CZY TO JUŻ DEPRESJA? 4 Kluczowe Sygnały

Kup moją książkę i kurs: ideaman.tv/ksi...
Animacje na zlecenie: ideaman.tv/anim...
Podcast: • Dobra Zmiana Podcast
Wspieraj kanał: / przeciętny człowiek
Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: [e-mail]
#edukacja #psychologia #depresja
---
Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny. Żaden z elementów filmu nie jest i nie może być substytutem terapii lub indywidualnej porady psychologicznej.

Polecam moją edukacyjną playlistę o depresji by pogłębić wiedzę: kzbin.info/www/bejne/mYfZmqJ8hZ6KbZo

[@annagruba216]

Bardzo dobrze przekazane informacje. Zwłaszcza o tych komentarzach. Pozdrawiam i dziękuję 😊

[@malditoloco3753]

Ludzie przywykli uważać, że jeśli ktoś nie chodzi uśmiechnięty i zadowolony z życia, to coś z nim nie tak. Gratulacje dla osób, które potrafią żyć wyłącznie swoim życiem wiecznie szczęśliwi. Są też osoby w sposób bardziej trzeźwy patrzący na świat, pozbawieni otumiającego działania dopaminy i innych środków wprowadzających w euforię. Lepiej widzieć świat takim, jakim jest niżli się ekscytować pojedynczymi jego fragmentami. A świat jest zatruty, jeśli dobija Cię ten fakt, należysz do grupy świadomych.

[@damjan7307]

Świat ? Światów jest tyle ilu jest ludzi, każdy z nas ma swój własny. To my wybieramy co się w nim dzieje, swoje otoczenie,jeśli z Twoim jest tak źle to współczuję,ale myślę że powinieneś wprowadzić w życie kilka zmian np odstawić toksycznych znajomych,zmienić pracę .

[@arhimiri]

Ja objawy miałam już bardzo dawno temu, ale nie sądziłam że to depresja. Poszłam do psychiatry dopiero jakiś czas temu chcąc sięgnąć po pomoc, gdy już miałam myśli samobójcze. Na wizycie o dziwo rozmowa została poprowadzona tak, że wyszło, że sobie świetnie radzę i nie mam większych problemów. Wyszłam z przeświadczeniem, że zmarnowałam tą wizytę. W końcu po kilku mc umówiłam się na teleporade i zapisałam sobie na kratce co muszę po prostu powiedzieć i w pierwszych słowach powiedziałam jak poparzona, że w chwilach silnego napięcia chce wbiec pod autobus, że myślę co napisać w liście pożegnalnym, że mimowolnie wyszukuję konarów, belek itp które wg mnie wyglądają na dobre miejsce na linę itp. tych musli było sporo. Brałam leki pół roku, czułam się świetnie, myślałam już, że ona nie wróci, ale znowu jest to samo, leki teraz inne dał mi rodzinny bo się rozpłakałam w gabinecie że nie radzę sobie, we wrześniu dopiero psychiatra, ale leki już mam, jednak jest jakoś inaczej zapominam brać leki, jestem strasznie zakręcona, zawieszona, mam wrażenie, że nie odzyskam już dawnego życia, że przez małżeństwo i dzieci zmarnowałam swoją psychikę ( problemy większe pojawiły się po porodzie stopniowo)nie jestem już sobą, że poświęcam za dużo , drażni mnie to że dwulatka mnie potrzebuje, nie wiem czy kiedyś będę dawną sobą. Mam nadzieję, że znowu poczuję się lepiej. Mam ciągle wyrzuty sumienia, że gdy napięcie jest za wysokie wybucham, krzyczę, zachowuje się histerycznie, ostatnio krzyknęłam do męża gdy nie radziłam sobie z emocjami dwulatki, że mam ochotę skoczyć z okna , zrób coś weź ją uspokój itp. jestem beznadziejną matką. Rozpamiętuje czas gdy mogłam zająć się tylko sobą i nikim więcej, w domu straszny bałagan coś robie i nie widać efektów nie jestem sprawcza, zajmuje się wszystkim i niczym. Leki biorę dopiero od niedawna mam nadzieję, że się unormuje mój stan. Zanim poznałam męża, byłam na terapii dziennej dla DDA, to był najpiękniejszy okres mojego życia, zajęłam się sobą, kochałam czas sam na sam, byłam prawie w euforii, dlatego gdy teraz widzę kogoś w harmonii szczęśliwego mam ochotę wrzasnąć do niej żeby się nie zesrała tym szczęściem, wiem że to żałosne i złe i nie powiedziałabym tak nikomu, ale źle znoszę czyjeś szczęście.

