🚩 Aparat na początek - Fotografia jest Fajna

Aparat dla osoby która nic nie wie o fotografii ale chciała by się nauczyć robić zdjęcia. Moa propozycja na połową 2023 roku. Zapraszam - Paweł Horąży - Fotografia jest Fajna.
Aparaty polecane:
- www.ceneo.pl/148188083#crid=6...
- www.ceneo.pl/85542848#crid=62...
Używałem:
Używałem:
- aparat - www.ceneo.pl/53077299#crid=42...
- obiektyw - www.ceneo.pl/30296129#crid=42...
- statyw - www.ceneo.pl/137837845#crid=6...
- mikrofon kierunkowy - www.ceneo.pl/144158168#crid=6...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Możesz zostać Patronem kanału:
➡️ patronite.pl/Fotografia-jest-...
lub postawić mi wirtualną kawę:
➡️ buycoffee.to/phorazy
albo kupić jakiś gadżet związany z Kanałem:
➡️ fotografiajestfajna.cupsell.pl
lub wesprzeć tworzenie filmów bezpośrednio:
➡️ paypal.me/PHorazy
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
🎞Kanał o fotografii analogowej - Fotografia Analogowa
➡️ / analogi
#NaukaFotogafii, #Fotografia, #FotografiaJestFajna
Produkcja, zdjęcia i realizacja: Paweł Horąży, Dorota Milerowicz
Muzyka: John Bartmann - johnbartmann.com/

[@krzysztofwielikaniec2812]

Tak bardzo rzadko słyszę że aparat powinien mieć wizjer.Dokładnie tak dlatego nie cierpię robić zdjęć smartfonem -owszem zdarza się ale bardzo nie lubię. Pozdrawiam

[@XarXsPL]

Sobie kupując pierwszy aparat do nauki, stricte nauki, stwierdziłem, że po co mi wszystkie bajery i kupiłem Canona 450D. No staroć bez bajerów, dający szum, ale na zdjęciach 10x15 nie widzę problemu, ładnie wychodzą :)

[@Moscizwysokosci]

Super!

[@barbarawol-gajewska5915]

Trafne uwagi! Pozdrawiam! Marek

[@janpacholski2989]

Święte słowa z wizjerem! Jak zawsze świetny materiał, dziękuję! ♡

[@FotografiajestFajna]

Miło mi - pozdrawiam

[@krzysztofkaczmarek4921]

Witam lubię ten kanał : ) : )

[@FotografiajestFajna]

😀😀😀

[@macles9051]

W ubiegłym roku zacząłem moją przygodę z fotografią właśnie od A6100 z bazowym obiektywem 3.5-5.6 16-50mm. Po około miesiącu dokupiłem F1.8 50mm oraz Heliosa 44m4 z adapterem z K&F Koncept. Jestem niesamowicie z tego sprzętu zadowolony. Aktualnie odkładam kasę A7 III. Robię głównie portrety i fotografie psów, czasami też street foto. W każdym razie mogę szczerze polecić A6100 jako aparat dla początkujących.

[@G.with.camera]

Cieszę się, że wymieniasz Sony a6100 jako propozycję pierwszego aparatu. 2 lata temu postawiłem właśnie na ten model by nauczyć się fotografii. Dziś a6100 oraz starszy i wciąż bardzo dobry model a6500 służą mi do zleceń zarobkowych z weselami włącznie. Do zestawu tych dwóch korpusów wchodzi Sigma 16mm, Sony 35, 50 oraz 85mm i 2 lampy błyskowe Godox v860II. Zestawu zmieniać nie planuję i nie czuje abym potrzebował pełnej klatki. Jakość zdjęć świetna, autofokus bardzo szybki, szczególnie w a6100. W gorszych warunkach oświetleniowych i tak trzeba błyskać. Kiedyś może zrobię na ten temat materiał na KZbin bo widzę, że ludzie w Polsce boją się matryc apsc do celów zarobkowych co w USA nie jest niczym zaskakującym. Pozdrawiam i zachęcam do zakupy Sony. Warto :)

[@δαμάω]

Bardzo słabo leży w dłoni. A ten wygląd i wizjer z boku. Nie moja bajka

[@G.with.camera]

@@δαμάω Zgadzam się, grip nie należy do najwygodniejszych dlatego po kilku miesiącach użytkowania zakupiłem klatkę z gripem. A wygląd i wizjer z boku... Nie powala ale nie wygląd aparatu robi zdjęcia. Cena, możliwości i jakość zdjęć zdecydowanie rekompensują wygląd. Niewielkie rozmiary i niską wagę bardzo docenia się przy kilkugodzinnych zleceniach.

[@panda1973]

Te obiektywy kitowe canona sa wg mnie sa masakryczne. Przy bardzo dobrym swietle zdjecia sa takie sobie.

[@marcinpawlik2324]

W tej cenie nowy r50 jest faktycznie najlepszym wyborem z oferty canona. Natomiast wodoodporność jest baaaardzo przydatna, bo czasem pada śnieg, czasem mżawka, czasem coś się wykropli, spadnie etc. - wodoodporność zabezpiecza sprzęt przed zniszczeniem.

