Grzech pierworodny w filozofii politycznej konserwatyzmu | prof. Adam Wielomski

Prelekcja prof. dr. hab. Adama Wielomskiego z cykli wykładów Akademii Andegavenum poświęconych tożsamości Europy i jej umysłowemu dziedzictwu.
© Instytut Dziedzictwa Europejskiego Andegavenum 2023
Andegavenum.pl
Nagranie dofinansowane ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.

[@thomasanders1314]

Bardzo ciekawy wykład. Oby więcej intelektualnych treści na wysokim poziomie w sieci. Pozdrawiam serdecznie Pana Profesora i dziękuję za wykład.

[@dorotaborowska3752]

Jak zawsze bardzo ciekawe i z nowymi myślami ❤ Myślałam, że posłucham sobie 10 minut do kawki. Kawka wystygła a ja wysłuchałam całości :) Fascynujące.

[@bozenaborkowska6656]

Panie Profesorze, proszę mnie poprawić jeśli się mylę, ale zgodnie z Biblią grzechem pierworodnym jest brak zaufania do Miłości Boga wobec nas, która nakazała "nie spożywaj z drzewa poznania dobra i zła". A więc przed grzechem pierworodnym ludzie nie znali pojęcia dobra i zła. To świat dzisiaj dla nas niewyobrażalny, ale to przecież był raj, a nie dzisiejsza ziemia! A więc grzechem pierworodnym nie jest tylko brak rozumu czy jego defekt, ale brak zaufania do Mądrości, Miłości i Wszechmocy naszego Stwórcy, czyli w porządku stworzenia naszego Ojca. Właśnie to elementarne zaufanie zostało poddane w wątpliwość przez diabła, niestety skutecznie. Człowiekowi zachciało się poznać dobro i zło i samemu to oceniać, jak aniołowie i jak lucyfer. Ale nasz umysł jest stanowczo zbyt słaby, by samodzielnie, bez pomocy Boga i Jego łaski, umieć dostrzec i wybrać prawdziwe dobro. Widać to znakomicie w tym, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich konsekwencji własnych czynów czy słów. Stąd też znane powiedzenie, że "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane." Niestety...

[@micharaj2041]

1:26 Grzech pierworodny 3:54 Grzech pierworodny jako niedoróbka ludźskiego rozumu 6:25 Dawida Hume'a Badania dotyczące rozumu ludźskiego 8:15 Krściańskie rozumienia grzechu pierworodnego 9:02 Pelagiusza rozumienie grzechu pierworodnego 11:19 Otrodzenie pelagiuszstwa 11:59 Tomasza Morusa Utopia 14:16 Rozwój pelagiuszstwa w myśli przewrotowej 16:20 Augustyna z Hippony rozumienie grzechu pierworodnego 19:52 Marcin Luter 21:25 Obrigkeitsstaat czyli państwo zwierzchnościowe 23:33 Jan Kalwin 28:50 Tomasza z Akwinu rozumienie grzechu pierworodnego 30:28 Habitus 36:47 Grzech pierworodny w myśli zachowawczej 18 i 19 wieku 37:37 Francja 43:50 Jan Donoso Cortes 45:02 Prusy 47:01 Hiszpania 52:05 Zakończenie

[@dariuszek67]

Dziękuję za wykład. Pozdrawiam serdecznie.

[@Hoook-uo2bb]

Dziekuję

[@edimej9712]

Piękny wykład panie Profesorze.Dziekuje

[@AS-vx1qy]

Dziekuje

[@andrzejblackhowk4075]

Dziękuję Panie Profesorze, bardzo ciekawe,

[@marzenagrzelazka4891]

Bardzo interesujący wykład

[@user-jo1hv9wg6z]

Dziękuje.

[@grzegorzjanczuk7631]

Panie Profesorze, dzięki za wspaniałe wykłady! Jednak wstępna część tego wykładu jest nieudana. Opis człowieka przed Grzechem zawarty jest w 2 opisach stworzenia Rdz.1,26-28 oraz Rdz.2 .Natomiast opis Grzechu i człowieka po grzechu że wskazaniem na różnice w Rodz.3, 1-15. Grzech nie dotyczy rozumu ale relacji do Boga a w efekcie relacji do innych ludzi. Pozdrawiam serdecznie Grzegorz Janczuk 😀

[@DamianKosma-sg9os]

Ö

[@riesabass]

Ależ oczywiście, że dotyczy rozumu. Człowiek zjadł owoc z drzewa Poznania, dzięki czemu zaczął myśleć samodzielnie, co się "Stwórcy" zbytnio nie spodobało. Więc jeśli chodzi o nieudolność wstępu, to bym raczej zwrócił się w stronę stwierdzenia, że GP jest defektem rozumu, tylko że jak może mieć defekt coś, co w danym momencie nie istnieje. To sam rozum jest w tym wypadku defektem. Człowiek został stworzony w innym celu, do którego rozum potrzebny był za nic.

