Jak ANGIELSKA POLICJA kręci i kombinuje w sprawie naszego rodaka! AUTENTYCZNA historia klienta!

Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tematu tego odcinka, to napisz je w komentarzu pod filmem, bądź zapraszamy do kontaktu tutaj:
👉 / wszystko.zalatwione
/ kordian_borowiak
📩[e-mail]
👉Nie zapomnij zasubskrybować nowego kanału⤵️
/ @polakwuk2024

[@sebastianx2755]

Mojej kolezance buchneli torebke w pubie gdzie byly kamery.Policja powiedziala ,ze nagranie bylo nieczytelne i zamkneli sprawe.Oni naprawde jak widza emigrantow to maja gdzies.

[@bartoszfon7107]

emigrantow z krajow innego niz Polska widza bardzo dobrze pozdro.

[@PRAWDATOJEST-vd9eq]

Ale jak buržujowi coś zrobisz bramę rozwalisz ałteczkiwm 🚘 i nie ma tam kamer to nic nie szkodźi to moment dźiałajom w 1 miesionc i sprawa juž jest w sondźie na komendę jesteś wzywany w tym samym tygodniu som bardzo skutecznie jeśli chodźi o bramę jakiegoś buržuja lub jakiemuś buržujowi ,bałorowi coś zginie na posesji takže nie potrzeba kamer wystarczom že ciebie tam widźieli

[@bartoszfon7107]

@PRAWDATOJEST-vd9eq musi miec swiadkow lub to widziec jak za reke cie nie zlapal to nic nie zrobi. Mi sasiad poleczka golfowa w dachu od conservatory zrobil dziure I Co nic nie zlapalem za reke koniec sprawy. Teraz sasiad sie martwi bo mu powiedzialem ze jak nie on to musi uwazac bo moze ktos mu tez cos rozwalic . Ja spie spokojnie on czeka bo wie ze ja wiem . I jest git. Pozdro

[@marcinluberadzki6422]

A tak narzekają na naszą policję 😅😅

[@user-tc6xg5ze2u]

Dzisiaj dopiero do mnie dotarło, ze twój styl narracji przypomina mi ten Roberta Makłowicza. Rób swoje, publikuj i buduj społeczność. Pozdrawiam z Sunshine Coast 😉

[@Channel1Pzn]

Współczucia dla naszego ziomka i dobrze, że o takich rzeczach mówisz.

[@skwiot86]

Standard tutaj, idioci na potege. Gosc mi kiedys wjechal w samochod na parkingu , rozwalil caly tyl. W ten sam dzien zanioslem na policje nagrania z kamer z mojego samochodu, opisalem cala sprawe i mieli wszystko na talerzu podane. Sam na wlasna reke zaczalem dzialac i skontaktowalem sie z moja ubezpieczalnia, moja ubezpieczalnia dala mi info gdzie ten gosc ubezpieczony jest, po kilku telefonach gosc sie przyznal (powiedzialem ze na policje zgloszone i ze bede sie z nim i tak sadzil jak sie nie przyzna). Samochdo naprawili po kilku tygodniach. Policja po 8 miesiacach sie odezwala co sie dzieje i czy potrzebuje od nich pomocy 🤣🤣🤣 Powiedzialem ze juz sobie sam zalatwilem ale wy moglibyscie goscia jakos ukarac bo uciekl z miejsca wypadku i nie chcial sie przyznac. To mi odpisali ze to jest tylko 6 miesiecy od daty wykroczenia zeby kogos ukarac, i nastepnym razem radza szybciej to zglaszac 🤣🤣🤣 Komedia z idiotami dosłownie.

