Ludzi nierozumiejący ,że depresja to choroba a introwertyzm i nie picie alkoholu to zbrodnia dla rodowitego cebulaka
@aleksandraukasik95574 жыл бұрын
Narzekanie i brak doceniania tego co się ma ... Dlatego również planuje zamieszkać za granicą, uciekając w stronę kolektywistycznej kultury
@borowka_4 жыл бұрын
system edukacji
@malti33624 жыл бұрын
Dresy które pytają się czy mam jakiś problem XD
@Alex_Furry17894 жыл бұрын
Polityka,dyskryminację,nie wspieranie osób orientacji homoseksualnej, wyszydzanie, ciągle narzekanie,system szkolnictwa, nudny kraj,robienie wszystkiego na pokaz, hipokryzją chrześcijan,brak otwartego umysłu, przymusowe lekcje religii dla tych co się zapisali a potem bezsensowna strata czasu na odrabianie e-lekcji które nic do życia Nie wnoszą,niektórzy katecheci,lekcje wdz, patologia,polityka polegajaca tylko na kasie,niekompetenti nauczyciele,ograniczony mózg, dzielenie osób na kategorie,zachowania niektórych Polaków,brak otwartego umysłu na nowości, brak możliwości rozwoju,wychowywanie niektórych Dzieci,dyskryminacja,rasizm,nietolerancja dla osób LGBT.
@felicja8104 жыл бұрын
20:13 aż przypomniała mi się historia, kiedy na godzinie wychowawczej byłam po prostu uśmiechnięta, słuchałam nauczycielki, z nikim nie rozmawiałam, po prostu kultura 100% i nagle wyjechała do mnie z tekstem "co się uśmiechasz? A może coś cie bawi? Powiedz to pośmiejemy się razem" Na początku, byłam bardzo zszokowana tym niespodziewanym atakiem ale po chwili odpowiedziałam, że po prostu mam dobry humor. Ach te uśmiechy w szkole, nielegalne aktywności, na szczęście na straży była moja ulubiona niszczycielka dziecięcych uśmiechów
@courtneysalander34374 жыл бұрын
Jezu, poczułam to.
@cherrylemonade60974 жыл бұрын
A nie daj Boże, ktoś zrobi zadanie inaczej niz jest przewidziane przez nauczyciela!
@oladanecka9614 жыл бұрын
Ja mam tak że w kryzysowych sytuacjach, gdy się denerwuje mimowolnie zaczynam się uśmiechać. No nie panuje nad tym. I dlatego w szkole nie miałam życia przez nauczycieli, bo gdy nie umiałam czegoś zrobić albo coś takiego zaczynałam się szczerzyć. Oczywiście sypały się uwagi, że jestem tępą idiotką albo że jak zamierzam zgrywać z siebie błazna to mogę opuścić sale. To jest bardzo przykre. Na szczęście nie jestem osobą, która daje sobie w kasze dmuchać i umiem się bronić. Ale nie rozumiem dlaczego jest taka awersja w Polsce do uśmiechu ☹️
@courtneysalander34374 жыл бұрын
@@oladanecka961 Też tak mam - nerwowo się śmieję. I też słyszałam uwagi w stylu "co cię tak śmieszy?!". W ogóle, z perspektywy czasu, uważam, że to mocno niezdrowe, że szkoła ma w założeniu wprowadzać ucznia w taki stres i w dodatku nauczyciel nie ma wspierać w radzeniu sobie z nim, tylko jeszcze zwiększa ten stres rzucając tego typu uwagami przy całej grupie. Już pomijam, jak nieefektowne jest wzbudzanie poczucia "nie rozumiesz czegoś, więc jesteś gorszy, zasługujesz na ośmieszenie".
@coex39274 жыл бұрын
Też miałam sytuację podobną, w zerówce moja nauczycielka powiedziała mi żebym się więcej uśmiechała, ja więc zaczęłam, a ona do mnie "co mnie tak bawi?" Od tamtej pory ciężko mi się uśmiechać bez powodu, bo po tylu latach nadal to pamiętam..
@ardnaska53264 жыл бұрын
To ja kiedyś często chodziłam po szkole do takiego osiedlowego sklepu, który był niedaleko i tam Pani kasjerka była tak miła, że pewnego razu, gdy zabrakło mi kilku groszy, aby kupić sobie pićko i flipsy, sprzedała mi je za tyle, ile wtedy miałam przy sobie :D Było mi mega milusio i obiecałam, że jak przyjdę następnym razem, to dopłacę. Sęk w tym, że sobie o tym zapomniałam i dopiero po kilku latach mi się to przypomniało... Najgorsze było to, że chodziłam tam, jakby nigdy nic, dopóki sklepu w końcu nie zamknięto. Do tej pory mam wyrzuty sumienia :'D Teraz pokutuję za swe grzechy, starając się nie spinać i nie wywracać oczami, gdy kasjerki chcą być winne tego nieszczęsnego grosika :'D Demony przeszłości nie chcą mnie opuścić... XD
@thejojofamilyssecrettechni38244 жыл бұрын
Baton kosztował 1,75, a ja miałem 1,74. Patrzymy na siebie i mówię "mogę być winny grosika?" XD
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
I co dalej XD?
@thejojofamilyssecrettechni38244 жыл бұрын
@@EnmaOfficial A jakaś babka za mną dała mi "grosika" i sobie zjadłem lionka :3
@michachmiel62104 жыл бұрын
@@EnmaOfficial I nie było problemu :)
@ewahartman53284 жыл бұрын
Mi RAZ w życiu tylko babka odpuściła chyba ze 3 grosze, ale pewno dlatego, że często tam łaziłam i na pewno tych moich grosików było już znacznie więcej i tak. Wtedy też wysypałam jakieś resztki kasy, a tam zabrakło i może też to jej zmiękczyło serduszko ;) ;p I też mnie to wkurza z tym grosikiem, i czasem mówiłam "nie" xD Ale mają wtedy miny ;p Ale teraz to już najczęściej płacę kartą jednak. No wygodniej...
@arturpolska48674 жыл бұрын
Ja w takie sytuacji mówię "dam 1,74", czasem przejdzie i 50 groszy mniej.
@zuk24 жыл бұрын
Ja osobiście nigdy nie spotkałem się z wykładzinami w łazience :o
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są.
@doloresgi4 жыл бұрын
Ja też dlatego bardzo mnie to zdziwiło! :D
@nergui86064 жыл бұрын
i ja też
@wiktoria69524 жыл бұрын
chyba bardziej chodziło o takie małe dywaniki przy wannach/prysznicach lub kibelku
@magdaazuka19534 жыл бұрын
Ja też się nie spotkalam a byłam i "w co biedniejszych" domach na "biednym" wschodzie 😜 a jestem trochę starsza 😉 ale też by mnie to wkurzalo 😉
@AyameYamiPriv4 жыл бұрын
Niestety przy kasach samoobsługowych też znajdą się ludzie, którzy będą cmokać, marudzić i wręcz stać komuś nad głową pośpieszając go. Skanując produkt trzeba odłożyć go na specjalne miejsce. Z niego można go zabrać i zapakować dopiero po dokonaniu płatności (przynajmniej np. w auchan i biedronce tak jest). I zdarzyła mi się sytuacja, gdzie ledwo przykładam kartę, aby zapłacić i słyszę jak dziecko woła rodziców, że tu zaraz będzie wolna kasa. W ten sposób cała rodzinka stanęła za mną zaczęła cmokać, wiercić się i jeździć wózkiem w przód i w tył, aby mnie pospieszyć. Kiedy normalnie ludzie ustawiają się kawałek od kas, aby podejść do tej, która pierwsza się zwolni. A dodam, że zakupów najmniejszych nie miałam c': Moją koleżankę zaś raz pewien mężczyzna prawie uderzył swoimi zakupami, aby odsunąć ją od kasy samoobsługowej przy której pakowała swoje zakupy...
@hrabiakris39404 жыл бұрын
Ja też się spotkałem wielokrotnie z niewychowanymi klientami ale jako rodowity poznaniak bywam bardzo impulsywny w takich chwilach i reaguję, np. gdy klient rzuca się na kasjerkę i zaczyna się czepiać bezpodstawnie to natychmiast reaguję gwałtownie podniesionym tonem i daję takiej osobie do zrozumienia, że jest w błędzie i ma szanować osobę ją obsługującą ! Sprawia mi to taką radość gdy ktoś przez swoją wredną naturę nadstawia policzek :D Wtedy oczywiście w przenośni uderzam bez ogródek prosto w niewyparzoną gębę. Często ludzie się boją reagować, a to błąd bo zestresowana kasjerka pracuje wolniej i przy kolejnym kliencie może się na przykład pomylić.
@aleksandras.23634 жыл бұрын
@@hrabiakris3940 i kasjerka nie bardzo może sobie pozwolić na ostrzejsza reakcje, bo roszczeniowy klient może jeszcze złożyć na nią skargę, potem rozmowy z kierownikiem etc. A jak uwagę zwróci inny klient to i zero konsekwencji i jakoś milej zawsze, że nie wszyscy są bucami :) Więc zachęcam, jeśli widzicie, że ktoś bezpodstawnie jest niemiły dla kogoś z obsługi, to zwracajcie uwagę, jeśli macie możliwość, bo często pracownicy trzymają język i nerwy na wodzy, żeby po prostu nie stracić pracy...
@beciaaa4 жыл бұрын
Ludzie są śmieszni, potrafią godzinę spacerować po sklepie szukając niczego, a przy kasie mają problem zaczekać w kolejce parę minut. Najlepszy festiwal zaczyna się gdy widać z daleka że ekspedientka idzie "otworzyć" następną kasę, przepychanki jak na starcie w maratonie
@LadyRevania3 жыл бұрын
@@hrabiakris3940 ja też zawsze opieprzam debili, od razu im rura mięknie, bo na drugim kliencie nie mogą powyżywać się bez konsekwencji, a ja z kolei mam satysfakcję z tego, że pomogłam biednej kasjerce, która nie może powiedzieć mu co o nim myśli. Najczęstsza reakcja to marna próba odgryzania się, a potem szybkie spieprzanie ze wstydu ;)
@PinkEyedGirl4 жыл бұрын
To prawda z tym ignorowaniem klienta w sklepie w Polsce. Nawet ostatnio miałam sytuację, że poszłam do jednego z polskich sklepów na "ż", a pani ekspedientka paliła sobie papieroska przed sklepem. Nawet na moje "Dzień Dobry" nie odpowiedziała. Przed kasą stałam dobre 5 minut, ale owa kobieta nie raczyła nawet podejść...
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
:// dokładnie... jakby była w pracy za karę i z łaską cię obsługuje.
@czowiekrozumny65544 жыл бұрын
Stoisz 5 minut i boisz się jej powiedziec ze ma cie obsłużyć? wiadomo ze w żabce pracują patusy, musisz się dostosować.
@michachmiel62104 жыл бұрын
@@EnmaOfficial Przeleć się RYANAIRer to zobaczysz minę ludzi których szef ma głęboko w d..e. Nie pochwalam ale rozumiem.
@PinkEyedGirl4 жыл бұрын
@@czowiekrozumny6554 Oczywiście, że się zapytałam czy "ktoś tu pracuje" i babka w końcu z łaską podeszła. Ale z drugiej strony, z jakiej racji ja mam się upominać, aby ktoś mnie obsłużył? To jej praca i ma za to płacone, więc powinna stać przy tej kasie, a nie z papieroskiem przed sklepem. Logiczne.
@czowiekrozumny65544 жыл бұрын
@@PinkEyedGirl Nie chodz do patosklepow
@czikibrikiartefakciki3654 жыл бұрын
jako wykwalifikowany fanatyk kolei polskich mówię: tory są w dramatycznym stanie w niektórych miejscach. w niektórych miejscach prace także lubią się przedłużać przez co szlak zwęża się do jednego toru więc jeden pociąg musi przepuszczać innego. są też wooooooolne towarowe które no są dłuższe niż powinny być (lokomotywy bardzo często w dzisiejszych dniach są przeciążone - za dużo wagonów. dlatego wolno jadą.) zanim dojadą do tej mijanki to tyyyle czasu minie... stąd te opóźnienia.
@TonyMontana-hi1pm4 жыл бұрын
Infrastuktura w tragicznym stanie, a w tv tylko pokazują ile nowych pociągów kupili 😂😂 niech to sprywatyzują i oszczędzą sobie wstydu a ludziom czasu
@ArletkaKus4 жыл бұрын
Jako osoba, która dojeżdża do szkoły/pracy do innego miasta od 20 lat (teraz nie, bo koronka), stwierdzam na podstawie moich własnych doświadczeń, że sprawa z koleją bardzo się poprawiła, przynajmniej w moim regionie. Lokalne pociągi są czyste i zadbane. Nie spóźniają się za często. No ale jak muszę już odjechać dalej w stronę stolicy to się robi nieprzyjemnie. Nie zdarzyło mi się wrócić z Warszawy na swoją wioskę punktualnie.
@michachmiel62104 жыл бұрын
To wynika ze złego zarządzania towarzyszy partyjnych którzy się dossali się do polskich firm po latach 90ych i je doją.
@aleksandrajursza77214 жыл бұрын
@@michachmiel6210 jest nawet o tym jakaś książka, ale nie pamiętam tytułu XD
@elizafaust63124 жыл бұрын
Ja się też zastanawiam, jak na Śląsku pociąg ma się rozpędzić skoro stacja jest co kilka minut?
@kwiat_wisni4 жыл бұрын
Ojj tak... Mentalność polska co po niektórych osób jest okropna - to komentowanie na głos, wtykanie nosa w nie swoje sprawy idąc ulicą. Mieszkałam w dwóch innych krajach niż PL i tam była sielanka jeśli chodzi o tą kwestię. Polacy za dużo chcą wiedzieć i są ekspertami we wszystkim.
@fatalsystermerror4 жыл бұрын
Wszystko sprowadza się do tego że NIKT NIGDY nie określił granicy międzyludzkiej wolności w pisemnej klarownej formie ( np choćby najdrobniejszy zapis w konstytucji) vwięc co bardziej chamscy ludzie ją nagminnie przekraczają.
@ptysio5509 Жыл бұрын
Zgadzam sie. Niska kultura pracy. Miesza sie zycie prywatne z zawodowym. Za duzo plotek w pracy, zbytnie spoufalanie. Za maly dystans.
@anecxka4 жыл бұрын
Apropo "czy mogę być winna grosika", to aż żal nie skomentować i nie wspomnieć o rozwiązaniu, które istnieje w Holandii (czy jeszcze gdzieś indziej tak jest, nie wiem, po prostu w NL mieszkam). Jeśli ktoś płaci gotówką, sumy są zaokrąglane w dół, albo w górę. Jeżeli masz na paragonie powiedzmy 24.93, to płacisz 24.95, ale jeśli 24.92, to płacisz 24.90. Przelewem jest oczywiście już normalnie. W życiu może widziałam dwa razy monetę jednocentową. Nie ma ich w obiegu, nikt nimi nie płaci, jak będziesz próbował nimi płacić w sklepie, to raczej odmówią, bo i po co kasjerkom takie monety. Jak przyjeżdżam do Polski i nagle w moim portfelu są jedno, czy dwugroszówki, to czuję się nieswojo. :D
@annateodorczyk-twardowska65124 жыл бұрын
Są też kraje w których w ogóle zrezygnowano z grosików i zaokrąglane jest do 5 lub 10gr. To tez spora ozczednosć w budżecie bo wyprodukowanie grosza przykładowo kosztuje 5gr.
