Zadałabym Agnieszce Holland pytanie, dlaczego niechęć do imigrantów wzrasta i czy faktycznie jest sens mieszać w kryzys imigracyjny Zagładę Żydów podczas drugiej wojny światowej, nie widzę analogii. Możliwe, że Niemcy udają przyjaznych, a w rzeczywistości mają dość nieproszonych gości, którzy obciążają ich socjal i sprawiają problemy jeśli idzie o integrację i stosowanie się do prawa danego kraju. Czy reżyserka sądzi, że ta niechęć do tzw. uchodźców jest bez przyczyny tylko dlatego, że ludzie naoglądali się mediów założonych przez AFD czy Front Narodowy? Judyta