Cyberpunk: Edgerunners (Netflix) ★SzybkieRecenzje

[@PawelOoo]

Myślę że te "statyczne" sceny wcale nie wynikały z braku kasy a z celowego zamysłu twórców. Scena kiedy bohater idzie przez miasto i tylko on się rusza jest genialna, pokazuje takie oderwanie bohatera od otaczającego go świata. Zresztą podobne sceny były w ghost in the Shell, chyba przez 5 minut była scena ukazania miasta w slow mo gdzie był niewielki ruch. Oglądałem też kilka zagranicznych recenzji i nie zauważyłem żeby ktoś to krytykował więc myślę że nie jest to "niedoróbka" a celowy zabieg 🙂

[@4poryroku422]

Zgadzam się. To dość powszechny zabieg w różnego rodzaju animcach.

[@michahojwa8132]

dawno dawno temu było anime bakemonogatari, które zdefiniowało rytmikę animacji - te statyczne obrazki to wyższy poziom.

[@krzysztofbinek4339]

Typowa charakterystyka anime. Wygląda to dziwnie oglądając pierwszy raz, ale po kilku chwilach człowiek się przyzwyczaja. Dobrze wybrane i zmiksowane audio do danej sceny nadaje dynamiki mimo statycznego obrazu lub statycznej w 90% sceny. Pozdrawiam!

[@dagopiastun4470]

dokładnie tak jest, co pogrąża recenzenta ! brak animacji tła to celowy zabieg a nie brak hajsu bo widać że akurat hajsu wpompowano w tę serię. Recenzja na poziomie rings of power...

[@pallad.]

1. Tego świata nie stworzył CD Projekt tylko Mike Pondsmith 2. Jedyny "problem" jaki mam z tym anime to moim zdaniem jest za krótkie. Ta historia jest mega upakowana, dla wielu pewnie to zaleta ale mogli spokojnie zrobić z tego 20 odcinków a może i więcej, np. relacja Davida z matką jest opowiedziana w kilka minut, bodajże w trzecim odcinku nasz bohater "expi" i też po prostu przez to przelatujemy, po śmierci Maine też zrobili przeskok. Trochę szkoda bo ogląda się świetnie a rozciągając tę historię też mogliby pokazać więcej Night City. Spoiler: 3. Niby klisza ale mega kibicowałem Davidowi, licząc że jednak jakoś przeżyje i smutno mi się zrobiło gdy jednak tak się nie stało. "Cyberpunk nie jest o ocaleniu ludzkości, ale o ocaleniu siebie."

[@tomekw]

Moim zdaniem też jest za krótki. Miałem nadzieję, że poznam bohaterów i zobaczę więcej tego świata. "Cyberpunk nie jest o ocaleniu ludzkości, ale o ocaleniu siebie." - to prawda, ale negatywny przykład może być równie wartościowy. Poza tym ja już od połowy albo nawet wcześniej wiedziałem, że tutaj to na pewno nie będzie happy-endu.

[@Noverss]

moim zdaniem brakuję przynajmniej tych 2 odc jednego więcej z matką i jeden po śmierci Maina załamka bohaterów, obranie nowych celów itd

[@mikoajbuchajczyk4546]

Ten sposób animacji akurat jest typowy dla studia TRIGGER

[@hwg6986]

Serial tego typu, po którym odczuwasz pustkę. Klimat, jest fantastyczny, muzyka pasuje (plus za polskie utwory) no i grafika Anime, która jest stworzona do cyberpunka. Wow:) 8,5/10 lekką ręką, Pozdro:)

[@tirexigo5951]

Prawda obejrzałem anime i mam taką pustkę po tym zakończeniu bardzo fajne anime

[@degenerat3380]

09:30 Anime ogólnie nie mają dużego budżetu ale również go nie potrzebują animacja nie działa tak szczególnie w japonii że rzucasz pieniędzmi w tablet na którym rysuje i to zaczyna wyglądać lepiej liczy się talent czas oraz zarządzanie projektem, budżet najwyżej się przydaje jakbyś maił jakąś specyficzną scene której twój pracownik nie bylby wstanie narysować dostatecznie dobrze więc zatrudniasz kogoś spoza firmy aby ją ci specjalnie narysował (niektóre anime całe powstają z opłacanych spoza firmy ludzi). A brak jakiejś animacji podczas dialogów to nie jest lenistwo czy brak budżetu tylko taki zabieg stylistyczny i to taki bardzo charakterystyczne dla studia Trigger które jest odpowiedzialne za to anime oni bardzo lubią robić sceny gdzie postać stoi nieruchomo w epicki sposób na ślicznym tle, nie dlatego ze nie umieją tego inaczej animować tylko dlatego że uważają to za fajne.

[@paranoidandroid1350]

Stosunkowo niskie koszty to duża zaleta anime, bo dzięki temu można stworzyć coś naprawdę oryginalnego, mając w dupie czy się to sprzeda.

[@Gragi]

Ok, ale były też sceny (uwaga spoilery) np w domu Lucy, gdzie przez kilka sekund rozmowy ujęcie było na puszkę po napoju, albo gdy David zrobił rozpierduche i przez dobre 10 sekund był czarny ekran, a dźwięk leciał i dopiero po chwili obraz wrócił w trakcie sekwencji. I to już nie było do przyjęcia.

[@anteksadkowski5166]

@@paranoidandroid1350 otóż nie. Na anime wciąż wydajesz stosunkowo dużo pieniędzy i ten rynek jest ryzykowny. Przez to powstały komisje producenckie, które dzielą się wydatkami i zarobkami.

[@szufla9813]

Tak kurde zabieg stylistyczny. Sorry, ale nikt mi nie wmówi, że scena z jakimś 20 sekundowym ujęciem na randomowe metalowe beczki i wrzeszczącym Dawidem w tle to "epickie pozowanie ze ślicznym tłem"

[@darkezowsky]

Serial idealny dla wszystkich zawiedzionych grą, tekst o policji pojawiającej się znikąd za plecami cudo, świetna historia, postacie, relacje między nimi i ten klimat ❤️ Dodatkowo świetny angielski dubbing, Giancarlo Esposito w roli Faradaya 🔥

[@lukasier26]

Piękne anime, obejrzałem ze 20 animców w swoim życiu i ta produkcja zdecydowanie znalazłaby się w top 10. Fabuła według mnie była ciekawsza niż w Cyberpunku, postacie też, szczególnie David który byłby lepszym protagonistą określonym niż V którego my definiujemy. Mam nadzieję że niedługo narobisz jakieś anime. Najlepiej byłoby zacząć od Attack on Titan bo to peak fiction

[@Noverss]

No mi też się wydaję że jednak V miał więcej do powiedzenia niż David ale za to mnie Lucy moim zdaniem przebiła Pam, kurde arasaka wysyłała dzieci na misję samobójcze w poszukiwaniu starych danych to jest ciekawe... ej a czy nie tylko mi edgerunner przypominał Akame ga kill?