[@dawidpawelec3428]

Porównanie z człowiekiem bez grzechu pierworodnego to porównanie do Jezusa Chrystusa

[@marekk6987]

Bibliści, komentatorzy,tak żydowscy jak i chrześcijańscy zgodni są do jednego,że tu nie chodzi o to,że ludzie chcieli znać dobro i zło,ale zapragnęli i targnęli się na to co Bóg zarezerwował wyłącznie dla siebie-prawo do decydowania co jest dobre,a co jest złe. Pierwsza para ludzka porwała się na to prawo, by na równi z Bogiem decydować, ustanawiać dla innych kryteria,normy,prawa co jest dobre a co jest złe. Już niedaleki potomek Adama,Lamech poszedł w ślady swego przodka i zaczął korzystać z tego zawłaszczonego Bogu prawa do decydowania,co jest dobre,a co jest złe. Na przykład ustanowił sobie prawo,że zabije każdego,kto zrobi mu siniak. Księga Rodzaju 4: "Lamech zwrócił się do swoich żon, Ady i Cylli, takimi słowami: „Słuchajcie mojego głosu, żony Lamecha! Nadstawcie ucha na moją wypowiedź: Zabiłem mężczyznę za to, że mnie zranił, młodzieńca - za to, że zadał mi cios. 24 Jeśli Kain ma zostać pomszczony siedem razy, to Lamech - siedemdziesiąt siedem razy” I tak jest do dzisiaj. Ludzie ustanawiając swoje własne kryteria i wcielając je w życie przysparzają innym niewysłowionych cierpień. Dlatego ap.Pawel prezentując sens dobrej nowiny dla człowieka zaczyna od słów: "Gniew Boga..." List do Rzymian 1 Bóg stanowczo nie wyraża zgody by człowiek przywłaszczył sobie to prawo. I ma rację,bo chistoria wyraźnie pokazuje to,że "gdyby wykręcić ziemię jak ścierkę,to popłynęła by tylko krew"

[@dorotaborowska3752]

Z wypowiedzi Pana Wielomskiego zrozumiałam, że mowa o grzechu pierworodnym, to pewnego rodzaju narracja w kontekście znaczeń każdego czasu, aby wyrazić/opisać zdolność człowieka do wyboru pomiędzy dobrem i złem. Każde czasy jakoś opisują ten konflikt "wewnętrzny", który zawsze jest w relacji do otoczenia. Relacja do Boga jest częścią rozumu.

[@jarosawjakubowski1245]

Panie profesorze, dziękuję za piękny wykład. Święty Tomasz z Akwinu najbliższy prawdy!

[@imieniada]

Panie Profesorze, jestem chora na rdzeniowy zanik mięśni. defekt u ludzi to choroba jak moja,a przecież my z tą chorobą jesteśmy geniuszami! czyli wychodzi "geniusz" a nawet coś więcej to cnota by zawsze być nie skazitelnym w miłości i doceniania jej w pełni.Bóg jest Miłością. rozmowa z Panem musi być jak dobre ciastko z kremem:)

[@jerzynawrocki3727]

Bardzo dziękuję.

Skoro grzech pierworodny jest powszechny to jak z natury źli władcy mają wprowadzać dobro w opozycji do złej całej reszty ludzi, która również jest skażona???

[@mohitoautomaciek801]

🤝👍👏 BrawO 👏👍🤝

[@danielbanasik4446]

Bardzo dziękuję za wykład Panie profesorze. Pomijając tych wielkich teoretyków teologii sięgam do św. ap. Pawła: "Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie które jest w Chrystusie Jezusie. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi. ... " (BT'03 List do Rzymian 3: 22-25). Pozdrawiam

[@helenanowak878]

Ja pytam o jeszcze ważniejsze rzeczy.Dlaczego państwo Wielomscy nie chcą być POSŁAMI???????????.

