Dori me Interimo, adapare Dori me Ameno Ameno Latire Latiremo Dori me Ameno Omenare imperavi ameno Dimere, dimere, matiro Matiremo Ameno Omenare imperavi emulari, ameno Omenare imperavi emulari, ameno [Słoń] Nadchodzi siedmiogłowa bestia, fałszywy mesjasz Armageddon rzeźnia, elektryczne krzesła Dziś nie pomoże ci nawet ukrzyżowany cieśla Wszystkie bitwy tego świata to był dopiero przedsmak W zakazanych pieśniach, lud oddaje nam cześć A nasza liczba to 666 Przynoszę śmierć, krwawi każdy organ Mikser gra na sterczących żebrach jak na sprzęcie korga III Światowa Wojna, miasto tonie w smogu Ci którzy przeżyją bomby poumierają z głodu Oto zmierzch Bogów, czas nekrologu Jednostki tworzą ogół tego masowego grobu Z nieba leci deszcz płodów, kawałki ludzkich jelit Każdy nekrofil czuje się dziś jak Jim Carrey Jutra nie ma a każdego z nas czeka jeszcze dziś anatema Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,slon_x_pih_x_fokus_x_kaczor_x_kobra_x_eripe,ameno__madness_blend_.html
@cebula.4 жыл бұрын
(Słoń) Nadchodzi siedmiogłowa bestia, fałszywy mesjasz, Armagedon, rzeźnia, elektryczne krzesła... Dziś nie pomoże ci nawet ukrzyżowany cieśla - wszystkie bitwy tego świata to był dopiero przedsmak. W zakazanych pieśniach lud oddaje nam cześć, a nasza liczba to: SZEŚĆ! SZEŚĆ! SZEŚĆ! Przynoszę śmierć, krwawi każdy organ, mikser gra na sterczących żebrach jak na sprzęcie Korga. Trzecia światowa wojna, miasto tonie w smogu. Ci, którzy przeżyją bomby, poumierają z głodu. Oto zmierzch bogów, czas nekrologu - jednostki tworzą ogół tego masowego grobu. Z nieba leci deszcz płodów, kawałki ludzkich jelit - każdy nekrofil czuje się dziś jak Gene Kelly. Jutra nie ma, a każdego z nas czeka jeszcze dziś anatema. (Pih) Kiedy oczy wywrócą ci się do środka, zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic. Oddasz przysługę, jak ostatni oddech oddasz - na dużym palcu z prosektorium kwit. Daj mi chwilę, wystarczy ułamek szansy. Mam skillsy, czuję krew - to mój koń trojański. Chcesz punchy? To przekaz: pieprzę walkę o tron wśród MC's, gdzie większość jest jak Elton John i jego "żon". Dla bez polotu kotów - pobocze, niech tam harują kroczem. Łamię wpół każdą wiotką kurwę, niech puszcza pawie za burtę, gdy topię łódkę i zrywam żagiel. Zlany potem? To tylko ja - kill water; dotknięcie geniuszu dla tysięcy uszu. Wersy prawdy, rzeczywistość to mój warsztat. Dzieciak pragnie sławy - pierwsza płyta szybko: falstart. Patrzę na rap grę, co drugi to tytan - do niedawna wypluwał, dziś chce wszystko połykać. Witam w bloku, w rynsztoku mięty nie ma. Ranne zwierzę bez skrupułów uwalniam od cierpienia. (Miuosh) Dlatego, że porusza mnie to, co dobre, a brzydzi to, co modne. Ja żegnam ten syf, zapraszam cię na ich pogrzeb. Zamknij oczy, otwórz umysł - słuchaj; rozliczam się z nimi dziś - za te wszystkie lata teraz i tutaj - z bandą pedałów i tanich pizd. (Pih) Kiedy oczy wywrócą ci się do środka, zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic. Oddasz przysługę, jak ostatni oddech oddasz - na dużym palcu z prosektorium kwit. (x2) (Słoń) Chuj ci w kanalizę, dla mnie liczą się fakty. Tu niejeden Wróbel Ćwirek chce być jak pterodaktyl. Brak ci jaj, cierpisz na chroniczny zanik fiuta, wykupię twój cały nakład za mój jednodniowy utarg. Kumasz?! Niektórym się popierdoliły tryby, są planktonem, a już chcą pływać jak grube ryby. Gdyby wielkość genitaliów była zależna od rapu, to ja swojego kutasa woziłbym na paleciaku. Zawodowcy hałasu - lecą szyby w budynku, więc uważaj, żeby uciekając nie pogubić stringów. Synku, napinka przez net nic ci nie da - twoje życie towarzyskie to ekstremalna bieda. Oto powrót Jedi. A wy nie wierzcie bredniom, pamiętaj, że to przy nas wszyscy samozwańcy bledną. Strzelam w samo sedno, jak jebany Wilhelm Tell, biorąc twoje jabłko Adama na potencjalny cel.Tej! Muszę cię ostrzec, znów robimy krążek, więc nie puszczaj tego siostrze, bo zapewne zajdzie w ciążę. Pogrążę słabych w bólu, głupota osiąga szczyt, pozostawimy po nich lasy nagrobkowych płyt. Wchodzę w bit jak MC Breed, jak B.G Knocc Out. Charakterystyczny wokal jak Zack de la Rocha. Chłopak, widzę, że łzy ci rozmazały brokat, a twoją szkaradną lachę już jebał cały lokal. Tnę jak rozbity pokal, bębenki ci rozszarpię - czterdziestu łysych typa sieje rozpierdol w knajpie. Oto liryczny snajper, celuję w środek brwi, zamieniam czerwone punkty na czołach w kałuże krwi. (Fokus) Ludzi opanuje zawiść i nienawiść czujesz, brat? Chodźmy zabić tą nienawiść, bo opanowuje świat. Kto tu wchodzi na bit? Godzinami mógłbym mówić tak. Musisz wstać i się obudzić, a nie drzemać tyle lat. Cała Ziemia, pokolenia ludzi - każdy lubi spać - niźli