W kontekście rozwoju AI działają te same mechanizmy jak w przypadku poglądów politycznych. Ktoś o poglądach lewicowych chętnie czyta o błędach prawej strony i tylko omiata wzrokiem treści krytykujące lewą stronę, podobnie jest po prawej stronie. Ludzie pasjonujący się AI chętnie zamykają się w bańkach optymistów AI i pesymistów AI ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nie lubimy za bardzo słuchać realistów, bo rzeczywistość jest skomplikowana i trudna. Lepiej na przykład wierzyć Altmanowi, Muskowi czy Amodeiowi, że za rok, najpóźniej dwa, będzie AGI i w sumie lepiej poczekać niż uczyć się tych skomplikowanych rzeczy. 😊
@DataWorkshop6 күн бұрын
Trudniejsze rzeczy wymagają myślenia, a nasz mózg jest tak zaprojektowany, że zwykle stara się oszczędzać energię. Dlatego potrzebna jest większa motywacja, aby udowodnić mózgowi, że to ma sens. W sumie też nie mam ambicji, żeby kogoś przekonywać. Bardziej traktuję to jako informację dla osób, które szukają takich treści. Dziękuję za komentarz, ciekawa analogia! :) @indikom
@dawidapa56357 күн бұрын
Ty słabo mówić po polskij xD
@lukaszaa95876 күн бұрын
Chyba żart. Gdyby nie akcent to gość mówi na poziomie native.
@dawidapa56356 күн бұрын
Zna Pan jakiegoś polskiego nativa który nie ma problemów z wymową i mówi np. ,,musie", ,,wszystka", ,,nażliwosć" ? Nie wiem, może to jakaś gwara 😁
@indikom6 күн бұрын
Absurdalny zarzut. Przecież ten człowiek ma zasób słownictwa większy niż spora część naszego społeczeństwa.
@Zmienny6 күн бұрын
Skąd ten hejt? Autor filmu mówi po polsku bardzo dobrze, jedynie akcent mógłby być lepszy, mniej wschodni - a to już kwestia praktyki
@DataWorkshop6 күн бұрын
Dawid, dzięki za komentarz! Tu Vlaidmir, jeśli moja wymowa Cię uraża, to przepraszam. Naprawdę! Nagrywając odcinek o Agentach AI, na pewno nie miałem takiej intencji. Języki zawsze stanowią dla mnie wyzwanie - mam inne talenty. Swoją drogą, każdy z nas ma swoje mocne strony, a przecież nie można oczekiwać, że każdy człowiek na świecie będzie perfekcyjnie mówił po polsku - to po prostu nierealne. Jako ciekawostkę dodam, że obecnie znam całkiem dobrze 3-4 języki, w tym angielski, a teraz uczę się hiszpańskiego (nie licząc Pythona!). W każdym z nich zdarza mi się jednak popełniać błędy (chociaż w Pythonie zazwyczaj ich unikam). Może dlatego wolę spędzać więcej czasu na rozważaniach w samotności lub kodowaniu niż na rozmowach z ludźmi. W swoich myślach nie muszę używać języka - bardziej opieram się na wyobraźni i intuicji, co jest moją mocną stroną. Dla mnie mówienie (w tym po polsku) to po prostu narzędzie. Aby porozumieć się z innymi, trzeba używać języka - i na szczęście w tym przypadku LLM świetnie radzi sobie z poprawianiem pisowni w dowolnym języku, również po polsku. Wygląda więc na to, że problem jest już w dużej mierze rozwiązany. Często, gdy wpadam w "strumień myśli" i mam za dużo do powiedzenia, mój język po prostu "odmawia współpracy" - i nieważne, czy mówię po polsku, angielsku, czy innym języku. Ale uwaga: uczę się i poprawiam! Na przykład w którymś odcinku ktoś zwrócił mi uwagę, żebym nie mówił „utylizować wynik” bo to jest nie poprawnie po polsku. Super! Już tak nie mówię. Ale tu przyznam, że nie wiem, co mam poprawić - może po prostu muszę zacząć mówić wolniej i wyraźniej... Jak to mówią: ucz się przez całe życie - a ja to wziąłem na serio! 😄 Przypomniała mi się sytuacja z 2017 roku. Planowałem wtedy zacząć nagrywać podcast, ale ciągle to odkładałem, bo bałem się właśnie takich komentarzy. I wtedy Marek Jankowski z Małej Wielkiej Firmy powiedział: "Zrób to! Jak treść się broni, to reszta będzie zaakceptowana."" No i nagrywam - a merytorykę zostawiam do oceny, wymowę do poprawy, a poczucie humoru do testowania! P.S. Też warto dodać, myślę, że jest wiele innych miejsc, gdzie ludzie ładnie mówią o AI, perfekcyjnie zarówno po polsku, jak i po angielsku (lub w dowolnym innym języku)... ale często bez większego sensu. Taka opcja również zawsze jest do wyboru.