niemczech) istnieją grupy ludzi, którzy zakładają różnego rodzaju grupy, zażywające naturalne psychodeliki w celach rozwoju osobistego i mogą dotyczyć wiarygodnych danych na temat stanu psychicznego i jakości życia badanych! Pozdrawiam serdecznie!

[@body_reset_bioakustyka]

Ciekawy temat 👍

[@agnieszka-beatasliwa742]

@@svann69 Witam , prosze o kontakt. Moi synowie urodzeni w Norwegi cierpia na depresje Bardzo dlugo, leczenie rutaj zupelnie nic nie pomaga. Po drodze nastapilo uzaleznienie Od uzywek. Prosze o kontakt. Agnieszka

[@ppuszekokruszekk]

Po psychodelikach z dnia na dzień rzuciłem fajki. Czuje się jakby ktos zresetował mi mózg do ustawień fabrycznych, jestem innym człowiekiem, czy lepszym to sie okaze, ale na pewno innym.

[@paweczyzewski9710]

Witam. Jeżeli dawka jest za duża, to nic się nie da zrobić, tylko trzeba przeczekać. Zawsze trzeba uważać. Dawka 1/10 i spokojnie poczekać. Super materiał😊😊😊😊

[@arkadiuszmikoajewski4770]

Po jednym, pierwszym użyciu grzybów rzuciłem alkohol, nikotynę i antydepresanty. Słowo honoru. 5 lat temu.

[@arkadiuszmikoajewski4770]

@@jolantan2316 U mnie podziałało. Po raz pierwszy w życiu dosłownie poczułem "uziemienie". Że jestem połączony dopiero. Nie wiem jak to opisać ale była to wielka rzecz w moim życiu. Zmieniło wszystko. Słowo honoru.

[@arkadiuszmikoajewski4770]

No i mała uwaga, nie myśli się by jeść grzyby non stop potem. Jeszcze tylko raz wziąłem rok temu. I znów zmiany, tym razem styl życia i dieta. Schudłem 18 kg, kondycja najlepsza w życiu. 3000 km przez ponad rok z buta, nordic walking w lasach. U mnie grzyby są motorem do zmian na lepsze jak widać.

[@neosmateuszwodarczyk9007]

Stary oczywiście l, oglądam to 30 sekund i widzę że to doszukiwanie się problemów... Socjolog jeba.. daj spokój 😆hahah

[@neosmateuszwodarczyk9007]

Wgl to ciekawe, że ma obszerną wiedzę na te tematy, a bzdury gada

[@atb7-pu8bu]

@@arkadiuszmikoajewski4770 a napisz przygotowywałeś się jakoś do tego medytowałeś ? Przed podróza właczyles muzykę zapaliłeś świeczkę lub jakieś inne światło ?

[@magdawa787]

Pierwsze wrażenie : niezwykle uczciwa, wyważona rozmowa.

[@RobertoMag369]

Obcuję z Psylocybiną od 3 lat każdego dnia bez wyjątku. Mogę wystąpić w programie podzielić się moją historią .. - od bezdomności oraz trzech prób samobójczych i trzech uzależnień, aż do Forbesa w lat sześć. Jeżeli temat miałby być przedłużony, pozdrawiam 👁️‍🗨️🔼🪬

[@mykodemgrzybodem]

@@RobertoMag369 Hmmm

[@tripowicze9566]

A ja wale heroine zaczalem gdy bylem totalnie na dnie bezdomny brudny bez pieniedzy zaczalem walic heroine i wyniosło mnie to na szczyt teraz walne se tylko po weekendziku przed robotą gdy mam w poniedziałek na rano ogólnie duzo lepiej funkcjonuje jak tak przed robotką se zaaplikuje wyrabiam norme aż miło noi wspolpracownicy nie narzekaja walimy razem wiec jest razniej

[@Farowiczek]

@@tripowicze9566Ja mam tak samo, walę herę weekendowo

[@user-vn4lj3vw9s]

​@@tripowicze9566czyli równia pochyła

[@elach3019]

​@@tripowicze9566😂

[@no0r90]

Odnośnie podejmowania decyzji na krótko po zażyciu psychodeliku. Ja na kwasie gdy spojrzałem na zdjęcie dziewczyny, z którą miesiąc wcześnie zerwałem zrozumiałem dlaczego uciekłem od związku i 3 dni po lsd byliśmy znów razem, do tej pory jesteśmy razem (mineło 5 lat)

[@user-bg4yf2yx8o]

Ale dobry gość... ale dobry prowadzący... dziękuję, pozdrawiam!

[@Morss10]

Zanim zaczniecie cokolwiek zażywać, wazne jest co macie w swoich sercach oraz umysłach, jakie energie reprezentujecie, gdyz wszelkie uzywki czy grzyby mogą laczyc wasze wielowymiarowe ciala duchowe z cialem fizycznym. ( Jezeli masz problem aby sprawdzic jaki jestes to przypomnij sobie jak zachowujesz sie po alkoholu, czy jestes agresywny, czy raczej spokojny i opanowany) Takie terapie odnosza wieksze sukcesy gdy osobnik jednak ma wiekszy poziom swiadomosci i potrafi pod wplywem alkoholu zachować spokój i opanowanie.

[@body_reset_bioakustyka]

Wreszcie ktoś o tym wspomniał. Brawo ❤️ Podcast owszem wartościowy, ale caly w nurcie machanistycznym. Nie uwzględniający aspektu duchowego, kwantowego

[@sandramickiewicz]

Ciesze sie ze ten temat zostaje poruszony. Pracuje nad projektem o psychodelikach. Jeszcze dwa lata temu podchodzilam do tego bardzo sceptycznie. Zmienilam zdanie przez Ayahuasce ktorej doswiadczylam dwa miesiace temu w Peru z Szamanami. Zmienilo to totalnie moje podejscie do zycia. Moj codzienny nastroj sie polepszyl, mam wieksza kontrole nad negatywnymi emocjami i czuje wiecej milosci. I do siebie, do bliskich i do swiata ogolnie. Psychodeliki zostaly zakazane… jednym z powodow… pozwalaja otwierac umysl a rzadowi pewnie to nie bylo na reke 😊 Im wiecej o tym czytam, slucham to tym bardziej jestem przekonana ze powinnismy uzywac psychodelikow w ramach leczenia chorob psychicznych, a jak wiemy… mamy prawie pandemie w tych czasach jesli chodzi o depresje, stany lekowe i mozna by tu wymieniac i wymieniac.

[@mikoaj3127]

Hej, możesz dporzucić jakieś wskazówki odnośnie takiej sesji w Peru? Jestem zainteresowany podróżą tam w wiadomych celach, ale obawiam się, bo to jednak kompletny brak świadomości wśród obcych ludzi.

[@ukaszBrych]

​@@mikoaj3127think twice

[@body_reset_bioakustyka]

❤️❤️

[@ukaszBrych]

@@sandramickiewicz niestety muszę się nie zgodzić. Mi po ayahuasce popaliło styki mówiąc potocznie. Teraz się borykam z myślami samobójczymi i depresją. Moim zdaniem psychodeliki nie są dla wszystkich i przede wszystkim nie można przewidzieć następstw po ich zażyciu. Ja zdecydowanie odradzam.