@dawidprzybylski10944 жыл бұрын
Tylko trzeba sobie zdawać sprawę, że takie zaokrąglanie suma sumarum prowadzi do tego, że ceny rosną w pierwszym etapie, przerabiali to w Czechach, gdzie jest podobny system. To już lepiej bawić się grosikami
@_Annastazja4 жыл бұрын
Podobnie jest w Dani. Wycofali monetę 25 ore i teraz najmniejsza to 50 ore, wiec do takich wartości cena jest zaokrąglana.
@Rivaiiiii4 жыл бұрын
Takie rozwiązanie jest w Singapurze, zaokrąglają jeśli płacisz gotówką a kartą to już normalnie. Jest to super wygoda
@ArletkaKus4 жыл бұрын
W Czechach w wymianie gotówkowej już nie ma obrotu halerzy i tam też zaokrąglają końcowki. Przy płatności kartą już nie zaokrąglają.
@verdmin27024 жыл бұрын
Szczerze mówiąc też strasznie mnie wkurza to spoufalanie się z innymi. Jestem w pracy, podchodzi do mnie klientka i mówi 'znajdź mi jakiś błyszczyk/cień do oczu' czy coś takiego. Widzę, że jestem młodsza, okej, ale też nie jestem już gówniarą i jakiś szacunek też mi się należy. Ja do obcych ludzi mówię Pani/Pan, nie ważne czy ktoś jest starszy czy młodszy ode mnie. Wyjątkiem są jakieś dzieci, które widać, że mają może z 8 czy 10 lat, wtedy już nie przesadzam XD +też zawsze mnie śmieszy to, że przy kasie ludzie są tacy roztrzęsieni. Pakują to wszystko w pośpiechu, wrzucają do reklamówek. Czasem nawet jestem świadkiem kłótni bo np. przyszła matka z dzieckiem i dziecko nie jest wystarczająco szybkie. Ja mogę poczekać, często słyszę 'ojeju, już idę bo blokuję kolejkę'. Odpowiadam, żeby się nie spieszyć i spakować to wszystko spokojnie. Więcej luzu, ludzie! Po co się stresować takimi pierdołami :D
@agnieszkam34844 жыл бұрын
Jej, to już w ogóle nawet nie jest spoufalanie, tylko kompletny brak szacunku. Wystarczy dodać "czy mogłabyś..." czy zwykłe "proszę" i od razu lepiej :(
@paulinadrygierczyk69214 жыл бұрын
mam to samo odczucie, sama pracuje na obsłudze klienta i nie wyobrażam sobie mówić do klienta na ty. Zawsze per Pan/Pani, chyba ze klient z mi powie ze nie muszę się tak do niego zwracać (chociaż i tak przyzwyczajenie jest silniejsze i mówię Pan/Pani xd)
@crybabies40664 жыл бұрын
No dobrze ale to że Pani jako kasjerce to nie przeszkadza że "dziecko jest za wolne" to nie znaczy że innym klientom sklepu nie. Tysiące razy byłam świadkiem jak mama pospiesza dziecko a kasjerka mówi "w porządku nic się nie dzieje" a klient kolejny z tyłu "no jak się nic nei dzieje? Śmieszy mi się, Proszę Pani nei mam czasu". Więc to jest takie że jak kasjerka "nie popędza" to zawsze gdzieś ktoś się znajdzie kto popędza.
@TunaWithNutella4 жыл бұрын
Też chciałam napisać komentarz, ale musiałabym cały twój skopiować. xD Albo jak przychodzi jakiś typ i z tekstem "kochaniutka, słońce daj mi" i taki cringe mi się załącza i nie życzę sobie, żeby ktoś obcy do mnie tak mówił. A tip dla klientów, jeśli nie odpowiada wam obsługa w sklepie, tj. mówienie na ty, bycie niemiłym itp. wystarczy to zgłosić szefostwu danego sklepu, to zaraz się poprawi, bo ignorowaniem i unikaniem sprzedawca będzie czuł się frywolnie, bo nikt nie zgłosił skargi na niego. ;) Nawet mi się zdarza upomnieć współpracowników, jeśli dotrze do mnie info o ich złym zachowaniu.
@verdmin27024 жыл бұрын
@@crybabies4066 Ja wtedy odsyłam do kasy samoobsługowej. Jak ktoś chce to skorzysta, jeśli nie- rozumiem, że nie ma problemu i może chwilę poczekać. Wtedy, jeśli głupio komentuje, to przepraszam, ale to już jego wybór, ja zaproponowałam rozwiązanie. Poza tym nie rozumiem, spakowanie rzeczy nie zajmuje 15 minut tylko maksymalnie minutę jeśli ktoś jest powolny. Śmieszą mnie ludzie, którzy zaczynają wtedy tak głośno wzdychać albo się kłócić bo im się spieszy.
@leniwakluchaowo37664 жыл бұрын
Czy tylko dla mnie osoby np. na wózku to normalna rzecz w sensie że mnie poprostu nie dziwi to że ktoś ma problemy z poruszaniem lub z czymś innym i nie patrzę na tą osobę. Pamiętam jak raz z moim kolegą/sąsiadem wracałam do domu i on sie wywrócił (właśnie ma trochę problemy z poruszaniem i kuleje) i przechodziła obok nas jakaś starsza kobieta popatrzyla sie na niego omineła i poszła dalej. Ja pomogłam mu wstać a potem poszliśmy dalej. Powiedział tylko że to było nie miłe ze strony tej pani że tylko popatrzyła się i zignorowała nawet się nie spytała czy wszystko okej.
@krisklicki45544 жыл бұрын
Wszedzie na swiecie sa plusy i minusy.Mnie w Polsce rozwalilo patrzenie na mnie jak na durnia z chwila, gdy bylem usmiechniety i grzeczny.
@Cherry_Jelly4 жыл бұрын
Ja jednego dnia postanowiłam uśmiechać się do wszystkich. Większość osób też się do mnie uśmiechnęło ale jedna zirytowana osoba mnie z premedytacją szturchnęła. I to tą ostatnią osobę zapamiętałam najlepiej. Teraz już koncentruję się na pozytywnych rzeczach, bo nie ma co rozpamiętywać nieprzyjemnych sytuacji. Może te osoby miały z jakiegoś powodu zły dzień. Poza tym dużo gorsze sytuacje spotkały mnie w Anglii, więc przestałam narzekać na Polskę.
@redrocker15824 жыл бұрын
Ja sam od małego powiedzmy, że ciągle uśmiecham się do ludzi, zawsze jestem miły, zawsze słyszałem od mojej mamy jak to ludzie do niej mówią o mnie jaki to ja zawsze uśmiechnięty, miły, kulturalny... Poszedłem do pracy na wakacje do fabryki różnego typu chusteczek - kilka razy gość w moim wieku mi wytykał nawet będąc zirytowany na mnie, że ja zawsze uśmiechnięty jestem, że nigdy nie mam smutnej, czy wkurzonej miny nawet jak się z kimś kłócę, bo rzeczywiście w pracy w fabryce często uprawia się politykę między pracownikami, bo każdy obgaduje każdego. Od innych osób też często słyszałem, żebym się przestał uśmiechać a tymczasem ja po prostu mam taką twarz i nie znam osobiście drugiej osoby, która byłaby w stanie zachować tak dobrze zimnej krwi i byłaby tak emocjonalnia martwa podczas jakieś akcji czy rozmowy z drugim człowiekiem jak ja XD send help
@krisklicki45544 жыл бұрын
@@redrocker1582 I jaki z tego jest wniosek?Czy warto byc milym czlowiekiem, czy tez zachowac ,,indianska twarz" i kamienne serce???
@coex39274 жыл бұрын
@@krisklicki4554 prawdę mówiąc to nie warto być aż za bardzo miłym, bo ludzie wykorzystują cię(przynajmniej ja tak czuję, szczególnie jak miałam pracę) ale ja nie umiem inaczej.. boję się po prostu zranić innego człowieka.
@krisklicki45544 жыл бұрын
@@coex3927 Oczywiscie...masz racje! Jednakze w zyciu (moim zdaniem) nalezy uporzadkowac pewne sytuacje.To tak jak ze sprzedawca ulicznym.Gdy idziesz i ktos cie probuje naciagnac, to nie zatrzymuj sie, idz dalej.Zawsze naciagacz ma swoj rejon i nie przekracza go.To samo z grzecznoscia ,nie daj sie wciagnac, idz dalej.Z chwila gdy zatrzymasz sie i dasz sie wciagnac w wykorzystywanie, to przepadniesz. To bardzo trudne nauczyc sie mowic NIE.Naucz sie mowic w odpowiednich sytuacjach- nie.Jasne ze sa sytuacje, ze nalezy byc grzecznym i pomagac,tylko ze tu rowniez jest granica i moze sie to przerodzic w nadgorliwosc. Warto pamietac ,ze to ty jestes najwazniejszy w swoim zyciu i to wcale nie jest egoizm.
@me__lil28274 жыл бұрын
Uznaję że w Polsce nienawidzę tych pań ekspedientek w Drogeriach. Może ten krem , o a to świetny błyszczyk , może ten , a może tamten ? Do tego jak ma się 14 lat i się wejdzie do droższej drogerii to odrazu traktują jak złodzieja . Masakra
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
PRAWDAAAAA!!!!!
@verdmin27024 жыл бұрын
Ja pracuję w drogerii i uwierz mi- my też tego nie lubimy. Zwłaszcza kiedy spytam się kogoś czy mogę w czymś pomóc, ktoś odpowiada, że nie po czym słyszę jakieś głupie uwagi w stylu 'po ch** one tak ciągle pytają'. No nie chcę, ale muszę. Taka praca XD Teraz jest trochę luźniej, mamy prawo do ograniczania kontaktu z klientem więc już np. nie muszę nadawać przy kasie jak głupia. Same plusy!
@me__lil28274 жыл бұрын
@@verdmin2702 przyznam ,że czasem też się spotkałam z fajnymi ekspedientkami i nawet nie przeszkadzało mi jak raz się zapytała , ale mam jakieś uprzedzenie od jakiegoś czasu do niektórych drogerii u mnie w mieście po tym jak jedna ekspedientka razem z panią ochroniarz wygoniły ze sklepu mnie i moją koleżankę bo miałyśmy wtedy 12 lat i oglądałyśmy testery z Diora - no to wiadomo odrazu złodziejki. I było to bardzo nie przyjemne i od tamtej pory raczej nie chodzę do takich drogerii
@ayanoiseki77664 жыл бұрын
Jeśli jako studentka będziesz szukała pracy dorywczej, wszystkie sklepy w galerii będą od ciebie wymagały tego typu zachowania... Nieważne, czy to jakiś luksusowy sklep, czy McDonald. Trzeba nagabywać klientów, proponować nowości, jeśli chcesz utrzymać pracę, no i oczywiście co chwilę poprawiać te wieszaki (zwykle ludzie odwieszają źle - logo musi być tam, gdzie jest przód ubrania). Od kiedy nabyłam wiele doświadczeń w handlu, jestem dużo bardziej wyrozumiała. Wiem, że jest dużo wspaniałych klientów, którzy potrafią powiedzieć coś miłego, uśmiechnąć się. Ale jest też mnóstwo zwyczajnie wrednych osób, którzy od chwili wejścia do sklepu traktują cię jak śmiecia. Jeśli chodzi na przykład o te produkty przy kasie, miałam codziennie przygotowywaną tabelkę, ile ich udało mi się ich wcisnąć. Nieważne, że przez cały tydzień padało i nikt nie potrzebował okularów przeciwsłonecznych - teksty "A dlaczego?", "Mogłaś bardziej się postarać", "Będziemy mieć przez ciebie problemy, sklep w miejscowości X sprzedał dzisiaj tyle i tyle". To samo, jeśli chodzi o te pytania, pamiętam że w jednym ze sklepów sportowych trzeba było od wejścia wręcz śledzić klienta, co dla obu stron nie było komfortowe. Rozpisałam się, ale myślę że warto uświadamiać ludzi o takich rzeczach ^^
@Elkanus4 жыл бұрын
@@EnmaOfficial Bzduury :D Niemal za każdym razem jak jestem w drogerii to coś gwizdnę i żaden ochroniarz mnie nie zaczepił ani nie zwrócił na mnie uwagi :D
@ShortWhiskersBJD4 жыл бұрын
Obsługa klienta w Polsce sama prawda! A nie daj boże wyglądasz trochę 'inaczej' to traktują albo jak złodzieja albo nawt na durne 'dzień dobry' nie odpowiedzą. W Japonii natomiast przesadne wchodzenie w zadek ze sztucznym uśmiechem też jest trochę odpychające...albo to może tylko ja bo mnie takie zachowanie krępuje. Mieszkam w Walii i tutaj obsługa klienta jest uprzejmo-neutralna, nie mogę narzekać! Sama pracowałam w obsłudze i nie byłam pchana do narzucania się klientom. Happy middle ground. :)
@szymongustab40024 жыл бұрын
Moje 30 min we francji chodze po sklepie szukam czegos a nagle mnie ochrona lapie i sprawdza plecak a ja mu mowie szukam adapteru do angielskiej wtyczki.Jak zlodzieje mnie potraktowali
@kamkam10044 жыл бұрын
@@szymongustab4002 dokładnie,we Francji klient który wygląda "na klase średnią" może się spodziewać nagłej rewizji albo wyproszenie ze sklepu,w najłagodniejszym wypadku tylko wredne spojrzenia
@szymongustab40024 жыл бұрын
@@kamkam1004 dodam ,ze bylo wokol mnie duzo gapiow i patrzyli sie jakby zlapali zlodzieje a ja mowie po francusku jestem turysta poszukuej adaptora i wyciagam im angielska wtyczke i kazdy zaczyna sie usmiechac ...
@ewahartman53284 жыл бұрын
No długo się nosiłam na pancura, typu ramoneska, brudne trampki, spodnie wiecej dziur niż materiału, i też upaprane xD To ZA KAŻDYM razem (piszę o PL) miałam dziada dosłownie za sobą w jakimś rossmanie czy coś, nawet nie próbował się ukrywać, tylko łaził krok w krok, a w sumie byłam wtedy bardziej nadziana niż jestem teraz ;P Ale mnie to irytowało, no ale cóż. Pamiętam mój pierwszy wyjazd do UK, patrze a tam ludzie nawet w szlafrokach i paputkach do sklepów popylają, ale mi się to spodobało. Nikt na nikogo się nie gapi jak ciele w malowane wrota. No tak jak powiedziała Enma, w PL jak jesteś inny to już od razu ocenki i gapie. p.s. Tez mi sie podoba obsługa klienta w UK.
