🔴 O dwóch bogach, co ukradli show - DRAGON AGE: STRAŻ ZASŁONY Livestream #2

[@grzegorzsikora2723]

NO CHODŻŻE WRESZCIE. PRZYSZŁO DWÓCH ELFICH BOGÓW! ZARA RENATA!!!

[@KiniaBoni]

Halla - są to białe jeleniowate stworzenia, hodują je dalijskie elfy. Nigdy ich nie dosiadają, używają ich tylko do ciągnięcia powozów (araveli), ponieważ uznają je za równe sobie. Zostały wyhodowane przez Ghila'nan (jej tytuł to również Matka Halla), teraz możemy się domyślić że na skutek eksperymentów. Imperium Tevinter (Doki to właśnie lokacja w Minrathusie - stolicy Tevinteru) - niegdyś zajmowało niemal cały kontynent. Władzę tam sprawuje Magisterium - magowie - politycy, którzy często aby osiągnąć większą władzę uciekają się do Magii Krwi. Wyznaje się tam wierzenie w Andrastę, jest Zakon i Kręgi, ale na innych zasadach niż na południu Thedas. Głową Kościoła jest męski Boski (na południu nazywany Czarnym Boskim), w przeciwieństwie do południa gdzie głową kościoła jest kobieta (Boska). Wierzy się tu że Andrasta była maginią. Kręgi nie zamykają magów tak restrykcyjnie jak na południu, za to dozwolone jest niewolnictwo. Venetori - kult który powstaje w Inkwizycji i służy tam Koryfeuszowi. Chcą przywrócić dawne, potężne Imperium Tevinter. Templariusze - wojownicy na usługach Zakonu posiadający umiejętność zduszenia magii, często zwiększają zwoje umiejętności za pomocą lyrium od którego się uzależniają. Tytani - to dalej dość zagadkowy temat. Więc tu mogę coś pomylić. Mieliśmy o nich w zasadzie tylko jeden dodatek do Inkwizycji. To jacyś przodkowie Krasnoludów. Byli ogromni jak wskazuje nazwa. Mieli umiejętność kształtowania Ziemi. Ale nazwa ta została też użyta do miejsca - ruin w głębinach Ziemi po cywilizacji starożytnych krasnoludów. Krasnoludka, Valta, z którą schodzimy do tego miejsca po kontakcie z lyrium jest w stanie używać czegoś przypominającego magię. Według legend Tytani prowadzili kiedyś wojnę ze starożytnym elfami, która chyba nie poszła za dobrze bo potem już nic nie wiemy o Tytanach. Blight (plaga) - to spaczenie, schorzenie które atakuje i wypacza istoty żywe oraz wyniszcza środowisko, przenoszą ją też mroczne pomioty, agresywne, najczęściej bezrozumne istoty. Ale gra używa też tego słowa na zorganizowaną falę pomiotów dowodzonych przez arcydemona - spaczonego smoka, który według legendy był jednym z tevinterskich bogów. Według legeny było ich siedem, a na tym etapie historii pokonanych zostało 5 arcydemonów. "Magia" u innych klas była obecna od czasów Przebudzenia (samodzielny dodatek do DA origins) czyli dodatku do początku. Klasyczny w tej serii dysonans, komiczny gdy wszyscy chcą nas przekonać jak niebezpieczna jest magia. Hogwarts Legacy w sumie czerpało sporo z inkwizycji. Interface, dynamika, revelio przypominało skanowanie z inkwicycji, umiejętność szybkiego przemieszania się po polu walki tak przypominało skok przez pustkę z drzewka lodowej magii... Siły frakcji wydają się ważną mechaniką o którą trzeba dbać, nie mam na to jeszcze potwierdzenia, ale są mało subtelne sugestie. Więc warto sprzedawać te cenne śmieci u kupców frakcji. Przepraszam że tak długo. Starałam się streszczać. Po tej grze w ramach detoksu będę potrzebowała inkwizycji która jest totalnie odwrotna - może i nudna gameplay'owo, ale ma cudownych towarzyszy i fabułę która wprowadza w zażenowanie tylko tak często jak ta część tego nie robi.