[@user-rl9co8ur8b]

Dobre robi zdjęcia ?

[@romane1530]

Najlepszy do nauki zenit ttl. Jak nie robisz nim zdjęć to wbijasz śledzie od namiotu. Wizjer ekran można się przyzwyczaić. Na początek ekran rozprasza to fakt. Na początku nikt nie patrzy na tło.

[@szenute007]

Ja na pierwszy cyfrowy aparat z wymiennymi obiektywami wybrałem Olympusa EM-10 Mark III (było to parę lat temu) udało mi się ustrzelić w jakiejś promocji w bardzo zacnej cenie z kompletem 14-42 F/3.5-5.6 i 40-150 f/4-5.6 oraz 45mm z f/1.8 i ten zestaw chwalę sobie do dziś, póki co kupiłem sobie tylko do niego jakieś śmieszne chińskie szkło 35 mm f/1.7 za parędziesiąt złotych do zabawy ale najczęściej robię fotki tymi, które kupiłem w zestawie. Czaję się jeszcze na 35mm 1.4 ttartisana i 25 mm 1.8 7artisans. Aparat jest niewielki, lekki, robi fotki bardziej niż dobrej jakości, ma sporo bardziej lub mniej przydatnych funkcji, oczywiście ma wizjer. Jak dla mnie na potrzeby początkującego a nawet nieco bardziej zaawansowanego amatora jest bardziej niż spoko. Minusem jest cena szkieł więc jeśli ktoś chce mocno rozbudowywać "szklarnię" o oryginalne szkła OM to musi się liczyć z wydatkami. Mnie wystarcza to co mam a kolejne planowane stałki, które wymieniłem hasają w granicach 350 zł za sztukę co uważam za kwotę bardzo spoko dla początkującego.

[@McGregorM3]

Popieram w całej rozciągłości. Kupiłem dokładnie ten sam zestaw (zapewne w tej samej promocji ;-)) i bardzo sobie chwalę. Jakość zdjęć super, mały, lekki, zgrabny. W plecaku, nawet z kilkoma dodatkowymi szkłami, praktycznie nie ciąży. Obiektywy, jak na kitowe, bardzo przyzwoite. Stabilizowana matryca i sporo zaawansowanych funkcji. Czego chcieć więcej. :-)

[@MrWitekn]

Już bardzo dawno nie słyszałem (ani nie czytałem) dobrego słowa o wbudowanej lampie błyskowej. Od kilku dziesięcioleci, tj. od EOS-sa 1000F, jest to dla mnie bardzo ważny "składnik" aparatu (oczywiście mam także "prawdziwy" zewnętrzny flesz, ale ze względu na jego rozmiar i wagę biorę go ze sobą tylko wtedy, gdy sytuacja tego wymaga)

[@FotografiajestFajna]

W myśl zasady - lepiej mieć i nie używać niż nie mieć 😀

[@maxoncafe5488]

Taki challenge mógłby się nazywać, Fotografia jest fajna czyli w poszukiwaniu inspiracji... Jako oddzielny podcast oczywiście 🤗

[@pilarp8808]

Jest osobna seria "foto inspiracje"

[@McGregorM3]

Z wchodzeniem teraz w lustrzankę jest tylko jeden problem. Późniejsza dostępność obiektywów. Właściwie wszyscy producenci zakończyli już produkcję lustrzanek. Wyprzedają jedynie to co jeszcze zostało na magazynach. Podobna sytuacja zaczyna być z obiektywami. Coraz trudniej kupić nowy obiektyw do lustrzanki. Pół biedy jeśli mówimy o osobie prywatnej. Ta może zawsze ratować się kupnem obiektywów używanych. Ale szkoła, instytucja czy firma będzie raczej kupowała nowe. A tych zaczyna po prostu brakować bo produkcję zakończono.

[@krzysztofwisniewski8283]

Canon R50 - ciekawy wybór. Szkoda tylko, że jak komuś zamarzy się lampa błyskowa to zostaje dedykowana konstrukcja Canona.

[@FotografiajestFajna]

Osobiście nie podoba mi się ta polityka Canona bo starsze lampy nie będą użytkowe.

[@MrWitekn]

Niezupełnie - firmy niezależne produkowały (i chyba nadal produkują) flesze dedykowane do stopki Canona, a Canon produkuje adapter umożliwiający podpięcie lampy ze starszym łączem do wersji R

[@krzysztofwisniewski8283]

@@MrWitekn Masz rację. Adapter AD-E1

[@bettymegami]

I dobre polecić szkole lustro - może ktoś później weźmie w rękę jakiegoś analoga. Lustro uczy myśleć o korekcji ekspozycji. Co do uszczelnień - mi (lata temu) udało się zalać Fuji 1000fd napojem w torbie, tak że uszczelnienia nie są tylko od deszczu.

[@marcinpawlik2324]

Myślenia o korekcie ekspozycji uczy obróbka zdjęć z rawa, analiza wyników/efektów tej obróbki, histogram i poznanie własnego aparatu dzięki przeczytaniu 😍 i przećwiczeniu 900🤣stronicowej instrukcji...