[@marekszewczyk3208]

Tam są tacy, na których mają haki, czy też taśmy. Jak najdalej od tego bagna.

[@xengar1234]

👍👍👍

[@bogdanpryga2975]

👍... 👊❤️➕️🇵🇱➕️❤️👊

[@barbarazaoral2840]

Dziękuję za ciekawy wykład 😊

[@achtel3011]

Dziękuję za wykład:)

[@przygocki6190]

Dziękuje za wykład i proszę się podszkolić z teologii KK.

[@marzenagrzelazka4891]

Bardzo dziękuję za wykład

[@RK-wd1id]

😊

[@andrzejulickijunior9371]

Ok ok 😅

[@kresovia]

OK może być.

[@dpwXXIPolskaPolak]

rewolucja francuska w swojej środkowej części jest despotyczna i paratotalitarna

[@kamczak89]

Jeśli grzech pierworodny popełniła jakaś konkretna osoba, a teraz wszyscy są obarczeni jego skutkami, to albo uznajemy, że wszyscy pochodzimy od tych samych rodziców (czyt. Adam i Ewa są postaciami historycznymi), albo przewinienie jednych w jakiś sposób przeszło na innych, na cały gatunek. Czy jest jakieś trzecie wytłumaczenie?

[@katiula7186]

Jest taka książka "Nie od ciebie się zaczęło". To, co robili rodzice i ich przodkowie odwzorowuje się w genach i naszych skłonnościach do pewnych zachcianek, chorób i sposobu myślenia. Oczywiście człowiek jest mocno złożony, więc może przechylić się w drugą skrajność, ale dalej jest to spowodowane przez rodzinę i społeczeństwo, w którym żył, a poprzez to przez leki, które w swoim życiu dostał, w stanie środowiska i stylu życia, w którym dorastał, dominującej na tej przestrzeni geograficznej religii. Czy to nazwiemy grzechem pierworodnym, wolną wolą, stylem życia, genami, jakkolwiek inaczej. Nasi przodkowie rzutują na to kim jesteśmy dzisiaj, choć dalej mamy swój rozum i możemy decydować, czy się z nimi zgadzamy, czy z tym walczymy, i w jaki sposób wychowamy nasze dzieci. A one znowu to samo i krąg życia zostaje nieprzerwany... że tak zakończę Królem Lwem ;)

[@marekk6987]

Pełne omówienie tego czym jest grzech zawarł Paweł z Tarsu w Liście do Rzymian. Gdyby teolodzy trzymali się przekazowi Pism nie było by tyle wzajemnie wykluczających się koncepcji,które miały bezpośredni wpływ na sposób sprawowania władzy nad innymi ludźmi. Ciekawe omówienie w świetle Biblii, zawarte jest w leksykonie: "Wnikliwe poznawanie Pism" Tom I, hasło "Grzech" W necie udostępniony jest bezpłatnie.

[@dpwXXIPolskaPolak]

luteranizm i kalwino-luteranizm popiera autorytaryzm a nawet totalitarne rozwiązanie bo popiera predestynację kolektywną grupy danej zbiorowości ludzkiej

[@es-iv3xp]

Dobrze mówi. Odtwarzam z prędkością 1.75 i wszystko idzie zrozumieć .Szkoda że poświęca ten czas głupolom.

[@wieslawakostur1446]

Nie idzie, bo tu nic nie idzie, tylko można zrozumieć. 🦧👋🇵🇱❤️

[@kingabios3276]

a nie jest to tak, że otrzymaliśmy dekalog i pierwszym przykazaniem jest" Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną " to przykazanie jest jako pierwsze w dekalogu i do którego jeśli się nie zastosujesz popełnisz kolejne 9 i to jest grzech pierworodny, który rodzi następne 9 w konsekwencji jesteśmy przeszliśmy to co przeszli i jesteśmy tu gdzie jesteśmy.

[@jarosawjakubowski1245]

Człowiek nie dziedziczy grzechu pierworodnego. Człowiek rodzi się z podwójną naturą, dobrą i złą. Ta zła jest skutkiem grzechu pierworodnego. W przeciwnym razie byłoby to niesprawiedliwe, niemowlaki jeszcze nic złego nie zrobiły, nie umyśliły sobie. Potem gdy dorastamy to już grzeszymy na własne konto.

