#79 Czy wszystkie religie są równie prawdziwe? [Szybkie debaty]

[@janciowodnik1752]

Wszystkie pojazdy są samochodami ❗❗❗

[@bumszakalaka4337]

Tiaaa .. a wszystkie rośliny drzewami ;]

[@drvug]

Ja mam tylko komentarz do próby obalenia analogii z początku, to te osoby, które macają słonia też mogą powiedzieć, że słoń im się objawia w końcu go realnie dotykają, nie widzę błędu w analogii. Poza tym, co to znaczy objawić? To jest twierdzenie, które samo w sobie wymaga udowodnienia, że jakiś bóg się objawia, a to następnie wymaga udowodnienia, że ten konkretny bóg istnieje. (używam słowa bóg z małej litery, ponieważ nie chodzi mi o żadnego konkretnego) W temacie debaty jestem agnostykiem a jako osoba o poglądach antyklerykalnych, aktualny kryzys kościoła sprawia komfort mojej psychice i nie chcę popędzać zmian. Niech się dzieje.

[@JagnaLesna]

Wedlug mnie slabosc tej analogii polega na tym, ze ignoruje ona istnienie agnostykow i ateistow. Skoro nie mamy sposobu, zeby stwierdzic ktora z religii objawionych jest prawdziwa, musimy dopuscic mozliwosc, ze zadna z nich nie jest wlasciwa sciezka do Absolutu, o ile takowy istnieje.

[@zbigniewhabzda4976]

No to posłużmy się logiką. Wiedzę od Bogu rozprzestrzeniają ludzie, a nie sam Bóg. Nie mam logicznych powodów aby wierzyć w jakiekolwiek ludzkie zwidy, typu spotkałem Boga w krzaku który płonął i ten Bóg powiedział mi to i to. Wiara w tego rodzaju przekaz to zwykła paranoja....Istniejący Bóg powinien mieć na tyle wszechmocy, aby do każdego dotrzeć w taki sam sposób, aby nie rodzić zwątpienia, czy rywalizacji między wszystkimi ludźmi, jako jego stworzeniami. Inaczej nie da się tego zrozumieć. Osobiście nie mam pojęcia czy istnieje jakikolwiek Bóg, a dotychczasowe religijne ideologie, ośmieszają jego istotę i naturę, gdyby istniał.....Trudno sobie wyobrazić Boga, który hoduje sobie istoty, które mu się kłaniają, wielbią go i czczą w różnorodnych rytuałach. Toż to groteskowy Bóg....z takim nigdy nie będę miał po drodze. :)

[@Tarlidusnk]

Uwielbiam tego pana, resztę gości też, fajne te debatki, dużo nauczyłem się od kiedy tu jestem, masz jeszcze mało wyświetleń więc mam okazję zapytać haha w tle zawsze jest dużo książek jakie polecasz na początek by poszerzyć ramę wiedzy z zagadnień z kanału? Możesz polecić coś personalnego bliskiego Tobie?

[@wesleytelega6079]

To nie bog stwozyl ludzi To ludzie stwozyli boga poniewasz niepotrafili wyjasnic podstawowych zjawisk fizycznych czy chemicznych wiec wymysleli ze kryje sie za tym jakas osoba ktura to powoduje No i mamy w ten sposob wielu bogow I wiele religii

[@heian1973]

Jeżeli cierpisz na dysgrafię to używaj słownika! Trochę szacunku do języka polskiego! 5 elementarnych błędów ortograficznych w 1 zdaniu to naprawdę przesada. Człowiek, który skończył podstawówkę jest zobowiązany wiedzieć jak się pisze stworzył, ponieważ, nie potrafili, wymyślili, która. Choćbyś miał nie wiem jak mądrą myśl do przekazania, skandaliczna ortografia cię po prostu kompromituje.

[@toldi20]

Dobrze że wyznawcy Molocha i tego drugiego, azteckiego, już nie istnieją bo jeszcze ktos uznalby ze skladanie ofiar z ludzi to taka sama droga do boga co inne religie. Jest pierwsze przykazanie, tj. nie bedziesz mial bogów cudzych przede mną, więc wg tego na swiecie może być pierdyliard bogów w ktorych ludzie wierzą ale jest tylko jeden prawdziwy Bóg.