[@wojciechpiotrowski2458]

Jakich kart pamięci używasz

[@kiehla12]

Hey, drogie Panie i Panowie, a czy polecacie Canona RP ? Aktualnie posiadam Canona 250D i zastanawiam się nad przejściem na to body. Czy ktoś ma i używa? Jakieś wrażenia z użytkowania?

[@retez78]

W tej szkole ciekawiej by mieli jak by były cztery różne obiektywy. Mogli by się zapoznać z właściwościami różnego rodzaju optyki.

[@tomheads12]

Dziękuję Panu za wskazówki. Mam pytanie mogę kupić z drugiej ręki canona 77d lub canona 250 . Który według Pana model będzie dobry dla nowicjusza ? Z pozdrowieniami !

[@FotografiajestFajna]

Canon 250D jest nowszy ale 77D to trochę wyższa półka. Przy takim wyborze przeważnie wybieram ten który był droższy jak był nowy, ale 77D cała pierwsza partia była wadliwa, przegrzewał im się akumulator, większość z nich trafiła do serwisu w ramach gwarancji (nie było akcji serwisowej a powinna być) warto to sprawdzić, zwłaszcza w trakcie filmowania - ale jeśli filmowanie ma znaczenie to lepsze jest w 250D.

[@tomheads12]

@@FotografiajestFajna dziękuję za odpowiedź, zdecydowanie moim priorytetem jest fotografia, rozumiem że po numerze seryjnym rozpoznamy datę produkcji ? Ma Pan wiedzę do kiedy występował problem z przegrzaniem ?

[@izabellasaterdy5087]

Z wielkim zainteresowaniem poogladałam filmik. Bardzo dziękuję za tę możliwość. Jestem poczatkująca. Mam w domu Canon Powershot G1 Mark II (nie wiem jeszcze w jakim stanie). Proszę o podpowiedź czy warto uczyć się na nim czy jednak zakupić Canon EOS R50. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie. :) Dodam, że bede chciała fotografowac przyrodę, zabytki, portrety :)

[@FotografiajestFajna]

Aparat z wymiennymi obiektywami, lustrzanka czy bezlusterkowiec są zdecydowanie lepsze do nauki (i do fotografowania)

[@husband303]

Canon R50 ma stabilizację cyfrową matrycy, która nieźle sobie radzi przynajmniej w filmach które widziałem, ale fakt optyczna matrycy jest lepsza. Nie lepiej początkującemu amatorowi kupić coś używanego? Np. ze stajni Panasonica jakiś Lumix np.?

[@FotografiajestFajna]

Stabilizacja cyfrowa w Canonach (na pewno w tych co mam: Canon EOS 6D mark II, Canon EOS M-5) działa wyłącznie w trakcie nagrywania filmów, fakt - działa bardzo dobrze :)

[@husband303]

@@FotografiajestFajna Tego nie wiedziałem, że tylko dla filmów, chociaż ja bardziej filmuję, wcześniej kamerami. Canon R50 ma być wstępem do mojej przygody z fotografią i zarówno dalszej przygody z filmem amatorskim.

[@KA-mt6ie]

Głos na Sony 🙂.

[@maxxonline2001]

Ja po kilku latach zabawy z APS-C Kupiłem pierwszą pełną klatkę, bez lustra. Nie najnowszy model. Podliczyłem czego potrzebuję, jakie są moje oczekiwania. Postanowiłem wydać mniej na korpus a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w obiektyw. Padło na Sony A7ii. kupiłem nowy, z wystawy 100 funtów taniej gdyż zgubili opakowanie. Wiem że na ebay kupię taniej niż 800 funtów (około 4000) ale już się wcześniej wpakowałem w używane aparaty z ukrytymi wadami , więc używka odpada- tym bardziej że w 100% wliczam go w koszty działalności firmy. Do niego na szybko za kilka groszy kupiłem szkło sony 28-70 3.5- 5.6. Do tego kupiłem przelotkę na obiektywy M42 i na F Nikona, tak aby używać w manualu moje stare obiektywy. W niedalekiej przyszłości będą nowe obiektywy : Sigma 24-70mm f2.8 AF DG DN Art , i dwie stałki z tej samej stajni. Ale dla testów pierwsze poszły moje ulubione obiektywy na M42 ...helios -44m 2/58 i radioaktywny Super-Takumar 1.4 50. Byłem w szoku!!! Używałem ich wcześniej z nikonem APS-c i przelotką z soczewką korekcyjną. Tu na pełnej klatce bez korekcji to zupełnie inne obiektywy!! Bawiłem się jak małe dziecko. ten tani stary model korpusu w porównaniu z Nikonem D5300 to cudo... i niczego więcej nie oczekuję. Potem założyłem tego soniaka 28-70. Pomimo że jest to tani obiektyw, mający swoje wady to i tak jestem więcej niż zadowolony. Ba, nawet stara sigma70-300f4-5.6d apo macro super z nikona robi na tym korpusie 100razy lepsze foty!! Wiem że A7 M2 to stary model ale jak narazie nie widzę żadnych minusów jak na styl mojej zabawy. Tak, piszę o zabawie bo nie jestem zawodowcem. I szczerze mogę polecić Sony a7ii jako pierwszy korpus na pełną klatkę. A7m3 jest o wiele droższy i lepiej kasę przeznaczyć na obiektyw. może dodam że długo zastanawiałęm się nad wyborem... i to Paweł przekonał mnie na ten korpus... w filmie "Pełna klatka za 5000zł dla amatora". czas leci a A7ii dalej jest super

[@rafagrochal3934]

Sony na początek bardzo dobry. Duży wybór szkieł.