[@agnieszkaroethel3931]

Same leki to mało, może idź też na terapię, wtedy zajmiesz się też sobą

[@wz883]

Witam. Życzę powodzenia w zwalczaniu depresji. Moim zdaniem same leki pomogą w małym stopniu jeżeli nie znajdziesz źródła problemu. Może masz za dużo na głowie, jesteś osamotniona z problemami , jesteś zmęczona i wszystko się nawarstwia każdego dnia. Powodzenia i siły 😊

[@11232132312]

A ja ci zazdroszczę córki bo sam zawsze chciałem mieć dziecko i nie wiem czy będzie mi to dane. Dzieci szybko rosną. Wyprowadzi się z domu i będziesz miała więcej czasu dla siebie. No i poczujesz się spełniona

[@soraja8905]

Myślę, że w tym trudnym dla ciebie okresie bardzo pomaglaby ci terapia. Tabletki pomagają ale to nie wszystko. Umów się na wizytę do psychologa, zapisz na terapię, a w międzyczasie słuchaj podcasty psychologiczne dla DDA ( i nie tylko ), czytaj na ten temat. Bo praca nad swoimi problemami, których nabawiłaś się w dzieciństwie nie kończy się po kilku miesiącach terapii, lecz trwa całe życie. Warto o tym pamiętać i w momentach stresowych szukać pomocy. Mechanizmy obronne, które wykształciliśmy sobie w dzieciństwie, nie znikają, one nadal w nas są i trzeba mieć tego świadomość. Ani twój mąż. Ani tym bardziej malutka córeczka nie są niczemu winni, po prostu przytłoczyło cię życie i stres. Poszukaj pomocy. Życzę powodzenia w dalszej pracy nad sobą ❤️‍🩹.

[@krzysztofbaszczynski2170]

to jest perfekcyjne dzieki

[@yoogooorth]

Dziękuję. ;

[@999Keilo]

Miałem kiedyś takie objawy też myślałem że to depresja ale było to wywołane nieustannym codziennym niszczeniem samego siebie wliczając w to uzależnienie przez które potrafiłem leżeć cały dzień ale udało mi się wyjść z tego dzięki zmianie stylu życia i zrozumieniu pewnych kwestii w czym pomogło mi LSD (nie namawiam do eksperymentowania bo z tą substancją nie ma żartów, zdecydowałem się tylko ze względu że potrafię kontrolować się pod wpływem praktycznie wszystkiego) i od dłuższego czasu jedyne co mnie interesuje to samorozwój, aktywność fizyczna i podstawowe rzeczy na które nie zwracałem uwagi (w leczeniu sporo może dać samorozwój czyli zrozumienie że wszystko złe może przeminąć i pozytywne myślenie w każdym nawet najgorszym momencie życia) leczenie tego to bardzo długi proces ale wszystko jest do zrobienie bo sky is the limit 😊

[@michatratkiewicz6212]

Kolejne 10 na 10

[@isuzu8497]

dobry filmik!

[@Prabun]

Mam te objawy i mam zdiagnozowanal ciężka depresję

[@wojfer87]

Leczyłem swój obniżony nastrój pijąc piwo. Teraz kończę z tym. Dzisiaj zaczyna się lipiec i rozpoczynam miesiąc trzeźwości. I zapiszę się do psychiatry na NFZ.

[@mariola777]

Trzymam kciuki za każdy jeden dzień bez alkoholu 😊

[@SlawomirBaj]

Ja u siebie zauważyłem dokładnie odwrotną zależność, to właśnie obniżone samopoczucie miałem przez picie alkoholu, błędne koło

[@st5pr0]

nie wiem czy krecisz beke z psychatry na nfz ale piwsko to przestań żłopać mordo. kup moto. zacznij napierdaalac silke, rower , czy co tam ci sie poddoba.!