[@JarekKrawczyk]

Albo nie ma żadnego prawdziwego boga. Jest też możliwość, że jest kilku bogów.v

[@IreneuszKwiatkowski-o3t]

Problem, która religia jest prawdziwa nie jest zagadnieniem religioznawczym. To temat dla teologów, czyli ludzi, którzy nie uprawiają nauki. Rozróżniajcie wyraźnie religioznawstwo, czyli naukę o religiach i teologię, która nie jest nauką. To zadaniem teologa jest dowodzenie prawdziwości religii, którą reprezentuje. Religioznawca nie zajmuje się tym problemem, bo nie reprezentuje żadnej religii.

[@CriticalThinkingReasearchLab]

wciąż nie wiem, jest jest słabego w tym argumencie pragmatycznym (lepiej zrezygnować ze spierania się o prawdziwość religii ze względu na konflikty religijne) - przecież to, że "usuwa się z religii aspekt prawdziwości/epistemiczny" to kiepska odpowiedź - to wcale nie jest konieczne …

[@konto800]

Nie usuwa tylko do momentu, w którym mówisz o osobistej religijności albo o religijnosci podzielanej z innymi osobami, czyli w sytuacji braku różnic zdania. Jeśli bowiem zechcesz się z kimkolwiek podzielić tezą dotyczącą religii i stwierdzisz, że to jest prawda (czyli jej istnienie nie uznaje jakiegoś poglądu przeciwnego do tej tezy), to zgodnie z argumentem pragmatycznym powinieneś zaniechać mówienia tej tezy (bo to może prowadzić do konfliktu).

[@pytaniedodcf9230]

*Tomasz - nie mów mi proszę jak mam żyć*

[@renatarenata8075]

Człowiek jest osobą rozumna i powinien dociekać co jest prawdą a co wymysłem ludzkim .z tego co sie dowiedziałam to Bóg stworzył człowieka ,aby szukał Boga (Dzieje Apostolskie 17 rozdział :27,28,29 wersety) ja polecam Słowo Boże bo to jest list Boga do nas ,serdecznie pozdrawiam

[@heian1973]

Z równie wielkim przekonaniem muzułmanin będzie ci polecał koran, bo jego zdaniem to jest list boga do nas, hinduista wedy, a judaista torę. Nie pozdrawiam, bo z fanatykami, którzy coś przeczytali w jednej książce i wierzą w to bezkrytycznie, nie chcę mieć nic wspólnego.

[@natural76]

Po prostu papież zdaje sobie sprawę z przyszłości w przyszłości będzie podział na ludzi religijnych i areligijnych.

[@wesleytelega6079]

Apsolut jest to jak powiedzial P Jan Hartman caly wszechswiat w kturym wystepuja prawa kture twoza to wszystko co mozemy zobaczyc i zeczy kturych nie mozemy dojzec I to czego jeszcze niewiemy badamy i wyjasniamy Inni prubuja nam wmowic ze jest to dyrygent z magiczna paleczko i stworzyl to wszystko popszes wymachywaniem ja

[@heian1973]

Następny dysortografik. Człowieku, używaj słownika! Tego, co piszesz nie da się czytać!

[@seka5555]

"przestaje nas interesować"? Z jakiego powodu, wyznawca innej religii, interesował nas wcześniej a po "zrównaniu" dróg do Boga ta ciekawość ma osłabnąć?

[@petersantoshgaru9260]

Jeden Bog .. jeden kreator .. jedna expresja milosci .. religie to rzeki ktore wpadaja do jednego oceanu .. oczywiscie dogmaty I doktryny religijne niszcza wszystko dlatego ze ucza nienawisci I dyskryminacji do braci i siostr ktorzy naleza do innych wyznan .. kochaj wszystkich szanuj wszystkich. etc etc ..❤

[@wandap9520]

Droga do BOGA to Jezus Chrystus (Ew Jana 14:6), bo tylko Jezus Chrystus jako doskonały Człowiek i Syn Boży jest jedynym pośrednikiem między nami a jedynym prawdziwym BOGIEM-Ojcem (JHWH)- 1 Tymoteusza 2:5.

[@bumszakalaka4337]

.. a na co BOGU wszechmogącemu POŚREDNIK

[@bumszakalaka4337]

Tymczasem Tymoteuszowi SZYDŁO wyszło z WORKA

[@JarekKrawczyk]

To znaczy jest, ale zaledwie według Ewangelii anonimowego autora zwanego Janem. Listu do Tymoteusza - jak się okazuje - nie napisał apostoł Paweł, więc po co Pan się na taką fałszywkę powołuje?

