Magazyn Energii CO2 ? 13 000 cykli, 200MWh tanie na dodatek!

a może do domu też?
filmy uzyte w tym materiale
• Energy Dome: This new ...
• Video
• sCO2-Flex: Making Elec...

[@sylwesters.4048]

Pod ziemią mamy gigantyczną baterię. Dlaczego tak mało w Polsce mówi się o geotermi? Przecież gminy mogą być niezależne energetycznie

[@4nrgy]

przepisy. wszystko pod ziemią należy do państwa

[@Luzman7777777]

Tak samo nie wolno ci dotknąć wody i zainstalować jakiejkolwiek turbiny wodnej w rzece która znajduje się na twojej działce.

[@sylwesters.4048]

@@4nrgy ale na poziomie gminy można zakładać "elektrocieplownie" aby mieć lokalne źródło energii.

[@sylwesters.4048]

@@STOP2NWO to jest inna technologia pozyskiwania energii . Nic nie stoi na przeszkodzie stawianie na kilka różnych źródeł.

[@listonoszpat233]

@@4nrgy Czyjego ? bo np kopać własnego węgla nie możemy ale kupować możemy każdą ilość podobnie ma być ze żywnością.

[@zbigniewteterycz1571]

SUPER POMYSŁ , NA POUKŁADANIE KLOCKÓW Z ROZWIĄZAŃ TECHNICZNYCH JUŹ ISTNIEJĄCYCH ,NIE WYMAGAJĄCYCH MEGA DUŹYCH NAKŁADÓW . POZDRAWIAM

[@andrzejbo1]

Ostatni szukałem trochę o akumulatorach i znalazłem ciekawe rzeczy. W samochodzie czy telefonie akumulator musi być mały, ale do magazynowania prądu dla miasta rozmiar i waga nie mają znaczenia. Ciekawe patenty to po pierwsze rdza. Po prostu proces rdzewienia i odrdzewianie. Drugi patent to zbiorniki z wodą na szczycie gór. Przykładowo wiatraki lub ogniwa słoneczne generują prąd i pompy przenoszą wodę wyżej, do dużego zbiornika. Jak prądu brakuje, to woda spływa i zasila turbinę. To tez działa jak akumulator. To nie jest zastosowanie "domowe", ale patrząc na stan naszych rzek i zatrzymywanie opadów, to naprawdę przydałoby się zbudować kilka tam i zbiorników wodnych. Tylko, że co wtedy będzie spłukiwało syf do morza? W tej chwili nasze rzeki funkcjonują jak za przeproszeniem duży kibel. Tymczasem sole powstające jako odpady przemysłowe to przecież elektrolity. Wlewa się je do rzeki jako odpad, a wystarczyłoby je wlać do zbiornika i podłączyć prąd pod elektrody. Ścieki miejskie to potencjalnie nawóz. Jeść ziemniaki z takiego nawozu byłoby może niebezpiecznie, ale na paliwo by się nadawały znakomicie. Marnujemy niewyobrażalne ilości potencjalnych zysków. Terry Pratchett nawet opisał w Świecie Dysku "króla ścieków". Najwidoczniej ironia nie dotarła do polityków.

[@pwolkowicki]

Taką baterią wodną jest elektrownia w Solinie. Nocą, gdy zapotrzebowanie spada, magazynują prąd z rozpędzonych turbin elektrowni węglowych. Nie wiem, jak z gazowymi, może w ich przypadku wystarczy przykręcić gaz i zwolnią wystarczająco, oby blok za bardzo nie wystygł, bo to potężne straty energii. Mnie osobiście dziwi albo głupota, albo przewrotność osób nalegających na źródła odnawialne - dlaczego nie budują w pierwszej kolejności właśnie takich zbiorników wodnych? Takie akumulatory powinno się budować wcześniej, a co najmniej równocześnie z tymi farmami wiatrowymi i fotowoltaicznymi i tam oddawać energię, gdy napięcie w sieci niebezpiecznie wzrasta, bo w okolicy już wszyscy sobie panele poinstalowali. A teraz tylko straszą lockdownem energetycznym i jednocześnie zachęcają do kupowania samochodów elektrycznych(100km elektrykiem to ok.15-20kWh, czyli tyle, ile gospodarstwo domowe potrzebuje na 2-3 dni).