[@FotografiajestFajna]

Aparat musi dawać szansę robienia dobrych zdjęć, reszta to fotograf i obiektywy. Co do M42 na pełnej klatce to zgadzam się całkowicie, po przejściu z APS-C na FF nasze stare manualne obiektywy zyskały nową (odzyskały swoją właściwą) plastykę, przyjemnie znów nimi fotografować 😀

[@δαμάω]

Jak ktoś lubi dźwigać ciężary na spacerach, to niech kupuje FF

[@MrWitekn]

​@@δαμάωmój stary Eos 80 d z obiektywem 15-85 mm waży 1,6 kg, nowa R ff z elką 24-105 - o 15 dkg mniej

[@grzegorzsieracki3907]

Mądre informacje dla początkujących. A jak tam kociaki?🙂

[@VicenteEspacio]

U Pana zawsze panie Pawle Canon EOS jakiś 🤣 Miłość nieustająca jak widzę 🤣Ja nie trawię Canonów od zawsze 🤣

[@cornhoolio1234]

Dla nowego aparatu i zakupu "instytucjonalnego" wszystko prawda, ale prywatnie naprawdę warto rozważyć zakup używanego. Można znaleźć w dobrej cenie i często kupiony "do szafy", bo się komuś odechciało kariery fotograficznej.

[@FotografiajestFajna]

Zgadzam się całkowicie

[@cornhoolio1234]

Świeży przykład EOS80D - śmieszny przebieg (1200zdj.) - cena ok. 2500. Do tego obiektyw kit ok. 400. Na początek - rewelacja. Moim zdaniem lepszy niż 90D, a cena o połowę niższa. Nawet bezlusterkowce zaczynają się pojawiać coraz taniej, bo producenci ciągle gonią z premierami . @@FotografiajestFajna

[@hannakorczynska7538]

Który aparat lepszy na początek Canon R50 czy Canon 77D ?

[@FotografiajestFajna]

77D to już stara konstrukcja, ja bym wybrał R50 :)

[@hannakorczynska7538]

@@FotografiajestFajna dziękuję za podpowiedź, pozdrawiam :)

[@saekandrzej3635]

Do nauki fotografii, moim zdaniem najlepszy by był sony A7 mark 1 z dobrym manualnym obiektywem i ustawioną w korpusie na stałe funkcją "M". Matryca jest dobra, pozostałe zmienne należą do fotografującego. Obserwuję znajome osoby które kupują wypasiony sprzęt a używają tylko trybu "ZIELONY" i kitowego obiektywu. Jedno zdjęcie na sto może jest interesujące. Liczy się matryca, wizjer, obiektyw i kreatywność fotografującego. Jest czas na przemyślenie kadru. Jak w starej fotografii. Pan Taichman powiedział: nie róbmy zdjęć - twórzmy fotografie.

[@PingwinKwadrokwant]

A ja się po części zgodzę, po części nie. Być może sam nie zauważyłeś pewnej sprzeczności w tym co napisałeś. Otóż po co ustawiać aparat w tryb M skoro mamy tworzyć fotografie, a nie robić zdjęcia? Czas skończyć z tym podejściem z lat '50, gdy aby zrobić jakiekolwiek zdjęcie trzeba było najpierw poznać "sposób" okiełznania aparatu. Teraz już tego nie trzeba. Jasne, tryb M też powinien być w szkole omówiony, ale to nie może być podstawa nauki. To już nie te czasy. Szkoły fotograficzne powinny uczyć tworzenia fotografii a nie tylko obsługi aparatu.

[@saekandrzej3635]

@@PingwinKwadrokwant Spotykam, takie osoby na forach fotograficznych. Prezentują zdjęcia i pytają dlaczego wyszły niepoprawnie. Umiejętność manipulowania zmiennymi to podstawa podstaw. Algorytm automatyki nigdy nie zastąpi fotografa.

[@marcinpawlik2324]

Używają trybu zielonego bo tryb manualny im nie wychodzi więc smartfon robi lepsze foty. Bo tryb manualny nie nadaje się do nauki współczesnego aparatu. Najlepsze są tryby połautomatyczne i po roku czy dwóch będziesz widzieć czy używać trybu manualnego i ewentualnie kiedy. Dzisiaj aparat konkuruje nie z pamięcią (ułomną) i rzadko (bo drogi) wywołanym filmem i brakiem koloru. Dzisiaj aparat konkuruje z zaawansowanymi funkcjami smartfona. Ludzie dostają złe porady od "zaawansowanych" często stażem fotografujących i nie mogą się nauczyć aparatu, bo robią błędy... ale nie wiedzą nawet jakie błędy robią, przy czym postępują zgodnie z danymi instrukcjami. Pokutuje myślenie analogiem i myślenie lustrzanką u nauczycieli".