[@Miki18YT]

Co to oznacza peak fiction?

[@lukasier26]

@@Miki18YT Peak no to szczyt. A fiction to wiadomo. Czyli jedno ze szczytowych, najlepszych dzieł, a wszystko wymyślone przez jednego człowieka gdzie od pierwsze tomy potrafią łączyć się z ostatnimi i nabierać nowego znaczenia

[@przemaser2]

submarine titans...ninja scrolls i to cudenko

[@ViscusLupus]

Jeśli o mnie chodzi, miałem o tyle dobrze z grą cp2077 że nie oglądałem żadnych, ale to żadnych materiałów z zapowiedzi/przedpremierowych, a potem właściwie jak się wylał hejt i kompilacje memów i gliczi tez nie bardzo to zgłębiałem. W efekcie jak zagrałem w samą gre na plejaku juz po pierwszych poważnych patchach, gra mnie rozjebała na kawałki i się nie zawiodłem, bo nie miałem czym, nie słuchałem co obiecali, a czego nie dowieźli, po prostu skonsumowałem to to wyszło i bawiłem się przednio! Przeszedłem to już 3 razy i mam w to ponad 200h. Jeśli chodzi o serial, jest on fantastycznym dopełnieniem gry, to że spotykamy praktycznie te same lokacje (mieszkanie Davida jak V, klub Afterlife, Badlandy, nawet rozpoznaje niektóre ulice i miejscówki z NC, nie wspominając o dźwiękach powiadomień, wyglądzie interfejsu czy sygnalizatora na przejściu dla pieszych itp. które są takie same jak w grze, dla mnie to mega pogłębia imersje i łączy serial i gre w jedno. Mówisz, że serial ma wysoki próg wejścia, nie wydaje mi się, bohaterowie są na tyle wyraziści i charyzmatyczni, a fabuła prosta, że od razu w to wchodzisz nawet jeśli ktoś nie zna terminologii i żargonu tego świata ;) Krzysztof Maj doskonale zrecenzował to na swoim kanale, mówiąc między innymi jak dobrze serial jest "osadzony" w tym konkretnym uniewrsum, jak z niego czerpie i jak idealnie uzupełnię i rozwija świat przedstawiony, nie próbując go "re-interpretować" i wymyślać na nowo jak to poczyniono z np. rings of power. Dla mnie starego dziada grubo po 30 wyszła petarda! ;-)

[@Miki18YT]

6:42 Niespodzianka - to jest właśnie prequel gry. A co do samej produkcji to bardzo mi się podoba jej zgodność z kanonem (z czego zdałem sobie sprawę dopiero teraz :D ). Jednak nie ma tam nic sprzecznego z grą dzięki czemu mam wrażenie, że to co się wydarzyło w tym serialiku to wydarzyło się także w grze i jest to 100% kanoniczne. Co więcej w serialu na przykład Adam Smasher wygląda dokładnie tak, jak w grze (przy czym dorobili mu jedną umiejętność, ale walić to), a w grze niedawno dodano wiele nawiązań do serialu np. możliwość noszenia kurtki Dawida oraz to, że serial nie zaprzecza tego, co widzimy w grze (np. jak wiedźmin netflixa, który zabił Myszowora, a którego możemy spotkać w grze, która dzieje się po wydarzeniach z serialu i to tworzy od razu zgrzyt), co wyraźnie podkreśla to, że to jest ten sam świat w serialu i że bez mrugnięcia okiem możemy uznać to za kanon. Może te nawiązania (serial - gra) wydają się drobnostką, ale to one właśnie sprawiają, że mogę czuć, że to jest ten sam świat, ta sama linia czasowa, ten sam kanon, że to, co widziałem w serialu wydarzyło się w grze i odczuwam tego skutki (np. znajdę porzuconą kurtkę Dawida), co jest dla mnie na wagę złota.

[@DillRockyPL]

Jak wspominasz o umiejętnościach Smashera, to warto nadmienić, że umiejętności Sandevistanu też zostały lekko przejaskrawione, i wszczep nie ma aż takich zdolności w grze. Ale jak sam napisałeś, to są szczegóły- walić to.

[@Miki18YT]

@@DillRockyPL Dzięki, nawet nie wiedziałem, że ten wszczep jest dostępny w grze 😆

[@Spirit3141]

Dla mnie to jest jedno z najlepszych anime jakie widziałem widziałem a widziałem dużo Postacie są ciekawe i charakterystyczne do animacji (tej rozwałki na ekranie ) to jest styl studia trigger moja ulubioną postacią jest Rebecca polecam każdemu czekam na drugi sezon

[@Hichi1989]

Właśnie z wysokim progiem wejścia bym się nie zgodził, bałem się że taki będzie a wręcz przeciwnie. Nieznając kompletnie świata CP i nie myśląc nawet o zagraniu w niego, bawiłem się świetnie oglądając ten serial nabierając ochoty na więcej 🔥

[@Noverss]

Chyba spoiler Po tym serialu muzyka pt: I really want stay in your home teraz zawsze wywołuje u mnie smutek bo przypomina mi się Lucy samotna na księżycu 😭😭😭 Wgl po tym serialu teraz bardziej chce żeby kolejna grą od CDPR był cyberpunk na nowym silniku niż wiedzmina 😅😅

[@froget67]

No nawet nie masz pojęcia jak czekałem na tę recenzje, sam świeżo po obejrzeniu calego sezonu !

