Jak powstawał Gloom na Amigę - RetroStory

[@Kar0lina-d5u]

Uwielbiam Twoje materiały o starych grach. :D To mój jedyny kontakt z retro gamingiem, bo jestem za młoda, żeby te gry znać I pamiętać. 😅

[@GOK-ez1pp]

Zawsze można w nie zagrać bo nadal jest to możliwe a nie tylko w nowe gry.

[@lepaj6902]

​@@GOK-ez1pp tylko, że z wieloma starymi grami jest tak, że się o nich dobrze słucha i nic więcej. Sporo to popierdółki na 5 minut, ale za to z ciekawą historią powstania, czy czymś takim.

[@SelevanRsC]

Grałaś w diablo 1, 2, baldursy lub quake?

[@brokenik]

Trochę nie do końca jest tak jak mówisz w filmie. Quake wydany na Amigę został przez Clickboom! i był oficjalnym portem sprzedawanym komercyjnie - mieli błogosławieństwo ID Software. Podobnie jak wydany na Amigę MYST. Gloom w wersji na CD32 oferował też świetny tryb cooperative - gdzie można było grać w dwie osoby na gołej CD32 - działało to słabo owszem, ale dawało mnóstwo frajdy i pamiętam, że z moim bratem doszliśmy do piekła ;) Grając na padzie i joysticku. O wiele sprawniejszy silnik (szybszy oraz bardziej złożony) był w grze o nazwie Breathless - problem z nią był taki, że była to dość niszowa produkcja która ukazała się w ograniczonej ilości tylko i wyłącznie na dyskietkach. Ciężko było ją nazwać też pełnoprawną grą bo gra była/jest krótka i dość monotonna. Konwersja C2P jaka była w Akiko była zbyt wolna bo sam układ był projektowany do zupełnie innego celu a wsparcie dla C2P było dodane na szybko. Generalnie sama architektura Amigi była projektowana jeszcze w latach 80 więc nie dało się pewnych problemów przeskoczyć związanych z cyklem wykonywania operacji. Mimo że konwersja C2P odbywa się sprzętowo to efekt akceleracji to było od kilku do kilkunastu procent wzrostu prędkości. Zbyt mało żeby udźwignąć raycasting na poziomie Dooma. John Carmack miał rację pisząc, że Amiga będzie za słaba do pociągnięcia DOOMa i nawet sugerował używanie procesora 040 - i faktycznie późniejsze konwersje Dooma na Amigę na takim procesorze działały poprawnie. Dave Haynie - jeden z projektantów układów Amigi - miał świadomość że Akiko to była proteza a chroniczny brak funduszy na badania i produkcje skutecznie nie pozwoliły na dopracowanie i wdrożenie na produkcję układu ACA zamiast AGA oraz późniejszego projektu Hombre - który mógł zrewolucjonizować całą serię komputerów Amiga. Wspomniany przez Ciebie DREAD a w tej chwili GRIND - to już zupełnie inna klasa silnika który maksymalnie wykorzystuje sposób generowania grafiki przez Amigę - w sposób kompletnie nieznany w czasach kiedy pojawiłały się klony DOOMa takie jak Gloom. Warto zaznaczyć że podobny problem był z konwersją DOOMa na konsolę 3DO - którego oficjalne wydanie było mówiąc tragiczne i w zasadzie niegrywalne. O tyle po latach ktoś wziął się za poprawną implementację tej gry na 3DO z wykorzystaniem możliwości generowania grafiki przez tą konsolę - w efekcie DOOM na 3DO jest po prostu grywalny.

