Jak improwizować na gitarze? Ogrywanie II V I

[@gitarmaniak]

SUBSKRYBUJ ABY NIE OMINĄŁ CIĘ ŻADEN FILM, A JEŚLI SPODOBAŁ CI SIĘ MATERIAŁ ZOSTAW ŁAPKĘ W GÓRĘ 00:00 - Wstęp 00:31 - Co to jest II V I? 01:06 - Skale ogrywające progresję Przykłady: 01:31 - 1,2,3 02:09 - 3,2,1 02:47 - 3,1,2 03:27 - 1,2,3,4,5 04:08 - 1,3,5 04:54 - 3,4,5 05:35 - 3,5,7 06:20 - 5,4,3,2,1 07:11 - Inne pomysły ---------------------------------- 07:37 - Zakończenie

[@gitarmaniak]

Ćwiczenia w ogrywaniu progresji II V I

[@kukumuniu5658]

1:20 - okej,ale co się stanie gdy teraz zamiast d doryckiej zagram np d eolską? Zamiast g mikso. zagram g lidyjską i zamiast c jońskiej c mikso.?

[@gitarmaniak]

Nic się nie stanie. W każdym razie nie wybuchnie ;-) Przestaniesz grać wg. II, V, I, a zaczniesz VI, IV, V, chociaż też nie do końca. Eolska przynależy do akordu 6 stopnia, a lidyjska 4tego. Jeśli chodzi o modalną przynależność akordów i skal w tej progresji (nie biorę pod uwagi II,V,Im) to właściwymi skalami są te podane w przykładzie. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś te zasady próbował łamać, lub naginać do innej teorii, mniej modalnej, lub wynikającej z innych związków akordowo-skalowych o ile najpierw podstawy zrozumiesz. Odpowiadając, o ile w podanym rozwiązaniu eolska nie byłaby jeszcze zła, to lidyjska dla akordu dominantowego? No nie (powód? - maj7, a nie 7). Dla dominantowego mamy szereg skal syntetycznych, które pięknie siedzą. Miksolidyjska dla akordu durowego? Znów zły pomysł (septyma mała a wielka). Proponuję przestudiować odcinek o skalach modalnych:kzbin.info/www/bejne/sKPVZmOLj8mHp68. Teraz meritum. W tym przykładzie czasowym nie chodziło o zachęcenie do takiego czy innego ogrywania danego akordu, a jedynie teoretyczne wyjaśnienie progresji II,V,I (bardzo częstej i popularnej w utworach - nota bene dzięki niej najłatwiej zlokalizować dominantę i dzięki temu zorientować się w pozostałych funkcjach). Pozdrawiam

[@kukumuniu5658]

@@gitarmaniak Tzn ja wiem że świat nie przestanie się kręcić z tego powodu :D tylko chodziło mi o interpretację takiego postępowania :> Lidyjska do dominantowego odpada powiadasz,ale czemu? ;) Przecież,można powiedzieć że to jest mikso. #4 czy nie można? a że będą dwie septymy w akordzie...hm...cóż...powiedzmy że to taki ornament :D albo dźwięk przejściowy :>

[@gitarmaniak]

@@kukumuniu5658 Znów się nie do końca zrozumieliśmy. W przykładzie czysta teoria modalna i objaśnienie na jakich skalach dany akord z progresji został zbudowany. To się akurat nie zmienia od czasów odkrycia skal kościelnych (modalnych). 2 septymy? (no pewnie, skala bebop chociażby). Fajnie, że szukasz, dociekasz, a nawet podważasz. Bez tego nie ma własnego stylu, ale uważam, że takim totalnym anarchistą i wolnościowcem w tych kwestiach nie da się być. Muzyka stałaby się nieznośna ;-)

[@kukumuniu5658]