[@pawel12036]

Zaraz dokończę, ale sprostowanie. Cyberpunka nie stworzyło CD Project. Oni odkupili prawa do tytułu od twórcy, który grę papierową RPG stworzył pod koniec XX wieku. 😅

[@hirohito390]

Nazywa się Mike ponsmith

[@blllklbn4055]

To chyba oczywiste? Wiadomo że mówi o grze XD

[@Dwanascie]

Ale jednak wizualnie to cdpr stworzyło

[@julianwaszak]

Panie Michale, w punktach będzie ;) 1. Jeżeli ktoś oglądał Ghost on the Shell, Metropolis, Neon Genesis Evangelion, Akirę, Blade Runnera, Matrix czy RoboCopa, to sobie poradzi. Pomimo wysokiego progu wejścia bardzo ładnie świat jest nam wyjaśniany. Nie poprzez ekspozycję ale poprzez akcje. Jest to wielki plus. 2. Myślę, że czasy animacji jak w Ghost on the Shell i Akira już raczej nie wrócą. Tu aż się prosiło o te smugi jak z motorków z Akiry. Inna sprawa, mam dysonans jak przy Miłość Śmierć i Roboty. Było sporo odcinków gdzie grafika 2D czy 3D była z najwyższej półki, a fabularnie było słabo i na odwrót. Animacja poklatkowa o Mikołaju ;) 3. Podejrzewam że te 10 odcinków było na próbę czy cyber wszczep się przyjmie ;) Odzew jest pozytywny, a wiec mamy zielone światło, żeby odkręcić kurek z pieniędzmi. 4. Powtarzam się ale czekam na wiedźmina na podstawie gry który by wykreował Gendy Tartakowsky ;) Jego styl graficzny, taki jak Primal by mi w zupełności wystarczył. Pozdrawiam :)

[@Noverss]

hmmm a gdyby tak wypuszczali seriale wieśka i cybera w czasie produkcji gier żeby trzymać "hype" - GENIALNE moim zdaniem

[@GrFat]

a to nie było celowe, bardzo intensywne sceny akcji i bardzo powolne sceny dialogowe ? był jeden moment gdzie myślałem że się Netflix doczytuje :D 10/10 - ogólnie 12/10 - dla tych co przeszli grę (final boss

[@michalm.859]

Dla mnie sceny statyczne były spoko, bo dawały oddech. Odwrotnie niż Ciebie, momentami wybijały mnie sceny dynamiczne. Tyle się działo, że nie wiedziałem gdzie patrzeć. Efekt przeładowania sensorycznego. Jakby cały serial tak był zrobiony to po prostu rozbolała by mnie od tego głowa :)

[@messiibeckham]

Bardzo lubię Twoje filmy, ale tym razem strasznie mnie zirytowałeś... Widać po prostu (zresztą sam o tym powiedziałeś), że nie oglądasz anime, nie czujesz i nie rozumiesz tej estetyki. Wizualnie serial ten jest mistrzostwem świata. Kadry są piękne, a animacja bardzo przyjemna. Nie, nie jest ona leniwa ani powolna... jest taka jak ma być. W anime normą są statyczne sceny - np. jak dwie postacie siedzą i rozmawiają albo jakiś rzut na miasto w czasie którego słyszymy myśli bohatera. Jest to celowy zabieg, a nie lenistwo czy też oszczędność. Słuchając jak o tym mówisz czułem się jakbym widział takiego stereotypowego Janusza ze wsi (nie mam nic do wsi), który przyjechał do miasta do młodszego brata i poszedł z nim na genialne sushi z najlepszych składników, a potem narzekał, że to jakaś zwykła surowa ryba z ryżem i że to jest warte 15 zł a nie 150 zł. Po prostu nie znasz się na tym o czym mówisz i tego nie czujesz. Ja naprawdę nie rozumiem jak można oglądać anime po angielsku albo po polsku... język japoński w anime i ich styl mówienia to jest 80% klimatu. Oglądanie anime nie po japońsku, to trochę tak jak oglądanie nowej Diuny z pliku 360p i głośnika usb z 50 zł. To po prostu nie ma sensu i psuje wrażenie.

[@NekoTheOtaku888]

Dodatkowo nie rozumie stylu anime tworzonego przez Studio Trigger - kosmos, rozruba, totalna akcja ale także czasem chwila spokoju.

[@godetsu1601]

Byc moze gra Cyberpunk pod katem niektorych systemow gameplayowych nie jest doskonala, ale to jak i jaką historie opowiada CD projekt RED w swoich grach to zupelnie inna pulka. To pierwszy serial anime ktore obejrzalem, kazdy inny konczyl sie na kilku pierwszych odcinkach. Pewnie dlatego, bo czulem ten swiat, wiele rozumialem, dziesiatki nawiazan do samej gry. Serial doskonale dopelnia sama gre, przez co uniewersum zaczyna sie rozrastac w dobrym kierunku. Jak sie te dziesiatki tysiecy godzin spedzilo przed kompem ogladajac i grajac i trafia sie na cos takiego jak wiedzmin, cyberpunk i miedzy ta warstwa gameplayowa, zaczynaja pojawiac sie emocje, a nie tylko: a tu jest boss, tu fajna bron, jake to i tamo ma staty, jak rozwinac drzewko rozwoju itd. to wtedy wiem ze mam doczynienia z czyms konkretnym, z czyms gdzie ktos wykonal kawal dobrej roboty, a w tym serialu to widac.

[@muadek]

100% kliszy. Dobrze, że to zauważyłeś, bo już się martwiłem o polskich recenzentów.

[@berghast5334]

Po arcane to dla mnie teraz każda animacja wygląda biednie xD

[@michahojwa8132]

Chlopie, z wielkich polskich gier było ostatnio jeszcze startujące w Krakowie The Medium z Dorocińskim i Bezosem i dying light 2 z gruchą z chłopaki nie płaczą - obie są fabularnymi i technologicznymi cudami

[@Dragantis1991]

Mnie bardzo podobało się to anime i nie powiedziałbym ze była to taka sztampowa historia. Bardzo fajnie pokazane tu jak technologia i obsesja prowadzi do zatracenia i Cyber psychozy w świecie przyszłości. Powiem szczerze że o wiele bardziej wolałbym jakby ta historia była wątkiem głównym w grze niż historia V i Silverhanda. Co do kwestii technicznej, osobiście nie zauważyłem tych pustych kadrów i stop klatek ale też widziałem już tyle anime że może mam tak wyżarty umysł że już na to nie zwracam uwagi. Jedyne na co mogę zwrócić uwagę to ostanie 2 odcinki i akcja z Militechem i pościgiem była jednocześnie przerysowana jak i po łebkach zrobiona.