[@westcoastshot585]

Potwierdzam działanie na uzależnienia. Po grzybach nawkręcałem sobie, że nie potrzebuje palić trawki ani pić alko i powinienem uczyć się języka obcego. 3 miesiące uczyłem się ( przez komplikację przerwałem serie ale wracam małymi kroczkami) 7 miesięcy bez palenia (ostatnio troszkę zapaliłem może z 0.25 slimka ale bez większego ciśnienia na więcej) alko nie piłem ( 2 piwa leżą nie otwarte z miesiąc w pokoju). Efekt nie wystąpił natychmiastowo ale znacznie zmniejszyła mi się chęć na używki i wzrosło zainteresowanie samorozwojem. Zjadłem jakieś 2,5g suszonych grzybów to taka dosyć konkretna dawka

[@RobertoMag369]

@@westcoastshot585 Twoja podróż dopiero się rozpoczęła 👁️‍🗨️

[@czikibansik3112]

Dużo paliłeś MJ? W sensie często? Od rana do wieczora etc. Czy po prostu paliłeś? Pozdr

[@westcoastshot585]

@@czikibansik3112 były okresy że od rana do wieczora(jak było wolne od pracy) zdarzało się nawet w pracy lufy kurzyć no ale po fajrancie to standardowo kilka lolków tak minimum sztuka dziennie szła. Były okresy że 30-60 gieta w miesiąc czasami przez weekend z 8g było też np 0,3 dziennie jak chciałem sobie przerwę robić. Przed pierwsze dwa lata tendencja wzrostowa później stabilnie i zaczęło maleć wszystko ale to już po terapii jak chciałem z tym skończyć. Paleniem wyleczyłem się z alkoholizmu i teraz tylko na trawkę czuję potrzebę ale już nie tak duża jak kiedyś

[@kleopatrkrk9531]

Pamietam jak zjadlem Lysiczki w pewnym momencie fazy nagle uswiadomilem sobie ale to wszystko jest proste chidzilo o moje problemy!

[@loremipsum0421]

Bardzo lubię Pana Macieja

[@Skylightwolkers]

Mnie waśnie grzybki wyleczyły z wszystkiego. Miałam dwubiegunowke, depresję z 6 próbami samobójczymi, paranoję i niezdolność do życia w społeczeństwie. Teraz ......po grzybciach kochanych jestem w pełni zdrową szczęśliwą pewną siebie osobą która pomaga innym przezwyciężyć ich słabości 🙏😍 nie wiem dokładnie z kąt powstały te grzybki na tek planecie ale jestem mega wdzięczna za ich istnienie bo leczenie psychologiczne i farmakologiczne nic mi jie nie pomogło a zwykła impreza wśród świadomych ludzi na grzybkach zmieniła cale moje życie na lepsze. Kocham kocham i polecam 🙏😍

[@karolkowalski2839]

Jakie grzyby brałaś z kąd je wziąć

[@Skylightwolkers]

@@karolkowalski2839 ja akurat miałam z Holandii że sklepu Sirius, trufle nauczyciela tak się nazywają są różne rodzaje ale właśnie najlepiej zjeść nauczyciela na początku bo on połączy Cię z głębią swego istnienia. Ale można samemu chorować w domu i są dostępne grzybnie w internecie bo też widziałam coś takiego. Bardzo gorąco polecam. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać grzyby halucynki i powinna wskoczyć strona gdzie można grzybnie kupić. Z Holandii z tego sklepu też można zamówić grzybnię oni też wysyłają. Sklep nazywa się ,, Sirius,, pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze i odnalezienia właściwej drogi 🙏🫶☺️✌️

[@Gurgul1996]

Grzyby powstały miliardy lat przed ludzkością, ogromne grzybie pokrywają praktycznie całą naszą planetę, można powiedzieć, że grzyby nie posiadają mózgów są mądrzejsze od ludzi a swoją nabytą wiedzę przekazują ludzia w swoich wartościach psychodelicznych

[@krisspyton3008]

Może powinna powstać terapia która dopuszcza terapię psychodeliczną w naturze. Wiele osob potrzebuje dziś doświadczyć potęgi i piękna natury. Wielu potrzebuje poczuć się ważną częścią życia na planecie a jednocześnie zobaczyć jak malo znaczymy w nieskonczoności jego doswiadczania. Ludzie wpadają w depresję bo nie potrafią dostrzegać piękna. Trzeba om pokazać. A w salce terapeutycznej? Jak Ci ludzie mają to poczuć? Wiem że to nie terapia ale czasem człowiek musi sobie przypomnieć że potrafił tak pięknie postrzegać świat. Musi sobie przypomnieć percepcję dziecka. Wtedy dochodzi do ciekawej sytuacji. Uświadamia sobie że przecież to od niego zależy jak postrzega świat. Zaczyna czytać i drążyć temat. Znajduje techniki pomocne przy zmianie nawyków myśleniowych. Oczywiście nie mówię że jest to zawsze piękne i kolorowe bo doswiadcza się wyzwań ale właśnie o to chodzi. Zaczyna się patrzeć na "porażki" jak na pewne lekcje w życiu które trzeba odrobić i iść dalej. Oczywiście to moje przemyślenia tylko i nie oczekuję że wszyscy się z tym zgodzą. Pozdrawiam serdecznie. Dobrego życia Wam życzę ❤

[@dranonymous1362]

Ten gość mówi bardzo z sensem, mówi samą prawdę.

[@H4lfde4d]

A skąd możesz wiedzieć ze Maciej mówi sama prawdę jak nie masz kompetencji na ten temat zeby stwierdzić czy to prawda czy nie

[@dranonymous1362]

@@H4lfde4d Skąd wiesz czy nie mam kompetencji?

[@svann69]

[2:02] Medytacja - polecam medytację w ruchu - zawsze myślałem, że do medytacji trzeba nieruchomo siedzieć - otóż nie - znakomicie medytuje się idąc - jak pisał Castaneda - po przejściu kilkuset Kraków świat z którego idziemy staje się jednakowy że światem do którego zmierzamy - percepcją wycisza się a czas przestaje mieć znaczenie...

