F/A-50 w boju | bitwa o Marawi

W maju 2017 r. wojska filipińskie rozpoczęły ofensywę w mieście Marawi, w prowincji Lanao del Sur, której celem było pojmanie przywódcy grupy islamistów Abu Sayyaf, powiązanej z tak zwanym Państwem Islamskim. Była to najdłuższa i najbardziej krwawa bitwa w historii współczesnych Filipin. 24 maja dowództwo wojsk filipińskich podjęło decyzję o skierowaniu do udziału w walkach dodatkowych sił, w tym także filipińskich sił powietrznych, które prowadziły działania w celu wyparcia oddziałów dżihadystów z trzech wiosek położonych w pobliżu Marawi - wioski te nazywały się Barangays Gadongan, Basak Malutlut i Bangon. 25 maja ze względu na brak sukcesów doszło do zaangażowania śmigłowców szturmowych, a także samolotów bliskiego wsparcia, i maszyn zdolnych do przenoszenia ładunku bomb. 31 maja 2017 r., doszło jednak do nieszczęścia - załoga śmigłowca SF260, który prowadził działania bojowe w rejonie Maute, przeprowadził atak na stanowiska własnych wojsk - wówczas na skutek tak zwanego przyjacielskiego ognia zginęło 11 filipińskich żołnierzy, a kolejnych siedmiu zostało rannych. Nim jednak przejdziemy do omówienia wydarzeń, które rozegrały się w Marawi, co nieco na temat lotnictwa Filipin, nie powinno bowiem nikogo dziwić, że jest to temat mało znany w Polsce. Jednostki lotnictwa wojskowego Filipin istniały już w 1941 r., gdy na powolnych P-26 Filipińscy piloci próbowali walczyć z Japończykami lądującymi na Filipinach. Aż do 1947 r. Filipińskie Siły Powietrzne były częścią sił zbrojnych tego kraju podporządkowaną dowództwo wojsk lądowych. 1 lipca tego roku doszło do drobnej zmiany - Siły Powietrzne stały się niezależnym rodzajem sił zbrojnych i bardzo szybko zaczęły otrzymywać sprzęt pochodzący ze Stanów Zjednoczonych, które zamierzały wzmocnić Filipiny na wypadek dalszego rozszerzania się komunizmu po Azji. Do lotnictwa filipińskiego trafiały więc samoloty P-51, a później F-86, T-33 i T-34. Jednym z pierwszych poważniejszych zadań jakie zostały zrealizowane i postawione przez personelem Filipińskich Sił Powietrznych był udział w operacjach realizowanych w ramach misji ONZ w Kongo. Cztery lata później, w 1964 r., na Filipiny trafiły 22 samoloty F-5A/B, które zostały dostarczone w ramach amerykańskiego programu pomocy wojskowej. W ciągu kolejnych lat na Filipiny trafiało coraz więcej samolotów F-5 Freedom Fighter, które pochodziły z dostaw realizowanych przez Jordanię, Koreę Południową oraz Tajwan. W sumie w rękach Filipińczyków znalazło się 14 kolejnych samolotów pochodzących z drugiej ręki. Ostatnie samoloty tego typu zostały wycofane ze służby w 2005 r. Już wcześniej część z nich została wykorzystana do zastąpienia F-8H, które począwszy od 1977 r. trafiały do lotnictwa filipińskiego. Były to co do jednego samoloty przejęte po amerykańskiej marynarce wojennej, które następnie poddawano generalnemu remontowi na Filipinach. Samoloty te wykorzystywano mniej więcej do 1988 r. Aby je zastąpić, w 1991 r. rząd amerykański wyraził zgodę na dostarczenie Filipińczykom 24 samolotów OV-10A. Pierwszych pięć samolotów Bronco zostało dostarczonych do bazy lotniczej Colonel Jesus Villamor 12 listopada. Samoloty zostały przydzielone do 16 Eskadry Szturmowej wchodzącej w skład 15 Skrzydła Uderzeniowego. W jednostce tej wykorzystano je do zastąpienia samolotów AT-28D. Pierwsze egzemplarze tych ostatnich samolotów zostały dostarczone na Filipiny w październiku 1974 r. W sierpniu 2003 r. na Filipiny dostarczono kolejne samoloty OV-10, ale tym razem w wersji C. Jednocześnie sześć starszych OV-10A zostało wyposażonych w nowe śmigła dostarczone przez wytwórnie Marsh Aviation. Samoloty pochodzące z pierwszej partii dostaw dla Filipiny po poddaniu modernizacji zostały przemianowane na OV-10M. Z 24 samolotów dostarczonych w 1991 w drugiej dekadzie XXI w., Filipińczycy wykorzystywali zaledwie 10 maszyn.
Jestem także tu:
odysee.com/@Ba...
Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa buycoffee.to/b...
Patronite:
patronite.pl/B...
#lotnictwo #samoloty #myśliwiec #fighter #airforce #philippines #polska #wojskopolskie #wojsko #fa50 #fa50ph