[@Sobstus]

11:04 - już wyjaśniam. w tamtych czasach twórcy gier bardzo lubili nazywać poziomy trudności itp. rzeczy nietypowymi nazwami, żeby być bardziej cool. Przykładowo w Wolfenstein 3D nazwy poziomy trudności to: - Can I play, Daddy? - Mogę zagrać tatusiu? - Łatwy, - Don't hurt me. - Nie rób mi krzywdy. - Normalny, - Bring em' on! - Dawać ich! - Trudny, - I'm Death incarnate! - Jestem wcieleniem śmierci! - Bardzo trudny. Drugim przykładem jest DOOM, na którym twórcy Glooma się wzorowali: - I'm too young to die! - Jestem za młody żeby umierać! - Bardzo łatwy, - Hey, not too rough! - Hej, nie tak ostro! - Łatwy, - Hurt me plenty. - Dojedźcie mnie. - Normalny. - Ultra-violence. - Ultra przemoc. - Trudny, - Nightmare! - Koszmar! - Bardzo trudny. Trzeci przykład jest nietypowy - w zapomnianej grze z Amigi pt. Revenge of the Mutant Camels, masz do wyboru trzy poziomy trudności: - Pathetically Wimpy. - Żałośnie Mizerny. - Łatwy. Było mało przeciwników na ekranie, wolno strzelali i wolno się poruszali. Power-upów też spadało jak na lekarstwo. Ogólnie mało się działo. - Moderately Zappy - Umiarkowanie Energiczny. - Średni. Przeciwników było już więcej, poruszali się znacznie szybciej i więcej strzelali. Spadało też więcej power-upów. Trzeba było uważać. - Totally Psychotic Please Yak. - Totalna Psychoza. - Trudny. Była taka rozj€bunda na ekranie (przeciwnicy, ich pociski i power-upy), że naprawdę szło się spocić. Bez drugiego gracza gra na tym poziomie była nie do przejścia. Tak więc nazwy poziomów brutalności Meaty i Messy (odpowiednio mięsisty i bałaganiarski) to po prostu znak czasów. ;)

[@ZbakanyRambo]

Wychowały mnie trochę późniejsze czasy i to nie za bardzo moje klimaty, Ale NrGeek i Darkarchon to osoby których materiały retro mogę słuchać godzinami.

[@Axi0maT]

Szacun dla ciebie. Ja Darkarchona dam rade sluchac max minute. Jego glos jest na maksa wkurzajacy i irytujacy. To jakby lac kwas w uszy :D

[@michalsulicki5148]

O stary :D Pamietam to. Gloom Deluxe na mojej A1200 z 040/16MB to byla petarda

[@cafeteam2417]

Krzychu, dla mnie sztos. Pamiętam doskonale te czasy , gdzie z bratem zostaliśmy ochrzczeni jako "grzybiarze" - tak mówiło się w tamtych latach o ziomeczkach, posiadaczach komputerów PC. Mój brat akurat kończył (zdradził) programowanie na Commodore-64 - bardzo znana grupa SAMAR z Sosnowca. Mapy z DOOMa i HERETICa, Duke Numem 3D etc. znam na pamięć, jako nieliczni wtedy, ogrywaliśmy wszystkie te tytuły po sieci Pozdrówki

[@bestiazwadowic37]

0:21 powinno być nie zasypiali :) jest od zasypiania (przespania) a nie zasypywania. Dobry materiał Pozdro!

[@cetedus]

pamiętam za dzieciaka jak naciągnałem rodziców na oryginalne "Za żelazną bramą" i łupałem w to całe dnie może jakiś odcinek o tej grze ? propsy za film tak w ogóle, jak zawsze przyjemnie się ogląda

[@shrinocri]

gratuluję wiedzy, większość z tego to mimo wszystko dla mnie czarna magia

[@vie888]

To teraz jeszcze przydałby się materiał o Genetic Species, ale na to się nie zapowiada, bo Krzychu musiałby dokupić co nieco sprzętu :P

[@AB-pp1jx]

Zajebiście że wpadł kolejny materiał o retro, uwielbiam jak opowiadasz o smaczkach związanych z produkcją gier z tamtych czasów.

[@MCHmuzykaElektroniczna]

Przygotowałeś się. Doom na Amidze pojawił się w 1998 roku i w tym roku pierwszy raza zagrałem w Dooma. :-) No a Gloom to świetna gra na dwie osoby na podzielonym ekranie.

[@MCHmuzykaElektroniczna]

Natomiast Quake II został wydany oficjalnie na Amigę.