[@Tylkozmiana-zt9ge]

O tym już tu pisałam. Życie to medytacja, każde świadome i uważne działanie

[@tripowicze9566]

​@@Tylkozmiana-zt9geco chcecie przez to powiedziec chodzić i starac sie i niczym nie myslec to latwe , nie rozumiem wlasnie pojecia medytacji

[@Tylkozmiana-zt9ge]

@@tripowicze9566 to najpierw poobserwuj siebie w tym pozornie łatwym ruchu: chodzeniu, staniu, działaniu. Popatrz, ile w tych działaniach myśli, ile emocji i ewentualnie jakich, a ile czucia, świadomości ciała. Wtedy będziesz wiedzieć, czy to Życie i jego medytacja czy nie :)

[@1matim]

dzięki za flimik

[@gonia4488]

Jestem za terapią wspomaganą tymi środkami, sama jej doświadczyłam jednak nie jest dla wszystkich dlatego wiedza w tym temacie musi rosnąć Dzięki za ten materiał ❤

[@michal90913]

Hej, mógłbym prosić o więcej Informacji

[@gonia4488]

@@michal90913co masz na myśli ? W tym wywiadzie jest wszystko wg mnie

[@michal90913]

@@gonia4488 Doświadczyłaś tego, więc jeśli można chciałbym się dowiedzieć więcej o twoich doznaniach z tym związanych 😀

[@gonia4488]

Za nastoletnich lat pochlanialam ogromne ilosci grzybow robiac to bardzo nieswiadomie co bylo tez formą ucieczki od rzeczywistości z ktorą sobie nie radziłam Przez wiekszość swojego zycia zmagam sie z deprasja i cptsd w wieku 40 lat zdecydowalam sie na ceremonie Ayahuaska, po „przestudiowaniu” tematu, podeszlam do tego z szacunkiem i z powagą, pod kontrolą terapeuty i w bezpiecznych warunkach Po ceremoni przez 3 lata czułam sie dość stabilna Jednak te molekuly choc bardzo pomocne bez terapi nie zmienią nic na dłuższa mete

[@Tylkozmiana-zt9ge]

​​@@gonia4488i ostatnie zdanie powinno być pierwszym! Ludzie się łapią za grzyby jak za bożą nogę. A tu yy. Nic z tego. Problem powróci wcześniej czy później, bo grzyby problemy tylko przykryją pod dywan bo są pasożytami

[@NeuronSynapsy]

Mike Tyson tez swojego czasu mowil sporo o psychodelikach we własnym podkascie

[@biayiczarnybez8417]

Mam lekarstwo... usunąć polityków siejących propagandę i zło

[@AnarchiaOmendi]

Dzieki 🍻😎SAPERE AUDE

[@notmanywordshavenumbers]

W jednym ze szpitali w Brukseli trwają właśnie badania kliniczne odn skuteczności psylocybiny w leczeniu alkoholizmu :).

[@ukaszBrych]

Na ceremonii ayahuascy miałem takiego badtripa, że ciężko to opowiedzieć finalnie wskoczyłem pod samochód bo już nie mogłem tego unieść... Później po powrocie do domu ponad 40 dni bez snu... Wtedy to już kombinujesz nad tym żeby z sobą skończyć bo i tak slyszysz i widzisz coś czego nie ma ehh nie wiem czy psychodeliki to temat dla wszystkich. Ja osobiście nie polecam ayahuascy z grzybami jest trochę inaczej, ale to tak czy siak są substancje które mają bliżej nie określone działanie tzn. dowiesz się dopiero jak spróbujesz, a wtedy może być już za późno. Nie wiem mam mieszane uczucia. Podcast bardzo fajny, ale ja depresję niestety muszę leczyć farmakologią bo grzyby nie pomagają 😢

[@nataliakp8237]

Bardzo współczuję 😢

[@goldi69]

Ja uważam że to nie jest dla każdego. Chic też nie do końca wiem jak stwierdzić dla kogo nie jest.

[@body_reset_bioakustyka]

To właśnie temat duchowego, energetycznego BHP, którego zabrakło na ceremonii

[@ukaszBrych]

@@body_reset_bioakustyka możesz rozwinąć?

[@body_reset_bioakustyka]

@ukaszBrych Te rośliny nie są lekiem sensu stricte (dlatego na efekt tak wpływa całe otoczenie w którym się to zrobi). One otwierają percepcję. Ściągają pewną zasłonę która dzieli postrzeganie świata niematerialnego, który tak czy inaczej istnieje (tak jak nieuzbrojonym okiem nie widzimy powietrza, które nas otacza) . A tam są również zagrożenia. ). W rzeczywistości niematerialnej, duchowej są również zagrożenia. Nie wszyscy są przyjaźnie nastawieni że tak powiem 😉 Religie wspominają na ten temat nieco. Dlatego trzeba zabezpieczyć energetycznie przestrzeń, w której się to robi. Chyba, że ktoś szuka wrażeń to może sobie zrobić na cmentarzu 😜 Żeby zobaczyć świat duchowy nie potrzeba żadnych środków, ale większość z nas tego nie potrafi. Zdecydowana większość nie, a i też nie bylibyśmy gotowi na to 😉 Ale niektórzy mają takie zdolności. Kolejna rzecz to jest ważne kto prowadzi taka ceremonię. Nie zawsze musi mieć czyste intencje. Warto poznać najpierw takiego człowieka. Zdać się na opinie innych a przede wszystkim swoją intuicję. Połączmy nowa biologię dr Bruce Liptona, czyli emocjonalne przyczyny chorób z psychodelikami i mamy o to rozwiązanie jak to jest że rośliny psychodeliczne mogą zlikwidować taki czy inny objaw. Bo wpływają właśnie na rozwiązanie emocjonalnych podstaw choroby

[@rafak4764]

Po mikrodawkach można prowadzicć auto? Testy to wykrywają?

[@saltedcarbon]

ja po 4 razie miałem bad tripa. 6 miesięcy dochodziłem do siebie. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Okazało się, że grzyby pokazały mi mój świat jak naprawde wyglada przez co wydawaj sie inny niż wcześniej. Po wielu godzinach nauki, i poznawania siebie wyszedłem na prosta i dzisaij z perspektywy czasu nie żałuję chociaż nie chciałbym 2 raz przezyc smierc ego

[@TrippyMusicMovement]

@@saltedcarbon smierc ego to najlepsze co moze spotkac swiadoma osobe na drodze do samodoskonalenia

[@Tylkozmiana-zt9ge]

​@@TrippyMusicMovementczym śmierć Ego jest u Ciebie/dla Ciebie?

[@ukaszBrych]

​@@TrippyMusicMovementmówisz tak bo tego nie przeżyłeś

[@akaszajshorts999]

​@@ukaszBrychnawet jeśli tego nie przeżył, to poczytaj relacje ludzi, którzy przeżyli i to jest fakt, że dążąc do samorealizacji, śmierć ego jest wyzwalającym doświadczeniem

[@ukaszBrych]

@@akaszajshorts999 pod warunkiem, że przeżyjesz jako ciało tą śmierć ego

[@alienbp]

Wysłuchałem tej rozmowy później Żurnalisty z popkiem i jednak podziękuję za te psychodeliki... (Komentarz pół żartem, pół serio)

[@aknaj89]

mnie ssri uratowały życie tak jak mowa w podcaście. Dzięki lekom zyskałam czas który mogłam poświęcić na dalszą diagnostykę.

[@radarSTCE]

#333 oglądam 333 odcinek.

[@grzegorzw2383]

Mi po muscari smaki na tak zwane piwko po robocie znikło polecam

[@damdeusz]

Grzybki samo zdrowie z świadomą postawa ;)

[@typowyhondziarz4845]

A kwah?

