Słuchaj naszych podcastów na: www.podsluchan... Słuchaj Czytu Czytu na: www.podsluchan... albo znajdź nas na Spotify! Facebook: Instagram: / catusgeekus Twitter: / catusgeekus Grupa: www. grou... #graotron #gots8 #got
Пікірлер: 486
@moninix81315 жыл бұрын
Ja, widząca ulubione postacie zachowujące się jak debile: Wiecie co? Qyburn! Qyburn to od teraz moja ulubiona postać! Qyburn: umiera Ja: zaskoczony Pikachu
@martaw_4965 жыл бұрын
Jak dla mnie Jaimie nie mógł wyzbyć się miłość do Cersei. Ich uczucie przeszło przez wiele faz , a nawet nienawiść. Toksyczna miłość , ale prawdziwa. Jaimie pojechał na północ żeby wywiązać się z umowy wobec północy i obrony przed NK a nie żeby tam żyć. Przez chwilę pomyślał ,że może zaznać szczęścia z Brienne ale jak usłyszał,ze Daenerys straciła smoka i pomyślał jaka musi być wściekła na Cersei i prawdopodobnie rozwali królewską przystań to zorientował się wtedy,ze Cersei i jego dziecko nie są mu obojętne. Pamiętajmy,ze nie zawsze udaje się zmienić człowieka w 100%
@fala.sylwianna5 жыл бұрын
Nie nazwałabym toksycznej miłości prawdziwą miłością. Jak dla mnie to jest jej zaprzeczenie. Nie potrafię im wybaczyć tego, co zrobili Jaimiemu. Będę to musiała sobie tłumaczyć tym, że Cersei była jego narkotykiem, a on miał chwilowy powrót do nałogu i niestety przypłacił to życiem. Mam tylko nadzieję, że Martin skończy kiedyś swoje książki i w nich dostaniemy satysfakcjonujące zakończenie wątku Jaimiego.
@martaw_4965 жыл бұрын
@@fala.sylwianna właśnie różnie można to interpretować. Może właśnie działala na niego jak narkotyk i nie mógł się od niej uwolnić. Nawet słowa Cersei, że od niej się nie ucieka, nabierają większego znaczenia. Poza tym dla Tywina to ród Lannisterów był najważniejszy, a co w rodzinie to nie zginie. Dedeki obraliwłaśnie ten kierunek i postanowili więź pomiędzy cersei i bratem zachować. Nie zmienimy już scenariusza, a też się zastanawiałam czy Jaimie jednak wróci do niej , aby ją zabić, czy spróbuje ją ocalić. Wolalabym żeby Cersei zginęła inaczej, ale zginęła przygnieciona gruzami i to trochę takie nawiązanie do wysadzenia przez nią septu. Więc w jakimś stopniu była to symboliczna śmierć.
@tunguska81705 жыл бұрын
Jak toksyczną miłość można nazwać prawdziwą? Toksyczna to toksyczna, a prawdziwa to prawdziwa. To są dwie różne miłości.
@martaw_4965 жыл бұрын
@@tunguska8170 czasami się kogoś kocha całe życie, ale nie potrafi się z tą osobą porozumieć i żyć w zgodzie. Ale uczucie może być prawdziwe. Tak sądzę. W przypadku Jaimiego to widać,bo skoro jej nienawidził a wrócił mimo wszystko to według scenarzystów,naprawdę ją kochał . To tylko moje zdanie ,przecież każdy może mieć swoje :)
@tunguska81705 жыл бұрын
@@martaw_496 Jak miłość jest toksyczna, to powinna zostać przerwana dla dobra obu stron. Jamie zginął właśnie przez tą toksyczność.
@dawidzielke67625 жыл бұрын
Odcinek powinien nazywać się "Metallica" - "For whom the bell tolls" - "Nothing else matters" - "Don't tread on me" - "Burn it down" Pozdro dla kumatych ;)
@ikarishingi83005 жыл бұрын
Sytuacja z balansem scorpionów vs smoki w ep 4 i ep 5 idealnie ilustruje mikropłatności w branży gier. Wprowadzili nowy przedmiot, balistę Scorpion z super zasięgiem, 100% celności, obrażenia takie że smoka zdejmuje, wszyscy się rzucili kupować. Tydzień później jak wystarczająco się sprzedało, developerzy zastosowali brutalnego nerfa -80% do wszystkich statystyk i przedmiot stał się bezużyteczny. Cersei tyle tych balist nakupowała, że nie było gdzie ich ustawiać, a jak przyszło do bitwy to po nerfie wystarczył jeden smok, żeby ich wszystkich poskładać jak meble z Ikei.
@tamaralesnik70175 жыл бұрын
Wątek Jaimiego przyprawił o ból serca, fakt. Ale akurat Arya rezygnująca ze swojej obsesji na punkcie zemsty mi się podobała - jest inną osobą niż była, jest Aryą Stark, nie li i jedynie asasynką i może mieć w życiu inne cele.
@sylwiabinkiewicz96875 жыл бұрын
Zgadzam się - Arya mega pozytywne zaskoczenie.
@Kamiyosuki5 жыл бұрын
10:35 przemiana Jaimiego polegało na tym że wreszcie on odzyskał swój honor i uświadomił sobie ile złych rzeczy wyrządził. Jego przemiana nie musi oznaczać że od tak przestanie kochać Cersei , to jest na zasadzie toksycznej miłości. I to że on kocha Cersei nie podważa jego przemiany , w końcu ona miała jego dziecko. 14:00 w grze nie ma postaci czarno-białych. Mówienie że Cersei to czysto zło to przesada. Ona bardzo kochała swoje dzieci gotowa wyrżnąć całe westeros. I te ostatnie minuty odcinku dawają jej jakieś elementy człowieczeństwa.
@abiblabla5 жыл бұрын
Dokladnie! Zgadzam sie w zupelnosci
@Yve26855 жыл бұрын
Moim zdaniem tak właśnie powinno być, Arya zabijając nocnego króla niszczy "pieśń lodu", a zabijając Danke zniszczyła by także "pieśń ognia" . Dla mnie to wszystko byłoby wtedy takie spójne.
@agnieszka95925 жыл бұрын
To ma sens. Ja się tylko jeszcze zastanawiam kto zabije smoka
@klaudiajoudeh435 жыл бұрын
Jestem przekonana ze green eyes to bedzie Danka
@michal8901265 жыл бұрын
@@agnieszka9592 Smok poleci na smoczą skałę
@pat_2345 жыл бұрын
Smoki są wierne Targaryenom, a Jon jest Targaryenem. O to mogło chodzić wtedy, kiedy Drogon tak go wzrokiem mierzył. Coś jak zapowiedź, że smok dostanie się w spadku Jonowi. Albo mógłby odlecieć, wcześniej smoki już tak robiły. Ale szczerze... Nie sądzę, pewnie jakimś cudem Drogon zostanie zabity, żeby doszczętnie wkurzyć fanów. Od jakiegoś czasu D&D tylko to robią. Mnie akurat trochę by zirytowało, gdyby Arya zabiła Dankę. Może w tym pomóc, ale jeśli konkretnie ona zabije, to będzie takie... No meh. Znowu? Innych bohaterów już nie ma? Dużo bardziej by mnie satysfakcjonkwało, gdyby Jon powstrzymał Daenerys.
@J.S.Arthur5 жыл бұрын
Co do śmierci Lannisterów to się nie zadzam. To czy ktoś jest dobry czy zły nie znaczy, że musi skończyć w określony sposób. To jest wręcz bardzo dobry zdrowy realizm, że kończą na "tym samym poziomie".
@tunguska81705 жыл бұрын
Bo oboje byli siebie warci? 😉
@freakframe15 жыл бұрын
Ayra poszła ją zabić ale hello... walił jej się zamek na głowę i w świetnym dialogu usłyszała i zrozumiała, że zemsta za cenę życia jest bez sensu, a sersi i tak padła zgodnie z przewidywaniami ogara
@naomiwievens43565 жыл бұрын
Nie zgodzę się z clagenbowl, to była najlepsza scena w całym tym odcinku bardzo symboliczna ponieważ bracia rozpoczęli swoją nienawiść właśnie od ognia i w ogniu ją zakończyli to jest trochę też takie stawienie czoła temu żywiołowi przez ogara. w ogóle wątek jego był świetnie ukazany szczególnie w tej bardzo sentymentalnej rozmowie, właściwie pożegnaniu aryi z ogarem kiedy nie zwraca się do niego Ogar tylko mówi po imieniu, Sandor. plus swietny tekst, cos w tylu - na milosc boską, zdechnij - do Góry i to puszczone oczko do widza, kiedy Ogar umiera prawie tak jak Oberyn.;)
@zamrazarka15001009005 жыл бұрын
A co do niej - ona ludzi nie kochała, ona chciała być kochana przez ludzi. To było jej potrzebne. Budowała swoją siłę na tym, że ludzie ją kochają, dlatego kiedy tego brakło, stwierdziła, że weźmie władzę siłą i zmusi ich do podziwu. Gdyby rzeczywiście była empatyczna, to nie paliłaby jeńców żywcem i nie krzyżowałaby ludzi. Ona się mściła, dając ludziom przez wiele czasu to, co chcieli - "sprawiedliwą" zemstę, sprawiało jej przyjemność mordowanie panów. A co do tego, że nie zwariowała wcześniej - masz rację, tracąc doradców i bliskich, straciła wszystkie hamulce.
@lukaszslowikowski10015 жыл бұрын
Niektórzy mówią, że nagle robią z niej potwora. Ona już wcześniej była zdolna do najgorszych zbrodni. Zresztą już w poprzednim sezonie chciała spalić miasto.
@prince_pookie5 жыл бұрын
@@lukaszslowikowski1001 ja tam sądzę że dobrze zrobiła paląc Kings Landing, ale nie w taki sposób mogła wykorzystać ptaszki Varysa co by uświadomić mieszkańców miasta żeby pozostali za murami , KL to same problemy i walki o władzę , a siedmioma królestwami można rządzić nawet ze smoczej skały bo ... czemu nie .. Sam bym spalił to w pizdu . #TeamDanny
@wiszi59045 жыл бұрын
arya zobaczyła śmierć od strony ofiary. zobaczyła, że to, co kierowalo i nią, i ogarem była tylko i wyłącznie zemsta. dla ogara się to dobrze nie skończyło. biały koń, na którym dojechała może symbolizować to, że chce się zmienić, przestać żyć z zemsty, a zacząć nie wiem, może pomagać? robić coś dobrego, a przestać zabijać jak asassin?
@Machefi5 жыл бұрын
Pojedzie do Końca Burzy i powie Gendremu, że chce być lady Barethien 😍
@ResortTV5 жыл бұрын
Bran zamówił jej Ubera :D
@JoJo-dk1hn5 жыл бұрын
Niestety, jedzie zabic Danke. Wie ze inaczej Sansa bedzie nastepna. Mogla by wrocic do domu ale teraz wszyscy jej bliscy sa zagrozeni wiec wyjscie jest jedno.
@wiszi59045 жыл бұрын
@@JoJo-dk1hn nie twierdzę ze jej nie zabije, w koncu w serialu jesy podkreslone, ze danka ma zielone oczy, a tylko tych brakuje aryi. ale ten biały kon i to, ze patrzyla na tę smierc z zupelnie innej strony medalu musi coś symbolizować
@JoJo-dk1hn5 жыл бұрын
@@wiszi5904 Chciala bym... Niestety w tym sezonie najbardziej nie podoba mi sie to, ze wszelkie symbole, przepowiednie i teorie tworcy maja w nosie. :/ Teraz naprawde chciala bym, zeby zrobili teraz ten sezon interaktywnie ;)
@Kurczak005 жыл бұрын
Z ręką na sercu przyznam, że okropnie było mi przykro po śmierci Qyburna i ciary mnie przeszły, gdy ludzie pisali, że to takie śmieszne. Co do mojej ukochanej postaci Danki (hje, hje) - to jest to jedyny sezon, w którym jej wątek mi się podoba. Wreszcie widać jakąś podbudowę emocjonalną jej decyzji. Szalonych, ale jak na standardy Danki podbudowanych. Emilia też naprawdę dobrze zagrała w tym odcinku. W ogóle jej granie jest tu najlepsze w całym serialu; może to kwestia tego, że dali jej wreszcie jakieś emocje. Bo wcześniej paliła i krzyżowała ludzi z zupełnie zimną krwią, co kompletnie mnie do niej zniechęciło (choć uczciwie przyznam, że Danka jako pozytywna postać była dla mnie skreślona w momencie jej reakcji na śmierć Viserysa). Kreowanie jej na wybawicielkę zgrzytało mi w zębach od samego początku, wydawało mi się przeprowadzone tak nieprzekonująco, że od początku wyglądało na świadomy zamysł. Pełna zgoda więc co do Danki. ;)
@joracalltrise51775 жыл бұрын
Bo śmierć Qyuburna była "śmieszna". Z tym że w przypadku części widzów (w tym i moim), ten śmiech był bardziej śmiechem przez łzy. Bo postać z takim potencjałem ginie nie z ręki wroga, nie z ręki przyjaciela, ale "po prostu ginie", bo nie jest już potrzebna Dedekom.
