Żałobne dzwony dla Ś.P. Ks. prałata Kazimierza Czesaka

W niedzielę dnia 25 czerwca 2023r. na wieczną służbę Bogu w Niebie przeżywszy 76 lat, w tym 52 lata w kapłaństwie odszedł Ks. prałat Kazimierz Czesak, były proboszcz parafii pw. MBNP w Mielcu.
Ks. Kazimierz urodził się w 1947 roku, natomiast Święcenia kapłańskie przyjął w Tarnowie 30 maja 1971 r. Jako neoprezbiter pracował w Wierzchosławicach, następnie w parafii Katedralnej w Tarnowie. Kilka lat pełnił posługę kapelana tarnowskiego szpitala. W latach 1985-1997 był proboszczem w Ryglicach.
W 1997 roku został mianowany nowym proboszczem parafii pw. MBNP w Mielcu, a także dziekanem dekanatu Mielec-Południe. Pełnił te funkcje przez 20 lat, do 2017 roku. W roku 2011 za jego zabieganiem na patronkę miasta Mielca ustanowiono Matkę Bożą Nieustającej Pomocy. W 2015 roku był inicjatorem remontu wieży kościelnej oraz czterech dzwonów się w niej znajdujących.
W 2001 r. został obdarzony godnością Kanonika Gremialnego Kapituły Katedralnej w Tarnowie. W roku 2007 otrzymał tytuł „Mielczanina Roku”. W 2016 roku papież Franciszek nadał Mu tytuł Kapelana Jego Świątobliwości (Prałata). W 2018 r. Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Mieleckiej odznaczyło go „Pieczęcią Zasług Obywatelskich - Sigillum Meriti Civilis”.

[@dzwonypodlasia1859]

Bardzo ładny zestaw. Dobrze, że się odezwały wszystkie. Niech spoczywa w pokoju.

[@Oskar_Wrzesien]

Wczoraj dzwoniły dwa razy w komplecie dla Ks. Kazimierza, dziś będą następne dwa plenum! Naprawdę jest mi przykro z powodu jego śmierci, był mi bliski, zawsze z nim zamieniłem kilka słów...

[@dzwonypodlasia1859]

​@@Oskar_WrzesienBardzo mi przykro....

[@manfred4009]

@@Oskar_Wrzesien Mam te same odczucia. Za każdym razem, gdy go spotkałem, zamieniliśmy parę słów, zawsze uśmiechnięty :) Mam same dobre wspomnienia.

[@Oskar_Wrzesien]

Ja również same dobre wspomnienia!

[@dzwonyzswietegokrzyskiego3178]

Czemu dźwony 4,3,2 biły krótko a dzwin 1 bił dłużej

[@Oskar_Wrzesien]

Bo tak miało być

[@AdamUjda]

Drożej kosztuje prąd do 3 mniejszych niż jednego dużego, którego najdalej słychać.