Elden Ring był moim drugim souls likem po DS1 którego przeszedłem dawno temu, jeszcze bodajże na PtD edition. I jestem graczem który lubi sam wszystko odkrywać, chodzić, zwiedzać, z tym pogadać, tamtemu dać w mordę, itd. Czasami kończy się to pójściem do lokacji gdzie mnie nie powinno być (pozdrawiam, 15 lvl i dotarcie do Caelid, zresztą to samo miałem w DS1 gdzie tłukłem się ze szkieletami obok Firelink). Naprawdę rzadko korzystam z jakichkolwiek ściąg i solucji, bo to dla mnie zabija zaskoczenie i imersje. Elden Ring ma dość prosty wstęp do fabuły - o wszystkich kluczowych bossach możesz pogadać z 1 NPC i go wypytać, a on powie Ci ich lokalizację oraz krótki opis. Większą część lore poznajesz dzięki pobocznym NPC i ich zadaniom, a także opisom w przedmiotach. Dlatego jak słyszę, jak osoba mówi, że w grach lubi fabułę, a potem że Elden Ring nie ma fabuły, to mnie krew zalewa. Pokolenie znaczników i wszystko na tacy. Rozumiem osoby co grają by rozwalić grę na łopatki jak Kiszak, ale on z góry mówi, że dla niego fabuła ma drugorzędne znaczenie. Pamiętam jak w Wiedźmine 3 kilka znaczników było odblokowanych bo albo brałeś zadanie z tablicy, albo po rozmowie z jakimś NPC, szkoda że nie trzymali się tego dalej, bo większość znaczników i tak była rozlokowana z automatu, przez co eksploracja nie była tak zaskakująca. Znacznie lepiej zrobił to Kingdom Come albo Medieval Dynasty, które pokazywało znacznik lokalizacji tylko jak miałeś konkretne zadanie. Zresztą, grając w Wowa TBC moja pierwsza postać to było rushowanie do max lvla, szybkie robienie zadań by dobić do endgame, a dopiero druga postać w wolnym czasie to była spokojna gra, gdzie czytałem dialogi z NPC itd. Dawało mi to ogromną satysfakcję odkrywanie a potem nie raz chwalenie się swoją wiedzą dotyczącej konkretnej lokalizacji, NPC czy wydarzenia. A co do filmu Irreversible, oglądałem go gdzieś w czasach gimnazjum i niektóre sceny sprawiły, że autentycznie chciało mi się wymiotować.
@Pandemix21373 ай бұрын
30:40 kurde, podobnie miałem z O&S w DS1, kolega mówił, że ich podobno pasywnie trzeba, po czym po jakoś 15 podejściu w SL1 się wk*rwiłem i zacząłem całkowicie agresywnie z tymi sz*at*mi jechać i padły jak p*z*y gdzieś w 4 takim podejściu, gdzie tylko raz z głupoty dostałem od nich w trakcie walki dmg.
@MoneyKeen4 ай бұрын
30:00 myślę że można tutaj podrzucić The Last of Us 2. Gra, która u większości osób wywołała wkurwienie, niechęć/nienawiść do konkretnej postaci, którą potem jesteśmy zmuszeni grać. Ta gra miała typowo zagrać na emocjach i wzbudzić w graczu dyskomfort, bo było to coś do czego nie jesteśmy w grach przyzwyczajeni, czyli do prostej, sielankowej, pełnej pozytywnych wrażeń konsumpcji, tylko uderzała w takie emocje, że grając w nią czułeś się niekomfortowo. Pomijam cały aspekt mechaniczny tej gry, żeby zaraz ktoś nie pisał, że TLoU2 to samograj, interaktywny film, gówno itp.
@troll-kp4gf4 ай бұрын
średnim przykładem takiej gry(co mówiłeś około 29 minuty) jest Spec Ops - The line (gra bazuje na "jądrze ciemności")
@itab48384 ай бұрын
Przy Maleni dobrze powiedział. Ona z summona może się całkowicie wyleczyć
@sebastianstochlinski31654 ай бұрын
Ale również spotkałem się z narracja że używanie summonow w walce z Malenią utrudnia tą walkę gdyż ma ona możliwość szybko przywrócić sobie życie i albo wychodzisz na zero albo masz już kilka buteleczek mniej, ona znów prawie całe życie i walka staje się nie do wygrania i zgadzam się z tym, jednak w większości przypadków używanie duchów i przyzwań mimo skalowania basów walka staje się łatwiejsza ale nie uważam że jest to aż taki problem jak robią z tego niektórzy. Chcesz to używasz nie chcesz to nie używasz, ważne żebyś dobrze się bawił, ja używałem i kilka walk przyzywając innych graczy bawiło mnie równie dobrze, no chyba że ten ktoś miał wykokszoną postać i brał bosa na 3 hity to wtedy czułem że popełniłem błąd albo fajnie by było gdyby ten drugi gracz miał inny build lub mniejszy poziom.