[@leu9008]

Halla- na pewno nigdy ich nie dosiadają? Wydaje mi się (ręki sobie uciąć nie dam, chociaż niedawno ogrywałem ten "rejon" gierki- DA Origins, Las Brecilian/Obóz Dalijczyków, opcja dialogowa Elory), że dosiadają, ale na oklep i to Halla "decyduje" (czyli w sumie, to Halle podsiadają elfy... nie było tematu ;)

[@MrSafrana]

Ależ ja się z Tobą zgadzam z tą Inkwizycją :D. Może i niepopularna opinia ale dla mnie Inkwizycja ma najlepszych towarzyszy z całej trylogii (przepraszam ale Veilguard to dla mnie nie jest Dragon Age).

[@KiniaBoni]

@@MrSafrana kończę powoli i wydaje mi się że z veilguardem nie jest tak źle, ale zdecydowanie trzeba do niego najwięcej cierpliwisci i przymykania oczu.

[@redpencil1680]

Oglądam stream i z tego co widzę to mam już wyrobione zdanie na temat tej gry. Obiekty otoczenia, architektura, projekt wizualny scen - miodny Projekty postaci, design interfejsu, gameplay, design lokacji - średniawka Writing fabuły i dialogi? - dramat Wnioski? Wywalić na obitą buzię(cenzura Veilguardowa) writerów, dopracować średnie elementy i mamy game of the year. Do tego czasu to średniak wart 100ziko maks

[@mateuszherman8667]

Odpaliła się nostalgia, odpalone Dragon Age Origins, pierwsze 5 minut gry więcej emocji z postacią (nie licząc gestykulacji postaci), widząc wstępny przerywnik filmowy przypomina się towarzysz z gry. muzyka w samym menu. Przypomniało się odczucie przy wyjściu 2 części że będzie się rozwijać szarą straż, a tu jednak nie. Widać jak LORE jest porzucone. można kreować krasnoluda maga, którzy byli od magii odcięci. poza naprawdę rzadkimi przypadkami.

[@Argrene]

Podobnie było w DA:I - Nie kazda rasa miała dostęp do wszystkich klas. Ogólnie ta gra nie ma związku ani z decyzjami, ani też wydarzeniami z poprzednich gier. To jak naplucie w twarz wszystkim którzy grali w poprzednie gry, rozwijali postacie i kształtowali świat. Szczególnie, że nie została zapowiedziana jako soft-reset, dosłownie ta gra jest kontynuacją, ale ja sam w sumie nie wiem czego, bo na pewno nie poprzednich gier.

[@KiniaBoni]

Pustka to wymiar magiczny. Ludzie, elfy i qunari (do pewnego stopnia) trafiają tam też gdy śnią. Jest to domena duchów, uosabiających dobre emocje, oraz demonów, manifestujących te złe. Przed Zasłoną nakładała się na świat materialny. Krasnoludy mogą tam się dostać przez rozdarcia czy eluviany właśnie. Po prostu nie we śnie. Wymiar ten potrafi przechowywać też wspomnienia. Reaguje też na emocje i chęci jednostek tam przebywających. Magowie, którzy mają połączenie z Pustką, waśnie dzięki temu połączeniu i właściwościom Pustki powołują siłą woli rzeczy do istnienia. Ogólnie jednak polecam wiki, zwłaszcza angielską. Bardzo to skracam.

[@przemo2831]

Przejrzałem właśnie concept arty z DA Veilguard i nie wiem kto podejmuje tam decyzje ale niech przestanie. Ta gra mogła być taka dobra

[@KrzysztofMMaj]

Masz gdzieś jakiś link do zbioru, czy też krążą sobie po sieci swobodnie?