zbudzić się - i łudzić się, że ten świat nie ma wad. Świat ostudzi cię, pobrudzi cię - nie poddawaj się, walcz! Wiem, że nudzi cię, że trudzi cię pokonywanie fal. Czasem trzeba byc kutasem, trzeba być twardym jak stal. Trzeba spalić skurwysynów kwasem albo wbić na pal. Czy prawdziwy bóg wybaczy temu bogu, co nam dał zezwolenie na ten koszmar, który trwa i będzie trwał? Przerażenie w oczach ludzi, którzy giną - Cziki blow - na nie swojej wojnie o pieniądze. Religijny szał znów ogarnia postacie stojące wśród dymiących ciał. Nie rozumiejące nic, tylko że ktoś karabin dał. Nie chcę myśleć o tym nawet, co by było, gdyby tu rozpętało się to piekło. Czasem budzi mnie ze snu to, że można kogoś zabić, ot tak - spotkać, wsadzić nóż. Krótka gadka, i tak jakby nigdy cię nie było tu. Niektórzy mówią, że to przejażdżka - myślę: Coś w tym jest. Obserwuję, jak przez szybę w centrum miasta pada deszcz. Wszyscy spieszą się gdzieś, jest szesnasta. Muzyka dla mas: wszyscy leżymy w rynsztoku, nieliczni szukają gwiazd. (Kaczor) Skreślonych stron zostawię po sobie. Na nich miliony słów, w których chciałem swych racji dowieść. Czego się dowiesz z nich o mnie i o moich bliskich? Wciąż przeciw hipokryzji, kłamstwu i zawiści. Wciąż z prawdą za pan brat, bo na nią mam mandat. Gram rap i rozpierdalam stylem jak Kung Fu Panda. Swego kunsztu pan dał wam dziś dawkę szczodrą - dla wielu niewygodną, słabych MC's pogrom. Tych, co się modlą, bym przestał - dziś rozczaruję, bo będę beształ każdego, co przeciw mnie knuje. W oczy cię kłuje, chłopcze, że jestem SZPADY* gracz? Mam wytrych do drzwi tej gry jak w robocie włamywacz. Ze mną ejbry, co robią rap od lat ten sam. To fakt, podpisałem z diabłem pakt - jak Gil Renard - fan. Radę dam. Mikrofon, scena - to plan. Gram va banque. Opadła szczena wam? Powrócił pan. (Słoń) To uczucie, jakbyś nagle obudził się trumnie: tłusty klecha brudną łapą wkłada ci w pysk Komunię. Chcesz wiedzieć co u mnie? Pale zdradzieckie mosty. Jestem heroiną w żyłach twojej nastoletniej siostry. Lewy prosty zrówna trzon nosa z mózgiem, fragmenty czaszki to trójwymiarowe puzzle. Dzisiaj ulice są puste, a ty zapłacisz słono. Nie licz na pomoc - wszyscy niewierni spłoną. Ósmy Pasażer Nostromo - dla mnie krew jest słodka. Jak Obcy rozerwiemy twoje ciało od środka. Likantropia, amok, wilczy obłęd, WSRH - czarne słońce naszym godłem. Podłe spojrzenia... Tu musisz być przebiegły, bo cię zamurują żywcem, zedrzesz paznokcie od cegły. Biegnij do światła, nigdy w stronę drzew - to produkcje, przy których z głośników tryska krew. Szyderczy śmiech, seria pchnięć, krew ucieka jak z pękniętego termometru rtęć. Jak Cage, jak Q Strange, jak Mr. Hyde łamię piąte przykazanie zawsze, kiedy pluję w majk. Fanom freestylowych walk puści zwieracz i nerwy. Przy nich czuję się jak pedofil w miasteczku Bullerbyn. Kiedyś fani Verby, dzisiaj postawa bitewna? Macie kręgosłupy kruche, jak ze spróchniałego drewna. Batty boy, zapewniam, nie chcesz beefu z nami, równie dobrze mógłbyś skoczyć nago w ławicę piranii. Zostaniesz ukrzyżowany, poznasz co to mrok. A my będziemy włócznią, która przebije ci bok. (Kobra) To jest Poznań! Mixtape'y idą z rąk do rąk! Na ulicach ludzie czają to - wiedzą kto jest kto! Teraz liczy się sound, niech to gra jak trzeba! Wie to Grand i dlatego taki bit przyjebał! To jak kawałek nieba w tym całym piekle z betonu. Tutaj człowiek jest szary, jak wycięty z kartonu. Witaj w domu! Czujesz syf, wściekły swąd? To jebany, brudny Łazarz - chłopaku, jestem stąd! I ten rap robię wciąż dla skurwieli sercu bliskich - młodych wychowanych w nienawiści do policji. Bez fikcji! Czytaj: "non fiction"! Bracie, szanuj swoich kumpli jak w doku Nixon! W tym temacie to wszystko: czysto gra czysty hip-hop. Zawsze na ulicy znajdę inspirację. Dziwko! To żaden sitcom, wiemy, jak zareagować - jesteś tu intruzem, to się musisz dostosować, tak! (Pih) Życie jest krótkie, a śmierć długa, błękit nieba tonie w wypłakanych strugach. Nieprzespane noce? Noce zerwane? Ja, tak jak ty, odłożę ten kamień. Stąd pochodzimy, nie ma ideałów. Tu nawet święci spadają z piedestałów. Świat nas wypaczył - ciężko być sobą; jak kropla atramentu w szklance z wodą. Szukamy po omacku definicji męstwa - klęski uważamy za zwycięstwa. Los nas traktuje jak obcych: wrogo - a każdy błąd kosztuje orzeźwiająco drogo. I to, co widzisz w tych oczach to strach, bo czas ucieka jak w klepsydrze piach. Brat, nie wiem, co jutro przyjdzie, lecz wierzę, że ty się z tego wyrwiesz. Amen... Oh, shit! Witamy w piekle... Jakoś się kręci... Moje ziomki... Nie mają dobrych intencji. Move back! Witamy w piekle... Jakoś się kręci... Moje ziomki... Nie mają dobrych intencji.