[@kamildugosz7280]

nie pije od wielkanocy, ch-j to dało, tyle że kaca nie ma. Myśli nadal niskolotne, aczkolwiek nie nadużywałem, piłem piwko bądż drinka 2- 3 razy w tygodniu bez większych melanży.

[@AnnaKarczewska-nc9nm]

@@wojfer87 Jak to robisz? Ja czasami zestresu chcę się napić a cierpię na depresję i nierdze se😭😭😭

[@Owerus]

Ja mam objawy negatywne, wydają mi się gorsze od depresji. Praktycznie niszczą normalne życie.

[@ukaszmierzchaa1162]

Myślę, że to w dużej mierze wina mediów, że ludzie coraz bardziej się zamykają w sobie i na świat. W końcu ciągle mówi się o tych przekrętach u władzy, ciągle ktoś podatnika robi w konia, delikatnie mówiąc. Wszyscy tylko kręcą wałki i się ustawiają, i to za nasze pieniądze. Jak to tak ma wyglądać, to jaki w tym sens, żeby dokładać do tego cegiełkę? Dodatkowo, śniadaniówki bagatelizujące depresję i niskie samopoczucie w stylu "idź pobiegaj, przejdzie CI" to absurd absurdów ;) To parę przykładów, ale znalazłoby się sporo więcej. Materiał bardzo dobry, daje do myślenia... można powiedzieć, że trochę mnie nakierował, dał jakiś drogowskaz, pozdrawiam :)

[@ahrian69]

podobnym absurdem absurdów jest pisanie o wałkach u władzy za nasze pieniądze pod materiałem o depresji ;) naprawdę uważasz, że jeśli ktoś nie ma ochoty żyć, to powodem tego są wałki za nasze pieniądze? albo media? zamykanie się w sobie nie oznacza bycia w depresji, tak samo jak i bycie ekstrawertykiem nie znaczy, że taka osoba jest całkiem zdrowa. spłycasz temat zupełnie jak telewizje śniadaniowe. ten materiał nie daje do myślenia, tylko otwiera oczy. osobiście po kilku latach podobnych objawów dopiero w tym rok zdecydowałem się na terapię. jest ciężko, ale trzeba iść do przodu.

[@powerforpatience]

Warto jeszcze badania hormonalne zrobić i kluczowe może być BDNF.

[@ksiazefarma212]

Ja nie mam zmian nastroju, od kiedy pamiętam to wszyscy mnie wnerwiają, i tak jest po dziś dzień.

[@canisja1]

Dziękuję bardzo

[@annaanna6752]

W ostatnich lat nastąpił rozkwit prywatnych poradni oferujących usługi psychiatrów. Materiał cenny, może kogoś zmobilizuje. Czasem trzeba zweryfikować też swoje życiowe cele i działania, gdy okaże się, że mimo uczciwości własnej doprowadziliśmy się do takiego stanu. Pozdrawiam i dziękuję za mobilizujące filmy. 😌

[@Anthonio133]

Połowę z tych objawów zauważam w ostatnim czasie u siebie, co mogłoby sugerować, że się rozwija.

[@steam7087]

Powiedz to ludziom pracujacym w nocy, z tym rozregulowaniem snu ;)

[@janwojtusiak6145]

Dokładnie coś o tym wiem

[@mar12301]

heh, 3 zmiany, piona

[@janwojtusiak6145]

@@mar12301 To nie jest śmieszna choroba!

[@janwojtusiak6145]

@@mar12301 Coś o niej niestety wiem chociaż wolałbym nic nie musieć,i tobie też nie życzę, ale nie masz bo przecież raczej gdybyś jom miał to byś się tak nie śmiał

[@mar12301]

@@janwojtusiak6145 co, w którym miejscu śmiałem się z depresji, bo nie wiem. Może cos przeoczyłem to mi "pokaż".

[@AnnaKarczewska-nc9nm]

Placze i boje się

[@PN0007]

Jak sie trzymasz? Minął miesiac, bylas u lekarza? Rozmawiałaś z kims?

[@AnnaKarczewska-nc9nm]

@@PN0007 Nie byłam u lekarza bo nie wiem gdzie iść i jak to załatwić ciogle płacze i boje się .. 😭😭😭

[@user-yo8jl7vg4l]

Zanim pójdę do psychologa nich mi pan powie czy jeśli miałem te objawy ale teraz nie mam to czy wróci czy to było chwilowe i już nie wróci

Nie mam pojęcia, właśnie po to idzie się do lekarza psychiatry, by mieć lepszy wgląd na swoje problemy.

