czy cierpieniom nie było końca? "małe życie" spektakl vs książka | co się ogląda #1

Cześć, zapraszam Was dziś do posłuchania o sztuce na podstawie "Małego życia".
Link do filmu Lidii Yuknavitch:
• The beauty of being a ...
Link do Spotify:
podcasters.spo...
Social media:
Instagram: bit.ly/2Xu9aZK
Goodreads: bit.ly/2MIufxo
Postaw mi kawę: buycoffee.to/ta...
#małeżycie #alittlelife

[@kajetankistela6020]

„Małe życie” to najważniejsza historia, jaką kiedykolwiek przeczytałem, ale - a może właśnie przez to - nie potrafię o niej mówić. W Twoim filmie wybrzmiało sporo myśli, które do tej pory obecne były tylko w mojej głowie, za co bardzo Ci dziękuję, bo potrzebowałem poczuć, że nie jestem z nimi sam, że to co czuję w stosunku do tej książki jest okay. (miałem ten przywilej oglądać spektakl na żywo w Londynie, nigdy nie zapomnę tego uczucia, gdy po jego zakończeniu sala już prawie zupełnie się wyludniła, a ja nie byłem w stanie ruszyć się z miejsca)

[@TheTalkincloud]

Zazdroszczę możliwości zobaczenia tego na żywo ;) I jestem w stanie zrozumieć to, że nie umiesz o niej opowiedzieć. Byłem tam. Wysyłam wsparcie i dużo uścisków!

[@humbaka4073]

Niedawno skończyłam czytać Małe życie. Bardzo poruszająca a jednocześnie pod koniec byłam już zmęczona emanacją cierpienia. A przez to trochę znieczulona niestety, na zasadzie mechanizmu obronnego, dla mnie tego cierpienia było za dużo. Dzięki za rzetelną recenzje

[@TheTalkincloud]

Dzięki za podzielenie się opinią! ;)

[@Meredithh007]

miałam dokładnie tak samo, im bliżej końca tym po prostu już wątpiłam w realizm tej historii i uciekałam ze świata przedstawionego, mam poczucie, że mimo wszystko świat nie jest AŻ tak zły.

[@Asku2137]

Płakałam przy książce. Płakałam na sztuce. Płaczę i przy Twoim filmie. Dzięki za podzielenie się wszystkim, czym się dzielisz.

[@TheTalkincloud]

Wysyłam uściski!

[@julinha11]

Czekałam na ten odcinek! Książkę czytałam rok temu w październiku, a właściwie słuchałam audiobooka. Nigdy żadne dzieło sztuki nie wywołało u mnie tylu emocji. Pod koniec książki (chociaż nie tak pod koniec, bo pewnie jeszcze ze 100 stron do końca było), kiedy wydarza się ta straszna rzecz, której się kompletnie nie spodziewałam, to nie wiedziałam czy krzyczę na głos czy coś wewnątrz mnie krzyczy. Rozwałkowała mnie ta historia. Nigdy nie wylałam tyłu łez. Bardzo się cieszę, że miałam okazję zobaczyć sztukę dokładnie rok po przeczytaniu książki. Widziałam, że tylko w 10 krajach w Europie grali, więc super, że u nas można było obejrzeć. Ja mam zupełnie inną historię, w żaden sposób nie utożsamiam się z Judem, uważam, że miałam cudowne dzieciństwo. Natomiast mnie ta książka zostawiła z jedną myślą, którą noszę w sercu od jej przeczytania i będę nosić do końca życia - właśnie tę, która była ostatnim zdaniem sztuki (bardzo się cieszę, że właśnie tym zdaniem zakończyli). Niby oczywista, ale wydaje mi się, że często o niej zapominamy. Dlatego ta książka jest dla mnie bardzo ważna. Jak słyszę, że ludzie mówią, że ta historia jest niemożliwa i że nikomu nie może przydarzyć się tyle cierpienia, to jest mi bardzo smutno. Rozumiem argumenty, że dla kogoś jest za dużo strasznych opisów, ale argument, że nie mogło się komuś to przydarzyć: nie. Sztuka była genialna. Uważam, że lepiej nie dało się tego zrobić. Ale dla mnie te 3h40min takiej ilości cierpienia była za duża. Uważam, że to nie do końca dobry format dla tej historii. Dlatego też nie płakałam, bo było tego za dużo, ale po dwóch dniach poczułam, że emocje szukają ujścia. Willema wyobrażałam sobie dokładnie tak. Dla mnie to był Willem idealny. Te spojrzenia jakby oczami przytulał człowieka. I ten jego sweter. Mnie zupełnie z wyglądu nie pasował Harold, kompletnie inaczej sobie go wyobrażałam i na początku nie skojarzyłam, że to on. Postać Anny rewelacyjnie rozwinięta ❤️ Będę to zawsze powtarzać - uwielbiam z jak ogromną wrażliwością i jak pięknymi zdaniami opowiadasz o sztuce. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek ❤️

