Jak się grało w PRL-u Part II - Pogadajmy #07 (Stare Retro Gry)

[@Shadowman1984PL]

3-sekundowa pochwała wzrokowa za sidestory z twoim ojcem który nie poszedł do pracy żeby przejść grę :) Szacun także za historię ze stacją dysków za 500 tys - normalnie GTA. Lubię oglądać twój vlog właśnie ze względu na takie historie.

[@mariuszmiroslaw2290]

GTA Łódź 🚴 ⭐⭐⭐

[@dharekh_d11]

Wstyd sie przyznac ale dopiero teraz odkrylem Twoje vlogi. Rewelacja!! Dobrze przypomniec sobie poczatki grania

[@armorcage]

robole - no ładnie się nazywa ludzi pracy

[@mk_games_official]

Franko było miazgą! Jak to ujrzałem na swojj Amisi to normalnie odleciałem. Dla mnie gra kultowa. Doman również dawał radę - takie Golden Axe po naszemu:) Dobry patent, że na dwóch można było ciulać. Amiga 600 do dziś stoi u mnie na półce - rozszerzona do 16 MB i 16Mhz. Często odpalam...

[@frankomatrix1494]

Cardrdge z Circuss Games, Flimbos Quest i Klax to mój pierwszy zestaw gier na C64, w Flimbos zagrywaliśmy się wieczorami u mojej cioci... Na jej... GRUNDIGU !!! Było obłędnie. Flimbosa nazywaliśmy... Hipkiem !!! Eee chch... Lata 90 a konkretnie 97 i 98 to były czasy !!!

[@jarecki83]

Fajnie, że wspomniałeś o tym backupie na VHS, bo kompletnie o tym zapomniałem, ale przypominam sobie, że faktycznie coś kiedyś na ten temat czytałem. Teraz muszę poczytać o tym wynalazku na necie, bo nie mogę pojąć jak takie cudo miało prawo działać :)

[@krzysztofwandzioch4622]

Ale fajnie się słucha

[@danielmatej2296]

Po obejrzeniu twojego materiału musiałem odpalić sobie creatures.Muzyka w tej grze nawet dzisiaj jest zajebista.

[@DooM1n1k]

Ta stacja dyskietek była taka duża bo inżynierzy od commodore użyli płyty głównej z c64 jako kontroler stacji :) samo działanie stacji przypominał spięcie ze sobą dwóch commodore 64 :)

[@jakubwujek]

VBS (Video Backup System) posiadam do dzisiaj. Co ciekawe jeśli dobrze pamiętam to był to Polski wynalazek :)

[@Zakov318]

W Creatures naparzało się również na Amidze. Choć zapewne nie była to już ta sama gra co na Commodore... Dużo później wyszła podobna gra, o tym samym tytule na PC. Aczkolwiek do tej pory nie wiem czy była w jakiś sposób 'spokrewniona' z amigową wersją. A Motorhead... Klasyka pełną gębą :)

[@przemoharp]

Ten cartridge z turbem miał jeszcze przycisk "reset", w oryginale C64 nie miał resetu. Wersja cartridge którą ja miałem zwała się Black Box, oprócz rzeczy które wymieniłeś zawierał jeszcze program do syntezy mowy.

[@januszlopusiewicz6881]

Świetnie się tego słucha, wspomnienia wracają:). Tez grałem w krakouta:):)

[@mirosawtworko8787]

na tym cartrigu była też chyba jakaś piłka nożna.Ale moze były dwie wersje tych cartrigy :)

[@Legionemo]

Pamiętam cartridge z circus games.Dostaliśmy to razem z naszym C64.

[@x64Joxer]

dzięki

[@majkel4733]

Widzę, że nikt nie rozszyfrował tego kartridża rozszerzający basic ( każdy retro fan i NRGeek powinien wiedzieć o co chodzi) o okienka to był może Final III ? Była to najpopularniejsza wersja tego karta. Może to był Black Box ?

[@numbsliwa]

nie wiem czy wiesz NRGeeku ale Franko zostało stworzone przez Szczecinian i rzecz w grze działa się na szczecińskich blokowiskach. We Franko lało się metalowców ponieważ w latach 80' i 90' w Szczecinie największą subkulturą byli metale.

[@AmigaRulez_parallax]

Na Amidze jest i Maxon Cinema 4D, Light Wave i wiele innych :)

[@Straznik93]

Hehehe a ja musze chyba wyciągnąć z szafy starą ale poczciwą Amige CD32 :)

[@lakiernia8326]

Ja mialem 5.25 ale pudlo nie bylo duze w commodore

[@Nesseris]

Z programów o podobnym działaniu do "X" świta mi "Black Box" i "Final 2".

