Jak się śluzować? Nie taki diabeł straszny...

[@RT.JacekStolarski]

Lubię Twoje odcinki. Dużo się z nich dowiedziałem zanim odbyłem wakacje z żoną w Augustowie. Patent miałem już kilka lat , ale praktyka dopadła mnie w te wakacje i na dzień dobry 5 śluz w jedną stronę , w tym jedna podwójna bo to był kanał augustowski. Zrobiłem kilka filmików na pamiątkę na swoim kanale. Pozdrawiam.

[@MorkaPl]

Piękny rejs! Cieszę się, że filmy przydatne i się podobają. Dzięki za komentarz. Jakie plany na kolejny rejs? Pozdrawiam Piotr

[@jacekwozniak9346]

Jak zwykle jasno i prosto. Podobno fachowca poznać po tym, że rzeczy trudne potrafi wytłumaczyć w prosty sposób. Może warto dodać, że niektóre śluzy są otwierane o określonych godzinach lub o ich otwarcie trzeba poprosić lub chęć śluzowania wcześniej zgłosić.

[@MorkaPl]

Dziękuję! Miło mi to słyszeć, staramy się! Pozdrawiam Piotr Lewandowski Tak, warto o tym wspominać, ale to już na szkoleniach ;) Tutaj sama technika śluzowania.

[@jacekwozniak9346]

@@MorkaPl Ja staram się grać na klarnecie... 😂😂😂 Morka to jedna z pierwszych szkół żeglarskich jakie powstały po liberalizacji żeglarstwa, do której dołożyłeś swoją cegiełkę. Już ponad 20 lat szkolisz więc nie jesteś żadnym yutubowym celebrytom lecz fachowcem świadomym tego co i jak mówić, czego i jak uczyć.

[@marekkwiatkowski6458]

Śluza Mieszczańska we Wrocławiu to jest atrakcją 5,5m różnicy poziomów.

[@MorkaPl]

I to jest powód żeby na nią wyskoczyć! Dzięki za podpowiedź!

[@mgrDonosiciel]

😀

[@MorkaPl]

O! Jesteś! Już się martwiłem 🫡

[@marianjanas5521]

Widzę na filmie, że śluzowanie odbywa się na mazurskiej śluzie Guzianka. Na innych śluzach ściany śluz są zazwyczaj pionowe i nie są wyposażone w liny ułatwiające śluzowanie. Trzeba mieć własne. Ja do tego celu używam haki śluzowe które obsługuje jednoosobowo. Czasami jedna ze ścian śluzy przy której akurat obsługa każe nam stanąć jest zrobiona z larsenów. Do tej pory starałem się używać dużych odbijaczy kulistych ale ten sposób nie za bardzo się nadaje. Na przyszły sezon przygotowałem sobie deskę z dwoma na stałe przymocowanymi mniejszymi odbijaczami. Odbijacze będą przy burcie a deska przy ścianie śluzy. Pływam od pewnego czasu z Wrocławia Odrą na Zalew Szczeciński a wracam z nim do domu na przyczepie. Mam za sobą przepłyniętą samotnie Wielką Pętlę Wielkopolski na której jest 28 śluz. A w zeszłym roku rejs do Berlina i Poczdamu i powrót na Odrę i także docelowo na Zalew Szczeciński. Ahoj

[@MorkaPl]

Dzięki za cenne uwagi! Życzę dalszych udanych rejsów!

[@przemysawpaszek4455]

Takie przechodzenie przez śluzę, gdy nie ma tłoku, wrzawy, wjeżdżania masztami na inną jednostkę, pohukiwania , odbiera temu miejscu całą magię. :) ps. jeśli mogę coś dorzucić. Wydaje mi się iż na Twojej jednostce masz do dyspozycji dwa stery strumieniowe: dziobowy i rufowy. Tak więc jest to w miarę bajecznie proste (o ile ktoś kiedyś grał w czołgi joystick-ami). Uwzględnij proszę w poradniku procedurę dla jednostek jedynie z dziobowym sterem strumieniowym. Dla nich ważna jest kolejność przyjęcia cum, najpierw rufowa bo sterem strumieniowym, dziób dosuniesz. Z racji tego, że większości łatwiej złapać cumy od dziobu tak to robią i później wykonują alpejskie podchody chcąc dociągnąć rufę, którą czasami potrafią ustawić nawet w poprzek śluzy. (widziałem na własne oczy) . Tak samo odchodzenie z uwzględnieniem do czego może służyć bosak na rufie, aby ją odrzucić. No i zwrócenie uwagi na coś czego nie widać na filmie, bo zrobione idealnie. dzięki dwóm pędnikom:) no i oczywiście Sternikowi bo same tego nie zrobiły. Aby w jak największym stopniu ustawić jacht prostopadle do furt śluzy, aby przy wychodzeniu nie było konieczności machania sterem tylko minimalne korekty. (wiem szczególnie istotne dla tych z "kopią na rufie" czyli żaglówek, choć kilka Hausbotów uderzających rufą też widziałem. No i jeszcze jedno istotne przy śluzach ze ścianami "V" że gdy jest otwarta od strony wysokiej wody może się wydawać, że jest jeszcze miejsce na kolejną jednostkę wszerz, jednak tam tego miejsca nie będzie, gdy woda opadnie. Niektórym nowym sternikom brakuje wyobraźni na to co się będzie działo gdy woda opadnie. Również kwestia pierwszeństw wymaga omówienia. Pogotowie, Policja, Białe Krowy, dla nas to oczywiste ale dla neofitów już chyba nie tak bardzo w szczególności do Białych krów czyli tych z proporcem. Co do ochrony burt to Hausboty i tak w standardzie pływają w dużej gali odbijaczowej ale wspomnieć o kontroli poczynań innych obiektów również nie zawadzi. No i chyba ostatni element, za który podziękują operatorzy. Odliczona kwota :) względnie małe nominały. Kurcze brak mi wody.

[@MorkaPl]

Dzięki za obszerny komentarz. Jak widać śluza - temat rzeka. We wszelkich jednak poradnikach należy stosować zasadę stopniowania trudności. Zaczęliśmy od podstaw i łatwego zadania. Generalnie można i ze śluzowania zrobić doktorat, nie mniej jednak małymi krokami. Będzie okazja, nakręcimy na innym houseboacie. Temat rozwojowy, pod warunkiem że również i u armatorów czarterujących houseboaty chwyci. Tutaj wynajęliśmy za swoje houseboata i zrobiliśmy trochę materiału. I na YT i do podręcznika. Kolejny materiał może powstać jak albo sami będziemy coś czarterować i zrobimy przy okazji, albo jak któryś z armatorów podchwyci temat i udostępni swój sprzęt do nagrań. Z resztą nie mam monopolu na edukację, możesz też podziałać. Każdy może.