[@marcinpawlik2324]

@@saekandrzej3635 Ale wiesz, że istnieją tryby półautomatyczne właściwie nie różniące się od "legendarniepoprawnego" trybu manualnego? A od czasów wbudowania w aparat światłomierza o parametrach decyduje "algorytm automatyki".

[@saekandrzej3635]

@@marcinpawlik2324 oczywiści że istnieją :) Można wybrać preselekcję czasu lub przysłony, ograniczyć czas migawki lub czułości, wreszcie wgrać presety. Ale czy to nauczy fotografii? Moim zdaniem drgę na sktróty może wybierać świadomie zaawancowany fotograf. Stosowanie automatyki to zdanie się na programistę, który tworzył algorytm dla procesora.

[@jackjanick]

Jeżeli młodzież w wieku przedkomunijnym to do nauki najlepsza Smiena (z piktogramami słońca i chmurek zamiennie z wartością przysłony i ludzikami/architekturą - odległości w metrach), a jeżeli pokomunijnym, to Zenit (TTL - z analogową wskazówką światłomierza a nie "zerojedynkowymi" diodami). A poważnie, to dzisiaj (kiedy w czasach wszechobecnej automatyki chcący nauczyć się robić coś z głową i myśląc samodzielnie mają trudniej) to przy ograniczeniu ceną proponowałbym coś starszego i sprawdzonego, np z Canonów jakąś dowolną "piątkę" (lustrzankę - bo w szkole będą mieli ostatnią okazję zapoznać się z klasyką fotografii, a w szkole o to właśnie chodzi, prawda?). A najlepiej (jeżeli kilka aparatów) - i lustrzankę, i jakiegoś taniego bezlusterkowca z adapterem do "lustrzankowych" obiektywów EF. I parę obiektywów, najlepiej klasyczną "tròjcę" - szeroki kąt, standard i tele. Plus jakaś stałka, najlepiej "pięćdziesiątka" lub portretową "osiemdziesiątka" do porównania (czemu lepsze). Ciekawe, że sprawny sprzęt nieco starszej generacji można kupić dziś za bezcen w komisach... I na koniec, również poważnie, nic tak nie uczy fotografii, jak aparaty analogowe, kiedy trzeba pieścić się z każdym kadrem, a nie strzelać seriami na oślep, bo na pewno coś wyjdzie. Nie mówiąc już o tym, że nic nie zapewni takich powiększeń i wrażeń, jak przezrocza, "nazywane po staropolsku 'slajdami'". Zresztą warto nawet kupić jakiegoś starego analoga do zajęć "na sucho", bez filmów, żeby pokazać "na wylot" jak działa migawka czy przysłona. Czy jak się zakładało negatyw, żeby adepci fotografii rozumieli znaczenie powiedzonek w rodzaju "zerwał mi się film". 😉 (I jak powstawały najsłynniejsze fotografie, bo mogą mieć mylne wyobrażenia o przeszłości, a szkoła ma właśnie temu przeciwdziałać).

[@PingwinKwadrokwant]

Obawiam się, że nie tylko Twoje jest takie podejście. I przez to szkoły fotograficzne nie mają zbyt wielu chętnych, bo zamiast fotografii, uczy się historii fotografii. Koleżanka niedawno sama kończyła taką szkołę, gdzie duży nacisk kładziono właśnie na fotografię kliszową, czarno-białą z własnym wywoływaniem w łazience. Razem było ich 6 osób na "roku". Pan Paweł słusznie zauważył, że jak będzie młodzież to trzeba jej pokazać to co jest używane dzisiaj. Czy sentyment za cotygodniowym podkuwaniem konia u kowala ma sprawić, że w szkołach samochodowych nie będziemy uczyć o samochodach elektrycznych? Czas zapomnieć o tych archaizmach, jeżeli ktoś kiedyś wpadnie na chęć robienia zdjęć czy slajdów metodami pradziadków, niewykluczone, że znajdzie jeszcze gdzieś kliszę i w to wejdzie sam. Szkoła nie powinna tego promować (chyba, że mamy przedmiot Historia Fotografii, wówczas można pokazywać lustrzanki, telewizory z kineskopem oraz telefony z tarczą).