@cebula.4 жыл бұрын
(Eripe) Wyobraź sobie piękny ogród, a w nim (ty?). Wygląda jakby ktoś twoje spełnił sny. Wpadamy my, a nagle ćwierkające ptaszki zagłusza dźwięk twojej pękającej czaszki. Witamy w piekle: Golin, Eripe, Efen! Ból zadawany biegle, ale ofiary chcą więcej. Pomocne ręce zaciskam na gardłach jak DeSalvo. Mów mi: "Hellraiser" i próbuj uciekać - nie warto! Za grzechy świata sama się kara nasuwa, ja przyszedłem tu porozpierdalać jak Narakasura. Cel uświęca środki, będziesz święty, gdy cię potnę, bo środkiem będą twoje organy, a celem pieniądze. Wiara, nadzieja, miłość - to też drogi do celu, więc nazwę tak swoje córki i sprzedam je do burdelu. Kiedy chodzi o kasę, czasem ludzi masa ginie. Ja, chociaż nie nazwę ojca asem - jestem asasynem. Kasa, kasa, karma wraca, nastał czas rozliczać winy! Zaraz na kolana padać w imię zasad, skurwysyny! Chcesz mnie uciszyć? Tego się nie da zrobić; to jakbyś chciał założyć kaganiec Cerberowi. Myślisz, że jesteś blisko i radzisz sobie z zapięciem? A pozostałe dwie głowy upierdalają ci ręce. "Tyle nadziei, piękna chwilo trwaj!" - Doktor Faust. "Twój przypadek jest beznadziejny" - Doktor House. Mów mi: "Doktor Henry Holmes" i podaj narzędzia. Biorę dwóch typów do piekła - od tylnego wejścia. Giną sami, gdy im do życia odbieram powód z rękami we krwi, jakbym na żywca odbierał poród. Po chuj te jęki?! Zaraz usłyszą tu zew piekła. Nożem tatuuję pentagramy - gehenna. Szkoda tych dwóch typów - twarze im zamarły w krzyku. Dla mnie to tylko dwa szczury; Tartar od tyłu. (Słoń) Dla jednych hip-hop to mata, dla innych nocny wagon, dla mnie to brudny rap i robienie krzywdy łachom. Wchodzę nago do kościoła, krzycząc: "Chwalmy Pana!", po czym rzucam na tacę odbezpieczony granat. Tnę jak katana, lecę jak Raiden, ciało przeszywa prąd zawsze, kiedy w bit wejdę. Mam najebane we łbie, jestem jak Wes Craven - to powielenie wszystkich twoich traumatycznych cierpień. Wyższa szkoła - w herbie płynie głęboka czerwień, przeprowadzam amputację zardzewiałym sierpem. Chuj ci w gębę, internetowy homo! Klasowego paralitę zainspirował KOMON**. Nasza duma i honor, logo absolwenta, to dla ludzi, którzy drą ryj pod sceną na koncertach. Rośnie wysoka sterta ściętych głów i skalpów - w sercu WSRH; kolejny chory album. Nie wiń muzyki za zło. Jak Trinity Garden Cartel bujaj karkiem. Toczę dożywotnią walkę. Słaba strona sceny jest tylko kiepskim żartem. Ich rymy są jak Michael Jackson - martwe. Zamiast pióra "Parker" trzymam skalpel w ręku. Mam skórę zamiast kartek, krew zamiast atramentu. Narasta uczucie wstrętu, tryska jad, a my spadamy na miasto niczym ognisty grad. Mój rap to mój fetysz - moja chora poezja! Opętany mesjasz, uciekinier z Gniezna. Sadystyczna bestia z poznańskiego księstwa. Będę tak długo cisnąć łachom, aż się któryś zesra. Siedzi w nas agresja, oto Hannibal Lecter. Przed wysłuchaniem płyty jebnij Valium i setkę. Lepiej dzwoń po karetkę, bo ból jest tak silny, jakbyś wciskał sobie w cewkę zardzewiały pi... Amen... Oh, shit! Witamy w piekle... Jakoś się kręci... Moje ziomki... Nie mają dobrych intencji. Move back!
@cebula.4 жыл бұрын
Wreszcie teraz moge se posłuchać i pośpiewać hahahaha
@victorpal4 жыл бұрын
POLITICS ARE FICTION MANEKIN I KNOW KIN KEAEN KEAN KARTEL EHE NO HOMELESS PEOPLE :) MARGARET ADWOOD READ BOOKS BOOK OF RAAA GOT BÓG LEARN KNOWLADGE TAKE CARE OLDER PEOPLE WOMANS KIDS ALL OF PERSONS NS NEED SPEED TAKE WINGS ANGELS X MEN MARVEL TRANS FUZJA JKP JWP TRAIN OF NEWS AND KILLER RASISM RAAA SUN SOON SON TODAY IS RAINY IN IRELAND MOTHER NATURE LETTERS RS6 ALPHABETS SCHOOL KEEP SAVE INSTRUMENTALS AND ARTS LIST RADIO 666 FM TAKE
@_czarna_47434 жыл бұрын
ᵖ
@piotrbalcerzak84484 жыл бұрын
słuchałem tego kiedyś , byłem w depresji teraz mnie to przeraża ,ale ta nuta dawała mi w pewnym sensie siłę
@cnek63254 жыл бұрын
1
@MOJASYLWUNIA3 жыл бұрын
Mnie zawsze dobra nuta dawała siłę od13 roku życia stwierdzili depresja wieku rozwojowego ujebano rodzica połowę praw i do 18roku życia sąd mną zarządzał i ciężkie psychotropy kazał przyjmować zamknol mnie w miejscu gdzie nie powinnam być zniszczyła mi życie sędzia i depresja.. Gdyby nie tacy jak Oni paliła bym się w piekle.. Choć uważam że piekło to ziemia i my...
@piotrbalcerzak84483 жыл бұрын
W piekle nie ma demonów , wszystkie są na ziemi
@piotrbalcerzak84483 жыл бұрын
@@MOJASYLWUNIA trzymam kciuki za ciebie
@dawidpikor34213 жыл бұрын
@@MOJASYLWUNIA Kto tego nie doświadczył ten nie wie co to jest, Miałem to samo kurewstwo i nadal je mam... Często mam zamiar zdechnac przez to co inni odpierdalaja...
@sylwias80183 жыл бұрын
Fokus, jeden z najlepszych polskich raperów. Gleboki głos, flow, dobra dykcja I co również bardzo wazne, dobre teksty.