[@Darkiii666]

Ta gra z cyrkiem to się nazywała bodaj Fiendish Freddy's Big Top O'Fun. Co do Flimbosa to znajdźcie sobie na YT utwór Machinae Supremacy - Sidology 3 - Apex Ultima :]

[@maciekleesak390]

The Final cartridge III.. Z zieloną etykietą

[@p13tr2u2]

Sam mialem Atari STe i C64 ;-) Pamietasz Mumina z Centralu? :D

[@galy0]

Kolejny Kartridż o którym autor mówi to Final 3 a jeżeli autor będzie brnął w system operacyjny Amigi,to uświadamiam go że Amiga miała system Workbench a Commodore miała system z dyskietek GEOS

[@fallus666]

moj cartridge nazwal sie black box

[@chudzienki23]

flimbo's quest ;-))) Ale to była zajebista gierka...

[@konradszkudlarek]

A może ten Cartidge do C64 emulowal Maca z systemem OsX

[@samurajogurt]

Za czasów Amigi słowo "dyskoteka" miało negatywny wydźwięk :D

[@frankomatrix1494]

Twój kadridż z tym systemem okienkowym to tzw. Windows na commodore 64. Nazywa się on GEOS on robi z c64 pc-ta, ale trzeba mieć tak jak ty stację dysków. To wygląda jak workbench - jest czarno-biały. Retrogralnia zaprezentowała ten system w filmie commodore do zastosowań profesjonalnych którejś części. Nie wiem czy twój CART nie nazywa się czasem FINAL GEOS ??

[@smileyhatman5740]

11 lat temu a subów tylko 180k

[@emotorpl]

Rozszerzenie pamieci do jednego megabajta do amigi 500...pamietam to jak dzis... czesto zawieszalo sie powodujac niezwykle wk... "miganie" kontrolek...pamietam ze mrozilismy to rozszerzenie w zamrazalniku z bratem,po czym kiedy bylo juz wystarczajaco zmrozone aby dzialac,wkladalismy ponownie do amigi...makabra...

[@dwspoem3063]

Moon patrol I Wizard of war się cisło z Danielosem

[@piotrmasebas6465]

Niestety większość Amigowców nie doświadczyła dobrodziejstwa posiadania twardego dysku. Moja A600 miała 2MB ramu i 200MB HD. Dzięki temu wiele tytułów nabierało zupełnie innej jakości - odpadał problem z żonglowaniem dyskietkami...

[@konradszkudlarek]

Też mialem ten przywilej... powiem więcej mam go do dzisiaj tylko że dysk awansował do karty CF i amisia 600 dorobiła się karty Turbo....

[@galy0]

No znowu świat jest odmiennego zdania bo gra KLAX jest kultowa.Gra Polska mimo że stworzona na kanwie gry rosyjskiej,miała to coś.

[@Straznik93]

Atari 800 to chyba każdy ma sam mam ale to jest traktowane jako zabawka dla mojej bratanicy :)

[@mirosawtworko8787]

Franko i Alex

[@krzysztofwandzioch4622]

Na 3ech byłfranko hyba heh jak ktos mógł nie skączyc franko

[@krystianpaka7272]

Gość specjalny wiertarek z udarem 🏆 2024 rok pański ⚡⚡⚡

[@MarekJ94]

Co ciekawe firma Datex istnieje do tej pory

[@filippietka90]

Dobry program do przegrywania? Dark Souls xdd

[@krzysztofwandzioch4622]

Noname

[@krzysztofbuczek5594]

Słabe to było z tymi robolami...

[@MrKonfederata]

He, he a potem giełda spalona pewnie ;) (za 500 000)

[@mirosawtworko8787]

back box to sie nazywało

[@PanSatyr88]

blackbox chyba

[@maciek6470]

co za cham xD

[@eR-MIK]

Masz mętne pojęcie o Cartrige i systemach turbo C64! OśMIESZASZ SIĘ OGROMIE! Wiedzo o dyskietkach 5 i 3/4 a 3,5", w/g kretynów miękie twarde, to kolejny Twój kretynizm. O pojemności 5 i 1/4" i otworach kolejna bzdura! Szkoda, ze nie mogę postawić 1000 rączek w dół :-(

[@OSH0891]

Abstrahując od tego, że faktycznie nagadał masę bzdur, to w przypadku pojemności dyskietek na C-64 miał rację, podobnie jak wycinania otworów w celu powiększenia pojemności dyskietki. Dyskietka do C-64 była dwustronna, jedna strona mieściła 180 KB, po wycięciu otworu po przeciwnej stronie zyskiwało się kolejne 180 KB i w sumie to było 360 KB. Co do systemu turbo - też nie popełnił błędu - faktycznie na prawie każdej pirackiej składance na początku był taki program, najczęściej „TURBO ROM” i trzeba go było najpierw wczytać, a potem wczytać własciwą grę. Miał też rację z kartridżami, były moduły „X”, a system okienkowy miał Final III (chyba II też). Określenie „floppy disk” też się wzięło od tego, że dyskietki 5 1/4˝ były faktycznie miękkie, a potem to określenie przeszło na dyskiet 3,5˝, choć te miękkie już wcale nie były.