[@PiotrWrocawski]

Dzięki za super ciekawy "egzotyczny" materiał!

[@waldemarbiaek3549]

Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.

[@stena1966]

O co z naszymi Sokołami na Filipinach? Ile jeszcze lata?

[@artur92k21]

Oj myślę że wrażliwy temat.

[@sw1633]

@@artur92k21 raczej nie, używają ich pewnie w jakiś drugorzędnych rolach albo trzymają gdzieś w hangarze. Po krótkiej burzy związanej z paroma wypowiedziami polityków wszyscy już zapomnieli o tych maszynach.

[@pavik80]

Fajny materiał, ale błąd w tytule. Oficjalnie FA-50, a nie F/A-50.

[@czarrny1czarrrny177]

Dziękuje za przygotowany materiał filmowy. Pozdrawiam.

[@nowy5]

Obawiam że że jak kiedyś Ukraina dostanie wreszcie F-16, to wyszkolenie pilotów będzie podobne do filipińskich, a Rosja będzie się naśmiewać, że F-16 są g warte.

[@gregorgrzegorzpychowski8828]

Zdziwisz się.

[@henyugly]

@@gregorgrzegorzpychowski8828 A może i nie?

[@piotrd.4850]

@@gregorgrzegorzpychowski8828 Nie zdziwi, bo w Polsce podstawowe wdrożenie to było 8 lat.

[@henryksztacheta8543]

Bo są g....o warte

[@mariuszborowski3360]

Co słychać u naszych FA-50?

[@PunkinsSan]

Filipiny to ciekawe miejsce. Z jednej strony raj dla turystów a z drugiej strefa wojny.

[@nowy5]

niektórym wystarczy pokazać palmę i trochę piasku by wszystko nazywali rajem 🏝

[@MarcinKrawiec-zx5lk]

Jak się nie walczy z regularną armią to może i FA 50 dają radę.

[@januszhebrycz91]

Raczej jak przeciwnik nie ma wyszkolonych pilotów czy wyszkolonych załogi opl wtedy jak ma nawet F22 może zostać stracony

[@wiktorglass3559]

@@MarcinKrawiec-zx5lkNa co dzień służą do rozbijania protestów ulicznych

[@jacekwierzbicki8732]

Czyżby był to rzeczywiście samolot szkolny i ew. zdolny do działań przeciw lekko uzbrojonym partyzantom? Czyli - w przypadku naszego kraju - przeciwko KOMU???

[@rokersrokerski7271]

@@jacekwierzbicki8732 Chociażby przeciwko zadaniowanym grupom migrantów, albo ukraińcom zadaniowanym na powtórkę masakry wołyńskiej.

[@rokersrokerski7271]

Chociażby przeciwko zadaniowanym migrantom, albo ukraińcom zadaniowanym na powtórkę masakry wołyńskiej.

[@stary6666]

FA-50 Block10 to samolot szkolno-bojowy, w naszych warunkach samolot w tej wersji mógłby pracować jako air policing oraz podwozić bomby szybujące, ewentualnie polować na mało wymagające cele w powietrzu. Natomiast nasze docelowe FA-50 PL będą miały możliwości zbliżone do F-16, z tą różnicą że FA-50PL będzie przenosić mniej uzbrojenia ale za to jego godzina lotu będzie trzykrotnie niższa niż F-16, coś za coś, taki samolot jak FA-50 też ma swoje miejsce i trzeba to zrozumieć.