[@kluzol]

@@typowyhondziarz4845 też narzędzie, kwestia jak z nim pracujesz

[@CreaThor89]

Kwas lepsza czopka a grzybki fajnie wyciszają

[@typowyhondziarz4845]

@@CreaThor89 ty to ja właśnie na odwrót mam

[@CreaThor89]

@@typowyhondziarz4845 każdy jest inny i ma swoją drogę prawdy 😉

[@alaasama]

Ja na grzybkach mialam badtripa i wydawało mi się, że czarnoskóry „kradnie mi zęby”.. od tamtej pory budzę się w nocy i sprawdzam czy nadal mam zęby w buzi🤦🏻‍♀️ takie odklejenie zostało ze mną po dziś dzień

[@ukaszBrych]

Ja to samo po ayahuasce. Wrzuciłem komentarz powyżej. Współczuję mi pomaga mirtagen, ale to psychiatra przepisuje.

[@Artur-lh2ks]

Szczepionki czy leki też nie zawsze działają zgodnie z oczekiwaniami.

[@kotwbutach6108]

@@alaasama Ja po grzybach przeżyłam chyba największy smutek w życiu… zobaczyłam jak to wszystko jest skonstruowane i że wszyscy żyjemy w więzieniu, z którego praktycznie nie ma ucieczki

[@siostrajagermeitra3624]

Wazna ciekawostka dla niektórych zainteresowanych: grzyby prawdopodobnie na was nie zadziałają (bądź bardzo słabo) jesli bierzecie SSRI. Plus moze to byc niebezpieczne (szok serotoninowy) ale póki co wyniki badań nie są jednoznaczne w tej kwestii.

[@jachu632]

Wyniki badań są jednoznaczne i łączenie grzybow z SSRI nie jest niebezpieczne. SSRI osłabiają działanie grzybów (i innych psychodelików) tylko u części osób, u części nie zmieniają siły ich działania.

[@piotrswiadkowski]

​@@jachu632możesz podać źródło tych badań na które się powolujesz? SSRI blokują wychwyt zwrotny serotoniny która jest uwalniana w dużych ilościach po spożyciu psylocybiny co stanowi prostą drogę do zatrucia serotoninowego.

[@siostrajagermeitra3624]

@@piotrswiadkowski Z tego co słyszałem to większe ryzyko tego jest przy kwasie ze względu na jego moc, psylocybina w typowych dawkach nie wywołuje aż takiego efektu. Ale obczajcie sami temat bo mogę nie być na bieżąco

[@jachu632]

@@piotrswiadkowski serotonina nie jest uwalniana w dużych ilościach po zażyciu psychodelików. Psychodeliki są podobne do serotoniny i pobudzają receptory, które ona normalnie pobudza - 5ht2a. Zwiększają poziom serotoniny ale nie w takim stopniu jak inne substancje. Serotonina jest uwalniana po zażyciu MDMA, które rzeczywiście nie powinno być stosowane razem z SSRI bo grozi ryzykiem zespołu serotoninowego. Proszę badania dotyczące stosowania psychodelików i SSRI: www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10863370/ www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9299061/ www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10863370/ w żadnym nie wskazuje się na poważne skutki uboczne i nie odnotowano zespołu serotoninowego. Artykuł dotyczący zespołu serotoninowego i kombinacji substancji, które ten zespół mogą wywołać, kombinacja SSRI + psychodeliki nie jest nawet rozpatrywana: pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34251464/ Należy też pamiętać, że zespół serotoninowy zdarza się niezwykle rzadko, większość ma łagodny przebieg (zwiększona temperatura, dreszcze, rozkojarzenie) i mogą go wywołać same psychodeliki, bez żadnej kombinacji, podobnie jak same leki SSRI (około 15% osób je stosujących doświadcza zespołu serotoninowego).

[@tripowicze9566]

Nie gadaj głupot bralem ssri dwa dni przed tripem nie gadaj głupot gdy nie masz pewności nie wprowadzaj ludzi w błąd

[@Morss10]

Za kazdym razem kiedy ktos zazywa srodki wpływające na swiadomosc jest to ingerencja w sfery duchowe, dlatego tak wazne jest otoczenia osob ktore dażą Cię miloscia, szacunkiem i zaufaniem. Chodzi o energie i wibrację Osób bedacych dookola jak i wlasnej energii duchowej.

[@wuj3kdar0]

Szałwia wieszcza zawiera salvinor A, mieszkałem w wieżowcu, po zapaleniu szałwi zabrało mnie tak bardzo, że mózg mi wmawiał, że sąsiadka na klatce wchodząca do swojego mieszkania jest bezpośrednio połączona z moim pokojem. Testowałem dużo ale szałwia X10 ekstrakt to był lot w kosmos. Nie polecam bez 'prowadzacego'.

[@cerysek11]

Przemciu mega podobają mi się Twoje podcast..... stwórzmy Twój kościół.tylko.szczera rozmowa bez dodatkowych upiększeń

[@hshajajsjsbs838]

grzybobranie jest mega, lepsze niz terapia

[@januszsienkiewcz3701]

1) "Wysoki potencjał nadużywania?" - kto to wymyślił? 2) Zgadzam się z tezą, że ludzie psychotyczni i konsumujący z przypadku mogą nie odnieść żadnej korzyści a wręcz dodać sobie kłopotów. 3) Moje doświadczenie jest pozytywne. Sesja psylocybinowa zniszczyła moje najsilniejsze przekonania, które często były przyczyną stanów depresyjnych. Trudno wyjaśnić jak to działa. Ale chyba chodzi o to, że człowiek może dostrzec fakt, że jego własne myśli nie są odzwierciedleniem jakiejś obiektywnej rzeczywistości a sa jedynie narracją na temat tej rzeczywistości. I nie chodzi o to, że zrozumiesz to na poziomie intelektualnym - słownym. Doświadczysz tego.

[@agnesfilth]

Hej, ja nie na temat, ale pomyślałam, że w końcu się odezwę, bo czasem może działać rozproszenie odpowiedzialności i Przemek może nie wie o problemie. Czy tylko u mnie na Spotify wariują miniaturki? Na liście podcastów są pomieszane, zazwyczaj w najnowszym wyświetla się miniaturka z poprzedniego nagrania. Dopiero po wejściu w konkretny podcast można zobaczyć, z kim jest rozmowa. Jest to bardzo mylące i za każdym razem muszę w tej liście grzebać, żeby przekonać się, czy jest coś nowego, czy już tego słuchałam, czy celowo pominęłam itp.