[@111krk]

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wróci i pierdolnie ze zdwojoną siłą w najmniej spodziewanym momencie... Lepiej nie dać temu szansy póki można zapobiec.

[@AnnaKarczewska-nc9nm]

Pomocy, cierpie tetaz na depresie mam trudne zycie i boje się co robić?😭

[@bartoszm1121]

mam to samo od bardzo dawna...Ten film tylko utwierdzil mnie w przekonaniu ze najwyzszy czas cos z tym zrobic. Zapisalem nie na wizyte do psychologa. Nie poddam sie. bede walczyl. Samemu jest ciezko.. probowalem. Dlugo sie zbieralem ale w koncu przelamalem opori umowilem sie na wizyte.

[@PN0007]

@@bartoszm1121czesc. Byleś juz na wizycie? Jak Ci poszlo? Potraktowali Cie dobrze? Nie probowali zbyć? Trzymam kciuki. U mnie tez slabo. Tez chce sie wybrac.

[@damdam7364]

4 na 4 :) dziękuję do widzenia

[@Varjaatyt]

Próbowałem z 6 różnych leków i masę terapeutek, niezbyt pomogło, myślałem żeby spróbować psychodelików, np psylocybiny bo podobno na depresję mogą pomóc ale wiadomo jak to z tym jest😐

[@11232132312]

Odpowiednia dawka i po jednym razie może wszystko przejść. Można kupić na internecie i samemu wyhodować. Nie zalecam ani nie odradzam

[@arturrosful]

Widzę u siebie te objawy od dawna i najbardziej boję się iść do specjalisty z powodu tego że ktoś mnie wyśmieje i powie: Ej, stsry, wez się w garść

[@Darijanna]

Nie zrobi tego, też tak myślałam

[@psvpl]

Lekarz tego nie zrobi. Zdobią to Twoi głupi znajomi.

[@mariola777]

Specjalista tak nie powie. Ludzie bez wiedzy na temat depresji - być może... ale co z tego? 🙂 .. "wzięcie się w garść" to właśnie działania na rzecz poprawy zdrowia 😊 Trzymam kciuki!

[@KatarzynaBy]

@@arturrosful nikt mądry Cię nie wyśmieje a na głupich ludzi nie zwracaj uwagi

[@grzegorzgaczewski5227]

@@arturrosful Też tak miałem. Nie czekaj. Katujesz się nie potrzebnie. Specjalista Ci pomoże i zaczniesz żyć normalnie. Odwagi. Pierwszy krok - zmobilizuje się. Warto!!! 👍

[@sopi09987]

Proszę o film czy istnieje zdrowy konsumpcjonizm. Pozdrawiam :)

[@deltasfor9905]

wszystkie mam 😆 dawno nie zdobylem w czyms wszystkich punktów 😂😂😂

[@JulianHyusev]

To ja choruję na te depresję reaktywną od wieku 14lat teraz mam 22lata jest coraz gorzej często nie śpię po nocach budzę się płaczę nie uśmiecham się chciałbym umrzeć i tak pszez te wiele lat czuję się bezwartościowy słaby o wszystko się obwiniam że to moja wina więcej jem i nienawidzę siebie mówiąc że jestem beztalenciem w muzyce najgorszym i najbrzydszym na całym świecie piszę książki piosenki tworzę muzykę robię wszystko by mieć pracę w muzyce 😭

[@platyna5098]

Może poprostu nie leczyć depresji bo Może to nie mieć sensu poprostu i dać możliwość samobójstwa w sposób godny i spokojny

[@marianhubada8770]

Przestańcie normalizować depresję.

[@rafape3670]

Co to znaczy "normalizować depresję"?

[@janwojtusiak6145]

Kurcze dajcie spokój to oczywiście nic przyjemnego ale bardzo czesta choroba czyli tez nic nadzwyczajnego sam mam i poki co odplukac jakoś w miarę możliwości sobie radzę

[@janwojtusiak6145]

Zresztą autyzm czy Asperger raczej znacznie gorszy choć może być jedno i drugie a to jest chyba najcięższe i też w sensie Aspergera o tym wiem, ale mniejsza... często jedno powoduje drugie ale przy dobrej pomocy idzie sobie poradzić ze wszystkim przynajmniej prawie że wszystkim,!

