🔴 Szkielety? Niestety - DRAGON AGE: STRAŻ ZASŁONY Livestream #4

  Рет қаралды 13,086

Krzysztof M. Maj

Krzysztof M. Maj

Күн бұрын

Пікірлер: 33
@Farathriel
@Farathriel 12 күн бұрын
Napiszę to tak złośliwie jak ta gra na to zasługuje. Problem Veilguarda jest dokładnie taki sam jak każdego licho napisanego fanfika - gra cierpi na przerost formy nad treścią. Postaci coś mówią, ale robią to bez celu. Komunikują swoje emocje, ale to tylko zapychacz dla pustki i bezcelowości. Gracz jest zalany potokiem nieistotnych, pozbawionych treści słów, które zaledwie udają (nieudolnie w dodatku) kunszt autora. Niestety to zjawisko zapychania dzieła jest charakterystyczne dla większości amatorszczyzny, która próbuje udawać profesjonalizm. Dla takich ludzi więcej znaczy lepiej, no bo przecież u Martina czy Tolkiena też jest dużo tekstu i dialogi bywają obszerne. Robią tak też np. kiepscy muzycy. Nie wiedząc bowiem jak skomponować dobry utwór, oddają słuchaczom ścianę dźwięku bez ładu i składu, symulującą zaledwie epickość. Alternatywnie wyuczywszy się dwóch czy tam trzech skal (np. na gitarze) suną po nich bez celu łącząc wybrzdękolone dźwięki w bełkot, a nie muzykę.
@przemytnik1149
@przemytnik1149 10 күн бұрын
Mam 3 pytania po tym streamie: 1. Kiedy Zara Renata? 2. Co Venatori robią w dokach? 3. Ilu było bogów?
@21yarpen
@21yarpen 11 күн бұрын
Jestem po przejściu gry, 83 godziny mi na to zeszły. Wszystkie questy zrobione, może z 3/4 skrzynki na mapach olałem bo już nie chciałem szukać po internetach gdzie coś zgubiłem. W ramach "pomocnych rad", to gra trochę korzysta w schemacie z tego co znamy z ME2 i po części ME3. Czyli zbieramy drużynę, ulepszamy drużynę przez jej zadania przygotowując się na kształt misji samobójczej, jednocześnie zbierając wsparcie frakcj które też mam mają pomoc. I jest tu też trochę jak w serii ME, że za wykonanie tych pobocznych rzeczy można oczekiwać też lepszych, bardziej pozytywnych zakończeń. W ramach rezencji. Walka Grałem magiem. Scieżka dolna, spellblade. Build pod arcane orby i ich wybuchanie, mocno po stagger i błyskawica + ogień jako żywioły. Poziom trudności oczko niżej od Nightmare (koszmar). Grze się udało idealnie trafić w mój gust maga walczącego w zwarciu. Dynamiczne uniki, otwierane razem z buildem nowe kombinacje i bardzo potem ciekawe synergie wynikające ze sprzętu, zrobiły fajną kombinację gdzie mogłem nawrzucać trochę bomb i potem je wybuchać oszołamiając wszystko wszędzie, jednocześnie napieprzając kombinacjami ze swoich zdolności. Miałem many chyba z 250 maksymalnie, bardzo fajna zabawa, do tego sporo przeżywalności z buffów które dostawałem za np. finishery. Świetny orb który mógł w trakcie zmieniać obrażenia między ogień a elektro. Generalnie fajna zabawa. Na minus - parowanie w trybie orba/sztyletu. Ten znacznik szczerze mi bardziej przeszkadzał niż pomagał. Bo animacja parowania jest krótka, trzeba sparować sam atak, a jego nie zawsze dobrze widać. z drugiej strony satysfakcja świetna, bo nie dość że gra za "perfect parry" oferuje różne bonusy z buildu, tak jednocześnie też często wróg dostaje stuna, można mu zrobić riposte. Dawno tak fajnego parowania w grze nie spotkałem, choć ten "znacznik" głównie przeszkadzał. Wady to kilka konkretnych typów wrogów. Głownie duże typy skaczące na czerwonych atakach jak małpy. Wiadomo że czerwone ataki to zło, nie dziw że spamujące go jednostki są wkurzające. W efekcie ze 3 walki były też mocno chaotyczne i wkurzające. Bo czasem jednak za dużo tego wszystko na ekranie było. Tylko że znowu, mówię tu nie o walkach które ponawiałem 10 razy, a maks 1-2 więc też ten poziom trudności nie był jakiś mega duży. Walki kosturem używałem raczej okazionalnie i z racji buildu miałem ją dość w standardowej formie i w takiej jest dość