@morhin3384 ай бұрын
To jest niesamowite, przechodzę teraz Eldena drugi raz (pierwszy raz obok premiery) nie pamiętając za wiele. Za pierwszym razem robiłem wszystko z poradnikami (pierwszy soulslike) z lenistwa i nie przyzwyczajenia do tego jak to wszystko działa, również fabularnie. Teraz jak przechodzę i analizuje co mówią NPC, co jest zapisane na jakiś notatkach szczególnych (których nie ma super dużo) i co widać w świecie, to uważam że ta gra naprawdę dobrze tłumaczy co i jak trzeba robić. Dlaczego tak dużo graczy ma z tym problem? Z tego samego powodu co ja miałem, inne gry nas przyzwyczaiły do „mordo tu masz znak zapytania świecący się jak psu jajca więc tam idziesz by zrobić progres fabuły. Graczu nie musisz przecież dokładnie słuchać dialogów, by wiedzieć gdzie iść, bo uważamy was graczy za idiotow i wam pomożemy”. No takie są fakty, inne produkcje tak działają, więc my się nauczyliśmy tego określonego języka gier, który wymaga od nas mniej wysiłku, a lubimy go przez uwarunkowanie biologiczne
@jaroddjl4 ай бұрын
34:51 nie nie, to nie tak, że dobry gracz. Po prostu tak zaspamowałem Malenię skillem Rivers of Blood, że w pierwszej fazie nawet nie zdążyła tego tańca mieczy użyć XD W drugiej fazie z kolei jakimś fartem tego ataku uniknąłem i zazwyczaj chcę jak najbardziej bossa zaspamować w jak najkrótszym czasie nawet bardzo dużo ryzykując, bo w dłuższych walkach zwyczajnie masz procentowo większe szanse na to, że w końcu się pomylisz i czymś oberwiesz. Z Malikethem było w moim przypadku podobnie i dzięki temu, że rzuciłem się na niego w pierwszych sekundach drugiej fazy, wystarczyły tylko 2-3 combo RoB i wydodge'owanie kilku jego ataków. A co do tej łatwości na Malenii bez summonów - chodziło o to, że bijąc summona bardzo łatwo może się wyleczyć. Dzięki za obejrzenie filmu 🙏
@slei46764 ай бұрын
xd klasyczny eldenik. Każdy grał w inną gre
@Yeawin924 ай бұрын
Nie rozumiem czemu ludzie tak się czepiają tych połówek medalionów. Ja poszedłem za pierwszym razem do Altus przez tą jaskinię, w której wspinasz się co raz wyżej. IMO ta opcja sama się nasuwa, jeżeli popatrzy się na mapę.
@sebastianstochlinski31654 ай бұрын
U mnie Elden również był pierwszą grą od fromsoftware, kiedyś odpaliłem DS 1 na pc ale odbiłem się teraz wiem że nie byłem gotowy i wystarczająco dojrzały do niej, eksperymentowałem z Nioh, z Lords of the fallen (straszne zło) i również z The Surge i tu było już dużo lepiej, jednak to Elden zaskoczył i spędziłem z nim 140h eksplorując, bawiąc się i ucząc i jak bardzo mnie to zmieniło. Teraz gram w Bloodborn i jestem zachwycony następne w kolejce czeka trylogia DS a później czas na Sekiro (tu mam największe obawy że względu na mechanikę parowania ale na pewno zagram). I fakt na początku też czułem lekkie zagubienie w Eldenie jednak już pierwszy pokonany boss w jakiejś jaskini, pierwszy pokonany olbrzym, pierwsza miejscówka jakiś zamek czy ruiny i było coraz lepiej a po pokonaniu Morgotta wiedziałem że dam radę z Eldenem i zaczyna się moja wielka przygoda z soulsami ( no jeszcze obawiałem się Radhana ale to głównie ze względów że była taka narracja że jest to trudny Boss, że Celeid jest już trudna miejscówka i żarty się kończą), a teraz ? Poluje i strzegę się starszej krwi hehe.