[@Patagonczyk]

Bądź poważny. Z czym byś chciał do ruskich ? Nawet stany z 1000 samolotów by mogły nie dać rady .

[@MarcinKrawiec-zx5lk]

@@Patagonczyk Oj podejrzewam Że gdyby Polska miała 1000 efuw 16 to Putin by się trzy razy zastanowił, nim by chciał na nas ruszyć.

[@wd2862]

A to takie Irydy, tylko bez uzbrojenia…

[@piotrd.4850]

Na zdjęciu JDAMy i Sidewindery których Iryda na oczy nie widziała. Poza tym, właściwości lotne i nawigacyjne nieporównanie lepsze. Acha! I istnieją!

[@wd2862]

@@piotrd.4850 taa ale myśliwiec a szkolny to nie ma różnicy? Śmiech na sali, a wiesz co to jest Jastrząb, Lim 5 a nie wspomnę o tym hinduskim co zwalił MYŚLIWSKI samolot, pewnie wiesz jaki…

[@henryksztacheta8543]

​@@piotrd.4850ale zakupione przez Polskę są pozbawione możliwości przenoszenia uzbrojenia.

[@panthers6480]

Zacny materiał.

[@arekpodel]

👍👍👍👍👍👍

[@KS-ModelismoAviacionHobby]

latajomcy lanos w republice bananowej...

[@stena1966]

Na Hyundaia nie stać?

[@grzegorzgnich5213]

Piłeś, nie pisz, nie piłeś, wypij.😅

[@RozwadowskiTad]

Kupiliśmy 48 FA50 za 3,7 mld $ co daje 77 mln za sztukę! Do tego dojdzie integracja z uzbrojeniem za ktore płaci kupujący oraz samo uzbrojenie. 77 baniek to nie jest chyba tanio za samolot szkolny??? Wiem że to ze szkoleniem ale bez przesady ze to tania maszyna??? O co chodzi z tą ceną???

[@piotrd.4850]

LOL - czyli Fafik zrobił więcej niż przez 20 lat nasze F-16 dla Polski xD

[@Patagonczyk]

Arcyciekawe. Dziwna ta partyzantka chyba taka w niby nic a musiano samoloty ściągnąć. ? Natomiast efy potwierdzają opinie nie ważna platforma ważna sama broń . Czyli dobry zakup , chyba że ktoś planuje startować do ruskich ? Jakiś Sikorski dajmy na to .

[@piotrd.4850]

Kwestia zastosowań.

[@polska5837]

"A giten cześć" 😆

[@Tomasz_M]

Dziendoberek!

[@krystianszczepanskiiii]

😂😂😂😂😂😂😂

[@willi5916]

Sugerujesz że Duduś może sobie kupić F/A 50 ze stojanką i sobie też poradzi ?😀😀😀

[@abecadloabc1]

Chcę zobaczyć bitwę FA-50 vs SU-57 🤭

[@Balszoi]

Cóż, no ja bym chciał zobaczyć jak zmądrzejesz, no, ale...

[@emikolaj]

Chyba nasi rządzący

[@asdkjh4370]

Ty tam to w kijowie powinieneś być biorac pod uwage sytuację :))

[@abecadloabc1]

@@Balszoi FA-50 to nawet z MiG-29 nie ma startu więc lepiej Ty zmądrzej

[@Balszoi]

Chyba jednak Ty zmądrzej, bo ja chciałbym zobaczyć jak te wszystkie nadwiślańskie chojraki, które krzyczą, jak to Rosję rozłożą na łopatki pójdą na front, i zaczną robić pod siebie. Takich krzykaczy kontenerami na Ukrainę odsyłać. Szybko byście wracali, a producenci proszku do prania by nie nadążyli dla was towar wysyłać do prania majteczek. Sugerujesz, że F/A-50 jest lepszy od MiGa-29? Ok, powtarzaj to dalej, na pewno tak będzie.