[@tedeusz83]

Ciekawostka odnośnie wolfa3d - żeby był grywalny na SNES - zamiast raycastingu jak w oryginale Carmack użył po raz pierwszy drzew BSP, które potem umozliwił Dooma.. natomiast niedawno, koder BSzili, zaprezentował bardzo szybki port wolf3d, ktory działa solidnie na stockowej A1200 (tylko ponoć ramu trzeba więcej), natomiast przerabiająć wolfa3d na silnik Dread-a można mieć wolf3d na gołej A500 :) są chyba nawet takie filmiki na YT

[@Bartosz_Górecki]

Dzięki! Więcej takich materiałów! Amiga Rulez!

[@zenekpacow4962]

Oby jak najwięcej takich retro recenzji 💪👍

[@jozefurbanski7016]

Bardzo lubię te filmy o takich historiach szczególnie gdy poruszane są kwestie stricte techniczne a to jest rzadkość!!! A to dosłownie mąka na mój młyn bo w dzieciństwie w erze psx pierwszego bardzo technikaliami się jarałem ;) Dziękuję za takie filmy utrzymane w tej konwencji i czekam na kolejne i po cichu liczę na filmy z technikaliami o grach na mojego ukochanego DC lub Saturna! ;

[@grzego]

Ekstra materiał, dzięki!

[@zawsze_warto3301]

Jako ciekawostka, mogę powiedzieć ze mieszkam w Nowej Zelandii już jakiś czas i z tego co widzę sprzęty pokroju Commodore c64 czy amiga to całkiem niszowe platformy. Z tego co udało mi się zauważyć rynek był pełen sprzętów Segi. jest tego mnóstwo na marketplace, a sprzętów Commodore spotkałem może raz czy dwa przy setkach sprzętów Segi. A tutaj taka niespodzianka, ze programista był z NZ !!

[@tomcio1208]

16:43 i ta gęba z Dnia Żywych Trupów 😂

[@tenebris0000]

RetroStory to moja ulubiona seria którą robisz, zajebisty materiał jak zawsze

[@kubadojakuba]

Death Mask nie znany? Nie u mnie. Na dwóch grało sie godzinami ❤

[@tedeusz83]

Ale port Quake 1 od ClickBoom był oficjalnym wydaniem na Amigę, za zgodą IDSoftware, o ile dobrze pamiętam..

[@Atr3ju]

Propsy za kolejny retro materiał

[@plejton1924]

Uwielbiam kiedy wujek Krzyś przyjeżdża.

[@samurajogurt]

Jak ktoś lubi takie smaczki to polecam Project Oziris czyli alien breed 3d na GZDooma (mi na wbudowanej wersji nie dzialalo, tylko na moim GZDoomie). Powiem tak, że mętnie pamiętam jak żałośnie grało sie w AB3D na mojej 1200 z 8mb fastramu. Ale próbowałem heheh. A teraz mogę pograć w HD i powiem, że silnik gry zdumiewał(były np. mosty jak w Doom64) bo były nawet czasem trójwymiarowe stwory. Poza tym klimat miażdży, naprawde, podobnie jak w Doom64. Ja przeszedłem też absolution na pececie, ale pokusiłbym się o to, że Oziris ma nawet lepszy klimat. Gdyby tylko Amiga mogła to udźwignąć to lepiej to byłaby to gra na miare Dooma 64. Polecam

[@bl4ckph4ntomm]

Super materiał Krzychu To może teraz film o Dreadzie p. Kluczka, o którym wspomniałeś na końcu?

[@mk_games_official]

Always amiga.....❤ Death Mask byl super :) 😀 w końcu pierwszy doom na Amige. Ja się jaralem

[@berdebony]

Nie wiem z jakim filtem to ograłeś, oglądając Twój materiał dostałem oczopląsu. Super materiał👍

[@ArnoldKurzynski2015]

Uwielbiam Twoje filmy wariacie !!!!

[@krzysztofp516]

16:44 te latające pyski zostały zajumane z filmu Dzień żywych trupów George Romero ( to twarz myślącego zombie -Buba ) - wiele razy oglądałem ten film poznam tę facjatę wszędzie

[@nowy1980]

No i znowu się czegoś fajnego dowiedziałem. Gloom Delux na klawiszach brzmi dobrze. Teraz mam A1200 z vampirem wiec chyba w końcu jestem gotowy na tego delux'a

[@tomokrk]

Mieliśmy z bratem Amige Cd32. Graliśmy w Glooma i Alien Breed 3D. Miałem wtedy 10 lat...