[@baquazan]

Chichotem historii jest fakt, że dawniej po ograniu w pierwszego Dragon Age lub Mass Effecta, ciężko było mi grać w produkcje AA, bo w porównaniu do produkcji Bioware czuć było biedę w tworzeniu świata w dialogach i rozbudowaniu towarzyszy.. Dziś natomiast produkcja BioWare wydaję się tym biedniejszym kuzynem nie tylko na tle gry Larrianów, ale również Cyberpunka, który swoje problemy, to dialogi, postacie, miażdżą te widoczne powyżej.

[@KrzysztofMMaj]

Właśnie dlatego nad projektem dialogów i postaci tak boleję podobno później spotykamy najlepszych towarzyszy, ale to jest potężny błąd, że nie są dostępni od początku moim zdaniem, bo nie ma szansy na rozwinięcie relacji

[@baquazan]

@@KrzysztofMMaj Wystarczy spojrzeć, na starsze produkcje studia, gdzie większy nacisk niż na historię, był kładziony na towarzyszy. Postaci, które wywierały wpływ na gracza, albo gracz miał możliwość wywrzeć na nie wpływ, a dodatkowo ich historia była najbardziej angażująca były werbowane w stosunkowo wczesnym etapie rozgrywki. Apogeum tego stylu to był Mass Effect 2, którego lwią część stanowił werbunek, rozmowy i rozwiązywanie niezałatwionych spraw towarzyszy przed misją samobójczą.

[@Argrene]

Jak się spojrzy całościowo, to mam wrażenie że tworcy nieudolnie próbowali odtworzyć schemat ME2 w rozwoju historii i towarzyszy (np misje ...i jeszcze jednej rzeczy, nie napisze, bo SPOILER.). Ta gra to: "mamo, ja chcę Mass Effect 2 w świecie Dragon Age" "Mamy go w domu" ME2 w świecie DA w domu:

[@froget67]

Odnosze coraz większe wrażenie że pomimo tych wszystkich wad Inkwizycji do których później przyznało się i samo Bioware (Mike Ladlaw z tego co mi świta) to Dragon Age Inkwizycja spodobała by ci się bardziej niż Veilguard, pomimo że główny antagonista też jest miałki, ale bohaterowie są jacyś mają charakter, różnią się i spierają, dialogi może nie poziom Wiedźmina ale są lepsze niż tutaj. Do czego to dosżło że poprzednia część po latach jawi się jako nienajgorsza z perspektywy czasu, bo zawiera pewne elementy które dla nas nie były plusem tylko wyglądały jak coś oczywiste co musi się znaleźć.... jak standard. Spójność lokacji i postaci, owszem jest kolorowo, ale postacie nie mają "candy style" Dialogi zarówno w wątku głównym jak i pomiędzy bohaterami na wyższym poziomie. Możliwość sterowania każdym bohaterem w trakcie walki, mają swoje życie mogą zginąć Bohaterowie spierają się miedzy sobą, a nawet niektore decyzje mogły doprowadzić do odejścia kompana, coś mi się wydaje że była taka opcja. Walka mimo że nie jest tak dynamiczna, to wydaje mi się ze jest czytelniej, a już na pewno można było być odporniejszym na ciosy, przyjąć więcej. Mag rzuca bariere która pochlania część obrażeń, dodatkowo osoby z tarczami jak Cassandra budują w trakcie walki garde która pełni taką samą funkcje redukuje częś obrażeń. Rozstrzyganie sporów jako inkwizytor na pewno by ci się spodobało. Jednakze to najlepiej może było by zagrać po poprzednic częściach, chyba że Origins technicznie nie mógłbyś zdzierżyć, Inwizycja technicznie trzyma sie dobrze.

[@TheTotal1981]

Też "czułem miętę" do Tali w MassEffect 😄

[@damiankaim2553]

Mam dla ciebie złą wiadomość Krzysztofie, Black Myth Wukong nie będzie nawet nominowany w kategorii "gry roku" na Game Awards...

