Gdy dziecko nie może być dzieckiem 🧒💔 - parentyfikacja

[@sadoma90]

"Dorosłe dzieci... mają żal, Za kiepski przepis na ten świat. Dorosłe dzieci mają żal, Że ktoś im tyle z życia skradł."

[@Nate-dy3tn]

😭

[@marlenabiernat1977]

Haniu, przeczytałam Twoją książkę i oglądam Cię od dawna. Od kilku miesięcy uczęszczam na psychoterapię. Pomimo, że od dawna interesuje się psychologią, dopiero niedawno dotarło do mnie co jest właśnie główną przyczyną mojego poczucia niskiej wartości, chęci udowadniania wszystkim dookoła, że jestem coś warta, skąd bierze się to, że ciągle nie wierzę że coś mi się uda mimo, że fakty są takie że w życiu odniosłam sporo sukcesów - skończyłam studia inżynierskie i podyplomowe, znalazłam pracę w zawodzie, zrobiłam dużo różnych kursów i przeczytałam w swoim życiu wiele książek, dużo podróżowałam. Ja wciąż czuje się niewystarczająca. Dzięki najpierw Tobie (książka i Twoje materiały) zaczęłam rozumieć z czego to wynika, że to nie jest moją winą, że to że nie miałam możliwości być dzieckiem gdy być nim powinnam przez właśnie moich rodziców i to, że byli zajęci sobą i moim bratem wokół którego wszystko się zawsze kręciło (jest autystyczny i ja się pomagałam nim zajmować gdy oni mieli inne swoje zajęcia) jestem tak zaburzona. Mam nadzieję, że świadomość tego z czasem pozwoli mi spojrzeć na siebie inaczej. Czasami tak bardzo chciałabym to wszystko zresetować, stać się kimś innym. Ale tak się nie da, wiem że muszę zaakceptować siebie. Nie wiem czy to kiedyś nastąpi i będę dumna z osoby, którą jestem ale bardzo się staram i chciałabym tego. Uczę się wyłapywać te schematy. Dziękuję za książkę, niektóre ćwiczenia staram się w miarę regularnie praktykować i na pewno próbuję z innej strony na siebie spojrzeć i swoje schematy zachowań. Najbardziej boli mnie w tym wszystkim, że zaczęłam rozumieć dlaczego przerażają mnie dzieci i nie chciałabym ich mieć nigdy - właśnie przez to, że od małego dziecka, gdy to ja potrzebowałam tej uwagi i opieki to ja musiałam być takim opiekunem i osobą odpowiedzialną dla brata w dodatku wspierać mamę, która kłóciła się z ojcem i mieli problemy i obrywałam do tego rykoszetem. I ja teraz tej odpowiedzialności nie chcę - chcę w końcu zając się sobą. Nie wiem czy kiedykolwiek mi się to odmieni. Obawiam się, że nie. Uczę się nie zgadzać na wszystko, mieć swoje zdanie, mówić nie. Moim zdaniem tematy, które poruszasz powinny być częścią naszej edukacji. To straszne, że nikt nam nie mówi jak dbać o siebie i o swoją głowę a marnujemy czas w podstawówce czy szkole średniej na masę rzeczy, które nigdy w życiu nam się nie przydadzą. Wysyłam do Ciebie uściski i trzymaj proszę kciuki żebym i ja zaczęła siebie doceniać a nie tylko mieć do siebie o wszystko pretensje i niekończące się poczucie winy. Dzięki Haniu za to co robisz ;*

[@juliaswitalska7919]

Dorosłe dzieci. Ten film dużo mi wyjaśnił, niestety również doświadczyłam parentyfikacji, kiedy moi rodzice się rozwiedli. Teraz już wiem, skąd mogły się wziąć moje niektóre problemy emocjonalne 😔

[@hola.wiktor]

Dorosłe dzieci. Dziękuję za ten film♥️

[@kacper5245]

Dziękuję

[@AngieNTheComettes]

Coś wiem na ten temat - będąc dzieckiem próbowałam udawać dojrzałą, żeby ktokolwiek się liczył z moim zdaniem, a i tak po dziś dzień wiele osób ma na nie totalnie wywalone... Szkoda tylko, że dopiero teraz zrozumiałam, że nie muszę się dogadywać z każdym człowiekiem na ziemi, a nie próbować sprostać na siłę cudzym oczekiwaniom, bo "co ludzie powiedzą" (nawet moi wykładowcy uważają takie wychowanie za skrajną głupotę)

[@magorzatanowicka2467]