[@Aye-Aye136]

Co na to powie Lisicki? Papież Franciszek jest heretykiem 😂!

[@marekmolenda9922]

Jest mnóstwo kwestii, które mają rozstrzygnięcie tylko sibiektywne. Nauka nie da odpowiedzi czy lepsza jest pomidorowa, czy ogórkowa. Penderecki, czy Górecki?

[@JarekKrawczyk]

Niemniej Panderecki czy Górecki istnieje. Co do zup też istnieją, a jak one smakują, to już zakeży od kucharza.

[@mammamija909]

Uważamy że coś wyglada tak a tak. Tym czymś może być kamień, może być słońce, może być powstanie wszechświata, może być Bóg. Jedni mówią że np kamien zbudowany jest tak a tak, inni że inaczej. Jedni i drudzy mogą się mylić, bardzo często tak jest, że całkowitej prawdy nie oddaje nikt, ale z reguły jest tak, że ktoś jest bliżej stanu faktycznego, a ktoś dalej. Z tego powodu nie da się logicznie uzasadnić stwierdzenia, że oba ich staniwiska są równorzędne. Takie stwierdzenie to nonsens.

[@marekmolenda9922]

Stanowisko, że krewetki są smaczne jest jednakowo prawdziwe jak przeciwne. Proste.

[@mammamija909]

@@marekmolenda9922 stanowisko, że słońce krąży wokół ziemi jest tak samo prawdziwe, jak przeciwne. Proste. Nagroda Nobla gwarantowana. Przepraszam. Nagroda Jobla.

[@marekmolenda9922]

Są kwestie wiedzy i kwestie gustu. Ludzie jak Dawkins czy Hitchens wyprodukowali miliardy zdań, które niczego nie rozstrzygnęły. Mielenie ozorem na próżno.

[@mammamija909]

@@marekmolenda9922 No widzisz. No widzisz. A raczej nie widzisz czegoś, o czym piszesz. Swoją drogą to zabawne. O gustach się nie dyskutuje, po co wcinasz się z gustami między wodkę a zagryche.

[@seastian]

Religie się wykluczają tzn. po to powstają, żeby wykluczyć prawdziwość innych. Szczególnie katolicyzm, będąc głową tego kościoła nie można twierdzić, że inne są prawdziwe gdyż, jeśli są to cały katolicyzm traci sens. Dla mnie idzie to w dobrą stronę, może w końcu Babilon upadnie 😅 ale problemem będzie to co go zastąpi, bo raczej nie miłość i równość a religia, która jest na takim poziomie rozwoju na jakim był katolicyzm tysiąc lat temu, czyli islam :/

[@marekmolenda9922]

Jest jeden człowiek o różnych kolorach skóry. I tak zostanie. I z religiami podobnie.

[@michalmi944]

A nie żadna?

[@janciowodnik1752]

Wszystkie bożki są BOGAMI ❗❗❗

[@bumszakalaka4337]

Quiz dla łatwo WIERNYCH : kiedy jest SEKTA ? .. a kiedy KOŚCIÓŁ ;]

[@AnaheimBN]

Wypowiedź Franciszka jest w gruncie rzeczy paradoksalna. Jednocześnie ma rację ale i jej nie ma jako głowa kościoła Katolickiego. Paradoks jest o tyle istotny, że pozostając w danej religii jesteśmy zobowiązani uznawać ją za jedyną słuszną, możemy tolerować innych ale wg. dogmatów wiary Katolickiej czy Islamskiej jest zguba niewiernych, przez co jednocześnie buduje się konflikt ideowy. Budując pogląd wielu ścieżek do Boga, podważa się fundamenty wielu religii. Moim zdaniem najzdrowszym podejściem wykazuje się Buddyzm, wg. którego każdy ma swój etap i każdy pozostając w swojej religii wypełnia powoli siebie (dąży do Boga), aż nadejdzie jego chwila aby w kolejnej inkarnacji trafić na ścieżkę Buddyzmu. Chociaż, warto zaznaczyć, że w Buddyzmie nie ma Boga. Niestety w świadomości przeciętnego człowieka takie podejście skutkuje tylko rozwadnianiem wartości.