nudna. Użyteczna np. na smokach, ale generalnie nudnawa. Stąd też po odkryciu na początku gry sztyletu z orbem obrałem taki build a nie inny. System kompanów. Na plus. Nie mają hp, nie marnują mojego czasu na niańczenie ich. Są jak dodatkowy zestaw zdolności którymi można sobie generować synergie, co mogą nasz leczyć, czy zwiększać na dps. Podoba mi się ten system, bo tak w połowie gry zaczął mieć naprawdę fajne synergie, czy to pod detonacje, czy potem określony support/cc wrogów. Eksloracja To jest God of War. W sensie bardzo podobne schematy. Kompani odblokowują nam pewne narzędzia/sposoby, ktore potem pozwalają otwierać przejścia itd. W przypadku misji mamy liniowy ukłąd z odnogami, znowu jak w God of War. Z wad - chyba zacząłem eksplorację i poboczne zadania z pustki za wcześnie, niepotrzebnie pewnie walcząc z przeciwnikami o 10 poziomów wyżej. grafika, technicznie. Graficznie jeśli chodzi o lokacje na plus. Mięsistość blightu wysoka. Modele postaci...nie mój klimat choć ujdą. Modele broni/pancerzy...no kompletnie nie mój gust. Dziwaczne hełmy, dziwne pancerze, brakowało mi tu totalnie jakiś opcji, bo wszystko jakieś takie dziwaczne. U mnie gra chodziła swobodnie w praktycznie stabilnych 120 fps. Co prawda miałem z nią problem taki, że po kilku quick travelach jakby był jakiś problem, bo fpsy siadały i generalnie gra chodzila gorzej. Restart gry pomagał. Ale to nie wiem czy nie jest też problem mojego PC, bo mam pewne problemy z GPU (dość magiczne, prawdopodobnie niestabilność jakaś napięciowa) i nie mogę wykluczyć że to nie ten problem. Czasem też gra nie chciała się wyłączyć, musiałem ją ubijać z menadżera procesów. Crash jako taki miałem raz. Fabularnie. Tu pewnie z Krzysztofem największa polemika wyjdzie. Dialogi to dla mnie typowy bioware. No niech mnie ogniem piekielnym przypalają, ale dla mnie ten sam poziom dialogów był i DA3 i DA2 ale i DA1. Ekspozycja, pewnie nadmierna, ale chociaż jest jakaś. Naiwne generalnie wątki, rozmowy w stylu siła przyjaźni, no bioware pełną gębą. Ja tu regresu nie widzę. I owszem kogoś ten styl może odrzucać ale to czego się spodziewał trochę, bo nie wiem. Postacie moim zdaniem na plus. Emrich jest wspaniały, jak i cały jego watek. Neve super. Nawet szarego strażnika udało im się zrobić ciekawego, bo ma słodkiego zwierzaczka. Tash to narwana nastolatka z problemami tożsamościowymi. Ja jej wątek łykam. Jest rozdarta tożsamościowo, jest młoda i do tego zionie ogniem. W tej części po raz pierwszy mamy przedstawiciela rasy qunari który nie jest wyszkolonym quun i który działa w oderwaniu od niej od początku. Dla przypomnienia, Sten z DA1 był "stenem" (bo to pozycja w rangach wojska) i był wyszkolony i pozbawiony emocji. Iron Bull to wyszkolony szpieg mający infiltrować jako najemnik południe. No wiadomo że ich mentalność jest inna niż nastolatki która wychowuje się wśród walczących o złoto i chwałę piratów...ale to dygresja. Wątek główny jest zakończeniem serii. Informacje że gra nie dostanie DLC bo "jest gówniana", są o tyle z dupy że ta gra się kończy i domyka sprawy. Oczywiście można by upychać pewnie poboczne historie, z tego co sam zagrałem, tu jest naprawdę dużo wątków zamykanych. I szarzy strażnicy, i elfy, i bogowie, i stan świata itd. Fabularnie też gra ma chyba coś co można nazwać "hidden good ending", i z tego co wiem takie miałem. Związane z wątkiem Solasa i generalnie związane z pobocznymi zadaniami które są w pustce (Crossroads). Z zaskoczeń, kilka kameo. Pojawia się Dorian, lubię tego chłopa. Pojawia się Isabela no i zajebista jak zawsze Morigan. Nawet inkwizytor jest bardziej zaangażowany w wątek niż sądziłem. Tu aż byłem zaskoczony. Generalnie typowy fanservice ale ja taki fanservice w grach bioware kocham. Tak jak w DA3 uwielbiałem moment w którym