[@TheTalkincloud]

Cieszę się, że mogłem dostarczyć fajną treść ;) I dziękuję Ci za Twoją opinię! Rozumiem o czym piszesz w kontekście zakończenia. Było świetne. I ta ostatnia myśl również ze mną zostanie.

[@dr.sebastian911]

UWAGA SPOILER ALERT. Ja uważam że książka ma podstawowy błąd który nie pozwolił mi utożsamić się z głównym bohaterem. Za dużo zbiegów okoliczności. Wszyscy których spotkał na swojej drodze do czasu dorosłości byli pedofilami, tyranami,.psychopatami znęcającym się nad nim. To jest po prostu nie możliwe. Cały czas miałem to z tyłu głowy i przez to czytalem ja z dystansem.

[@barbaraingielewicz5093]

"Małe życie" czytałam już dosyć dawno, myślę jednak że na zawsze zostanie w moich myślach i w moim sercu. Bardzo chciałabym obejrzeć sztukę, może kiedyś będzie taka możliwość. Dla mnie to książka wyjątkowa, mocna, wywołująca ogrom emocji. Zbieram się do ponownego przeczytania, ta książka we mnie żyje, chce zobaczyć jak ją odbiorę po raz drugi. Dziękuję za wszystkie myśli, którymi sie podzieliłeś. To naprawdę coś ważnego! Pozdrawiam serdecznie 🌺

[@wigokaka]

Czytałam tę książkę dwa lata temu z nadzieją, że mi pomoże, ale rozminęłyśmy się. Nie będę pisała mojej opinii, ponieważ niewiele pamiętam i nie jest ona pozytywna. Ale u mnie samym problemem nie byla nierealność wydarzeń, a zachowania bohaterów (często infantylne i absurdalne) i styl autorki. Mimo podobnych przeżyć (samookaleczenie, choroby psychiczne, przemoc psychiczna, molestowanie), nie połączyłam się z głównym bohaterem. Sam przekaz piękny, ale moim zdaniem wykonanie nie podołało. Nie zobaczę spektaklu, ale nawet nie z niechęci, tylko z braku czasu. Najważniejsze, żeby osoby, które tego potrzebują, zobaczyły go. Dziękuję za to omówienie, za ten filmik.

[@TheTalkincloud]

Absolutnie rozumiem i dziękuję za podzielnie się opinią! ;)

[@Natala9303]

Nie chcę sobie psuć przyjemności z czytania " Małego życia", dobrze, że ostrzegłeś przed spoilerami 😊

[@TheTalkincloud]

Zapraszam Cię zatem za jakiś czas 😉

[@paper_ann]

A ja się bardzo boję Małego Życia i kurczę, chyba się nie przełamię ☹️. Dzięki za odcinek. Pozdrawiam ⭐💜.

[@TheTalkincloud]

Pozdrawiam Cię również 🙌🏻

[@danieldanielowicz9491]

Niedawno czytałem Male życie. Bardzo mną wstrząsnęła ta książka, gdyż wiele lat temu byłem świadkiem podobnej historii. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się powrócić do tej powieści. Pozdrawiam Łukasz

[@TheTalkincloud]

Wysyłam uściski i pozdrawiam!

[@Monika-gt3zn]

Bylam na sztuce w Londynie, wstrzasajaca ksiazka, wstrzasajacy spektakl, przeplakalam 3 godziny😭 Niesamowie jak mozna w jakims stopniu utozsamic sie z bohaterami

[@TheTalkincloud]

Prawda? Mnie wciąż to zadziwia. Nie tylko w przypadku tej opowieści, ale w ogóle ☺️ Moc historii jest wielka.

[@Natalie-ky2kh]

Czytałam tę książkę w momencie w życiu, kiedy na pewno jeszcze nie byłam gotowa na jej zawartość. Była to ogromna przeprawa przez cierpienie, która pozostała w mojej pamięci do dzisiaj i pewnie zostanie. Nigdy nie zapomnę tych opisów... Raczej nie przeczytam ponownie, ale doceniam ją, bo to na pewno sztuka napisać coś takiego.