@Kurczak005 жыл бұрын
Jora Calltrise Szczerze mówiąc, nawet się cieszyłam, że się nie nacierpiał. Wiem, że w GOTcie bohaterowie padają jak muchy, ale do Qyburna wyjątkowo się przywiązałam.
@anitalipinska78535 жыл бұрын
Zaskoczyło mnie, że Ogar przekonał Aryę, aby zawróciła. Danka i Cersei dopięłyby swego. To dobrze świadczy o Aryi.
@Introverder5 жыл бұрын
Wg mnie to był jednak błąd - tyle chciała zemstę na Cersei, Ogar by walczył z Górą, a Aria by miała czas by uśmiercić Cersei i zabić ją satysfakcjonująco jak np. Waldera Frey'a. Starkowie zasłużyli sobie na to! Na zemstę na tych cholernych Lannisterach, którzy i tak rządzili za długo Westeros..
@adamkomorowski81525 жыл бұрын
Nie zgodzę się, że nikt nie lubił Cersei. Ja lubiłem. Moim zdaniem była sprytna i nie było dowodów, że jest nieefektywną królową.
@jagodapierscinska13835 жыл бұрын
Same! Też ją bardzo lubiłam, dopiero pod koniec ją trochę zepsuli bo jednak nic nie robiła tylko miała bitchface ;). Ale zdecydowanie bardziej podobała mi się serialowa Cersei niż ta z książek. Tak samo jak wielu jedzie po Sansie a ja ją bardzo lubię, myślę że (gdyby serial miał trwać dłużej) miałaby szansę zostać taką Cersei 2.0
@avanlee59405 жыл бұрын
Ja osobiście Cersei lubiłam od samego początku i aż jestem załamana, że w taki absurdalny sposób został zakończony jej wątek... A do Sansy przekonywałam się coraz bardziej z każdym kolejnym sezonem, obecnie jej szczerze kibicuję, bo zdobyła moją sympatię i naprawdę zasługuje na dobre zakończenie. W sumie, to obecnie chciałabym tylko, żeby ktoś ubił Dankę i Jona, oboje działają mi na nerwy i byłabym w takim przypadku choć trochę usatysfakcjonowana finałem.
@zuzannagaecka85005 жыл бұрын
Ja też lubiłam. Pokrzywdzona przez los babeczka i tyle.
@hrabina_40575 жыл бұрын
Ja też ja lubiłam 😁
@malwinabukaa82445 жыл бұрын
Oh jak ona się mściła to mi kapcie spadały 😂
@IwonaKlich5 жыл бұрын
Daenerys tak jakoś od pierwszego sezonu miała "momenty" sugerujące szaleństwo... tak można było wtedy nie zwrócić na to większej uwagi, bo to były takie "glicze", hmm coś co nie pasuje do obrazu... Ale były... sorry mówimy o kobiecie która ot tak puściła z dymem ekipę wodzów Dothraków, pozwoliła zabić brata czy tam ukrzyżowała kupę ludzi - nie wnikając czy faktycznie był ku temu wielki powód...
@omachelbartosz5 жыл бұрын
Tak, ale imo dalej za mało tego było. Edit: Albo inaczej, mogli docisnąć tej przemiany więcej w poprzednich odcinkach.
@swiatwedugpsaikota18005 жыл бұрын
Dla mnie od początku było jasne że Dany chodzi o władzę tylko po to żeby ją mieć i robi sobie jak chce czasem kogoś posłucha ale generalnie samowolka jak jej styknie to zabije albo ułaskawi nigdy nic nie wiadomo co od początku dawało do zrozumienia jak bardzo jest despotyczna i było jasne że będzie "szaloną królową" nie wiem czego takiego szalonego się jeszcze ktokolwiek spodziewał ?
@Adrian-gh4kr5 жыл бұрын
Bez przesady, przecież w poprzednich czterech odcinkach było aż za dużo pokazywania Daenerys jako walniętej. To wręcz wyglądało jakby twórcy wystraszyli się że "kurde, musimy ją jeszcze bardziej demonizować żeby ta przemiana nie była tak nagła". Zwróćcie uwagę że w prywatnych sytuacjach Danka zawsze była mściwa, złośliwa i zabójcza. Szlachetna i miłosierna była tylko wtedy, gdy chciała w ten sposób kupić sobie miłość poddanych lub uzyskać w tani i cwany sposób dowolne korzyści. Przykłady: uwolnienie nieskalanych? Zabieg pod publiczkę aby mieć za free lojalnych żołnierzy. "Wyzwolenie Meereen spod władania panów? Sposób na uzyskanie miłości ludu przy jednoczesnym pozbyciu się wszystkich wrogów stanowiących zagrożenie dla jej władzy. Pomoc Starkom w walce z Nocnym Królem? No Starków akurat potrzebowała do ataku na Królewską Przystań. O tym że była to transakcja wiązana przypomniała nawet w poprzednim odcinku. Więc jeśli ktoś nie widział przez 7 sezonów że coś jest z nią nie tak, to myślę że może sobie zbić żółwika z Szarym Robakiem jeśli chodzi o bezwarunkową miłość do Danki :D
@eik36115 жыл бұрын
Dokładnie, sam fakt, że Daenerys spaliła miasta był wg mnie w 100% przygotowany, zarówno przez drobne sceny w pierwszych sezonach, jak i otwartą zazdrość o władzę w tym. Bardzo mi się też podobało, że od razu, gdy Daenerys zaczęła palić miasto, to walkę z żołnierzami, którzy chwilę wcześniej się poddali, zaczęli Nieskalani. To dobrze pokazuje, że pomimo wyzwolenia, Daenerys była dla nich taką świętością, że miała nad nimi wręcz autorytarną władzę. Inna rzecz, że kompletnie nie rozumiem, czemu ruszyli za nimi ludzie z północy, którzy Daenerys nigdy nie lubili, a w tej sytuacji zignorowali Jona. Problem mam natomiast z samym momentem, kiedy Daenerys podjęła decyzję o spaleniu miasta - chwilę po tym, jak zaczęły bić dzwony. Rozumiem, że dla tronu spaliłaby dziesiątki tysięcy ludzi gdyby musiała, ale teraz nie miała powodu, żeby to robić. Pomimo obsesji na punkcie tronu miała w sobie jednak przez cały czas na tyle empatii, żeby nie zabijać całkowicie niewinnych ludzi, a w tym odcinku zachowała się kompletnie inaczej.
@omachelbartosz5 жыл бұрын
@@Adrian-gh4kr to prawda, ale ze skali szaleństwa 30 przeszli imo w moment do skali 110. Trochę subtelności brakło. Fajnie była pokazana droga Jaimiego (którą i tak zepsuli). W przypadku Danki osobiście nie do końca mi pokazanie tej przemiany pykło. Edit. Może też być tak, że nie pamiętam dokładnie tych sygnałów, jednak w przypadku reszty bohaterów było to pokazane lepiej moim zdaniem.
@wpajeczejsieci5 жыл бұрын
NA PLUS + świetna destrukcja miasta z punktu widzenia jego mieszkańców + kostiumy + opening + muzyka i udźwiękowienie NA MINUS - cała reszta
@justynacieslik30415 жыл бұрын
To co, robimy zrzutkę na ponowne nakręcenie finałowego sezonu GoT?
@hermiona3105 жыл бұрын
Tylko poczekajmy na książkę.
@SeeYouInHeeLL5 жыл бұрын
@@hermiona310 od 7 sezonu trzeba nakrecic od nowa a najlepiej od 5
@wpajeczejsieci5 жыл бұрын
@@hermiona310 patrząc po "pracy" pisarza, to wątpię czy kiedykolwiek doczekamy się książkowego finału.
@leakardo51715 жыл бұрын
@@wpajeczejsieci Martin raczej czeka, aż serial w końcu się skończy i będzie mógł wydać książki.
@tamaralesnik70175 жыл бұрын
Wreszcie ktoś, kto również uważa, że evil!Daenerys ma sens, piona!
@pamelazawisko50835 жыл бұрын
Ma sens, ale nie w takim wykonaniu. Tutaj wygląda to tak, jakby pomiędzy 4 a 5 odcinkiem zabrakło jakichś 3.
@lesterro25335 жыл бұрын
obejrzyj sobie filmik od Book Review by Anita, tam też rozumieją :)
@Introverder5 жыл бұрын
@@pamelazawisko5083 Raczej jakby 5 sezonów było pomiędzy. Bo nie ukrywam, że wg mnie przed 8. sezonem twórcy mieli inny pomysł na Daenerys i budowali tę postać inaczej i w inną stronę. Do tego jeszcze doszło wprowadzenie wątku miłosnego, który zdawał się cementować to wszystko itd.
@vasilisa43255 жыл бұрын
Dany nie olała dzwonów, patrzyła wyczekująco na Czerwoną Twierdzę, tam dzwony nie biły, więc się wściekła i zdaje się, że pierwsze co z niej zniszczyła to dzwonnica.
@malwinabukaa82445 жыл бұрын
Racja z tymi Skorpionami. W ostatnim odcinku ładowanie ich i ustawienie w smoka szło jak po maśle a teraz nagle przeładowanie jakos długo trwało i zwrotność nie taka a mieli tylko jednego smoka do zabicia.
@prince_pookie5 жыл бұрын
Tyle zobacz z jaką zawrotną prędkością leciała, w dodatku jeszcze pikowała a wiesz przecież że skorpiony nie są w stanie zrobić flipu 360*
@szymondabek32515 жыл бұрын
Kocham to „tu du du du du du” na początku 😂😂😂😂
@p3rs3fona_445 жыл бұрын
Ja tez :D
@julaa22075 жыл бұрын
A ja nie xD
@zamrazarka15001009005 жыл бұрын
"wylewa mu zimną wodę w gacie"
@lavrise1165 жыл бұрын
W momencie, kiedy Góra stracił hełm, włączył mi się sygnał SMSa z oddechem Dartha Vadera :D
@BlackCommissar5 жыл бұрын
Mówiąc najprościej, D&Dcy zniszczyli założenia i zasady świata stworzone w książkach, budowane od 1 odcinka pierwszego sezonu rozwijane aż do sezonu czwartego. A samo HBO naciskało, by nie lecieli na łeb, na szyję, tylko zrobili jeszcze dodatkowe ok. 2 sezony, a nie zamykali taką sagę w 6 odcinkach.
@jagodapierscinska13835 жыл бұрын
Mnie się motyw z Aryą kind of podobał - takie uczłowieczenie, pokazanie, że jednak nie wyrosła na zimnego potwora. Choć faktycznie większego sensu w kontekście nabudowania dramaturgii przez te wszystkie sezony nie miało, ale umówmy się, w tym ostatnim sezonie wiele rzeczy nie ma sensu ;)
@noemiszymula88605 жыл бұрын
Mnie się podoba, że ta dramaturgia zaprowadziła ją w inne miejsce niż planowała - do zabicia NK. A potem nagle spojrzała na Ogara, jedną z nielicznych osób, z którymi się rozumiała, i potrzeba zemsty przestała ją napędzać. To bardziej życiowy niż serialowy rozwój postaci i osobiście jestem usatysfakcjonowan.