pojawia się w grze "Hawke" i to był mój sarkastyczny mag Hawke tak zawsze lubię takie powracające postacie. Romans spróbowałem z Neve. I był on taki mocno...normalny? Taki aż nie bioware trochę. Neve fajnie napisana postać generalnie, ale romans z nią mocno właśnie taki przyziemny i jednocześnie też nieprzesłodzony. Z ciekawostek zwraca się potem do naszej postaci nie jako Rook a per "Trouble". Odczucia. Dla mnie to jest bardzo solidne zakończenie serii. Jest to gra dla fanów tej serii. Bo właśnie domyka wątki i wykorzystuje postacie, a bez relacji emocjonalnej wiadomo że takie coś trafia do graczy mniej. Ludzie którzy uważają że pod DA1 dragon age się skończył, nie mają co tu szukać. To jest DA3 tylko bardziej, w sensie jeszcze większa ewolucja w walkę dynamiczną. Fanowi całej serii DA polecę tę grę. Natomiast tym którzy już np. odbili się od DA3 może ta gra się niespodobać. Głównie też dlatego że fabularnie i lorowo najbardziej związana jest DA3 i dodatkami do niej (i to mówimy o praktycznie wszystkich wątkach głównych). Fabularnie więc to jest bardziej kontynuacja DA3 (z dlc) niż kontynuacja pozostałych gier jako takich
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 11 күн бұрын
NIESAMOWICIE szanuję ten rozbudowany komentarz. Bardzo jestem ciekaw, czy zbliżę się do Twoich konkluzji. Jedno wiem: bashowanie grywalności tej gry jest na pewno naciągane, bo gra się dobrze. Czar pryska przy dialogach i tak, tu się faktycznie będziemy bardzo różnić, ale to też może być konsekwencja tego, że ja bardzo mocno siedzę w narrative designie i nie umiem zapomnieć tej wiedzy za bardzo
@21yarpen
@21yarpen 11 күн бұрын
@@KrzysztofMMaj Każdy ma swoje jakieś tak kwestie na które jest mniej lub bardziej wyczulony. Ja np. interesuje się militariami, bronią itd, i dlatego jak widziałem 7 odcinek rings of power 2 sezonu to prawie od facepalmów zrobiłem sobie krzywdę. Co po prostu chcialem zaznaczyć, że te dialogi i generalnie podejście do fabuły, są właśnie mocno w duchu bioware. A mam z dragon age inkwizycji ostatnie doświadczenia, bo specjalnie sobie zagrałem i przeszedłem ją raz jeszcze we wrześniu. I ja tu regresu nie widzę. A ma to znaczenie bo ten dragon age inkwizycja to gra mająca 10 lat. No kto to pamięta. Zresztą miałem to jak na samym początku zajrzałem na Twój stream. Nie poznałeś Varrica. Nie wiedziałeś kto to Isabela. Nie kojarzyłeś Lace Harding. Ot zmiana perpektywy. Ty pytasz co za krasnal a ja się zastawiam czemu osiwiał, ile czasu minęło (nomem omen in game 9 lat, trochę jak w realu). Ty widzisz kuszę co mu ją "jakiś elf" niszczy, ja widzę Solasa niszczącego ukochaną jedyną w swoim rodzaju Biankę. Więc znowu, inaczej odbierasz rzeczy jak masz do nich emocjonalne podejście, znasz je, a inaczej jak idziesz na świeżo. To oczywiste. I żeby było jasne. Te dialogi są takie jakie są. Naiwne, z tym a to humorkiem, a to płaczem. Mój argument że one takie zawsze u bioware były. Czy są wspaniałe? pewnie obiektywnie nie, jak zresztą twoja wiedza ci podpowiada. Ale też miejmy jakieś porównanie. Która gra ma lepsze? Wiedźmin3? Cyberpunk 2077? no bo przecież taki Skyrim ma jeszcze o 10 razy bardziej beznadziejne dialogi (jak wszystkie zresztą gry bethesdy, oni są straszni w fabuły). Może Baldur 3. Może, choć nie wiem. Bo tam dla mnie gwiazdą jest narratorka. Moja postać jest niema i robi jedynie głupie miny. Jak sam mówisz. By mieć pogląd, mniej przegląd. Osobiście gram chyba w każdego rpg jaki na tym świecie wychodzi. I jeśli te dialogi bym na skali tego co poznałem nazwał "tragicznie złymi", to właściwie jest może z kilka gier ever które w ogóle można ocenić wyżej. I w takim układzie dla drewna pokroju Skyrim braknie nam skali. Że ja o takich "hitach" jak Gothic nie wspomnę. Tam dopiero były dialogi...