Dorosle dzieci...szacun kochany promyku slonca...jestes niesamowita I co bysmy pomyslaly o nas samych jak bylysmy malymi dziewczynkami...gdybysmy spotkaly siebie wtedy.... ja dorosla zbilabym ojca a matke...zkrzyczalabym,powiedzialabym jej...jak tak mozna...nie tylko ona cierpiala i miala problemy ale byla dorosla,silniejsza odemnie, sprowadzono dzieci na swiat,ktore o to same sie nie prosily, ktore chcialy chociaz ja przytulic, czuc sie kochane,wspierane, obronione , wazne chociaz dla niej. Milosc trzeba pokazac dzieciom i udowodnic to czynami, nie tylko wykarmic i ubrac i wyslac do szkoly, niech sobie radzi.... choc moze to duzo????

[@CuteGirl-tw1ou]

Zrobię wszystko aby w przyszłości moje dzieci miały lepsze życie niż ja... Dorosłe dzieci❤️

[@adam5974]

Super. Trzymam za Ciebie kciuki. Jak Twoje dzieci będą miały szczęśliwsze dzieciństwo niż Twoje to sama będziesz mega szczęśliwą osobą!

[@klaudiao4877]

Nie czekaj na dzieci, zrób to samo już dla siebie :)

[@kacper5245]

Ja tak samo

[@sylwiabednarska9993]

u Ciebie zawsze czegoś nowego się dowiem, super, a jeszcze mogę poczytać o tym w Twojej książce🥰

[@HaniaEs]

😘

[@andzelowka]

"Dorosłe dzieci" Ogromnie jestem wdzięczna za Twoje filmy. Ten ma w sobie tyle prawdy. 💙💙💙Całusy

[@ciszoo]

Jestem DDA i ten temat jest mi szczególnie bliski. Dziękuję za ten film.

[@HaniaEs]

Trzymaj się mocno!

[@martanowakowska4948]

Ja nie byłam "zamieniana w rodzica", ale od dziecka wymagano ode mnie, że będę się zachowywać jak dorosły, czyli że będę od razu wszystko umieć/wiedzieć i nie będę robić "głupot". Mam wrażenie, że fragmenty prawdziwego dzieciństwa przeżyłam "w ukryciu", kiedy mogłam sobie na to pozwolić. O zjawisku parentyfikacji pierwszy raz usłyszałam na terapii i było to dla mnie niezwykle ciekawe. Świetny film!

[@weronikakubiszewska8518]

Eeh. Zawsze wiedziałam, że moje relacje rodzinne nie są takie, jakie powinny być - gdy się wyprowadziłam i miałam możliwość odcięcia się, zrozumiałam jak są niezdrowe, jaką krzywdę wyrządziła mi moja matka... Najbardziej jednak zasmuca mnie, że mój rodzic jest osobą niedojrzałą, nieodpowiedzialną, infantylną i totalnie niesamodzielną, nie uczy się na błędach ani nie słucha rad innych ludzi - czego też efektem jestem ja. Takie osoby robiąc sobie dziecko niesamowicie krzywdzą tego nowego człowieka, nie są w stanie nic mu przekazać. Ja poradziłam sobie całkiem nieźle na szczęście - coś we mnie wiedziało, że pewne rzeczy są złe, niezdrowe i nie należy ich powielać, nigdy nie chciałam być taka jak ktokolwiek z mojej rodziny, ale wszystkie rany zadane w czasie dorastania są nadal we mnie żywe. To przykre, że tacy ludzie nie dość że cierpią sami, to skazują na cierpienie teoretycznie najbliższe sobie osoby od samego momentu narodzin.

[@kurkaznozem1897]

Dorosłe dzieci 🥰 na szczęście ja trafiłam na tarapie kilka miesięcy przed zakończeniem technikum. Wtedy ta terapia wydawała mi się słaba ale po latach wiem ile mi dała. 4 miesiące po zakończeniu szkoły wyprowadziłam się od mamy. Miałam ogromne poczucie winy że zostawiam ja samą z 2 dzieci i co ona teraz biedna zrobi. Tzn nadal nie było łatwo bo wdalam się w toksyczną relacje ale to była wielka ulga ze nie musiałam być mamą dla dzieci które nie są moje tylko mogłam układać sobie życie ❤️ dziękuję Ci Haniu za te kilka słów

[@nadiaciechanowska3281]

Dorosłe dzieci Dziękuje film bardzo potrzebny.