[@StefanEdek]

Pierwszy port Quake na Amiga był oficjalny i był wydany przez Clickboom.

[@Sebastianonin]

Podziękował ❤

[@marcinklimczak5406]

Gloom, mój pierwszy multiplayer u sąsiada na na dwóch monitorach ❤️

[@Thurisaz-]

Gloom 3 oraz Gloom: Zombie Massacre to dwie osobne gry :D Gloomów jest łącznie 4: Gloom Gloom Deluxe Gloom 3 (czasem nazywany Zombie Edition) Gloom Zombie Massacre Ten ostatni jest zdecydowanie lepszy od trójki, która była robiona amatorsko przez nastoletnich fanów gry - w komentarzach pod niektórymi filmami z gameplayu z glooma 3 można znaleźć ich wypowiedzi. Między innymi przyznali, że część assetów użytych w trójce była skopiowana bez licencji z innych gier z epoki. Swoją drogą trójka posiada filmowe intro, jest jeszcze słabsze od samej gry. W dawnych czasach grywałem w deluxe/ze/zm na A1200/030 i gra chodziła jak na Amigowe "doomy" dość dobrze, dało się grać na pełnym ekranie z pikselami 2x1, lub w małym okienku z pikselami 1x1. Edytując jeden z plików gry można było sprawić, aby stan gry zapisywał się po dowolnym poziomie, nie tylko po ukończeniu całego epizodu. Bardzo przydatne, zwłaszcza że końcowe plansze często oferują dużą losowość (teleport prosto w bandę wrogów kończący się natychmiastowym zgonem). W trybie "messy" istnieje limit ilości zwłok przeciwników. Po przekroczeniu tego limitu najstarsze zwłoki znikają i są nadpisywane nowymi.

[@ens8502]

O, akurat kilka dni temu na kanale MVG był film ",Doom didnt kill the Amiga...Wolfenstein 3D did"

[@Grzegorz54321]

Polska Cytadela też jest niezła, została nawet zaktualizowana w roku ... 2022.

[@dominikk.7885]

Ciekawy materiał.

[@7h3mon]

Proszę zrób film o Dread na Amigę!

[@deejayremix]

Quake był wydany komercyjnie na AMI przez ClickBoom

[@mateuszcichy2290]

Moje czasy to ps1 ale dobrze posłuchać co mnie ominęło

[@artiveno530]

Pomyslec ze gdyby dalej bracia robili razem, to dajkaszana bylaby czyms :D

[@lordaragorn6072]

Bardzo dobra dobra, szczególnie jej późniejsza odsłona Gloom Deluxe.

[@creekalmighty]

jak dla mnie za dużo technikaliów. ale w skrocie. gloom deluxe wygląda nieźle, ale nie jest zbyt płynny. w zwykłym gloomie dość ciekawy jest tryb bez sufitu i podłogi. wprowadza swego rodzaju mroczny klimat. coś na zasadzie mgły w silent hill, która chyba nie pojawiła się tam z powodu scenariusza tylko jakichś ograniczeń silnika gry

[@yarpen26]

Z perspektywy czasu próby odtworzenia na Amidze aplikacji hulających na IBM-ach to było takie trochę marnotrastwo środków. Lepiej było chyba skupić się na tworzeniu produkcji unikalnych dla Amigi, np. właśnie z wykorzystaniem bitplane'ów, czego id i inni nie byliby w stanie łatwo skopiować. Gloom czy inne biedawersje Dooma to bardziej projekty fanowskie, żeby utrzeć nosa Carmackowi, a nie przemyślane ruchy biznesowe.

[@Matlalcueitl]

Nie do końca. Czasy się zmieniały i wtedy prawie każdy chciał grać w Dooma.

[@przemoharp]

@@Matlalcueitl pamiętam ten szał na strzelanki 3D w owych latach, ale wiesz..... jak to mawiał święty Łukasz - ch**a dłonią nie oszukasz. Amiga się nie nadawała do takich gier.