[@MR-jc4sq]

Właśnie skończyłem cyberpunka i miałem pisać Ci pod jakimś filmem ze czekam na recenzje 😁

[@kaszka7217]

No super im wyszło PS: dawaj więcej recenzji anime

[@mstccmvne]

Jakimś wielkim fanem anime nie jestem choć obejrzałem wiele mniej lub bardziej popularnych tytułów. W grę nie grałem w ogóle choć mniej więcej ogarniałem o co chodzi w świecie CP. Jednak muszę przyznać, ze ten serial jest genialny. Bałem się newsow poruszających temat nafaszerowania produkcji Polską muzyką w dodatku reggae i tym podobnych, ale całość tworzy niesamowity klimat. Końcówka przyprawia o dreszcze. Ciekawe zwieńczenie całej historii. Polecam każdemu. 🫡

[@grzegorzlipinski6661]

W sumie masz rację z tymi statycznymi obrazkami. Jednak dopiero teraz to do mnie dotarło, historia na tyle mnie wciągnęła, że kompletnie tego nie dostrzegłem.

[@GekonR]

Mam nadzieję, że to anime przetrze szlaki i dostaniemy więcej produkcji w uniwersum redów i ich night city, ponieważ potencjał jest przeogromny.

[@TyGadzislawieTy]

Także jestem ciekaw czy dostaniemy coś więcej jeżeli chodzi o świat Cyberpunka 2020, po za świetnym anime są jeszcze komiksy ale nie pogardziłbym jakąś książką przedstawiającą wydarzenia w Night City 😁

[@MH-kj8zs]

@6:16 - tak, a wcześniej powiedziałeś, że irytuje ciebie sztuczne zachowanie NPCów w CP2077 - takie proste. No tak, bo jakbysmy wszędzie tworzyli super realistyczną perspektywę gracza to gra byłaby nie do zniesienia. Na pewno nigdy nie wiedzielibyśmy o wszystkich motywach różnych postaci, a na przyklad misje skradankowe byłyby niemożliwe do przejścia. Złoty środek musi być - jak wszędzie.

[@adamczuba2704]

Cyberpunk 2077 tylko z polskim dubbingiem, warto sprawdzić. To anime o dziwo lepiej mi się oglądało po polsku niż po japońsku.

[@2sebtember721]

Ja w sumie miałem mieszane po obejrzeniu tego serialu. Niby mi się podobało ale nie za specjalnie jakoś. Ale to co przeważa za jednak moją negatywną opinią to to, że tak naprawdę fabuła mnie jakoś specjalnie nie ciekawiła, widziałem do czego to zmierza, a co do bohaterów to tak naprawdę miałem gdzieś jak oni skończą, być może z powodu dość krótkiego materiału ale nie zbudowałem z nimi na tyle silnej więzi emocjonalnej, by mi na nich zależało. Ponadto widziałem lepiej i zaminowane anime, i z lepszą kreską (według mnie). Sam świat też nie wydaję mi się super ciekawy (nie grałem w grę). Ale za muzykę plus.

[@Szulasek]

Mnie tam oporowo do gry, która miałem totalnie w dupie przez to co się z nią działo na początku nakrecil tak, że nie mogę się doczekać aż do niej usiądę w pn :p

[@Wirek-pl]

ja kupilem gre jakies 2 tygodnie temu i jest super w obecnym stanie , super sie gra i ta historia :)

[@zimnacisowianka]

Jako fan Cyberpunka oraz anime bawiłem się świetnie i polecam jeśli chcesz obejrzeć dobre anime Violet Evergarden od Netflixa (13 odc i film)

[@Noverss]

violet evengarden chyba jest za mocne xd, na początek najlepsze było by attack on titan

[@krzysztofnojman5418]

Nie wiem czy wiesz ale cyberpunk to system papierowego RPG stworzony w 1989 przez Mika Pondsmitha. Redzie poprstu adaptowali ten świat i stworzyli w nim już orginalna historie ale sam lore to istniejace juz sporo czasu uniwersum.

[@Bartosz_Montage]

Stary ja ogladalem z japonskim dub i wtedy jak lecialy polskie piosenki w tle to bylo mocne XD

[@Zuber91]

Po dość skrajnych ocenach gry broniłem się rękami i nogami przed obejrzeniem serialu (pomimo, że sam w nią nie grałem i bardzo szczątkowo znam uniwersum cyberpunka). Wczoraj z ciekowości włączyłem pierwszy odcinek, a w rezultacie pochłonąłem całość na raz. Szczerze, mając minimalne pojęcie o tym świecie bez większego problemu połapałem się o co chodzi. Nie przepadam za anime, jednak dla mnie sposób prowadzenia samej narracji był na tyle przystępny, że totalnie nie zwracałem uwagi na walory techniczne samej produkcji. Te niemalże "statyczne" sceny były doskonałym wyważeniem i totalnie nie sprawiały w moich oczach niskobudżetowych przerywników. Trochę to działa jak gra, w której musisz w pełni uważać podczas akcji, a podczas dialogów możesz bezmyślnie zapatrzeć się w ekran. Poza tym (i tutaj mogę się mylić) wydaje mi się, że wyglądało to tak a nie inaczej, ponieważ ich technologia umożliwiała rozmowy głosowe bez używania strun, coś na zasadzie syntezatora. Gdyby człowiek miał taką możliwość to prawdopodobnie siedziałby nieruchomo, wiedząc że może powiedzieć drugiej osobie cokolwiek, tak by nikt nie zauważył samego kontekstu konwersacji. Zresztą pisząc wiadomość tekstową też nie wykazuje się większych emocji lub ekspresji, bo skupiasz się na wciskaniu klawiszy. Faraday włamując się do Lucy mówił do Davida jej głosem, więc nie należy wykluczać, że mogą w ten sposób gadać do siebie będąc metr obok. Z oceną się zgadzam, mocne 8/10.

[@minion2859]

Co by nie mówić o grze to fabułę główna i poboczne miała świetne i ten serial trzyma poziom a takie elementy jak interfejs do hakowania taki sam jak w grze itd. podczas pierwszej połowy sezonu bawiłem się lepiej ale serial i tak zajebisty

[@kynothh]

I ten dubbing angielski Faradaya w wykonaniu Giancarlo, no nie mogłem przestać sobie wyobrażać jak on stoi przed mikrofonem i to mówi xD

[@lacky8803]

Nareszcie się doczekałem odcinka 🙈🙈

[@Pecyn12]

Ja jestem zachwycony. Niedawno psioczyłem na CD Projekt, że porzucił Cyberpunka i tylko mały zespół reanimuje trupa, a tu niespodzianka. Byłem kupiony od pierwszej sceny.

[@przemaser2]

postac Lucy w polskiej wersji daje duze emocje....