[@roksanabedowska1313]

Póki nie ukończyłam 5 lat moja mama była cudowna, opiekowała się mną najlepiej jak umiała. Gdy skończyłam 5 lat mój tata zdradził moja mamę i odszedł od nas. Moja mama popadła w depresję i alkoholizm. Jako mała dziewczynka musiałam się nią zajmować ale czułam że kocha mnie całym sercem tylko nie potrafi poradzić sobie z rozpadem rodziny. Kocham ją ale niestety byłam takim dorosłym dzieckiem. Pozdrawiam Hania❤️

[@HaniaEs]

💔💔💔

[@HaniaEs]

Przykro mi :( parentyfikacja nie wynika (zazwyczaj) ze złej woli rodzica, ale niestety jest bardzo trudna dla dziecka niezależnie od tego.

[@roksanabedowska1313]

@@HaniaEs bylo ciężko, dreczylo mnie poczucie winy że nie jestem w stanie pomóc chorej mamie i dobijała mnie rosnąca nienawiść do ojca. Niestety dalej nie poradziłam sobie z tym i nie potrafię mu wybaczyć :( zniszczył życie mi i mamie

[@kosmoswielki1199]

esencjonalne i w sedno, dziekuje swietne nagranie, pieknie łagodnie sie wypowiadasz ❤

[@permanentnosc]

Dorosłe dzieci. Bardzo wartościowy i ważny film.🤍

[@magdarachon6516]

Niesamowite, że z każdym kolejnym filmem dowiaduję się czegoś nowego o sobie. Dziękuję ❤️ Dorosłe dzieci

[@kociapka8794]

Kupiłam książkę, zaczęłam czytać. Dziękuje, że ją napisałaś ❤️

[@HaniaEs]

Owocnej lektury! ❤️🙌

[@butter_hearts9242]

Dorosłe dzieci Bardzo fajny i ważny film.

[@ktosnietakijakty3161]

Dorosłe dzieci. Dzięki za cały odcinek. Super ciekawy temat.

[@agatakoek6255]

Bardzo ważny temat, dziękuję za ten film❤️ Dorosłe dzieci

[@paulinaprus1000]

Mimo, że jestem już tego świadoma to nadal ten temat uderza w czułe punkty, dzięki że poruszasz takie tematy i uświadamiasz ludzi

[@kochammicka]

Zdaje mi się, że takie zachowanie było bardzo powszechne parędziesiąt, paręnaście lat temu Moja mama mi opowiadała jak musiała chodzic po wodę do studni, chodzic z młodszym bratem na spacery, gotować i takie tam, teraz to jest (chyba) coraz rzadsze, ale rany pozostają u ludzi, co przez to przeszli. Mam szczęście, że ja tego nie musze przechodzić i bardzo współczuję tym, co takiego szczęścia nie mieli Iiii... dorosłe dzieci!

[@HaniaEs]

Tak, zgadzam się! Według doktorki Wasilewskiej, parentyfikacja jest efektem międzypokoleniowego dziedziczenia traumy. Z moich notatek ze studiów: w Polsce dużą rolę dla funkcjonowania większości współczesnych rodzin odegrała II WŚ - jej konsekwencjami jest parentyfikacja. A jeśli kobieta była w dzieciństwie parentyfikowana, z większym prawdopodobieństwem i swoje dzieci będzie parentyfikować. Rodzice, którzy parentyfikują swoje dzieci, nie mogły wykształcić bezpiecznego stylu przywiązania w dzieciństwie.

[@dariuszjaworski9805]

Brawo Haniu. Ważki temat, ciągle aktualny. Wiem osobiście, co to jest nieadekwatne i nieproporcjonalne do sytuacji pragnienie zmiany najbliższych przez narzucenie sobie kolosalnego modelu edukacji.

[@amfes]

bardzo wartościowy materiał! mega mi pomógł w życiu - dziękuję Haniu!

[@ameliaross9344]

Znam przypadek, gdzie osoba jako dziecko była zmuszona opiekować się młodszym rodzeństwem na pełen etat i teraz, jako osoba dorosła ma do tego rodzeństwa mniej lub bardziej świadomie ogromny żal

[@eMILKA0659]

Dorosłe dzieci🤗 Totalnie się z tym utożsamiam. Haniu dziękujemy, że poruszasz takie tematy bo są mega ważne i pomocne!❤

[@szymongozdziu4272]

Dorosłe dzieci Dziękuję Haniu za ten film. Pozwolił mi on uświadomić sobie, że też doświadczyłem parentyfikacji. Będę musiał o tym porozmawiać na psychoterapii, mam nadzieję że pomoże mi ona w rozwiązaniu konsekwencji tego co przeżyłem.