[@eR-MIK]

@@OSH0891 1541 używała 35 z 40 ścieżek. na 35 ścieżkach były 683 sektory (różna liczba na różnych cylindrach na zewnętrznych najwięcej). Każdy sektor mieścił 256 bajtów danych z czego dwa odpadały na informację o kolejnym sektorze pliku lub liczbie danych w ostatnim sektorze pliku. 683 x 254 daje 173482bajtów a nie 180000 i tyle miała dyskietka dla C-64 w napędzie 1541. Można było "oszukać" DOS napędu i wmówić, że ścieżka 0 to 35. Dzięki temu zyskiwało się trochę pojemności na nieużywanych ścieżkach. . Były też napędy dwustronne 1571 i 1581 ale ten był dla dyskietek 3,5". Miękkie dyskietki były najpierw 8", później 5,25". Co do systemów turbo dla taśm, stworzyłem taki, który wczytywał się w obszar stosu zapisując od 0102 procedury turbo a dalej , do końca stosu wartość 01, przy najbliższej instrukcji RET CPU skakało więc nie do miejsca wywołania tylko pod adres 0101+1 czyli do mojej procedury turbo. Ta ładowała dalszą części pliku z przyspieszeniem ok 15 razy czyli tak jak standardowo napęd dyskowy. Tak , w jednym pliku miałem standardową prędkość i turbo oraz samo uruchomienie programu. W ten system były wyposażone niektóre programy sprzedawane przez B.I.W. ( Biuro Informatyczno-Wydawnicze - Bogusław Radziszewski i synowie).

[@OSH0891]

@@eR-MIK nie nie masz racji. Nawet jeżeli przyjmiemy, że to będzie te 170 KB to dotyczy jednej strony. Bo nic nie stało na przeszkodzie, by wyciąć dziurę po drugiej stronie dyskietki (nawet było specjalne narzędzie, nazywało się to „disk notcher”) i zyskiwało się kolejne 170 KB. Łącznie było ok. 340 KB. Sam wycinałem te dziury nożyczkami w dyskietkach używanych w 1541-II. Druga sprawa: chwała Ci, że byłes tak świetnym programistą, ale to też nijak się ma do zarzutu, że gadał bzdury o programie turbo. Bo nie powiedział bzdur: powiedział, że trzeba było wczytywać program turbo przed wczytaniem właściwej gry - i to jest prawda. Więc o co się ciskasz?

[@eR-MIK]

@@OSH0891 Ja nie wycinałem "dziur", przerobiłem napęd tak, ze przełącznikiem decydowałem czy ma akceptować barierę optyczną czy ma ją ignorować czy tez zawsze ma uznawać, że zapis jest zablokowany. Prosto ci przyjemnie., ponadto dla niezorientowanych dziwne było, ze dyskietka jest zapisana mimo braku "dziury". Problem pojemności już wyjaśniłem. Dla niezorientowanych, gdy sformatuje się dysk, nie ważne na jakim systemie, to dlaczego np z 32GB (napisane na obudowie) dysk ma dużo mniejsza pojemność? Niedawno napisałem system plików dla FLASH. Z 16MB (faktycznie 16`777`216) do użytku zostaje 16`773`120? W niekorzystnej sytuacji pojemność może się zmniejszyć do 16`117`760! To są SUPER wyniki bo taki FAT32 czy NTFS, co łatwo sprawdzić, marnotrawi dużo więcej! Co do turbo, nie znam ANI JEDNEJ osoby, która wczytywałaby je z taśmy, ROM/eprom w Ext PORT I NAPRZÓD!

[@OSH0891]

​@@eR-MIK co z tego, że Ty nie znałeś? Wiesz ile osób nie miało nawet głupiego X czy Blackboksa i musiało wczytywać turbo z taśmy? Może Ty się obracałeś w kręgu dobrze zorientowanych, ale serio, nie każdego było stać nawet na najprostszy kartridż. A to, że Ty sobie przerobiłeś napęd - ok, jesteś też zdolnym elektronikiem. Ale dalej nie zmienia to faktu, że gros ludzi zwiększało pojemność dyskietki o 100% wycinając po prostu drugą dziurę. A zarzuciłeś NRGeekowi, że mówi bzdury - jak widzisz, nie do końca.