[@amixo1]

jak to wszystko policzysz to bilans końcowy wyjdzie ci niż ej jak 50 % a więc można sobie tym dupę podetrzeć Tam na każdym stopniu mas duże straty Sprężyć 100 T CO2 to jest kosmiczna ilość energii i kosmiczna ilość ciepła odpadowego które musisz w czymś przechować aby je zastosować do rozkręcenia Musiały by to być układy wielostopniowe bo inaczej ciśnienia będą kosmiczne

[@GreenGop]

Powstaje kilka pytań. Jaka jest sprawność układu, czyli dostarczamy 1MWh ile odzyskamy? Sprężanie czegoś i odzyskiwanie energii w ten sposób zawsze było drogie ze względu na słabą sprawność sprężarek i straty w rurociągach. Jaki jest czas zwrotu inwestycji.

[@mateuszek2662]

Podczas sprężania wydziela się ciepło które trzeba odebrać, podczas rozprężania gaz pochłania ciepło z okolicy więc trzeba je dostarczyć....

[@okoproroka1561]

Sprawność turbiny gazowej to mniej więcej 40%, a jeżeli my sprężamy i rozprężamy jakiś gaz to wykonujemy ten cykl dwa razy czyli sprawność całej instalacji wynosi pi razy oko 16%

[@krzysztofw7803]

Panie Szanowny, przecież instalacja którą stworzyli Włosi, którą Pan opisuje, to nic innego jak elektrownia szczytowo-pompowa. Różnica jest tylko w pompowanym medium, zamiast wody jest gaz(CO2). Swego czasu w pracy myślałem o tym, czy z nadmiaru produkowanego przez nas sprężonego powietrza nie produkować energii, średnio się to spinało finansowo ze względu na fakt, że sporo energii tracimy na chłodzenie powietrza i samych sprężarek za pomocą wody obiegowej i chłodni wentylatorowych . Jak sam Pan zauważył, przy sprężaniu gazu jego temperatura wzrasta, więc żeby go skroplić trzeba go schłodzić. Na schemacie widać układ chłodzenia powiązany z magazynem ciepła, z tego co widzę ciepło z tego gazu ma być wykorzystane do podgrzania przy rozprężaniu. Ciekawe jaka jest ogólna sprawność całego procesu. W przypadku klasycznej elektrowni szczytowo-pompowej sprawność wynosi 75% więc sporo, problemem jest rozmiar i wymagane ukształtowanie terenu. W polskiej energetyce brakuje takich instalacji, dziwne że jeszcze tego nie zaczęli budować, że sami na to nie wpadli... chociaż patrząc na zarządzanie siecią przez OSD i OSP to przestaje mnie to dziwić. Pozdrowienia.

[@adamkluska356]

W klasycznej elektrowni szczytowo pompowej sprawność może być nawet ponad 100 procent. Jeśli przepompujemy wodę z dolnego z zbiornika do górnego, i jeśli będzie duża ulewa , to można w odwrotnym procesie spuścić więcej wody niż się wpompowało na górę.

[@krzysztofw7803]

@@adamkluska356 celowo nie poruszałem kwestii opadów i odparowania żeby nie "rozcieńczać" tematu. Każda elektrownia szczytowo-pompowa jest deficytowa, jej zyski wynikają tylko z cen energii bo produkcja roczna jest tak czy inaczej ujemna. Nie zmienia to faktu, że akumulator o sprawności ponad 70% to lepsze niż "grzanie drutów" czy utrzymanie rezerwy wirującej.

[@adamkluska356]

@@krzysztofw7803 fakt jest taki że te elektrownie będą sprawne za 50 lat, a akumulatory to gdzie wtedy będą ? Parowanie z tych zbiorników jest niewielkie, bo mają stosunkowo niewielka powierzchnię a sporą głębokość.

[@krzysztofw7803]

@@adamkluska356 chodziło mi o to, że elektrownia szczytowo-pompowa jest akumulatorem, niezależnie od tego jakie medium jest magazynowane, woda, gaz, ciepło, wodór. Każdy akumulator jest deficytowy niezależnie od typu, zawsze są straty. Tyle że tymi stratami nie ma się sensu przejmować bo akumulator zakładamy w konkretnym celu. Dla zwykłego człowieka rozwiązania z wielkiej energetyki są zbyt, jakby to powiedzieć....duże. Dla nas najłatwiej i najtaniej jest założyć właśnie akumulatory chemiczne. Chyba że ktoś ma wizję i możliwość zbudować sobie akumulator na CO2 jak z tego filmu, albo klasyczną elektrownie szczytowo-pompową. Wolna wola. Plus tego magazynu na CO2 jest taki, że ma on potencjał do miniaturyzacji i nie stanie w płomieniach.