@karola11315 жыл бұрын
JEZUU XDD Troche cisne beke z was którzy gadaj "BUUU ZNISZCZYLI JAIMIEGO" ,ej ludziska Jaimie to nie Jacek Soplica który sie zmienia w ksiedza robaka okej?Ja wiem ze to wam pasuje do idealnego wizerunku bohatera,ale nie.Jaimie zawsze kochal Cercei udowodnil to na poczatku i na koncu,i to ze do niej wrocil jest GENIALNE,znaczy to ze opstac nie jest typowo dobra albo typowo zla,bo na to sie zapowiadalo,jaimie z chuja stal sie supi kochanym rycerzem i nagle to zrujnowalo wam swiatopoglad,pieknie pokazali ze jego prawdziwa MILOSC do Cercei przetrwala wszystkie okropne rzeczy ktore zrobila.:))
@warendar30475 жыл бұрын
Dokładnie tak. Ludzie chcą "satysfakcjonującego zakończenia" nagle. A wcześniej kochali GOT właśnie za to że Ned zginął, wyrzniecie dobrusich Statków przez Freyow itd. A potem było źle bo nikt ważny nie zginął. Ja np nie chciałem "satysfakcjonującej" śmierci Cersei bo to jedna z moich ulubionych najbardziej złożonych postaci. A Jakie to ulubiona. Uważam że zakończenie ich wątku było perfekcyjne
@Esserath5 жыл бұрын
Cieszę się, że wreszcie ktoś się ze mną zgadza
@Henn-sama5 жыл бұрын
Jezu tak, cały czas to powtarzam i nikt mi nie wierzy
@tunguska81705 жыл бұрын
Ale Cersei robiła z niego idiote przez większość sezonów. Nawet określiła go za najgłupszego z Lannisterów. Stąd to rozczarowanie. Bo jaki normalnie człowiek poleciałby ratować osobę, która go poniżała? Tyrion wracał do ojca, ale tylko dlatego że to jego rodzina. Ale nie żywił jakiś głębszych uczuć. A Jamie'mu w ostatnim sezonie reżyserzy jakby wyczyścili pamięć.
@IwonaKlich5 жыл бұрын
Hmm ale ona zginęła z rękami swojego brata na szyi :D przepowiednia nie precyzowała jak :D
@blackrabbit50485 жыл бұрын
Klasyczna przewrotność przepowiedni. Uwielbiam!
@kacper33875 жыл бұрын
Zmasakrowali wątek Jaimego... Smok na plus. Tyrion to kretyn... A tak na poważnie, to czy ktoś wie czemu Tyrion zdradził Varysa? Po co? Dlaczego? Co na tym zyskał?
@CatusGeekus5 жыл бұрын
No Danka nie ukatrupiła Tyriona, tylko Varysa. On ratował swój tyłek.
@snakeanddove7755 жыл бұрын
No i chyba mamy myśleć, że wierzy w Daenerys. Wgląd w jego perspektywę mieliśmy w poprzednim odcinku
@justynawawrzusiak57155 жыл бұрын
@@snakeanddove775 raczej już mu ta wiara przeszła
@TheKrzychox5 жыл бұрын
@@CatusGeekus po co miałby ratować swój tylek? Uwolnił Jamiego czyli był gotowy na śmierć. Kolejne nielogiczne gunwo w tym odcinku
@snakeanddove7755 жыл бұрын
Po tym odcinku tak. Mówimy o jego decyzji sprzed wydarzeń z 5 epizodu
@Kidarii5 жыл бұрын
Niepopularna opinia, ale moim zdanie wątek jemiego i cersei doczekał się jednego z najlepszych zakończeń. Cersei zawsze była dla mnie czarnym charakterem ale też jedną z najtragiczniejszych postaci całego serialu, tak samo jak związek jej i jamiego, a to że zginęli razem tak jak zginęli było moim zdaniem idealnym dopełnieniem ich całej relacji.
@pamelazawisko50835 жыл бұрын
Nie wierzę w to, że to powiem, ale cieszę się, że ten serial się kończy. Patrząc na to, co robią z tym sezonem, jest mi po prostu smutno. Odcinki są świetnie nakręcone, ale gdzieś po drodze zgubili scenariusz.
@tofioktofik58605 жыл бұрын
Generalnie jeżeli chodzi o to, że teraz sobie nie poradzili ze smokiem, a poprzednio tak to dlatego po pierwsze, że był osłabiony przez poprzednią bitwę, po drugie poprzednio dali się zaskoczyć (jak debile ale jednak), po trzecie Drogon zawsze był pokazywany jako najlepszy, największy z braci i z nim zawsze największe trudności były. A jeżeli chodzi o Jaimiego to on tak naprawdę nigdy nie przestał kochać Cercei a i miała jego dziecko, a on i tak już swoją drogę przeszedł.
@tofioktofik58605 жыл бұрын
@@Defungor Staram się choć trochę ulogicznić ósmy sezon xd Nie ułatwiasz, ale w sumie wiesz Bronn to był ten najlepszy wojownik, dobry strzelec nie wiem
@Aleksandra-qk7fw5 жыл бұрын
Moja mama po obejrzeniu tego odcinka "Wiesz co, tak wygląda wojna. Nieważne jaka, każda wojna to jeden wielki syf. Nikt już nie wie z kim walczy, komu to potrzebne?"
@realpl4sim5 жыл бұрын
Przecież to Gra o Tron :) W tym serialu nie ma szczęśliwych zakończeń. Wszyscy daliśmy się zrobić w balona i właśnie to mi się podoba!
@anitalipinska78535 жыл бұрын
Zwracam honor. Sama byłam jedną z tych, która wierzyła, że braciszek jedzie siostrę zabić, a nie z nią zginąć. Nie ze względu na przepowiednię, która pojawiła się w książce, ale dlatego, że pomysł chęci uratowania Cersei był dla mnie zbyt absurdalny, przekreślał całą tą przemianę Jaima. Od dawna z niczym się tak mocno nie utożsamiałam, jak z Twoją goryczą z powodu rozwiązania jego wątku.
@Amsztel5 жыл бұрын
Nie jestem jakims ogromnym fanem Danki, ale to co sie tutaj wydarzylo to po prostu zwykla kpina z widzow lol. Po pierwsze przyrownywanie jej do jej ojca jest zupelnie nie na miejscu. Szalony Krol byl znany ze swojego okrucienstwa i uwielbienia do znecania sie nad ludzmi bez powodu przez LATA. I to nie bylo tak, ze nagle powiedzial: "spalic ich wszystkich" i tyle. Zdawal sobie sprawe pod koniec rebelii, ze Robert i jego ekipa zaraz wpadna do Kings Landing i go zaszlachtuja - nakazal wiec spalic cale miasto bo WIERZYL ze zamieni sie w smoka i zniszczy swoich wrogow. I to jest szalenstwo, w ktore jestem w stanie uwierzyc i je zrozumiec. Danka natomiast byla bezwzgledna jedynie dla swoich wrogow (jak z reszta praktycznie kazdy w tym serialu), nie znajdowala przyjemnosci w paleniu randomowych ludzi i NIGDY tego wczesniej nie robila. Przeciez widac to juz od pierwszego sezonu, w ktorym broni kobiety przed gwaltem przez wojownikow Dothraki. Nastepnie zamiast przyjac oferte Yunkai i udac sie z wojskiem do Westeros decyduje sie wyzwolic cala Slavers Bay. Na caly sezon zamyka swoje dzieci w lochach, bo nie moze zniesc tego iz przez nie zginelo bezbronne dziecko! Chociaz nie jest nawet do konca pewne czy to faktycznie smoki spalily to dziecko. Kiedy juz przyplywa do Westeros to ponownie - zamiast za wszelka cene dazyc do wyciecia Lannisterow w pien, decyduje sie stanac w obronie ludzkiej rasy przed Night Kingiem. Po czym - kiedy wygrywa ostateczna bitwe o Kings Landing - z minimalnymi stratami w postaci zwyklych mieszkancow: cywilow, kobiet, dzieci itp i Zelazny Tron jest juz jej - nagle decyduje sie BEZ POWODU spalic 500tys. ludzi i zrownac miasto z ziemia? COOOOO? Nagle jej sie przelaczyl pstryczek w glowie na zasadzie: "naaah, fuck it! burn them all!" :DDDDD WHAAAAAAAT? przeciez tu nawet porownania z jej ojcem nie maja zadnego sensu. To w ogole nie ma zadnego sensu. WHY? What's the point? It doesn't make ANY sense.
@michael2601945 жыл бұрын
Boże jak to dobrze, ze Wy (osoby komentujące GoT) wrzucacie filmiki w odstępach czasowych a nie w tej samej chwili. Dopiero człowiek kończy oglądać, ma chwilę na przetrawienie czyjejś analizy i cyk, może zabierać się za kolejną xD
@Necro025 жыл бұрын
Dziwny ten program kulinarny.
@piotrnogas84485 жыл бұрын
swoją drogą pozdro dla wszystkich ludzi którzy dali córkom na imię Daenerys xD
@decepticonsouthpoland52845 жыл бұрын
U nas raczej : Dany, Denerys, Dani, Danery itp...
@joanwi19875 жыл бұрын
@@decepticonsouthpoland5284 no raczej nie. W Polsce imiona żeńskie muszą być zakończone -a.
@swiatwedugpsaikota18005 жыл бұрын
Nie muszą każdy nazywa niemal jak chce - znaczy większość imion przejdzie - córka mojej koleżanki ma na imię Lucy na przykład
@celtispx32135 жыл бұрын
@@joanwi1987 Inez?
@malwinabukaa82445 жыл бұрын
Lepiej Arya. Arya to była dziewczyna żadnych łez żadnych skrupułów truła podcinała gardła mordowała. Yeah zaprzeczenie małej niewinnej dziewczynki.
@kg69625 жыл бұрын
i tak oto Danka dokonała tego, czego chciała-złamała "koło" tyrańskich rządów. Teraz nikt jej nie poprze. Ostatni tyran zostanie obalony i lud jednogłośnie wybierze Jona za swojego przywódcę
@kostrow14675 жыл бұрын
Problemem nie jest fabuła. Problemem jest skracanie wątków.
@archiwistykaumk51825 жыл бұрын
Scena walki były super ale czułem taka znieczulicę i myślałem tylko ,,Zniszczyliście sobie w 2 odcinki całe 7 sezonów w imię tego?" Ale to może przez to, że ja byłem za Danny jako dobrą władczynią i Snowem jako jej uzupełniającym mężem.
@sylwiabinkiewicz96875 жыл бұрын
Arya zaskakuje w tym odcinku. To już nie ta sama dziewczyna - zemsta straciła dla niej na znaczeniu w obliczu kataklizmu i było to dobrze pokazane. Zielone oczy nadal w grze więc jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Co do Jamiego rozczarowanie nawet nie skomentuje, bo nie potrafię znaleźć słów...
@sdhgdfxyz52645 жыл бұрын
Zgadzam się z tym, co mówisz, o "subverted expectation", zgadzam się z tym, że postać Jaime'go była komplernie zaorana, ale jednocześnie Cersei umierająca pod gruzami i Arya, która jej nie zabiła to dla mnie największe plusy tego odcinka. Dlatego, że zemsta i zabójstwo to nie są rzeczy, które się kiedykolwiek i komukolwiek NALEŻĄ. To samo ze Starkami i Lannisterami itd. Cała opowieść o tym że jedna zemsta nakręca drugą i tak w kółko, bo każdy rości sobie prawo do zemsty, więc wybijają się wszyscy na przemian. O to chodzi, że ktoś musi być tym pierwszym, który powie "nie, nie będę się mścić". A jednak nadal niektórzy są rozczarowani, że ci dobrzy Starkowie nie zemszczą się na złych Lannisterach. No serio...? Dla porównania: Jaime zabił Aerysa, bo uznał to za swój obowiązek, bo tylko on był na tyle blisko, żeby to zrobić i uratować ludzi od zagłady. Nie sprawiło mu to przyjemności ani satysfakcji. To było eliminowanie zagrożenia, a nie wypełnienie życiowego celu. Arya narażająca własne życie żeby zabić Cersei, mając właściwie stuprocentową pewność, że ona zginie tak czy inaczej to już nie byłby szlachetny czyn. To jest zachcianka. Bo JA CHCĘ, BO MI SIĘ NALEŻY. Bo ja chcę to zrobić własnymi ręcyma, mimo że i tak zaraz wszyscy zginą pod ruinami, więc to bez znaczenia.