[@jackjanick]

@@PingwinKwadrokwant Wszystko jest kwestią proporcji i umiejętności zainteresowania tematem. Równowaga między teorią i praktyką, bo zarówno lewa jak i prawa noga są potrzebne, niezależnie od wyznawanego światopoglądu 😉 . Przyszłości jest potrzebna zarówno teraźniejszość jak i przeszłość, jeżeli ma być udana. A to, że polskie szkoły są konserwatywne i zachowacze (przez lenistwo?), w złym tego słowa znaczeniu, to inna sprawa - wykazują potężny "poślizg" w programach nauczania, wielu nauczycieli z lubością naucza tego, czego ich uczono, bojąc się nieznanego. Ale nie należy z tego powodu popadać w przeciwną skrajność. Mnie z kolei odrzucały te szkoły, książki i kursy, które z dumą oświadczały "odrzucamy bagaż zbędnej teorii, uczymy tylko praktyki". Tak można wykształcić co najwyżej sprawnego rzemieślnika, nic więcej. Jeżeli mam mieć choćby minimalne szanse na osiągnięcie jakiegoś mistrzostwa, a nie bycie pospolitym "zdjęciorobem", to powinienem mieć wszystkie wzory i wykresy w małym palcu, "widzieć" w głowie, jak się przekładają na jakość zdjęcia dla konkretnego obiektywu, ogniskowej, przysłony czy warunków zewnętrznych. O znajomości osiągnięć poprzedników, świadomości w jaką tradycję się wpisuję swoimi dziełami, umiejętności "dialogu" z nimi nie wspominając. Zadaniem szkoły jest nie tylko wykształcenie setek rzemieślników, niezdolnych wnieść do uprawianego rzemiosła niczego nowego (chyba że ślepym trafem, przypadkiem), lecz także - a nawet przede wszystkim - dać szansę przyszłym Arcymistrzom. Inaczej Polska zostanie dla świata na zawsze "zagłębiem hydraulików" - także w fotografii. TLDR: Najważniejszym zadaniem szkoły jest wykształcenie elit, nie tylko nieświadomych szerszych horyzontów praktyków. Długoterminowo tylko one się liczą, je pamiętamy. Michał Anioł, Rembrandt, Matejko, Wyspiański (Adams, Bułhak...) - tylko oni na nas wpływają. Uczenie wyłącznie praktyki jest na dłuższą metę szalenie niepraktyczne.

[@marcinpawlik2324]

@@jackjanick Uświadom sobie, że dzisiaj aparat walczy ze smartfonem. Nalezy zmienić program nauczania, bo aparaty zmienily sie od czasów króla ćwieczka eee krola Ansela

[@barbarawol-gajewska5915]

😳

[@pasza9534]

Pominął pan jedną rzecz. Do Canona z bagnetem R jest bardzo mało obiektywów na Apsc, a kryjące FF są diabelnie drogie na amatorską kieszeń. W przeciwieństwie do Sony gdzie mamy zatrzęsienie obiektywów również z AF. Z tych dwóch tylko Sony.

[@MrWitekn]

Canon sprzedaje (dość drogo) adapter umożliwiający podpięcie do R obiektywów ef-s i ef

[@jarowit9]

Może ktoś dać linka do tego filmu Kuby o rozwalaniu pamięci, bo nie mogę znaleźć?

[@FotografiajestFajna]

Ja też nie mogę go znaleźć 🙁

[@zbigniewkaszubowski6487]

Panie Pawle ale używałem 2 bezlusterkowce przez 2 dni i w tym wizjerze się nie zobaczy tych szczegółów . Jeśli wizjer to musi to być lustrzanka

[@PingwinKwadrokwant]

W lustrzance łatwo jest zapewnić dobry obraz w małych pieniądzach. Zapewniam Cię, że w większości dzisiejszych FF Sony, obraz z wizjera jest bardzo trudny do odróżnienia od "szybki". Ale oczywiście takiego aparatu nie dostanie się w cenie lustrzanki za 3k zł, która także będzie miała wygląd obrazu, jak przez "szybkę".

[@zbigniewkaszubowski6487]

@@PingwinKwadrokwant jeden aparat to była r a drugi niedawno r5 to jest aparat za 15tys. Dla mnie ten obraz w wizjerze był fatalny . Nie wiem może ja jestem ślepy ? Ale tych rogów się nie zobaczy. Poza tym naświetlanie sobie oka jeśli ja pracuję 8 h przy monitorze a w domu chce się jeszcze jakiś film zobaczyć i często patrzę w smartfon ? Kupiłem ten aparat a potem go oddałem. Nie wiem może ja czegoś nie widzę ale obraz był fatalny . Wolałbym robić zdjęcia ekranem

[@PingwinKwadrokwant]

​@@zbigniewkaszubowski6487 Ha, ciekawe, może to była kwestia regulacji dioptrażu? A7R5 z tego co kojarzę ma już najlepszy wizjer z dostępnych w Sony. Prawdę mówiąc ja nie zauważam różnicy w porównaniu do lustra, może lekkie migotanie da się wyczuć kątem oka.

[@prostozhamaka]

Pawle, jakie karty polecasz?

[@Maqdzia]

Panie Pawle, o to samo pytam. SanDisk mam od lat. Czy nadal są ok? Pozdrawiam. 😊

[@MrWitekn]

​​@@Maqdziaużywałem w telefonie dość drogiej karty San Disc w wersji micro - padła na amen po 2 latach i kilku miesiącach. Poczytałem trochę opinii i artykułów o kartach San Disc i przestałem używać kart tej firmy

[@jerzykolejko2287]

a dlaczego brakuje tutaj nikona?