[@kajalas7550]

Można to zrobić o wiele prościej. Wiatrak napędza sprężarkę tłokową, zmagazynowana energia w zbiorniku ze sprężonym powietrzem wykorzystujemy stosując silniki pneumatyczne,

[@sylwesterkaczmarek3564]

Jeżeli mówimy o lodzie to proszę temat zgłębić i go przedstawić rzetelnie.Sam z Synem będąc o tej porze doświadczyłem tego jak odrywa się lód od śmigła i wali po polu.Nieświadomy byłem tego i na szczęście nic nam się nie stało.Nie był to tonajwiększy wiatrak z tych co są pewnie nadzorowane.Był sredniej wielkości pracował pewnie tylko kiedy wieje wiatr a nie jak jest oblodzenie. stoi w okolicach Kalisza.Płaty lodu były tak ogromne ,że człowiek nie ma żadnej szansy.Temat dla zwykłego człowieka nieznany.Pewnie dla okolicznych mieszkańców znany.

[@sluga_Bozy777]

Bardzo ciekawe programy kręcisz. Dziękuję i pozdrawiam.

[@iw5757]

Może w przyszłości będziemy tankowali auta ciekłym dwutlenkiem węgla? W przeszłości inżynier Mękarski projektował pojazdy zasilane sprężonym powietrzem. W czasie rozprężania powietrza, też było potrzebne jego podgrzewanie, jednak w przypadku CO2 potrzeba o wiele więcej energii - bo wymaga tego przemiana fazowa. Można by jednak wyposażyć pojazd w silnik spalinowy współpracujący z silnikiem na CO2, aby energię pochodzącą z jego układu chłodzenia wykorzystywać do odparowania ciekłego dwutlenku węgla. To by mogło znacząco podnieść sprawność silnika spalinowego. Takie instalacje byłyby chyba zbyt skomplikowane do stosowania w autach osobowych, ale mogą mieć sens w ciężarówkach i lokomotywach. Już widzę w wyobraźni parowóz który w kotle ma CO2 zamiast wody :-)

[@rekawek6]

W kopalniach chyba jeszcze w latach 60' były pod ziemią stosowane parowozy ze zbiornikiem na sprężona parę. Niestety linkiem nie poratuje bo dawno o tym czytałem.

[@iw5757]

@@rekawek6 Takie parowozy nazywano "pasożytami". Pasożyty - bo nie posiadały paleniska tylko korzystały z pary którą pobierały ze stacjonarnej kotłowni. Miały one dobrze izolowany termicznie kocioł, który napełniano gorącą parą która przy wysokim ciśnieniu ulegała w nim skropleniu. Potem gdy parowóz pracował, to w kotle spadało ciśnienie więc gorąca woda w nim wrzała i w ten sposób powstawała duża ilość pary potrzebnej do zasilania tłoków. Nie każdy pamięta że temperatura wrzenia zależy od ciśnienia, dlatego w garnku na nizinach woda wrze w temperaturze 100 stopni Celsjusza ale w kotle na przykład w temperaturze 300! Z kolei woda wysoko w górach wrze w temperaturze 60 stopni Celsjusza i nie da się w niej nawet jajek ugotować. Przechowywanie energii w gorącej wody w kotle parowozu działał na podobnej zasadzie co przechowywanie energii w postaci skroplonego dwutlenku węgla.W obu przypadkach wykorzystuje się to, że energia przemiany fazowej z fazy ciekłej do gazowej jest bardzo duża. Niestety wysokociśnieniowe kotły wodne wymagają ścisłego nadzoru bo w razie zaniedbań mogą eksplodować jak bomba! Natomiast skroplony dwutlenek węgla gdy odparowuje - to ulega tak znacznemu ochłodzeniu, że jego ciśnienie dosyć szybko spada więc takie zbiorniki są bardziej bezpieczne

[@rekawek6]

@@iw5757 dzięki za rozwinięcie tematu. Jedno małe zastrzeżenie w 60°C to chyba już da się jajko ugotować, natomiast resztę jak działa (zmiana temp. Wrzenia wody w zależności od ciśnienia) to wiem. Wspomniałem o parowozach "bezogniowych" tylko dlatego, że ktoś pisał o CO2 (sprężonym) jako napędzie w transporcie, co dla mnie jest z racji turbin raczej kiepskim pomysłem, o tłokach nie wspominam bo tu wiadomo moc spadała by wraz z ciśnieniem. Jako urządzenia stacjonarne, wygląda to ciekawie, nie tyle w sensie wydajności (w poście wyżej Pan Arek pisał że Włosi podają 80%, a podobno Siemens 37%) ale jako alternatywa dla OZE o szybkiej możliwości włączenia (szybkiej w stosunku do węgla czy atomu).