[@HaniaEs]

Powodzenia!

[@delewandowska]

Dorosłe dzieci 🧸 Podpisuje się nogami i rękoma 🥺 Wszystko się zgadza. Nigdy nie myślałam o tym w ten sposób, a widzę, że mnie to dotknęło... dziś mam 25 lat i ta „odpowiedzialna dziewczynka” zniknęła, a na jej miejsce przyszła nerwica, leki i stany depresyjne...

[@magorzata9112]

Dziękuje Hania za ten film. Dopiero teraz widzę to u mnie w rodzinie. Zawsze wszyscy mówili mi że jestem taka dojrzała i odpowiedzialna. Teraz wiem z czego to wynika. Ja w mojej rodzinie jestem takim rodzicem dla mojego rodzeństwa. Nawet nie wiem kiedy to się stało. Super film. Dorosłe dzieci

[@alicjabrewka9423]

Dorosłe dzieci Cieszę się że nagrałaś ten film❤️

[@Vaselenka_Massage]

Lubie Cię naprawdę, byłaś moim wsparciem kiedy miałam juz datę śmierci, oglądam Cię non stop. Bo odczuwam jaj by prowadziliśmy dialog 😌

[@HaniaEs]

Dużo zdrowia!

[@mb6302]

Bardzo wartościowy film! ❤️

[@mb6302]

Dorosłe dzieci ❤️

[@magdalenazielinska5616]

Wspaniały materiał. Dziękuję❤️🙏🏻

[@HaniaEs]

❤️

[@martajacak3248]

Haniu! Jak to dobrze, że na KZbin jest ktoś, kto mówi o różnych tego rodzaju problemach, trudnych tematach, pokazuje gdzie szukać rozwiązań, pomocy. Mam nadzieję, że ze swoim przekazem dotrzesz do wielu osób, szczególnie do młodzieży. Sama z dużym zaciekawieniem oglądam Twoje filmy. Mimo, że jak na razie nie musiałam się zmagać z jakimiś większymi trudnościami natury psychicznej, bardzo wiele z nich wynoszę. Przede wszystkim pozwala mi to lepiej rozumieć, z czym mogą się borykać ludzie, których spotykam na swojej drodze. Mocno trzymam kciuki za rozwój tego kanału!

[@HaniaEs]

Dziękuję!

[@polastrusinska4880]

Dziękuje Ci za ten film

[@sylwiasylwuszka]

Mega potrzebny filmik! Dobrze, że uświadamiasz o takich problemach.

[@Wesola_Asia]

Dorosłe dzieci ,nawet nie wiedziałam ,że tak kto się nazywa ale tak są takie osoby wśród nas a nawet my sami możemy być takim dorosłym dzieckiem , bardzo mądry film :) Haniu Twoje filmy otwierają oczy i za to Ci mega dziękuje :)

[@magdalenakapusta6928]

Haniu coraz bardziej doceniam twój kanał naprawdę, zawsze twój filmik trafia w moją sytuację dziękuję ci za to bo wiele mi rozjaśniłaś ❤

[@HaniaEs]

❤️

[@wlazo337]

Dorosłe dzieci. Cieszę się, ze nagrałaś o tym odcinek. Doświadczyłam tego zjawiska i jest ze mną wszystko porządku ale tylko i wyłącznie dlatego, ze już to przepracowałam. Pozdrawiam Cię ciepło i życzę samych sukcesów.

[@HaniaEs]

Klaudia, to super, że udało się przepracować ten trudny temat! 👏

[@natalianawara555]

Dorosłe dzieci. Dziękuje Ci za ten film i wiele innych tak bardzo potrzebnych. 💕

[@juliamazurek2404]

Dziękuję...❤

[@paulinaf8763]

Dorosłe dzieci. Dziękuje za ten film.

[@alaismorgan8913]

Dorosłe dzieci. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twój kanał, pomaga poukładać sobie w głowie :) Dziękuję!

[@majlen_5074]

Dorosłe dzieci :) Dzieki za ten mega wartościowy filmik

[@endlesslearning-ft5jy]

Dorosłe Dzieci jestem jednym z nich Świetny film , dziękuję.

[@n3utr4l_]

Dorosłe dzieci. Jak zawsze ważny i interesujący temat, uwielbiam twoje filmy 🥰

[@flow2435]

Dzięki ❤

[@zuzanna5178]

Dorosłe dzieci. Jak zawsze świetny film!