[@FotografiajestFajna]

Bo Z30 nie ma wizjera a Z50 jest dużo droższy.

[@marcinpawlik2324]

Bo to niesponsorowana przez producenta reklama canona? 😂😂😂

[@pawenowak4676]

Paweł na rynku wtórnym jest do wyboru do koloru. olympus em10 ii ,em5ii funkcjonalny , mały, stabilizacja w 5 osiowa ,dotykowy ekran,filmowanie tzw…. „Hybryda”śledzenie twarzy, lewe-prawe oko,świetnie rozwinięty jpg…już nie wspomnę o jakości zdjęć. Wyprzedza wszystkie systemy. Cena około 1600zl

[@marcinpawlik2324]

Obie używki na start dla początkującego są bardzo dobre. Mamy też panasy. Jednak szkoła kupuje nowe.

[@pawenowak4676]

@@marcinpawlik2324 wiele lat fotografowałem zawodowo. Dziś już nie, ale gdybym to robił to „om system”

[@marcinpawlik2324]

@@pawenowak4676 Olek jest drogi. Porównywalnie drogi jak pełna klatka.

[@pawenowak4676]

@@marcinpawlik2324 nie tak drogi ?? Bo porównujemy z pełnymi klatkami. Przez chwile wyrzućmy z głowy FF i zastanówmy się nad obsługą i całym systemem??? Obiektywy pro wykonanie, jakość obrazka i cena niższa od wielu pełno klatkowych. Olympus oferuje w korpusach pozycjonowanych dla amatorów więcej od pozostałych producentów kierowanych dla zawodowców.

[@marcinpawlik2324]

@@pawenowak4676 Jednak matryca pelnoklatkowa generuje zauwazalnie niższy poziom szumów. OM1 ma1,5 roku i walczy z korpusami pelnoklatkowymi ( ale marketing om pozycjonuje go cenowo w stosunku do m43 panasa), a om5 dla mnie jest świadomie wypuszczonym bublem i za wysoko wycenionym. Przewagi wagowe jeszcze pozostają w tele. Całość utrudnia rywalizację rynkową w aspekcie cenowym.

[@MrElektron90]

Jako Pierwszy Aparat Kupiłem Canon 100d I zooma canon 75-300

[@FotografiajestFajna]

Ciekawy zestaw. Dorota by tak zrobiła (lub 70-200) ja bym kupił 10-22 😀

[@ekorych]

Nie lubię wizjerów elektronicznych, mając wadę wzroku zwaną astygmatyzm nie widać ostrego obrazu na takim miniekranie znajdującym się bardzo blisko oka. Wolę lustrzanki.

[@rafagrochal3934]

APS-C generalnie jakoś mnie odrzuca, jak ktoś potrzebuje okazjonalnie to już chyba lepiej pójść w micro 4/3. Wszystko jest mniejsze i często tańsze.

[@maxxonline2001]

A ja mam odwrotnie .... 4x5 jest suuper ;-) Aparat dość spory , analog, ale nie ma nic lepszego jak strzelić fote w tym formacie, wywołać negatyw, zrobić odbitkę w cyjanotypii.. na stykówce ..Tym bardziej że mam komplet ...Intrepid 4x5 wersja V i INTREPID 4X5 ENLARGER KIT MK2. tak więc aparat jest powiększalnikiem, gdzie nie trzeba filtrów gdyż zastosowano diody rgb. Każdemu gorąco polecam! A tu przykładowe filmy do tego aparatu i do dostawki robiącej z niego powiększalnik: kzbin.info/www/bejne/iGOqkKeKedeZpKc kzbin.info/www/bejne/d16lfauBgtGnhJo

[@FotografiajestFajna]

Ale z micro 4/3 nie znalazłem ciekawszego aparatu w tej cenie.

[@takiecary]

@@FotografiajestFajna Nie wiem co tam dostępne obecnie w sklepach ale w podobnych cenach powinny być Lumix GX9 i Lumix GX80

[@pawenowak4676]

Posiadam kolego om d em5 ii….a poprzedni to Nikon d4 ,d710 i nie żałuje tej zmiany. Znam wielu fotografów zawodowców wykonujących reportaże i maja m4/3. Dziś już nie ma znaczenia wielkość matrycy. OM system daleko dziś wyprzedza inne marki

[@WavePC_official]

niestety ale porządne obiektywy do m4/3 są drogie

[@folab12]

Nie zgadzam się w kwestii wizjera ,owszem warto go mieć, ale musi być bardzo wysokiej jakości albo wcale. Kiedy fotografuje patrząc na ekran to kadruje już w głowie patrząc na żywo, oceniam sytacje patrząc nie przez aparat ,kędy już robię zdjęcie to wychodzi dokładnie to co ma być. Tak więc patrząc nie przez wizjer widzę więcej. Często fotografuje w taki sposób że celuje na osobę a kiedy wykonuje zdejcei nie patrze na ekran tylko bezpośrednio na obiekt . Podumowujc brak wizjera nie jest dla mnie ograniczeniem ,wręcz przeciwnie. Są jednak sytacje w których przydaje się wizjer a chodzi o słoneczny dzień, ale nawet wtedy kadruje widząc coś z grubsza i strzelam serię która i tak warto stosować w przypadku fotografi ludzi. Pozdrawiam.