[@horseman3222]

Jeżeli umysł ludzki jest skażony grzechem, to skąd wiemy że nasze interpretacje grzechu są dobre lub złe?

[@teresab2393]

Grzech "zinterpretował" Pan Bóg w Objawieniu, człowiek ma to przyjąć do wiadomości. Może oczywiście odrzucić i wybrać "płacz i zgrzytanie zębów" na wieki...

[@grazynamyga4145]

Bo jesteśmy trochę bardziej rozwinięci niż robaki

[@profesorfilologiianonim2666]

​​@@teresab2393skąd skażony umysł ludzki ma rozpoznać czy interpretacja przekazana przez Boga ludziom i przez nich zrelacjonowana nie została zniekształcona?

[@dariuszek67]

Nie są, gdyż każda interpretacja, czyli subiektywny egoistyczny osąd sama w sobie jest złem.

[@annapruska8187]

Wiadomo, że ochrzczonym ten grzech jest odpuszczony, a będąc właczonymi do Kościoła katolickiego z wszelkimi grzechami mogą walczyć w oparciu o sakrament pokuty i spowiedzi oraz wynikającą z rozgrzeszenia łaskę uświęcającą. Ten stan powoduje, że dopóki jesteśmy w łasce uswiecajacej wybieramy właściwe dobro. Z grzechem pierworodnym żegnamy się w momencie Chrztu świetego, czy się mylę?

[@Andegavenum]

Wprawdzie nie jest to wykład natury teologicznej, a o konsekwencjach politycznych podejścia do grzechu pierworodnego, ale odpowiadając na Pani pytanie: doktryna katolicka o grzechu pierworodnym głosi, że po chrzcie wciąż pozostają "rany grzechu pierworodnego", tudzież "fomes peccati", czyli źródło grzechów uczynkowych. Rany te, w opozycji do czterech cnót kardynalnych, to niewiedza, słabość, nieumiarkowanie (potrójna pożądliwość) i złośliwość. Łaska z kolei, według doktryny katolickiej, ma dwojakie zadanie: gratia elevans, czyli wyniesienia człowieka do partycypacji w wewnętrznym życiu Boga, oraz gratia sanans, czyli leczenie człowieka z konsekwencji grzechu (pierworodnego oraz grzechów osobistych). Innymi słowy, chrzest "zmywa" grzech pierworodny co do braku Bożej przyjaźni, nie znosi natomiast jako taki skutków w postaci zranionej natury ludzkiej. Ten proces "leczenia" odbywa się w czasie, wymaga wysiłków (ascezy) itp., stąd u św. Tomasz z Akwinu nacisk właśnie na wspomniany w wykładzie "habitus" czyli wyrobiony nawyk moralny, zwany cnotą. Ten stan opisał m.in. św. Paweł w Liście do Rzymian (rodz. 7): "Wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!" Istotą wykładu jest wskazanie, że poglądy polityczne myślicieli kontrrewolucyjnych po 1789 r. były warunkowane przez ich większy lub mniejszy pesymizm związany właśnie ze zranieniem natury ludzkiej przez grzech pierworodny.

[@jar6193]

@annapruska: Grzech pierworodny to fantazja biblijna. Można to bardzo łatwo udowodnić właśnie na podstawie biblii. Biblia zakłada, że Adam i Ewa to potomkowie ludzkości, to pierwszy kardynalny błąd biblijny. (biblia nie dotyczy historii całej ludzkości, a jedynie narodu żydowskiego). W księdze rodzaju po zabiciu Abla Bóg wypędza Kaima z raju, ten zaś zwraca się do Boga, że może być zabity przez "innych" Więc jakich innych? Bóg wyposaża go w znamię, które ma go chronić. I tu tkwi cała tajemnica grzechu pierworodnego. Oprócz mieszkańców raju - Adma Ewy i ich synów istnieją jacyś inni inne ludy nie mające nic wspólnego z grzechem nieposłuszeństwa Adama i Ewy, którzy nie posłuchali zakazu Boga. Z tego jasno wynika, że ludy i całe pokolenia, które nie pochodzą z rodu Adama czy Kima nie mają nic wspólnego z grzechem pierworodnym. Więc jakim prawem teologowie chrześcijańscy obarczyli cały rodzaj ludzki grzechem pierworodnym. Według tego dotyczy on wyłącznie izraelitów, bo według biblii tylko ten naród miał początek od Adama i Ewy.