@leu9008
@leu9008 12 күн бұрын
Wiem, czym Veilguard mógłby być... Są takie dlc, typu "100 fal przeciwników, niekończąca się fala przeciwników" itd. i voila. Veilguard jako wariacja owego dlc... tylko brakuje jeszcze Dragon Age 4. (no i oczywiście, to ma być trudne, wyzwanie dla najtwardszych zapaleńców, więc żytko gąbeczek x10/x100) Ewentualnie: Siema, w co grasz? Aaa, w nic, tak sobie klikam.
@Artemidora507
@Artemidora507 12 күн бұрын
Nie mogę się doczekać aż dotrzesz do wątku niebinarności Taash i tego, co według Isabeli{to jest twórców tej gry} powinno się robić za mylenie zaimków, które są tu ważniejsze od ratowania świata.Swoją drogą za tłumaczenie tych zaimków na polski tłumacze sami powinni być ukarani.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 11 күн бұрын
Też mnie to ciekawi, bo na razie takich scen W OGÓLE nie było
@redpencil1680
@redpencil1680 11 күн бұрын
No cóż, maczka też można zjeść, ale pozniej trzeba sie liczyć z przykrymi konsekwencjami. Kupiłem (za niecałą stówkę z szemranego źródła), bo jednak jako miłośnik fantastyki i Dragon Age Origins i 2 czułem potrzebę. Mam przemyślenia podobne do ciebie Krzysztofie, jedno co widzę się różni. Gra jest KOMPLETNIE nie zbalansowana między klasami. Gram łucznikiem, headszoty na 15stym levelu które teraz sadzam, mają po 2k obrażeń. Przez wrogów idę jak przez masło i mam z tego fun. A gramy na tym samym poziomie trudności. Reszta jest jaka jest. Ogrywałem przed Veilguard Dragon Age Origins i Dragon Age 2, te gry fabularnie się nie zestarzały, mają swoje głupotki które po latach widzę, ale to dalej poważnie traktujące gracza opowieści. Może kiedyś wróci ten Dragon Age. Na licencji. Robiony przez inne studio.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 11 күн бұрын
Łucznik, powiadasz? To byłaby wtedy pierwsza gra, w której miałby najłatwiej najgorsze, że nie mam jak wypróbować tej klasy, bo nie planuję rozpoczynania rozgrywki na nowo na pewno
@prorok1151
@prorok1151 9 күн бұрын
@@KrzysztofMMaj ja gram łucznikiem i jest totalnie inny balans rozgrywki. Gra się dużo bardziej przyjemnie i można urozmaicać sobie walkę albo walczysz dwoma sztyletami/mieczami albo strzelasz i jest to naprawde mega satysfakcjonujące
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 9 күн бұрын
@prorok1151 tzn wiesz, tu TEŻ możesz walczyć sztyletem, po prostu dla mnie to out of the question przy magu
@DiDi_Wi
@DiDi_Wi 6 сағат бұрын
Piszę info odnośnie modów graficznych do Dragon Age Origins. Jest cały filmik, który krok po kroku tłumaczy jak zremasterować grę. Tytuł filmu na YT: How To Completely Remaster Dragon Age Origins in 2024 - Mod List & Guide. Oficjalny remaster nie nastąpi, ponieważ nie ma już w BioWare osób znających obsługę silnika, może zrobią kiedyś remake, ale jest to wysoce wątpliwe. Nie pamiętam już gdzie o tym słyszałam, ale padła gdzieś taka informacja i była to ona w miarę wiarygodna.