@ShortWhiskersBJD4 жыл бұрын
@@ewahartman5328 Haha Rossmann to był mistrz nasyłania strażnika! Też się mrocznie nosiłam i właśnie Rossmann mi najbardziej zapadł w pamięć. :D A w UK tak jak piszesz, nikt się na nikogo nie ogląda, ten kraj ma gorsze przypadki niż mroczne Polki. xD
4 жыл бұрын
Przy fragmencie o obsłudze klienta pomyślałam od razu "jeju tak!". Musze przyznać, że bardzo często jestem traktowana niepoważnie. Na ile się da, staram się załatwiać sprawy mailowo, bo np. przez telefon zwykle słyszę "zawołaj kogoś dorosłego". A jak sprawa się wyjaśni to żadnego "przepraszam". Jestem raczej cicha, więc mnie to stresuje, podobnie jak sprzedawca od razu do mnie krzyczy "DOWÓD" agresywnym tonem. Nieśmiałą osobę to może troszkę przytłaczać :D
@szmaragdowa2114 жыл бұрын
To w ogóle nie jest kraj dla wrażliwych ludzi :P Mnie denerwuje, że niestety często dużo więcej da się ugrać chamstwem niż kulturą. Jak ktoś się awanturuje, to dostaje to, co chce "dla świętego spokoju", a grzecznego oleją albo potraktują z góry.
@_agnieszka_4 жыл бұрын
@@szmaragdowa211 albo jak chcesz cos załatwić po przyjacielsku to tez juz nie. Cos za coś Najczęściej cos za flaszke
@dawiddudel37474 жыл бұрын
@@szmaragdowa211 Tak działa świat nieśmiali ludzie dają sobie wchodzić na głowę, a gdy agresor widzi że taka osoba nie potrafi się bronić, pozwala sobie na coraz więcej, przez co potrafi bardzo wpłynąć na taką osobę i pogłębić jej problem. Z kolei ludziom którzy są roszczeniowi, wygadani i pewni siebie, mało kto potrafi się postawić, bo większość wie że nie ma szans kulturą wygrać z chamstwem, a zniżając się do jego poziomu, zwyczajnie przegra poprzez brak pewności siebie i wyrachowania w krzywdzeniu innych.
@tamalumi4 жыл бұрын
Odniosę się do tego stwierdzenia, że "w Polsce jakby w sklepach ludzie pracowali za karę". No trochę tak jest mimo wszystko ze względów ekonomicznych. Jest mnóstwo ludzi, którzy nie mają kwalifikacji do innej pracy, a w takiej Żabce czy innej Biedronce dostają pieniądze, za które dosłownie nie da się normalnie żyć, użerając się przez wiele godzin z zarozumiałymi klientami, upierdliwym szefostwem. Także wszystko zależy od punktu widzenia też. Abstrachując, ja osobiście jestem ciekawy jak wygląda branża IT w Japonii, osobiście pracuję jako programista, więc zastanawiam jak by to wyglądało ze znalezieniem pracy w Japonii w tym kierunku.
@kacperduniewicz32304 жыл бұрын
Witam ;) udało się może Panu coś ustalić w tym temacie :)?
@Matrix-cp6lx4 жыл бұрын
W Polsce bezpłatne toalety nie przejdą, bo ludzie po prostu nie dbają o miejsca publiczne ¯\_(ツ)_/¯
@aleksandras.23634 жыл бұрын
Fakt, a ludzie zatrudnieni do tego też nie przykładają się do pracy. I ktoś mi zaraz powie, że mam sama brać się za sprzątanie łazienek, jak nie mam co robić, no ale mam co robić a toalety w pracach sezonowych też sprzątalam. Teraz pracuje w centrum handlowym i jestem zmuszona do korzystania z toalet, z których korzystają klienci i brak papieru i mydła (nawet teraz...) jest nagminne, a panie sprzątaczki albo na papierosku, albo pogaduszki z ochroniarzami/przez telefon.
@szymongustab40024 жыл бұрын
Zapraszam do Londynu gdzie sraja w pisuary ....
@magdazoraida4 жыл бұрын
W galeriach handlowych są bezpłatne toalety.
@dariachruscicka1494 жыл бұрын
@@magdazoraida Nie wszędzie. Np. w Poznaniu, w galerii Avenida są bramki i trzeba zapłacić 2 zł.
@magdazoraida4 жыл бұрын
@@dariachruscicka149 oooo, w Gdańsku chyba w wszystkich galeriach są darmowe albo z dobrowolną opłatą.
@marzenaabecka92084 жыл бұрын
Obecnie w Polsce obsługa klienta się zmienia i ewidentnie to widać, ale to mówienie na Ty jest niestety coraz częstsze i bardzo irytujące. Lady do pakowania zakupów są w wieku sklepach np. w Lidlu, ale mało kto z nich korzysta...
@Vatras8884 жыл бұрын
A to akurat nie wina Polaków tylko mody zza oceanu.
@poldensowyziemniaczek16474 жыл бұрын
Niestety coraz częściej usługodawcy idą w standardach obsługi klienta w tę stronę co dla mnie jest żenujące. Może tak sie robi w USA ale tam jest zupełnie inny sposób myślenia, inna mentalność oraz składnia językowa i zasady języka pozwalają po pierwszym Paniowaniu mówić bezpośrednio i to wcale nie brzmi jak rozmowa z ziomkiem na ulicy. W Polsce niestety zwracanie sie bezpośrednio do kogoś brzmi pod kątem językowym jakby dwóch dresów gadało na osiedlu o nowych adaśkach i nie ma nic wspólnego z byciem uprzejmym, bo ma zupełnie inny wydźwięk. Wracając do usługodawców - pracowalam u jednego z operatorów telekomunikacyjnych jak wprowadzali nowe standardy obsługi klienta gdzie należało się przedstawić imieniem zanim zaczęło się rozmowę z klientem i dalej waliło się na TY bez względu na to czy ktoś wyraził na to chęć czy nie. Totalne dno jak dla mnie... Tym bardziej jest to dla mnie dziwaczne bo jednak będąć kasjerką w biedrze nie powiesz TY do 60 letniej babci lub 40 letniej kobiety mając 20 lat... a to do tego się sprowadza.
@k._32094 жыл бұрын
W wielu sklepach (być może we wszystkich, nie jestem pewna) nie można wynosić koszyka poza linię kas. Jeśli robię zakupy do wózka, to luz, najczęściej wolę właśnie podjechać sobie do tej lady do pakowania i na spokojnie zapakować torby, ale jak biorę koszyk, to nie ma innej opcji, jak pakować wszystko przy kasie. A mówienie na ty, również niestety zdarza się ze strony klientów. I niestety mam wrażenie, że niektórzy (podkreślam mocno: niektórzy) Polacy zbyt mocno biorą sobie do serca frazę "nasz klient nasz pan" i zachowują się poniżej wszelkiej krytyki.
@kkaakkttuuss14 жыл бұрын
Mówienie na Ty aż bardzo tak przeszkadza?
@axo1374 жыл бұрын
> to mówienie na Ty jest niestety coraz częstsze i bardzo irytujące Według mnie to plus - szczególnie, gdy do czynienia ma się z rówieśnikami. Czuję wtedy lepszy kontakt z osobą z którą mam do czynienia. Dlaczego wg Ciebie z kolei to źle? Chętnie poznam argumenty "przeciwnej strony" :-)
@sakkaczek4 жыл бұрын
Mówienie na "ty" jeszcze przejdzie, zwłaszcza w porównaniu do "Co paniusia chciała?" od Pań z warzywniaka.
@michachmiel62104 жыл бұрын
Anglicy mówią tylko w ten sposób. Na TY
@JolajnaLoja4 жыл бұрын
A jakie chamskie jest zwracanie się do kogoś w trzeciej osobie: Co chciała? Przesunie się. Pójdzie alejką w prawo...
@anonimmors19254 жыл бұрын
lol kto tak mówi XD
@sakkaczek4 жыл бұрын
@@anonimmors1925 No właśnie bardzo często Panie pracujące w jakiś małych punktach typu warzywniak / sklepik osiedlowy.
@marcinp47694 жыл бұрын
Chyba nic nie przebije jak kiedyś klient - starszy facet (chyba gej) do mnie w pracy mówi: " ale bym pana wycałował". Albo niektórzy dziękują podają rękę i nie chcą puścić.
@juliagg61874 жыл бұрын
szczerze mowiąc to ja jak ide chodnikiem lub jak jestem np w sklepie to staram sie nie patrzec zupelnie na ludzi bo po prostu boję się tekstow typu "co się gapisz" ale nawet mimo tego zdarzaly sie zaczepki typu "patrz jaka spłoszona" (?) czy cos w tym stylu... strasznie mnie to irytuje i wrecz przez to nie chce mi sie wychodzic na miasto
@gp96414 жыл бұрын
To nie jest kraj dla miłych i wrażliwych ludzi. Dla spoko ludzi jest się dobrym i bezpośrednim. Niestety dla większości pozostałości mentalnej prl w tym kraju trzeba być zwyczajnie zwrotnie takim samym, bo ci na głowę wejdą. Jest to bardzo niekomfortowe, ale jeszcze ze 2-3 pokolenia i będzie w miarę normalnie. Na razie trzeba nauczyć się grać w tchórza i nie dać się zastraszyć, ignorować i zaakceptować taki stan rzeczy jaki jest. To też ma swój urok w pewien sposób, bo nie ma amerykańskiej sztuczności, która też jest męcząca. Rozumiem jak się czujesz i ode mnie to wymagało masy pracy nad mieniem wyrąbane i złapaniem złotego środka w samoocenie.
@SuzunoReina4 жыл бұрын
Wiesz, jeśli nie patrzysz się na daną osobę dłużej niż minutę bez przerwy nie uważam aby taka osoba miała podstawy do takiego tekstu jaki wymieniłaś, no chyba że trafiłby ci się książkowy przykład seby. Trochę więcej odwagi. Strach ma wielkie oczy, ale to wszystko. Sama miałam z tym problem po pewnych wydarzeniach, ale jak się stopniowo przełamywałam to coraz mniej się bałam kontaktu wzrokowego z losowymi osobami.
@juliagg61874 жыл бұрын
@@SuzunoReina ja miekszkam w bardzo malym miescie i niestety jak wlasnie uciekam wzrokiem i nie patrzę na kogos to najczęściej jak jest jakas grupka osob to potrafią cos mowic jak powyzej opisywałam. Ostatnio zostalam zaczepiona i jakies osoby sie smialy i prosily mnie o numer...
@SuzunoReina4 жыл бұрын
@@juliagg6187 Poćwicz w domu swoją postawę i postaraj się przyglądać np na włosy przechodniów przez te 10 sekund i postaraj się nie uciekaj wzrokiem od razu jak odwzajemni twoje spojrzenie, a jak już to aby to było w miare naturalne. Bo samo uciekanie wzorkiem nie powinno być powodem do tego aby ktoś uznał się za dziwną. Ogólna prezencja danej osoby, spłoszony wyraz twarzy to daje ludziom do myślenia. Popracuj nad tym. Jednak w pracy ci się to bardzo przyda.
@awoz73224 жыл бұрын
Całe PKP to dramat, w wakacje pociąg miał opóźnienie 4 godziny, o czym poinformowali po 2 godzinach czekania (w nocy na niektórych dworcach nie ma w ogóle obsługi), łazienka na noc zamknięta a jak już otworzyli to 2 złote się należy. A obsługa ma jeszcze pretensje że śmiem podchodzić i pytać co z moją przesiadką
@shadowdoggo36574 жыл бұрын
Pamiętam jak pociąg miał być o 16 a był o 22 zpare lat temu jeszcze autobusem z 2-3 godziny a następny dzień do szkoły ;-;
@ewelina86914 жыл бұрын
Praca na kasie jest okropna, pracowałam w fastfoodzie i często miałam problemy z wydawaniem reszty, bo zawsze miałam "grube pieniądze" w kasie, a przełożeni robili problem z wymianą na drobne (co w sumie należało do ich pracy, idk ¯\_(ツ)_/¯), więc i ja się wkurzałam, i klienci. xD Dlatego płatności kartą zawsze były dla mnie wybawieniem i współczuję wszystkim kasjerom, którzy muszą się na co dzień z tym zmagać.
@ayanoiseki77664 жыл бұрын
TAAAK. U mnie nie można było być winnym klientowi "grosika", ale gdy przychodziłam, aby wymienili grube pieniądze w kasie, to menadżerowie robili to z wieeeeeelką niechęcią. Czułam presję z dwóch stron ;___;
@100Magneto1004 жыл бұрын
Pracowałem na kasie w markecie i najgorzej zawsze było po wypłacie kilka minut po otwarciu sklepu nawet 10 klientów się nie obsłużyło i już brakowało drobnych. Wynikało to z tego że praktycznie każda osoba która przychodziła do sklepu kupowała jedną lub dwie rzeczy i bach rozmieniaj 100 lub 200 złociszy bo nikt nie ma drobniejszych pieniędzy. Wynika to pewnie z tego że większość bankomatów w Polsce najmniejszy nominał jaki wydaje to 50zł, a nie ma gdzie tego w prosty sposób rozmienić.
@Plutos_Child694 жыл бұрын
@@100Magneto100 dokładnie! A ja nie jestem bankiem i mam OGRANICZONĄ ilość drobnych.
@krystianwojtas10324 жыл бұрын
@@ayanoiseki7766 poniewaz to nie jest bank zeby wymieniac pieniadze w kasie. jeden facet raz zrobil zakupy za 3zl i rzucil mi 2stowy no i jak to wydac jak mamy obowiazek do sejfu wrzucac wszystkie banknoty 100zl. wyszedl pokrzyczal ze gdzie ja mam rozmieniac jak nie w sklepie i nigdy nie wrocil
@Marta-ex8rx4 жыл бұрын
Miałam podobnie tylko, że robiłam na kasie w supermarkecie. Kobiety z kasy centralnej miały wiecznie problem z rozmienieniem banknotów, a jak już to robiły to z wielką łaską. Klienci niestety też nie lepsi. Klient ma do zapłaty 5 zł daje 200 zł i nie dociera, że nie mam jak wydać. Oburzenie. Telefon na kasę centralną, kolejne oburzenie bo proszę o rozmienienie. Praca w Polsce na kasie i w gastronomi w centrum handlowym(kasa) to ciężki kawał chleba. Chociaż najgorszy jest brak szacunku ze strony klienta.
@nimfa01434 жыл бұрын
Mnie w polsce wkurza to że ludzie nie w swoje sprawy nos wkładają a szczególne na wsi jeden sąsiad coś usłyszy I po dwóch dniach cała wieś sobie stworzyła własną wersję.😠Teraz mieszkam w Irlandii i tak nie jest I to w tym uwielbiam😊
@essymess83334 жыл бұрын
> mnie w Polsce > Wieś No błagam cię. Przecież głównym zarzutem wobec mieszkańców miast jest znieczulica i typowe modyfikowanie moralności pani Dulskiej.