@Rafal-r6e3 ай бұрын
Au
@KenSuoo5 жыл бұрын
Tylko jedno przychodzi mi na myśl .... NORMALNIE CZYSTY ROZPIERDOL Szacun Madness Masz genialne blendy
@moto-_-pel52244 жыл бұрын
1 stycznia 2021 i dalej na głośniku 🔥 Edit. Z fartem w 2022
@karolmordarski61903 жыл бұрын
O tuż to byczq cały rok na głośnikach moich pozdr z fartem😎💪❤️
@blazio_pl78953 жыл бұрын
No a jak
@rodoxd60113 жыл бұрын
Marzec 4 pozdro
@wiolettarumel71093 жыл бұрын
@@karolmordarski6190 ty lat
@whitebox02223 жыл бұрын
Takie złoto musi na głośnikach lecieć
@widokzbramwzbadrian71624 жыл бұрын
Kuźwa coś świetnego dobrze sklejony blend dopasowanie w 100% chce się słuchać czekam na kolejne Elo
@Salvador_handera8 ай бұрын
Ostatnio słuchałem tego jakieś pół roku temu, troche mi się od tego czasu zmienił światopogląd, i mam wrażenie że tekst jest trochę definicją realiów świata po końcu świata gdzie panuje anarchia z prawdziwego zdarzenia. I mówię o opisie realiów, bo to co nieraz jest ukazywane w uniwersach gier filmów czy książek jest przesadzone w którąś stronę. A to jest jakby opis raju dla tej garstki najsilniejszych spośród najsliniejszych tyranów, którzy mogą i robią wszystko, z czasem tracąc i wykręcając na drugą stronę swój system wartości. Uwielbiam klimaty post apo i jakichś katastroficznych wizji, ten utwór to dla mnie jest dzieło sztuki
@nygakowalski49994 жыл бұрын
Dlaczego ja to odkryłem dopiero dziś ? OGIEŃ !
@dariuszkrolak72744 жыл бұрын
@@MADNESSBLEND 🤑
@bartekz.4564 жыл бұрын
2021 i nadal tu siedzę, przekozacki blend
@Rafal-r6e3 ай бұрын
Dalej tu ?
@trolesani38535 жыл бұрын
Dzięki nitro za pokazanie tak dobrego blendu
@baronjwg28394 жыл бұрын
Zbysiu MaStoNóg elo gitatra gra👍
@Rafal-r6e3 ай бұрын
@@baronjwg2839gra gra 😂
@Deuszem4203 жыл бұрын
po 4 latach wracam do tej nuty i nie żałuje rozpierdol na maxa :DD
@surfus78674 жыл бұрын
Slucham i slucham jak narazie nuta która weszła mi najlepiej w ucho. Uwielbiam ten mroczny styl a w szczególności w słowach Słonia
@olgakostrzewa34653 жыл бұрын
Niesamowity, piękny podkład muzyczny. Chwyta za serce. Super.
@coroczny-karton_dubing3 жыл бұрын
2021 i nadal się mi nie znudziło bo to jest z najlepszych piosenek u mnie
@tux.tvvixIE3 ай бұрын
Wciąż w rotacji na ulubionej plejliście 2k24 non stop i dalej bez zastoju
@chillout68582 жыл бұрын
To jest mój ulubiony blend zwłaszcza słuchanie z Mash'upem:)
@MADNESSBLEND2 жыл бұрын
Kurwa, gdybym mógł go wrzucić wtedy na yt to byłby sztos :v Dzięki mordo!
@DEXtEroo12004 жыл бұрын
Lekarstwo na covida 💣💥 coś pięknego!
@wykletysamotny34654 жыл бұрын
Haha
@psychpan61873 жыл бұрын
No ulecza natychmiast!!👽
@krogol46966 жыл бұрын
Zajebiste, słoń kurde początek końca w tych nutach lepiej brzmi niż oryginał nic dodać nic ująć
@szumi20996 жыл бұрын
Mega, moim zdaniem chyba najlepszy blend jaki zrobiłeś. dla mnie totalny rozpier... aż wróciło mi zamiłowanie do rapu. Pełen szacun pozdro ;)
@wojtek52137 жыл бұрын
robisz boskie blendy jak zawsze się nie zawiodłem zajebiście się tego słucha po prostu sztos jesteś wielki
@GiGi-TSW3 жыл бұрын
@@MADNESSBLEND... tekst by się przydał...tak zajebiscie się tego słucha, że człowiek by się w tym zatracił rapując z Nimi.
@Nesto7665 жыл бұрын
takie mroczne ze musiałem zapalić światło świetnie wyszło!! :) jak słoń zaczyna to ciary i wejście fokusa masakra..... MEGA !!!
@theycallmelanza3 жыл бұрын
To jest tak kozackie, że nawet nie wiem co napisać, idealne do słuchania w trasie na nocce 🔥🔥🔥
@L1nc0lnXD Жыл бұрын
4 rundki tej nutki i lekcja mija, na sluchawkach nawet w szkole🔥🤙
@ukaszwysocki32286 жыл бұрын
Ameno Ameno pozdro szacun dla was wszystkich pihu prawdziwa zwrotka szacun za te słowa to wiedza tylko nie liczni czasu nie cofniemy Poznań wysek pozdro
@damiano98914 жыл бұрын
'' Trzeba być twardym jak stal '' Ta nuta pomaga postawić się na nogi w trudnych chwilach. Polecam każdemu
@piotrrakowski68415 жыл бұрын
Wjechał Fokus i rozjebal swoim flow
@mateuszwiktor98265 жыл бұрын
Początek rozpierdala 😍
@konrad23474 жыл бұрын
@Stanislaw Michalski dokładnie 😁
@Sock3t19 ай бұрын
Od 6 lat na telefonie i nigdy się nie znudziło.. Najlepszy blend ❤
@MADNESSBLEND9 ай бұрын
THX! 🖤
@mariuszrzeszut69993 ай бұрын
2024 dalej w obiegu sztos i tyle masz gościu głos i pomysł elo!