[@konto800]

A jednak buddyści mocno prześladują chrześcijan…

[@AnaheimBN]

@@konto800 Niezbyt rozumiem co taki argument emocjonalny ma mieć na celu? To tak jakby powiedzieć, że chrześcijanie prześladują homoseksualistów. Wszyscy dobrze wiemy jaki jest stan świadomości przeciętnego wiernego jakiejkolwiek religii, jak i również stan wiary/praktyki statystycznego Polaka Katolika, więc nie wiem po co tutaj mieszać czy równać zachowania ludzi z naukami w religiach. Buddyści zresztą sami między sobą toczyli konflikty gdyż odnóg Buddyzmu jest wiele, więc nikt nie jest bez skazy.

[@JarekKrawczyk]

Franciszk wie i publiczne daje ludziom cynk o tym, co w trawie KK piszczy od dziewiątek, a nawet setek lat, a mianowicie, że w swojej pysze KK nie xauważył, że jego nauczania się tu i tam ewidentnie się mylą. Że objawienie było źle zinterpretowane.

[@LucyFre]

Wszystkie są nie prawdziwe. Mamy pewne fenomeny. Np stygmaty. Czy stygmaty są dowodem na prawdziwość chrzescijaństwa? Nie. Dowodza tylko że są stygmaty. Są dzieci które znają szczegòły z życia obych zmarłych Im osòb ..Utorzsamiają się z nimi I pamiętają jak umarły. Czy to dowód na prawdziwość reinkarnacji? Nie. To tylko pokazuje najlepiej pewen fenomen. My szukamy dowodów naukowych potwierdzonych doświadczeniami a nie argumentem " z wiary"

[@toldi20]

Ta pewnie, a jak się znajdzie jakieś niewytłumaczalne naukowo zjawisko np wizerunek postaci Jezusa na całunie turyńskim to jest pitolenie że nauka nie ma jeszcze odpowiednich narzędzi...

[@seastian]

@@toldi20niewytłumaczalne? Chyba nie na rękę właścicielom tłumaczalne.

[@djdj-jz9ds]

@@toldi20 na tym całunie z I w wyprodukowanym w 15 w? :D aha.....

[@toldi20]

@@djdj-jz9ds ta na tym całunie który się palił a na wypalonych dziurach przyszyto laty w tamtym właśnie okresie. I na tym całunie którego technologia wykonania przerasta ówczesne i współczesne metody produkcji.

[@djdj-jz9ds]

@@toldi20 jaaaaasne. łatki są na ramionach a badano inne wycinki. sugeruję dokładniej zapoznać się z tematem. ten "cud" to kolejna bzdura wymyslona przez "baców" w czerni.

[@platyna5098]

Chrześcijaństwo nie jest religią

[@bumszakalaka4337]

Najwyższa pora wrócić do WIARY ojców .. PERUN zrozumie i wybaczy Słowianom tysiąc lat SPRZENIEWIERZEŃ

[@KM769]

Skąd wiadomo, że coś jest 'religią', a nie czymś innym? Skąd wiadomo, co to miałaby być 'wiara'? Dlaczego 'buddyzm' miałby być 'religią'? Może dowolny pogląd dowolnej osoby można nazwać 'religią'? Skąd wiadomo, że osoby nazywające się np. chrześcijanami mają wspólne poglądy religijne, a nie jakieś różne? Inicjatorzy chrześcijaństwa w I wieku nie mają wiele wspólnego z obecną teologią chrześcijańską (dowolnego nurtu), a historyczny Jezus na pewno by się za chrześcijanina nie uznał, bo nie aspirował do bycia bogiem itd. Skąd wiadomo, że istnieje jakieś rzekome jedno chrześcijaństwo i podobnie w innych 'religiach'? Założenie, że w temacie 'bogów' jest kilka ściśle określonych i zdefiniowanych opcji, między którymi można wybierać, jest całkowicie bezpodstawne, bo opcji jest nieograniczona ilość i większość nie jest jasna, a poszczególne dyskursy są nieprzekładalne.

[@konymielony2364]

"Nie aspirował do bcvia Bogiem". Bo nim był i to wiedział, więc nie musiał: "Kto zna mnie, zna mojego Ojca"

[@KM769]

​@@konymielony2364 Tego nie powiedział historyczny Jezus. Ewangelia Jana powstała w latach ok. 90-120 i jej autorzy (których było kilku i żaden nie był uczniem ani znajomym Jezusa) nie znali historycznego Jezusa ani nie mieli żadnych własnych źródeł na jego temat poza wcześniejszymi ewangeliami (które mówią co innego). To jest fikcja literacka, a rzekome autorstwo zostało ewangeliom dopisane w latach ok. 150-180, gdy zaczęto je kopiować wspólnie.