@NataliaKocurek
@NataliaKocurek 11 күн бұрын
Krzysztof znów na strumyku był pięknie zjarany 15h drzemką? WINCY!!!
@mpulumpyu1
@mpulumpyu1 11 күн бұрын
Nie lubię dialogów opartych na kółkach. Odkąd wprowadzono ten wynalazek, służył przede wszystkim degeneracji dialogów. Z jednym obłędnym wyjątkiem - Alpha Protocol, gdzie pokazano jak można dostrzec i wykorzystać potencjał tej mechaniki. Ale gra przepadła, bo jej akurat nie wybaczono błędów, a do tego większość graczy nie przyjęła rpgowych mechanik w strzelaniu. Chyba znowu w to zagram:D.
@kwantowy_prokrastynator
@kwantowy_prokrastynator 12 күн бұрын
Kto policzy wszystkich dwóch bogów?
@michazielinski1390
@michazielinski1390 12 күн бұрын
Podziwiam Krzysztofie Twoją wytrwałość, bo mi ciężko wytrzymać dłużej niż pół godziny bez przynajmniej kilkuminutowej przerwy. A mam już nabite ponad 50h, a końca nadal nie widać xd
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 12 күн бұрын
Nie wiem, skąd się wzięły te plotki o 12-20h gry...
@MatiHardcore
@MatiHardcore 12 күн бұрын
Nie szkoda życia na męczenie się w takich tytułach?
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 11 күн бұрын
@@MatiHardcore no ale ja się grami i fantastyką zajmuję zawodowo. Życie sobie spędzam na czym innym.
@21yarpen
@21yarpen 11 күн бұрын
mi pełne przejście, wszystkie poboczne itd, zajęło 83 godziny
@pawekrasowski8060
@pawekrasowski8060 12 күн бұрын
Za to w anime jak sie pojawia osoba z problemem tożsamościowym albo homoaeksualna albo ma jakieś niewinne ale jednak inne upodobania to są to raczej ciepłe i przyjemne wizerunki. Ostatnio w sezonie Senpai wa Otokonoko tak naprawdę kilka wątków łączy młodzieńczych relacji ale zaczyna się wyznaniem miłości dziewczyny do innej, a on mówi że jest chłopakiem tylko lubi damski wygląd. Ale tu sie ta relacja nie kończy, jest jeszcze kolega ktory jest gejem i żadna z postaci nie pozwala sobie na jakieś roszczeniowe zachowanie, jakieś pyszałkowate wywyższanie. Jest po prostu trójka przyjaciół która jest wiarygodna. I puenta tego wszystkiego zmierza do takich rozsądnych wniosków. Że jeśli czegoś nie czujesz to nie musisz sie na to godzić. Że poza tym że masz swoją rację nie powinieneś z rodziną zrywać kontaktów bo się o ciebie martwią. Czyli taka rzecz która odpowiada na rozterki i faktycznie podejmuje temat co może dać komuś wsparcie, a jednocześnie jest to wszyatko na tyle sympatyczne i dobrze napisane że nic tam nie wydaje sie nie na miejscu.
@OffTeon
@OffTeon 12 күн бұрын
Mam pytanie odnośnie Skyrima, ponieważ temat tej gry został podniesiony w trakcie streama, jak przekonać się do tego tytułu po ograniu np. Wiedźmina 3? Drewniane sterowanie i postaci zachowujące się jak walec niesamowicie zniechęcają mnie do tej gry.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 12 күн бұрын
Ciężka sprawa w ogóle, bo gry Bethesdy nie mają szans narracyjnych w porównaniu z Wiedźminem i pisarstwem CD Projektu. Więc dla mnie Skyrima ratuje roleplay i skala piaskownicy, która sobie mogę zwiedzać przy dźwiękach ukochanej muzyki
@OffTeon
@OffTeon 11 күн бұрын
@@KrzysztofMMaj Takiej odpowiedzi się niestety spodziewałem, ale całkowicie ją rozumiem. Cóż, może za którymś podejściem coś zaskoczy i się przekonam.