@EMESKEJ78704 жыл бұрын
ALE ROZPIERDOL !!! COŚ PIĘKNEGO ❤ 🔥🔥🔥 2020 🔥🔥🔥
@annalachowska99504 жыл бұрын
PETARDA 💥
@janjas43554 жыл бұрын
Jas674875@gmail.com
@ryszardklamrowski3083 жыл бұрын
Szanuj swoich ziomków bo nie wiem czy jutro przyjadę
@rhurhu19105 жыл бұрын
jak to sie stalo ze nie znalazlem tego wczesniej ? no nic, wlasnie wyjebalo mnie z matrixa ... dziekuje
@mikoajniedzwiecki52183 жыл бұрын
Wróciłem po 2 latach, nadal sztoss
@krzysztofgaw22234 жыл бұрын
Cudne dzieło, dzięki, że poswieciles tyle czasu na dogranie tego do perfekcji, za ten blend leci sub
@kacperbrozyna39133 жыл бұрын
mimo ze przeraża słucham tego praktycznie co noc po 3 w nocy spróbujcie a poczujecie 😎
@MOJASYLWUNIA3 жыл бұрын
Żeby nie było 86rocznik zaczęłam od Radia i kawałka Jestem Bogiem kaliber.. A potem cała reszta.. Z bidy pochodzę długo słuchałam a nie widziałam komp to abstrakcyjne było.. A net jak to dzis mówią niedowiary.. Wychowałam się na dobrym HipHopie a dokładnie na takich jak Wy.. Miło że nie wszystkich pojebało i że rodzą się Nowi.. Nie wielu Nas ale z Takimi jak Wy się nie boję niczego i nikogo 😘😋😉🙃🤦♀️ z Farcikiem Chłopaki🍀🍀🍀
@georgesalamanca56654 жыл бұрын
Ktoś tu grubo pojechał :) gratuluje - dla mnie mistrzostwo :)
@robp.39203 жыл бұрын
Ten blend to prawdziwy madness. Wypiernicza z kapci 💪 Propsy Madness
@szewcu15436 жыл бұрын
Rip zajebiscie poleciał na tym blendzie :O
@klaudzikpio10314 жыл бұрын
Perfekcyjnie mi to weszło w głowę, dokładnie tak samo jak na FB ze specjalną dedykacją dla #WyślijDoWszystkich z okazji dzisiejszego dnia.. (Słoń! Zjadłeś to! Nie gaśniesz mi już 10 lat)
@ACuberPL5 жыл бұрын
najlepszy i jedyny prawilny blend EVER KURWA
@MOJASYLWUNIA3 жыл бұрын
Slon rozjebales mnie jak mało kto... Resztę ju z albo większą przeeribilam dawno Szacun od zawsze!! Rozjebaliscie jak dawno nikt!!, wierzę że dam radę dalej. .. Dzięki Wam znów wierzę że nie jestem tu sama😏😉♥️💚💚💚
@sylwiawojtas48482 жыл бұрын
Nigdy nie będziesz tu sama 😜 Życzę więcej wiary w siebie,bo ja w Ciebie dam wiarę za friko 😁
@tokkomi22282 жыл бұрын
0 9p
@kasev70264 жыл бұрын
2020 Eripe rozpierdolił ten kawałek
@kacperoftxd770510 ай бұрын
2k24 a ten kawałek dalej buja
@lupi11745 жыл бұрын
Tego nie da się przestać słuchać
@zapiemax27834 жыл бұрын
Oj tak u mnie też :) taern jakieś bosski czy oro a w tle ta nutka często leciala :D
@lupi11744 жыл бұрын
Zapie max raczej nie inaczej 😁
@VernonRoche_BrokenRanks3 жыл бұрын
Pozdro taern
@KakunioPlay4 жыл бұрын
Parę dni temu to znalazłem rób takie coś więcej
@Wetrx3215 жыл бұрын
2020 A głośniki nadal krwawią od tego zajebistego rapu
@Anunnaki19962 жыл бұрын
Wciąż słucham Ameno jedno z ideałów 2022 czarne słońce naszym bogiem
@kosm07965 жыл бұрын
Kiedy wersja 2 !!!!!!!!!!!!!!!! ? Odsłuchałem , po 2 latach blendu , znalazłem go i wałkuje , ! cudo
@kosm07965 жыл бұрын
@@MADNESSBLEND moze warto przemyslec ^^ na tym instrumentalu i bedzie bomba 😍😍
@jakubreifland74493 ай бұрын
Pierwszy raz to słucham ale jest konkret 🔥🔥🔥
@umbexew4 жыл бұрын
Fajnie by było jak by się na Spotify znalazło :D
@szymonszafran3 жыл бұрын
dlaczego ja to dopiero teraz odkryłem? to jest kozackie!
@marcinmarcin92275 жыл бұрын
Aż ciary idą po plecach.
@kurumis75465 жыл бұрын
Słoń jak zawsze klasa cała reszta też, ale jednak najbardziej chce pogratulować Madness Blend człowieku zrobiłeś coś pięknego i dziękuje każdemu kto dodał tutaj swojego kamyczka, bo to jest cud (Nie od Nitro miałem inne konto, ale zapomniałem hasła), a więc powodzenia w dalszej karierze
@abdulpolski96142 жыл бұрын
Chętnie do tego wracam ! :D 2k22 kto jeszcze ?
@SandraaHerrera2 жыл бұрын
Arcydzieło. "Uciekinier z Gniezna sadystyczna bestia ✌️✌️
@malujkitujto81174 жыл бұрын
"Wchodzę nago do kościoła krzycząc chwalmy Pana po czym rzucam na tace odbezpieczony granat ". I jak tu kurwa nie kochać słonia za te wersy. Istny rozpierdol ✌️ Madness dojebany Blend 🤙
@julekjachowicz4494 жыл бұрын
można minute?
@martinjanta3194 жыл бұрын
@@julekjachowicz449 10:54
@grzegorzswiecki11204 жыл бұрын
Haha
@olgakostrzewa34653 жыл бұрын
To jest po prostu super! Nic dodać, nic ująć!
@chikun88167 жыл бұрын
Intrygujące jak zajebiście wpada w ucho blend nie na losowym podkładzie, ale że to właśnie inna nuta robi za podkład :>
@tulabacke36475 жыл бұрын
Uwielbiam słuchać Słonia, ale jeszcze bardziej w twoim wykonaniu ;)
@antex19874 жыл бұрын
Ta muza jest najlepsza słuchałem jej na Max na głośnikach
@Rafal-r6e3 ай бұрын
Jestem Gotowy🙏
@Rafal-r6e3 ай бұрын
Dziękujemy ❤❤
@opozycyjnaszmata27195 жыл бұрын
Jakie to zajebiste ;D
@alannowicki57643 жыл бұрын
Normalnie ogień który pochłania wszystko nuta kocur!!! ROZPIERDOL TOTALNY
@wrednychuj99357 жыл бұрын
Dokładnie to na co liczyłem, solidna robota. Props mordo!