[@monikaalinatomaszewska4511]

To film o mnie ;) dziękuję, byłam już tego świadoma, fajnie, że poruszasz ten temat! (dorosłe dzieci)

[@grakowal8947]

Wspaniała, młoda kobieto, cieszę się, że uświadamiasz innych w tak trudnych i niezrozumiałuch społecznie sprawach. Jestem ofiarą parentyfikacji. W wieku 40 lat, sama mając dzieci i męża postanowiłam przestać być mamą dla mojej mamy- nie dawałam rady. To prawda, że taki infantylny, nadużywający rodzic nie chce dorosnąć nawet w wieku 70 lat. Moja matka jest sprawna, na emeryturze i pracuje- dzięki Bogu, ale ciągle nie rozumie i nie respektuje moich granic. Potrafi "wpaść" bez zapowiedzi- (setki razy jej mówiłam, żeby dzwoniła zanim "wpadnie"- bo chcę mieć wybór) i rozpamiętywać swoje nieudane małżeństwo z alkoholikiem, użalając się nad sobą- jakby mnie tam nie było. (Jest po rozwodzie 30 lat, a z ojce była 20). W efekcie wychodzi w skowronkach, a ja zostaję z bólem głowy na 3 dni. Mam jej dosyć i ograniczyłam kontakt. Kocham ją, ale jej nie lubię i już nie pozwolę się wykorzystywać psychicznie. Oczywiscie jestem potępiona przez rodzinę- o co mamusia zadbała, żaląc się jaką ma wyrodną i niewdzięczną córkę. Szczerze mówiąc mam to w nosie. Wystarczy, zwłaszcza, że mam się kim zajmować i bez jej mieszania się lepiej układa mi się w małżeństwie.

[@weronikamichalak3193]

Moja mama ma borderline i depresję. Zaczęła się leczyć jak miałam około 7 lat, ale niewiele dla mnie to zmieniło. Odkąd pamiętam musiałam być dla niej wsparciem i czułam, że nie mogę jej "obciążać" moimi problemami. Nie mogłam się nudzić, płakać, bo mama i tak by mi nie pomogła. To ona była od płakania, a ja od pocieszenia, wsparcia i pomocy. Kiedy to ja zachorowałam i powiedziałam, że się tnę i chcę iść do psychologa, powiedziała "dlaczego mi to robisz?", popłakała się i wyszła z pokoju. Kiedy miałam 2 lata potrafiłam bawić się sama i nigdy nie marudziłam. Kiedy miałam 5 lat sama czytałam sobie bajki na dobranoc. Kiedy miałam 10 lat wszystkie koleżanki zwracały się do mnie o pomoc, bo wiedziały, że będę w stanie wyciągnąć je z każdej sytuacji. Kiedy miałam 13 lat zaczęłam pić. Kiedy miałam 14 lat zaczęłam spotykać się z dorosłym mężczyzną. Teraz mam 17 lat, jestem w szczęśliwym związku, jestem świadoma moich traum i staram się je przepracować. Moi znajomi imprezują, ja wybawiłam się kilka temu i teraz marzę tylko o stabilnej pracy i założeniu rodziny. Chcę stworzyć sobie pewność i spokój, którego nigdy nie miałam.

[@HaniaEs]

Jeju, to jest takie przykre, gdy rodzic nie potrafi być rodzicem :( rozumiem to bardzo, trzymaj się mocno! Dużo spokoju ❤️

[@marcinw922]

Bardzo współczuję. Mam nadzieję, że korzystasz z terapii, bo zakładając rodzinę istnieje duże prawdopodobieństwo, że powielisz nieświadomie ten schemat. W końcu tak Cię wychowano. Walcz o siebie i dużo wytrwałości życzę.

[@_awar_9001]

Wow jesteś bardzo dzielna ❤️ mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, trzymaj się 🌸

[@grakowal8947]

GratulujęCi dziewczyno, życzę szczęścia mimo wszystko, trzymaj się

[@weronikamichalak3193]

Dziękuję ❤ Chodzę na terapię i jestem pod opieką psychiatry, wszystko idzie w dobrą stronę

[@monikastaron7627]

Dorosłe Dzieci. Świetny filmik. Nawet nie spodziewałam się, że będzie tu tyle cech, które zauważam u siebie. Dziękuję

[@ferox7840]

Uderzyło mnie to. Potrzebny temat

[@haniahania2028]

Dziękuję ci za film, moja mama zdecydowanie nigdy nie była dzieckiem. Na pewno kupię też twoją książkę, bo ona tego potrzebuje.