[@iw5757]

@@rekawek6 Zgadzam się z tym że możliwość szybkiego włączenia dodatkowej mocy jest kluczowa w sieci posiadającej duży udział energii pochodzącej z OZE, ponieważ nierównomierna produkcja energii jest największą wadą OZE (poza elektrowniami wodnymi). Dotąd w wielu krajach wahania mocy były łagodzone przez szybkie w rozruchu elektrownie zasilane gazem. Gdy gazu zabrakło, to ceny energii elektrycznej wystrzeliły w górę, chociaż pozornie gaz dostarczał tylko niezbyt duży procent energii zużywanej do jej generowania. Z kolei auta elektryczne są bardzo dobre do jazdy na krótką odległość, natomiast konieczność ciągłego wożenia ciężkich akumulatorów zapewniających zasięg 300 km., powoduje że takie auta są bardzo ciężkie. Ciężkie auto szybciej zużywa opony orazz hamulce przy czym powstają pyły powodujące że wcale nie jest zeroemisyjne. Auta elektryczne eksploatowane w ruchu miejskim, głównie na krótkich dystansach, mogłyby mieć znacznie lżejsze akumulatory, gdyby istniał sposób na okazjonalne wydłużenie ich zasięgu. Dlatego zastanawiałem się nad sensem stosowania "wydłużacza zasięgu" zasilanego dwutlenkiem węgla. Oczywiście to by skomplikowało konstrukcję i miało niską sprawność, więc istotnie chyba nie ma sensu

[@rekawek6]

@@iw5757 dwie uwagi do elektromobilnosci. 1. Zużywanie klocków i tarcz w elektrycznym samochodzie prawie nie istnieje. 2. Samochody elektryczne ważą jakieś 20-30% więcej od swoich spalinowych odpowiednikow. Zasięgi miejskich samochodów to faktycznie około 300km, ale w mieście, w trasie to 150-200km. Wydaje mi się że wożenie dodatkowego zespołu napędowego, jako wydłuża z zasięgu mija się z celem jeszcze bardziej niż kilkudziesięciu kilogramów większej baterii. Inna sprawa, to dopracowanie i prostota silników elektrycznych, które właściwie wyprodukowane nie wymagają serwisu przez kilkaset tysięcy kilometrów.

[@DzikVideos]

Ciśnienie skroplenia CO2 przy 0°C wynosi około 34 bar... ta instalacja nie powstała dlatego że się fizycznie opłaca, tylko dlatego że polityczni ekofanatycy wpadli na pomysł likwidacji dwutlenku węgla z powietrza bez względu na koszt. Ta instalacja nie ma na celu być ekonomiczną, tylko przynosić korzyści z dopłat za zmniejszenie emisji CO2. Zlikwidujesz dotacje, zlikwidujesz takie twory jak na filmie 😉

[@4nrgy]

gentleman nie dyskutuje z faktami. gdyby babcia miała wąsy to byśmy mieli małe elektrownie w kazdej gminie i na kazdej rzeczce. przepisy prawa kreują rzeczywistość przeciwko nam i my albo umiemy przeżyć albo przechodzimy na stronę zła i zostajemy poplecznikami gret turbo i debilow gejtsow. Trzeba brać udział w wyscigu technologicznym zeby go wygrać

[@DzikVideos]

@@4nrgy ale róbmy to łopatologicznie prostymi sposobami, a nie bawmy się w technologicznie trudne do wykonania przez zwykłego śmiertelnika sposoby, które dadzą nam sprawność max 20%... gdyby sprężanie CO2 było takie proste, to byśmy zamiast obecnych czynników chłodniczych używali właśnie dwutlenku węgla, a zeszło kupę lat i nadal instalacje zasilane czystym CO2 nie są praktycznie w użyciu.