@exiiilledexi97725 жыл бұрын
Najlepszy blend jaki słyszałem 🔥 i działa mi na tel normalnie
@veronika17732 жыл бұрын
Jezuuu to jest tak zajebiste. Sztoss 🙏💪❤️❤️
@malwinasz8682 Жыл бұрын
Po tylu latach ta nuta wywiera dalej ciarki jak za pierwszy razem 🔥🔥
@MADNESSBLEND Жыл бұрын
😈😈🖤
@Sock3t17 жыл бұрын
Obejrzałem teledysk xD Kurwa chłopie jesteś boski, że dałeś tam sceny z Grave Encounters 2 XD! ♥ Uwielbiam Twoje blendy ♥
@dawidsmyk31746 жыл бұрын
Nie no kurwa po nocce w robocie w reku browar ten blendzik i mozna nakurwiac i 2 doby bez snu :D przekurwa kozackie :D szacuneczek
@dawidsmyk31746 жыл бұрын
W sumie na razie tu bo latalem po różnych twoich blendach az trafilem na ten :) twoje blendy rozkurwiaja ze morda sama sie cieszy :D ty słuchaj ale to dziwne bo mój dwu letni syn tanczy do twoich blendow xd
@dawidsmyk31746 жыл бұрын
Potomek Antychrysta :D nie no jaki ojciec taki syn jakie drzewo taki klin :)
@Krzeminiak20015 жыл бұрын
słońu wymiata..... klasyka!!!
@ukaszporebski3075 жыл бұрын
Jedna z najlepszych składanek
@martamatulka79603 жыл бұрын
Głowa się pali.2021.Sztos
@mistykmistyczny70614 жыл бұрын
kurwa stary sztos robota, rozpierdala najbardziej Słoń i Pih
@ernst16734 жыл бұрын
Druga część w (odpowiedziach, niżej) jak kto woli Słoń - Początek końca feat. Tomasz Struszczyk 0:51 - 1:33 Słoń Nadchodzi siedmiogłowa bestia, fałszywy mesjasz Armageddon, rzeźnia, elektryczne krzesła Dziś nie pomoże Ci nawet ukrzyżowany cieśla Wszystkie bitwy tego świata to był dopiero przedsmak W zakazanych pieśniach lud oddaje nam cześć A nasza liczba to sześć, sześć, sześć Przynoszę śmierć, krwawi każdy organ Mikser gra na sterczących żebrach jak na sprzęcie Korga Trzecia światowa wojna, miasto tonie w smogu Ci, którzy przeżyją bomby, poumierają z głodu Oto zmierzch bogów, czas nekrologu Jednostki tworzą ogół tego masowego grobu Z nieba leci deszcz płodów, kawałki ludzkich jelit Każdy nekrofil czuje się dziś jak Gene Kelly Jutra nie ma A każdego z nas jeszcze dziś czeka anatema Miuosh - Pogrzeb (feat.PiH) 1:36 - 3:09 Pih 1:36-2:28 Kiedy oczy wywrócą ci się do środka Zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic Oddasz przysługę jak ostatni oddech Oddasz na dużym palcu w prosektorium kwit Daj mi chwilę, wystarczy ułamek szansy Mam skillsy, czuję krew, to mój koń trojański Chcesz punchy? to przegrasz, pieprzę walkę o tron Wśród MC's, gdzie większość jest jak Elton John i jego rząd Dla bez polotu kotów pobocze Niech tam harują krocze Łamię w pół każdą zwrotką kurwę Niech puszcza pawie, za burtę Wytopię łódkę i zrywam żagiel Zlany potem, to tylko ja kill worker Dotknięcie geniuszu dla tysięcy uszu Wersy prawdy, rzeczywistość to mój warsztat Dzieciak pragnie sławy, pierwsza płyta, szybko falstart Patrzę na rap-grę, co drugi to tytan Do nie dawna wypluwał, dziś chce wszystko połykać Witam w bloku, w rynsztoku, mięty nie ma Rano zwierzę bez skrupułów uwalniam od cierpienia Miuosh 2:28 - 2:48 Dlatego, że porusza mnie to co dobre A brzydzi to co modne Ja żegnam ten syf Zapraszam cię na ich pogrzeb Zamknij oczy, otwórz umysł, słuchaj Rozliczam się z nimi dziś Za te wszystkie lata teraz i tutaj Z bandą pedałów i tanich pizd Pih 2:47 - 3:09 Kiedy oczy wywrócą ci się do środka Zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic Oddasz przysługę jak ostatni oddech Oddasz na dużym palcu w prosektorium kwit Kiedy oczy wywrócą ci się do środka Zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic Oddasz przysługę jak ostatni oddech Oddasz na dużym palcu w prosektorium kwit Słoń - Problem 3:18 - 4:33 Słoń Chuj ci w kanalizę, dla mnie liczą się fakty Tu niejeden wróbel ćwirek chce być jak pterodaktyl Brak ci jaj, cierpisz na chroniczny zanik fiuta Wykupię twój cały nakład za mój jednodniowy utarg (kumasz?) Niektórym się popierdoliły tryby Są planktonem, a już chcą pływać jak grube ryby Gdyby wielkość genitaliów była zależna od rapu To ja swojego kutasa woziłbym na paleciaku Zawodowcy hałasu, lecą szyby w budynku Więc uważaj żeby uciekając nie pogubić stringów, synku Napinka przez net nic ci nie da Twoje życie towarzyskie to ekstremalna bieda Oto powrót Jedi, a wy nie wierzcie bredniom Pamiętaj, że to przy nas wszyscy samozwańcy bledną Strzelam w samo sedno jak jebany Wilhelm Tell Biorąc twoje jabłko Adama na potencjalny cel 4:03 - 4:33 Słoń Muszę Cię ostrzec, znów robimy krążek tej Więc nie puszczaj tego siostrze, bo zapewne zajdzie w ciążę Pogrążę słabych w bólu, głupota osiąga szczyt Pozostawimy po nich lasy nagrobkowych płyt Wchodzę w bit jak MC Breed, jak B.G. Knocc Out Charakterystyczny wokal jak Zack de la Rocha, chłopak Widzę, że łzy Ci rozmazały brokat A twoją szkaradną lachę już jebał cały lokal Tnę jak rozbity pokal, bębenki ci rozszarpię Czterdziestu łysych typa sieje rozpierdol w knajpie Oto liryczny snajper celuje w