[@Rafcio90]

Nawet nie chce zaczynać tego tematu, ale z grubsza ci powiem, że trzeba sporo cierpliwości i najlepiej dokumentować/nagrywać każdą, nawet najbardziej błachą rozmowę z urzędnikami, policją, prawnikami etc. (voice recording) IOPC to taka struktura, która ma doglądać i regulować poczynania Policji. Wiekszości spraw, nawet nie wezmą, bo uznają je za błache, chyba że Policja naprawdę coś odwali. Zazwyczaj też najpierw zasugerują, że musisz zacząć od procedur samego posterunku policji, czyli napisać 'skargę' na posterunek i dać im się do tego odnieść. Bądź pewny, że nie będą trzymali się terminów, które mają wyznaczone na rozpatrywanie tych skarg, wszystko będzie przeciągane w czasie i prawo będzie łamane przy tej procedurze. Gdy już się uda wam spotkać, najprawdopodobniej odpowiedzą tylko na zarzuty, co do których mają wygodne odpowiedzi/wymówki, zaś punkty które są niewygodne przemilczą, tak jakby się nie znajdowały nawet w skardze. Radzę również wziąć kopię skargi ze sobą, bo potrafią przynieść skróconą wersję, nie tę listę punktów etc. i palić głupa, że taką tylko mieli. Ważne, jest aby taką formalną skargę w ogóle złożyć, bo to taki pierwszy krok który wykazuje że chciałeś to załatwić po dobroci i wewnętrznymi procedurami posterunku policji. Niezależnie od ich działań, dla ciebie działa na korzyść, że taki krok podjąłeś. Tu się nie kończy pod górę, bo jak już rozpatrzą tą skargę (zazwyczaj z korzyścią dla siebie, czyli zamiatania sprawy pod dywan), to dalej możesz to eskalować... ogólnie rzecz biorąc masz jeszcze opcję The Victims' Right to Review (VRR) Scheme gives victims the right to ask for a review of a police decision not to charge a suspect. Niestety, na tą opcję ma się bodajże tylko 1 miesiąc od chwili gdy policja podjęła decyzję, aby nie postawić zarzutów podejrzanemu. Ogólnie to jeśli chcesz pozyskać dane delikwenta aby mu wytoczyć sprawę cywilną, niestety policja może ci tego nie udostepnić ze względu na ochronę danych. Są skrajne wypadki kiedy moga to zrobić, ale w waszym wypadku prawdopodobnie musicie albo miec legalną reprezentację (prawnik) który wniesie odpowiednie dokumenty z prośbą o wydanie tych danych ze względu na 'legal process', lub paradokslanie załatwić to przez sąd, który może orzec że policja musi wydać pewne dane związane z tą sprawą, bo są potrzebne dla tego konkretnego 'civil case'. Polecam też korzystać z Chat GPT, który ma sporą bazę danych odnośnie aktów prawnych etc. i może pomóc w odpowiedzi na wiele pytań dotyczących jakie kolejne formalne kroki należy podjąć. Życzę powodzenia. Niestety nie jest to fajna przeprawa, sam wojowałem z 6-7 lat zanim osiągnałem jakieś pozytywne rezultaty, ale przynajmniej lokalna policja miała lekcję pokory.

[@bogdanbanasik7935]

