#67: O tym nikt nie mówi - trudy Jedzenia Intuicyjnego

[@magdamak5940]

Jedzenie intuicyjne moim zdaniem jest wtedy kiedy się nie myśli o jedzeniu, kiedy się ono wydarza pomiędzy życiem i wtedy kiedy czuję głód.Kiedy jedzenie nie zajmuje moich myśli i analiz i zastanawiania się nad tym.Wtedy jedzenie to jedzenie czyli energia bym dalej mogła funkcjonować.Dąże do tego choć to trudne.

[@OlaSkwirut]

czyli jeść, żeby żyć - a nie żyć, żeby jeść :) trzymam za Ciebie kciuki :)

[@KasiaKwiatkowska2137]

Bardzo fajny i ciekawy odcinek...

[@OlaSkwirut]

dziękuję Monika! :)

[@MalwinaM87]

a co jeśli ciągle się objadam i mój organizm jest przeladowany? jem wszystkiego za dużo, i zdrowych posiłków i słodyczy. nie mam deficytu już od dawna. a i tak jem, jem, jem. każda próba jedzenia intuicyjnego kończy się napadem.

[@kiiiiinia18]

Ola jak to ładnie powiedziaś,,przeorany,, tak jest u mnie ......wczoraj wrciłam z pracy bylo bardzo gorąco .strasznie chciało mi sie loda jakoś tak słabo było ......zjadłam taką kostkę jak np lód,,snieżka,,po czym wrócił moj mąż i mówie ,ze chyba mi zaszkodził pyta ile go zjadłaś wiec mówie mniej wiecej ......ze nie duzo ,a on na to ...to mało?poczułam sie jak,,swinia,,i te cholerne wyzuty sumienia po co to zjadłam.....a sam sobie niczego nie żałuje wiec po co te komentarze nie rozumiem tego człowieka niby jaki to zmartwiony ,bo nie jem ,a komentuje głupkowato......,ale w sumie kotleta schabowego który był dla mnie wolał wyrzucić psu niz zostawic dla mnie na drugi dzien......porażka

[@OlaSkwirut]

hej Marta, być może rozmowa z partnerem na ten temat by pomogła? przedstawienie swojego stanowiska, tego jak komentarze wpływają na Ciebie? być może Twój partner nie ma pojęcia że sprawia Ci przykrość.

[@kiiiiinia18]

@@OlaSkwirut Olu nie ma sensu to nie pierwsza sytuacja ......