środek brwi Zamieniam czerwone punkty na czołach w kałużę krwi Fokus - Lament 4:33 - 5:35 Fokus Ludzi opanuje zawiść i nienawiść, czujesz, brat? Chodźmy zabić tą nienawiść, bo opanowuje świat, Kto tu wchodzi na bit godzinami mógłbym mówić tak, Musisz wstać i się obudzić, a nie drzemać tyle lat Cała ziemia, pokolenia ludzi, każdy lubi spać Śnić i budzić się, i łudzić się, że ten świat nie ma wad Świat ostudzi Cię, pobrudzi Cię, nie poddawaj się, walcz Wiem, że nudzi Cię, że trudzi Cię pokonywanie fal Czasem trzeba być kutasem, trzeba być twardym jak stal Trzeba spalić skurwysynów kwasem, albo wbić na pal Czy prawdziwy Bóg wybaczy temu Bogu, Co nam dał zezwolenie na ten koszmar, który trwa i będzie trwał? Przerażenie w oczach ludzi, którzy giną, cziki pow Na nie swojej wojnie o pieniądze, religijny szał Znów ogarnia postacie stojące wśród dymiących ciał Nie rozumiejące nic, tylko, że ktoś karabin dał Nie chcę myśleć o tym nawet, co by było, Gdyby tu rozpętało się to piekło Czasem budzi mnie ze snu, to że można kogoś zabić ot tak, Spotkać, wsadzić nóż Krótka gadka i tak jakby nigdy Cię nie było, fu Niektórzy mówią, że to przejażdżka Myślę: coś w tym jest, obserwuję jak przez szybę Centrum miasta pada deszcz, Wszyscy spieszą się gdzieś, jest szesnasta, muzyka dla mas Wszyscy leżymy w rynsztoku, nieliczni szukają gwiazd. Kaczor - Testament 5:35 - 6:17 Tysiąc pokreślonych stron zostawię po sobie Na nich miliony słów, w których chciałem swych racji dowieść Czego się dowiesz z nich o mnie i o moich bliskich Wciąż przeciw hipokryzji, kłamstwu i zawiści Wciąż z prawdą za pan brat, bo na nią mam mandat Gram rap i rozpierdalam stylem jak Kung Fu Panda Swego kunsztu pan dał wam dziś dawkę szczodrą Dla wielu niewygodną słabych MC pogrom Tych co się modlą bym przestał dziś rozczaruję Bo będę beształ każdego co przeciw mnie knuje W oczy cię kuje chłopcze, że jestem Szpady gracz Mam wytrych do drzwi tej gry jak w robocie włamywacz Ze mną elwry co robią rap od lat ten sam To fakt, podpisałem z diabłem pakt jak [?] Radę dam, mikrofon, scena to klan Gram va bank, opadła szczena wam, powrócił pan.
@ernst16734 жыл бұрын
Słoń - Niech płoną 6:26 - 7:41 6:26 - 7:07 To uczucie jakbyś nagle obudził się w trumnie Tłusty klecha brudną łapą wkłada Ci w pysk komunię Chcesz wiedzieć co u mnie? Palę zdradzieckie mosty Jestem heroiną w żyłach Twojej nastoletniej siostry Lewy prosty zrówna trzon nosa z mózgiem Fragmenty czaszki to trójwymiarowe puzzle Dzisiaj ulice są puste, a Ty zapłacisz słono Nie licz na pomoc, wszyscy niewierni spłoną Ósmy pasażer Nostromo, dla mnie krew jest słodka Jak Obcy rozerwiemy Twoje ciało od środka Likantropia, amok, wilczy obłęd WSRH, czarne słońce naszym godłem Podłe spojrzenia, tu musisz być przebiegły Bo Cię zamurują żywcem, zedrzesz paznokcie o cegły Biegnij do światła, nigdy w stronę drzew To produkcje, przy których z głośników tryska krew 7:11 - 7:41 Szyderczy śmiech, seria pchnięć Krew ucieka jak z pękniętego termometru rtęć Jak Cage, jak Q Strange, jak Mr. Hyde Łamię piąte przykazanie zawsze kiedy pluję w mike Fanom freestyle'owych walk puści zwieracz i nerwy Przy nich czuję się jak pedofil w miasteczku Bullerbyn Kiedyś fani Verby, dzisiaj postawa bitewna Macie kręgosłupy kruche jak ze spróchniałego drewna Batty boy zapewniam nie chcesz beefu z nami Równie dobrze mógłbyś skoczyć nago w ławicę piranii Zostaniesz ukrzyżowany, poznasz co to mrok A my będziemy włócznią, która przebije Ci bok 7:41 - 8:22 Nie mogę znależć nazwy za chuja jak ktoś zna to może podać wiem tylko tyle że to jest Kobra PiH - Czarny kruk 8:22 - 9:03 Życie jest krótkie, a śmierć długa Błękit nieba tonie w wypłakanych strugach Nieprzespane noce, noce zerwane Ja tak jak ty odłożę ten kamień Stąd pochodzimy, nie ma ideałów Tu nawet święci spadają z piedestałów Świat nas wypaczył, ciężko być sobą Jak kropla atramentu w szklance z wodą Szukamy po omacku definicji męstwa Klęski uważamy za zwycięstwa Los nas traktuje jak obcych, wrogo A każdy błąd kosztuje orzeŹwiająco drogo I to co widzisz w tych oczach to strach Bo czas ucieka jak w klepsydrze piach Brat nie wiem co jutro przyjdzie Lecz wierzę, że ty się z tego wyrwiesz Efen - 03 - Witamy w piekle (feat. Eripe, Golin, DJ Te) 9:24 - 10:45 Eripe Wyobraź sobie piękny ogród, a w nim Ty Wszystko wygląda jakby ktoś twoje spełnił sny Wpadamy My, a nagle ćwierkające ptaszki Zagłusza dźwięk Twojej pękającej czaszki Witamy w piekle, Golin, Eripe, Efen Ból zadawany biegle, ale ofiary chcą więcej Pomocne ręce zaciskam na gardłach jak DeSalvo Mów mi Hellraiser i próbuj uciekać (nie warto) Za grzechy świata sama się kara nasuwa Ja przyszedłem tu porozpierdalać jak narakasura Cel uświęca środki, będziesz święty gdy cię potnę Bo środkiem będą twoje organy, a celem pieniądze Wiara, nadzieja, miłość to też drogi do