[@annapruska8187]

Bardzo dziękuję Panu Profesorowi za dogłębne wyjaśnienia. To bardzo ważny i ciekawy wykład. Przesłucham go ponownie

[@wacekplacek7624]

grzech pierworodny w mim przekonaniu to mechanizm na podstawie którego podejmujemy decyzje i jest dziedziczony przez wszystkie pokolenia

[@jolantatokarz5994]

Grzech pierworodny to wymysł filozofów chrześcijańskich epoki patrystycznej. Żaden Żyd nie przyjmuje do wiadomości tego chrześcijańskiego wymysłu. Wg Żydów to co wydarzyło się w Edenie miało świadczyć o tym, że Adam i Ewa osiągnęli taki poziom myślenia, że mogli rozróżniać między dobrem i złem.

[@marcotto597]

Po wysłuchaniu mogę stwierdzić jedno nikt żyjących po Świetym Augustynie ani nie odkrył więcej ani nie zrobił tego co spisał Święty Augustyn w swoim dzieł Państwo Boże gdzie ukazał dwa Światy i dwa królestwa . Można powiedzieć że wszystkie idee państwa nowożytnego były próbą bądź stworzenia bądź obalenia Państwa Bożego Świetego Augustyna - niestety nieudaną bądź wypaczoną . I tak doskonałość pozostaje w Bogu a próby na ziemi - Amen

[@renalilab1373]

...*

[@michalstrozyk1744]

Dziękuję za interesujący wykład. Niestety, obecnie nawet w środowiskach tzw. tradycjonalistów można się spotkać z próbami zanegowania grzechu pierworodnego. Np Ksiądz W. Grygiel - "Kierunki reinterpretacji chrześcijańskiej doktryny o grzechu pierworodnym w perspektywie ewolucyjnej genezy gatunku ludzkiego." Taki kwiatek!

[@piotrg.1855]

To jest arcyciekawe zagadnienie. Umiejscowienie grzechu pierworodnego w kontekście antropogenezy.

[@ireneuszm7886]

Proszę Pana, logiczne, że przed grzechem pierworodnym nie było wyboru, więc grzech p. dopiero stworzył możliwość wyboru. Grzech nie mógł zepsuć możliwości wyboru, tylko go umożliwił. To co pan przedstawia podobne jest do stwierdzenie że przed grzechem p. mógł pan wybrać dowolny kolor pod warunkiem że bedzie to niebieski - pozdrawiam :-) Dalsza część zacna i ciekawa.

[@achtel3011]

Przepraszam, ale w tym myśleniu brak logiki. Adam i Ewa mają wybór przed grzechem. Inaczej ich wybór nie byłby wyborem, musieliby zjeść owoc z drzewa poznania. Przed skażeniem grzechem pierworodnym człowiekowi o wiele łatwiej wybierać dobro, ale może też wybrać zło, czyli zgrzeszyć.

[@jar6193]

@@achtel3011Powstaje jeszcze jeden problem, grzech pierworodny dotyczy tylko pokolenia Adama i Ewy, a nie dotyczy innych ludów zamieszkujących poza tak zwanym rajem, bo tacy istnieli. Wypędzenie Kima z raju i wyposażenie go w znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez "innych" świadczy o tym, że istniały inne ludy, które nie miały nic wspólnego z grzechem pierworodnym. Pytanie dlaczego teolodzy chrześcijańscy rozciągnęli ten grzech na całą ludzkość skoro dotyczył on tylko pokolenia Adama i Ewy.

[@marekczerwinski5218]

@achtel3011 Jest jeszcze gorzej, bo co prawda Adam i Ewa mieli wybór, ale przed zjedzeniem jabłka nie mogli mieć pojęcia, że zjedzenie go to czyn zły. Trudno zatem mieć do nich o to pretensje.

[@achtel3011]

@@marekczerwinski5218 no cóż, według Biblii Adam i Ewa wiedzieli, że łamią zakaz.