@noemiszymula88605 жыл бұрын
Ale mądry komentarz! Wow, wyrazy uznania. Powiedziałabym, że masz absolutną rację, ale to chyba racja moralna, a nie racja logiczna. Natomiast na pewno wyrażasz to, co mi gdzieś tam kołatało - satysfakcję, że Arya ustępuje i przedziera się przez miasto jak każdy inny zwykły człowiek, bez żadnych nadludzkich skillów, oraz że Cersei ginie niby w wyniku działań Daenerys, ale nie zabita przez kogokolwiek bezpośrednio. Tak, gdyby ktoś osobiście zabił Cersei, byłoby to dla widza satysfakcjonujące ("niech ktoś wreszcie zabije tę sukę!"), ale to nie byłaby zdrowa satysfakcja, którą powinniśmy mieć jako ludzie. Jednocześnie mam wrażenie, że Cersei wolałaby taką właśnie śmierć z ręki kogoś ważnego, uważałaby ją za coś fair - a gruzy... nie chciała tak umrzeć, jak byle kto, bez szans na pogrzeb i uznanie. I jest to bardzo mocne. A Arya dla mnie odzyskała człowieczeństwo, które kiedyś tam po drodze częściowo utraciła wskutek traumatycznych przeżyć. I za to właśnie dziękowała Sandorowi.
@sdhgdfxyz52645 жыл бұрын
@@noemiszymula8860 "ale to nie byłaby zdrowa satysfakcja, którą powinniśmy mieć jako ludzie" - dokładnie dlatego uważam, że takie motywy nawet w fikcji są bardzo wartościowe, bo to skłania do refleksji. Ode mnie mega szacun dla GoT za Aryę i Cersei.
@adriannahadun96275 жыл бұрын
Mi jest cholernie smutno, że tak zniszczyli postać Jaimie'go 😭
@pat_2345 жыл бұрын
Zgadzam się. Tyle sezonów Cersei robiła z niego głupka, a ten zamiast zwyczajnie uciec, poleciał do niej jak imbecyl, za którego go miała. Nawet Tyrion w tym odcinku powiedział, że Cersei zawsze mówiła o Jamiem jak o najgłupszym z Lannisterów. To jest idiotyczne, że przez 7 sezonów scenarzyści powoli zmieniali postać Jamiego, otwierali mu oczy na to, jaka jest jego siostra i na końcu... znowu zrobili z niego głupka, bo zawrócili z nim aż do punktu wyjścia... Szkoda mi tej postaci. I szkoda mi tego chorego fan serwisu z Brienne, bo po co to robić, skoro nic z tego nie wynika?
@adriannahadun96275 жыл бұрын
@@pat_234 ja miałam cichą nadzieję, że jak tam stali, to chociaż dziabnie ją nożem czy jakoś tak, to na pewno by mnie bardziej satysfakcjonowało, a już na pewno byłoby spojniejsze 😥
@teoteokij73565 жыл бұрын
Jaime po prostu kochał ją bezgranicznie. Naprawdę myśleliście że Jaime który jest dobrym człowiekiem zabije kobietę która sama się nie obroni bo go wcześniej wykorzystywała?
@Lazareth445 жыл бұрын
@@teoteokij7356 Zgadzam się z tobą, Jaime moim zdaniem miał wpisaną w swoją postać prawdziwą, głęboką miłość do Cercei, ja spodziewałem się że co najwyżej skręci jej kark, zanim zasypie ich ziemia, ale nie sądziłem że przyjdzie ją tak po prostu zabić "bo tak", to dopiero byłoby głupie.
@Gherrick95 жыл бұрын
Nie zgadzam się z tym. 1. Gdyby Jaime zabił swoją SIOSTRĘ i miłość życia będącą w ciąży, zdesperowaną, płaczącą i nie posiadającą już nic, dopiero wtedy jego wątek zostałby skopany. 2. Jakby Jaime zabił Cersei która ma zamiar wysadzić KL by zniszczyć własnych poddanych razem z armią Daenerys, miałoby to sens, ale Cersei kompletnie załamaną i rozbitą? 3. Jaime obecny - honorowy, rycerski, poświęcił się wielokrotnie chociażby dla Brienne, poszedł walczyć na przekór siostrze z armią Night Kinga narażając się na śmierć zarówno w walce jak i od swojej siostry-skrytobójczyni Dlatego o ile przyczepianie się do wielu rzeczy w serialu rozumiem, szanuję, sam się kilku rzeczy czepiam, ale ten wątek był dobrze dopięty. Tak, tak, wiem, książki, Valonquar. Tylko że dwie rzeczy: 1. W serialu nie ma wątku Valonquara 2. W książce Cersei nie jest w ciąży i raczej zanosi się, że to ona będzie chciała wysadzić KL, a nie zrobi to Daenerys, więc ma sens, że Królobójca stanie się Królowobójcą. Nie rozumiem też narzekań jak to niby Jaime swoim czynem "zabił" swoją przemianę. Czy zdradził Północ? Nie. Czy zaczął walczyć po jej stronie z koalicją Jon/Dany? Nie. Przyszedł zginąć z miłością swojego życia, tylko tyle i aż tyle, nie widzę kompletnie jak ten czyn ma zniszczyć jego poprzednie, bohaterskie czyny.
@yenneferg49835 жыл бұрын
Dlaczego wszyscy tak splaszczaja wizerunek Jaimiego do typowego rycerza? To nie jest kolejna książka o schematycznym heroicznym bohaterze, A ukazanie jak realnie mogłoby się to skończyć.
@hrabina_40575 жыл бұрын
Generalnie zgadzam się z Tobą, szczególnie z Twoim podsumowaniem ALE chciałabym obronić wątek Aryi. Ona (choć za szybko) ale zrozumiała , że wieczna zemsta ją zniszczy, wybiera życie nie śmierć. Śmierć "z drugiej" strony, cywilnej strony jest straszna ! To jej nie walczenie było symbolem wyboru życia przez duże Ż , nie tylko jej życia, ale życia w ogóle. Moim zdaniem to piękna zmiana w jej postaci. Zasługuje na to.
@TheKrzychox5 жыл бұрын
Ta i po zabiciu Denerys wróci do Gendrego pewno
@64chrom5 жыл бұрын
@@TheKrzychox założe sie że w kraju burzy jest sporo bandytów do zabicia więc Arya może się tym zająć
@Introverder5 жыл бұрын
Ja się nie zgodzę, że było zapowiadane. Bo postać szła w drugą stronę - stawała się coraz bardziej przewidywalna, słuchająca doradców i mądrzejszych od siebie i przed 8. sezonem wydawało się, że ma już w głowie poukładane i może nawet zrewiduje swoje poglądy na Żelazny Tron, zwł. wiedząc, że Jon jest bardziej prawilny do tronu, a ona go niby(?) kocha, że uczy się rozmawiać normalnie z ludźmi i uspołeczniać może nawet. Wiem, że była pewna scena z iluzji, ale twórcy przecież nie musieli iść tym wątkiem a poza tym chyba często się podrzuca różne tropy i nie wiadomo, które są błędne, a które prawdziwe się okażą. Zrobili z niej potwora, ale nielogiczne było nawet jej zachowanie w tym aspekcie, bo zamiast lecieć i upewnić się, że ta która zabiła Missandei nie żyje, to ona wolała wyrżnąć niewinnych ludzi, jak dla mnie bez sensu i bez logiki. No i tłumaczono to poniekąd tym, że Jon już jej nie chciał jako kobiety i że we łbie się jej od tego poryło. Żeby było nigdy nie przepadałem za nią, ale kreowano ją w serialu na kogoś kto zdecydowanie miał ideę do rządzenia, by czynić świat lepszym, wyzwalać ludzi od tyranów itd. Oczywiście tu czy tam kogoś spaliła kogoś, kto nie klęknął. Ogólnie to co zrobili, to już pojechali po bandzie jak tylko się dało. Akurat, że ojciec był szalony nie musiał oznaczać, że Danka taka będzie.. Przyznam, że nie znam książki, ale jakby to nie tłumaczyć to dla mnie to nie miało logiki - choćby nawet i ukierunkowanie tej furii, bo tak jak pisałem to nie lud zabił Missandei a Cersei i to Cersei była jej głównym przeciwnikiem do tronu. Tyrion - ciepła klucha - tu się zgadzam totalnie. Zepsuli tę postać totalnie i stracili na nią pomysł, snuje się smętnie i wygłasza łzawe teksty.. Powiem więcej, jakbym wiedział, że tak to teraz będą przedstawiać, to wolałbym żeby zginął, kiedy jeszcze jego postać miała charakter i swój ząb że tak powiem. Akurat tego, że Tyrion zginie nie można być pewnym, zwł. że Cersei i Jaime nie żyją + to że twórcy już nieraz pieprzyli logikę na lewo i prawo. Pozdrawiam ciepło autorkę, słuchałem tego materiału i miło mi się Ciebie słuchało. Z niektórymi rzeczami się zgadzam - logika bitwy, zakończenie wątku Jaime'go, postać Tyriona, rozczarowanie zakończeniem wątku Nocnego Króla oraz, że nie dano szansy Starkom na pomszczenie i zemstę na Lannisterach, których od początku nie lubiłem (oprócz Tyriona). Akurat spojrzenie na Dankę mam inne mimo że nigdy nie byłem do końca jej fanem odbierałem, że twórcy nie pójdą po bandzie i nie zrobią z niej kompletnej sfiksowanej na tronie osoby.. Jeszcze można by próbować łyknąć to, że tam powiedzmy kilkaset ludzi spali dla przykładu, a wyobraźcie sobie teraz to że ona przez godzinę lub 2 nie robiła nic innego tylko paliła innych i niszczyła miasto - notabene już poniekąd jej miasto, kiedy to miasto się poddało i uznało swoją porażkę. Choć może jak się nad tym zastanowić to ma sens. Po prostu kładzione wątki wcześniej zdawały się wg mnie wskazywać, że jest tą, która może przynieść zmianę w Westeros i wprowadzić w epokę dobrobytu i większej sprawiedliwości - dlatego zresztą Tyrion i Varys postanowili ją poprzeć. Choć może przekonacie mnie w końcu, że to logiczne, że Daenerys oszalała, choć wkurza mnie, że wg mnie kreślono ją na pozytywną postać jednak.
@michalgomola5 жыл бұрын
Halo, ale "obiecanym księciem" z 28:40 jest przecież Arya, tytułowa "Pieśń Lodu i Ognia", która zabije lód i ogień (Dany lub ostatniego smoka). W pewnym momencie (chyba) Czerwona Kapłanka zaznacza, że płeć w tej legendzie nie została określona. W tym miejscu akurat wszystko się spina.
@LiZaCzKi335 жыл бұрын
Właśnie googlałam jaki kolor oczu ma Emilia Clarke i okazuje się, że zielone! Mam ogromną nadzieję, że Arya poderżnie jej gardło patrząc głęboko w oczy Jonowi, który ze smutkiem skinie głową wydając wyrok na swoją Królową. Oczekuję również wykorzystania żartu, że Jon miał ogromne szczęście, że nie odziedziczył po ojcu pięknych, srebrnych włosów, bo inaczej miałby przerąbane!
@JaceMentos5 жыл бұрын
Nie ma nic piękniejszego niż wpierdalanie ciasta o 1 w nocy i oglądanie jak różni jutuberzy jeżdżą po D&D 😂
@KaBacka5 жыл бұрын
Dla mnie największy problem z tym i poprzednim sezonem to SKRÓT. Wszystko dzieje się za szybko, a ja uwielbiałam podróże, rozmowy i przygody bohaterów. Poza tym widzę jeszcze nielogiczne rozwiązania scenariusza, ale nadal uwielbiam GoTa. Mimo, że te 2 sezony są gorsze od poprzednich, to nadal lepsze od innych filmów ;)
@aleksandramizgaa64855 жыл бұрын
Dla mnie śmierć Cersei była niesamowicie satysfakcjonująca. Suka doprowadziła do masakry, wiedząc, że tysiące zwykłych ludzi zginie na ulicach. Spodziewaliśmy się, że zginie jak "boss", zabita osobiście przez Aryę, Jamiego czy Daenerys... Ale nawet na to nie zasłużyła. Umarła tak samo, jak setki prostaczków, których chciała użyć jako żywej tarczy. Uważam, że to ostateczne poniżenie lannisterskiej królowej.
@Jasiu005 жыл бұрын
Co trzeba zapamiętać po 5 odcinku? Nigdy ale to NIGDY nie denerwuj kobiety ze smokiem.
@kutango65885 жыл бұрын
A co chopa to już można?