[@zuku125]

Dla mnie 9/10, świetnie się bawiłem

[@adambiaek4243]

nadajesz się do tarcia chrzanu z tą recenzją serial 15/10 elo

[@MrJoker-ol8rc]

Dawaj więcej anime.

[@dyf9714]

Jak dla mnie fabuła była za szybo poprowadzona mogli by wydłużyć przynajmniej o dwa odcinki bo relacja dwójki głównych bohaterów został przedstawiona całkiem na skruty jak i innych postaci żeby jak najszybciej przejść do flaków na ekranie i nagości. A jak już ktoś ginoł to na zasadzie o zginął skojarzyło mi się to z finałem gry o tron oba na szybko. Trochę zmarnowany potencjał mam nadzieję że jeśli zrobią drugi sezon będzie on lepiej napisany bo po tym serialu ma taki sam smutek i roszczarowanie jak z finału gry o tron.

[@Noverss]

smutek i rozczarowanie na koniec GoT? raczej tam każdy miał złość, nienawiść i odrazę

[@pingwinowa9228]

Nie grałam w grę. Serial uważam za świetny. Czekam na więcej dzieł w tym świecie. Zaskoczyłeś mnie ta polska piosenką ☺️ , bo ja słyszałam angielska wersję "Nieznajomego" i ten drugi utwór też po angielsku 😆 Ale mogłam źle usłyszeć ☺️

[@daru1683]

Jako fan cyberpunku (w rozumieniu gatunkowym) uważam, że jest to dosyć solidna produkcja. Dla mnie takie 6.5/10. Generalnie jest wiele animacji, które wykorzystują lepiej wątki cyberpunkowe (Akira, Ergo Proxy bądź Lain) ale i ta seria daje rade pomimo oczywistych rozwiązań fabularnych. Generalnie cieszę się, że za scenariusz odpowiadają osoby z CDPR, a nie studio Trigger, które jest znane ze słabych rozwiązań fabularnych i bardzo dużego tempa akcji, którego jesteśmy świadkiem również w tej produkcji. Kreska trochę skrojona pod zachodniego fana, ale nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Co do animacji to tutaj było kilka momentów, gdzie można było odczuć klatkaż xD

[@tomekw]

Oglądałem Akirę kilka dni temu, bo taki kultowy itd. A tu od połowy już prawie samo metafizyczne, parapsychologiczne pierdolety. Po prostu dno. Dobrze, że wyłączyłem w ok. 3/4, bo jak później przeczytałem resztę fabuły w Internecie, to lawina idiotyzmów tylko nabierała rozpędu. A przecież cyberpunk to technologia, a nie nadprzyrodzone brednie. Jakieś przygłupy stoją naprzeciwko siebie i walczą siłą umysłów. No faktycznie, cyberpunk jak w mordę strzelił.

[@tomekw]

@@mateuszdex6629 A to miało być takie kultowe dzieło należące do fundamentów gatunku. W przeciwieństwie do np. Ghost In The Shell, które uważam za faktycznie wybitny film (i serial).

[@ukaszhaskie1526]

No ziomek, jeśli poszukujesz zarąbistych RPG, to polecam Kingdom Come (średniowieczne Czechy), Mass Effect Legendary Edition (kosmos), Deus Ex 2000 (klasyk cyberpunkowy), Red Dead Redemption 2 (western). A jeśli chodzi o anime cyberpunkowe, polecam Cyber City Oedo 808, Armitage III, Patlabor.

[@queer-wp4jx]

Lubię słuchać Twoich recenzji, ale mówi się: czuć się zagubionym a nie zgubionym 😉

[@scenamuzyczna]

Masz Waszmość Łepetynkę 🔥🔥🔥🔥🎶🎼🇧🇭🇫🇴🇨🇭🇰🇳🇯🇲🇲🇷🎸🎸🎸🎼🎶🎼 ogień w szopie Kaszebezcië klimaciorki

[@klosiu1]

Bardzo dobrze że nie ma jakiejś chorej ekspozycji w dialogach, mam już serdecznie dość traktowania widzów jak idiotów którym trzeba proste rzeczy tłumaczyć. W Cyberpunka nie grałem; miałem trochę styczności z papierowym rpg ze 20 lat temu i to tyle. Dark Souls i Cyberpunk pokazuje jasno, że jeśli fabuła czy rozgrywka się broni, to wyjaśnianie wszystkiego jak kretynom jest zbędne. Jak ktoś będzie zainteresowany to sobie poszuka. Co do serialu - genialny, anime nie oglądam, ale to łyknąłem w dwa wieczory, a na zakończeniu miałem łzy w oczach ;). Super rozrywka, nie ma dłużyzn, jest szacunek dla widza, świetne postacie i dobra historia.

[@tomekvoo4704]

Tzw. stopklatki to jest reguła w każdym anime. Nieruchomi statyści. Nawet Akira je miała.

[@mangowyjanusz]

Anime rewelka. Nie znajac totalnie świata CP w miarę ogarnąłem co i jak. Dużo akcji, dużo emocji (mimo tego wszystkiego chromowego), była to gratka dla oczu🙏

[@krejons]

Problemem w branży anime nie jest brak pieniędzy a brak czasu. Do tego dochodzą skandaliczne warunki pracy za głodowe pieniądze. Hiroyuki Imaishi to legenda w branży, polecam świetne Tengen Toppa Gurren Lagann jego zdecydowane opus magnum.

[@Isaberry1602]

Co do tego spawnowania się policji znikąd był swoją drogą prześwietny easter-egg w tym serialu, pokazujący że sami są świadomi swojej wtopy acz mają do niej zdrowy dystans ^^

[@vukkodrakkainen7228]

Zajebisty serial, nie oglądałem zbyt wielu anime ale gdy produkcja mnie wciąga i gonie z oglądaniem odcinków i w momencie gdy spodziewam się ze bohaterom przydarzy się coś złego odkładam oglądanie ostatnich odcinków by nie zobaczyć tego co wiem że będzie. Dla mnie to sygnał ze zrobili kawał dobrej roboty. Mam 200h w cyberpunku i cieszy mnie fanservice ale ludziom którzy nie grali w grę może się nie spodobać.

[@themaster3874]

9:19 wygląda trochę jakbyś miał kiedyś jakąś styczność z tańcem, jakiś popping czy coś?