@karolboss19784 ай бұрын
Chciałbym zacząć przygodę z grami souls like. Pytanie od czego zacząć? Souls 1 remastered może być?
@FENYLOETYLOAMINA4 ай бұрын
Tytuł adekwatny do mojego życia
@pawekrasowski80604 ай бұрын
Tak dalej po obejrzeniu jakichś filmów o soulsach myślisz po prostu o tych tematach np grając drugi raz to jest świetne
@SimbaNKE4 ай бұрын
Z tym, że na Malenii jest łatwiej bez summona to fakt. W pierwszej fazie, kiedy healuje się jak poje**na a przywołasz np. tarczowników to wiedz, że co byś nie robił to cię zouthealuje na twoich summonach. Fakt. Jak przyzwiesz sobie mimica pod sam koniec pierwszej fazy, kiedy wiesz, że masz ją już na hitka to w drugiej fazie tuż po pierwszym ataku kwiatem, który w 90% przypadków i tak zawsze poleci w ciebie maż już potem free bicie.
@Iliaden-WKS4 ай бұрын
Malenia jest trudniejsza z summonem. Postaram się to obronić. Dlaczego może być trudniejsza? Bo ma więcej życia po przez lifesteal, a summon i tak pewnie za bardzo nie pomaga (nie zadaje finalnie żadnego dmg, a wydłuża walkę). Jeśli ktoś nie wie dlaczego wydłużanie walki jest złe, to już tłumaczę. Czym dłuższa walka tym więcej możliwości, aby się pomylić i dostać dmg.
@wojciechgiza92774 ай бұрын
W każdym hobby masz ludzi którzy wchodzą w coś na 100% i takich którzy chcą sobie „poklikać”. Różnica jest taka, że nie widziałem żeby fanatycy spacerów po górach płakali w komentarzach że wejście na Mount Everest jest za trudne i najlepiej jakby można było polecieć tam helikopterem.
@adammaysz43243 ай бұрын
tylko ze gracze eldena by mowili ze "co to za wejscie na everest z butla tlenową, wejdz bez tej butli, inaczej jest za łatwo"
@niezbend324 ай бұрын
Dzwonek robi ding dong.
@kartofel247244 ай бұрын
Co do trudności z summonami to tak, 90% bossów taki mimic totalnie trywializuje, ale w przypadku malenii są conajmniej 2 czynniki przez które w multiplayerze albo z summonem może być trudniejsza. Jej aggro jest inne jak walczy z 2 wrogami, może np wysłać kilka klonów na summona, a potem wystrzelić stabem w ciebie na drugim końcu mapy, podobnie jest z waterfowlem i czymś jeszcze, jak dla mnie dość nieprzewidywalne, wolę mieć pewność że wiem co boss zrobi. No i jeszcze mimik nie umie zbyt dobrze rolować, więc taki waterfowl leczy jej sporo hp jak taki summon go całkowicie stankuje
@gawliq4 ай бұрын
Zawsze mnie to zastanawia jak to jest, że top speedrunerzy, no-hiterzy, weterani soulsów biją się z bossami po kilka godzin, jak wychodzi nowa gra, a potem wyskakuje taki casual, który pierwszy raz gra w soulsy, pół gry przechodzi grając bronią w jednej ręce i zabija Malenię w 30 podejść. To są dopiero talenty.
@iOwnaGeOnly4 ай бұрын
Gdyby gracze z grup które wymieniasz, speedrunerzy etc... na prawdę byli dobrzy mechanicznie to graliby w gry kompetetywne online z których są dobre pieniądze.. a tak marnują swoje życie na siedzeniu w piwnicy i powtarzaniu tego samego w kółko... Tak samo jak z eldenem, gra nie jest trudna, jest po prostu do nauczenia. Traktuje tę grupę jako niszę, raczej totalnych nerdów i frikow.