[@konymielony2364]

@@KM769 Tak, a bratem Jezusa był Isukiri

[@KM769]

@@konymielony2364 Bratem Jezusa był Jakub.

[@HammerFang]

może Franciszek myśli że religie po prostu są tak samo (nie)dorzeczne i kłócenie się o to czyj nieweryfikowalny twór jest prawdziwszy od innego nieewryfikowalnego tworu jest zwyczajnie bez sensu. Byłoby to dość osobliwe w sytuacji gdy jest głową jednego z Kościołów

[@heian1973]

Proponent Bergoglio-Franciszka niestety był znacznie słabszy merytorycznie od oponenta i ostatecznie się właściwie poddał, co rodzi wątpliwości czy przypadkiem ta debata, to nie jest ordynarna ustawka, żeby wygrał katolicki fundamentalizm. Trzeba było mnie zaprosić, albo kogokolwiek mocniejszego merytorycznie, to byśmy, za przeproszeniem, katola zgasili jak peta. Bergoglio mówi przecież wyraźnie o RÓŻNYCH drogach do boga, więc gdzie tu zamknięcie na dialog??? Gdzie indyferentyzm? Skoro są różne drogi, to co stoi na przeszkodzie spierać się choćby do końca świata która droga jest lepsza (szybsza, bardziej bezpośrednia, wygodniejsza, bliższa, itd.)? Bergoglio mówi wyłącznie o rzeczy oczywistej: żeby możliwy był jakikolwiek dialog najpierw trzeba się zgodzić przynajmniej co do jakichś wspólnych pryncypiów. Jeżeli ja twierdzę, że tylko mój bóg jest prawdziwy, a cała reszta to fałszywe bożki i dokładnie tak samo o swoim bogu myśli muzułmanin, to gdzie tu miejsce na dialog??? Tu można się w najlepszym razie przekrzykiwać swoimi argumentami, a w najgorszym razie się nawzajem w imię "jedynego prawdziwego" boga wyrzynać. Naprawdę tak prostej rzeczy nie rozumie ten zaproszony do dyskusji, pożal się - nomen omen - boże, religioznawca??? Żeby w ogóle zacząć dyskutować warunkiem sine qua non jest umówienie się, że nie będziemy się na siłę przekonywać czyj bóg jest tym jedynie prawdziwym i umówimy się, że w gruncie rzeczy to ten sam bóg, a my możemy dyskutować o tym, która droga do niego jest lepsza. Tak trudno było sięgnąć po ten argument? Ciekawe co na to by powiedział mądrala z Collegium Ignatianum (dla mnie raczej "ignotianum", nota bene).

[@maci91Ek]

Odpowiedź jest bardzo prosta moje religia jest ta prawdziwą bo ja w nią wierzę. Przecież wcale nie jest tak że różne religie wykluczają inne i stają w zupełnej sprzeczność. Religia to szaleństwo na które nie wszystkich stać

[@toldi20]

Chrześcijaństwo i islam wykluczają się wzajemnie. Fundamentem chrześcijaństwa jest zmartwychwstanie Jezusa po jego śmierci krzyżowej. Islam uważa że Jezus nie umarł a więc i nie zmartwychwstał.

[@adamlisiecki6119]

Odpowiedź wcale nie jest taka prosta. Dalajlama w pewnym momencie zrozumiał, że nauka dość dużo wie o budowie wszechświata i że kosmologia w jego religii nie jest prawdziwa. Podobnie było w Chrześcijaństwie, które do pewnego momentu traktowało Biblię jak nieomylny podręcznik szkolny, a potem okazało się że to nie jest prawdziwy opis tylko symboliczny.

[@maci91Ek]

@@adamlisiecki6119 I co związku z tym?

[@adamlisiecki6119]

​@@maci91Ek W związku z tym rodzi się pytanie co znaczy że religia jest prawdziwa ? Czy wystarczy , że wielbi prawdziwego boga czy jeszcze musi mieć jakiś logiczny i spójny obraz rzeczywistości ?