@@gitarmaniak Dlatego właśnie wolę post-bop a nie free :D chociaż cała moja wiedza ogranicza się do tego że post-bop to chaos kontrolowany,a to co mnie skłoniło by się w niego zagłębić to właśnie te wszystkie "dziwne" akordy i progresje of evil :D No ale wracając do początku mojej myśli,chciałem zapytać o taką rzecz. Czy istnieje jakiś klucz,jakiś wzór,zasada,cokolwiek co ułatwia życie samoukowi ;D w kwestii tego jak łączyć ze sobą progresje akordowe aby wstęp brzmiał jak pytanie po którym następuje odpowiedź w postaci zwrotki a ona z kolei jest wdechem po którym następuje wydech w postaci refrenu? Jeśli wiesz co mam na myśli :) Czasem słucham jakiegoś utworu,czasem piosenki (obecnie doszedłem do etapu w którym jestem nieograniczony stylistycznie :D ) raz to będzie neo soul a za chwilę death metal w starym szwedzkim stylu i rzecz w tym że czasami trafia się taka kompozycja w której...no ja nie wiem jak się wysłowić cholera XD nie chodziłem do szkoły muzycznej i oto efekty :D Po prostu włączamy utwór i nie dość że po kilku pierwszych nutach już wiemy kto i co gra,nie dość że wszystkie elementy układanki pasują do siebie jak dwie strony medalu ;) to w dodatku każdy element jest niesamowicie chwytliwy,wgryzający się w pamięć a poza tym,poszczególne elementy są jak...jeden strumień bez zakłóceń. Nie ma się tego wrażenia że jest to wypowiedź/zdanie składające się z różnych niepasujących do siebie myśli,np: "Jestem złodziejem samochodowym ponieważ najbardziej lubię motocykle" albo: moja ulubiona potrawa to kasza jaglana,chociaż Michał Dżekson ciągle nie żyje podczas gdy deszcz pada wśród świeżego powietrza" Utwory które są odpowiednikiem takich zdań też zdarza mi się usłyszeć. Najczęściej wtedy gdy sam biorę się za kompozycję... Nie wiem,puzle nie chcą się do siebie dopasować,każdy brzmi jak zwrotka,refren,przejście i zakończenie jednocześnie tzn nie czuć w tych kawałkach takiego dopasowania elementów. Nie ma ciążenia/przyciągania,nie słychać że to powinno być przed tym a tamto po tym,wszystko może być wszędzie :/ Jak się przegryźć przez ten mur? Gdzie tkwi sekret odpowiedniego dobierania progresji? Jak zrobić progresję dla zwrotki a jak do refrenu żeby to razem "żarło" ? Dla przykładu podam taki przykład ;D kzbin.info/www/bejne/h6XSc3uJe7KCibc Każdy riff,wszystko tak fantastycznie z siebie wynika i pasuje do siebie a ja nie potrafię tego dokonać...

[@gitarmaniak]

To jest pytanie z którym warto by się było zwrócić do wszelkiej maści kompozytorów, aranżerów, topowych twórców w danych stylach. Oprócz wiedzy teoretycznej i zdolności muzycznej analizy, pewnie największe znaczenie ma intuicja, feeling, talent kompozytorski, natchnienie i wiele, wiele innych czynników. Jest wiele przykładów geniuszy wśród samouków w tej dziedzinie. Chociażby Allan Holdsworth, któremu poświęciłem 20min video:kzbin.info/www/bejne/lXfWnZ1ra9ymldk , lub Frank Zappa, który właśnie najchętniej łamał konwencje i omijał typowe progresje :-)

[@kukumuniu5658]

Spoko,mamy progresję II V I ale jak z tego zrobić piosenkę lub utwór? "Trzy akordy+darcie mordy" to dobre dla punków ;D Gdzie w takiej progresji wstęp a gdzie rozwiniecie,gdzie zwrotka a gdzie refren? Mógłbyś podzielić się z nami wiedzą na ten temat? :) PS.Oprócz 251 jest jeszcze coś innego,ciekawszego? Jak zmienia się wzór progresji w zależności od zmiany stylistyki? Są progresje flamenco tak jak progresja jazzowa 251? Jazz kręci się tylko wokół 251 od początku do końca utworu?

[@gitarmaniak]

Pewnie, że są ciekawsze progresje i jasne, że robienie utworu z jednej progresji II, V I nie ma sensu. Dla mnie II, V, I i II,V,Im w standardach to element orientacyjny, pozwalający zanalizować i szybko zorientować się czym są pozostałe funkcje.

[@koman900]

Ty uczysz czy się popisujesz?

[@koman900]

A i przy okazji polecam zmienić wyraz twarzy czasem, bo nie wyglądasz jakbyś czerpał wielką radość z tego co robisz

[@gitarmaniak]

W tym filmie uczę

[@gitarmaniak]

Ciężko będzie. Taki już mam. Nie ma przymusu oglądania. Pozdrawiam