[@RobieMVPAplikacjeKarolBocian]

Dziękuję! Czy miałeś sam depresję? ❣ ❣ ❣ ❣ ❣

[@11232132312]

Warto wspomnieć, że po lekach na depresję można mieć problemy z potencją i spadek energii

[@-zmorson-2798]

jeszcze wiekszy spadek energii o nieeee....

[@11232132312]

@@-zmorson-2798 polecam zacząć od suplementacji witaminy d3, b6, żelaza, cynku oraz magnezu. Bez tych rzeczy mózg przestaje wytwarzać serotoninę

[@PN0007]

I wyłysieć, antydepresanty mogą powodować wypadanie włosów.

[@kasiorstrong]

psychiatra= leki. A leki na depresję = to tak jakby brać pigułki na odchudzanie . 🤕Nie przekonują mnie zupełnie.

Proszę nie powielać bzdur. Leki na depresję ratują ludziom życie.

[@kasiorstrong]

Chciałabym, by coś mo kiedyś tak uratowało życie.

[@wyrwanezkontekstu9873]

Leki nie likwidują przyczyny problemu tylko znieczulają na bolesne skutki...

@@wyrwanezkontekstu9873 częściowo tak, neutralizują dołki i pozwalają normalnie funkcjonować, dopiero zmiana stylu życia zmienia wszystko

[@kasiorstrong]

o to mi chodziło. "leczenie" skutkowe, a nie przyczowe. a to drugie jedynie może doprowadzić człowieka do porządku. Co nie zmienia faktu, że może czasem może okazać się to jakimś wsparciem, początkiem.

[@AnnaPiwowarczyk-j6v]

Depresia to poczucie winy bardzo kduze poczucie winy i natychmiastowe szukanie lekarstwa obawiam sie ze nie wiesz co to depresja

[@stalkermalina9494]

poniekąd nazywa się to "cicha broń do cichych wojen". . depresja to choroba? toć co kilka dni dostajemy raka(potwierdzone ale nie przez koorwy mejstrimowe). powoli wyłazi skutek bezstresowego wychowania i niańczenie młodego kwiatu. tzw. depresja bierze się z tego że od małego, wszyscy i wszystko wpaja nam być każdym ale nie sobą. każdy odpowiada za siebie- wstałem w nocy i mam wybór, czy teraz czytać dobrą książkę albo jak teraz, pozwalać żeby mózg mielił bezwartościowe treści. mózg nigdy nie dojdzie do równowagi jeśli ciągle jest zalewany gównem mejstrimu i... tiktokiem. dlatego wiem, że gdybym wyruchał bachory, to szmatfon od 18 roku życia.

[@niekonwencjonalny299]

@@stalkermalina9494 o chłopie ale masz czerep przeorany

[@lordpankracy7361]

Pójdę do psychiatry a żonka cyk do prawnika.

[@mariola777]

I co u tego psychiatry powie? Depresja to nie powód do rozwodu, to nie jest zatajona wrodzona choroba psychiczna..jejuu ludzie. BTW przemyśl czy ty pierwszy nie powinieneś pójść do tego prawnika i złożyć papiery rozwodowe skoro żyjesz w toksycznej relacji, która nie daje ci wsparcia..

[@czarnykot9154]

Siema ja to nie mam depresji jak cos, mi to właśnie wy pier da la tych endorfin do mózgu ze jest za je bis cie pozdro

[@dapolcio3405]

Co ja bym dał żeby móc spać te 6 godzin a nie 3

[@lisekhrystusek]

#teamdepression

[@infomoto]

Według tego filmu mam depresję

[@kasiorstrong]

doskonale to wszystko znam niestety. Tylko prawdę mówisz. 😑

[@fffff2616]

Nie ma czegoś takiego jak depresja

[@staryelf6639]

@@fffff2616 he he he :) kiedyś też tak sądziłem

[@fffff2616]

@@staryelf6639 albo ludzie to sobie wmawiają i potem płaczą gdzieś w komentarzach bo są po prostu nieudacznikami albo druga opcja za dużo tik toka Ig i innego sufu