[@KrzysztofMMaj]

TY SOBIE ZE MNIE ŻARTUJESZ W TYM MOMENCIE

[@Grycerz]

Jestem kilkanaście godzin dalej w grze i sprawa z inkluzywnością niewiele się zmieniła - po za legendarnie źle napisanym towarzyszem i okazjonalnym zaimkiem "jenu/onu" u losowych NPCów to więcej tego legendarnego "woke" nie było. Wygląda to tak, jakby BioWare cynicznie rzuciło kwestie LGBT ludziom na pożarcie, wiedząc, że oberwie się inkluzywności bardziej niż dialogom czy questom. Ale dużo bardziej irytują mnie ludzie i rage baitowi youtuberzy, którzy z taką łatwością to łykają. Masz teraz przez to zalew ludzi nie mający pojęcia o katastrofie jaką robi ta część francyzie powtarzający nośne hasełka zagłuszając normalną dyskusję i upewniając się, że do graczy i devów nie trafi "Veilguard ma tragiczny poziom scenariusza", tylko "Veilguard jest zakrzyczany przez transfobów, więc dla równowagi też musimy pokrzyczeć". A po środku tego wszystkiego są biedni fani, którzy po prosu chcieliby, żeby gra była lepiej napisana.

[@KrzysztofMMaj]

W większości przypadków obstawiam, że komentujący po prostu nie sprawdzili i nie grali dłużej - ale swoją robotę wykonują, bo promują grę za darmo. Więc ten cynizm jest dla mnie jednak bardziej problematyczny, bo bez niego nie byłoby paliwa do takich dyskusji, a nie oszukujemy się: trzeba niewyobrażalnego syndromu wyparcia i naiwności, żeby myśleć, że takie prowokacje nie wywołają lawiny komentarzy. BioWare po prostu stworzyło mem, szkoda że na plecach ludzi, którzy woleliby być zostawieni w spokoju i roleplayować sobie tak, jak gra pozwala (causa BG3)

[@adamdas4527]

To jest przecież częsty zabieg, stosowany od lat. W trailerach skupiają się na rzeczach niekanonicznych, podkreśla się kolor skóry elfów czy krasnoludów (jakby to było coś naprawdę istotnego dla serialu), dorzuca się jakiś element mocni kontrowersyjny, a wywiadach twórcy podrzucają co jakiś czas treści typu "nasza produkcja jest najbardziej (wstaw jakieś polaryzujące ludzi hasełko) wszech czasów". Najwyraźniej przynosi to konkretne zyski i wszystko się zgadza w tabelkach księgowych. Przeciętna czy słaba produkcja po prostu zginie w tłumie, a taka "kontrowersyjna" przyciągnie ludzi przynajmniej w czasie premiery, bo będą szukali tych demonicznych treści ukrytych gdzieś w 2548 generycznej lokacji.

[@lkupiec1978]

Skoro są wyzwoleńcy, to bedzie wyzwolenica.

[@DiDi_Wi]

4:54:19 "Kim jest ten głupiec?" 4:45:21 "Kto to jest?" Czy w tej grze tak na serio jakaś mniej uprzejma i bardziej dosadna postawa nie istnieje? Kto to tworzył... Mam ogromny problem nawet z obejrzeniem transmisji z tej gry, jeśli EA miało na w założeniach obrzydzić granie to osiągnęli dobry wynik. Przy tak dobrym dodatkowym komentarzu, zanudzić mnie tak, że aż zasypiam i to dosłownie, to nie lada wyczyn.

