Рет қаралды 107
Nasz gość Andrzej Wielocha jest jednym z założycieli i wieloletnim prezes Towarzystwa Karpackiego ortaz redaktorem „Płaju” . Andrzej jest miłośnikiem Huculszczyzny. Początkowo wędrował tam ze Stanisławem Vincenzem po jego „Wysokiej Połoninie”, a później jak tylko było można, tj. od początku lat 90. - osobiście. W ramach studiów nad tym rejonem, zainteresował się historią fotografii. Napisał kilku artykułów publikowanych na łamach Almanachu karpackiego „Płaj”, poświęconych fotografiom i fotografom Huculszczyzny. , poświęconych fotografiom i fotografom Huculszczyzny. Andrzej opowie o najstarszych fotografiach Żabia, dziś noszącego nazwę Werchowyna - nieoficjalnej stolicy Huculszczyzny. Okazją do przedstawienia tematu jest obchodzone 600-lecie pierwszej wzmianki o miejscowości. Będzie zatem o - jak się kiedyś mówiło - „obrazach fotograficznych” i o tym co można na nich zobaczyć, ale też co z nich można wyczytać, jeżeli się je czytać potrafi. O kłopotach z ich datowaniem i lokalizacją, a także o ich zaskakujących metamorfozach i wędrówkach. Najstarsze fotografie Żabia wykonane były przede wszystkim przez kołomyjskiego fotografa Juliusza Dutkiewicza, ale nie tylko przez niego.