KWAS SZCZAWIOWY BEZWZGLĘDNY MORDERCA !!! Z cyklu Pszczoły i Warroza

Jeśli się wam podobało zostawcie suba i łapkę w górę by nie ominęły was kolejne filmiki najgorszego pszczelarza na Polskim YT
LINK DO ZDJĘCIA Z STĘŻENIAMI: drive.google.com/file/d/1vdGi...
PUBLIKACJA TYTUŁ :
Effect of oxalic acid on the mite Varroa destructor and its host the honey bee Apis mellifera
Ivana Papežíková, Miroslava Palíková, Silvie Kremserová, Anna Zachová, Hana Peterová, Vladimír Babák & Stanislav Navrátil
LINK DO GRUPY :
/ 1232282770228922
kontakt biznesowy: [e-mail]
NO I NAJWAŻNIEJSZEJ DZIĘKI ZA OBEJRZENIE MATERIAŁU

[@polskaaa1334]

całe życie myślałem ze kwas szczawiowy działa bezpośrednio na warrozę dzięki za uświadomienie mnie .

[@lorddaniel1704]

Bo działa na warrozę.

[@pasiekakamionek]

Dobrze kombinujesz, co do pasków, lepiej zastosować wcześniej, najlepiej działają kiedy pszczoły są aktywne, trzeba pamiętać, że musi minąć kilka tygodni żeby zamknął się cykl wygryzania pszczół, a pogoda może być niesprzyjająca.

[@bioBeeLANT]

korzystając z okazji, dzięki za podpowiedź jak zrobić paski w tym temacie wzoruję się na Panu

[@pasiekakamionek]

@@bioBeeLANT żeby nie przekombinować najlepiej wykorzystać beermat 1,2 mm szerokość pasków ok. 2,5 cm. Długość różnie, 2/3 wysokości swojej ramki × 2 strony. Po przygotowaniu roztworu i namoczeniu pasków przez kilka godzin trzeba je odsączyć z nadmiaru, muszą być wilgotne,ale nie mokre. Wieszamy je kilka centymetrów od ścianki ze strony wylotka przy zimnej zabudowie, jeden można dać z tyłu. Po kilku dniach trzeba przeprowadzić kontrolę, pszczoły czasem szybko zgryzają paski i trzeba podać nowe. Metoda odpowiednia do stosowania w pełni sezonu, bez zapachu i przenikania do miodu, ale najlepiej wybrać czas bezpożytkowy, wtedy mamy spokojną głowę. Wiosną może być większy osyp zimowej pszczoły, ale bez tragedii.

[@bioBeeLANT]

@@pasiekakamionek dzięki za dodatkowe info na pewno przetestuję w kolejnym tygodniu na tym odkładzie

[@tadeuszw1509]

Świetne kompendium wiedzy. Jeżeli to mozliwe proszę o informację ,czy jest zalecany konkretny termin stosowania u pszczół syropu z kwasu .

[@bioBeeLANT]

Kwas można stosowac na wiosnę lub zimowanie w naszym wypadku jest to sierpień jest tylko i jedna wielka uwaga (chyba mówiłem o tym) jak jest 20-25 stopni+ kwasu bezwzględnie nie stosujemy bo możemy porazić pszczoły (wyższa temepratura=szybszy metabolizm i parowanie i większe stężenie w ustroju pszczoły. Pozdrawiam

[@marcinpirog716]

Dzień dobry. Czy można stosować syrop z kwasem szczawiowym na wiosnę, w sierpniu po ostatnim miodobraniu i jesienią ?

[@bioBeeLANT]

Nawet trzeba. ale odpowiadając bardziej dokładnie syrop można stosować co pokolenie pszczoły (w sezonie to jest około 1,5-2 miesiąca) stosowanie częstsze może powodować negatywne skutki (no i też trzeba wziąć pod uwagę negatywne skutki dla matki która żyje 2-3 lata pod kontem produkcyjnym) . Ja osobiście stosuję po ostatnim miodobraniu i na wiosnę (najczęściej Wielkanoc)

[@mateuszpaeczka1667]

Co myślisz o sciereczkach lub gabeczkach z kwasem szczawiowym ?

[@bioBeeLANT]

z tego co wiem stosuje się gąbki. Osobiście nie testowałem wiec nie mogę się wypowiedzieć. ale pewnie działają, kwestia kontrolowania temperatury

[@ThEcLoUdBuStEr]

Jest tylko jedna rzecz. Warroza nie żywi się hemolimfą. To, że różne kwasy po spożyciu przez pszczoły działają na warrozę wiadomo od lat. Problem jest tylko w skracaniu życia pszczół.

[@bioBeeLANT]

z czego mi wiadomo samice roztoczy hemolimfą się żywią

[@ThEcLoUdBuStEr]

​Gdyby tak było, to by się nie mogły rozmnażać, bo za mało substancji odżywczych - musiałby się pompować jak kleszcze łąkowe. Warroza żywi się ciałem tłuszczowym. Teoria o hemolifmie kilka lat temu została obalona - zresztą nigdy na nią dowodów nie było.