Witaj Kordian. Jestem starszy od Ciebie i dlatego pozwalam sobie pisać na" Ty". Poza tym...hmm, już chyba przywykłem do zwracania się do lekarza, nauczycielki angielskiego i wielu ludzi obcych mi lub starszych, tak bezpośrednio (przyznam, że na początku miałem opory). Po raz pierwszy obejrzałem jeden z Twoich filmików jakieś pół roku temu. Po akcencie od razu poznałem, że jesteś z moich stron (urodziłem się i całe życie mieszkałem w Katowicach), więc ...Witaj Ziomku. I mimo tego, że nie chciałbym aby ten komentarz przypominal maila do Ciebie osobiście, to jednak nie uda mi się uniknąć zwrotów bardziej bezpośredich. W końcu mam się ustosunkować do Twoich słów. 15 lat temu przyjechałem do UK (Szkocja, Kirkcudbright) na rok, żeby się odbić finansowo, bo wpadłem na właśne życzenie w duże tarapaty. I tak siedzę tutaj tyle lat. Na marginesie tylko zaznaczę, że wyszedłem na prostą (co w Pl nie byłoby takie łatwe). Więc już mam jeden + (tak to akcentuję, bo usilnie szukam tych plusów życia w UK, żeby nie zwariować albo nie popaść w deprechę.) Mam taką niesłychaną sinusoidę refleksji, spostrzeżeń, doświadczeń jak Ty. Ale najważniejsze co chciałem Ci napisać to to, że zgadzam się z Tobą w 99%. I tak bardzo się cieszę, że wreszcie odważył się ktoś tak inteligentny i mądry opowiadać o naszym życiu w UK. Opisywałeś i analizowałeś w bardzo obiektywny i wyważony sposób (to wielka zaleta Twoich przemyśleń) wiele kwestii. Masz tę cywilną odwagę aby mówić jak jest. Podziwiam. Ja sam też stworzyłem tabelę plusów i minusów życia tutaj, i w Polsce. A więc w wielkim skrócie. Na minus zdecydowanie wypada pogoda (i jeśli ktoś narzeka na tę angielską, na południu, to niech pożyje rok w szkockim miasteczku nad morzem). To jest niewyobrażalne, ale tego lata tylko kilka razy zdarzyło mi się wyjść na zewnątrz bez czapki i kurtki (ta Twoja zarąbista czapa dzisiaj przekonała mnie już do Ciebie na bank!). Ja sam mam wiele czapek (w Polsce zazwyczaj wystarczała mi jedna). W Kirkcudbright położonym nad morzem i zatoką o tej samej nazwie, nie zanotowaliśmy w tym roku 20 stopni. Niestety, takie rekordy ciepła to tylko... w Anglii. Kilka dni było 18. I prawie codziennie leje i wieje na potęgę! Kolejny minus dotyczy spraw urzędowych trwających tygodniami i miesiącami, leczenia (po roku błagań o pomoc w rozbiciu 15 mm kamienia w nerce) musiałem zrobić wreszcie ESWL (rozbijanie kamienia falą uderzeniową) w Katowicach za kilka tysiaków PLN. Od tej pory już na nich nie liczę. Kolejny minus to ALOGICZNOŚĆ tutejszych zachowań ludzi, postępowań..no kurde...wiesz o czym piszę (zadawanie oczywistych pytań, idiotyczne, nieracjonalne decyzje...no jest tego mnóstwo). Dalej..czy mam pisać o jeżdżeniu autem za Hondą Jazz, którą prowadzi staruszek niespecjalnie chyba orientujący się gdzie w ogóle jest, o ubogiej propozycji asortymentowej w większości sklepów? Ale może dosyć tych negatywów. To wszystko łagodzą relacje międzyludzkie. I tutaj mam wielki plus. Nikt nigdy mnie tutaj nie zranił (w sensie emocjonalnym oczywiście), nikt nigdy nie krzyknął, nawe nie spojrzał się na mnie krzywo. Owszem, ktoś może powiedzieć, że skoro nie stwarzam kłopotów, to mnie tolerują. Daj Boże, żeby mnie tak szanowali w Polsce. Trzeba im przyznać, że są zazwyczaj mili, uśmiechnięci i przyjaźni. Kikakrotnie spotkałem się z prawdziwą wspaniałomyślnością. I łagodnością. Przysłałbym do UK ludzi, którzy cierpią w Polsce na agorafobię. Tutaj byłoby im łatwiej. Jest jeszcze wiele kwestii, które mógłbym poruszyć ale wówczas ten komentarz przypominał by bardziej jakiś artykuł, a nie taki był mój zamysł. Kończąc, chciałbym bardzo podziękować Ci za Twoją pracę w przygotowaniach do poszczególnych odcinków, za odwagę i determinację. A jeżeli zapytasz gdzie zgubiłem ten 1% niezgodności z Tobą? Otóż...jestem Polakiem, moim pierwszym językiem jest polski. Kocham Polskę. Tęsknię za Polską. Będzie ona zawsze lepszym krajem do życia dla mnie niż jakikolwiek inny kraj na świecie. Muszę dociągnąć do emerytury i wieję stąd! Pozdrawiam Cię serdecznie. Życzę wielu wspaniałych osiągnięć w życiu prywatnym jak i na YT. Wierzę, że to, co robisz, przynosi wiele ulgi wynikającej z identyfikacji. Jak to było w moim przypadku. Bogdan

[@ewaa.woloszyn2848]

mysle ze pokusilabym sie o głębsza prawną interpretację zdarzenia. otóż to nie policja uszkodzila auto, ale jednak podczas policyjnego pościgu do tego doszlo. sprawa cywilna powinna byc gdyby gosciu bez konfliktu z policja uszkodzil auto, a ten konflikt z policja byl. gdyby nie bylo poscigu nie bylo by szkody auta. nie chodzi tylko o wlasna interpretacje, ale doglebne sprawdzenie w niezależnym zrodle jak to jest szczegolowo w tym przypadku. i tu juz nie chodzi ze klijent autem zblokowal uciekiniera, bo do takiej blokady moglo by tez dojsc nieintencjonalnie. gosc parkowal, a tamten przez miejce parkingowe wiał.