[@H4lfde4d]

Ciekawy jestem co Maciej powiedziałby o dzikich grzybach ja np jadłem łasiczke lancetowata nigdy nie jadłem dzikiego grzyba i to był mój pierwszy raz troche bylem oczytany w tych tematach tylko jedyny mój błąd był taki ze z 50 sztuk zjadłem i miałem halucynacje wzrokowe i słuchowe to było okropne jadłem je od 2do 3 miesięcy temu i do dziś mam skutki uboczne np mam tak ze jak patrze na jakiś kabel dlugi to faluje mi podobnie do poruszania węża tez mam tak jak ogladam np na telefonie podcast ten to jak długo się patrze to jakby mi ostrość gdzieś się gubiła a jak otwarte oczy na maxa to łapie ostrość ale na krótki czas bo po chwili znow mam tak samo i myślałem ze mam zepsuty wzrok bo to podobne jest jak ktos ma problemy z wzrokiem ale byłem padalem się i mam bardzo dobry wzrok bardzo przestrzegam inne osoby przed nie przemyslanych/nieodpowiedzialnym użytkowaniem dzikich grzybów ogolnie grzybów

[@JaroslawPierzecki]

przejdzie ci nie stękaj ;)

[@siostrajagermeitra3624]

Ło panie jak jadłeś tyle łysiczki lancetowatej to nic dziwnego że do dzisiaj czujesz efekty. Wydaje mi się że znam odpowiedź ale orientowałeś się choć plus minus jaka jest bezpieczna dawka dla tej odmiany? Najsilniejsza dziko rosnąca w naszym kraju

[@H4lfde4d]

@@siostrajagermeitra3624 z tego co wiem to od 10 do 20 jak miałem pizde to wyobraź se ze patrzysz przez moje oczy to cały obraz z moich oczu był okrągły i tak jak w kinie miałem ze od strony uszów miałem czarno a po środku ekran zaokrąglony jak globus przejebane było jak wyszedłem na dwor to nie mogłem wytrzymać 2 minut i ustac ja przez 6 do 8 godzin leżałem z zamietymi oczami

[@H4lfde4d]

@@siostrajagermeitra3624 bo ogolnie takie normalne grzy jadłem i jak chodzi o doznania i zmienianie postrzegania świata to wszystko zajebiscie produktywny itp

[@H4lfde4d]

@@siostrajagermeitra3624 a jeszcze napisze o słuchowych halucynacjach to jak słuchałem filmiku na youtubie to miałem tak ze przerywało mi sluch ze raz słyszałem a na 1minut brak słuchu albo jakieś dziwne rozmowy na dworze za ścianami a nikt nie rozmawiał i nikogo nie było to był koszmar bo wzrokowe po normalnych grzybach lubie ale słuchowe miałem pierwszy raz i jak ktos tego nie przeżył to drudno se wyobrazić a i jeszcze dodam ze bad tripa miałem oczywiście leki i paranoja na szczęście mam trochę wiedzy i wiedziałem jak sie zachowywać w takiej sytuacji nie wiedziałem że one takie mocne sa ogolnie i z 20 do testów dalem a reszcze na surowo

[@Adam-ye6uo]

Powiem krótko odcinki z panem Rutkowskim były bardzo pomocne.Pogody ducha.

[@Cukierkowa]

Mój były po zażyciu psychodelików (nie w ramach terapii, czy jakiś obrzędów, tylko po kątach na imprezach) uznał, że już mnie nie kocha, zmienia swoje życie i mam się wyprowadzić z naszego mieszkania xD

[@rafak4764]

Dodały mu odwagi😊

[@Cukierkowa]

@@rafak4764 Odebrały mu rozum.

[@rafak4764]

@@Cukierkowa Brał jakieś inne narkotyki, dopalacze, leki, alkohol?

[@gerwulf6953]

​@@Cukierkowaalbo przejrzal na oczy

[@scriptkiddie6720]

Jak dołączyć do Polskiego Towarzystwa Psychodelicznego??? Bo ja zawsze chciałam

[@MrJose654]

odcinek 333 -nie wiem czy ktoś zauważył anielska liczba. Mam od 2 miesięcy rejestrację z 333 i wziałem sporo psylocybiny od roku :)

[@jokikoki7797]

mam tak na trzezwo

[@pawkot49]

Szczęściarz 😂

[@Tylkozmiana-zt9ge]

Fajnie, że jest Nas więcej :)

[@user-vn4lj3vw9s]

Co znaczy ten czerwony sznureczek na nadgarstku?

[@sylwiawilk669]

Bardzo ciekawy podcast, jedynie prowadzący mówi w sposób trudny do zrozumienia chwilami ( za szybko, zjadając głoski), tu to jest to szczególnie widoczne, gdy pan Lorenc mówi świetnie, włącznie z dykcją, kontrast tym bardziej podkreśla potrzebę pracy nad jakością mowy pana Przemka.

[@hermanizacja]

Wszystko super. A skąd je wziąć?

[@zyzia8]

Wpisz w google grow kit golden teacher

[@nataliakp8237]

Wpisujesz w Google “zarodniki golden teacher”, zamawiasz i patrzysz jak rosną. To nie problem. Problemem jest znaleźć doświadczoną świadomą osobę, która będzie przy Tobie jak przyjmiesz dawkę. I która wie jaka to ma być dawka itd…

[@goldi69]

Wyhodować samemu

[@annoticeable4778]

są strony internetowe na których zamawiasz grzybnię do celów badawczych

[@body_reset_bioakustyka]

Tu poruszany jest naukowo - mechanistyczny aspekt. A to jest tylko "cień", objaw tego co się dzieje na poziomie duchowym. Stąd też negatywne aspekty psylocibiny (bad trip) ale ona tylko otwiera zasłonę między tym materialnym, a duchowym światem. Ujawnia coś co zawsze tam było...

[@thegreatanunnakingdom_elninio]

"Zjazd psychiatrów" 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[@rado9925]

gdzie moge to kupic ile mam brac czy jest to dostepne w uk ? sprobuje co mi tam mam nerwice lekowa, lekka depresje

[@bazejjedrachowicz1280]

Mordko spróbuj znaleźć osoby w twoim otoczeniu ktore sie na tym znają. Mozna łatwo w internecie kupić grzybnie ktora sam wychodujesz w domu, ale pamietaj ze jesli nie miales z tym nigdy do czynienia byłbym bardzo ostrożny ponieważ jesli masz juz jakies zaburzenia psychiczne i nie mowie tu o depresji to efekt moze byc odwrotny. Ważne zeby podczas tripa byc z kims kto wie co jest 5 i przeprowadzi Cie w razie czego przez bad tripa. Najważniejsze jest dobre nastawienie i pamietanie o tym ze to jest tylko trip i trwa tylko przez jakis czas, żeby móc wynieść z niego co najlepsze i po prostu cieszyć sie tym. Porównał bym to do topienia sie, poniewaz kiedy zaczniesz panikować to nie bedzie z tego nic dobrego i wcale nie wyplyniesz na powierzchnie, wazny jest spokoj. Druga sprawa to dawka byłbym ostrożny na początku. Ja osobiście uwolniłem sie od depresji uzależnień i zmieniłem swoje życie. Pozdrawiam.

[@bazejjedrachowicz1280]

Male dawki na początku tzw. mikrodosing a jesli znasz kogos kto ma o tym pojecie to czasem jedna porzadna dawka moze wystarczyć i juz wiecej nie bedzie potrzeba a mózg zacznie postrzegać wszystko zupełnie inaczej i wszystko w glowie powinno się ułożyć.