[@yaajfcomments7171]

Ponarzekajmy o Ponarzekajmy o Filmach, Widać, że nie oglądał "Jakuza w fartuszku" od Netfliksa ;) Nie grałem w grę, ale chyba widziałem wszystkie odcinki Sarge'a "Zagrajmy w Cyberpunk na 100%". Wiedziałem, że był jakiś drink, którego wtedy nie zapamiętałem, teraz drink "David Martinez" wraca w powiadomieniach i tak nie pomogło - to anime rozjechało mi kota. Oglądałem po japońsku, teraz próbuję po polsku, bo fajny dubbing, ale to jest jak "stary, nagrałem jak przejechali ci kota, reflektujesz?" Żeby przeboleć tego "przejechanego kota", muszę obejrzeć jakąś fałszywą przereagowaną reakcję na Edgerunners, że ktoś to bardziej przeżywa i mi przejdzie.

[@alcoviolist3766]

Zrób proszę recenzje gierki cyberpunk 😅 bo wspomniałeś że miałeś plan

[@TheNovakPL]

Dużo anime ma sceny takie jak tu czyli np podczas rozmowy z animowani główni bohaterowie a cała reszta w tle jest statyczna. Wiesz tworzenie anime jest bardzo długim wyczerpującym i PIEKIELNIE drogim procesem.

[@wodzu801]

Michał, ja Cię bardzo proszę ! Obejrzyj koniecznie "Primal" na HBO Max. Super animacja, prosta ale wciągająca historia ze świetnym klimatem. Obecnie są 2 sezony i generalnie ludzie się zachwycają ,że arcydzieło co ja potwierdzam w 100 %. Jaskiniowiec i dinozaur po tym jak oboje tracą swoich bliskich zaprzyjaźniają się i razem cisnął przez niebezpieczny prehistoryczny świat kopiąc tyłki przeróżnym zagrożeniom. Prosta historia o przetrwaniu w brutalnym świecie gdzie wszystko chce Cię zeżreć. Odcinki po około 20 minut, w 2 sezonach łącznie 20 ale NAPRAWDE WARTO. Znając w przybliżeniu twój gust, napewno docenisz. Pozdro ;)

[@kutango6588]

Jak wyjdzie serial The Last of Us od HBO, to zrobisz recke serialu i gry?

[@gorowskiandrzej]

Zajebisty t-shirt z Odysei Kosmicznej 👍

[@szufla9813]

Obejrzałem. Nie jest dobrze, ale nie jest też źle. Z plusów trzeba wymienić świetny klimat i spójność świata cyberpunk, dobrze napisane postacie i całkiem ok fabułę. Z minusów to ło matko. Może to tylko moje odczucia, ale to anime jest zdecydowanie za szybkie i nie chodzi mi tylko o gnanie fabuły (z resztą to też), ale o sam fakt tego, że w niektórych momentach średni czas trwania sceny wynosi jakieś 2-3 sekundy. Czasami nie byłem wstanie ogarnąć co się faktycznie dzieje. Co do fabuły to tu podobnie. Dzikie przeskoki czasu i bardzo krótki czas między co ważniejszymi scenami sprawił, że wiele bądź co bądź ważnych wydarzeń traci impakt. Mam tu głównie na myśli śmierci głównych postaci. Ciężko mi jest żałować śmierci któregoś z egderunner'ów jeśli tak naprawdę znam niektórych z nich może chwilę. Kolejną sprawą jest wykonanie. Widać, że większość budżetu poszło w sceny akcji gdyż te zachwycają żywymi kolorami i szybkimi animacjami. Problem polega na tym, że pozostałe aspekty ucierpiały. W Egderunners'ach jest zdecydowanie za dużo statycznych scen i naprawdę nie jest trudno wyłapać momenty w których powiedzmy twórcy próbowali przyoszczędzić na animacji. Mimo wszystko uważam, że jest to anime warte ogarnięcia aczkolwiek nie uważam tego za jakieś wybitne arcydzieło jak mam wrażenie zbyt dużo osób sugeruje. Dla mnie to takie 6/10. Chuj 4/10 bo podczas oglądania pierwszego odcinka nie wiedziałem jakiego kalibru to anime więc mając podgłośniony telefon wyjebało mi porno scenkę na pół domu i potem był cringe wyłazić z pokoju. Nie polecam.

[@wojtasjas]

Zagraj teraz. Obecna wersja to 2.11 i jest DUŻO lepiej. Zdecydowanie polecam.

[@oktawianc7456]

Cyberpunk to nie dzieło CD Projekt. To system RPG. Więc nie trzeba grać w grę Redów żeby wiedzieć o co chodzi w serialu. Który, nota bene jest świetny.

[@luckyssj567]

Po twojej recenzji muszę obejrzeć. A czy może widziałeś też anime/mini serial Tekken Bloodline? Jestem ciekawy twojego zdania bardzo krótkie i przyjemne fabuła opiera się na podstawie 3 serji gry.

[@pretonix8533]

Witam chciałem również podzielić się swoją opinią. Pozdrawiam Otóż piękna historia, która została przekazana poprzez ten serial jest czymś wyjątkowym, świetnie napisanym i przedstawioną historią dwojga ludzi, którzy trafili na siebie poprzez to kim są, nie musieli się afiszować, przypodobać po prostu byli sobą i wiedzieli czego chcieli. Cały ich zespół nie łączyła tylko więź zarobku aczkolwiek później wychodzi szydło z worka kto tak naprawdę był z nimi i dlaczego. Już od młodych lat Lucy w Davidzie zauważyła coś niezwykłego, coś czego nie dostrzegła w żadnej innej osobie, jego charakter, siłę ducha, determinację dążąc do stania się mocnym wojownikiem aby mieć siłę i przeciwstawić się temu złu świata. Pokazując mu się na ułamek sekundy i zostając tajemnicą, którą chciał odkryć pokazała jemu, że po prostu nie jest dla niej obojętny. Aczkolwiek to ból, który czuł po utracie matki doprowadził go do tego, że za wszelką cenę chciał się odegrać ludziom, którzy go gnębili, obrażali nie tylko jego ale dzięki temu, mógł w końcu poznać tą osobę, która przemykała jemu przez oczy i była niezwykła. Lucy chętnie pokazała swoje największe marzenia Davidowi ponieważ był dla niej bardzo ważną osobą, nie raz musiał sam stanąć w swojej obronie aczkolwiek w jakiś sposób starała się mu pomóc a on też... nie widział życia bez niej i za wszelką cenę chciał ją chronić. Osobiście drażni mnie, że mówiąc sobie nie do końca wszystko chcąc chronić siebie nawzajem tak naprawdę oddalali się, zapominając jak są dla siebie nawzajem bardzo ważni i jak bardzo siebie potrzebują. Aczkolwiek być może właśnie tak miało być pokazane jak bardzo chcemy dobrze ale nie zdajemy sobie sprawy, że też możemy w ten sposób zaszkodzić? Nie mówiąc całej prawdy. Reasumując to piękna historia, dwojga ludzi, którzy odnaleźli w sobie coś co ich połączyło, Lucy odnalazła tego faceta, który będzie i chce ją bronić ze wszystkich sił i był sobą napełniając ją jeszcze większą mocą natomiast David tą osobę, która pokazała mu, że życie może być piękne mimo tylu przeszkód. Moja ocena to 10/10

