FIAT 500 po co demontować zderzak do wymiany sprzęgła?

#fiat #sprzegło
#fiat500

[@piotrekligare4378]

Chłodnica silnika. Pozdrawiam.

[@jerzyjaoza2732]

Super swietny materiał wszystko na temat itd, panowie 😉

[@kiler530]

Pod łozysko czy do wałka smar ceramiczny? Czy jakis inny dajecie?

[@SPEEDSERWIS]

w zestawie ze sprzęgłem dają

[@qwertyuiop2895]

Dać "cokolwiek", byle było lepsze niż podstawowe, prymitywne smarowidła na bazie ropy.

[@wikikwas5083]

Najbardziej zdziwiony byłem ze do wymiany wahacza trzeba ściągać zderzak przedni . Oczywiście klient nie mógł uwierzyć a sam kupił wahacz i przeznaczył na naprawę 15 minut według zegarka tvn turbo. Ja też robiłem to po raz pierwszy w tym aucie i też nie wiedziałem że tak może być skonstruowane tak proste zawieszenie. Super rozwiązanie techniczne

[@SPEEDSERWIS]

dokladnie 👍

[@kamillesniak6550]

Tarcze mają krzywiznę pod palce tarcze jak nie miały bicia można było zostawić nowe tez będą miały krzywiznę jak się skończy komplet klocków

[@SPEEDSERWIS]

wlasciciel ceni sobie sprawne auto i bez pisków przy hamowaniu

[@arcturus9670]

W którym fiacie tak było że po wyjęciu półosiek coś spadało w mechaniźmie różnicowym ???

[@SPEEDSERWIS]

faktycznie było tak

[@qwertyuiop2895]

Tutaj (C514) może nic nie wypadnie całkiem (podkreślam "może"), ale "koronki" mogą się źle ustawić (obrócić) po wyjęciu półosi i będzie problem z ich ponownym "wbiciem" w skrzynię. Trzeba uważać, zajrzeć, zaświecić przed montażem półosiek. Palcem da się przestawić jakby co. Stąd dobrym zwyczajem jest, przy zakupie używanej skrzyni, aby była wysłana z kielichami półosi (aby nic nie latało wewnątrz + oczywista kwestia zanieczyszczeń).

[@GrandePunto8V]

We wszystkich skrzyniach rodziny C514, czyli od >30 lat tak może być (że nawet rozsadzisz skrzynię, gdy odpalisz silnik bez półosiek)!

[@Adam252.]

Ile wytrzymało przebiegu stare sprzeglo ? Dzięki za odpowiedź Pozdrawiam

[@michalz2123]

Chyba 120tys km

[@qwertyuiop2895]

"Sprzęgła" jako tako się trzymają, konkretnie padają tutaj dociski (trio: łapa-łożysko-słoneczko). Przedział jest spory, powiedzmy 30-130 tys. km. Zrobienie ponad 100 tysięcy km, to "niezły wynik".

[@liveisshort1]

@@qwertyuiop2895 ja mam 133kkm i sprzęgło bez zarzutu. Innym Fiatem Pandą 3, 200kkm na oryginalnym sprzęgle i jak nowe. Oczywiście pierwszy właścicielem byłem.

[@qwertyuiop2895]

@@liveisshort1 Czekałem na taki komentarz. To nie jest konkurs, komu dłużej wytrzymało (a mi kiedyś w Punto1 270 tys. km i co z tego). Chodzi o informację, że usterki sprzęgieł przy tym zestawie silników-skrzyń (wiele modeli Fiatów) są możliwe w szerokim zakresie (30-130, 50-150 tys. km, nie ważne) i nie należy palić głupa, udawać zaskoczonego i oceniać, że "za wcześnie" padło (szczególnie gdy mówią to osoby co mają dwie lewe ręce i nic przy samochodzie nie robią samodzielnie).

[@liveisshort1]

@@qwertyuiop2895 tylko napisałem ile u mnie wytrzymują sprzęgła, nie chodzi mi kto lepszy, mam to gdzieś, tylko pisze z mojego doświadczenia, a wiadomo to jest rzecz martwa i może się zepsuć po wyjechaniu z warsztatu.

[@kiler530]

Same koszty. Klient nie będzie teraz tydzien czasu odbierał telefonu jak obejrzy film:D

[@SPEEDSERWIS]

klient porządny👍nie ma problemu

[@trustnoone3864]

@@SPEEDSERWIS Klient przy kasie po prostu.

[@adrianszymanski7928]

Ja myślę że elektromagnes w tym rozruszniku będzie do wymiany to dosyć częsta przypadłość w fiatach

[@SPEEDSERWIS]

był u specjalisty juz jest ok

[@qwertyuiop2895]

Raczej coś z bendixem było (przynajmniej w Grande Punto, zgrzytanie przy rozruchu, "wada modelu").