[@angiexxu]

Haniu, popłakałam się podczas oglądania, opisałaś mnie niemalże w 100%... jestem w terapii, mam nadzieję, że pomoże

[@HaniaEs]

Przykro mi :( trzymaj się mocno!

[@alicjaskaa7347]

Dorosłe dzieci. Potrzebny film, właśnie zakupiłam nowy egzemplarz książki ❣️😀

[@roksejn886]

Dorosłe dzieci. Bardzo ważny temat. Dziękuję ❤

[@SylwiazLodzi]

Zgadzam się. Dorosle dzieci.

[@marta6870]

Dziękuję za ten film. Od jakiegoś czasu moja dziewięcioletnia siostra mówiła, że jej przyjaciółka z klasy nie chodzi do szkoły, bo musi się zajmować rodzeństwem. Wydawało mi się to bardzo niesprawiedliwe, że ta dziewczynka nie korzysta z edukacji, bo musi być "rodzicem" dla swojego rodzeństwa - teraz się dowiedziałam, że to szersze zjawisko. Dzięki!!

[@lilype14]

Wow jakie to było ciekawe! Dorosłe dzieci👼

[@HaniaEs]

❤️

[@kamilaarleta6154]

Haniu, jesteś wspaniała

[@SunShine-xb8tu]

Dorosłe dzieci ❤️ Masz przecudny głos!

[@Ola-gt9gt]

właśnie dzisiaj przyszła do mnie książka, dziękuję Haniu za Twoją pracę😌❤️

[@HaniaEs]

Niech się dobrze czyta!

[@karola769]

Dorosłe dzieci ❤️ bardzo wartościowy filmik

[@cornelia1458]

Dorosłe dzieci ❤ udało mi się wyjść z roli rodzica 🙂 najtrudniejsze było dla mnie oddzielenie zwykłej troski od prób opiekowania się swoją mamą 😕

[@magdaz.5601]

Super że jesteś Haniu! ❤️ PS. Dorosłe dzieci

[@kinula65]

Dorosłe dzieci 💗

[@jocelyne8412]

Dorosłe dzieci. Całe życie zastanawiałam się co ze mną nie tak, a jak obejrzałam poczułam ulgę

[@katia6134]

aaa właśnie miałam siadać do notatek ale filmik muszę zobaczyć !!! 🥰 potrzebowałam tego tematu, dziekuje !! 😘

[@Kamila-ft5dt]

Kupiłam Twoją książkę i się cieszę 😍

[@wyspanoihu]

"Opiekuj się mamą" - powiedział tatuś do syna. Jedno z najbardziej obciążających zdań jakie może usłyszeć syn od ojca. Byłam w relacji właśnie z takim chłopakiem, który był jedynym mężczyzną w swoim domu. On czuł i chyba nawet był z tego dumny, że przecież ma OBOWIĄZEK zajmowania się matką, która na własne życzenie nie potrafiła sobie ułożyć życia ani zbudować zdrowego związku. Taki facet przez całe życie spłaca niekończący się "dług", który zaciągnął u własnej matki, gdy był małym chłopcem, a ona była taka dzielna i bohaterska, że się nim opiekowała. Serio? _________________ Dorosłe dzieci.

[@HaniaEs]

Tak, masakra :(

[@1Nickelback4ever]

Jeny... wszystko co powiedziałaś jest o mnie... Dorosłe dzieci.

[@nataliawojtczak528]

Dorosłe dzieci ❤️🥺

[@parramnesia]

mnóstwo smutnych historii w komentarzach, niestety wielu polskich millenialsów i nie tylko dotyczy ten problem, także mnie, czego konsekwencje odczuwam do dziś - 10 lat po wyprowadzce z rodzinnego domu. Nie wiem, czy ktokolwiek przeczyta ten komentarz i w jakim stopniu będzie mógł się z nim identyfikować, ale wiem, że wielu rodziców, w tym moi, dali mi o wiele więcej niż sami dostali i prawdopodobnie wszystko, co mogli. Łatwo jest wykrzyczeć rodzicom 'wszystko, co jest ze mną nie tak, jest waszą winą' i ja też mam tę fazę za sobą, ale nie na tym polega uzdrawianie siebie i relacji. Nie mówię tu o skrajnie dysfunkcyjnych rodzinach, ale tych, których w latach 90. było najwięcej - umiarkowana bieda, zarobieni po łokcie, wymęczeni rodzice. Na tę chwilę nie gloryfikuję ani nie obwiniam rodziców, było jak było, może mogło być inaczej. Skupiam się na pracy nad sobą i identyfikacji schematów, które urodziły się w czasach, kiedy wymagane ode mnie było bycie dorosłym dzieckiem. Jeśli rodzice nie są skorzy do rozmowy na ten temat, jak w moim przypadku, chyba jedyne, co możemy zrobić to naprawić siebie i pilnować nieprzenoszenia traumy na następne pokolenia, czyli swoje dzieci.