[@Morss10]

Taki mały tip. Zacznij od zdrowego odżywiania, suplementacja witamin i minerałów lub uzupełniania ich w pozywieniu, odstawić kofeinę, słuchać muzyki, lecz bez tekstów, bardziej techno, warto również muzykę klasyczną lub muzyka uspokajająca czy jakiś dnb, trance. Więcej ruchu, odstawić alkohol i używki. Odciąć się od toksycznych ludzi, polecam znaleźć sobie hobby, więcej kontaktu z naturą. Mniej kontaktu z telefonem i komputerem/tv. Po miesiącu poczujesz się znacznie lepiej. Jeżeli to nie pomoże, wtedy rzeczywiście możesz zainteresować się tymi terapiami z psylo, lecz postaraj się nie robić tego samemu.❤ Życzę wszystkiego dobrego.

[@rado9925]

​@@bazejjedrachowicz1280 dzieki za info ! ;)

[@PancinKulukulu]

😊

[@DegustatorZycia]

Chętnie i z ciekawością słucham bądź czytam te ciągnące się i rozwinięte omawianie kwestii psylo ale to brzmi tak strasznie skompilowanie a w rzeczywistości wcale takie nie jest . Ale fakt nie jest dla każdego choc to też jest wątpliwe.....

[@puregameplay8114]

ja po lsd slyszalem kolory :P widzialem dzwieki :d

[@smartbart80]

@@puregameplay8114 to samo :)

[@saper3590]

@@puregameplay8114 maly procent ludzi to ma

[@puregameplay8114]

@@saper3590 to zależy od dawki :) półtora na 1 raz i była magia

[@darialaskowska]

Synesthesia

[@farmazoniarz21]

mam schizofrenie paranoidalną i bipolara za tydzien dam znac jak weszla czekoladka z psylocybiną pozdro

[@krystianwycka6176]

Hippisi mają rację !!! :)

[@tojawitamtojawitam5431]

Kazda sroka swoj ogon chwali

[@saper3590]

Niekoniecznie

[@kapyy2657]

😃

[@mgrzeg]

Psychodelikami zajmowalem sie juz w 2009 roku… z doswiadczenia niestety stwierdzam, że nie ma w nich nic cudownego - jest najpierw smiesznie, potem strasznie, potem znow smiesznie-euforycznie, potem robi sie leniwie, niestety jak wroci sie do siebie to w dalszym ciagu mamy te same problemy - depresja/anhedonia, cravingi na substancje poprawiajace nastroj (depresanty, euforyki, stymulanty). Znam wiele osob ktore sa tego samego zdania z autopsji, ale napewno sa w stanie troche poprawic outcome terapii psychologicznych, ktore same w sobie maja bardzo niska skutecznosc.

[@Tylkozmiana-zt9ge]

O to to to!

[@smartbart80]

Zgaduje ale albo za mało wziąłeś albo latałeś biernie. Spróbuj “operować” na swoim mózgu poprzez eksplorację różnych zakątków umyslu, przede wszystkim tych których nie chcesz :)

[@Tylkozmiana-zt9ge]

@@smartbart80 w jakim celu (wg Ciebie oczywiście) ?

[@smartbart80]

@@Tylkozmiana-zt9ge myślę że najprzyjemniejszym aspektem tego wszystkiego jest zmiana perspektywy. Wszystko co robimy to stosunkowo mały zestaw powtarzających się czynności. Spojrzenie na nie, albo na siebie, troche inaczej pozwala chyba na odświerzenie całego doświadczenia codzienności. To trochę tak jak robisz długo coś co lubisz to gubisz entuzjazm z czasem, ale jak spojrzysz na kogoś kto robi to poraz pierwszy to przypominasz sobie ten początkowy entuzjazm. Podobne uczucie. Plus, the unexamined life is not worth living :)

[@Tylkozmiana-zt9ge]

@@smartbart80 ja wiem, ja się wymądrzam bo to wszystko osiągam bez grzybów i innych używek i do tego zachęcam innych ludzi. Ale zaczynam rozumieć, że nie każdy tak ma i umie i dlatego niektórzy "muszą" sięgać po psylocybinę. Dziękuję

[@Prawda558]

Na Hel

[@agatah6897]

Odezwij się do mnie. Psychodeliki uratowały mi życie

[@cerysek11]

wiesz w czym jest Twoja siła ?w tym że Ty po prostu ludzi Loginicznie pytasz.Twoje pytania są Normalnie a wręcz ciekawe....i huj z tym że tło to zasłona czarna i to ma tak być bo nie ma prawa rozpraszać nas nic....poza szczerą rozmowę...ma nas skupiać.i to jest to.

[@Ebebebebebebe47]

Nie widać po nim xd

[@eximort8848]

Lol ja terapię psychodelikami sam sobie zorganizowałem wielokrotnie xc płacić kilka k za to xd

[@biayiczarnybez8417]

Soma... Haxlei przewidział

[@saper3590]

W komentarzach widac ze wiedza na niesmiesznym poziomie

[@saper3590]

Polski rząd powinien skupić się na edukacji a nie na karaniu ludzi co lubią dotknąć grzyba od swieta

[@barbarakozowska]

A wkurwienie, to też pobudzenie?

[@tomaszpaasz5858]

@@barbarakozowska Tak.

[@ufofortnite6307]

Po prostu już CZAS NA KWAS,,Ale. Nie dla gimbazy

[@piotrschymiczek2731]

🍓❤️🍓❤️🍓❤️🍓❤️🍓❤️🍓❤️🍓

[@mikoajpiotrowski3772]

🐦‍🔥💚222🍄

[@grajektv9343]

nie istersuje mnie to , te wszystkie intergujące tematy sie wemnie spaliły jak pieprzony samolocik prigożyna hehe

[@kamilgotz]

@@grajektv9343 nikt nie wie o co ci chodzi xd

[@marianpe5773]

Efekt brania grzybów 😅​@@kamilgotz

[@marcintomczak7035]

Ciekawy temat, mam 42 lata i szczerze powiem mogę być królikiem doświadczalnym jeśli to miało by poprawić mój konfory psychiczny życia 😅

[@Wrona1]

Doświadczyłem, warto

[@H4lfde4d]

Głupota, może mieć rozny wpływ na Twoje życie

[@piotrswiadkowski]

Z rozwagą, ostrożnie i przede wszystkim z szacunkiem do grzybów. Nastawienie i otoczenie to klucz. Polecam. Otwiera oczy.

[@ukaszBrych]

Jak masz problemy z emocjami lub przeszłość która nie jest warta wspomnień i raczej negatywne emocje to uważaj bo możesz popłynąć przez meandry takiego syfu, że nie uniesiesz.