[@KiniaBoni]

Obejrzałam część streama. Wydaje się być spokojniejszy w każdym razie. Osobiście się cieszę. Nadgonię później żeby pomóc ewentualnie z lore. Mam nadzieje że bawiłeś się nieco lepiej. Sama jestem obecnie po dwudziestu-kilku godzinach w grze. Za mną jeszcze więcej żenujących dialogów i irytujących mnie braków w informacjach o świecie. Na minus działa też nieprzyjazna lore arena. Ble. Z kolei z dobrych wieści - latarnia zmienia się cudnie. Morrigan ma dobre wyjaśnienie czemu jest teraz spokojniejsza. Dobre domknięcia wątków z Inkwizycji (warto jednak szukać tych figurek wilka ze wspomnieniami Solasa), chociaż pewnie oceni to tylko pewne grono dziwnych zajwkowiczów, takich jak ja. Emmerick i Manfred to zdecydowanie najlepsze postacie (no, moim zdaniem), poza Assanem. Na dodatek niesamowita bitwa, na mnie przynajmniej zrobiła ogromne wrażenie. Wreszcie fabuła wydaje się zagęszczać. Pozostaje tylko pytanie po co tu tyle rozlazłej treści. Pewnie dałoby się moje podejście skrócić, no ale... ja tam lubię zwiedzać.

[@KrzysztofMMaj]

TAK. Bawię się lepiej, choć naprawdę bez Waszych dopowiedzeń i różnych krotochwil chyba bym odpadł - gra nie wybacza ludziom, którzy chcą przez nią poznać świat DA po raz pierwszy. Chyba najbardziej mi jednak przeszkadzają dialogi, montaż cutscen i brak porywającej muzyki dla mnie to zbyt ważne elementy gry jednak. Ale obniżenie pasków zdrowia wrogów to coś, co powinno być rekomendowane KAŻDEJ osobie chcącej zagrać w Veilguaed

[@KiniaBoni]

@@KrzysztofMMaj mam 32 poziom i dalej próbuję zrozumieć tu tempo, ale ja nie jestem żadnym wyjadaczem. Są tu takie minionki co schodzą na dwa ciosy, ale też przeciwnicy nad którymi trzeba się pomęczyć, ale przyrost z poziomem działa chyba całkiem dobrze. Boję się tylko że z czasem będzie nudno i tylko bossowie typu smoki będą robić wrażenie.

[@Artemidora507]

Morrigan może i ma wyjaśnienie, ale to do niej nie pasuje podobnie jak ten bajkowy klimat do Dragon Age'a, zresztą to wszystko jest częścią ugrzecznienia tej gry.

[@KiniaBoni]

@@Artemidora507 ale grałeś/łaś w całą serię? Spotkałeś/łaś ją w inkwizycji? Ona nie została tu diametralnie zmieniona. Już w trzeciej odsłonie nie była złośliwą prukwą. Po drugie drugi gragon age ma raczej komiksową stylistykę. Trzeci z kolei jest bardzo kolorowy. A ta grafika jest stylizowana na komiksy z tej serii. Poza tym tą grafika będzie się wolniej starzeć niż ta z jedynki. Może tobie nie pasować ale to nie powstało tak z niczego i nagle.

[@DysputantInkwizycji]

​@@KrzysztofMMaj oj muzyka momentami jest "wystarczająca" ale mam wrażenie że tu nie ma systemu muzyki... widzę tylko kilka trigerów typu lokacja, scenka, walka i/lub dialog i żadnego stopniowania. Szkoda że nie ma dynamicznego systemu przy nie ambientowej wyrazistej muzyce

[@szymonmovies90]

Ej ale koreańskie filmy o zombie są bardzo dobre, np. #Alive, Zombie Express. Btw, jeśli serio lubisz kino koreańskie to musisz nadrobić Exhuma i Uprising-taka odwrotność Ghost of Tsushima gdy to Japonia napada obcy kraj 😅

[@KrzysztofMMaj]

Ja bardzo cenię animca Kabaneri of the Iron Fortress

[@szymonmovies90]

​​@@KrzysztofMMajooo tu mnie zagiąłeś bo nie znam tegoż, nadrobię, za to mogę polecić anime i film aktorski z Zom100 oraz Sweet Home ale tylko s1

[@szymonmovies90]

​@@KrzysztofMMajPS. Jak chodzi o gry roku to bardzo polecam nadrobić jeszcze Yakuzę8; tak, można grać bez znajomości poprzednich gier i dodatkowo to jedyna gra która ma dynamiczne walki turowe, gdzie można na bieżąco robić bloki i czasem wręcz przebić system turowy i zacząć bić typów in real time

[@leu9008]

Gra niczego nie zabrania, ona po prostu umożliwia roleplay ...prawdopodobnie, jakiegoś statystycznego uzytkownika socialmediów, z Juesej.