[@agatal1487]

bardzo mądre słowa. kazdy robi tyle, na ile go stać. zasobow nie rozdali po rowno. ci nasi starzy, jacy by nie byli, często sami nie umieli byc inni. nie mamy wplywu na wszystko, oni tez nie mieli. ich starzy mieli jeszcze od swoich starych prezent w postaci traumy po wojnie. to dopiero millenialsi masowo sie zbieraja do kupy, prostują, terapiują. i ja też - lata na kozetce. ale ogarniemy. ✊

[@martajacak3248]

Bardzo mądry komentarz! Ważne, by to zrozumieć, bo na pewno pomaga łatwiej wybaczyć. Wielu rodziców dało wielokrotnie więcej, niż sami dostali. Najważniejsze, żeby to zrozumieć i wyciągnąć z tego lekcje dla siebie.

[@dariak103]

Jak zawsze wartościowy temat! Uwielbiam cie oglądać 💕💕

[@dariak103]

Dorosłe dzieci

[@mariannaszlaska1890]

Dorosłe dzieci❤️ Świetny film🥰

[@ukaszpawlak173]

Mówią bym zwolnil.Problem w tym jak bardzo.Kolejne zadanie do poduchy na rozmyślanie.Pozdrawiam serdecznie. ;)

[@Kasiolove]

Ojj to ja mam kompletnie na odwrót. Jestem wiecznym dzieckiem i ciężko jest mi sobie poradzić w dorosłym życiu, gdy to od dzieciństwa każdy robił wszystko za mnie, a teraz jak przyszło mi się zmierzyć z odpowiedzialnością za samą siebie nie wiem co zrobić ;__; Może następnym razem zrobiłabyś film właśnie o takich "wiecznych dzieciach"?

[@haniakowalska7143]

To samo, odkąd pamiętam wszystko było wiecznie robione za mnie...

[@Meggie951]

Dorosle dzieci. Gdy skonczylam jakies 13-14 lat, moi rodzice zaczeli miec problemy malzenskie. A ja je rozwiazywalam...

[@HaniaEs]

To nie była Twoja rola :(

[@MalinaMalina-wr7bl]

Dorosłe dzieci. Bardzo Wartościowy filmik.

[@Olga-ps9uo]

Damn, właśnie dosłownie pół h temu miałam moją pierwszą sesję z terapeutką, która zaproponowała mi terapię schematów i zrobiłyśmy ćwiczenie, gdzie z teraz przenosimy się do przeszłości i mniej więcej takie wnioski na mój temat jakie są w filmie zostały wyciągnięte, wybrałaś moment idealny 😂

[@HaniaEs]

Ups! PS Kocham terapię schematów!

[@adam5974]

Heh nieźle. Ja dziś też po pierwszej sesji 🙂pozdrawiam Cię i powodzenia życzę 🙂

[@Szruciek]

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

[@beautifultrash8917]

Dorosłe dzieci 💜 uważam bardzo ważny mimo wszystko temat 💜

[@nadiabaczynska6262]

Dorosłe dzieci Pozdrawiam 😘

[@sylwiabednarska9993]

Dorosłe dzieci ❤️

[@nathabestofmiyy2426]

Omg Hania IVE BEEN WAITING FOR THIS ONE!!!!!

[@passingoutpiecesofhan]

popłakałam sie. ja jestem w takiej sytuacji nawet teraz :)

[@Kurczak00]

ZNAKOMITE omówienie zjawiska, które wspaniała rodzinka nieraz indukuje.

[@HaniaEs]

Dzięki!