@nimfa01434 жыл бұрын
@@essymess8333 no sorka ale ja w mieście nie mieszkałam i nie wiem jak taka sytuacja wygląda w większych czy mniejszych miastach. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam co w mieście mieszka bo po prostu nie mam pojęcia jak to wygląda
@koper61114 жыл бұрын
na wsiach też już tego nie ma ,chyba z 30 lat temu musiałaś w Polsce mieszkać
@nimfa01434 жыл бұрын
@@koper6111 to chyba też zależy od wsi u mnie na wsi mój ojciec powiedział sąsiadowi że lepiej by było zburzyć bardzo starą szope bo nie ma nigdzie w okolicy hydrantu I jakby coś się miało stać to nie tylko będzie ta szopa się palić ale I także domy w sąsiedztwie a po wsi poszła plotka że mój ojciec chce podpalić tą szope.(to też zależy od ludzi więc też się z Tobą zgadzam bo może są wsie na których ludzi nic nie obchodzi w Polsce mieszkałam 4 lata temu)
@koper61114 жыл бұрын
@@nimfa0143 20 lat mieszkam i nie ma tego co opisujesz no chyba że mieszkam na normalnej wsi i mam wokół też normalne wsie
@ChilliBee.e4 жыл бұрын
Wszystko, tym bardziej jak gdzieś idziesz albo wchodzisz i ludzie na cb patrzą jakby cię tu nie powinno być, to jest tak mega dziwne
@wyslanniknewworldorder95254 жыл бұрын
Jak mowi stare powiedzenie: ,,Polak polakowi wilkiem''
@marti1604 жыл бұрын
Co wy wymyślacie? Tworzycie problemy których nie ma. Z tego co tu czytam to zwyczajnie macie zbiorowe uprzedzenia i po prostu zakładacie ciągle najgorsze od drugiego rodaka. Ktoś się na was spojrzy i wy już od razu WIECIE co ta osoba myśli i że jest dla was wilkiem :D WTF
@e.t.41384 жыл бұрын
Nieuprzejme babole w sklepach to moja zmora, plus pakowanie swoich klamotów przy kasie NA CZAS 😂 Ręce się trzęsą, pot spływa po plecach, kasjerka mierzy Cię pogardliwym wzrokiem, a cała kolejka cmoka i przewraca oczami ze zniecierpliwienia. Istna tragikomedia. No i druga sprawa, czyli "miłe" komentarze otoczenia na temat wyglądu, stroju, zainteresowań innych ludzi, itp. Nie lubię i mierzi mnie to okrutnie w rodakach. Serdecznie pozdrowienia dla Ciebie i Pimpusia, uwielbiam Was 🖤😊
@wiolettaowczarzak65504 жыл бұрын
Mnie to dziwi,ze w Polsce to sie wszedzie na byle czym oszczedza,a najczesciej na pracownikach.Np.w takiej Armenii(byle ZSRR) to przy kasach sa osoby do pakowania towarow zatrudnione i o dziwo nic im do puszek sie nie wrzuca.
@julss21154 жыл бұрын
Obsługa klienta w Polsce jest straszna. Sama pracuje w usługach i razem ze współpracownikami mamy sporo kursów na temat prawidłowej obsługi, zawsze jak gdzieś idę staram się zostawiać napiwek nawet dla zachęty (wiem, że to znacznie poprawia jakość usługi) ale czasami się po prostu nie da! Nie rozumiem jak można przenosić swoje humorki do pracy, szczególnie przy kontakcie z drugim człowiekiem, który szybko łapie nasz nastrój i ma to duży wpływ na sprzedaż..
@Plutos_Child694 жыл бұрын
Też pracuję w usługach i zgadzam się z Tobą, ale napiwek zostawiam za dobrze wykonaną pracę, a nie dla zachęty.
@szalonywiking4 жыл бұрын
hmmm pomyślmy ile groszy już straciłam bo pani nie miała jak wydać
@mango74704 жыл бұрын
Ja grosze wywalam na ulice i potem patrzę jak takie stare baby się schylają po 5 groszy xd
@Plutos_Child694 жыл бұрын
Ale znasz prawa konsumenta i wiesz, że to Ty masz mieć odliczoną kwotę, prawda?
@Lena777204 жыл бұрын
Mango taaak
@Sumo_OFFICIAL4 жыл бұрын
ja myślę ż e z 10 złoty to bym sie juz naliczyła z tych groszy
@michachmiel62104 жыл бұрын
Jest takie przysłowie w Anglii: Zbieraj pens do pensa a w niedługim czasie pojawią się Funty. Na tych groszach ludzie fortuny robią.
@anikk39584 жыл бұрын
Większość sprzedawców jest nie miła dla klientów a potem jeszcze mówią że to klienci są wredni (oczywiście są wyjątki)
@kutanoga66604 жыл бұрын
Raczej nie większość rzadko się trafia na marude
@Aga-dt2gc4 жыл бұрын
Każdy kij ma dwa końce. Są wredni sprzedawcy. I są wredni klienci.
@Cherry_Jelly4 жыл бұрын
Jeśli jesteś miła i uśmiechasz się do sprzedawców oni zrobią to samo. Wrednych sprzedawców jest mało, może niektórzy mają gorszy dzień.
@anikk39584 жыл бұрын
Widocznie ja jestem jakimś pechowcem, albo coś jest ze mną nie tak ze sprzedawcy mimo że jestem miła i się uśmiecham to się na mnie patrza jakbym nie wiadomo co zrobiła ;w;
@gp96414 жыл бұрын
@Zuzanna Pawliszcze tak jest. Wiele Polaków w szczególności karyny i sebiksy oraz ludzie 50+ to straszne ordynarne chamy. nie dziwię się, że ktoś po kilku- kilkunastu godzinach ma dosyć i nie będzie sztucznie się uśmiechał. Wielu klientów wręcz wykorzystuje fakt tego, że jest klientem i nie będziesz się bronić, bo taką masz pracę.
@Azathra894 жыл бұрын
Ogólnie to jestem miła dla innych, ale wkurzają mnie ekspedientki w sklepach i ludzie z roszczeniami. Ostatnio farmaceutka w zaprzyjaźnionej aptece nie chciała komuś wydać leków bo nie miała dokumentów. Leki były na refundację więc dowód był potrzebny. To dobre kobiety i zawsze doradza co warto kupić. A tak jeszcze pójdziesz do Sephory czy Douglasa w codziennym stroju to traktują Cię jak złodzieja. Raz poszłam odpicowana i mało mi w rzyć nie weszły. Nie lubię też tych wyprzedaży w Rossmanie bo baby pierdolca dostają by kupić błyszczyk za połowę ceny. Można też dorzucić ludzi związanych z turystyką. W kraju drożej niż na wakacjach za granicą.
@gp96414 жыл бұрын
Jakby polacy nie kradli, to by nikt się tak podejrzliwie nie zachowywał. Sam nie raz byłem świadkiem tego w kraju jak i za granicą, że dla polaka to że coś ukradł to powód do dumy wręcz.
@marti1604 жыл бұрын
To w fajnych się kręgach obracasz GP. Też nie ma się czym chwalić :p
@gp96414 жыл бұрын
@@marti160 lokalni politycy przedsiębiorcy i zwyczajni ludzie z własnymi domami pracujący na etatach. To że o tym się głośno nie mówi to nie znaczy że to nie istnieje. Ile osób jest co się wykręca od podatków, pisze przetargi pod konkretne firmy, albo poleca kogoś znajomego do pracy w państwówce, a to tylko w Polsce. Wykształceni ludzie w kołnierzykach w krakowskich korpo nie lepsi. To nie chodzi o zamożność, a o to jak cwaniactwo jest mentalnie w polakach zakorzenione.
@gp96414 жыл бұрын
@@marti160 jak nie wierzysz to na przykład porozmawiaj z jakimś ochroniarzem dłuższym stażem lub policjantem co zajmuje się kradzieżami.
@marti1604 жыл бұрын
@@gp9641 nie muszę z nikim się konsultować. Złodzieje istnieją na świecie, nie rozumiem co w tym szokującego. Ciężko mi uwierzyć że mieszkałeś za granicą bo masz bardzo ignoranckie spojrzenie na świat
@iwozul28354 жыл бұрын
2:29 ostatnio jak poszedłem do żabki i chciałem zrobić większe zakupy mniej więcej za 50 zł , podchodze do kasy wykładam przedmioty i kasjerka się na mnie patrzy i mówi , że się jej nie chce tego kasować i żebym coś odłożył .To moja najdziwniejsza historia z żabki
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Co...? ale babsko!
@Alex_Furry17894 жыл бұрын
Ja bym powiedziała; to niech pani zmieni zawod i tyle.
@iwozul28354 жыл бұрын
@·Laxiø ÙwÚ· na włochach (dzielnica Warszawy) kasjerzy są bardzo leniwi i czasami agresywni
@iwozul28354 жыл бұрын
@@Alex_Furry1789 nie lubię się kłucić więc poprostu przeszedłem do innej kasy
@Alex_Furry17894 жыл бұрын
@@iwozul2835 moja natura tez nie polega na wszczynaniu kłótni lub bójek, ale tez wyznaje slowa. O dziwo religia 'traktuj drugiego człowieka jak sam chcesz być traktowany' karcilo by mnie aby dodać swoje parę groszy ;-;
@michasowik24384 жыл бұрын
Dywan w łazience... Najlepiej taki puchaty. Po jakimś czasie użytkowania zaczyna mówić i domagać się praw wyborczych :x
@barbarazawiasa89744 жыл бұрын
Polacy nie mają dywanów w łazienkach ! :(
@michasowik24384 жыл бұрын
@@barbarazawiasa8974 Mój komentarz nie miał być potwierdzeniem dla tezy, że Polacy mają dywany w łazienkach. Bardziej chodziło o to, że dywanik w środowisku łazienkowym zaczyna się zamieniać w agresywną formę życia.
@barbarazawiasa89744 жыл бұрын
@@michasowik2438 ok.
@zuk24 жыл бұрын
Obsługa klienta i usługi w Polsce są straszne (╬☉д⊙)⊰⊹ฺ
@leniwakluchaowo37664 жыл бұрын
Kiedyś z kilkoma znajomymi poszliśmy do żabki dosyc małej i jak większość osob już kupiło to co chciało (była na chyba 6) pani kasjerka zaczeła się na nas drzeć skoro już kupiliśmy to mamy wyjść z jednej strony rozumiem ale z drugiej wystarczyło poprosić a nie odrazu na nas krzyczeć
@Plutos_Child694 жыл бұрын
@@leniwakluchaowo3766 bo grupki gówniaków bardzo kradną w Żabkach, wiem bo pracowałam. To jak klienci nas traktują, to ludzkie pojęcie przechodzi. To żule mają więcej kultury.
@frommontana15154 жыл бұрын
Jak dla mnie, to w ogóle absurd, żeby mieć dywan w łazience. Po czasie taki zamoczony... Nie. Nie wyobrażam sobie mieć w moim łazienkowym wyposażeniu dywanu
@chocolateviolin23264 жыл бұрын
W starych angielskich domach spotkałam się nawet z wykładziną w łazience. Potworna obrzydliwość. Ja z tych, co w ogóle nie tolerują wykładzin i dywanów w jakiekolwiek części domu. Tylko kafelki i panele.
@barbarazawiasa89744 жыл бұрын
Ale czy naprawdę widziałeś/aś żeby Polacy wyścielali swoje łazienki dywanami albo wykładzinami ???
@wiolettaowczarzak65504 жыл бұрын
nie widzialam zadnych dywanow,moze w jakiejs kulturze cyganskiej sie zdarzaja...Jedynie takie przy ubikacji z wycieciem na noge od kibla.
@cpt.flamer71844 жыл бұрын
Jeśli chodzi o obsługę, to wiele zależy od okoliczności, jeśli chcę kupić samochód, garnitur, albo coś takiego, to spoufalanie się sprzedawcy jest trochę odpychające, ale jeśli kupuję sobie mleko i bułki, albo burgera w fast foodzie, to nie wymagam od sprzedawcy nic więcej niż podania mi tego, co chcę i przyjęcia zapłaty ;p Oczywiście jak sprzedawca mówi do mnie jak do ziomka, to jest trochę dziwnie, ale niektórzy potrafią mówić "na ty" z zachowaniem szacunku (są też ludzie umiejący chamsko mówić na pan ;p) Może niektórzy mają inne podejście niż ja, ale nie uważam, że skakanie wokół klienta jest jakimś dobrym modelem obsługi. Ogólnie ani japońskie kłanianie się klientom (nie chodzi mi o zwyczajowe japońskie ukłony ;p), ani amerykańskie "siema ziomek" do mnie nie przemawiają, jesteśmy ludźmi i tak rozmawiajmy, bez spiny, ale z szacunkiem. Jeśli chodzi o bycie winnym grosika to rozumiem, że może to być rzecz irytująca, ale należy do tego typu irytujących rzeczy, że naprawdę nie wpływa jakoś specjalnie na nasze życie - przejmujmy się prawdziwymi problemami ;p Ja ogólnie prawie nie korzystam z gotówki, w Polsce nawet w najbardziej obskurnej budzie z kebabem są terminale zbliżeniowe, przykładam kartę, albo telefon i do widzenia, bez szukania drobnych, bez reszty, bez problemu ;p w Polsce udział transakcji bezgotówkowych w ogólnej wartości transakcji to więcej niż połowa. Pracowałem w firmie z dość młodym zespołem i tam nikt nigdy nie miał gotówki, nawet obwoźny sprzedawca kanapek przyjeżdżał do nas z terminalem xd słyszałem natomiast, że w Japonii dalej króluje gotówka (ale to musisz sama potwierdzić), więc jeśli chodzi o płacenie, to moim zdaniem Polska pokonuje Japonię ;p No i niewydawanie grosika to nie wina sprzedawców, tylko polityki firm i prawa, jeśli sprzedawca nie ma jak wydać, to zgodnie z prawem powinien odmówić sprzedaży, ale większość ludzi woli dopłacić ten grosz i jednak wziąć zakupy ze sobą ;p Jeśli tobie brakuje pieniędzy, to pracownik nie może na to machnąć ręką, bo bilans kasowy musi się zgadzać, czyli musiałby z własnej kieszeni dołożyć do twoich zakupów, kwota nie ma znaczenia. Czasem kupuję w małych sklepach, gdzie sprzedaje właściciel i zdarzało mi się, że nawet więcej niż grosz mi opuścił, klasyczne "dobra, pan już nie szuka" ;p Polskie koleje do najlepszych nie należą, ale w porównaniu z japońskimi, to chyba każde będą gorsze xd zresztą nie cały system kolei w naszym kraju jest zły, pewnie jest znacznie więcej krajów, w którym koleje są gorsze, niż te, w których są lepsze niż u nas. Mieszkam pod Warszawą i w 20min mogę się nowym, czystym, tanim i punktualnym pociągiem podmiejskim przemieścić do samego centrum wawy. Pendolino też nie odzwierciedla całości kolei, został kupiony pokazowo, co było głupie, bo kupiono go zanim przystosowano trasy, więc jeździ wolno, a bilety drogie, bo utrzymanie dużo kosztuje. Ale można jechać zwykłym pociągiem. A jak chciałaś się przemieścić między polskimi miastami, to są takie firmy jak np. Polski Bus, którymi za 20-30 zł (czasem nawet taniej) pojedziesz do dowolnego miasta w Polsce ładnymi, czystymi autobusami z toaletami, gniazdkami elektrycznymi i wi-fi, taki autobus trasę waw-krk pokonuje w nieco ponad 4h. Żyję w Polsce te dwadzieścia parę lat i jakoś się z tą dyskryminacją nie spotkałem, może w mniejszych miastach jest inaczej, ale trudno mi sobie przypomnieć sytuację, gdzie osoba niepełnosprawna, albo w jakikolwiek sposób inna była dyskryminowana, czy wyszydzana, właśnie zachowania były komentowane i wytykane, a nie rzeczy, na które ktoś nie ma wpływu. Weź również pod uwagę historię, przez niemal pół wieku byliśmy wypleniani z kultury i sztucznie zrobiono z nas kraj niemal jednolity etnicznie i całe pokolenie wyrosło nie znając nic obcego. Teraz to się powoli zmienia. Oczywiście to kwestia osobistych doświadczeń, z moich obserwacji tak źle nie jest, ale może miałem szczęście. Ogólnie mam wrażenie, że w Polsce przeszkadzają Ci rzeczy, które są lepiej zrobione w Japonii, a Japonia robi rzeczy lepiej niż większość krajów xd albo że po prostu masz charakter taki, że lepiej się czujesz w tamtym kręgu kulturowym. Zdaje sobie sprawę, że to twoja opinia, a to co napisałem wyżej, to z kolei moja xd
@lunamori63384 жыл бұрын
Ja w życiu nie widziałam dywanu w łazience O.O Małe dywaniki jeszcze tak, ale dywan O.o?