[@marekczerwinski5218]

Ale skąd mogli wiedzieć że popełniają coś złego skoro przed zjedzeniem jabłka nie mogli mieć o tym pojęcia? @@achtel3011

[@mirosawsieja8543]

Grzech pierworodny filozofii konserwatywnej polega na zaakceptowaniu polaryzacji

[@dariuszmarszaek9193]

To oczywiście nie jest tak, że jedna tutaj koncepcja jest prawidłowa, a druga nie. Obie są błędne nietrafione na wejściu w zrozumieniu człowieka, obie są zatem szkodliwe, choć z dwojga złego prawie zawsze spokojne wychowanie będzie lepsze od autorytaryzmu, zamordyzmu. Niemniej, kto i na jakiej podstawie ustali jakie to wychowanie ma być? Tutaj nigdy nie będzie zgody, co wielokrotnie prowadziło do niebywałych tragedii, więc dzisiaj w świecie Zachodu można realizować się w różnorodny, dość swobodny sposób byleby nie naruszać wolności innych i mamy względny spokój w dość sporym dobrobycie, nawet jeżeli granice owych wolności pozostają często nieostre. Oczywiście absurdem jest to, że można wykoncypować jedynie słuszny, celny, prawdziwy model, podać go w jakiejś ogólnej koncepcji, ideologii czy punktach i będzie powszechna szczęśliwość. To się nigdy nie uda, czy to na polu religii czy świeckiej nauki, w sensie wywiedzionych z tego ideologii, problem nie leży bowiem w tym, że człowiek popełnił jakiś grzech i ma przetrącona naturę tylko w tym, że nie rozumie sam siebie, czyli kim/czym tak naprawdę jest. To jest prawdziwy problem Zachodu. Od początku kompletne tego niezrozumienie, co zresztą tak naprawdę historia z Edenu usiłowała, nie do końca udolnie, opisać. Bo oczywiście nie było czegoś takiego jak świadome sprzeniewierzenie się Stwórcy i jego dyrektywom, bo człowiek nigdy nie był w tym kumatym, rajskim stanie. Ewolucyjnie rzecz biorąc, był najpierw w stanie naturalnym zwierzęcym, popędowo-instynktownym (tutaj paradoksalnie niejako był w komunii z Absolutem, choć oczywiście nie był tego świadom), a problem, który absurdalnie nazwano "grzechem pierworodnym" (Żydzi tego nie mają, choć tą książkę napisali) jest po prostu przejściem ze stanu natury do życia z uaktywnionym, intelektualnym, problematyzującym, opisującym itd., rozpędzonym coraz bardziej i rozgadanym umysłem. Z którym od teraz człowiek błędnie się będzie utożsamiał, a co prowadzi do tych wszystkich fatalnych konsekwencji. Człowiek całkowicie utożsami się ze swoim ciałem i przede wszystkim właśnie umysłem, a więc emocjami, uczuciami, sądami, przesądami, przekonaniami, preferencjami, potrzebami z tego wyprowadzonymi, aż po skrajne żądze, nawet autorytarne dążenia do ich spełnienia. Problem oczywiście w tym, że to utożsamienie jest kompletnie błędne, bo zanim umysł się uruchomił, człowiek też był, istniał żył, tylko był czystą jaźnią, Duchem, tym co jest zanim umysł zaczyna "gadać" i myśleć. Oczywiście rozwiązaniem nie jest tutaj powrót do natury, bo to niemożliwe, przynajmniej nie do końca, ale świadome przejście, zrozumienie wreszcie, że nie jest w swej najgłębszej istocie ani naturą wiedzionym ciałem, ani umysłem z wszystkimi jego oprogramowaniem, ale tym czystym JESTEM, które już jest i jest zawsze, zanim rusza umysł. I tak naprawdę, jak sądzę, o tym też chciał powiedzieć Jezus.Ale też na przykład Budda.

[@maciejbildziuk288]

tomizm kontra augustianizm. wykład trochę dla uniwersytetu trzeciego wieku. Moze powinien być bardziej skrajnym wyczerpaniem opinii na ten temat.

[@jacek2301]

Teologie bym raczej Radził omijać.

[@arturciechan4230]

Uległem. Uległem sile argumentu masońskiego. Pytanie o to, czy jest Bóg, jest pytaniem bez sensu. Podobnie pytanie o grzech pierworodny jest pytaniem bez sensu.

[@darkusmarkus9711]

Ach wy dzieci wdowy.

[@pawellod]

Tak, w pewnym sensie są to pytania bez sensu - bo odpowiedzi są w sposób oczywisty pozytywne.

[@arturciechan4230]

Ne ma - Grzechu! Ne ma - Klechu!

[@antoninadamania]

👍👍👍👍👍