@peterthedonut90795 жыл бұрын
Z jednej strony smutno, że tak rozwiązali wiele wątków, ale z drugiej strony (pewnie przypadkiem) jest to bardzo życiowe i prawdziwe. I tu można się kłócić czy takie seriale mają być chociaż trochę realistyczne, czy nie. W końcu np w II WŚ Hitler też sam się zabił, a ludzie by woleli, żeby np. osobiście przeprowadził na nim egzekucję Stalin, czy prezydent USA. A wgle ta czcionka którą piszą w GoT to chyba jest podobna do minuskuły karolińskiej ;p
@gunwogunwo56295 жыл бұрын
Uważam, że wątek Jaimiego został pięknie skończony. Zawsze kochał swoją siostrę, nigdy od niej się nie odwrócił (zrobił to raz aby dochować obietnicy, którą złożył, że będzie walczył z umarłymi i jako rycerz wypełnił ją). Piękne pokazanie, że Lanisterowie zawsze stawiali na rodzinę, tak jak uczył ich tego Tywin, który wręcz do obrzygania powtarzał i przypominał im o tym, że najważniejsza jest rodzina. On wraca do niej, bo ją kocha. Niech ktoś mi powie, kiedy powiedział do niej, że jej nie kocha? Ba, nie powiedział nikomu obcemu, że jej nie kocha, nawet Brienne. Nie zniósłbym słodkiego zakończenia, że zostaje z Brienne i żyli długo, i szczęśliwie. Wątek Jaimiego nie jest słodki, że nagle się stał idealnym rycerzem, ale bądź co bądź to właśnie idealny rycerz wraca do swojej damy życia. Nie mógłby stać się nagle takim nastolatkiem i wypiąć tyłek na Cersei, bo ta go skrzywdziła. Zachował się, według mnie, po męsku. Bądź co bądź to była jego siostra i miłość życia. Normalne, że do niej wrócił. Nawet patrząc pod kątem psychiki. Żył z nią całe życie, jak sam ujmuje „ jest dla niej w stanie zrobić wszystko”, pod koniec był w stanie wybaczyć jej to i wrócić do niej, dla mnie jak najbardziej dobrze zakończony wątek. Jeden z nielicznych, który w tym jakże słabym sezonie, ze słabymi scenami batalistycznymi, został tak pięknie zakończony. Wiecie z samego doświadczenia, że życie nie jest tak wyidealizowane jakbyśmy tego chcieli. Toksyczne związki występują przecież, a czasem trwają nawet do końca życia jednego z partnerów.
@cnfsdegg5 жыл бұрын
Ja już straciłam moją wiarę w ten sezon. Nigdy nie lubiłam Dany, ale tego co tutaj się odjaniepawliło ja nie kupuję. I dla mnie to Tyrion nie zginie - to byłaby powtórka z Varysa. O Jaime'm nawet nie chcę wspominać...
@ufol4745 жыл бұрын
Mi się odc. podobał. Nie wierzyłem w romans Kapitan Plazma z Jednorękim Bandytą, To że Aria zrezygnowała w sumie dobrze. Już dosyć się na zabijała. Rozwalenie miasta nie wiem czemu miało służyć, ale było widowiskowe. Chciałbym zobaczyć w tym serialu tylko jedna rzecz: śmierć Denerys i Szarego Robaka. Przyznam się że zaczynam twórców GoT szanować za zabicie Nocnego Króla. Wspaniała metafora że nic nie jest tak niebezpieczny jak ludzie. To że smok rozwalił harpuny, uznaję za plus. Byłoby dziwnie, kiedy to okazałoby się że drugi smok umiera. Walka dwóch braci była dobra. Zwłaszcza jak Góra Pokazał, gdzie ma rozkaz Królowej Cersej. Cieszę się że to ostatni sezon. Jak bardzo by nie był zły ten sezon. To jednak. Nie oglądam za wiele seriali i jeszcze mniej oglądam do finałowego sezonu. Boję się że jednak powstaną seriale w universum GoT. Irytuje mnie trochę że już w popkulturze jest masę nieśmiertelnych franczyz: SW, MCU. Moim zdaniem zabija to kreatywność bazowanie na znanych markach i rozleniwia konsumentów. Z jednego powodu że jak będą mieli do wyboru nowe danie i tłustego burgera to pójdą na burgera.
@KageFrankenstein5 жыл бұрын
[Uwaga, dłuuuuuuugie] Wiecie co, w trakcie odcinka na zmianę byłam rozczarowana i wkurzona, po seansie tylko cholernie zmęczona, a jak tak próbowałam ułożyć te wszystkie notatki spisane w trakcie odcinka, zaczęło się we mnie trochę gotować… Przy okazji trzeciego odcinka, miałam takie wrażenie, a z kolejne tylko to potwierdziły, że twórcy tak bardzo dali się złapać w pułapkę „zaskoczmy odbiorcę, nieważne jakim kosztem”, że przy okazji ostatniego sezonu wzięli te wszystkie popularne i sensowne teorie, i postanowili zrobić to tak, żeby żadna się przypadkiem nie potwierdziła. Plus pewnie to to wieczne, dziwne przekonanie, że widź za wszelką cenę chce być zaskoczony, a wszystkie fanowskie teorie to przecież dno, a jak się sprawdzą to cholerny fanserwis. Da się bawić oczekiwaniami odbiorcy i można to robić dobrze, ale trzeba wiedzieć jak i całość dalej MUSI mieć sens przyczynowo-skutkowy. I nie można tego nadużywać. Nie jest to łatwe, ale się da. Jeżeli postać jest w jakiejś sytuacji i Ty na podstawie poprzednich wydarzeń, ogólnie logiki itp. zakładasz, że ma wyjście A i B, może się okazać, że nie widzisz równie logicznego wyjścia C, bo po prostu nie było tak wyraźne. Nie przychodzisz i nie tworzysz nagle wyjścia D, bo „tak Ci się podoba i już, walić poprzednie wydarzenia”. Z każdym odcinkiem jestem coraz bardziej rozczarowana tym sezonem. Tanie próby szokowania widza, np. śmierć Nocnego Króla i bardzo szybkie rozwiązania z Białymi Wędrowcami. Do tego oglądając ten sezon, mam wrażenie, że twórcom po pierwsze skończyły się pomysły, a absolutnie nie mogą przecież zrobić czegoś, co potwierdziłoby, a tfu, teorie fanów; a do tego przypomniało im się, że mają tylko kilka odcinków na domknięcie niektórych wątków, a i postaci bez pomysłu sporo zostało, więc teraz trzeba masowo je uśmiercać. Przynajmniej te poboczne. I jeszcze, żeby robiono to w pewnym sensie „godnie”, jako jakieś zwieńczenie tego wątku. W porównaniu do poprzednich sezonów, tutaj jest po prostu słabo… Najlepsza w tym sezonie jest muzyka, niestety szkoda, że scenariusz nie trzyma tego poziomu. Sam wstęp, jeszcze przed bitwą, jest naprawdę dobry. Widać, po której stronie ostatecznie staje Daenerys- jej doradcy albo nie żyją, albo już im nie ufa. Do tego scena pożegnania braci, kiedy Tyrion postanawia poświęcić życie, bo ludzie w mieście i jego brat są po prostu ważniejsi. Chociaż samo założenie Tyriona, że Jaimiemu i Cersei uda się uciec jest cholernie naiwne. I jednocześnie jest to scena mordu, ale o tym zarar. Mam mieszane uczucia co do śmierci Varysa- z jednej strony jest to właściwie jedyna historia, która miała jakieś sensowne zakończenie, z drugiej jednak to wszystko było tak szybkie, że nawet mnie to za bardzo nie obeszło. Podobne odczucia towarzyszyły mi przy okazji pojedynku braci Clegane. Sam pojedynek był tak niesamowicie nieangażujący, że po prostu czekałam aż się skończy. A potem umarli, co akurat było spoko, bo w sumie nie wyobrażam sobie za bardzo innego zakończenia dla Ogara. Tylko jednocześnie umarli i tyle. Nie czuję jakiejś satysfakcji. Podoba mi się strona wizualna, to pokazanie rzezi z perspektywy zwykłych ludzi, od ulicy. Te zwęglone szczątku, martwi lub umierający ludzie, brud, ogień, popiół, którego wszędzie pełno. Wizualnie wyszło to naprawdę dobrze. Szkoda tylko, że atak Den, jej nagła siła w tym odcinku była tak „trochę” z dupy patrząc na to co działo się w poprzednim odcinku. Drugiego smoka i całą flotę straciła tak naprawdę w kilka minut, a tutaj nagle wszystko pali i nagle absolutnie nic nie jest w stanie jej trafić. Jedynym w miarę sensownym wytłumaczeniem byłoby dla mnie to, że w poprzednich odcinkach Dany była… za mało szalona. Tutaj już puściły jej wszelkie hamulce i pozwoliła smoku i sobie na wszystko. Może dlatego Targaryanowie byli takimi świetnymi jeźdźcami? Wraz z postępującym szaleństwem smok był potężniejszy? Wiecie, statystyki mu się ulepszyły! Co do samej Daenerys Targaryen, nie rozumiem ludzi, którzy nagle są zdziwieni „tak szybką przemianą i nagłym szaleństwem”. Przecież praktycznie od pierwszego sezonu widać, w którą stronę leci Matka Smoków. Do tego od samego początku jest wyraźnie zaznaczone, że wśród Targaryenów rodzili się szaleńcy(przy takim „chowie” naprawdę o to nietrudno), sam Varys na początku mówi przecież, że „gdy rodzi się Targaryen, bogowie rzucają monetą, a świat wstrzymuje oddech”. I o ile rozumiem, że na początku ktoś mógł dać się złapać na to, że „przecież jest taka dobra, bo chce dla wszystkich wolności, wyzwolicielka z kajdan”, to im dalej tym naprawdę trudniej w to wierzyć. Ludzie zupełnie zapominają, że Daenerys całe życie spędziła na łasce innych, jednocześnie słuchając opowieści brata, jak to tylko ludzie ich krwi są godni by władać, i tylko Prawdziwy Smok może zasiadać na Żelaznym Tronie. Po ślubie do Danki dotarło, że jej brat wcale nie jest tak potężny i że ma więcej władzy niż on i że to jej dziecku jest pisany Tron. Po śmierci brata, dziecka, męża i wykluciu smocząt, była już zupełnie przekonana, że ma misję do wypełnienia, że jest Prawdziwym Smokiem. Daenerys lubiła tę idee, że jest kimś wspaniałym, nieskazitelnym, wyzwolicielką, że robi coś dobrego. I tak, wyzwalała miasta, ale dla samej idei wyzwalania, jak się tak pomyśli, ludzie wcale jej nie interesowali, liczyła się idea. Ja naprawdę nie wiem, jak można tego nie widzieć po jej zachowaniu, niecierpliwości. To naprawdę nie jest postać, która jakoś kryła się ze swoimi zapędami. Po prostu wcześniej jej powoli postępujące okrucieństwo i szaleństwo nie były tak widoczne, bo cały czas otaczali ją ludzie, którym ufała, a którzy starali się hamować jej zapędy. Ale z czasem ludzie zaczęli odchodzić, potem ginąć na jej oczach i zdradzać jej zaufanie. I w końcu Matka Smoków została właściwie sama, nie licząc jednego Smoka. I puściły jej wszelkie hamulce. Już w scenie, w której Tyrion mówi o dzwonach jako znaku poddania się, nie wygląda na przekonana, ale kiedy faktycznie zaczynają bić… widać w niej tę wściekłość. I to ma sens. Jaimie Lannister… po prostu brakuje mi słów, żeby opisać, jak bardzo twórcy brutalnie zamordowali w kilka minut cały rozwój postaci. Zwłaszcza, że kto jak kto, ale Jaimie był jednym z tych nielicznych bohaterów, którzy na przestrzeni siedmiu sezonów naprawdę się rozwinęli. I nie, dla mnie to żadne „zakończenie wątku toksycznej relacji”, bo ona została dobrze zamknięta w poprzednim sezonie. Jaimie uciekł od Cersei, pojechał walczyć z Nocnym Królem. Przez cały ten czas nie zająknął się o tym, że za nią tęskni, że żałuje itp. A potem nagle sobie przypomina, po tym jak poszedł do łóżka z Brienne(naprawdę miałam nadzieję, że ich relacja nigdy się aż tak nie rozwinie, ale teraz czuję się, jakby ktoś dał mi w twarz). Cersei Lannister, ta która niejednemu bohaterowi napsuła krwi, kilku- w tym Neda Starka- zabiła; cały odcinek właściwie stoi i się patrzy. A potem umiera. Pod gruzami. Naprawdę wyśmienite i satysfakcjonujące pożegnanie z taką postacią! Cersei i Jaimie mieli chyba najgorsze zakończenie, jakie można było stworzyć. To dwie postacie, które rozwinęły się w różnych kierunkach, ale nie, zabijmy ich razem pod gruzami, bo tak. Nieważne, że Jaimie powinien mieć jakąś godniejszą śmierć, a sama Cersei ma tylu nadal żyjących wrogów, że odbieranie takiej Aryi możliwości zabicia jej jest zwyczajnie głupie i absolutnie niesatysfakcjonujące. I jeszcze Arya. Jest cholernie uparta i to wiemy od pierwszego sezonu. W czasie kolejnych sześciu jej postać nie zmienia się aż tak, ale jednak hartuje się. Poprzysięgła zemstę i przez ostatnie sezony przygotowywała się właśnie do tego. Zabiła Nocnego Króla, ale nie on był dla niej ważny, liczyła się tylko Cersei i zemsta. Przecież po to ruszyła z Ogarem. I całą drogę szła z determinacją, nie było w niej zwątpienia. I nagle Ogar powiedział, że ma się nie pałętać, a ona stwierdza „ok, to pa” i sobie poszła… Można to niby tłumaczyć tym, że twórcy chceli pokazać, że to mimo wszystko „tylko dziecko”, ale tak trochę im nie wyszło. Też dlatego, że to „dziecko” zabiło cały ród Freyów bez mrugnięcia okiem. Do tego walczyła z Armią Białych Wędrowców i zabiła Nocnego Króla. To nie jest postać, która bez absolutnie żadnego „ale” nagle zmieniłaby zdanie, zrezygnowała z zabicia Cersei, nawet jeżeli powiedziałby jej to Ogier! Arya jest tam absolutnie zbędna- jedyne co robi, to patrzy na dzieło Jedynej Godnej Królowej oraz chwali się plot armorem. Głównie robi to drugie. Obstawiam, że teraz po prostu zabije Dankę, bo chyba Littlefinger się nie liczy(on miał chyba zielone oczy?). W ogóle mam wrażenie, że tej jej plot armor jest tak silny, że to nie może być przypadek. W ostatnim odcinku nagle okaże się, że jest jakąś wysłanniczką Pana Światła i to wszystko dlatego. Najbardziej szkoda mi Tyriona, widać że żałuje zaufania jakim obdarzył Matkę Smoków i że za późno zdał sobie sprawę, że nie jest już dla niej autorytetem, nie powstrzyma jej. I tak coraz bardziej jest zdruzgotany tym wszystkim. Tak jak ja ostatnim sezonem. PS Prawdziwym władcą okaże się Sam, bo jak dawać wątki z dupy, to już konkretne.