[@marcinolkuski2977]

Sam jestem akurat zadowolony że nie musiałem przewijać fragmentów ekspozycyjnych mimo że w grę nie grałem

[@TheDevHost]

No to jak już tak anime, to teraz pasuje o obejrzeć attack on titan i wrzucić jakąś recenzje :D

[@ulquiorra635]

3:30 Jakbyśmy cie nie znali :D

[@ukaszlindner4624]

Ma wychodzić serial aktorski od Amazona blade raner 2099

[@jakubosinski4147]

To podobnie jak z Wiedźminem. Cały czas powtarzam, że ktoś mógłby napisać książkę z.fabułà osadzoną w tym świecie!!

[@keeveek_]

Na statecznych scenach dialogowych oszczędza się hajs i czas pracy dzięki czemu animatorzy mogą się skupić na najistotniejszych elementach. Są w tym serialu sekwencje tak dobrze z animowane i narysowane że mi się to w pale nie mieści

[@604psysutra604]

byczQ, przejdź RDR2 to się przekonasz jak można zrobić zajebistą historię i niesamowicie spójny świat gry :)

[@-agrios-1749]

Nie sądzę żeby animacja była momentami zbyt statyczna. Może nie przeszkadza mi to, bo jestem wprawiona w oglądaniu anime, ale zdaje mi się, ze mogło to jednak wynikać z tego, jak to złoto ujęto, ADHD. Bylo trochę szybkiej, gwałtownej akcji, więc bardzo statyczne sceny pozwalały na odetchnięcie, dawały temu anime harmonii. Dodatkowo myślę, że ma to na celu manewrowanie skupieniem widza między 90% skupienia na tym co się widzi i 10% na tym co się słyszy i odwrotnie. Dlaczego tak uważam? Ponieważ podział na mówienie przy którym z wielu powodów trzeba się było bardzo skupić (np. krótkie anime, skomplikowany świat, przemyślenia egzystencjalne itp.) i akcje był bardzo widoczny, szybko się to zmieniało, więc warto było zmieniać focus odbiorcy między almost full słuchaniem i almost full patrzeniem. Możnaby się przyczepić, że zmiana ujęć pozwala widzowi sie skupić, ale widz nie jest idiotom (zdaje mi się, że tak patrzyli na to twórcy, może właśnie też dlatego wrzucili nas bardzo gwałtownie w ten świat malo tłumacząc, może to też ma jakiś przekaz? idk). Poza tym samo rozdzielenie tego na skupienie na słuchaniu i patrzeniu pozwala sie skupić na tym co trzeba. Dodatkowo co mi da twarz głównego bohatera czy coś gdy mogę spojrzec na świat w ktorym żyją, zagłębić się w to miejsce patrząc na te tła. No i mam wrażenie, że w cyberpunkowym świecie, w każdym, ale przede wszystkim w cyberpunkowym, istotną rolę grają detale, każdy bilboard, każdy człowiek. O scenie z nieruszającymi się ludźmi, a idącym głównym bohaterem już trochę komentarzy widziałam (polecam przeczytać, bardzo mądre) i podzielam opinię, że jest ona sensowna, ale ten komentarz jest już za długi Edit : Dużo za długi

[@mankind822]

Może recenzja Broad Peak ?

[@themorawski]

nope, nie grałem w grę, wszystko było dla mnie logiczne i wyjaśnione, było zajebiste

[@slimy10kyo64]

Właśnie dobrze ze nie tłumaczyli bo to jest serial przekierowany dla fanów cp77. To też zachęca do poznania uniwersum bo nie wszystko jest wyjaśnione więc trzeba dowiedzieć się na własną rękę

[@michakurczynski868]

w sumei odnosnie backdropów..... to nic nowego w anime . Wielokrotnie w nowych anime można dojrzeć mniej badź bardziej zamaskowane backdropwy w statycznychs cenach gdzie 2je bohaterów ze sobą dyskutuje..... i nagle jeden elekment jest bardziej zanimowany.... o napewno użyją tego elementu w animacji :]

[@YaminoKuma]

Jeśli rozchodzi się o ten "anime-rozpierdol" powiem tyle: Typowe Studio Trigger. Tego studia nie da się pomylić z żadnym innym, czy to pod względem kreski, bądź szybkiej podkręconej na maksa akcji, gdzie opisanie czegokolwiek co oni stworzą brzmi: "WTF? Co autor musiał brać? A raczej... w jakich ilościach?"

[@paranoidandroid1350]

Jako osoba lubiąca anime muszę powiedzieć, że nie wiem czym się ludzie zachwycają. Liczyłem na trochę poważniejszą fabułę, a dostałem tylko strzelaninę i kupę flaków. Fabuła w grze miała trochę poważnych zgrzytów, ale jednak dostarczała trochę poważniejszych momentów. Dla mnie 6/10.

[@2sebtember721]

Mam taką samą opinie, po za tym o grze, bo nie grałem Edit: Myślę, że gdyby studio zrobiło to anime, bez podpisania się pod franczyzę cyberpunka i nie było by na Netflisie mało kto by o nim słyszał

[@daru1683]

Zgadzam się, generalnie studio Trigger słynie z animacji w których mamy szybkie tempo i masę akcji kosztem fabuły. Tutaj i tak scenariusz stał poziom wyżej jak w innych produkcjach tego studia (pewnie dlatego że był pisany przez Polaków xD)

[@elgion3996]

Świat przedstawiony w anime i grze nie jest stworzony przez CD Projekt Red, tylko korzysta z RPG papierowego cyberpunk 2020 Mike’a Pondsmitha. Więc jedyna rzecz jaka ci się podobała w cp77 nie została nawet przez Redów zrobiona xDD

[@MrNecronomicon]

Nomenklatura i znajomość świata nie musi pochodzić z gry Redów. Wystarczyło grać w papierowego RPGa. Tam jest, co oczywiste, jeszcze więcej info.