[@Monikamarmi]

Dorosłe dzieci!❤️

[@Dydyfel]

Ciężki film dla mnie... Pamiętam ten moment gdy nie mogłam już wytrzymać. Było to w okolicy 3 roku studiów. Coś w tym jest, że problemy ze zdrowiem zaczynają się w młodej dorosłości... Ten moment gdy w moje głowie wybrzmiał głos NIE RADZĘ SOBIE I NIE JESTEM SILNA. I wielkie zaskoczenie bliski, że przecież cały czas było dobrze. No przecież świetnie łączysz studia dzienne z pracą, sama się utrzymujesz. Było, bo nie pozwalałam sobie na bycie sobą, byłam obrazem jaki chciałam przestawić swojej mamie. Która miała męża alkoholika (wcześniej też ojca), wychowywała mnie sama i miewała epizody depresyjne... Więc musiałam być super. Nie mogłam być kolejnym utrapieniem. Wyłączenie siebie dało mi mocno w kość. Ja nie miałam pragnień, nie miałam emocji (znaczy się miałam, ale były mega głęboko zakopane). Liczyło się, to że przecież sobie RADZIAŁAM. Gdy na horyzoncie pojawiła się wizja końca studiów po inżynierce zmiotło mnie. Bo przecież mój jedyny cel życiowy jakim miało być skończenie studiów znikał. I co potem? Nikt mnie na nauczył marzyć, oczekiwać czegoś więcej od życia. To było zajebiście trudne. Zerowe poczucie wartości i planów na przyszłość. Wjechało cięcie się i nadużywanie alkoholu. Wtedy też zaczęła się przygoda z psychiatrami, jakieś pojedyncze konsultacje psychologiczne. Długo potem przerwa 3 miesięczna terapia grupowa na oddziale otwartym. Teraz jestem prawie rok na terapii indywidualnej i jest dobrze. Przerobiłam dużo tematów i cały czas uczę się siebie. Może z boku wydawać się śmieszne ale wiem już o sobie, że lubię błyszczące się rzeczy, ananaski, tańczyć. Kiedyś tego nie wiedziałam, nie było na to miejsca.Tylko wiedziałam jak się uczyć i nie sprawiać za bardzo kłopotów. Udało mi się stworzyć bardzo fajny związek z moim wspierającym chłopakiem, mam w końcu plany na przyszłość, planujemy zamieszkać już za niedługo razem :) Jednak do tej pory mierzi mnie określenie "jesteś silna" i wszystkie jego wariacje. Niby wiem, że mają mieć pozytywny wydźwięk ale ja byłam zbyt długo silna. Nie chcę już być silna, chcę być sobą... Dorosłe dzieci.

[@HaniaEs]

Smutne to strasznie!

[@Julia-qy6zd]

Przykre, ale dobrze, że masz dużą samoświadomość i pracujesz nad tym. Sama mam bardzo podobne doświadczenia i, tak jak Ty, nie znoszę słyszeć, że jestem silna. Zanim w ogóle miałam jakąkolwiek wiedzę psychologiczną, jako nastolatka żaliłam się swoim koleżankom, że jestem dla mojej matki mężem.

[@diotyma8213]

Dorosłe dzieci. Kolejne źródło schematów, które teraz widzę u siebie...

[@medziyupiee]

0:15 ja tak mam 😶

[@adam5974]

Ciekawy i ważny film. Znam osoby które otwarcie o tym mówią o czym Ty Haniu. Nic fajnego. P.S Twoją książkę świetnie się czyta 🙂 dorosłe dzieci!

[@HaniaEs]

❤️

[@Idontknow-t3n]

Czytałam o tym w twojej książce

[@katarzynakowalska9562]

dorosłe dzieci 🙂❤

[@mel90212m]

Niewiem czy to wynika z parentyfikacji, ale jedną z rzeczy które bardzo wyniosłam z dzieciństwa, i dopiero teraz widzę jak bardzo to wpływa na życie, jest przymus zachowania dystansu do swojej drugiej połówki, i kontrolowanie cały czas żeby tylko przypadkiem "nie weszła mi na głowę". Nawet jeśli nie ma żadnych symptomów na to. Tak jakby była moją nieprzewidywalną matką przy której trzeba było się pilnować żeby nie dać się wciągnąć w jej emocjonalne potrzeby i zagrywki, które nigdy nie powinny mieć miejsca, i pewnie przez nie posiadanie żadnej zdrowej bliskiej relacji w dzieciństwie, żeby mieć twarde poczucie bezpieczeństwa relacji w życiu i dobry wzorzec przywiązania. Hmm, o dziwo nie mam poczucia straconego dzieciństwa, przeżyłam i cieszę się że jest za mną i jestem wolnym człowiekiem, cieszyć się rzeczami "jak dziecko" można całe życie, ale wolność i władza nad sobą 👍👍

[@kornelisa0254]

dorosłe dzieci

[@ululahaszcz8236]

Dorosłe dzieci... Teraz przydałoby się żeby moja mama-dziecko zobaczyła ten film .