@adamlenarczyk19615 жыл бұрын
Myślałem, że Cleganebowl będzie coś znaczył fabularnie, na przykład trzeba zabić Górę, żeby dorwać Cersei. A tu walka dla samej walki.
@noemiszymula88605 жыл бұрын
Nie dla Ogara. Dla Ogara zabicie brata to wszystko, co kiedykolwiek miało znaczenie. Może poza kurczakami.
@karimmn935 жыл бұрын
W S02E10 Daenerys przenosi się najwyraźniej w "przyszłość" tj. 8 sezon spacerując po sali tronowej. Można porównać do zwiastunu S08E06 ze scenia podana w linku: kzbin.info/www/bejne/lZDUm56Bhs6JaMk zaczyna sie w 01:00
@paolodellacasa7225 жыл бұрын
Nie powinnaś czuć się oszukana. Moim zdaniem pięknie to zostało przedstawione, on bardzo kochał Cersei to była miłość jego życia i człowiek dla takiej miłości jest w stanie zrobić wszystko, a ten bohater wiele razy z miłości robił dla niej wszystko. Jako jedna z nielicznych osób, która najbardziej z całego serialu lubiła Cersei, uważam, że jej wątek został pięknie zakończony i nawet nie przeszło mi przez myśl, że on mógłby jechać tam ją zabić, a że jedzie własnie po to by spróbować ocalić ją i nie narodzone dziecko. Scena ich śmierci była bardzo wzruszająca.
@noemiszymula88605 жыл бұрын
Ja też się wzruszyłam. I nawet wreszcie, po raz pierwszy od kilku sezonów, było mi Cersei żal. Pękła jej maska zimnej suki i zobaczyłam w niej zwykłego człowieka, przerażonego wizją rychłej i brutalnej śmierci.
@swietopelkszatanski5 жыл бұрын
Tyrion chciał uratować miasto rękami Jaimiego(by wywiózł Cersei, by nie nakazała bronić do ostatniego żołnierza), a nie ratować siostrę!!
@grzegorzwatroba5 жыл бұрын
Świetna analiza! Generalnie się zgadzam z czego ja mam zawsze ból dolnej części pleców o brak konsekwencji w świecie i w tym odcinku jakakolwiek logika leci za okno: 1) Balisty nagle nie strzelają jak broń automatyczna 2) Euron spawnuje się jak dziki pokemon bo już samo przeżycie ataku smoka pominę - widać w Czarnym Nurcie zasolenie jest jak w Morzu Martwym skoro Tyrion i Varys przeżyli atak Żelaznej Floty w swoich kieckach 3) Smok nagle zaczął pluć dynamitem bo wcześniej jakoś nie widziałem, żeby jego zionięcie zrobiło dziurę w ziemi a teraz rozpierdziela mury 4) Bezsensowne ciśnięcie w Crazy Danny i kompletny absurd tego, że po poddaniu miasta Daenerys sobie robi największe barbecue w Westeros - przecież mogła od razu na pełnej k**wie wlecieć w Czerwoną Twierdzę i taką śmierć Cersei bym spokojnie zaakceptował 5) Wycofanie się Aryi w ostatnim momencie - to oni przez całą podróż nie gadali ze sobą? Równie dobrze ten dialog mógł nastąpić przed murami Królewskiej Przystani i wtedy chyba bym to bardziej przyjął nawet - Arya by dołączyła do Jona, ten kazał jej wrócić do obozu i czekałaby naburmuszona że jej brat zakazał walczyć. Gdy zobaczyła, że smok pali miast po jego poddaniu wbiega do Królewskiej Przystani i też widzi horror wojny. 6) Skąd się tam wziął te koń? Ta symbolika szyta grubymi nićmi o przemianie lub ew. śmierci Aryi to jakiś ponury żart. Do tego ktoś wziął edytor terenu z Simsów i zmienił całą okolicę bo Przystań wyglądała inaczej w poprzednich sezonach. Poza technicznym wykonaniem odcinka i ew. w miarę "poetyckim" zakończeniem Cleganebowl nic mi się w tym odcinku nie podobało.
@zielskie5 жыл бұрын
Dziękuję za to co powiedziałaś o decyzjach Dany. Jak ktoś z dystansem na nią spoglądał to ten koniec można było zobaczyć w momentach jej osamotnienia i chwilach palenia kolejnych ludzi.
@olivialeah52835 жыл бұрын
Przykro widzieć jak tylu osobom niechęć do Cersei przysłoniła całą przemianę Jaimiego i sprowadzają ją do prostego "Jest z Brienne to jet dobry, jet z Cersei to jest zły". To nie D&D popsuli wątek tylko właśnie takie uproszczenie widzów, moim zdanie wątek skończył się świetnie
@YoruTagi5 жыл бұрын
Mnie irytuje brak logiki. W poprzednim odcinku leciały 2 smoki i jeden oberwał strzałą z nikąd, nikt nie wie kto i gdzie ją wsytrzelił, bo nie zauwazono kilku dziesieciu statków. A w tym odcinku Danka leci sama na smoku, na statkach jest pełno tych skorpionów, to samo na murach i... żadna strzała się jej nie ima. Rozumiem, że smok robi uniki jak neo w matrixie, ale.. bych wielkich kusz było kilkanaście, jakby każda wystrzeliła w tym samym czasie pod innym kątem, to na pewno by ją zestrzelili. Jasne jest, że to się nie mogło stać z powodu fabuły, ale...
@ResortTV5 жыл бұрын
To była transakcja wiązana - poświęcisz jednego mniejszego smoka to Drogon dostanie plot armor.
@norbert9945 жыл бұрын
Pełna zgoda co do Danki. Jeśli chodzi o Jaimego to jednak miało to sens że chcę ratować Cersei którą zawsze kochał mimo tego jaka była dodatkowo nosiła jego dziecko. To że giną razem jak dla mnie nie przekreśla drogi jaką Jaime przebył i jak się zmienił. W tym wszystkim niepotrzebny był tylko wątek z Brienne który zabrnął za daleko.
@johhnybravo62395 жыл бұрын
Nie rozumiem o co chodzi z tym problemem z Jamie'm. Jego celem od ZAWSZE była Cersei. Chciał z nią skończyć ale nie mógł. To jest jego toksyczny związek - chce odejść, odchodzi ale wraca do swojego nałogu. Najlepiej to zrozumie ktoś, kto był kiedyś uzależniony lub w toksycznym związku. Śmierć dwójki razem pod gruzami jest wbrew pozorom dobrym pomysłem. Kto mówi, że świat Westeros jest sprawiedliwy? Czy Ned zginął sprawiedliwie, a Red Viper i setki innych? To nie błąd ale ukazanie, że nawet królowa może zginąć pod zawaloną twierdzą. Sama nie może uwierzyć i mówi "Nie w ten sposób". To właśnie jest największa tragedia dla Cersei nie zginąć jak królowa, tylko zwyczajnie, no może z domieszką romantyzmu bo z Jamiem. Pozdrawiam :)
@karola11315 жыл бұрын
Prawda?Ludzie wymyślili sobie że Jaimie to faktycznie ma być taki cudowny książe!Z podłego człowieka do cudownego księcia!Uwaga NIE!.Po 1 jest to strasznie nudny i oklepany schemat,a po drugie pokazuje jak silna była ich miłość,toksyczna,ale jednak przecież halo w prawdziwym życiu też tak jest,ludzie uciekają od toksycznego partnera,staraja sobie ulozyc życie,ale widać że ta relacja była silniejsza i niestety niszcząca,naprawde piekne zakonczenie a nie oklepane z jakas brienne lol
@johhnybravo62395 жыл бұрын
@@karola1131 Dokładnie tak. Moim zdaniem taki rozwój sytuacji sprawia, że Jaimie jest ciekawszą postacią, choć koniec końców tragiczną. I to jak pięknie umierają pod tym walącym się ich Lannisterskim światem wraz z 4 dzieckiem... Romantyczna tragedia dwójki ludzi, którzy nigdy nie byli dobrzy, a jednak na koniec zyskują trochę człowieczeństwa i naszego współczucia...
@whyonhalloween5 жыл бұрын
Podpisuję się rękami i nogami, zwłaszcza pod opinią o character arcu Jaime'a - jestem przekonana, że przejdzie do historii jako jeden z najgorzej rozwiązanych wątków wszech czasów xd Do czwartego odcinka byłam fully of board ze scenarzystami, ale po dzisiejszym odcinku wszystko runęło i jest mi już tylko smutno. Idę czytać książki. :(
@annieyesiam27585 жыл бұрын
kochalam tak bardzo jaimego ehhh :((
@spektrashadow5 жыл бұрын
Cieszę się, że w materiale zwróciłaś uwagę na to, że w serialu dane nnam jest obserwować jedynie zewnętrzną stronę bohatera. W książkach psychika postaci jest owiele lepiej przedstawiana właśnie dzięki temu, że możemy w jakimś stopniu poznać jej myśli. Dany już w książkach i poprzednich sezonach daje uważnemu czytelnikowi/widzowi odczuć, że ma w sobie jakiś zalążek szaleństwa. Ba. W książkach nawet sama Dany momentami się zastanawiała, czy nie jest szalona jak ojciec. Liczę na to, że to Arya zabije Dany. W końcu została szkolona do zabijania, więc świetnie się nadaje do takiego zadania. Jednak z drugiej strony Jon od paru odcinków prawie nic nie robi, więc gdyby zabił ciotkę, to przynajmniej byłoby ciekawiej. A wątek Jaime’go mnie boli. Boli i to bardzo. Tak długą drogę przeszedł, żeby się zmienić, a twórcy to wszystko niszczą w jednym odcinku. Do tego dochodzi Brienne, która została sama jak palec. To smutne, że przedstawiono Jaime’go jako osobę tak silnie uzależnioną od Cersei. Zwłaszcza, że dano nam wcześniej do zrozumienia, że dał sobie z nią spokój. Myślę, że wątek Ogara został względnie dobrze zamknięty. Pokazał, że nienawiść do brata jest silniejsza od strachu przed ogniem. Można też zobaczyć pewien związek: to ogień zapoczątkował spór i to on go zakończył.