[@szafirowysmok680]

Za pierwszym razem nie usłyszałam ile ta gra kosztowała Za drugim jedynie siedzę i nie dowierzam Nie ma chyba żadnego usprawiedliwienia na to co stało się z tą grą i serią Średnia gra za kupę kasy zrobiona przez ludzi którzy najwidoczniej nie mają serca ani do tego świata ani do swojego zawodu Szczerze... już nawet odkładając całą historię tej serii Udam na chwilę że jest to całkowicie dzieło... Wtedy nie dość że ta gra jest całkowicie niezrozumiała i nie wiadomo co się dzieje To dodatkowo jest to naprawdę przeciętna gra kosztująca bardzo dużo Już lepiej dołożyć do Diablo 4 Które pod względem mechanik musi zostać jeszcze doracowane... I ma beznadziejny koniec ale przynajmniej potrafiło od początku wzbudzić większe emocje Poza tym w problemy w Diablo 4 są tymi które wzgednie można naprawić... A tutaj... Nie zmienią już przecież dialogów ani tego jak poprowadzona jest fabuła

[@KrzysztofMMaj]

Diablo 4 miało zdecydowanie lepszą fabułę and that's saying something, bo Diablo 3 miało z kolei o wiele, wiele lepszą. Ta przeciętność bardzo boli

[@szafirowysmok680]

​@@KrzysztofMMaj Boli, ale chyba najsmutniejsze jest to, że sporo ludzi przyzwala na taką przeciętność. Oceny 10/10 to jakiś nieśmieszny żart, a argument "To dobra gra, po prostu zły DA" to kpina. Gdyby nie to, że gra należy do znanej serii, to sporo ludzi nigdy by jej nawet nie spróbowało. Jednak może nie powinno mnie to aż tak dziwić. Już na zawszę zostanie mi w pamięci recenzja recenzenta, który dał tej grze 7/10, ponieważ "zbyt dobrze się bawił, by wystawić tej grze 5/10, mimo że potrafi wypisać całą ścianę wad tej gry". Dobrze się bawił? Świetnie dla niego. Tylko dlaczego nawet recenzent, nie potrafi mieć odwagi powiedzieć, że dobrze się bawił w przeciętnej grze.

[@KrzysztofMMaj]

@szafirowysmok680 absolutna zgoda. Nieodróżnianie „misiępodobania” od chłodnej analizy mocnych i słabych stron to coś, co bezpośrednio doprowadza do postępującego spadku jakości wychodzących współcześnie produkcji

[@InsectLover_3.14]

Szczerze. Większą imersje czerpałem z pierwszej Ultimy czy Might and Magic book one a to były gry na DOS. PS. Polecam Arx fatalis. Tam trzeba pisać w powietrzu runy by rzucić czar.

[@Ufos1984]

Krzysztof, kiedy w końcu zagrasz w riftbreaker? To ma już 3 dodatki, a niedługo będzie tryb coop!

[@KrzysztofMMaj]

TRZY DODATKI?! CO TY MÓWISZ a ja nic nie wiedziałem... Musimy jakoś koło świąt ogarnąć

[@Ufos1984]

​@@KrzysztofMMajno, a w jednym z nich dostajesz miecz świetlny, eeee tzn laserowe ostrze😂

[@mio-chibana]

Oglądam zapisy streamów tej gry przewijając każdy moment gdy Krzysztof nie opowiada o czymkolwiek oraz każdą walkę z przeciwnikami, boszee! jaka ta gra nudna!