@gawliq4 ай бұрын
@@iOwnaGeOnly Myślisz, że tacy Eldeniarze, których codziennie ogląda ~10k osób żałują tego co robią i marzą o grze w CS'a bo tam są duże pieniądze? Wątpię. Nie każdy dobry gracz musi być esportowcem, nie tylko tam jest kasa. Siedzą wygodnie w domku, robią co lubią, bez stresu, a do tego kasa płynie strumieniami. Kiszak już bardzo dobrze wychodzi na ~1000 oglądających, a co dopiero przy 10k. Trudno to nazwać marnowaniem życia.
@iOwnaGeOnly4 ай бұрын
@@gawliq pewnie nie żałują, lepiej płakać w swoim Bugatti. Ja ich fenomenu popularności nie rozumiem i myślę że mocno skillowi nie są. 🙂 Myślę że Kiszak nie jest popularny dzięki swoim no hit runom, a dzięki temu że jest merytoryczny i rzeczowy w ocenie gier /ma sporą wiedzę i żadnego deala/
@Fenrir4374 ай бұрын
Tu sie zgodzę dużo ludzi, którzy załóżmy, że pracują w "normalnej pracy" odbierają gry jako rozrywkę i sam taką osobą jestem ,lecz dąże do tego, że nie powinienem się wypowiadać co do zmiany gry ze względu na to, iż nie siedzę w niej dużej ilości czasu, aby oceniać co zmienić bądź nie a nie oszukujmy się, że obecnie firmy starają się iść w casual gaming przez co psują gre innym i tak nie powinno być nie wypowiadajmy się na tematy w których siedzimy "niedzielnie" dajmy działać w tej materii ludziom, którzy siedzą w tym na codzień niech oni rozwiją gre a my jako "casual gracze" ją konsumujmy bo nasze decyzje mogą tylko sprowadzić tą grę do nabijania kasy dla dużych firm.
@BaggyLJackson4 ай бұрын
Osobiście miałem wiele prób do różnych bossów z czystej ciekawości z summonami (NPC który fabularnie ma pomagać), dla mnie to nie jest żadne ułatwienie, wręcz utrudnienie. Boss obraca się o 180 stopni bo tak sobie wymyślił, kiedy ja do niego podchodzę. Wali combo w NPC a kiedy podejde to wpierdoli część tego combo we mnie, jeszcze przed tym jak go uderzę. Wolę żeby miał cały czas aggro na mnie, nauczyć się rytmu i normalnie wyklikać typa niż się zastanawiać czy na pizde dostane ja czy NPC... Kto lubi grać i mu to pomaga, niech gra z summonami, ale ja nie potrafię.
@azzaz5574 ай бұрын
10:14 Może się mylę, ale starałem się wszystko czytać co było w tej grze i o tym kim jest Margit i Godryk to można dowiedzieć się dopiero po walkach z nimi od tej babki, u której można brać przedmioty z wizerunków. W połączeniu z tym co wiemy wcześniej o Eldeńskim kręgu można mniej więcej sobie skleić tą fabułę po walce z nimi, ale nie jestem pewien czy bez żadnego omówienia z internetu da się dowiedzieć o co z nimi chodzi przed walką. Ja w momencie walki z Margitem miałem takie ,,Kim ty Kur***a w ogóle jesteś typie?", a w twierdzy podczas ulepszania itemów po walce i rozmów z npcami już mniej więcej ogarnąłem.
@kuseks4 ай бұрын
Patches ma kajdany margita gdzie jest opisane co nieco o nim a o Godricku to nawet Roderika gada i nazywa go pająkiem
@komplikator21374 ай бұрын
26:20 mi zależy na tym aby gra złapała mnie za gardło, wypruła flaki, wyssala mi dusze przemieliła ją i ciało, a gdy tą grę ukończę i mnie wypluje to powiem sobie. Bylo kurwa zajebiście, chce jeszcze raz.