[@tripowicze9566]

To zapraszam cie na tripa

[@michakatafiasz6458]

Jesteśmy mózgiem, powierzanie swych możliwości twórczych sztucznej inteligencji naszym ulubionym zajęciem a grzybylki naszym zdrowiem i religią Hej! kzbin.info/www/bejne/oYbbiZt6adR4mLcsi=sTV7P0kGtbCyAUwx

[@Tylkozmiana-zt9ge]

Ależ jesteś dla mnie odkryciem. To tak na pierwszy rzut. A za moment przyszło do mnie: Gada, jak ja To ja! ❤ Dziękuję Ci

[@michakatafiasz6458]

@@Tylkozmiana-zt9gepozdr

[@Tylkozmiana-zt9ge]

@@michakatafiasz6458 :)) pozdr

[@michakatafiasz6458]

@@wojtekpies3984proponuje przez mesenger się odezwać

[@krisspyton3008]

Nie jesteś mózgiem. Doświadczenie mózgu i umysłu zadziewa się w jakiejś przestrzeni. Czym jest ta przestrzeń, kto doświadcza umysłu? Kim jest ten co obserwuje? Zadawaj sobie te pytania.😊

[@olp1983]

Czy on działanie grzybów zna tylko z opowiadań ?

[@bazzrbk]

Po 2minutach ciekawi mnie czy tym kiedyś w ogóle coś brał żeby o tym gadać. Hmm

[@Tylkozmiana-zt9ge]

Proszę mi coś wytłumaczyć, jeśli jest to możliwe: czy poza medytacją poranną, którą gość prowadzącego praktykuje od niemalże 20 lat nie medytuje w ciągu dnia? Gość mówi, że pierwszą rzeczą po wstaniu z łóżka jest medytacja: obserwacja oddechu, ciała, umysłu. Przecież Życie jest właśnie medytacją i robi się to na bieżąco w ciągu dnia (uważność). Czego ja nie rozumiem? :)

[@jachu632]

@@Tylkozmiana-zt9ge nie rozumiesz czym jest medytacja ;)

[@Tylkozmiana-zt9ge]

@@jachu632 gość prowadzącego dokładnie wyjaśnił, czym medytacja jest dla niego: i do tych słów, a nie innej definicji medytacji się odniosłam. A to, co on robi po przebudzeniu robi się na bieżąco i nazywa się to głęboką Uważnością

[@maciejlorenc1419]

@@Tylkozmiana-zt9ge Codzienna poranna medytacja w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z kultywowaniem uważności w codziennym życiu, a nawet - przynajmniej w moim przypadku - ją pogłębia :) Pozdrawiam, ML

[@Tylkozmiana-zt9ge]

​@@maciejlorenc1419dziękuję za odpowiedź :) ja sama lata temu wyszłam z "medytacji", kiedy spostrzegłam, że medytuję niejako z automatu cały dzień i też w nocy, podczas snu, czy przed nim. A czas na typową medytację przeznaczam na coś innego :) Stąd moje pytanie bo 20 lat to szmat czasu, mi go byłoby szkoda. Chyba, że na bieżąco podejmowana jest ewaluacja, refleksje czy to coś przyniosło przez 20 lat :)

[@igglybuff8896]

@@Tylkozmiana-zt9geja też przestałam medytować stricte, robię to myjąc naczynia, idąc do sklepu/pracy - dużo więcej czasu na to poświęcam niż bym siedziała 30 minut

[@jakubkoniarz452]

Zajebisty "temat" xd

[@kajaalexandrowicz]

Ok 55;05 dziwne tłumaczenie że nie da się podwójnej próby zaślepić. Zrozumiałe przecież... to jest tak jak w przypadku wielu substancji działających psychotropowo .. To tłumaczenie dalej odnośnie ich wiarygodności, troszkę brzmi..... no właśnie, niewiarygodnie 🥹 No chyba że przyjmiemy inne parametry tego doświadczenia..

[@JackobSoki]

2 miesiące temu pierwszy raz w życiu wziąłem 0,7grama grzybów (w celach rekreacyjnych, chciałem spróbować ale nie przesadzić). Wszystko działo się na grillu. Na drugi dzień obudziłem się na lekkim kacu, powiedziałem sobie jak zawsze że już nie pije (wiecie jak jest). Do tej pory nie wypiłem nawet łyka piwa, postanowiłem że rzucam alko na zawsze i szczerze mówiąc jakoś wewnętrznie czuję że na prawdę nigdy się nie napiję. Nie wiem czy to miało związek z tak małą ilością grzybków ale chciałbym spróbować ich więcej, teraz już tylko i wyłącznie w celach "terapeutycznych" i zobaczyć, doświadczyć ich pełnego potencjału:)

[@tripowicze9566]

To samo moglbys se powiedziec bez grzybów co za brednie wkreciles se ze to ci pomoze przestac i tyle placebo silna wola jak sie chce to mozna wszystko a nie zjadłem grzybki i dzieki temu nie pije co za brednie sam siebie oszukujesz

[@PRZEGLADTECHNICZNY]

Dobry wywiad i dużo w tym prawdy, tylko legalne, przebadane rzeczy w celach terapeutycznych niż coś dla zabawy. Terapia to też nie zabawa i ma to mieć pozytywny skutek. Świadomość społeczna to jedno, nauka to drugie, medycyna to trzecie. Ciekawe, ale to nadal raczkuje i trzeba miec ogrom wiedzy, by pomóc niż szkodzić ekstremalnie. Nie wiem i nie wypowiem się o tym co to być pod wpływem 🫣🤔 Tylko legalne zbadane suple jak adaptogeny 😅

[@user-pz3yg6ke8s]

@@PRZEGLADTECHNICZNY Badania trwają, są ośrodki w stanach i w Europie. Tam leczysz się "przy lekarzu". Są filmy o tym.

[@soupa8082]

Całe życie to zabawa, Nauka przez zabawę jest najefektywniejsza. Brak zabawy moze prowadzić do depresji i innych chorób. Zbyt poważnie podchodzisz do życia. Zapominając że ma się tylko jedno i kiedyś i tak umrzesz. Możesz albo zachować balans i też się bawić. Albo całe życie poświęcić podtrzymywaniu swojego życia które na koniec i tak się skończy, To jest bliskie zwykłej wegetacji. Chilli out, to tylko życie

[@H4lfde4d]

Xdd

[@LottaMerikanto]

@@PRZEGLADTECHNICZNY terapia to nic innego jak zabawa dla ludzi, którzy boją się uczestnictwa w prawdziwym życiu

[@PRZEGLADTECHNICZNY]

Nie wypowiadam się ja nie ryzykuje ze swoim zdrowiem. Kto nie stracił wszystkiego ten nie wie z czym ktoś się zmaga, nie kumam tego typu komentarzy, bo czasami to jest jak plaga - co człowiek to inna historia. 🤗 Tylko nie ever ending story... Jak niszczą życie to nie uznałbym że komentarze są na miejscu... Poprostu masz nie zachwiane życie to kroczysz do przodu swobodnie. Jako człowiek, który uczył się nurtów terapeutycznych z innymi terapeutami, wiem o co chodzi.... Taki mamy klimat. Jest wielu speców od doradztwa życiowego 😂 Naciągaczy czy innych trudnych ludzi co myślą że są cudowni 😅

[@karolstuglikifbbpro5656]

Promowanie tego to nic innego jak formalizowanie cpania. Każda tego typu substancja ma negatywny wpływ na mózg. Mam masę znajomych, racjonalizujących sobie stosowanie środków psychoaktywnych przepisywanych przez lekarzy- bo przecież to lek. Modafinil, psylocybina, ziółka, prozaki….. wszystko takie legalne i do zapanowania, a świat realny powolutku odjeżdża🤗 Niestety 90% ludzi nie ogarnie w dłuższym terminie „terapii”…..