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są.
@lunamori63384 жыл бұрын
@@EnmaOfficial Dobrze wiedzieć^^" A co do tego o czym mówiłaś na końcu to jest naprawdę straszne, ale i czasem śmieszne. Kilka razy miałam taką sytuację, że jakieś dziecko widząc mnie na ulicy pytało swoją mamę jakiej płci jestem (mam krótkie włosy i ubieram się "jak chłopak") a mama to dziecko nerwowo uciszała. Dużo gorzej ma mój brat i chłopak (obaj mają problemy z wagą), którzy nieraz słyszą przykre komentarze na ulicy. A tak poza tematem... Bardzo mi się podoba, to że starasz się każdemu odpisywać :) Jest to bardzo miłe i tworzy przyjazną atmosferę ^-^
@htfloveaph54 жыл бұрын
Wkurza mnie jak ktoś zobaczy jakiś chłopak ładnie jest ubrany to zaraz jest wyzywany od geja
@Krajann4 жыл бұрын
ja tam lubię np na bazarkach z warzywami i regionalnymi produktami jak babcie zwracają sie do mnie kochanieńki albo synku :) albo na ty do mnie mówią czuje się młodziej, lepiej tak swojsko i domowo.
@koper61114 жыл бұрын
takie same ma odczucia
@em_oh_gee4 жыл бұрын
Przypomniało mi się propo toalet: w styczniu wracałam do Polski z Chin. Przyleciałam samolotem do Pragi, a z Pragi pojechałam Flix Busem do siebie. Miałam 2h przesiadki w Krakowie. Na dworcu chciałam skorzystać z toalety, w portfelu miałam chińskie juany, amerykańskie dolary, trochę czeskich koron i jakieś zapodziane 2 euro. Do tego karty płatnicze: chińską i wielo walutową (Revolut). Myślę, że przecież to dworzec międzynarodowy, nie będzie problemu z brakiem złotówek! No, tia... Zebrałam od pani od toalety jeszcze ochrzan, że przyjmuje tylko złotówki i koniec i mam sobie wypłacić! Musiałam wypłacić 50zl z karty wielowalutowej, żeby zapłacić 2zl za siku...
@tovesi23114 жыл бұрын
Fascynująca historia pójścia do toalety. Można było w jednym zdaniu opowiedzieć.
@em_oh_gee4 жыл бұрын
@@tovesi2311 w jednym? Może i tak. Ale straszna ze mnie papla i na żywo i w internetach, heh. Wciąż nad tym pracuje z dość marnym skutkiem 😅...
@anakinvader5784 жыл бұрын
Ja mam tak samo, dużo gadam😉 , a jeśli komuś się to nie podoba to słuchać ani czytac nie musi XD
@nikkisound44294 жыл бұрын
Przedmiotowe traktowanie ludzi, system edukacji, ogólne zacofanie i robienie wielu rzeczy szybko i niedokładnie.
@laburbuja47944 жыл бұрын
Masz calkowita racje!! Po 33 latach ,,niebycia w PL,, bardzo to widze!!!
@fatalsystermerror4 жыл бұрын
System edukacji chory jest na całym świecie, nie dość że uczy rywalizacji zamiast współpracy to dodatkowo uczy odtwarzania wiedzy zamiast jej tworzenia- uczy SZABLONOWEGO MYSLENIA tak w skrócie
@Sasiak14 жыл бұрын
Rozumiem przyznawanie się do ewentualnych wad i starania żeby się poprawiać i rozwijać, ale nie wiem jak rozumieć teksty o "ogólnym zacofaniu"? mówisz o sobie czy swojej rodzinie, znajomych? ja nie czuję się pępkiem świata i nie widzę też powodów żeby mieć jakieś kompleksy wobec osób innej narodowości, chyba musisz bardzo cierpieć z tego powodu, że jesteś z Polski, jeżeli chcesz się przekonać jak bardzo jesteśmy "zacofanym" krajem to wybierz się za granicę na dłużej niż urlop, zobacz ten raj i wtedy dziel się z innymi mądrościami i swoim bogatym doświadczeniem, zamiast leczyć kompleksy modnym obecnie w niektórych postępowych kręgach pluciem na swoją ojczyznę,
@yuu-zq2mo4 жыл бұрын
jestem po prostu zachwycona tym, jak cudownie się Ciebie słucha. Nie da się ciebie nie lubić i mieć do Ciebie pretensji, jesteś osobą, która mogłabym słuchać dniami i nocami - nieważne, czy mówiłabyś o dywanach, czy składzie dezodorantu. No i zawsze jestem z Tobą zgodna we wszelkich sprawach, co mnie bardzo cieszy ☀️
@olaasz93364 жыл бұрын
19:37 mnie też to irytuje. Albo to słynne "jestem tolerancyjny ale..." tak już jest i nie szybko się to zmieni
@Plutos_Child694 жыл бұрын
Wszystko co przed ALE nie ma znaczenia. :)
@gorque17134 жыл бұрын
"Niestety większość ludzi "ma otwarte umysły", "jest empatyczna", "potrafi słuchać" i "szanuje poglądy innych" pod warunkiem że empatia dotyczy uczuć które się zna i rozumie, słucha się tego co chce się usłyszeć i szanuje się poglądy niezbyt odległe od własnych." To jakiś mądry powiedział.
@dawiddudel37474 жыл бұрын
Tylko że tolerancja wcale nie oznacza akceptacji jakiegoś zjawiska, tolerować to znosić coś mimo tego że nie ma się za bardzo na to wpływu, lub nie jest w stanie się nic z tym zrobić. A homopropagana jest nam wciskana na każdym kroku, dlatego ludzie zazwyczaj nie mogą robić niczego jak tolerować to, ale życzę sobie jak i wszystkim aby w końcu świat stał się normalny.
@Jul_2044 жыл бұрын
Jakieś parę godzin temu odkryłam twój kanał, no i nie żałuję tego czasu spędzonego na oglądaniu twoich filmów ^^
@pfuu40104 жыл бұрын
To nie jest standard, ale w Polsce też są takie lady. 6:00 Płacenie za toalete i szklanke wody w restauracji jest trochę dziwne. ( T^T ')
@Cherry_Jelly4 жыл бұрын
A za wodę z kranu też się płaci w Polsce? Pracowałam w Anglii i tam za darmo jest tylko kranówa.
@pfuu40104 жыл бұрын
@@Cherry_Jelly Raczej darmowa. Powinna być darmowa.
@nobody-bx3pq4 жыл бұрын
@@Cherry_Jelly Nie ma rozróżnienia na kranówkę i butelkowaną, zamawiasz wodę i często dostajesz samą szklanke z zawartością. Tylko w ogarniętych miejscach dostaniesz butelkę z wodą, przy tobie otwartą i nalaną dopiero do szklanki.
@Cherry_Jelly4 жыл бұрын
@@nobody-bx3pq No nie wiem, mi zawsze przynoszą albo butelkę ze szklanką, albo przy mnie nalewają. Gazowana nigdy nie będzie z kranu więc przy tej opcji masz pewność.
@marianm69533 жыл бұрын
Dziewczyno, kobieto... 200 nie 100. 200% racji. Powinnaś wystąpić w TV i wygarnąć całemu narodowi to co przedstawiłaś. Bardzo trafne oceny. Trzeba jeździć po świecie żeby to ogarnąć. Bravo
@liyahleroux4 жыл бұрын
I uśmiech😁 Jak czasem szłam po mieście i słuchałam muzyki czy kawał mi się przypomniał czy po prostu miałam dobry humor i się śmiałam uśmiechać to też patrzyli na mnie jak na kosmite.
@Apia3314 жыл бұрын
Liyah Leroux w UK odwrotnie, jak idziesz z nosem na kwintę, lub nabzdyczony to potrafią Cię zapytać czy wszystko w porządku i może potrzebujesz pomocy. Bo zwykle ludzie są uśmiechnięci, mili ( oczywiście zdarzy się dekiel od czasu do czasu). Pozdrawiam
@liyahleroux4 жыл бұрын
@@Apia331 Jak w każdym kraju. Również pozdrawiam.
@gp96414 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/apm4eoBujdSkhZo dalej aktualne
@kisiunia5934 жыл бұрын
Patrząc na co idą pieniądze podatników to Polska nawet za 50 lat się nie zmieni.
@ZUCHNIAREK874 жыл бұрын
A co mają do tego pieniądze, to każdy powinien zacząć sam od siebie zmianę w czymkolwiek żeby wszystkim się lepiej żyło
@Dziecko_Nadziei4 жыл бұрын
Borze Szumiący! chyba pierwszy raz się tak rozpisałam po czyimś filmem :D W drogeriach czasem czuję się jak intruz i złodziej. W bobby burgerze kiedyś zwróciłam obsłudze, że płacąc za dużą lemoniadę dostałam objętość małej. Pani, która mnie obsługiwała najpierw stwierdziła, że wydaje mi się, a potem stwierdziła, że to przecież i tak większa szklanka. A wiedziałam, że ta "większa szklanka" ma inną objętość od obiecanej, bo sama w pracy używałam dokładnie tych samych szklanek, więc ich objętości miałam bardzo dobrze obcykane. Żadnego przepraszam, żadnego naprawienia usługi, za którą zapłaciłam, żadnej propozycji rozwiązania sytuacji. Z tym byciem winnym grosza to nie jest takie zero jedynkowe. Już nie raz zdarzyło mi się dostać coś nawet 20gr "taniej", bo pani nie miała wydać z dużego nominału, a mi brakowało drobnych. Sama też pracuję "na kasie" i też jak jakiemuś klientowi brakuje małej kwoty albo nie mam jak wydać to wydam ten grosz czy dwa za dużo. Część klientów i tak nie bierze końcówek reszty więc kasa na koniec zmiany się zgadza. Choć przyznaję, że same w pracy nie raz prosimy o płatność kartą, jeśli mamy krucho z drobnymi. Niestety dużo ludzi potrafi za jedną bułkę zapłacić banknotem 100 lub 200 złotowym, bo musi rozmienić, bo sklepie obok nie mają terminala. Inną sprawą jest to że nawet 2019 zdarzały się miejsca gdzie sklep dopuszczał płatność kartą od jakiejś kwoty (10-15zł). Teraz nie wiem, bo korona trochę namieszała i większość woli teraz płatności kartą. Z tymi dywanami w łazience to ciekawe. Chyba nie spotkałam się z tym u żadnego znajomego, co najwyżej małe dywaniki pod kibelkiem i pod prysznicem/wanną. Ale w Wielkiej Brytanii faktycznie wykładziny są wszechobecne, nawet w łazience. Bidet to życie! Obecnie niestety nie mam w wynajmowanym mieszkaniu, ale zamiast bidetu polecam bidetkę. Zajmuje mniej miejsca, a doskonale spełnia swoją funkcję. Płatne toalety to zło. Niestety w Polsce jest trudno o bezpłatne toalety, a jak już są to w niezbyt dobrym stanie. Co do tego patrzenia na osoby wyglądające inaczej to nie wiem, czy nie gorsze jest właśnie takie odwracanie wzroku za wszelką cenę. To jest widoczne. Samo popatrzenie na kogoś z ciekawością jest według mnie czymś normalnym, choć uporczywe gapienie się na kogoś jest faktycznie czymś słabym. Zgodzę się, zaś że okropne jest to komentowanie "ale gruba, co za włosy" czy inne komentarze o cudzym wyglądzie.
@edd97444 жыл бұрын
Niedawno odkryłem Twój kanał i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie się słucha, nie lubię jak ktoś zamula opowiadając u Ciebie tego nie ma :D
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Dzięki serdeczne!
@JustMeBeingNice4 жыл бұрын
Jestem osobą niepełnosprawną więc z pociągami mam niezłe perypetie. Zwłaszcza gdy zaczęłam studia i muszę jeżdzić z miasta do miasta. Tam gdzie studiuje, dworzec i pociągi są niczym z PRLU i mimo, że chodzi tam ochrona, często jestem ignorowana i muszę prosić podróżników o pomoc. To samo z nastawieniem ludzi do mnie. Zawsze śmieszy mnie to, że za każdym razem ludzie są mną przerażeni, a ja mam tylko takie: Hej, jestem całkiem normalna nie musisz się ze mną obchodzić jak z jajkiem, okej? I mimo że to mówię to oni i tak mają dystans. Przywykłam już po tylu latach i jak wspomniałam bardziej mnie to bawi niż irytuje. To przekonanie że jestem niewinną dziewczynką do której trzeba mówić jak do 6letniego dziecka. A powiedz że słuchasz cięższej muzyki, że interesujesz się np rzeczami paranormalnymi to od razu mają wytrzeszcz i: Nie spodziewałem się tego po tobie xD No i to pokazywanie palcami lub odciąganie ciekawych mnie dzieci które zawsze mnie rozczulają i podchodzą zdziwione ich rodzice to aż szkoda gadać. Zamiast wyjaśnić to najchętniej pchnęliby mnie widłami jak jakiegoś demona XD To mnie najbardziej "irytuje" w polsce i polakach. Ciekawi mnie, czy w japonii jest jakoś podobnie pod względem zachowania jeśli masz jakieś takie obserwacje z dystansu? :)
@sirhana4 жыл бұрын
Aha, przywyklam, ale mam za zle, ze probuja traktowac jak jajko, bo dla nich to cos niecodziennego. Hmm, moze tez troche lepszego nastawienia do tych ludzi? Nie wiedza jak sie zachowac, chca pomoc, czuja sie zestresowani, speszeni. Swietnie, ze uwazasz sie za taka sama jak oni i normalna, niestety jestes niepelnosrpawna, co widac, to fakt, nie ma co tego ignorwac i udawac czegos innego. Nie lubie wlasnie u niepelnosprawnych takiego podejscia, wole kiedy nie robia cyrkow, tylko tak samo sie zachowuja normalnie, nie mowia traktuj mnie normalnie, tylko mowia, przepraszam nie moge sobie dac rady z tym czy tamtym, pomoz mi. I pisze ci to osoba tez z kalectwem, ktora nie ma takiego nastawienia. Cieszy sie kiedy wlasnie spoleczenstwo widzi, ze jest mi cos trudniej i chce pomoc.