@salemfalco
@salemfalco 11 күн бұрын
Jak najbardziej rozumiemy i zgadzamy się z wszelką krytyką, ale wywód o stylizacji języka (jakkolwiek słuszny) wydaje się trochę nietrafiony w stosunku do słowa „koledzy”, które odnosi się tutaj w starym/oryginalnym znaczeniu dla współpracowników, znajomych po fachu, a nie do uwspółcześnionego znaczenia - bliskich znajomych. W Veilguardzie brakuje stylizacji, ale akurat nie tu. To tak, jakby winić Sapkowskiego za użycie w Wiedźminie staropolskiego „ziomek” tylko dlatego, że współcześnie jest używane w kolokwialnym kontekście.
@Hauntorectic
@Hauntorectic 12 күн бұрын
Pewnie patrząc tak czysto z groznawczej perspektywy to gra jako gra tak w oderwaniu od lore raczej rzeczywiście jest przeciętna, ale pewnie nie odstraszy to sporej części fanów Thedas. Przeciętnymi grami był również poprzednie części pomijając jedynkę, która rzeczywiście na premierę w odniesieniu do rynku growego na tamte czasy wypadała solidnie, ale to jest jedyna taka część. Widzę, że większość zadeklarowanych fanów franczyzy krytykujących Veilguard często przyznaje, że ich ulubioną częścią jest właśnie jedynka, ale to głównie na przestrzeni kolejnych części seria wypracowała swoją specyficzną estetykę i rozrysowała Thedas jako właśnie świat rozpoznawalny w oczach fanów. Jedynka przypominała raczej typowe podejście do fantasy w stylu D&D, gdzie jako taki unikatowy własny lore tego uniweresum się dopiero kształtował. Ogólnie rzecz biorąc z pewnością franczyzie nie pomogło odejście wiele lat temu Davida Gaidera, głównego twórcy świata Thedas, oraz Jenifer Hepler (niegdyś drugiej in command zaraz po Gaiderze w scenariuszowych szeregach twórców DA), która wniosła dużo ciekawych innowacji w trakcie prac nad drugą częścią i stworzyła fabularną podwalinę pod część trzecią - ostatecznie jednak Hepler opuściła studio ze względu na hejty ze strony toksycznej części fanowskiego community, zaś Gaider bodajże nie mógł przeboleć wytrzebienia trzeciej części gry pod porty konsolowe i też podobno nie bardzo podobało się studiu jego podejście przy pisaniu Anthem, że niby DA w kosmosie czy coś im tam z tego wychodziło. Więc koniec końców odszedł, po czym założył własne studio, które wydało musicalową grę fabularną pod tytułem Stray Gods. Co do reszty weteranów, to chyba część z nich pracowało przy Waylanders, rpg osadzony bodajże w klimacie mitologii celtyckiej, ale gra nie odniosła spektakularnego sukcesu. Ogólnie przy pierwszej cześć DA też sporo ówczesnych weteranów, opuściło studio (napisali prologi i zmienili miejsca zatrudnienia - swoją drogą, czuć w prologach z origins, że są jakościowe), zostawiając kolejnym scenarzystom pole do popisu, podobnie jak Gaider ponoć zostawił swoim następcą nie tylko sam świat, ale też koncepty na bodaj trzy kolejne części (licząc od trójki). Nie mówiąc już, że Trick Weeks i Mary Kirby (twórczyni min. Oghrena i Varicka) też łapią się na łątkę weteranów BW. A w końcowej fazie produkcji do studia wrócił nawet Mark Darrah. Co do przyszłych karier scenarzystów DA:V to raczej nie ma o co się martwić, bo portfolio takiego Weeksa choćby i tak prezentuje się raczej solidnie. Dwójka DA była uboga, jeśli chodzi o design lokacji, na tamte czasy poniżej przeciętnej, trójka odstraszała poniekąd mmo-rpgowością (ogólnie w mojej ocenie gry jako gry, z pominięciem osobistych odczuć, nieznacznie powyżej przeciętnej jak na tamte czasy biorąc pod uwagę sytuacje na rynku), ale pod kątem świata, DA zaczyna się właściwie od dwójki (wygląd świata przedstawionego, stylistyka