[@magdora6233]

Jest Pan fajnym człowiekiem, odważnym i mądrze dysponuje Pan swój przekaz . Z wyrazami szacunku. Magi P.

[@irenaradko7635]

Bardzo lubię ten kanał, dużo dobrych i mądrych wiadomości 😊. Pozdrawiam serdecznie.

[@maciejwejman3160]

Tak w Anglii jest. Ignoruja wszystko. Pozdrowienia z Sheffield.

[@PRAWDATOJEST-vd9eq]

Jak jest na twojom korzyść jak jest na nie korzyść buržuja bałora to wtedy nie ignorujom tylko som wtedy bardzo skuteczni bez kamer dowodów

[@Mario-xr3jo]

Skoro sami Polacy ignorują to, że są ignorowani, dyskryminowani, oszukiwani, itp., to już niech tak zostanie... Tak już jest i koniec.

[@jerry2918]

Cos czuje ze kolega juz nie bezie taki skory do pomocy policji nastepnym razem 😄

[@waldemarbiaek3549]

Dziękuję i pozdrawiam.

[@gabrielasuperserial3387]

Dobry odcinek dzieki. Prosze nagrac odcinek o tym kto z rodziny moze legalnie mieszkac jako opiekun z osoba po 70 roku zycia . Osoba starsza otrzymuje housing. Dziekuje.

[@ArturPL87]

Mi dwa razy jacyś niedzielni kierowcy uszkodzili auto, raz na ulicy obok domu a drugi raz na parkingu okamerowanym. Obie sytuacje zgloszone na policje, obie sytuacje zignorowane przez policje. W drugim przypadku dodali jedynie, ze nie maja nikogo wolnego kto moglby sprawdzic kamery z parkingu... Za to maja ludzi aby chodzic po domach w przypadku gdy komus cos sie ubzdura i zglosi kompletny nonsens, ktory jest tak absurdalny, ze nawet nie powinien byc przyjety jako zgloszenie.

[@teresadsr7565]

Pozdrawiam serdecznie Pana ❤️

[@janakumlec5363]

Jeśli Twój samochód zostanie uszkodzony przez przestępcę podczas pościgu policyjnego, odpowiedzialność za pokrycie szkód może się różnić w zależności od kilku czynników, w tym lokalnych przepisów i polis ubezpieczeniowych. Oto ogólne scenariusze: Odpowiedzialność karna: Jeśli przestępca zostanie złapany, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za szkody. Jednak ściągnięcie zapłaty od przestępcy może być trudne, zwłaszcza jeśli brakuje mu środków finansowych. Ochrona ubezpieczeniowa: Twoja własna polisa ubezpieczeniowa samochodu może pokryć szkody. Jeżeli posiadasz ubezpieczenie kompleksowe lub kolizyjne, możesz złożyć wniosek do ubezpieczyciela. Twoja firma ubezpieczeniowa może wówczas ubiegać się o zwrot kosztów z ubezpieczenia przestępcy lub bezpośrednio od przestępcy. Odpowiedzialność policji: W niektórych przypadkach, jeśli policja dopuściła się zaniedbania w pościgu (na przykład, jeśli zachowała się lekkomyślnie), mogą istnieć podstawy do wniesienia roszczenia przeciwko wydziałowi policji. Może to być jednak skomplikowane ze względu na przepisy dotyczące immunitetu suwerennego, które chronią podmioty rządowe. Fundusze stanowe lub lokalne: w niektórych jurysdykcjach znajdują się fundusze na odszkodowania dla ofiar przestępstw, które w pewnych sytuacjach mogą pokryć szkody, ale sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Wskazane jest skontaktowanie się z firmą ubezpieczeniową i ewentualnie prawnikiem, aby poznać Twoją konkretną sytuację i dostępne opcje. Powodzenia

[@kordianborowiak1001]

@@janakumlec5363 z pełnym szacunkiem ale wygląda mi to trochę na skopiowane z chatagpt 😉 szczególnie te "stanowe" na końcu 🤔

[@marcingregorowicz4270]

Podobne do sprawy mojej zmarłej żony. Sprawa toczyła się rok i w ostateczności coroner umożył sprawe a ja dałem sobie spokòj . Pilicja w UK jest do d…y.