@antokiller84894 ай бұрын
Taką dziwną grą jest brutal orkiestra
@ordlrap4 ай бұрын
Na tylnym siedzeniu komputera ;-)
@PVCOmanny4 ай бұрын
Bawi mnie fakt, że zrobiła się moda na to żeby na siłę przypierdalać się do Eldena i duplikować w kółko te same argumenty. A to że rozwój postaci nie taki, a że lokacje puste i za duże, że bossowie mają te straszne ataki AoE, że tamto, sramto. Nie wiem, ile można w kółko wałkować ten sam temat, a fakt jest taki, że większość osób, którzy nagrywają takie materiały, to najprawdopodobniej widzowie Kiszaka, ktorzy znaja jego opinie na temat gry czy samego DLC i w 90% powiedzą to samo co on myśli, byle mu się przypodobać. Osobiście również nie uważam, że Elden jest najlepszą grą od Fromsoftware i wyżej stawiam chociażby Sekiro czy DS3, ale już na prawdę do porzygu. Kiszak krytykuje osoby, które nie potrafią same myśleć i określa ich mianem "pokolenia tik toka", ale sam kreuje takie osoby, które ślepo powtarzają to co On mówi i jakie ma opinie odnośnie gier. I nie jest to przypierdolka do samego autora, tylko podbijam jego opinie, że ludzie to jebane lemingi, którym się nie chce mieć własnego zdania, ale jego widzowie nie są tu żadnym wyjątkiem.
@aleksanderjezierski58904 ай бұрын
Stary ty se kurwa wymyślasz rzeczy na poczekaniu, nie rozumiem o co ci chodzi ludzie są czymś sfrustrowani wytykają błędy grze a przychodzi spłakany Maciuś że mu grę wyzywają. No jak mają podstawę by wytykać błędy to czemu nie mają tego robić wyszedł dodatek to o tym gadają. Kiszak po prostu wysysa kontent do zera i chuj.
@Mikiri824 ай бұрын
No tak Kiszak sam często wspomina, że wśród jego widzów też są debile
@wojciechgiza92774 ай бұрын
Premiera DLC i temat na czasie to pojawia się masa filmów o Eldenie. Ja się cieszę, że to się już kończy i zaczną się inne gry. Nie grałem nigdy w Elden Ring a na pamięć znam fabułę, jego wady i zalety, OP buildy itp. Największym minusem Eldena jest jego społeczność która przyciąga cymbałów na chat. Jak ogrywane są starsze gry w które większość nie grała to jest mniej odklejenców.
@sxft88634 ай бұрын
błędy eldena trzeba wałkować żeby nie powtórzyli ich w kolejnym tytule, trzeba działać jako społeczność i źle zrobione rzeczy trzeba jebać a może będziemy dostawac lepsze gry i tyle w temacie
@PVCOmanny4 ай бұрын
@@sxft8863 tak jak wałkowane były przy premierze podstawki problemy gry a przy premierze DLC po 2 latach dostajemy więcej tego samego? FS woli obniżyć poziom trudności dla spłakanych casuali i to ma być ukłon w stronę społeczności. Wyjebane mają, że komuś nie pasuje rzekomy otwarty świat czy ataki aoe w bossfightach, bo jednym taki stan rzeczy odpowiada a innym nie i to nie jest kwestia, czy gra jest słaba czy dobra tylko kwestia gustu. Problemy optymalizacyjne to inna para kaloszy.
@fortnitekiddo4 ай бұрын
przechodząc ds1 to ja po przejściu gry dopiero obejrzałem filmik wyjaśniający fabułe
@Mikiri824 ай бұрын
No widać, że syneczek z pokolenia znaczników i prowadzenia za rączkę. Bez tego jak dziecko we mgle.
@MrLudi724 ай бұрын
Elden to mój pierwszy soulslike. Wracam do niego co jakiś czas i próbuje przejść. Czasami się mega wkurwiam xD
@fixer40444 ай бұрын
podobny poziom narracji poza Form Software udalo sie tylko jedne grze moim zdaniem - Hollow Knight
@d_avi_d19654 ай бұрын
Z przyzwańcami jest owiele prościej to jasne ale w przypadku Maleni z przyzwańcem naprawdę potrafi być ciężej patrząc na to że leczy się na twoich przyzwańcach
@jonek1954 ай бұрын
Moze być łatwiej bez przywoływania, bo to większy chaos wprowadza. Sam na sam z bossem jak dla mnie jest o wiele łatwiej, bo jestem tylko ja i jego ataki których muszę się nauczyć.