@alaadamiak98125 жыл бұрын
Gee odcineczek w porę jak zawsze, 10 minut temu skończyłam dosłownie
@paulinak.17365 жыл бұрын
Jakkolwiek się to skończy, chce zobaczyć scenę, w której Jon spotyka się z Sansa tylko po to, żeby ta mogła powiedzieć "A nie mówiłam?".
@paulkellerman26035 жыл бұрын
Gdyby nie pomoc Daenerys to Sansa już byłaby zombie. Ale teraz Daenerys nie jest jej już potrzebna, więc wbiję jej nóż w plecy i królem zostanie Jon, który na pewno zostawi mnie na stołku. I to ma być wdzięczność? Zdrada Varysa to był kolejny gwóźdź do trumny dla Daenerys, która uznała, że już nikomu nie może ufać, bo każdy chce jej sprzedać kosę.
@paulinak.17365 жыл бұрын
@@paulkellerman2603 tak powinno być, bo wielka armia Danki i jej dwa smoki miały być tym, co uratuje Północ i Westeros przed Nocnym Królem. Tymczasem scenariusz ostatniego sezonu niewiele ma wspólnego z logika. Dothrakowie zostali wycięci na początku (teraz się multiplikuja), Nieskalanych potraktowano paskudnie, bo jako nie-biali ze wschodu zostali uzyci tarcze dla armii północy. Ale oni też nie stanowili wielkiej różnicy. Nawet smoki nie wiele dały, bo głównie latały we mgle. To dzięki Aryi Danka nie jest zombie. Straciła pół armii, ale właściwie mogło by jej tam z wojskami nie być.
@paulkellerman26035 жыл бұрын
@@paulinak.1736 Ciekaw jestem bardzo czy Arya dożyłaby spotkania z Nocnym Królem, gdyby nie było tam armii Daenerys. Łatwo mówić, że nie potrzeba nam sojuszników, kiedy zagrożenie już minęło.
@paulinak.17365 жыл бұрын
@@paulkellerman2603oczywiście, ze tak tak, bo jej plot armor jest najgrubsze w całej serii, a mocną ma konkurencję, oj mocną.
@Danio31b19914 жыл бұрын
@@paulinak.1736 Bełkoczesz z nienawiści do Danki
@ola888125 жыл бұрын
Bardzo fajna recenzja, najlepsza jaką do tej pory było mi dane zobaczyć. Bez hejtu, konkretnie i rzeczowo. Dobra robota!
@count_of_pizza5 жыл бұрын
Podobno D&D tak bardzo chcieli skończyć już GoT (spieszy im się do Star Warsów), że nie słuchali Martina, że to powinno być 10 sezonów, HBO też podobno chciało o wiele więcej. Jak dla mnie to jest do nakręcenia na nowo od 6 sezonu z kimś kto jest zainteresowany tym projektem. Dumb and Dumber pokazali jak bardzo mają w dupie widzów i GoT. Przecież to co się tu wydarzyło nie ma w ogóle sensu, postacie budowana przez lata rozjebali w jednym odcinku - Daenerys, Jamiego, Tyriona, Aryę. Finał pewnie będzie jeszcze gorszy.
@J.S.Arthur5 жыл бұрын
Popsuli mi Daenerys. Ok, rozumiem ... zawsze była impulsywna, ale to co się odjebało w tym odcinku jest zaprzeczeniem wszystkich wyznawanych przez Dany wartości. TO NIE MA SENSU!!!!
@malwinabukaa82445 жыл бұрын
Racja. Jak zaczęła palić statki to już miałam krzyknąć no wreszcie! Spaliła mury miasta- brawa dla niej koniec cackania się. Ale kiedy siedziała na smoku i dzwony zaczęły bić a ona z płaczem poleciała palic miasto to takie WTF? Po co? Dlaczego? Co jej to daje? Wiem że chcą z niej na siłę zrobić szalona (np w tym odcinku zmierzwione włosy+brak makijażu) ale to nie ma sensu żeby spalić całe miasto.
@wadysawaczerwinska39485 жыл бұрын
Na tym polega szalenstwo, ze nie ma sensu
@kufelus5 жыл бұрын
Wydaje mi się że za szybko zabili poprzedniego smoka, gdyby zginął w trakcie tego ataku, a ona zniszczyła miasto mimo że się poddalo w rozpaczy i akcie zemsty, dalej mielibyśmy szalona denerys nie myśląca logicznie. A tego ataku moim zdaniem nie tłumaczy nic dobrze. Jeśli chodzi o jej wartosci, to jedyna wydaje mi się chęć odzyskania władzy która jej się nalezy, i im bliżej jest tego celu tym bardziej skupia się tylko na nim, ignorując doradcow. Zwłaszcza że wczesniej podbijała miasta i uwalniała ludzi słuchając doradcow ale ciągle z myślą o żelaznym tronie.
@J.S.Arthur5 жыл бұрын
@@wadysawaczerwinska3948 Tylko, że to jest jakieś takie denne. Czym dłużej o tym myślę tym bardziej kojarzy mi się to ze Zbrodnią i Karą Dostojewskiego. Tam też protagonista myślał, że da radę znieść moralne konsekwencje swojego czynu ale finalnie mu odwaliło. Różnica jest taka, że Raskolnikow nie był w stanie znieść poczucia winy, a Dany kompletnie się go wyzbyła stając się psychopatką ... a szkoda, bo gdyby napisali ją tak, że potrafiłaby zabijać z zimną krwią w razie konieczności czy też dla tych którzy sami nie potrafią się obronić, jednocześnie nie popadając w szalensteo, stałaby się modelowym przykładem nadczłowieka. Do tej pory żadne wielkie dzieło literackie czy kultowy wytwór kinematografi nie stworzył archetypu takiej osoby. Ubolewam nad tym, że w GoT była na to szansa, ale została zaprzepaszczona.
@patisuszko59825 жыл бұрын
Tak sobie myślę, że może to nie jest specjalnie, że scenarzyści chcą się odciąć od teorii fanów. Ale te teorie fanów są często zbodowane z serialu i książek. Po za tym teraz scenarzyści nie mają już żadnej pomocy ze strony książek i może chcą się bardziej odciąć od nich. Od samego Martina i jego zakończenia. I chcą żeby serial skończył się zupełnie inaczej, a to sprawia, że kończy się złamaniem zasad logiki i ciągu przyczynowo-skutkowego.
@MisiekJB5 жыл бұрын
Wreszcie ktoś z sensem o story arcu Dany :)
@gregorpaciorek51945 жыл бұрын
O czym?
@joracalltrise51775 жыл бұрын
MEGU, dziękuję - dziękuję ci za to, że wreszcie podałaś nazwę tego, co najbardziej mnie wkurza w tym sezonie "Gry o Tron"! Tak jak powiedziałaś, zaskakiwanie widza dla samego zaskakiwania jest zwyczajnie głupie. Znaczy... okej, raz na jakiś czas można to zrobić. Fajnie jest, gdy powiedzmy na 10 oczekiwanych przez ciebie rozwiązań 6 sprawdzi się tak, jak chciałeś, 3 sprawdzą się w sposób przewidziany przez jakąś mikroskopijną część widzów, a 1 wątek sprawdzi się w sposób, jakiego nie przewidział NIKT. Liczby, oczywiście, są przypadkowe. Ale żeby walić tym zaskoczeniem CO CHWILĘ i w KAŻDYM wątku?! Nie... po prostu NIE (swoją drogą, podejrzewam, że dokładnie to samo zrobili w "The Last Jedi" i tak samo mnie to wnerwiło). Co złego było w tym, że część osób NIE BYŁA ZASKOCZONA ożywieniem Jona w sezonie szóstym? Co złego stało się w związku z tym, że część osób NIE BYŁA ZASKOCZONA wytępieniem Freyów przez Aryę? Bo co, bo twórcy "przegrali"? Nie zszokowali widowni, to teraz im szaro i głupio? A może właśnie "wygrali"? Satysfakcję widzów, chociażby? Odłóżmy cały ten "subverting" na bok i porozmawiajmy o moim rozdwojeniu jaźni... czy raczej "rozdwojeniu opinii". Jakoś tuż przed wyjściem najnowszego sezonu, paru filmowców po obejrzeniu tych sześciu "wspaniałych" odcinków, zachwycało się, twierdząc, jak to Beinhoff z Weissem stworzyli "sześć osobnych FILMÓW". Właśnie. Filmów. I zaczynam myśleć, że stąd ten dziwny "nieporządek w mojej głowie". Bo gdy tak patrzę na odcinek piąty (i wiele innych odcinków tego sezonu), to on mi się w sumie... podobał. Jako odrębny twór. Jako samodzielny film podobał mi się ogromnie! Ale gdy się spojrzy na całą Grę o Tron, to w kontekście wszystkich siedmiu sezonów, jest to... no, tragedia, delikatnie mówiąc. Właściwie to pasuje mi fakt, że Danaerys oszalała. Zgadzam się z Megu, że takie rozwiązanie wisiało w powietrzu już od początku (acz mogłam to dostrzec dopiero rewatchując wszystkie sezony za jednym zamachem i analizując je "na zimno"). Jestem skłonna uwierzyć w to, że Danka pozbawiona Missandei, Joraha i całusa od Jona, zdradzona przez Varysa i zirytowana przez "Tę Niewdzięczną Zdzirę" Sansę, staje się niestabilna emocjonalnie. Jestem skłonna uwierzyć w to, że kiedy dzwony biją, TAK JAK ZAPOWIEDZIAŁ TYRION, to ona zwyczajnie nie wytrzymuje, to jej nie wystarczy za "te wszystkie cierpienia, których doświadczyła", i w tym momencie pragnie ognia i krwi, zatem robi "na przekór oczekiwaniom Tyriona" i "na przekór oczekiwaniom Cersei" (na przekór oczekiwaniom widzów), bo przecież nikt jej nie zabroni. Uważam, że sfajczenie Królewskiej Przystani było fajne, trzymające w napięciu i widowiskowe. Podobało mi się. Szkoda tylko, że odbyło się kosztem tylu fajnych postaci. Jak wiele character developmentów trzeba było poświęcić, żeby otrzymać takie, a nie inne rozwiązanie! Cersei - moje złamane serce! Postać, którą do bieżącego sezonu uważałam za najlepszego villaina serialu. Postać, która z irytującej mamuśki psychopatycznego synusia, awansowała do roli pełnoprawnej psychopatki, która z przemyśleniem i premedytacją wysadziła w powietrze 90% wrogów. Postać, do której nienawiść, była przez siedem sezonów tak konsekwentnie budowana i umacniana - tak bardzo, że aż zacierało się ręce, czekając na wspomniany przez Megu "spektakularny koniec". To był inteligentny przeciwnik, którego się (słusznie) się obawiano i którego zlekceważono w poprzednim sezonie, płacąc przy tym dużą cenę. Ten sam przeciwnik w ósmym sezonie dostaje jakiś marny procent wszystkich scen, a nawet kiedy się pojawia, to tylko po to, by stać przy oknie lub uwodzić Eurona. I żeby ściąć Missandei. I żeby zginąć pod CHOLERNYMI gruzami, z braciszkiem u boku, jak jakaś, za przeproszeniem, męczennica. Nie, NIE! Po prostu NIE! Niech mi ktoś powie - dlaczego taki stary cap jak Walder Frey zasłużył na fajne zakończenie wątku i spektakularną zemstę za Red Wedding, a Cersei, za wszystko, czego się dopuściła, ginie ot tak, pod gruzami, i to w taki sposób, by mnie, widza, zmuszano do tego, by jej współczuł (ciężko było NIE współczuć tym wszystkim ludziom, na których zwalały się mury). Jaimie - siedmio sezonowy character development wyrzucony do kosza w jednym odcinku. I to po tym, jak LICZYŁAM (nawet nie z w powodu durnej przepowiedni, bo przecież książek Martina nie czytałam), że on jednak jedzie do stolicy, by Cersei ZABIĆ, on ją próbuje RATOWAĆ. A, czyli bzyknięcie Brienne to był zwykły fanserwis? Koniec końców, blond siostrunia ze ślicznymi cycuszkami wygrywa? Brawo, Jamie. Arya - nie pozwolono jej ubić Cersei... no cóż, przynajmniej dostała Nocnego Króla, tak w ramach nagrody pocieszenia. Swoją drogą, na pewnym etapie piątego odcinka, spodziewałam się, że Arya i Jon "wpadną na siebie", "spojrzą sobie w oczy", a ponieważ Arya będzie w kupie "uciekających cywilów" Danaerys spali ją "niechcący" na oczach Jona. Dla mnie, jako fana Aryi, byłoby to okrutne, ale też tak cholernie świetnie umotywowałoby zjednoczenie się wszystkich (a zwłaszcza Jona) przeciwko Dance. No sami pomyślcie - Danka ubijająca Bohaterkę Północy, Zabójczynię Nocnego Króla przez zwykły przypadek. To dopiero byłoby niezłe! Tyrion - po wszystkim, co zrobił w tym odcinku, wciąż modlę się, by jednak przeżył. Dla mnie mogliby sobie wszyscy pomrzeć, byleby tylko on dał radę. Nawet po tym, co zrobiono z jego postacią w ósmym sezonie. Wciąż cichutko liczę na to, że tym elementem, który utrzyma go przy życiu, jest obietnica zamku dla Bronna. Qyburn - twórca skorpionów, zabójca Pycella, ktoś dość sprytny, by przejąć ptaszyny Varysa, mastermind wywalenia w powietrze Septu Bealora nie tylko nie ma w tym sezonie ŻADNEJ roli, ale też ginie w totalnie głupi sposób. Niech mi ktoś wytłumaczy - po kiego Góra go zabił? Przecież mógł zwyczajnie olać jego i Cersei. To nie tak, że stanowili dla niego jakieś ZAGROŻENIE. Jon - wierny piesek swojej pańci. No comment. I to tyle. Po tym odcinku mam tak zaniżone oczekiwania, że pragnę tylko trzech rzeczy: Przeżycia Tyriona, przeżycia Sansy i przeżycia Aryi. Niechby chociaż jedno z tych "przeżyć" się spełniło, a będę w miarę zadowolona.