[@marcinpawlik2324]

Aby ułożyć w głowie (a właściwie w oku) daną ogniskową/ogniskowe musisz to zrobić przez wizjer. A patrzenie na ekranik tego nie nauczy. Ponad10 lat focenia smartfonem i ponad 35tys.wykonanych fot. Nie ułożyło mi "ogniskowej" w oku. Przy wizjerze po kilku tysiącach zdjęć i kilku miesiącach ogniskowa/e weszła w oko. I już wiem gdzie stanąć mając dany obiektyw aby uzyskać dany kadr.

[@folab12]

@@marcinpawlik2324 Ja nie mam z tym problemu,biorę szkło i wiem jak będzie wyglądał obraz nie patrząc przez wizjer, osobiście wolę nawet fotografowanie prze ekran bo on pokazuje dokładnie jak będzie wyglądać zdjęcie które przecież jest dwuwymiarowe ,jak patrzę przez wizjer lustrzanki musze obraz trójwymiarowy przekładać w głowie na dwa wymiary ,a patrząc na LCD widzę gotowe zdjęcie . Wizjer elektroniczny jest dla mnie najgorszym rozwiązaniem bo jest duzo mniejszy od ekranu LCD ,chociaż jest przydatny. Jest taki aparat jak Ricoch GR ,bez wizjera a jest naczęściej wykorzystywanym aparatem w fotografii ulicznej bo w tego typu fotografii stosowanie wizjera nie ma sensu . Rozumiem że masz swoje odczucia ,ale to są twoje odczucia

[@marcinpawlik2324]

@@folab12 To nie jest kwestia odczuć tylko praktyki. Jak już się nauczysz widzieć " ogniskową" to masz umiejętność, wcześniej na smartfonie się tego nie nauczysz.

[@MrWitekn]

​@@folab12"twoje odczucia", czyli mniej istotne?

[@folab12]

@@marcinpawlik2324 oczywiście że na smartfonie nie bo nie wiesz jakie szkło aktualnie pracuje ,natomiast w aparacie nauczysz się tak samo gdy korzystasz z LCD jak i wizjera, jeżeli uzalenisz się od wizjera to będziesz robić całyu czas takie same zdjęcia , obracany ekran LCD daje pole do popisu ,zrobisz takie zdjęcia jakich nie zrobisz patrząc przez wizjer

[@papppryk4088]

A co z fuji?

[@FotografiajestFajna]

Cena :)

[@papppryk4088]

@@FotografiajestFajna no tak 😏 dobrze, że analogowe Fujici są świetne i mają dobre ceny 🤓

[@FotografiajestFajna]

@@papppryk4088 kzbin.info/www/bejne/aYPNYYGHe91_l9E

[@kphoto95]

wg mnie najlepiej jest zaczac od analoga, nauczy myslenia

[@marcinpawlik2324]

Jak ktoś chce kupić auto to też polecasz osła? Może kup sobie jakiś współczesny aparat cyfrowy, naucz się go - to zrozumiesz, że analog dzisiaj to przeżytek i technologia dla pasjonatów i hobbystów.

[@sandr6769]

niekoniecznie, chyba że masz na myśli w pełni "mechaniczny" aparat bez automatyki, gdzie wszystko mierzysz i ustawiasz ręcznie.

[@kphoto95]

@@marcinpawlik2324 16 klatek nad ktorymi myslisz vs pelna automatyka + AI = tysiace zdjec i liczysz na to jedno udane

[@marcinpawlik2324]

@@kphoto95 Jest jeszcze gorzej... Nie robisz tysięcy zdjęć. Nagrywasz film i przechwytujesz klatki.

[@PingwinKwadrokwant]

@@kphoto95 Albo mi się wydaje, albo zakładasz, że mając aparat z chipem AI (jak najnowsze SONY), nie można już robić wystudiowanych, wypozowanych zdjęć. A przecież można. Ale znowu - czy myślisz, że wiele klatek na sekundę, automatyka domyślająca się, co chcemy mieć w focusie, to są wynalazki które powstały z niczego, a ludzie płacą po 20-30k zł za aparat z tym wszystkim, bo "lubią mieć" ? Powstały z potrzeby. W wielu przypadkach liczy się czas, moment, złapanie tego konkretnego kadru. I wtedy 30 klatek/s się przydaje. Zobacz o ile łatwiej jest zrobić super ostre zdjęcie ptaka dopiero wznoszącego się, jeżeli mamy możliwość zablokowania obiektu w focusie, 30 klatek/s i automatyki, która nie tylko za obiektem podąża, ale też wyostrza na oczkach, zamiast na skrzydełkach, co jest wszystkim czego możemy oczekiwać po tradycyjnym, lustrzankowym autofocusie. O ręcznym wykonaniu tego wszystkiego lepiej w ogóle zapomnieć.