Kapuściński Non fiction Artur Domosławski

[@ewap.432]

Cenie twoje recenzje👌 bo są nie tylko o ciekawych książkach , ale po prostu o jakiejś rzeczywistości i próbach jej zrozumienia

[@solafabula]

Dziękuję jeszcze raz. Ja klasycznie staram się czytać problemowo i wścibiać palce tam, gdzie mało kto jeszcze paluchem gmerał;) w zanadrzu mam jeszcze kilka...dziesiąt książek ;) pozdrawiam i polecam się na przyszłość

[@BlazejGoraj]

Skłaniasz do myślenia. Pomiędzy czarnym i białym coś tam istotnego zazwyczaj jest. Dzięki za video.

[@solafabula]

Błażej, ja mam wrażenie, że właśnie czarne i białe są tylko ramki,kategorie, frazesy, a najciekawsze są te kolory pośrodku, obraz rzeczywistości;)

[@Smakosz67]

O tym jak niektóre z tez, czy opinii Artura Domosławskiego o Kapuścińskim potrafiły rezonować nich zaświadczy odmowa córek Baumana współpracy, kiedy pisał kapitalną biografię socjologia. I nie do końca zgadzam się z Twoją opinią, że literackość tekstów Kapuścińskiego usprawiedliwia naciąganie faktów, bo kiedy po raz pierwszy czytałem te w sumie reportaże myślałem, że jest to faktyczny obraz rzeczywistości, a po tej książce odczuwam pewien niesmak i nie chodzi mi o jego kochanki, toż to był facet ale o pewne oszustwo intelektualne dokonane na czytelniku przez Pana Kapuścińskiego. Pozdrawiam i gratuluję wyboru lektury

[@solafabula]

Tej historii z córkami Baumana nie słyszałem. Szkoda, najwięcej szkoda dla Baumana. Jasne, rozumiem też inną perspektywę, ja też musiałem się sporo zastanowić nad znaczeniem tych "poprawek" rzeczywistości, ale myślę, że najlepiej rozwiązano temat na zachodzi i jego reportaże leżą na półce z literaturą. Niezależnie od stanowiska w tej sprawie, myślę, że zgodzimy się, że to jest wybitna literatura i tylko jaką dać jej metkę ;) pozdrawiam

[@mojporzadekswiata]

Sprawdź, o kim nie możesz mówić (pisać), a będziesz wiedział, kto tobą rządzi. Prawda nieobjawiona.

[@solafabula]

Ale u nas nie chodzi konkretnie o osoby, ja bym powiedział, że raczej o oszczędne gospodarowanie wizerunkiem i jego deformację. Wystarczy spojrzeć na biografię Mickiewicza, birbanta, poligamisty i gwiazdę poetyckiego rocka, z którego jego syn uczynił niemalże świętego. On poświęcił cale życie by cenzurować jego spuściznę. Przykładów można mnożyć.

[@mojporzadekswiata]

@solafabula O konkretne, jednych się szmaci, a drugich na piedestały kryształowe stawia.

[@solafabula]

Troche tak i często ta logika doboru osób do przegródek: szmacimy, czy wielbimy; wydaje mi się mocno nieracjonalna. O tym mówiłem w materiale o Dziejach głupoty: kzbin.info/www/bejne/iKnNeISsn8pkqbc

[@mojporzadekswiata]

@@solafabula Nabyta wiedza, poparta również doświadczeniem życiowym, w odniesieniu do wspomnianego materiału w podanym linku, niezmiennie prowadzą do wniosku, że wspomniana Katarzyna miała niezły zmysł obserwacji i trafność postawionej diagnozy zapisanej, jak to nazywam, w instrukcji obsługi Polaków. Ciekawe, gdyby dzisiaj wrzuciła takiego vloga...

[@solafabula]

Tak, nawet jeśli nam, Polakom to się nie podoba, to jednak ona była piekielnie skuteczna i rozgrywała te wszystkie ambicyjki lokalnych watażków, zwanych magnatami, jak pionki. Tak, również mi się marzy taki mentalny obraz ścieżek jej myśli. Teraz czytam krótką biografię Stanisława Augusta Jerzego Michalskiego, który sensownie i krytycznie patrzy na nasze dzieje i w Tak krótkim dziełku jeszcze bardziej bije jej skuteczność i nasze bycie "papugą narodów". Smutna lektura, ale wydaje mi się, że to jest wciąż nieodrobiona lekcja, dlatego zamierzam dosc często wracać do tej epoki I tych postaci w moich materiałach.

[@krzysztofkafel1837]

Myślę że najbezpieczniej dla pisarza jest napisać autobiografie😂

[@solafabula]

I to jest bardzo ryzykowne. Fiedler np. Wiedział o tym doskonale i nie napisał trzeciego tomu, który miał traktować o jego życiu w PRL... Wszystko zależy też od ustroju, w którym się żyje.