@JustMeBeingNice4 жыл бұрын
@@sirhana Rozumiem, każdy ma swoje podejście ;) to nie tak że jestem zgredem i śmieje im się w twarz bezczelnie czy coś. Ja po prostu mam takie podejście a nie inne. Mówiąc śmieszy mnie to - jak wspomniałam - nie mam na celu nabijania się z tych ludzi czy wyzywania ich od najgorszych. Po prostu tak jak oni nie rozumieją mnie, tak ja nie rozumiem ich. Nikt nikomu nie szkodzi i staram się zawsze im wyjaśniać co i jak. Dlatego dałam "irytuje" w cudzysłów. Nawiązując do twoich słów ponownie się powtórzę - rozumiem, każdy ma swoje podejście - ja na przykład wolę w większości móc radzić sobie sama, a nie liczyć na innych ale nie krytykuje twojego podejścia ~ lubię też "udawać, że jest inaczej" jak to napisałaś, ale nie dlatego że chce się oszukiwać, po prostu tak zostałam wychowana
@秀明マリ4 жыл бұрын
Wypowiadasz się w taki piękny sposób! Dziękuję za ten filmik! ♥️
@equeri65104 жыл бұрын
Kiedy kilka miesięcy temu (był okres świąteczny, jakieś 4 dni do Wigilii) byłam w Biedronce, to zostałam pięknie potraktowana przez ekspedientkę. Zrobiłam zakupy, czekam w kolejce i przychodzi moja kolej. Babka patrzy na mnie, jakbym była złodziejem. Daję jej pieniądze, a ona je ogląda że wszystkich stron, jakby były podrobione (fakt, 14 latka, która robi zakupy na 200 złotych w Biedrze chyba nie jest częstym widokiem, ale były święta więc to chyba logiczne, że za prezenty się płaci trochę więcej niż normalnie). Spogląda znowu na mnie jak na złodzieja, no ale wreszcie chowa te pieniądze, żeby wydać mi resztę. I co nagle słyszę? "Wie pani, ja nie mam tych pięciu złotych. Kiedy indziej oddam". Byłam tak zdziwiona, że nawet się nie postawiłam (nie lubię też wszczynać kłótni, nie leży to w mojej naturze). Pakuję prezenty do plecaka i życzę wesołych świąt (zawsze tak robię w tym okresie i zwykle ludzie się cieszą). Za to kasjerka stwierdziła, że odpowie jednym zdaniem "Wesołych jak komu". Być może jest to tylko wina tego, że mieszkam w dość małym mieście. Może gdzie indziej jest lepiej, ale okolice na Śląsku właśnie takie są.
@uki40664 жыл бұрын
Czy ta kasjerka oddała później te 5 złotych, czy nie? Też mieszkam w małym mieście i kilka lat temu w jednym sklepie była kasjerka, która naciągała młodo wyglądających klientów na właśnie 5 złotych. Na szczęście bardzo szybko wyleciała za takie akcje.
@equeri65104 жыл бұрын
@@uki4066 jasne, że nie :)
@osamasema14 жыл бұрын
Nigdy nie widziałem dywanu w łazience i można kupić wiele rodzajów i miękkości papieru toaletowego. Wydaje mi się że byłaś w jakimś tanim hostelu gdzie właściciel oszczędzał na wszystkim.
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Ja miałam w domu rodzinnym. To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są. Przecież bym tego nie wzięła z powietrza xD Papier japoński jest najdelikatniejszy na świecie, polecam o tym poczytać!
@EthanRing34 жыл бұрын
Odn: płatnych (czasem dość drogich) toalet: Szeląg dam od wychodu, nie zjem, jeno jaje: Drożej sram, niźli jadam; złe to obyczaje. - Jan Kochanowski.
@katarzynamazur60174 жыл бұрын
Kwestia grosika zwykle jest niezależna od kasjera. Po prostu sklep ma w sejfie spory zapas bilonu, ale nie dają tego kasjerom, mają sami "walczyć" o monety. A jak dziesiąty klient próbuje płacić stówką za pączka, robi się problem. Pytanie klientów o drobniejsze monety jest też mega stresogenne, bo ludzi to denerwuje, zwłaszcza, że są podirytowani samym staniem w kolejce. Niewdzięczna praca.
@anabellik4 жыл бұрын
To taka postkomunistyczna mentalność, jeśli chodzi o obsługę klienta. Co do toalet, to podobno kiedyś były, ale zostały sprzedane prywatnym przedsiębiorcom, którzy na ogół porobili w nich punkty gastronomiczne (serio). Mnie w Polsce irytuje jeszcze to, że wszyscy tutaj chcą na siłę oszczędzać. Wszystko zawsze najtańsze, najgorszej jakości, byle wydać najmniej pieniędzy. Nawet jak kogoś stać na lepszy produkt i w dłuższym rozrachunku by mu się to opłaciło (lepszy produkt=lepsza jakość), to i tak wybierze tańszą opcję. W Japonii mam wrażenie jest drugie ekstremum, ludzie wolą zapłacić więcej i mieć lepszą jakość, przez co często nie ma tańszych opcji. Niektóre usługi mają kosmiczne ceny, warzywa i owoce są kosmicznie drogie (ja bym nie miała nic przeciwko, żeby kupić krzywą marchewkę albo nieregularnego ziemniaka, ale takich w sklepach po prostu nie ma). Na wielu trasach przydałyby się wolniejsze, ale tańsze pociągi.
@marti1604 жыл бұрын
A mnie irytuje że wszyscy na siłę chcą znajdować wszędzie problemy i wady. i jak większość mówi że w Polsce to zle, polacy mają złą mentalność, no ale oczywiście nie JA, ja jestem w tej fajnej mniejszości- i mówi tak większość :p
@katarzynamilewicz89144 жыл бұрын
Bardzo podoba mi się to, że nie ma dla ci nie tematów tabu i potrafisz wprost mówić o rzeczach o których inni ludzie boją się powiedzieć nawet "toaletowe sprawy" super naprawdę ♥️
@Razjela964 жыл бұрын
A ja jestem wdzięczna za płatne toalety, bo przynajmniej wiadomo, że bezdomni tam raczej nie pójdą, ponieważ: 1. Nie mają drobnych 2. Ktoś tej toalety pilnuje i go tam nie wpuści. Nie wiem, jak ci to może nie przeszkadzać. To przecież niebezpieczne dla własnego zdrowia :/
@michachmiel62104 жыл бұрын
Zgadzam się z Tobą, co niektórzy tutaj wyżej noszą swoje 4 litery. Żenada jak się to słucha i czyta.
@olejpalmowy43464 жыл бұрын
Ja prdl, problem bezdomności w Polsce jest straszny. Nie jest Ci głupio traktować drugiego człowieka jak śmiecia?
@michachmiel62104 жыл бұрын
@@olejpalmowy4346 problemy Polaków powodowane są w dużej mierze przez każdy kolejny rząd... I tak od 30 lat, nie świadczy to dobrze o naszym narodzie. Do tego dodać brak zdrowego rozsądku i hasełka w stylu "robta co chceta, pierd.. le nie robię, szlachta nie pracuje" itd... Nie rozumiem jak można porównywać dwa tak odmienne kulturowo kraje. Azjaci dużo robią na pokaz i tak im zostało. W traktowaniu ludzi potrafią być gorsi niż Europejczycy. U nas jest po prostu inaczej.
@olejpalmowy43464 жыл бұрын
@@michachmiel6210 ...co nie zmienia faktu że wypowiadanie się o bezdomnych w sposób pogardliwy, nie uwzględniający ich człowieczeństwa jest lekko nie na miejscu :)
@MadeInPoland1824 жыл бұрын
Ale w takim razie gdzie ci bezdomni mają się załatwiać? Nie wszędzie są krzaki, w których da się schować. Poza tym niewpuszczanie bezdomnych nie rozwiązuje problemu zaniedbanych toalet publicznych.
@pauancuchy19554 жыл бұрын
Jeju to komentowanie wyglądu i cech fizycznych jest niezwykle żałosne i poniżej podłogi. To takie przykre ,że ludzie bez zastanowienia komentują to często nawet nietrafnie czy wyolbrzymiając. Jest to wulgarne i prostackie ,tak jakby to od człowieka zależało jaki ma głos ,wzrost czy rozmiar oczu.. nei wiem ile jeszcze czasu zajmie ludziom zrozumienie ,że nie wszystko w wyglądzie możemy zmieniać.
@pauancuchy19554 жыл бұрын
Nawiązując jeszcze do komentowania wyglądu ,coś co niezwykle mnie irytuje w podejściu Polaków ,nawet moich rówieśników jest wielkie zdziwienie ,wręcz coś na pozór pogardy kiedy widzą w lato osobę z parasolką.. serio? To takie dziwne ,że nie każdy chce być spalony na węgiel? Ja osobiście lubię bladość ,bardzo dbam o to by chronić się przed słońcem filtrami ,czy właśnie parasolkami ,ale dosłownie za każdym razem gdy ją wyciągam to ludzie patrzą się tak ,jakbym paradowała z mieczem berserka po chodniku... I jak wczensiej wspomniałam nawet moi rówieśnicy uważają ,że noszenie w lato i wiosnę parasolki to szczyt awangardy.
@madziakish4 жыл бұрын
Co do tego komentowania to miałem niestety dwie takie sytuacje :/ Pierwsza to jak z przyjacielem i moim psem szliśmy przez Rynek w Krakowie i jakiś obcy facet do nas rzucił "pies fajny, ale szkoda że ma panów frajerów". Tak totalnie z czapy. Drugi raz to kiedy brałem udział w akcji "free hugs" i szedłem ulicą do Rynku z jedną dziewczyną i moją znajomą z klasy. Nikomu się nie narzucaliśmy, po prostu szliśmy z tabliczkami, zero nagabywania ludzi, wołania, nic takiego. I nagle jakaś laska do nas wrzasnęła wręcz z takim zniesmaczeniem "czy wy jesteście normalne?!". Serio nam się przykro zrobiło, bo ani do niej nie podchodziliśmy ani nic, ba, zauważyliśmy ją dopiero, gdy na nas krzyknęła, zresztą była po drugiej stronie ulicy. Chociaż samą akcję mega fajnie wspominam, bo więcej było tych miłych, pozytywnych reakcji oraz ciekawych ludzi to jednak...no, ubodło mnie to jakoś wtedy. Jak chodzi o płatne toalety to jak najbardziej się zgadzam. Już raz tak miałem, że na dworcu w Krakowie poczułem, że muszę sprintem do łazienki, a że miałem mieć niedługo pociąg to uznałem, że nie ma co wracać do galerii. No i oczywiście wydłubywanie w biegu 2,50 z portfela, który jeszcze był upchnięty w bagaż. Dlatego też niekoniecznie lubię jeść nowe rzeczy na mieście, właśnie na wypadek, gdyby mi się żołądek zbuntował, bo nie z każdego miejsca mam blisko do np. galerii albo w dany dzień budynki uczelniane są zamknięte. W Czechach niestety tak samo. Będąc na dworcu w Ostravie też chciałem pójść do toalety, ale jak zobaczyłem te 30 koron za skorzystanie to jakoś mi się odechciało i wolałem poczekać już na ten pociąg. Tym bardziej, że w pobliżu też nie było żadnej toalety, a najbliższa galeria była na tyle daleko, że bym się nie wyrobił na powrót do Krakowa, bo to był już ostatni tego dnia. Bidet z kolei raz w życiu widziałem - w prywatnej klinice ginekologicznej.
@_agnieszka_4 жыл бұрын
Ja miałam sytuacje (odnośnie historii z tabliczkami) ze gdy chkdzilam do szkoły to , wiadomo były ostatki. Przebralam się za myszkę Mini Miałam zrobione uszy z kartonu obklejone czarna kartka i one były przyczepione do opaski z kokardka. Wiadomo, sukienka w kropeczki itd , no i ze znajomymi postanowiliśmy wyjść na miasto po zajęciach w tych strojach. Czeklaismy na autobus i gdy juz przyjechał i Pan kierowca otworzył swoje wrota i nas ujrzał to się zaczęło Niestety byłam z naszej grupki pierwsza wsiadajaca i mi się oberwalo najmocniej O tuż powoedzial ,ze jesteśmy jakieś przebierancy , wyglądały jak jakieś opuznione bachory i inne , po czym wskazując na mnie stwierdził ,ze "Z jakimś szczurem nie będę jechał" i potem dalej leciały jego mongolskie teorie na nasz temat. W końcu przerwalismy mu i powiedzielismy by się walil , nie pojedziemy tym autobusem i napiszemy piękna skargę . Trochę boli ,jak ktoś ma odwagę się przebrać i każdy jest spokojny itd a jakiś fagas ma zły dzień i może się wyladowac. Gdyby ten kierowca widział jak wycieczka (chyba 2 klasa podstawówki, juz nie pamiętam) małych dzieciaczkow nas oblezyla i chciala się bawić to by może zastanowił się co gada.
@isami894 жыл бұрын
Toalety w Polsce muszą być płatne, bo bez tego były by uwalone przez bezdomnych.
@andrzejsosna.73433 жыл бұрын
Dywaniki łazienkowe są po to, że jak człowiek wyjdzie spod prysznica może się poślizgnąć i złamać nawet nogę, czy rękę. Mogą być również kratki.
@gizmo39044 жыл бұрын
Yahoo enma jak zwykle zawsze można na ciebie liczyć z filmikami🙂
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Wróciłam z mocnym przytupem! o! :D
@Okumu4 жыл бұрын
Komentarz kompletnie nie na temat filmiku. Kilka dni temu twój kanał wyświetlił mi się w polecanych kliknęłam i.. Pokochałam cię za twój głos, taki spokojny, ciepły, lekko zachrypnięty ale bardzo miły dla mojego ucha. Od kilku dni nadrabiam twoje filmy bo są dla mnie idealne do posłuchania przy rysowaniu. Jesteś świetną osobą! Pozdrawiam i ściskam bardzo cieplutko ♥
@Tea_princess4 жыл бұрын
Mi niestety trafiła ostatnio gburowata obsługa w Japonii w lolicim closet Child w Shinjuku bodajże, pani sprzedawczyni patrzyła na mnie spode łba, jakby oburzona jak ja w ogóle śmiem chcieć przymierzyć sukienkę... W Polsce ostatnimi czasy na obsługę klienta nie mogę narzekać, obsługa jest zazwyczaj miła i pomocna, jasne, zdarzają się wyjątki, ale mam wrażenie, że tak jest wszędzie, niezależnie od kraju. Chociaż rzeczywiście sprzedawcy w Japonii dużo więcej się uśmiechają. Dla mnie taki dywan dywan w łazience brzmi bardzo dziwnie... Zawsze stykam się z małymi dywanikami, które służąca do tego, by nie zachlapać łazienki, gdy wychodzi się spod wanny czy prysznica i się nie poślizgnąć na płytkach. Pamiętam jeszcze, że mnie w Japońskim hotelu zdziwiły piżamo-ciuchy dawane każdemu klientowi, żeby chodzić w nich po hotelu. Na pewno są zawsze prane w wysokich temperaturach itd, ale wydaje mi się to i tak trochę ochydne >~
@Gosiaczek-be4kx4 жыл бұрын
O tak, z tematem toalet się bardzo zgadzam. Mam zespół jelita drażliwego i silną nerwicę i dla mnie wyjścia miasto to dla mnie czasem koszmar.