[@aggi-zu7qf]

W Polsce jest podobnie

[@Mario-xr3jo]

A co to znaczy "umożył"?

[@aggi-zu7qf]

To samo co umorzył

[@PRAWDATOJEST-vd9eq]

Jedyne co tam w Angli majom dobre to 👓 bryle u śleptyka dobre mocne oprawki się dostaje u śleptyka bryle👓 bezpłatnie za £25 ,£ 40 trzeba posiadać papier z JOBCENTRE jako osoba poszukująca pracy ten paier przychodźi na adres korespondencyjny od 5- 7 dni od zarejestrowanie się w JOBCENTRE

[@romekdyzma7276]

Bełkot to Twój znak rozpoznawczy

[@Mario-xr3jo]

"...co tam w Angli majom..." Tu chodzi o jakichś Majów, czy co? Rzeczywiście, bełkot totalny...

[@PRAWDATOJEST-vd9eq]

Połaczki

[@romekdyzma7276]

@@PRAWDATOJEST-vd9eq Nie, Ty nie jesteś starym Polonusem, który zapomniał zasad pisowni, Ty jesteś ochlapusem który siedzi tu na benefitach i wyzywa normalnych ludzi od Polaczków.

[@ewaa.woloszyn2848]

wygląda jak wybiórczość, dyskryminacja potrzeb i praw poszkodowanego nie zdziwiłabym się jeśli okazało by się że w takim samym przypadku między anglikami sytuacja wyjaśniła by się szybciutko, a juz napewno jeśli cudzoziemiec były sprawca a anglik poszkodowanym. niestety własny okiem widziałam, własnym uchem słyszałam, w twarz doświadczyłam podwojnych standardów angielskich, piszę ogólnie, nie o policji.

[@Mario-xr3jo]

W przypadkach gdy jakieś biuro zajmuje się pomocą osobom poszkodowanym, to albo korzysta z wiedzy prawnika/prawników pracujących w tym biurze, albo ściąga lub zatrudnia takiego/takich. Zasięganie informacji o takich przypadkach i sposobach ich rozwiązania od internautów świadczy o braku doświadczenia, nie mówiąc już o braku profesjonalizmu. I jakie to ma znaczenie czy to nasz czy nie nasz rodak? Jeśli jest podejrzenie dyskryminacji ze względu na narodowość, to trzeba mieć dowody na to, że z poszkodowanym innej narodowości policja angielska postąpiłaby inaczej.

[@anitasokolska8806]

Witam serdecznie

[@BMK0MH]

Po obejrzeniu, poczułem się "pomnożony", nawiązując do podziałów 😂. Powodzenia w sprawie, szybko nie będzie...

[@AnnaSupel]

Wspolczuje panu i klientowi Wydacie pieniadze ale nic pewnie nie wskoracie ja tu mieszkam ponad 17 lat Tez mam kilka problemow to ogarniecia W ktoryms bylo ze ludziom nie chca przyznawac zasilkow bo powinni informowac ze chca,,backdate their claim,,

[@PRAWDATOJEST-vd9eq]

Suki blet

[@ilonaeelohnah5026]

Policja w UK czy w Irlandii... nie wiadomo czy się śmiać czy płakać....

[@RBRC11]

W Irlandii jest to samo. Jesteś Polakiem to nawet jak Cię irlandzki ćpun okradnie, Garda Ci nie pomoże.

[@darianowaczyk7071]

Kordian , u Ciebie można tylko.. Załatwić sprawy z UC , czy też w innych kwestiach ?

[@robertlulk]

Tak już zimno w GB że trzeba się ciepło ubierać

[@marektomaszewski1511]

Paręnaście stopni to zimno????