[@Mordeusz2K]

Gier z paralaksą typową dla Amigi było wtedy multum. Taka gra to ambitniejszy cel niż kolejny side scroller, który byłby dziś zapomniany. No ale dziś sam możesz pochwalić się dobrym ulokowaniem środków, pokaż co unikalnego stworzyłeś.

[@misiomisioo2811]

w sumie racja ale wtedy byla moda na dooma i doom by priorytetem a carmac wyszedl na komletnego idiote jak zaraz po otwarciu kodu dooma w ciagu kilku dni powstaly dzialajace jako tako porty wykorzystujace wlasnie slynna konwersje chunky to planar :D

[@tomaszkontraktewicz4047]

Super jak zwykle zresztą . Zapomniałeś o Hired Guns super gra i można było grać na podzielonym ekranie z 3 innymi osobami . Pozdrawiam

[@oktawianc7456]

Nie zapomniał. HG to była gra innego typu i nie pasuje do tematu tego filmu.

[@Vegostek]

Czyli jak ktoś chce przysiąść do Glooma, to lepiej to zrobić na wersji Deluxe. Tam przynajmniej widać jakąś grafikę, bo w pierwotnej wersji to sama pikseloza 🤷 Koniec końców ten klon Dooma pokazał, że można było zrobić oficjalnie Dooma na Amigę. Ale czy ID Software chciałby zobaczyć swój tytuł w takiej jakości? Tego już się nie dowiemy. Materiał jak zawsze zacny.

[@GOK-ez1pp]

Grafika pikselowa też jest spoko i da się grać.

[@piotrprzybylski5389]

Ja jeszcze pamietam na amidze "za zelazna brama "

[@rat78]

Tx Krzychu

[@przemeklewandowski7476]

giera była spoko ale to bardziej klon wolfa niż dooma, co do tego ostatniego to bliżej do niego takim produkcjom jak alien breed 3d, breathless czy nawet fears

[@jarosawjozefowicz2050]

Uwielbiałem Death Mask. Zagrywałem się u kumpla. Chyba na 1 dyskietce to bylo nawet.

[@moskic153]

jestem osobą która glooma deluxe ukończyła na padzie od cd32 tak więc da się

[@emerwian83]

Ukończyłem Diggers na padzie. Wszystko się da😂

[@marekz5800]

Hej będzie kiedyś odcinek o Reflux Robo Rumble?

[@mormakill]

AmigA RuLeZ !

[@MrE94]

Mówi się "Nie zasypiali gruszek w popiele" nie chodzi o to żeby nie zasypywać ich w popiele tylko żeby nie zasypiać kiedy one są w popiele.

[@23luski23]

jakkolwiek dziwnie to powiedzenie brzmi, zgadzam się z Tobą :) sam miałem pisać, ale zostałem uprzedzony :D

[@Agnieszka-jy6lm]

No różnica bardzo duża nudzi ci się chyba.

[@MrE94]

@@Agnieszka-jy6lm No znacząca różnica. I tak, nudziło mi się akurat wtedy.

[@Magoichiable]

To czekamy na Dread!

[@Pec3t]

To się nie doczekasz. Dread został anulowany (przynajmniej jeśli chodzi o wydanie komercyjne). Autor zmienił pracę i cóż - klauza o konkurecji związała mu ręce. Natomiast projekt został przejęty przez grafika Dreada, zmieniono nazwę na Grind, a klimat to teraz steampunk .

[@charonunderground8596]

Dread is dead

[@JAmonOfficial]

dobre !!!

[@dawidrucinski1881]

Zrobiłbyś kiedyś filmik o HEROES 3 ?

[@TheRetroMantic]

Dodatkowo twórcy Glooma ukradli dźwięki z Obcego Decydujące starcie i wsadzili do swojej gry :D To były dopiero dzikie czasy.

[@MCHmuzykaElektroniczna]

Oooo, nawet nie wiedziałem, ale to pewnie dlatego, że nie znam tych filmów. Muzyka z Glooma jest całkiem spoko.