[@majkfajt255]

W Alfie GT 2004 1,9 JTD masz rozrusznik boscha wymieniałem cewkę za jakieś grosze, wszyscy ZAWSZE ALE TO QRWA zawsze bendix sredniks a nikt nie wymienia cewek, styki się przepalają, dodam że bezpiecznik u mnie na rozrusznik ma ponad 100 A !! także tam idzie ogień i po latach raz łączy raz nie, nawet jak na krótko wymontowany podłączysz pod aku to bez obciążenia będzie wam śmigał rozrusznik a w rzeczywistości jest walnięty a o alternatorach w Vag-inach to nawet nie chce mi się pisać.

[@zimny2121]

Klient zlecił sprzęgło, serwis wymyślił klocki, chłodnice wody, klimatyzacji, delikatny wyciek z pompy wody, rozrusznik, rozrząd, palcem zmierzył krzywiznę tarczy. Pytanie też o inną konstrukcję tarczy i docisku, co macie na myśli? xd

[@SPEEDSERWIS]

choćby wizualnie

[@qwertyuiop2895]

Są różne odmiany sprzęgieł (docisk, łożysko), niby do tej samej skrzyni (czy modelu), wyglądają podobnie, a można się pomylić i wstawić niewłaściwe (milimetr, dwa, w tę, czy w tamtą stronę i jest problem). Fiaty każdemu wydają się proste, a nawet zawodowcy robią błędy (albo wykładają się na diagnostyce FIRE 8V).

[@puchaczzpuszczy]

Dla mnie to też przesada. Ale jak ktoś się nie zna to niech płaci.

[@GrandePunto8V]

Błąd. Została stara zużyta łapa (i jej tulejeczki plastikowe). Nowy docisk będzie krócej żył.

[@qwertyuiop2895]

Słabizna. Widać jak "fachowcy" polscy nie do końca ogarniają Fiaty (a takie niby "proste" auta). W tych konkretnych skrzyniach najbardziej sypią się dociski. Łożysko jak na filmie, ale... Przy wymianie sprzęgła, ZAWSZE należy wymienić łapę oraz jej tulejki, wyrabiają się (nie robi się ciasno, tylko luźno i łapa pracuje krzywo, staje ukosem). Łożysko pracuje wtedy krzywo i bardziej wyrabia "słoneczko". Nowe tulejki mają skasować luzy (nie ma prawa być luzu, przy szarpaniu ręką), co nie zawsze będzie osiągnięte (możliwe zużycie otworu w skrzyni oraz tolerancja wykonania tulejek plastikowych - istnieją z brązu, ale w Polsce raczej niedostępne). Po drugie skrzynie serii C514 posiadają otwór w korpusie ("dzwonie"), na górze przy wybieraku - woda (jazda w deszczu albo mycie skrzyni/silnika) może lecieć prosto do łożyska docisku skracając jego żywot. Trzecia ciekawostka. W tych skrzyniach pracują łożyska kryte ze smarem. Dziwactwo, ale tak jest. Górny wałek (sprzęgłowy) jest powyżej poziomu oleju i ma słabsze smarowanie niż reszta skrzyni. Stąd niektóre łożyska mogą po latach hałasować, mimo, że się dba (regularne wymiany i poziom oleju).

[@SPEEDSERWIS]

dzięki za info i ciekawostki pozdrawiamy

[@liveisshort1]

Jedna rada na to, na postoju nie trzymać nogi na sprzęgle, miałem Fiata Pandę 3 i 200kkm bez problemu, łożyska OK i praca skrzyni idealnie. Teraz mam Tipo i 133kkm przelotu i nic z skrzynią.

[@qwertyuiop2895]

@@liveisshort1 Ogólna, oczywista (powinna być dla każdego) rada, ale niewiele tu wnosząca do trwałości tych sprzęgieł (a nawet całych skrzyń). Nie ma reguły ile to wytrzyma, zakres jest duży prawie niezależnie jak się jeździ (a jak kupujesz auto używane, to nie wiesz co poprzednik robił). Kolejna rada: nie udawać zdziwionego, że sprzęgło do wymiany i tyle. Nie ważne po jakim przebiegu, może być np 71 tysięcy km, a może 184 (zdarza się przy tych silnikach/skrzyniach, jest to "akceptowalne"). Wymieniasz i jeździsz dalej. "Ten typ tak ma", nie narzekać.

[@Garminn--070]

Dokładnie tak jak napisałeś. Przy wymianie sprzęgła łapa i tuleje również do wymiany bo inaczej będą się działy cyrki