Giant Defy 1 skończony, czyli ile kosztowała mnie moja nowa szosa?

No cóż tak to w życiu jest, gdy jednak nie masz solidnej wiedzy o rowerach. Szosa wyszła trochę więcej jak zakładałem, ale i tak jestem zadowolony z całokształtu.

[@cezaro2336]

Najgorszy wkład suportu to token nijdza :/ po pół roku pyka jak zwykły pressfit ot i taki wynalazek. Mają wadę fabryczną nawet na maksymalnie skręconym jest luz na gwincie 😂 a przecież jak masz szerszą mufe to go rozkrecasz co powoduje że ten luz robi się większy. Wstawiłem chiński za 65,- też skręcany, ale na gwincie zero luzu spasowany elegancko. Token kosztował 200,- i nigdy więcej.

[@SpadajacyzRowerka]

Dzięki za obszerne info! To jak zacznie pykać to się zareklamuje i wsio ;). Wiem właśnie, że jedni chwalą tokena, a inni się wkurzają no ale świat do odważnych należy xd

[@cezaro2336]

@@SpadajacyzRowerka znajomemu też poleciłem go i lipa też zaczyna pykac przy mocniejszym depnieciu. To może dla kobiet co spokojnie jeżdżą da radę bo zwykły wciskany pressfit wytrzyma więcej.

[@SpadajacyzRowerka]

Jeździć obserwować xd. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Jedni chwalą, inni plują na tokena co by wskazywało na loteryjność tego supportu.