@anitalipinska78535 жыл бұрын
Arya i biały rumak budzą we mnie niejasne skojarzenia z Ciri w ostatnich opowiadaniach Wiedźmina.
@dorotazuk5 жыл бұрын
Dokładnie!
@ResortTV5 жыл бұрын
Wiedźmin is coming? :D
@Szycha84125 жыл бұрын
Lubię Twoje recenzje A co do odcinka to moje spostrzeżenia: 1. Varys był u Danki starszym nad szeptaczami? Przecież on nie zorganizował żadnego wywiadu i odkąd poszedł do Danki to nic nie wiedzieli o poczynaniach Cersei. Jedynego agenta jakiego widzieliśmy to ta dziewczynka. A jego gadka z Jonem. 2. Flota Eurona szaleje po morzach a Jon sobie 1 stateczkiem pływa do Danki i z powrotem? 3. Armia Danki teleportowała się pod KL z smoczej skały czy zostały im jakieś statki? 4. Ok rozumiem atak Danki z lotu nurkowego i zaskoczenie floty ale ile oni strzał wystrzelili skoro mieli załadowane balisty i czekali z palcem na spuście. czemu balisty na murach nie strzelały szczególnie te przy bramie - nawet się nie ruszyły - obsługa się zapatrzyła na Jona? nagle Danka ma oczy dookoła głowy i widzi wszystkie strzały zawczasu? 5. Złota kompania przyszła na wielkiej piź... i nic nie zrobiła:) Noż kurde 6. Danka powinna na dźwięk dzwonów zrobić zeza, spojrzeć na Cersei i krzyknąć bezwiednie "Lubisz to suko!" ( Jak w filmie JOB - ostatnia szara komórka:) 7. Gdyby Danka od razu po przybyciu do Westeros wzięła 3 smoki i spaliła nocą lub nad ranem Czerwoną Twierdzę wraz z Cesei oraz dla pewności mury to by nie było tylu ofiar wojny bo po takim nalocie by została królową po spalonej Cersei i nie byłoby wielu bitew i ofiar. A tak to głupie pacyfistyczne kombinacje duetu T+V tylko doprowadziły do tysięcy ofiar. Z takimi doradcami nie dziwię się że Danka zafiksowała. 8. Tyrion chyba jeszcze 20 razy mógłby mieć nadzieję, że Cersei da się przemówić do rozumu. 9. Aria dostała plot armor - co by jej na łeb nie spadło nie zabije. 10. Lanisterowie zapomnieli jak się walczy - co z tego, że mają zbroję itd skoro ludzie Jona i Danki koszą ich na 1 strzał po kolei - z takim skillem powinni pokonać siły NK:) 11. Jamie z dwoma kosami w bebechach wlazł na górę z poziomu plaży do zamku i jeszcze swobodnie uciekał z siostrą. Gdyby jeszcze nie te cegły to by poszli pieszo do Castelly Rock. 12. Myślałem, że Kajbern będzie na tyle mądry widząc jak Cersei zgłupiała i zawczasu sam da nogę. Ehhh . Ale za to grill na majóweczkę Danka zrobiła super :)
@karolku31365 жыл бұрын
Jak by GOT miała być "scenariuszowa" to Ned by żył. A kochamy te historię, za to, że nie jest przewidywalna i scenariuszowa, jak większość filmów, seriali gdzie po paru minutach już wiesz kto, na pewno nie zginie, że wygra dobro itp itd. Liczyłem na jakąś spektakularna śmierć Cersei, ale pomysł SUPER, królowa zginęła jak większość cywili, jak nikt ważny. W chwili ostatecznej zrównano ją ze zwykłym człowiekiem. Fajny symbol i przenośnia, czy biedny czy bogaty skończysz tak samo. P.S. Wydawało mi się, że Danka będzie chciała ją żywa.
@piotrfarom23355 жыл бұрын
Miałem pewne zastrzeżenia do siódmego sezonu,to ósmym jestem zachwycony.Ku.. w końcu dziewczynie puściły nerwy. Od samego początku była traktowana jak rzecz,cały czas otaczali ją tylko zdrajcy,sprzedajne szmaty,szuje i ch..a warci doradcy,którzy przysięgali wierność.Jedynie Szary Robak i Missandei okazali się lojalnymi ludźmi a reszta pseudoprzyjaciół okazała się zwykłymi kutasami.Przepraszam za słownictwo ale nie potrafię dobrać bardziej właściwego.
@Mietowy19955 жыл бұрын
Z tym robieniem na złość widzom to się zgadzam w 100 procentach
@magdalenanowak97805 жыл бұрын
Gdy obejrzalam ten odcinek to wlasnie to pomyslalam,scenazysci chcieli byc sprytniejsi za wszelka cene,wielka szkoda.
@oxXSNAJPERXxo5 жыл бұрын
26:38 Piękne podsumowanie
@64chrom5 жыл бұрын
0:44 no bez przesady Notre Dame stało się na długo po tym jak odcinek był opracowany nie mogli tego uwzględnić
@wadysawaczerwinska39485 жыл бұрын
To taki hehe zarcik chyba
@VeliazwanaVel5 жыл бұрын
Jaimie moim zdaniem pojechał na północ żeby właśnie uchronić ukochaną Cersei przed śmiercią. Skoro już się udało i "żywi" wygrali, to postanowił wrócić do niej. Ja go trochę rozumiem, bo jak się kogoś kocha, to cokolwiek ta osoba zrobi, to nadal się ją kocha. Ta relacja była taksyczna, ale uczucia nie są logiczne. Dlatego dla mnie ich relacja się składa w całość.
@kubs63035 жыл бұрын
Postać Danki według mnie faktycznie się zmieniła na przestrzeni tych wszystkich sezonów, ale nie pokazywało to w żaden sposób ''rzekomej'' przemiany Daenerys w Mad Queen :D Szczególnie widać to na przełomie 6/7 sezonu, ale ludzie (w tym ja) mają za złe scenarzystom to jak poprowadzone to wszystko zostało. Od 6 sezonu Danny była bardziej stanowcza, surowa, pewna siebie i bezwzględna co wcale nie równa się z byciem szaloną. Czy jej ojciec dawał wybór ludziom zanim ich palił/mordował? NIE - A ONA TAK ;) Mam na myśli np; scenę w której zginęła rodzina Sama.
@punkisall5 жыл бұрын
Arya w krolewskiej przystani sobie uświadomiła, ze to Danka jest tą złą, i ze to ona musi ją zabić w ostatnim odcinku.
@gabigrabowska25525 жыл бұрын
Miłość Jamiego była silniejsza od jego sumienia, pokonała dobro i zło. Dla mnie ich śmierć była piekna. W pewien sposób zabił Cersei, bo wprowadził ja w miejsce, z którego nie ma wyjscia
@grajprzytulniezwiki5 жыл бұрын
Ja tam zawsze widziałam w Dance despotkę, jej szaleństwo wcale mnie nie dziwi. Niby miała pewne idee ale wiecznie działała ,,po trupach do celu" a jej moralność była tylko teoretycznie dobra. Można było ją łatwo podważyć. Niektórzy ludzie byli zaślepieni jej charakterem, ale jak każdy dobry despota potrafiła sobie zjednać tłumy ;) Spójrzmy chociaż na takie postaci historyczne jak Adolf Hitler. Niby tyran, ale WEDŁUG NIEGO chciał dobrze. Dla mnie Danka to troche odzwierciedlenie tejże postaci w GoT :)
@zamrazarka15001009005 жыл бұрын
Oczywiście, że masz rację co do Danki - ciągle mówili, że "ona nie jest taka jak swój ojciec". Wielokrotnie to powtarzano. Od razu wiedziałam, że tak będzie.
@thecanaryreadss1055 жыл бұрын
Co oni zrobili Jamiemu..... look how they massacred my boy
@annieyesiam27585 жыл бұрын
bylam wściekła :((((
@ukaszwrobel11455 жыл бұрын
Co mu zrobili?
@kasiazgliwic82075 жыл бұрын
Jeśli chodzi o porównianie do WTC to ja też to zauważyłam i mam wrażenia że były tam sceny żywcem przekalkowane z filmu dokumentalnego o WTC ale początek bitwy w 3 odcinkiu przypominał mi zabiego z filmu Katyń szczególnie z końcowej sceny, kiedy widz wchodzi w rolę ofiary i tak jak ta ofiara z workiem na głowie nic nie widzi i zaczyna odczuwać niepokój i strach bo nie wie co się dzieje - to tak jak z daleka widać że pochodnie gasną i jest ciemność i żołnierze nie wiedzą co się dzieje, co się za chwilę wydaży, ale przeczuwają że coś strasznego
@arturkrzowski24925 жыл бұрын
przed oglądaniem, jak zobaczyłem ile trwa ten odcinek to nie wierzyłem ze wytrzymam, ale od początku oglądania brakowało mi kolejnych 30 min xD
@judytaxxxyyyzzz24295 жыл бұрын
Danki nie znosiłam od początku i dla mnie ona była po prostu świrnięta, a początkowo czytałam tylko książki. Ot taka laska, co usłyszała jakieś przepowiednie i stwierdziła "No tak, to i to też - no przecież to jest o mnie". Moja top w postacie do odstrzału. Fajnie opowiadasz;)
@justyna56835 жыл бұрын
Śmierć Jaimego i Cersei miała jeden ładny aspekt (jestem w trakcie oglądania, 14 minuta, nie wiem czy dalej o tym powiedziałaś) Jaime stwierdził że chciałby umrzeć w ramionach ukochanej kobiety - stało się. I chyba gdzieś była wzmianka że oni tak jak urodzili się razem tak też razem umrą.
@kylahm67505 жыл бұрын
Mi się odcinek sam w sobie podobał, jednak jest w nim sporo rzeczy, które nie do końca mi podpasowały (czyt. Wątek Jamiego) Cleganebowl też sam w sobie nie za bardzo mi się podobał. Co do Aryi to żałuję że nie zabiła Cersei bo bardzo na to liczyłem i również odniosłem wrażenie że cały jej wątek w tym odcinku był po to żeby zabiła Daenerys w następnym odcinku. Oczywiście wątek Jamiego i jego śmierć były kompletnie skopane i mimo że postać Jamiego darzę sympatią, a Cersei nienawiścią to podczas sceny ich śmierci nie czułem ani smutku ze względu na Jamiego, ani satysfakcji ze względu na śmierć Cersei. Mimo wszystko odcinek mi się podobał, jednak kompletnie nie mogę zrozumieć niektórych rozwiązań.
@zosiam85415 жыл бұрын
Mądrego to aż miło posłuchać.
@jacektrzcinski40395 жыл бұрын
Najlepiej na tym wszystkim wyszedł Żelazny Bank z Essos 😁😁😁