[@VeriddisQuo]

Dziękujemy za materiał edukacyjny Nrgeeku nasz ty kłapouchu

[@biaypan2361]

2 najlepsza seria poza zagrajmy w crapa

[@ltom1524]

Jak zawsze mega materiał. Uwielbiam takie techniczne materiały retro. Szacun i więcej takich rarytasów.

[@mika11021989]

Glloom ma tryb local multiplayer o ktorym nie mowisz :) Jedna z moich ulubionych gier na CD32.

[@Dbadylek]

Ucięło ci słowa pod koniec wyswietlane na ekra jeśli film ci się podobał zostaw lajka i suba

[@krzysztofwandzioch4622]

Dreed nie śmiga na gołej a500 musi mieć dołożone pół mb

[@Axi0maT]

Traktowalbym to jak skrot myslowy. Wiadomo jak jest... Amigi 500 bez rozszerzenia pamieci w zasadzie istnieja tylko teoretycznie :)

[@michaarciszewski2092]

mama: mamy dooma w domu. doom w domu:

[@goseppuku]

seria o retro jest najlepsza! Dzisiaj juz nie robia takich zjawiskowych gier, ktore kiedys przypinaly nas do fotela przed ekranem. Pozdro!

[@GOK-ez1pp]

Robią wiele takich gier ale takim jak ty one się nie podobają bo za długie, powtarzalne i inne takie bzdury a jedynie fabuła wystarczy że jest zmieniona nic innego nie musi być.

[@goseppuku]

@@GOK-ez1pp niektore mi sie podobaja, ale po czesci tez trafiles 😂

[@plejton1924]

Robią. Nawet lepsze.

[@couwiekmaupa8967]

Mamo możemy Dooma? Mamy Dooma w domu

[@mariuszglinski5121]

pamięta ktoś polską Cytadelę? wyglądało jak gówno, działało jak gówno, ale zagrywaliśmy się całymi dniami w to z kuzynem

[@damiano2887]

Pamiętam grałem 😂

[@AdrianuX1985]

Mówisz, że "dobre gòwno"? ;-)

[@damiano2887]

@@AdrianuX1985 Yes 😀

[@dinsdaylepiranhia5448]

to bylo świetne! miałem orginał - to intro ! jak na tamte lata t o była perarda!

[@JanPod-yc5do]

Nie zasypiali gruszek w popiele.

[@DSS872]

Świetny materiał, teraz czekamy na historię Dread’a :))

[@pewneosoby2108]

Miałem tą siermęgę na Amigę CD32. Rzecz jasna we wspomnieniach znacznie lepiej wyglądała niż nawet na podrasowanym emulatorze.

[@ArkadiuszOlszewski966]

Bez jaj, jedna z gier dzieciństwa której grafiki nie widziałem od prawie 30 lat. Nie wiem czego oczekiwałem, ale w mojej pamięci zapisało się jako coś niemal fotorealistycznego. cóż...

[@przemaser2]

uwielbiam takie glebokie analizy i historie z przeszlosci

[@Oczkins92]

Ten dred gra to nic innego jak freedoom na amige.

[@mikoajbadzielewski3396]

W sumie to nie zczaiłbym się, jakby to było gadanie totalnych głupot na 1 kwietnia😝

[@Mega3iD]

kurewa nie skonczylem nigdy 1 chaptera a myslałem ze juz blisko koniec

[@michabazkiewicz7181]

Avgn wspomni o tym przez sekundę. Nrgeek na serio opowie o tej ciekawostce i to jest content

[@deekox1]

Grało się na CD32 - bez podłóg i sufitów. Właśnie sprawdziłem jak to chodzi na A1200 + 8MB i da się "na maxa", ale bez podłóg i sufitów :)

[@darekwielechowski9690]

kiedyś nazywano to fpp w wolnym tłumaczeniu gra z pierwszej osoby

[@charonunderground8596]

Otóż to :) FPP bardziej wydaje mi się poprawne niż FPS, które dziś kojarzone jest z klatkami na sekundę, a nie z grami tego typu.

