ADHD i autyzm mnie nie definiują | Mateusz Szufel

📚 Moją książkę “My kobiety z ADHD” zamówisz tu: bit.ly/3uDCAZF
🧠 Na coaching ADHD umówisz się tu: adhdcoachola.com
A jeśli podoba Ci się to, co robię i chciałxbyś wesprzeć moją dzialalność, to możesz postawić mi kawę na buycoffee.to/a...
Wszystkim wspierającym pięknie dziękuję.
----------------------------------------------
Zajrzyj też na:
👉🏻 Instagram: / atypowe.podcast
👉🏻 Facebook: / atypowe
👉🏻 YT: / @atypowe
----------------------------------------------
Mateusz Szufel to neuroatypowy edukator i strateg marek osobistych. Ma misję przekonania każdego, że można otworzyć się na świat, dzielić tym, co w duszy gra, a jednocześnie pozostać sobą. Twórca kursu 'Marka osobista od zera' i '10 mitów marketingu' oraz autor książki 'Sztuka bycia sobą'. Mieszka w Hiszpanii z żoną i pieskiem.
W tym odcinku rozmawiamy między innymi o tym czy i w jakim stopniu ADHD i autyzm definiują lub powinny definiować to, kim jesteśmy jako ludzie i o tym, czy i w jakich okolicznościach neuratypowość jest, a w jakich powinna być traktowana jako zaburzenie oraz o roli środowiska.
Strona Mateusza: www.mateuszufe...
Instagram: / mateuszufel

[@medicre_eminent]

Glucose Goddess całkiem trafnie podsumowuje Damia Parol w swoich filmach. To, co warte uwagi - podkreśla, to, co jest mitem - punktuje (jest jednym z tych "zdrowych", który się zachipował, aby obserwować glikemię, a do tego to doktor dietetyki, który kieruje sie evidence based medicine).

[@atypowe]

Dzięki za ten komentarz. Zastanawiałam się czy zostawiać ten fragment o GG, bo widziałam sporo materiałów debunkujących jej teorie i w rzeczowy sposób podchodzących do jej treści (to też totalnie nie mój temat i zupełnie mnie takie podejście do odżywiania u zdrowych osób nie przekonuje). Postanowiłam to jednak zostawić, bo to doświadczenie mojego rozmówcy, który sam na początku podkreśla to, że dzieli się po prostu kawałkiem siebie a nie specjalistyczną radą. Ale totalnie przypinał Twój komentarz.

[@mateuszufel]

znam, spoko, biorę i brałem pod uwagę. Ale weź też pod uwagę, że jestem zachipowany 24/7 od 2 lat bez przerwy. Moja trzustka nie produkuje insuliny, jestem zdatny tylko na egzogenne dawki, które regulują mój cukier. I widzę, jak na mój poziom glikemii wpływa ruch, ocet, sposób jedzenia i inne 'tipy', które GG rozpromowała (celowo używam rozpromowała, bo większość z nich była znana od setek, a czasami tysięcy lat). Czyli akurat w tym malutkim skrawku mam poczucie, że mogę się wykazać wiedzą zdobytą w praktyce. No offence ofc.

[@medicre_eminent]

@@mateuszufel Jasne, tylko Twój przypadek jest diametralnie różny od zdrowych, którzy się chipuja i analizują glikemię.

[@mateuszufel]

@@medicre_eminent, tu moja wiedza się kończy :) w każdym razie jedzenie najpierw błonnika, krótki wysiłek fizyczny po posiłku (spacer z psem), to wszystko działa, nie szkodzi.

[@TheSoundOfHerSoul]

Jaki ciekawy Gość! Dziękuję za tę rozmowę :)

[@atypowe]

❤️

[@DamienKavich]

10:40 Czym jest umysł semiwizualny? Pozdrowienia!

[@ula200001]

Ale świetna rozmowa, dzięki 🤗

[@derbynajwspanialsza4198]

Bardzo dziękuję za tą rozmowę ❤❤❤

[@atypowe]

❤️

[@pigeonias]

tylko, ze autyzm definiuje, bo to nasz mozg

[@atypowe]

No i właśnie o tym jest tam rozmowa - że to Ty decydujesz o tym, czy Twój neurotyp będzie Cię definiował jako człowieka, czy nie. Ciebie definiuje i to jest ok. Mateusza nie definiuje i to też jest ok. Nie ma tutaj jakiejś uniwersalnej prawdy, tylko subiektywne spojrzenie na sprawę.