[@siostrajagermeitra3624]

Mieszkasz w kanadzie że masz znajomych którym przepisywana jest psylocybina? Środki psychoaktywne mogą zarówno pomóc jak i zaszkodzić jeśli są źle stosowane (w tym zalecane osobom o skłonnościach do uzależnień) lub skutki uboczne przeważają nad benefitami. Wychodzenie z pozycji dogmatu świadczy tylko i wyłącznie o twojej ignorancji

[@LottaMerikanto]

@@karolstuglikifbbpro5656 dokładnie, zainteresowanie rzeczywistością i prawdziwym życiem już prawie wymarło, lepiej siedzieć we własnych diagnozach, terapiach i pseudooświeceniach polekowych

[@Tylkozmiana-zt9ge]

Niestety, coraz częściej psychoterapeuci zaczynają włączać w terapię pacjenta psylocybinę i inne środki psychoaktywne. Śliski nurt. Tym bardziej, że ludzie w cierpieniu czy z traumą/traumami chwytają się takich guru bezwiednie, całkowicie im ufając i oddając swoją Moc, energię i uwagę.

[@Tylkozmiana-zt9ge]

​@@siostrajagermeitra3624skoro za grzybki biorą się osoby z uzależnieniami i chcą te uzależnienia za pomocą psylocybiny rzucić to o czym My mówimy? To wpadanie z deszczu pod rynnę.

[@siostrajagermeitra3624]

@@Tylkozmiana-zt9ge O potencjalnie skutecznym leku na uzależnienia? Jakim z deszczu pod rynnę? Dlaczego? O fizjologicznym uzależnieniu mowy być nie może. O psychicznym już prędzej ale taka osoba musiała by je sama produkować w ogromnych ilościach bo tolerancja rośnie wręcz do potęgi. Czytaj jest to skrajnie mało prawdopodobne. Mówisz tak jakbyś nigdy z nimi do czynienia nie miał a rzucasz mocnymi słowami, w dodatku mającymi mało wspólnego z prawdą

[@bartlomiejjakubaszek]

Jestem zdania takiego: jeżeli ktoś chce zażywać zakazane substancje to niech zażywa, ale leczysz się za swoją kasę a nie za państwowe. Jak masz kasę na dragi to na leczenie też musisz mieć albo umieraj.

[@user-ty3xv8is3e]

Ta wypowiedź jest tak wielowymiarowo zła, że aż nie wiem o czego należałoby zacząć. Tzn wiem, od edukacji. A kto i na jakiej zasadzie uważasz dopuszcza lub zakazuje użytkownika danej substancji?

[@doniaa5323]

A ta państwowa to niby skąd? Z nieba? Również od tej osoby co "kupiła dragi".

[@ppuszekokruszekk]

To samo można powiedzieć o alkoholikach, którzy mają spory udział w leczeniu za państwowe, ja nie pije, to z jakiej paki mam płacić na ludzi którzy sami sobie krzywdę robią.

[@olp1983]

Czy ten pan brał grzyby i wie o czym mówi czy tylko czytał o tym .

[@LottaMerikanto]

Alkohol już niemodny to lepiej propagować ćpanie pod przykrywką rzekomego leczenia i poszerzania świadomości, ogrom współczucia dla ludzi, którzy się łapią na takie szkodliwe wymysły.

[@Tylkozmiana-zt9ge]

Tak. Moda jest niebezpiecznym guru.

[@sandramickiewicz]

Prosze sie zaglebic w temat alkoholu i psychodelikow. Warto sprawdzic jakie badania zostaly opublikowane i porownac. 😊 Alkohol w leczeniu niczego nie pomoze. Jest to zwykla trucizna. Psychodeliki jednak maja potencjal na leczenie chorob psychicznych. Ale co tam bedzie ktos tlumaczyl jak nawet nie chce zaglebic sie w ten temat, poczytac i posluchac. A nawet… samemu doswiadczyc 😊

[@Tylkozmiana-zt9ge]

​​@@sandramickiewiczi w tym momencie z całą pewnością mogę powiedzieć, że już Cię grzybki mają. Alkohol też w małych ilościach ludzi rozluźnia, pozwala na większą śmiałość. Przecie nawet psychoterapeuci, seksuolodzy zalecają np. kobietom wypić lampkę winka na rozluźnienie przed sytuacją np. intymną, czy, żeby lepiej zasnąć, kiedy człowiek przechodzi stres itp. Tu nie ma co porównywać bo to jest po prostu! tym samym. Wszystko, co pochodzi z zewnątrz na Ciebie wpływa i Cię ma i oddajesz temu w oczekiwaniach swoją cenną energię i uwagę. Ja polecam być wolnym od wszystkiego: zarówno alkoholu, narkotyków, grzybów i wszystkiego innego, jako bożka i religię. A zaczęcie czerpanie z wnętrza. Słuchanie uważne swojego ciała, tam są dopiero odpowiedzi do zgłębiania. Po co dokładać psychodeliki?

[@LottaMerikanto]

@@Tylkozmiana-zt9ge uzależniony zawsze znajdzie logiczne argumenty, żeby obronić swoją używkę, obecnie będą to badania naukowe oparte na placebo, które jest zawsze najlepszym lekarstwem

[@Tylkozmiana-zt9ge]

@@LottaMerikanto tak. Poza tym osoby zażywające psylocybinę nie zwracają uwagi na zbieżność "pozytywnego" wpływu psylocybiny z innymi czynnikami występującymi jednocześnie w tym samym czasie, np. na zmianę diety, czasem jednego jej składnika, na spotkanie w tym samym czasie jakiegoś pozytywnego człowieka, inspirującego, jakiejś ważnej, przełomowej rozmowy, na korzystniejszą w tym samym czasie pogodę, dobry s@eks, jakieś inne zmiany, które niepostrzeżenie na Nas wpływają, a nie są zauważalne, bo skupione i zafiksowane jedynie na "dobroczynnym" wpływie grzybków. Temat jest bardzo rozległy i różnokolorowy. Ale jak ludzie zrobili sobie z grzybków religię to już niewiele rozmowa przyniesie.

[@Angelikamare]

To się już dzieje 😅

[@chiefkeefsosa1223]

Ja to wylazłem z symulacji

[@tripowicze9566]

Ja to ostatnio mialem faze zajebista z ziomkiem zjedlismy po 5g i kqzde miejsce w ktorym przebywalismy czy kazda osoba bylo widac i czuc jej energie

[@Tylkozmiana-zt9ge]

No to teraz masz odpowiedź odnośnie medytacji z innego komentarza :) Życie jako medytacja to jest właśnie też czucie i wi(e)dzenie miejsc i ludzi i ich energii, ale właśnie bez grzybków, tylko jako codzienność :)