[@DrikonHS]

Mój komentarz do tego serialu jest taki że cały serial jest 9 na 10 bo zawsze można coś poprawić ogólnie bardzo fajny przyjemny po prostu idealny w oglądaniu ale jestem bardzo zawiedziony końcem jest mi bardzo przykro że końcowa historia się tak kończy powinno to wyglądać w ten sposób że David niszczy doszczętnie Adama smachera i każdy żyje długo i szczęśliwie i nikt nie ginie w fabule a później David z Lusi zwiedzają szczęśliwie księżyc liczę na was i na drugi sezon bo tak jak mówię jestem bardzo zawiedziony końcem i nie wiem kto mądry na to wpadł moim zdaniem głęboko w serduszku będzie drugi sezon gdzie wszystko się skończy dobrze i każdy będzie żył z uśmiechem pozdrawiam proszę nie robić więcej takich zakończeń bo aż się odechciewa oglądać moim zdaniem i tak David pokonał Adama smashera i żył długo i szczęśliwie z Lusi ❤️😁❤️

[@ReadyAimFire_]

Mnie sie srednio podobal ten serial. Sztampowa fabula o leszczu ktory zostaje koksem i szefem grupy, mimo ostrzezen robi to samo co poprzednik i tak samo konczy, dretwe dialogi, akcja zbyt szybka i chaotyczna, ale nie ma jej za wiele bo w wiekszosci gadaja. Nie ma sie kiedy przywiazac do postaci bo dosc szybko gina. Glowny bohater to niestety umyslowy gimbus. Jakby mial mozg to by zrezygnowal z wszczepow i uciekl z dziewczyna, ale po co skoro majac smiertelne objawy (jak poprzedni boss sprzed 3 odcinkow) mozna dalej udawac chojraka i dac sie zabic. Sandevistan powoduje chyba pomrocznosc jasna. Kluczowych odcinkow jak ten dzieciak z dnia na dzien zostal przywodca brakuje i chyba slusznie, bo nikt przy zdrowych zmyslach nie dalby mu kierowac taka grupa. 5/10 Podobno gra CP77 dostala ostanio jakiegos patcha i nawet da sie w to juz grac, kupie w koncu na wyprzedazy i obczaje, to chyba jedyna pozytywna funkcja tego serialu.

[@anja-em]

Noooo czekamy na Blade Runner 2099 od Amazon ;p

[@wojak2004]

Fajna koszulka 🙂

[@mikoajguarana_dzgmajchrzak3015]

Dragon Ball to jest mistrzostwo oszczędnej animacji .

[@vonjachu]

Content ID wskoczył ja nowy poziom xD

[@przemaser2]

kurewsko dobre anime - uwazam ze polsko - japonska wspolpraca to jest to..oni maja podobna dusze do naszej

[@saulgoodman9377]

Dlaczego u ciebie na filmiku jest tyle reklam na początku które trwają do końca minimum 14s? Ponownie włączać video nowe takie same długie reklamy ?

[@Maciek426]

1 odcinek średni, 2-6 zaje... Bardzo dobre, 7 totalne dno przez które porzuciłem tą serię i zobaczyłem w internecie jak się kończy, I tu niespodzianka której nikt się nie spodziewał.... kończy się tak przewidywalnie jak tylko jest to możliwe :/ A dlaczego mi się tak nie podobał akurat odcinek 7? Wydaje mi się że głównie było to spowodowane zmianą w zachowaniu Davida oraz ekipy i tym co się stało z członkami ekipy... A może po prostu był tak wysoki poziom tych odcinków 2-6 że doznałem szoku gdy zobaczyłem jak bardzo można spaść poziomem... Włączyłem jeszcze odcinek 8... ALE to jest dokładnie to co mówię o zmianie w zachowaniu Davida, Czemu zabił tamtą kobietę? Dla mnie była to po prostu zbyt nagła oraz szybka zmiana charakteru, Nawiasem mówiąc po tej scenie czyli coś po około 40 sekundach wyłączyłem tamten odcinek i już nie mam zamiaru wracać do owej produkcji, Zwłaszcza że wiem jak się zakończy :( PS. Nienawidzę smutnych zakończeń, Wolę głupie 3/10 ale szczęśliwe niż smutne 10/10 PS Dodatkowe. Ale pomimo tego że tak bardzo miałem mieszane uczucia i że ostatecznie poszedł Drop, To anime jako całość ze względu na tak dobre odcinki 2-6 oceniłem na 7/10

[@barr68898]

Boże to tylko godzina i ty to i nie chciało ci się tego oglądnąć xd

[@eleganckiMichal]

[@Reiker305]

Teraz Sapek wejdzie na netflixa i zobaczy że CDPR ma serial na netflixie obok Wiedźmina i se pomyśli no nie znowu oni wszędzie za mną chodzą XD

[@mictok1717]

Jeżeli chcesz zagrać w prawdopodobnie najlepszą obecnie grę z otwartym światem to polecam Red Dead Redemption 2 , przykład dla CD Project jak zrobić otwarty świat

[@cmpunk871]

XD Przecież CD zrobił zajebistego wiedźmina 3... Więc umieją w otwarty

[@mictok1717]

@@cmpunk871 Masz rację Wiedźmin 3 był świetny ale masa błędów i niedociągnięć w Cyberpunku była ogromna. Bardziej porównuje do Cyberpunka bo te gry wyszły w podobnym okresie a jednak Wiesiek ma już trochę lat

[@danieln9465]

"jacyś tam ruscy na szczęcie zginęli:)" - boli taka wypowiedź (ba heheszek)... bo nie wiesz w jakie bagno są wszyscy wciągnięci...wkrótce takie heheszki o nas będą robić...i nie będa to ruscy

[@przemek2514]

Czasem David nie ma nosa....

[@whiterocket3691]

Michał, nie wspomniałeś nic o muzyce, postaciach ani o tempie opowiadania akcji, a były to rzeczy mające bardzo duży udział w tej serii i chciałbym usłyszeć twoją opinię na ich temat. A co do tej serii to bardzo dużym minusem jest to, że prawie na 100%, nie zobaczymy drugiego sezonu na który (gdy oglądałem) to miałem nadzieję jak diabli. Ale raczej zakończenie nie wskazuje na to by miał powstać.