[@TheMasterWojak]

ale bym zobaczył taki giga story mode poświęcony grom id software

[@KOX13]

Kurde pamietam

[@hater2764]

Jak to Amiga nie dałaby rady? Przecież "DOOM" wyszedł też na Amigę

[@piotrkochanek2178]

jako home brew nieoficjalnie w dzisiejszych czasach. nie wtedy. Mam amigę od 1993 roku. Mam cd 32, cdtv, a500 , a600 . Są fajne ale nie dawały rady działać poprawnie z niczym co w 3d.

[@MCHmuzykaElektroniczna]

W 1998 roku.

[@piotrkochanek2178]

@@MCHmuzykaElektroniczna w 1998 to po amidze nie było co zbierać. Wszystko na amigę wypuszczane było już niekomercyjnie

[@piotrkochanek2178]

@@MCHmuzykaElektroniczna w 1998 roku to był już mocno ugruntowany PSX oraz 3dfx, był nintendo 64, była sega saturn, ludzie sprzedawali amigi za przysłowiową stówkę . Sam kupiłem swoją amigę 600 za 200 zł ze wszystkim , z monitorem na przełomie 1998/9 roku. Gry 3D zabiły amigę, choć amiga żyje do dziś w grach 2D. Nieopłacalne było w 1998 roku posiadać amigę która była w stanie uciągnąć dooma- to była sztuka dla sztuki

[@MCHmuzykaElektroniczna]

@@piotrkochanek2178 Komercyjnie czasem coś wypuszczano, ale już niewiele tego było.

[@misiomisioo2811]

piekne bylo ze jak uwolniono kod dooma to doslownie po trzech dniach mielismy dzialajce porty dzialjace tak sobie niemniej postep byl blyskawiczny i powstwalao kilka portow na raz .. ale po kilku tygodniach dalo sie spokojnie grac na 68040 i przejsc dooma na Amidze malo tego po kilu miesiacach porty z amigi pozwalaly na skakanie czy poruszanie glowa gora/dol uwarzam ze to calkiem niezlie skoro sam carmac stwierdzil ze ten komputer jest tak glupi :D ze doom nigdy na niego nie powstanie :D a tu oj utarlo nosa blyskawicznie i teraz tak durza firma jak id software nie potrafila a pojedynczy zapalency zrobili bardzo sprawnie dzialajace porty :D juz nie mowiac o quaku od clickbooma fakt ze quake dzialal slabo bo konwersja chunky to planar zajmowala przynajmniej te 30 % czasu cpu ale na 040/40 mhz mozna bylo z pewnym poswieceniem detali i rozdzielczosci pograc na 060 / 50 mhz gralo sie calkiem przywoicie co zreszta pokazywalo jak swietnym i wydajnym cpu byla motorola w porownaniu z intelami nalerzy pamietac ze 060 byla nzcznie nizej takotowanym cpu niz pentumy znacznie starszym cpu bo motorola poszla w power pc i coldfire dzialajaca w sumie w znaacznie wolniejszej architektorze przy zdecdydowanie wolniejszych pamieciach i interfejsach jak i wiekowej juz wtedy amidze patrzac jak szybko rozwijaly sie komputery mimo to 030/040 /060 w odroznieniu od x86 te procki mialy tzw potencjal do robienia tzw. cudow zwlaszcza jesli jesli rzezbilo sie w asemblerze co demoscena pokazala nie raz.. troche brakuje mi tego klimatu gdzie demka i ziny byly na porzadku dziennym ludzie spotykali sie ze soba zeby pogadac o sprzecie czy kodowaniu poogladac grafike posluchac modow scena pc maila inny bardziej komercyjny charakter na amigowej spotykalo sie ludzi do ktorych wysylalsmy "dyskietki" jak byly spotkania czy copy party to bardziej jak impreza rodzinnna z kuzynami ktorych dawno lub nigdy nie widzelismy ... scena pc to byl zupelnie inny klimat .. tak amiga miala swoja magie a pc mialo gry i rozwoj ...

[@Axi0maT]

ze wszystkim sie zgodze.... poza ta demoscena - ktora wciaz przeciez istnieje i ma sie dobrze :) Ostatnimi laty na Amige wychodza takie demka ze miazga i masakra - beret zrywa :)