Ewa Polkowska: Zrównoważona moda, nadmiar rzeczy i dobrostan

[@CatherineNhung]

Wspaniała i potrzebna rozmowa. Życzymy Boni Vibes - oraz sobie - więcej takich w 2025!

[@boni_vibes]

Bardzo dziękuję. Obiecuję, że w nadchodzącym roku nie zawiodę ❤️

[@ewaambroziak8892]

Nie jestem ani milenialsem , ani pokoleniem Z. Myślę- jako starsze pokolenie, że najwazniejszy jest umiar. Marki, które dbają o ciekawe projekty, wyjatkowe modele - to sama przyjemność. Jakość jest taka ,że możemy je nosić przez lata. Kupowanie tylko wtedy, kiedy potrzebuję... przestałabym już kupować. Ważna jest uwaznosc . Świadomość sytuacji związanej ze środowiskiem. Bardzo dobra i potrzebna rozmowa. Warta przemyślenia, sprawdzenia co mamy w szafie, ale doceninia starych ,dobrych tkanin.

[@boni_vibes]

Ewa, ja np. kupowanie wtedy, kiedy potrzebuję, rozumiem też to, że kupuję świadomie wiedząc, co już mam w szafie i zadając sobie pytanie, czy ta rzecz naprawdę coś mi dobrego zbuduje na dłużej, niż najbliższe kilka godziny, dni, czy tygodnie. Jasne, że to wszystko nie jest takie proste. Generalnie uważam, że życie nie jest proste, dlatego każdy improwizuje, jak potrafi. Moim celem jest jednak nakłanianie, żeby ta improwizacja była możliwie jak najbardziej świadoma.

[@martabarlak]

Jestem winna! Mam za dużo rzeczy! Mam postanowienie, nie noworoczne, tylko takie uniwersalne, żeby spróbować się w tej kwestii ograniczyć! Potrzebuję bardziej „odpowiedzialnego podejścia”. Polecam tę rozmowę!

[@boni_vibes]

Znam już Ciebie na tyle, że wiem, że zabrakło tutaj dopisku: „*nie dotyczy notesów, planerów i kalendarzy."

[@martabarlak]

@@boni_vibes słuszna uwaga! W tej kwestii ograniczać się nie zamierzam. Idę w hedonizm.

[@boni_vibes]

@@martabarlak jak mawia Pacześ: „Jeb** biedę"

[@WiesawaRogozinska]

On sam aż szanujmy

[@boni_vibes]

Wiesawo, nie bardzo rozumiem Twój komentarz 🫣