@agab.22004 жыл бұрын
Jakiś czas temu trafiłam na ten kanał, oglądam różne filmy na wyrywki 😊 Co do płatnych toalet w Polsce konkretnie w galeriach, to w Gdańsku nie widziałam chyba nigdy płatnej toalety w galerii, więc to chyba bardziej kwestia lokalna 😅 Co do obsługi klienta, po filmie w którym mówiłaś o pracy w sklepie w życiu nie wejdę do żadnego japońskiego sklepu! 😂 Ja akurat nie cierpię takiego witania od razu, pytania, promowania. Weszłam do skelpu, poradzę sobie, znajdę to czego szukam... Ale to pewnie kwestia indywidualnych prefenecji. Natomiast lubię zwracanie się "na ty". Ale nie takie spoufalanie tylko po prostu mówienie po imieniu. Jest szybciej i prościej (bo czasem ktoś wygląda na inny wiek i nie trzeba się wtedy martwić, czy to dobrze że się urzyło danej formy). Generalnie wiele moich upodobań można wytłumaczyć fascynacją Finlandią 😉 za to kultura Japonii niezbyt do mnie przemawia, zwłaszcza ta "uprzejmość", a Twoje filmy oglądam głównie dlatego bo lubię Cię słuchać 😊
@tomaszjedrzejec44794 жыл бұрын
Nigdy w Polsce nie spotkałem dywanu w łazience . Zawsze śmiałem się ze w starych brytyjskich domach są dywany a u nas nie ma . A jednak .
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są.
@xqwzg4 жыл бұрын
wiem ze dawno nagrałaś ten filmik jednak chcialam napisac z czym najczescjiej sie spotykam bedac w miejscu publicznym w Polsce. Ta sytuacja cały czas sie powtarza mam na myśli to, że wychodzącz kolezankami na boisko i oglądamy mecz , jak chłopcy graja w koszykówkę , usmiechałysmy sie do nich (bardzo podobała nam się ich gra). W zamian tego otrzymałyśmy te słowa ,,Na ch*j sie patrzycie'' Ja nie rozumiem co jest złego w patrzeniu sie na czyjąś grę skoro grali mecz na BOISKU gdzie było dużo innych ludzi i maja problem ze dosłownie 3 minuty oglądałyśmy jak ktoś gra. Masakra... po całej tej sytuacji poszłyśmy i obiecałyśmy sobie, że już tam nigdy nie pójdziey. Niby nic ale zrobiło nam się nie miło. Mamy nie smak co do tamtego miejsca i jak słyszymy o nim kojarzy nam sie ta sytuacja.PS (powiedzieli to jakby nas chcieli ponizyc i zrobili głupie mini) brak dojrzałości pomimo ich wieku... POzdrawiam
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Strasznie mi przykro...
@uremilyxoxo4 жыл бұрын
ehh...z tymi toaletami to mnie tak denerwuje...nie ważne jaka sytuacja, musisz mieć przy sobie 5 zł bo inaczej to będziesz biegać po bibliotekach i galeriach czy jest publiczna toaleta
@hirsza19424 жыл бұрын
czekałam z niecierpliwością na następny odcinek! wpadłam tu niedawno, ale obejrzałam już twoje wszystkie odcinki! Masz w sobie coś, przez co mogłabym cię słychać cały czas. Pozdrawiam!
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Dziękuję serdecznie za tak wiele miłych słów! mam nadzieję, że i ten odcinek się podoba
@borowka_4 жыл бұрын
wchodzę na główną *patrzę* o nowy film. najs
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Najsu!
@tomekflorek20262 жыл бұрын
8:13 no w polsce z tymi groszówkami to chyba norma ... najgorzej jak faktycznie nie ma sie mniejszych dropnych przykładowo kupuje tylko papierosy a mam tylko banknot 200 zł przy sobie i gośc/babka ze nie sprzeda mi bo nie ma mi jak wydać XD
@monicamarta73454 жыл бұрын
W PL tak jest odwieczna depresja i niechęć, niechęć obsługi klienta itd, mało płacą więc ludziom się nie chce i wolą jak nikogo nie ma dlatego to co odczuwasz jest prawdziwe niestety.
@laburbuja47944 жыл бұрын
Kochana, za granica tez dyrektor banku zarabia wiecej niz kasjerka, ale nie zwalnia jej to z obowiazku dobrego wykonywania swojej pracy.. jej wybor..
@bloodymurderess17454 жыл бұрын
Ja jadę pociągiem do szkoły i w tych godzinach szczytu ludzie są tak ściśnięci... Raz jedna kobieta zemdlała, a nie mogli jej za bardzo udzielić pomocy ponieważ był tłok
@Chrzanof4 жыл бұрын
Osobiście nie mam nic przeciwko spoufalaniu się z klientem, natomiast mówienie komuś na ty raczej ma z tym mało wspólnego. Moja rodzina prowadzi sklep spożywczy w Warszawie, w którym stawiamy dużą wagę na kontakt z klientem- trzeba się uśmiechać, umieć porozmawiać, doradzić w wyborze, zapytać o zdrowie itp. Innymi słowy trzeba klienta znać. Ludzie sobie to cenią i czasem przychodzą pod pretekstem by porozmawiać z miłą obsługą (szczególnie starsze osoby). Przy czym nikt nie zwraca się na ty, bo mamy taką w Polsce kulturę by używać form grzecznościowych.
@gp96414 жыл бұрын
I dlatego ta kultura i "panowanie" sobie to źródło raka, zadufania i kopalnia wielu nieprzyjemnych sytuacji. Zmora osób nieśmiałych i do tego jeszcze bardziej dystansuje i dzieli Polaków między sobą. Ten stan jest tylko na rękę patoli która "wyżej sra niz dupę ma". Po dłuższym pobycie w Norwegii Rosji i Stanach Zjednoczonych rozumiem co miały na myśli osoby, które przyjeżdżały się uczyć polskiego/mieszkać w Polsce. Widać mentalność "łeee jestem kimś mów do mnie per Pan/Pani no zarabiam czy tysionce" dalej zakorzenione w narodzie cytując klasyka.
@marti1604 жыл бұрын
Jakiego klasyka ty niby cytujesz?? Pan/pani weszło do języka i jest naturalne, nikt nie myśli o 'tysioncach' jak się zwraca do obcej osoby na pan O.o piszesz jak totalny burak, wymyslasz chyba tylko po to żeby się do czegoś przyje*ać
@gp96414 жыл бұрын
@@marti160 'spójrz w lustro' i przeczytaj to co piszesz. Zabolało, aż odpisujesz pod każdym moim komentarzem pod tym filmem, tylko mi powiadomienia przychodzą co chwilę. To że coś wydaje ci się, że takie jest nie zawsze takie jest. Normalny człowiek by odnotował inną opinie, a ty od razu mnie atakujesz i próbujesz obrażać jak przy innym komentarzu ludzi wokół mnie. Rak i krótkowzroczność i zero samorefleksji o tym piszę co często występuje w tym kraju. Odrobina dystansu i samokrytyki jest jak najbardziej na miejscu, a ty nie wiesz jakie mam doświadczenie w tej kwestii i obserwacje, a z miejsca zarzucasz mi wymyślanie. Brawo geniuszu/ko. Klasykę polskiego internetu załączę za chwilę.
@gp96414 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/aaTLoaNro5mtaa8 Dodam to że Pan/Pani dla Polaków zrobiło się naturalne nie znaczy, że samo panowanie sobie jest dobre, a ty pomijając moje argumenty i uprawiasz cherrypicking rzeczy mało znaczacych. Robiąc jak napisałaś w ten sposób nadal byś robiła sobie dach z azbestu, bo to dla nas przecież już naturalne, albo rury z ołowiu. A tysiace było porównaniem i odnosiło się do czegoś innego, ale nie chce mi się już tego tłumaczyć jak szukasz dziury żeby się tylko przywalić, bo polacy są idealni i wcale tłumy wykształconych ludzi nie wyjechały stąd przez jego absurdalność i mentalność rodaków :)
@marti1604 жыл бұрын
@@gp9641 pod jakim każdym komentarzem? To nie jest inna opinia tylko wymyślanie głupot i to jeszcze chamskich tylko dlatego że w Polsce mówi się na pan/pani. Przecież to nie ma kompletnie sensu. Wymyślasz niestworzone historie do zwykłej normy językowej.
@feleq66944 жыл бұрын
O kurczę, nie miałam pojęcia, że pochodzisz z Nowego Targu :D Ten kibel za 2 zł w galerii to pewnie dworzec autobusowy Dekada albo Buy&Fly, zgaduję. Jeszcze pamiętam, jak rok temu w tym drugim toalety były za darmo, no i pewnego razu spotkało mnie dość niemiłe zaskoczenie. Ogólnie prawda, że w ogóle toalet jest niewiele, a to jest kuźwa podstawowa potrzeba ludzka i również z tego powodu często czuję się niepewnie w miejscach publicznych. No i mi również brakuje bidetów, chociaż nigdy jeszcze nie miałam z nimi do czynienia. Jak jestem w domu, to obowiązkowo się podmywam, a tak to latanie z wilgotnymi chusteczkami. Ale to chyba w ogóle problem większości Europy. Jeszcze mogę poruszyć temat nowotarskiego dworca kolejowego (nie mieszkam w nt, dojeżdżam do szkoły). Przez lata stał obdrapany, zamknięty na cztery spusty. Nie było nawet przenośnej toalety, więc gdy zaszła taka potrzeba musiałam dymać do centrum handlowego oddalonego o ok. 10 minut, gdzie kibel jest za darmo, jeszcze. Na szczęście ostatnimi czasy polska kolej, w szczególności regionalna, się rozwija i remontowane są tory, dworce i kupowane nowe pociągi. To mnie niesamowicie cieszy, bo uwielbiam kolej. Nowotarski dworzec również doczekał się swojego remontu, chociaż pomimo tego, że budynek był w stanie użytkowym już w grudniu 2019, to nadal pozostawał nieczynny, ale ogrzewany. No nie powiem, denerwowało mnie to nieco, gdy kostniały mi dłonie od oczekiwania na mrozie. Z tego głupiego powodu musiałam zawsze rozplanować, kiedy wyjść ze szkoły, którym autobusem pojechać, żeby jak najmniej czekać, a autobus zawsze się może spóźnić, no i wtedy kolejna runda marznięcia. Zeszłej zimy, podczas burzy śnieżnej konduktorzy na szczęście wpuścili nas, cały tłum podróżnych przysypany śniegiem do pociągu, który miał chwilowo przerwę, żebyśmy tam poczekali na nasz. Sytuacja wręcz jak z filmu. No ale dobra, jak mówiłam - remont trwa, są postępy, więc bądźmy optymistyczni. Ja Nowy Targ mimo wszystko lubię ;)
@grandbeing45994 жыл бұрын
Mow prosze o okresie otwarcie, chlopcy tez powinni wiedziec. To nic wstydliwego
@MonikaEwaPeterson4 жыл бұрын
Niestety, Polska słynie z tego, że klient w sklepach czy petent w urzędach często jest intruzem. Ciekawe czy kiedykolwiek się to zmieni, ponieważ wiele się zmienia, a to nic a nic. Super filmik, dzięki, że podzieliłaś się swoimi obserwacjami!
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Dzięki za komentarz!
@MonikaEwaPeterson4 жыл бұрын
@@EnmaOfficial :*
@janinabarcicka3294 жыл бұрын
1. Z obsługą klienta jest w PL coraz gorzej, ekspedienci w sklepach są właściwie ok i mili, ale czasami im się niczego nie chce. Pracują jak za karę. Kasjerki w Biedronkach bardzo wesołe. 2. Do szpitala wolę nie trafić, trzeba przepraszać że żyjesz i lepiej o nic się nie pytać. 3. Spoufalanie nie pasuje do polskiej kultury, brzmi sztucznie. 4. NIGDY w Polsce nie widziałam dywanu w łazience, co najwyżej matę. 5. Kwestia toalet - oooo TAK! 6. Pociągi się polepszyły. Stacje są remontowane. 7. Komentarze na ulicy? Nie, z ty się nie spotkałam. W sieci - owszem. I tak w ogóle - Za granicą mieszkałam 15 lat, do Polski wróciłam bez specjalnego szoku kulturowego. Mamy tu problemy, ale Polacy po bliższym poznaniu są fantastyczni i tu się nieźle żyje, jeśli zlikwidujemy biurokrację i socjalizm. Znudziły mnie własnie kraje Zachodu - te niby "demokratyczne" i "tolerancyjne". Nuda panie, nuda.
@MadineWerrer4 жыл бұрын
Wsiąść do dobrego pociągu, to jak wygrać w totka. :D Tak poza tym to najbardziej mnie wkurza mentalność ludzi, to podejście o którym mówisz. Kiedyś też taka byłam, widzę ten błąd. Na szczęście się ogarnęłam. Lepiej późno niż wcale.
@aleksandrakalisz96884 жыл бұрын
Szkolnictwo wyższe i władza...
@aleksandrakalisz96884 жыл бұрын
Hej Enma :*
@Nawrotsien4 жыл бұрын
I wyzysk!
@MarcusAchallorr4 жыл бұрын
@@Nawrotsien no tu patrząc w Japonii wyzysk jest moim zdaniem niebagatelnie wyższy. Choć nadal w żadnym kraju być go nie powinno.
@adam1984pl4 жыл бұрын
Szakolnictwo wyzsze to kabaret normalnie.
@michachmiel62104 жыл бұрын
Studia powinny być płatne, jak w USA czy Anglii.
@SKRZATKZ4 жыл бұрын
O pierunie, jakie to jest prawdziwe (no ciekawe dlaczego xD)! Z tymi kasami.. nie pamiętam kiedy ostatni raz (nie licząc Żabki) byłam w kasie innej niż samoobsługowa, aż się zaczynam zastanawiać czy nie mam jakiegoś urazu do ludzi, że zaczynam ich unikać nawet w sklepie *paczy podejrzliwie* I z tymi grosikami.. Jezu tak! Jeszcze gdyby to działało w drugą stronę. Raz w ogóle miałam sytuację, że będą w Lewiatanie najpierw kupowałam ja, a potem moja znajoma. I do mnie sprzedająca że nie ma grosika i żeby jej wybaczyć, a kiedy (zaraz po mnie) kupowała ta koleżanka - ekspedientka sięgnęła do kasy obok po jednogroszówki i jej wydała. Na moich oczach, bo stałam centralnie obok czekając. Czasami się naprawdę zastanawiam czy to ze mną jest coś nie tak x"D [Ten komentarz będzie trochę długi bo będę się odnosić do prawie wszystkiego haha] Jak tak słyszę o tym "pomieszczeniu kąpielowym"...woah, w sensie, jak się czegoś nie ma to tego nie brakuje. Ale myśląc nad takim osobnym pomieszczonkiem na myju myju, aa, chciałabym spróbować pomieszkać w miejscu z takim hihi. Co do pociągów, ahh, mi czasami słów brakuje xD Pewnie gdyby nie to, że na całe szczęście jeszcze mam zniżkę to z części podróży bym rezygnowała. A najgorsze jest to, że średnio tak naprawdę jest czym innym jechać. Niby są samochody, samoloty, ROWERY, ale no xD
@bagietkaczostkowa59564 жыл бұрын
obsługa klienta w Polsce faktycznie kuleje. też nie mam jakichś hardkorowych sytuacji za sobą, ale mega mnie denerwuje podejście do młodszego klienta. mam 16 lat i często albo jestem kompletnie ignorowana, albo zwracają się do mnie z wyższością, albo jak bym nie miała pieniędzy i przyszła do sklepu żeby coś ukraść XDD
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Przykro mi ;/ pocieszę cię, mnie też ignorują XD
@Natalia-we6md4 жыл бұрын
Nic tak mnie nie irytuje jak kasjerka zaczyna kasować jak ja jeszcze się pakuję. Albo tak zapierdziela z kasowaniem że nie zdążysz pakować a później wzdycha jak musi czekać żeby klient zapłacił. Też pracowałam na kasie i ZAWSZE czekałam żeby się klient spakował, to jest czas na uporządkowanie kasy, przemycie jej jeśli są środki przy kasie, cokolwiek..