architektury, pancerzy i rozwijający się lore świata, dynamika konfliktów i relacji między poszczególnymi grupami i frakcjami) - trójka rozwijała tę stylistykę i nie wygląda mi na to, aby Veilguard odbiegał wizualnie od tego, czego można by się po kolejnej części DA spodziewać. Co do motytwów „Woke” (cokolwiek by to nie miało znaczyć, pewnie najbardziej Woke grą ever jest gothic bo budzimy śpiocha), to pragnę tylko przypomnieć o Zevranie z jedynki, i postaci imieniem Krem z inkwizycji (tyle z pamięci, pewnie znalazłoby się tego więcej). Należy tu pewnie rozróżnić niezadowolenie z przedstawienia tego rodzaju wątków kiepsko od niezadowolenia z pojawiania się tego rodzaju wątków w ogóle. Fabularnie czuć, że bazowano na tych „legendarnych starych notatkach lorowych Gaidera”, natomiast zupełnie wyparował klimat Jenifer Hepler (i to chyba boli co poniektórych fanów, brak wątków z niewolnictwem, sytuacji społecznej elfów w Thedas i Tevinterskimi sprawkami tak ogólnie, ale też dynamiki między postaciami). Widać, że czwórka odcina się od starej fabuły dosyć mocno pod pewnymi względami, trzymając się kurczowo tych wątków Solasowych raczej. To chyba trochę oczywiste, w przypadku gdy główna twórczyni wątków orzamarskich z jedynki, wątków magowo-templariuszowych z dwójki i szkieletu fabularnego trójki, opuściła pokład (już o Gaiderze nie wspominając). - pewien kanał na YT o tematyce growej, po odejściu pewnych ludzi, też już nie jest taki sam, ale taka już kolej rzeczy jak mniemam. Biorąc pod uwagę doniesienia ze studia na temat powstawania tej gry (jak choćby anulowanie parę lat temu wątków opracowanych przez Alexisa Kennedyego ze względu na cancel jego osoby), to ja tam osobiście się cieszę, że gra, chociaż nie jest jakąś sieciówką z mikropłatnościami itd. fani raczej obawiali się w pierwszej kolejności tego, w drugiej zaś, że gra wgl nie wyjdzie. Antagonistów na miarę komtur Meredith, Orsino i towarzyszy na miarę Leliany i Stena raczej nikt o realistycznych oczekiwaniach się chyba nie spodziewał. Wiadomo było, że grze będzie trochę bliżej do Andromedy, która jest trochę taką opowieścią o nastolatkach w kosmosie, którzy mają swoje przygody (no i mnie osobiście odrzuciła jako gra, w Veilgaurd, póki co idzie grać, jako że to DA, jestem w stanie dużo wybaczyć). Podejrzewam, że tak jak nadzieje fanów Andromedy na rozwinięcie się ciekawie zapowiadającej się historii zostały zagrzebane przez negatywny obiór gry, tak z DA pewnie będzie, podobnie, a szkoda - zamiast drugiej Andromedy lub dodatków jakichś do niej, będziemy mieli odgrzewanego Sheparda, zaś zamiast kolejnej odsłony DA figę z makiem, ale prawdę powiedziawszy już sam fakt powstania czwórki to dla sporej części fanów, tak czy owak swego rodzaju cud, więc raczej nie ma co płakać nad tym, czego nie będzie, lepiej cieszyć się tym, co się ma.
@Netami1337
@Netami1337 12 күн бұрын
Zgadzam się prawie w 100% z Twoimi odczuciami z tym wyjątkiem, że Andromeda > Veilguard, przy czym obie to co najwyżej dostateczne gry, ale osobiście bardziej lubie scifi niż fantasy. Dodatkowo to co się dzieje z Taash to masakracja jakaś, słuchać się tego nie da. Ja obrałem taktykę aby skipować 90% dialogów i gra mi się całkiem przyjemnie. Najwyższy poziom trudności i walka z bossami o 15 lvli wyższym była bardzo napięta. Lokację mi się podobają i ich zwiedzanie/ekspolaracja. Nekropolia absolutnie przepiękna jak na moje. Moja ocena to takie 6,5/10. Pierwszy DA był zdecydowanie moim ulubionym, ale w sumie przy każdym się dobrze bawiłem.