celu Więc nazwę tak swoje córki i sprzedam je do burdelu Kiedy chodzi o kasę czasem ludzi masa ginie Ja chociaż nie nazwę ojca asem jestem asasynem Kasa, kasa, karma wraca, nastał czas rozliczać winy Zaraz na kolana padać, w imię zasad, skurwysyny Chcesz mnie uciszyć? Tego się nie da zrobić To jakbyś chciał założyć kaganiec cerberowi Myślisz, że jesteś blisko i radzisz sobie z zapięciem A pozostałe dwie głowy upierdalają ci ręce Tyle nadziei, piękna chwilo trwaj #Dr. Faust Twój przypadek jest beznadziejny #Dr. House Mów mi Dr. Henry Holmes i podaj narzędzia Biorę dwóch typów do piekła od tylnego wejścia Giną sami gdy im do życia odbieram powód Z rękami we krwi jakbym na żywca odbierał poród Po chuj te jęki zaraz usłyszą tu zew piekła Nożem tatuuje pentagramy #Gehenna Szkoda tylko tych dwóch typów, twarze im zamarły z krzyku Dla mnie to tylko dwa szczury, Tartar od tyłu Słoń - Chory HH 10:49 : 12:10 Dla jednych hip-hop to mata, dla innych nocny wagon Dla mnie to brudny rap i robienie krzywdy łakom Wchodzę nago do kościoła, krzycząc "chwalmy Pana!" Po czym rzucam na tacę odbezpieczony granat Tnę jak katana, lecę jak Raiden Ciało przeszywa prąd zawsze kiedy w bit wejdę Mam najebane we łbie, jestem jak Wes Craven To powielenie wszystkich Twoich traumatycznych cierpień Wyższa szkoła w herbie, płynie głęboka czerwień Przeprowadzam amputacje zardzewiałym sierpem Chuj Ci w gębę, internetowy homo Klasowego paralite zainspirował Komon (Cioto!) Nasza duma i honor, logo absolwenta To dla ludzi, którzy drą ryj pod sceną na koncertach Rośnie wysoka sterta ściętych głów i skalpów W sercu WSRH kolejny chory album Nie wiń muzyki za zło, jak Trinity Garden Cartel Bujaj karkiem, toczę dożywotnią walkę Słaba strona sceny jest tylko kiepskim żartem Ich rymy są jak Michael Jackson - martwe Zamiast pióra Parker trzymam skalpel w ręku Mam skórę zamiast kartek, krew zamiast atramentu Narasta uczucie wstrętu, tryska jad A my spadamy na miasto niczym ognisty grad Mój rap to mój fetysz, moja chora poezja Opętany mesjasz, uciekinier z Gniezna Sadystyczna bestia z poznańskiego księstwa Będę tak długo cisnąć łakom aż się któryś zesra Siedzi w nas agresja, oto Hannibal Lecter Przed przesłuchaniem płyty jebnij valium i setkę Lepiej dzwoń po karetkę bo ból jest tak silny Jakbyś wciskał sobie w cewkę zardzewiały (:D)
@avgtren2 жыл бұрын
kurwa dlaczego dopiero dzis to znalazłem????? zajebista robota
@MADNESSBLEND2 жыл бұрын
O KURWA! Długo Tb zeszło :D Ale leci THX, pozdrówki i obserwuj kanał MORDKO
@sebastiankoza19245 жыл бұрын
Slon z magikiem zajebiste kawalki by nagrywal. Ale kawalki slonia poprostu poezja
@michalhdk1428 Жыл бұрын
Ciarki nie powoduje treść Tego Track-u. Muszę Cię ostrzecz że to że czy wistosc. Jak było zbyt wolno to masz z wolnością bardzo dużo wspólnego co słowiki z klerem Matrix i dalej się kręci Przesyłam POZDRO
@Rvo_ezz3 жыл бұрын
przed lekcjami słucham i jak gram i zawsze :)
@ogrodnik_ocb4 жыл бұрын
2020 dalej na glosnikach !! :) Nadchodzi 7 glowa bestia :D
@sajmon43656 жыл бұрын
wesołych i pozdrówki dla łuchaczy!!! Pozdro piona 🖐
@Mr_Brawl.8 ай бұрын
18 kwietnia 2024 Będe wiedział ile minęło znowu jak tu wruce
@siwy87114 жыл бұрын
Słoń rozpierdala system
@kamilabahs75722 жыл бұрын
Non stop słucham tom muzykę jest zajebista 🐬💕😘Buziaczki dla słonia. 💣🐳
@kamilabahs75722 жыл бұрын
💖💖💕💕💞💞💓💓💓
@wrobel10132 жыл бұрын
Fokus rozjebał 💪🦾
@maciejpaszczynski106010 ай бұрын
Cały czas na bicie to leci kurwa lubię to
@MADNESSBLEND10 ай бұрын
Ja też... Tylko szkoda, że na tym nie zarabiam 😂 ThX i salucik!
@Viphyrie6 жыл бұрын
tych 7 typów, rozjebalo mi mózg... kaj to kurwa jak gdzie godzić, many.... hallooo tak poza tym, rozpierdol :)
@kacperzgorzelski60644 жыл бұрын
Zajebiscie dobrane jest git tak dalej siada świetnie
@MsPresario216 жыл бұрын
ja pierdole xD Madness Ty luju kozacko :D
@adriankamela5324 жыл бұрын
czysty rozpierdol piekny kawalek
@misieq13123 жыл бұрын
Wrzesień odezwać się nadal gra 💥🔥💎
@sebastianmichalski95716 жыл бұрын
Cos pieknego. Wiecej takich blendow
@killroonkrn6516 жыл бұрын
2019 a na głośnikach dalej Madness
@ChiChi-wk4kx3 жыл бұрын
Sloniu ,uwielbiam twoje nuty 😍
@2657833 жыл бұрын
W trakcie tego zajebistego arcydzieła mialem reklame ktora nie respektuje artysty wytracajac sluchacza z rytmu. Repot youtube RY'
@wojteksocha72824 жыл бұрын
Przypomniałem jak to jest słuchac tej muzyki i się opłacało :D
@dzikumocy4094 жыл бұрын
Ta piosenka to jest pochodnia mojego życia . Ten kto ogarnia zrozumie .
@gniewek44347 жыл бұрын
Ilekroć tego słucham, nigdy mi się nie nudzi. :D Wykurwiste. Propsy raz jeszcze. xD
@djsmall16936 жыл бұрын
Alee rozpierdol :) to jest to
@sajmon43654 жыл бұрын
Jeden z konkretnych blendów (na dłuższą metę) :)
@mateuszzakrzewski86854 жыл бұрын
Początek to brzmi jakby na prawdę miał być koniec świata 😂🙄👍👍