[@wikitoriak9822]

ja bym sie skontaktowala z toba w takiej sytuacji :)

[@michallsierocki3095]

hi czy umiallbys odzyskac moje prawo jazdy kture zagubilem w uk ok 20 lat temu nikt w urzedzie w polsce nie jest mi wstanie pomuc zaznaczam ze niemialem problemu z prawem

[@piotrgarbacz47]

Czyli w naszym rodaku odezwała się kozacka natura ,zatrzymał gościa i rzucił na maskę swojego samochodu 🙂 .W czasie pościgu jeżeli ścigany uszkodzi kilka przypadkowych aut to kto odpowiada , policja ? Chyba nie

[@marianmarciniak8721]

Był blad tego klienta,ze zaplacil te 100 funtow i ciagnie sprawe dalej. A co z ubezpieczeniem samochodowym?

[@user-uq7io2os3r]

Mysle ze chodzi o to coby nie pokrywac kosztow z własnej polisy bo to podnosi koszt wszystkich nastepnych polis przez 5lat jesli ubezpieczenie nie ma z kogo odzyskac poniesipnych kosztów 😕

[@ArturPL87]

Nawet jak masz znizek max przewidziana przez nich liczbe lat i nie zglaszales nic przez ten czas to ubezpieczenie po roku podnosza o wartosci kompletnie z dupy....

[@mojestawiarz8838]

Policja to jakiś żart, kilka domów odemnie mieszka jakis idiota z którym notorycznie miewałam przykre zajścia,5 spraw na policji na niego plus odrębna sprawa o rasizm i zastraszanie i nić,cisza totalny brak reakcji i ignorancja.

[@marekhuczak1895]

Nie zależy im na prawdzie

[@marektomaszewski1511]

A w Polsce to jest niby lepiej??????

[@marektomaszewski1511]

Do autora kanału.Jezeli pan lub pana klienci czujecie się pokrzywdzeni lub dyskryminowani ze strony brytyjskich służb lub urzędów to jako zapewne prawnik(domniemam że jest pan prawnikiem), może pan monitować nawet do premiera rządu że Polakom w UK dzieje się krzywda!!!! Może warto pójść tą drogą????? Nikogo raczej za to nie zamkną??? Mylę się????

[@f2lo2]

Wszedzie to samo g.... Sa jakies kraje, gdzie dziala to duzo lepiej?

[@MBrand2000]

Policja sama się zakręciła w swoich kłamstwach w tej sprawie🤭 ale co się dziwić two tier policing i klękanie przed Muslimami już jest na porządku dziennym. Takto jest jak Lewatywa rządzi wtedy nawet Policja traci szacunek społeczeństwa😓 Niech Policja buli kasę za szkodę👍, ale dobrze to najpierw rozegrajcie, bardzo grzecznie(respectful and polite way) po angielsku flegmatycznie i bez spiny wtedy po kilku miesiącach lub roku wypłacą jakieś odszkodowanie pewnie

[@marcinluberadzki6422]

@@MBrand2000 lewizna niszczy

[@piotrja214]

Mysle ze powinien Pan rozwazyc powrot do Ojczyzny po co sie meczyc w UK? Tam jest sprawna policja, przyjazne urzedy, usmiechnieci rodacy . Szkoda Pana zycia na sianie niezgody i plucie na kraj ktorego Pan nie rozumie.

[@ewarudnicka399]

Ty to ,prawdopodobnie, mało rozumiesz z tego co piszesz.😫🤯

[@superbob4058]

Czemu nie zrobisz odcinka w biurze tylko ciągle chodzisz gdzieś po lasach lub osiedlowych parkingach

[@kordianborowiak1001]

@@superbob4058 bo mam dość siedzenia w biurze na tyłku, a chodzenie jest zdrowe

[@superbob4058]

@@kordianborowiak1001 no może i prawda

[@johnsmith37366]

pirat drogowy bez road tax, mot , insurance, przeslalem na gliny zapis z kamery samochodowej, mieli to w doopie.

[@zbigniewbatory3684]

A co u Ciebie już zima ?

[@kordianborowiak1001]

@@zbigniewbatory3684 prawie 😅 tylko że angielska 😪