[@Ozziak]

Franciszek plecie bzdury. Człowiek szanuje drugiego i nie potrzebuje do tego żadnej religii

[@bumszakalaka4337]

Tajemnica WIEDZY : co robi pośrodku pl. Św.Piotra pogański obelisk z cyrku Nerona ;]

[@heian1973]

W ogóle nie dotykacie panowie istoty sprawy i wasze ględzenie mnie już zmęczyło na tyle, że nie dokończę słuchania. Istota sprawy sprowadza się do tego, że jeżeli moja religia twierdzi jasno i jednoznacznie, że tylko przez nią wiedzie droga do zbawienia (a tak twierdzi z całą pewnością przynajmniej islam i chrześcijaństwo, a nawet każdy odłam, czy wyznanie w ramach tych religii), to wyznawcy innych religii nie zostaną zbawieni. Nie ma tu z punktu widzenia logiki miejsca na jakiekolwiek inne opcje! I teraz najważniejsze, fundamentalne pytanie: jakie szanse na zostanie chrześcijaninem i tym samym na dostąpienie zbawienia ma dziecko urodzone w pobożnej, muzułmańskiej rodzinie, gdzieś w arabskiej, czy irańskiej wiosce? Jedyna odpowiedź jest, że żadne. I to dla mnie było od dziecka głęboko niesprawiedliwe i nie do zaakceptowania. I to doprowadziło mnie najpierw do kryzysu wiary, a ostatecznie (wraz z innymi fundamentalnymi wątpliwościami) do całkowitego odrzucenia wszystkich religii. I moim zdaniem każdy kto jest przyzwoitym człowiekiem i ma poczucie, że Bóg, jeśli istnieje, powinien być sprawiedliwy, choćby z tego jednego powodu powinien odrzucić wszelkie religie, bo nie znam religii, która by nie zapewniała, że tylko przez nią można osiągnąć zbawienie. I proszę mi nie wciskać kitu, usiłując stosować sztuczki interpretacyjne wobec niezliczonych cytatów z Biblii, typu: "Ja jestem drogą, prawdą i życiem...", że tak naprawdę to nie o to chodzi, że są wykluczające wobec wszystkich, którzy idą inną drogą!

[@HammerFang]

dlaczego bóg (celowo mała literą, nie chodzi mi o jakiegoś konkretnego z konkretnej religii) jeśli istnieje miałby być sprawiedliwy??? Wszelkie dowody, które nas otaczają, wskazują na to że ten świat nie wykazuje żadnej przyrodoznej sprawiedliwości. Dlaczego więc, nie mając żadnych dowodów zakładać że ewentualny stwórca powinien być sprawiedliwy?

[@jakub-or2vk]

@@HammerFang czy sprawiedliwość to nie pojęcie abstrakcyjne, czysto ludzkie? moim zdaniem nie istniej.

[@bumszakalaka4337]

Tajemnica WIEDZY : sfałszowanie Dekalogu przez KOŚCIÓŁ nieświęty to efekt słabości paru błądzących pasterzy ? .. PROFANACJA Słowa Bożego ? .. czy uzasadniona Dobrem KOŚCIOŁA jedynie słuszna strategia BIZNESOWA ;))

[@bumszakalaka4337]

Tajemnica WIEDZY : czemu Hierarchowie ,,głęboko WIERZĄCY,, i mający dostęp do Źródła wszelkiej MĄDROŚCI wiodą żywot tak plugawy jak świnie w odchodach .. czemu nie słyszą Nauk JEZUSA Chrystusa - choć sami je głoszą !!! .. nie boją się Gniewu Bożego ? .. Otchłani .. Potępienia .. i WIECZNEGO skwierczenia Duszy na piekielnym ruszcie .. no ? .. jak myślisz - DLACZEGO ;]

[@marekmolenda9922]

To akurat proste. Ludzie rzadko wiedzą czego chcą. A prawie nigdy nie żyją w pełnej zgodzie z deklaracjami.

[@bumszakalaka4337]

@@marekmolenda9922 Hierarchowie jako ludzie z tzw. ZARZĄDU organizacji mają dostęp do największych Tajemnic KOŚCIOŁA , gromadzonych i weryfikowanych od WIEKÓW .. a żyją wg 7 grzechów głównych zamiast wg 1O przykazań i niestraszne im konsekwencje .. a mówimy tu o WIECZNOŚCI skwierczenia Duszy w ogniu na piekielnym ruszcie !!!

[@Piwo-fl3vz]

​@@bumszakalaka4337😱