@tomaszpyszny84 ай бұрын
Kiszotron, tyle gadasz o tym Dark Souls 1, że postanowiłem kupić teraz edycję Remastered i spróbować. Jak na razie nie zawiodłem się jeszcze ani razu Twoim poleceniem (poza Sekiro, które mnie zniszczyło), tak więc liczę że będę się dobrze bawił :)
@PravoSlavicon4 ай бұрын
9:30 lol ja tak miałem jadąc do domu z DS: Prepare to Die Edition
@89czach4 ай бұрын
Ten film co tak wychwala sz to irreversible? Mógłbym poprosić tytuły pozostałych? Jeśli ktoś kojarzy pozostałe z wymienianych filmów to chętnie przygarnę
@michaldejum70224 ай бұрын
No w przypadku malenii łatwiej jest bez summona, bo niby ja bijecie we dwójkę, ale ona ciagle leczy sie od Twojego summona. Jak to mówi klasyk, „chuj nie robota”.
@Wo00kie4 ай бұрын
Odnośnie totalnie abstrakcyjnej gry to sam nie grałem ale kojarzy mi się że undertale jest takim tytułem. Może się mylę.
@pikolo32464 ай бұрын
Nie wiem czy tylko ja tak miałem, ale z tymi książeczkami do fizycznych kopi gier, czułem że spojleruje sobie gierkę i zasiadałem do nich dopiero jak miałem jakiś problem w grze albo przy drugim podejściu.
@niezbend324 ай бұрын
Dla mnie łatwiej jest samemu walczyć z bossem bo na multi ma dużo wiecej hp, a inni gracze itak tylko umierają. Najłatwiej jest z summonami, łatwiej niż z innymi graczami.
@Razjel90Off4 ай бұрын
Spróbuj sobie przyzwać kumpla na final bossa w DLC :D I powiedz mi jak bardzo łatwo z tego powodu miałeś XDDD
@szymonmakua79724 ай бұрын
Narracja w soulsach jest bossem.
@randomsztakler50354 ай бұрын
Zacząłem od DS3 po jakimś czasie wyszedł elden ring, a teraz ogrywam ds remastered i mam zepsutą głowę bo ds 1 wydaje się być drewniany ale na padzie jest nawet przyjemny po krótkim przyzwyczajeniu się plus bez poradnika w życiu bym nie ogarnął jak questy zrobić
@mateusztuw90714 ай бұрын
malenai z summonem jest trudniejsza, summon tankuje wszystko i malenia sie leczy. buildem pod magiem z sumonem nie mogłem jej pokonać, solo poszło luźno. ale to chyba tylko jedyny taki przypadek, poza tym jest naturalnie łatwiej
@mix0914 ай бұрын
Ja, w sensie elden ring jest moim poerwszym souls likiem przeszedłem go z miesiąc przed premierą dodatku i nie mam zielonego pojęcia czym są te s czy jak tam się to pisze 😅
@Asgan777Ай бұрын
Nie wie nic o meczeniu sie w grze ten co nie przeskipował dialogu z saturasem i nie wiedział, ze ma mape do kamieni ogniskujących... Moje pierwsze podejscie do gothica wydluzylo sie o 2 tygodnie. Tyle zajelo mi szukanie kamieni ogniskujacych bez mapy XD to byl chyba 2003-4r
@greencaptain27834 ай бұрын
Można się śmiać z sumoniarzy itd, ale to co rzeczywiście psuje całkowicie pierwsze doświadczenie z elden ringiem czy ogólnie soulsami to właśnie korzystanie z poradnika. Każdy gra jak chce, jednak walczyć z bossami bez summonów możesz ile chcesz, ale odkrywać ten świat możesz tylko raz. Sporo z tej fabuł co tutaj chłop mówi że nie wie, dowiadujemy się po prostu z rozmowy z npc. Co do błyskokamiennego klucza to nie wiem jak go można pominąć jak pod samym wejściem do akademii znajdujemy kartkę, która wskazuje gdzie go znajdziemy.
@89czach4 ай бұрын
30:00 this war of mine?
@GameLordPL27014 ай бұрын
Nagraj filmik o poziomie trudności DLC, który dodali "To Znowu Oni" proszę :D
@Oskard_2 ай бұрын
ogól pachy
@Farmageedon3 ай бұрын
10:48 marika to kurwa i koniec tematu
@gspar75334 ай бұрын
Mnie ds1 wydawało się znaczenie trudniejsze od ds3, mimo że ds3 przeszedłem przed ds1
@sargen77134 ай бұрын
Może dlatego ze przeszedłeś ds3 przed ds1 tak ci sie wydawało bo przyzwyczaiłeś się do movementu i stylu walki z ds3 więc ciężej ci było przejść na ds1 niż jakbyś grał na świeżo