[@bioBeeLANT]

no też prawda. co prawda teoria z hemolimfą nie jest obalona do końca, lecz fakt faktem ma Pan racje

[@ThEcLoUdBuStEr]

​@@bioBeeLANT nie jestem "Pan" :) Dobrze powiedziałeś o amitrazie, w wielu krajach już mają problem z uodparnianiem warrozy, ale w Polsce mało się o tym mówi. U nas problem jest jeszcze mały ze względu na apiwarol i metodę jego podania. Oczywiście takticowcy robią swoją robotę :) Przez uodpornienie się na amitraz powstała metoda argentyńska, która jest używana w pasiekach 1000 - 10000 uli. Stosuje się ją w wielu krajach Ameryki Południowej i nie tylko, a w Polsce nazywana jest "paskami z kwasem szczawiowym".

[@krzychbelka8835]

@@ThEcLoUdBuStEr pożywianie się warrozy na ciałku tłuszczowym to novum, dane zostały opublikowane w 2018r przy okazji pracy doktorskiej jakiegoś zagranicznego doktoranta. jednocześnie teoria o pożywianiu się roztocza hemolimfą nie jest podważona tylko doszła kolejna zmienna jakim jest ciałko tłuszczowe pszczoły. W skrócie warroza może żywić się tym i tym. Po prostu trzeba czekać na kolejne badania w tym temacie

[@wf9726]

Warroza nie żywi się hemolimfą. Patrz Igor Pawłyk

[@bioBeeLANT]

zgadza się hemolimfa jest zbyt ubogim pokarmem a przynajmniej tak twierdzą najnowsze publikacje, sprostowałem to w jednym z późniejszych filmach

[@endurosaltwater5724]

Jesteś zajebisty nie słuchaj innych w stosunku do"starszych komentarzy " Tak trzymać i się nie poddawać ✊✊👍👍👍👍👍jest super

[@adamchwaek5358]

Siemka daj do siebie e-maila mam sprawę. Pozdrawiam

[@bioBeeLANT]

[e-mail]

[@Sylwester_Krolak]

To najgorsza z możliwych metodą zwalczania warrozy. Jestem zwolennikiem stosowania kwasów, zwalczam warroze wyłącznie kwasami, ale trzeba mieć do tego odpowiednią wiedzę. Bezpośrednie polewanie pszczół roztworem kwasu szczawiowego w syropie cukrowym powoduje uszkodzenie pancerza chitynowego. Przez te mikrouszkodzenia wnikają bakterie, wirusy i wszelkie inne patogeny doprowadzając do chorób i w konsekwencji do śmierci pszczół. Kolejną rzeczą jest to, że ten syrop z kwasem jest przez pszczoły zlizywany, przez co poparzeniu ulega języczek pszczoły oraz jak wykazały badania, może dojść do perforacji jelita, czyli zgonu. Warto wspomnieć, że w 2017 roku w Niemczech padło ponad 60% rodzin u których stosowano polewanie roztworem kwasu szczawiowego w syropie cukrowym.

[@bioBeeLANT]

nie wiem czy Pan nie oglądał czy cuś ale dokładnie tłumaczę na bazie podanych publikacji to żeby kwas zadziałał na roztocz musi zostać do niego podany doustnie (czyli kwas przedostaje się z pszczoły do roztocza nie inaczej). co do odparowywania kwasu głowę daje ze także powoduje uszczerbki w pancerzu wiec sposób podania raczej jest drugorzędny a liczy się dawka kwasu na jaką zostanie wystawiona pszczoła. tak wiec podawanie kwasu moim zdaniem w syropie jest bezpieczniejsze o tyle że dozujemy konkretną dawę uniezależnianą od temperatury w ulu. Co do działania toksycznego w końcu to kwas wiec tak źle i tak niedobrze

[@bioBeeLANT]

dodatkowo, co prawda juz nie pamietam dokładnie ale osyp pszczoły w przytoczonych publikacjach był marginalny przy stężeniu kwasu jaki stosujemy do leczenia

[@zyga767]

Też mam raczej złe zdanie o kwasach. Na pewno pszczół ubywa wraz z pasożytem. Każde przedawkowanie kwasu to śmierć dla pszczół. Przy wyższej temperaturze szkodliwość kwasu zwiększa się i tu powstaje problem z dozowaniem np. kwasu mrówkowego.

[@krzychbelka8835]

MEGA film naprawdę się postarałeś. Jak ty to nazywasz hejt może bierze się własnie z takich tytułów typu polewanie pszczół kwasem choć słuszne budzi to pewnego rodzaju sprzeciw. Pozdrawiam

[@bioBeeLANT]

a dziękuję staram się