Kamperem za koło podbiegunowe 2# Długa droga do Laponii, coraz krótsze dni

[@jerzykryszczynski4892]

Fajny kamper i Dziubek . Oby w zdrowiu i spokoju przebiegała podróż . Piękna zorza . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiamy z Chicago 🌞🏕🇵🇱

[@tomaszmarchewka3313]

Fajny materiał Fajnie się ogląda Oby tak dalej Dziękuję

[@PonadHoryzont]

również dziękuję za komentarz :) pozdrawiam!

[@loverboboy]

super, ciekawy filmik, subek leci w twoją stronę, pozdrawiamy i zapraszamy do nas :-) TAM i Z POWROTEM ❤️️ ❤️️

[@kampErOS]

no to mam co oglądać na wieczór

[@PonadHoryzont]

miłego wieczoru zatem :)

[@kampErOS]

@@PonadHoryzont bardzo miło mi się oglądało a zorza wspaniała

[@marekmarkomotor4142]

Witam , zauważyłem że jak jesteś bez towarzystwa " Konia " to prawie nie przeklinasz i sympatycznie się to ogląda. Piękne widoki i miłego wypoczynku życzę.

[@PonadHoryzont]

Bez Konia nie jestem sobą :D

[@observathorprospector5750]

lecimy drugi odcinek

[@danielw855]

Pies ma nadajnik GPS , właściciel w łatwy sposób może go namierzyć .

[@krzysztofmroz3917]

też coś takiego posiadam dla Psa

[@arekbrak9903]

Widzę że nie masz przegrody pomiędzy kabina a częścią ładunkowa. Mam pytanie czy zmieniłeś typ pojazdu z ciężarowego? Czy nadal w dowodzie ciężarowy?

[@PonadHoryzont]

na razie znowu z urzędami cyrki chyba są, wiec jeszcze nie przerejestrowalismy w dowodzie :D ale już mamy papierki, wiec trzeba ogarnąć to :)

[@pawes2537]

Mobilny hotspot to był!

[@PonadHoryzont]

hahaha :D kurde mogłem łapać wifi :D

[@MsKarolus]

A czy woda po kilku dniach w zbiorniku nie psuje sie? Nie smakuje albo nie pachnie jakoś niepokojąco?

[@PonadHoryzont]

Szczerze mówiąc nie pijemy wody ze zbiornika :) Jakoś też mam mieszane uczucia co do tego :) Dlatego woda do picia to po prostu butelkowa, a woda ze zbiornika do mycia i gotowania. Zagotowana smakuje ok.

[@ryszardtelesinski3865]

Jak się ma chęć zwiedzać, to nawet kamperem w "proszku" można na koniec świata.

[@PonadHoryzont]

To prawda :) Nasz kamper w trakcie budowy przejechał po Europie 35 tysięcy kilometrów :D Dlatego tak się ciągnie ta budowa :)

[@nomadmifmaf]

na ropie różnica ceny pomiędzy pl a szwecją jest niewielka w porównaniu do lpg: w pl 2zł/l a w szwecji 6 zł/l. Nieźle, co? Przypomniałeś mi że muszę zacząć montować zaległy materiał ze skandynawii. Pozdro!

[@nomadmifmaf]

robicie jakieś mapy? (moja: www.google.com/maps/d/u/0/embed?entry=yt&mid=1EVx8Yethzj46NNDD5L1Zaifz_Isn85Ep&ll=52.36725028909602%2C-49.579866400000014&z=4), ale widziałem gdzieś jakąś fajną stronkę do robienia swojej trasy, ale zapomniałem gdzie :(

[@PonadHoryzont]

rejestrujesz to jakoś czy zaznaczasz ręcznie? Świetna sprawa

[@nomadmifmaf]

@@PonadHoryzont zaznaczam ręcznie niestety

[@dalekodomu1390]

@@nomadmifmaf Ręcznie to trochę żmudna robota, nie da się podpiąć to jakoś z aplikacją google maps? Trzeba się tym pobawić. Widzę, że z Opola (albo Kędzierzyna) bo tyle tych pajęczyn odchodzi:D

[@nomadmifmaf]

@@dalekodomu1390 Nic mi o tym nie wiadomo, pewnie coś jest w apps. Tia, Opole i KK to me miasta :)

[@6hotik]

U mnie chińczyk śmiga już w 2 aucie jaki jest zawsze problem to tylko akumulator

[@Elessar12PL]

pl.m.wikipedia.org/wiki/Pies_przeciwpancerny Nie ma za co.

[@nomadmifmaf]

heheh, dobre! :)

[@pawes2537]

Jak sprawa ładowania aku z solara w tamtych warunkach? Wystarcza?

[@PonadHoryzont]

nie ma opcji :D solar na północy Szwecji w listopadzie, grudniu i pewnie styczniu nie istnieje. Słońce nigdy nie dochodzi do pozycji "nad głową" leci gdzieś lekko nad horyzontem i znowu się chowa. Ale w Szwecji przestrzenie są tak ogromne i ilość kilometrów do przejechania duża, wiec moduł ładowania akumulatorów kamperowych alternatorem daje doskonałe sobie radę :) Pozdro

[@robertborowiak4537]

To pies 5G uciekajcie!! Albo foliowe czapeczki na głowę!!

[@boguslawwojcik529]

To byl pies tropiacy zwierzyne,film kreciliscie w czasie sezonu lowieckiego;) Pozro z Hestra w szwecji I szerokuej drogi

[@PonadHoryzont]

Dzięki za wyjaśnienie sytuacji :D Pozdrawiam!

[@matmilko]

Dokładnie to Łajka, pies tamtejszego myśliwego (myśliwy bez psa nie istnieje :)). Ma nadajniki GPS aby go łatwo zlokalizować gdyby się zagubił, został ranny, przeanalizować trasę przejścia itp. U nas na polowaniach zbiorowych też w większości psy są wyposażone w takowe nadajniki. Ułożony pies myśliwski... kosztuje majątek... a o sprawach emocjonalnych pomiędzy psem a właścicielem nawet nie wspomnę 😉.