@tytus_de_zoo_
@tytus_de_zoo_ 12 күн бұрын
problem wydaje się być głębszy - ta gra to produkt aktywistów którzy mają gdzieś jakość kzbin.info/www/bejne/qH7ZeZlpg6d2qdU
@mio-chibana
@mio-chibana 12 күн бұрын
Farming Simulator 25 ma więcej graczy także...
@mpulumpyu1
@mpulumpyu1 11 күн бұрын
Disciples2 nie grałeś? Oj. Zagraj. Oj, koniecznie. Oj. Tam wszystko jest takie fajne. Nie, fajne, nie, to nie to słowo. Trochę okrutne jest, trochę wredne do samej kości, bardzo zdradzieckie. A walka, jak się ją wyczuje, to miód. A straty bolą. I każda frakcja to dranie. Nie wiem, czy w jakiejkolwiek innej grze są takie elfy. A czary bywają czadowe. Albo wkurzające, gdy są u przeciwnika. I jeszcze opowieść jest dobra. No dobra, czary są ekstra. Zwłaszcza te rzucane na mapie taktycznej, przed walką. I jeszcze grafika, niby stara, ale dobrze zrobiona i bardzo klimatyczna.
@froget67
@froget67 12 күн бұрын
Świetny strumyk pomimo że gra nie dowozi oczekiwanej jakości czy to jeśli idzie o główny wątek fabularny, zadania poboczne czy jakość dialogów, ogladanie streama i śledzenie czatu wynagradza niedostatki gry. Odnośnie S.T.A.L.K.E.R.2 pomimo że to raczej tytuł nie w twoim typie to zachęcil bym aby chociaż spróbować zagrać kilka godzin. Może być to świetne odreagowanie po Veilguard mimo że inne klimaty ale przede wszystkim kreacja ZONY, narracja, lepsza jakość dialogów będą niezłym remedium, a i może znajdziesz coś inspirującego w ZONIE do przedstawienia na wykładach. Pierwszy Stalker mimo ze wyszedł lata temu, to w tamtym okresie wyprzedzał swoje czasy.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 12 күн бұрын
Dobra, wypróbujemy. Pomyślę, jak to zmieścić w grafiku
🔴 ZARA RENATA - DRAGON AGE: STRAŻ ZASŁONY Livestream #5
6:23:03
Krzysztof M. Maj
Рет қаралды 13 М.
Szkoła wychowuje? GIMME A BREAK 💅 | Dla każdego coś przykrego #68
42:10
Long Nails 💅🏻 #shorts
00:50
Mr DegrEE
Рет қаралды 16 МЛН
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 🙈⚽️
00:46
Celine Dept
Рет қаралды 115 МЛН
Как Я Брата ОБМАНУЛ (смешное видео, прикол, юмор, поржать)
00:59
Натурал Альбертович
Рет қаралды 4,7 МЛН
CO STAŁO SIĘ Z CZŁONKAMI Abstrachuje.TV
17:50
Klepsydra
Рет қаралды 684 М.
Czy na takie PS5 Pro czekaliśmy?
21:46
Rozpaczkowanie
Рет қаралды 59 М.
Dragon Age Veilguard "Czemu Misio Płacze?" #1
2:42:35
Szary Grabarz
Рет қаралды 118
Czego nie znoszę w Oldze Tokarczuk? | Dla każdego coś przykrego #20
36:55
KLĘSKA czy TRIUMF? Oceniam GLADIATORA 2
18:52
Bez/Schematu
Рет қаралды 74 М.
RECENZUJEMY NO MAN'S SKY 8 LAT PO PREMIERZE
43:43
To Znowu Oni
Рет қаралды 113 М.
🔴 Horror vacui - DRAGON AGE: STRAŻ ZASŁONY Livestream
4:50:31
Krzysztof M. Maj
Рет қаралды 30 М.