@maciejlekki68784 жыл бұрын
"Wyglądasz jak ziemniak" XDDD
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
;3;
@juliawernyhora4444 жыл бұрын
hej, byłam dzisiaj podenerwowana ale twoje opowiadanie i dobra energia mnie bardzo uspoiła i zrelaksowała, dziekuje ❤❤❤
@majajuraszyk11364 жыл бұрын
Ja: kupuje jakiegoś wafelka za dwa złote Gdy płace banknotem 10 zł: można drobniej? Gdy chce wygrzebać monetami typu 5/10gr: *przewraca oczami* I gdzie tu sprawiedliwość
@laburbuja47944 жыл бұрын
Odwieczny problem kas w PL. Pracuje od 30 lat za granica i to MOJ problem miec wystarczajaca drobnych na wydanie reszty, a nie klienta, ktory przychodzi i chce zaplacic. To jasne jak slonce. Zawsze widze to w PL gdy chce zaplacic, a kasjerka ma problem z wydaniem reszty, bo nie ma drobnych. Paranoja¨¨
@Kasandra-e-l4 жыл бұрын
Co do tego gapienia się, to... jestem rekonstruktorką wczesnego średniowiecza, no i zdarza się, że w stroju ruskiej księżniczki z 11 wieku idzie się do sklepu miasto dalej czy coś xD i nagle NIKT na mnie nie patrzy. ludzie tak bardzo starają się nie zerkac, bo zerkanie może wydać się dziwne, że aż mam wrażenie, że jestem cieniem! A to chyba normalne, że osoba w historycznym stroju przyciąga wzrok, a to wręcz miłe jak ktoś podejdzie, podpyta, pogada. Ostatnio w rekonstruktorskim środowisku była zrobiona akcja na czas korony, by nie wyjść z "wprawy" i pójśc na spacer w historycznym stroju. Historia identyczna - NIKT na drodze nie patrzy, jestem niewidzialna xD
@emerytkaztwojejokolicy34274 жыл бұрын
6:36 Myślałem, że tylko ja mam takie odczucia. Przynajmniej już wiem że to nic nienormalnego :)
@hanareackerman7204 жыл бұрын
Z tymi pociągami, to serio jest masakra. W ubiegłym roku, miałam dość ciekawą sytuację, jak pojechałam do mojej przyjaciółki w odwiedziny. Aby dostać się z punktu A do punktu C, musiałam zrobić przesiadkę w punkcie B. W punkcie B musiałam chyba z 40 min czekać na pociąg. Pociąg przyjechał, wszyscy wsiadają, a tam się dowiadujemy, że musimy czekać godzinę, aż z "naszych" torów zjedzie pociąg towarowy. Miało być godzina, a było prawie 2. Tak więc, jako że jazda z punktu A do punktu C z przesiadką w punkcie B zajmowała mi zawsze 2 h, to w tamtym dniu zajęło mi to lekko ponad 4 h. Na szczęście było to latem. A najśmieszniejsze jest to, że od punktu A do punktu C samochodem można przejechać w 1.5 h :D
@basiapl85404 жыл бұрын
Enma mówi, że nie wyobraża sobie życia bez bidetu Tymczasem ja: Co to jest bidet? xD
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Luz, też tak miałam xD
@Yavenis4 жыл бұрын
Ja za to byłam bardzo zaskoczona jak się dowiedziałam że Polacy nie wiedzą co to jest bidet. Ja u siebie w domu zawsze go miałam i kiedyś koleżanka mnie zapytała co to jest. Ja myślałam że ona żartuje. Rozumiem ze nie w kazdym kraju ludzie z niego korzystają ale bez przesady to nie jest jakiś futurystyczny wynalazek XD
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Adrian Truszkowski absolutnie nie. Pisuar to miejsce do ktorego sie oddaje mocz, bidet to miejsce gdzie podmywa sie okolice intymne.
@uki40664 жыл бұрын
Mnie zawsze zastanawia, dlaczego Poznań ma płatne toalety w niektórych galeriach handlowych, bo w żadnym innym większym mieście nie spotkałam się z czymś takim. Katowice, Kraków, Wrocław, Warszawa również mają galerie doczepione do dworca i darmowe toalety w nich.
@surmi.w33564 жыл бұрын
Mnie osobiście wkurza jedna sytuacja w sklepie. Produkty są już skasowane i wyciągam pieniądze do zapłaty. Kasjerka odzywa się z wrogością ,że stówą nie zapłacę i muszę gdzieś rozmienić. A potem z nerwami idzie do innej kasjerki i rozmienia. Nie można było od razu pójść do drugiej kasjerki a nie się na mnie wydzierać ?. A co do płatnych toalet... Nie we wszystkich galeriach są płatne. :) Pozdrawiam
@Plutos_Child694 жыл бұрын
Utrudniasz jej pracę, korkujesz kolejkę, to że rozmienia z inną kasą jest wbrew zasad i zmuszasz ją swoją ignorancją do nadstawienia karku gdy kierownik się zorientuje. A prawo to Tobie nakazuje mieć odliczoną kwotę, a nie kasjerce robić za kantor/bank.
@piaaip82544 жыл бұрын
Pozdrawiam, ciekawe, praktyczne porady, ładnie wyglądasz, życzę Ci zdrowia i radości. Lubię Twoje tematy, są autentyczne. Pozdrawiam z HH
@oliwka37884 жыл бұрын
W PL najbardziej irytuje mnie homofobia :c
@EnmaOfficial4 жыл бұрын
Bardzo słuszna uwaga!
@malti33624 жыл бұрын
No
@budynczekoladowy48854 жыл бұрын
XDD
@edenmichaelis95904 жыл бұрын
@@budynczekoladowy4885 ?
@Nawrotsien4 жыл бұрын
I hoplofobia
@anobanir4 жыл бұрын
Te grosiki to zmora też samych kasjerek. Pamiętam gdy pracowałam w sklepie to wiecznie ich brakło, z banku przywożono ich malutko a za to klienci nigdy nie mieli drobnych więc znikały po 2 godzinach. Sama osobiście nigdy od klienta nie wymagałam grosika jeśli nie miał, bo wiem jak to jest. Często się zdarzało, że inny klient chciał resztę bez grosika i wtedy się wyrównywało w kasie, zresztą co to tam na koniec zmiany dołożyć do biznesu 2 grosze ze swojego portfela. Ale gdy wydaje się resztę i w kasie naprawdę nie ma już groszy i w sejfie też nie no to jest niestety fizycznie niemożliwe dla kasjerki je wyczarować, dla nas to też było strasznie stresujące gdy brakło już pieniędzy, bo wiedziałyśmy że klienci będą odreagowywać na nas a gdy zapytamy o drobne też będą zabijać wzrokiem :C Powinno sie usunąć te gorsze i by było po problemie eh
@szymontabor43664 жыл бұрын
Radykały i prowokatorzy zarówno z prawej jak i lewej strony. :/
@maia41344 жыл бұрын
Po przeczytaniu części komentarzy tutaj, chciałam tylko napisać coś odnośnie tych usług: Pamiętajcie proszę, że bardzo często ta " słaba jakość usług " w Polsce to nie jest wina osób, które stoją na " pierwszym froncie ", czyli na salonie, na kasie, w każdym razie bezpośrednio pracują z klientem. Pomijam bycie niemiłym przez sprzedawcę. Nad nami wiszą zwykle nasi przełożeni, a nad nimi ich przełożeni, którzy wymyślają ten cały system siedząc wygodnie za swoimi biurkami bardzo często pewnie nigdy nawet nie pracując na naszych stanowiskach. To, że nie mogę wydać grosza zdarza mi się dość często, bo najzwyczajniej w świecie nie mam go nie tyle co w kasetce, ale nawet w sejfie a pilnowanie dostaw pieniędzy z banku nie jest moim zadaniem. Jeśli nie zapytam, czy w czymś pomóc, bądź nie odbębnię przy kasie regułki o naszym nowym produkcie, jakiejś promocji czy założeniu naszej karty rabatowej, a przyjdzie kontrola, to nie tylko ja, ale również cały nasz skład możemy mieć z tego tytułu nieprzyjemności. Więc zrozumcie też czasem proszę tych ludzi, zwłaszcza, jeśli są mili i starają się dobrze wykonać swoją pracę. Jeśli macie jakieś zastrzeżenia co do systemu i tego, jak funkcjonuje dany sklep, to napiszcie zażalenie do danej firmy na maila, czy cokolwiek. Tylko wtedy będziecie mieć jakikolwiek wpływ na zmianę jakości tych usług. Psiocząc na panią, która nie ma wydać grosika, jedyne co zrobicie to zepsujcie dzień tej pani, przez co dużo ciężej będzie jej być serdeczną i pomocną dla innych klientów przez resztę dnia. Kieruję ten komentarz do osób, którym zdarza się czasem wyładować swoje emocje dotyczące braku organizacji sklepu na jego pracownikach, bo wbrew pozorom nie mają oni aż tak dużego wpływu na tą organizację jak Wam się często wydaje.
@maia41344 жыл бұрын
Dodam jeszcze, że rzeczy typu obserwowanie młodych ludzi, którzy długo kręcą się po sklepie i mieszają łapami w produktach czasami są konieczne. Nie znam Cię. Nie wiem, czy jesteś złodziejem czy nie i sorry, ale u nas w sklepie kradzieże zdarzają się bardzo często, więc czasami zawieszę na kimś oko, bo jak ktoś coś ukradnie, to też ja obrywam. Też się czasem czuję obserwowana w innych sklepach, ale teraz najzwyczajniej w świecie to ignoruję, bo wiem jak to jest.
@jancol68224 жыл бұрын
Marudzie to wszędzie źle, w Polsce tylko rząd do wymiany i będzie cudnie.
@kamilpilawka66574 жыл бұрын
@Moonspell Na korwina i spółkę
@marcinb46474 жыл бұрын
@Moonspell wszystko co nie PiSlamiskie nie Kukizowate i nie Korwinowskie. Gorsze od pislamistów? Chyba tylko Korwiniści bo już kompletnie oderwani od rzeczywistości
@michachmiel62104 жыл бұрын
@@marcinb4647 Ja rozumiem że Ci od Korwina potrafią walnąć z grubej rury ale policzmy o czym oni naprawdę mówią; Załóżmy że człowiek zarabia 2000 netto(na tzw rękę) to ile oddał państwu? 45%-50% ZUS, Chorobowo-Rentowe 5%-10%, NFZ 15%-20% plus inne małe podatki różnie nazwane dla niepoznaki. Łącznie mamy jakieś 75% oddane państwu w zależności od profesji. Czyli 2000zł plus te 75% daje Ci jakieś 8000zł. Nie zapomnij o podatku dochodowym który jest naliczany po odjęciu kwoty wolnej od podatku która w Polsce jest po prostu śmieszna (coś koło 8500zł dla porównania w Anglii coś koło 60 000zł ).Jeżeli zarobiłeś w ciągu roku 24 000zł to odliczamy te 8500zł i zostaje ci 15 500zł i to też jest opodatkowane. A zapomniałbym jeszcze że płacisz 22%VAT przy każdych zakupach. Nie obchodzi mnie co palnie znowu Korwin ale chcę aby pieniądze z mojej pracy służyły mnie. O tym mówią Korwiniści. Pozbycie się tych podatków i będzie kwestią czasu jak dogonimy resztę świata. USA i Japonia tak właśnie zbudowały swoją potęgę.
@niedobreliterki4 жыл бұрын
@@michachmiel6210 Może z tej perspektywy to lepsze rozwiązanie, ale jako kobieta nie będę głosować na jego partię. Uprzedmiotowia kobiety, co wg mnie jest OBRZYDLIWE.
@dawiddudel37474 жыл бұрын
W Polsce mamy rząd polskojęzyczny, bo polakami ich nazwać nie można przez ich działania szkodzące obywatelom, nakładając na nich coraz wyższe podatki, niemalże od wszystkiego. Jednocześnie zwalniając z podatków zagraniczne koncerny z miliardami na koncie, na których mogli by zarobić bardzo wiele. Ale Ameryka źle by mogła to odebrać gdyby chcieli je opodatkować, a wiadomo że polityka służalcza do czegoś zobowiązuje.
@armatalee4 жыл бұрын
Odnośnie tego grosika. Wypowiem się z perspektywy zarówno klienta jak i pracownika sklepu. Ze względu na studia, przed całą tą epidemią pracowałam w sklepie pewnej sieci. I sprawa wygląda tak, że w większości sklepów sieciowych jeżeli kasjer ma jakieś braki na kasie to musi je uzupełnić z własnej kieszeni. Z perspektywy np. miesiąca ilość pieniędzy z tych grosików, które byśmy musiały opłacić jest dość spora, co więcej ludzie przynoszą niewspółmiernie duże kwoty, w stosunku do ceny produktów które chcą kupić, np. nagminne są próby płacenia banknotem 500 zł, za np. łyżkę do zupy za 15 zł, z tego względu bardzo szybko tracimy pieniądze do wydawania, a potem często jest to problem kasjera, bo nie ma skąd wziąć drobnicę. Ludzie też nagminnie przychodzą z prośbą, żeby rozmienić pieniądze bo dziecko chce pojeździć samochodzikiem i potrzebują 5 zł a mają 200, zwykle okazuje się wtedy, że kasjer jest wredny bez serca i dziecku robi krzywdę. Natomiast jeśli chodzi o to stresowe pakowanie, to kasjerzy są poganiani, żeby robić to jak najszybciej tylko się da, bo uwaga... Ludzie piszą skargi, że muszą stać w kolejce... Dlatego mimo tego, że zawsze staram się podejść do innej osoby jako pracownik z maksymalną dozą profesjonalizmu i z uśmiechem to czasem ten uśmiech z dnia na dzień coraz bardziej skrywa zaciśnięte zęby 😅 ale klienta faktycznie może to wkurzać, bo wiadomo, że każdy chciałby być miło obsłużony, a tu pani za ladą się niby uśmiecha, ale nieco groźnie.