[@4nrgy]

nie chcę się kłócić dla mnie lepszym magazynem i CO2 i energii jest po prostu drewno. to że nie ma w szerokim rynku turbin i turbin gazowych(silników turbinowych) to jest powód dla którego jest trudno z odzyskiwaniem energii z CO2 ale i z generacją energii z biogazu czy gazu drzewnego.

[@AdamAdam-cd2fs]

Ciekawe tematy ale myślę, że przeciętnego oglądacza kanalu interesują bardziej tematy,w których sami możemy zrobić w naszych domach by żyło się lepiej

[@emtezet29]

Wszystko pieknie, ale ktos potrafi takie cos zbudowac na mniejsza skale? Np. 100-500kWh. Na poczatek to moglby byc uklad otwarty (solary napedzajac sprezarke). Na necie znajduje tylko silniki do samolotow RC.

[@jankowalski-pd1cb]

A może by tak zaangażować bakterie do produkcji wodoru byłby na bieżąco bez kosztownego magazynowania.

[@Pawel.K86]

Nie chodziło o zbiorniki, bo te można zrobic i lekkie i mocne, ale sprawność tego rozwiązania. Nadal jest mniejsza nawet od sprawności silnika benzynowego. Lepsze są moim zdaniem elektrownie pływowe. Gigantyczne zbiorniki napełniajace się wodą przy przypływie, a woda wypływająca z nich przy odpływie przez turbine.

[@MarekBury]

No a sprawność tego? silnik cieplny to 40% sprawności, jakiego rodzaju generator był by zastosowany w takiej turbinie produkującej prąd z tego sprężonego co2?

[@Naavy2000]

To jest takie myślenie, jakie moim zdaniem ma przyszłość. Ubiegły wiek zafiksował świat na myśleniu, że energia to ropa, węgiel i uran. A energia jest wszędzie! Nie musi truć, promieniować, ani rujnować środowiska, tylko żeby po nią sięgnąć, trzeba zdjąć klapki z oczu. Dzięki za otwierający oczy filmik 🌤️

[@listonoszpat233]

Tesla już sięgał i był chłop i nima chłopa, nie darmo się mówi; na układy niema rady,ale ludzie jak się nie przebudzą to marnie skończą .

[@Naavy2000]

@@listonoszpat233 wszyscy mówią o Tesli, a prawie nikt nie wie o Janie Szczepaniku, który m.in. podsunął Edisonowi pomysł na żarówkę, a umarł "na raka żołądka" akurat, gdy zaczął być niewygodny, całkiem jak Piłsudski.

[@listonoszpat233]

@@Naavy2000 Racja Jan Szepanik był wielkim odkrywcą i dlatego ujma to dla niego aby zestawiać go ze złodziejem wynalazków albo protoplastą TW Bolka któremu kiła mózg przeżarła.

[@zenonczerwik984]

SUPER pozdrowienia zDARŁOWO emeryt pasionat HYDRO aktv i OGRODÓW

[@tomaszpiotrowski2532]

Dzięki za info

[@rekawek6]

Pomysł genialny w swojej koncepcji, mnie zastanawia tylko jedno, jaka jest wydajność takiego rozwiązania, tzn. ile kWh energii elektrycznej odzyskamy z 1 kWh dostarczonej? Bo to znacząco będzie determinować opłacalność takich rozwiązań. Można nazwać to elektrownią szczytowo-pompową na pustynię.

[@4nrgy]

Włosi mówią 80% siemens 37%

[@igorhejke4523]

@@4nrgy być może włosi mówią o sprawności odzysku energii potencjalnej z co2, a siemens o jej konwersji z i na mechaniczną. To tak, jak sprawność bloku nadkrytycznego jest 46%, a samego kotła 95%. W tym rozwiązaniu jedyny problem, który widzę, to przechowanie energii cieplnej do regazyfikacji co2. Jej częściowa utrata powoduje zmniejszenie ciśnienia i spadek wydajności turboekspandera. Ja powtarzam jak mantrę, wykorzystać rzeki do uzysku energii. Jeżeli brać dopłaty, to tylko do regulacji rzek, nie chwalić się nikomu, jak chcemy pozyskiwać energię. Są duże szanse, że w tym wyścigu o tanią energię projekt się nie uda, jeżeli będzie zbyt głośno o nim. Wystarczy, że z Berlina przyślą grinpis i załatwione. A Niemcy mają już turbinę spalającą wodór Siemensa i energetyka idzie w te stronę.

[@PaweBogusaw]

@@igorhejke4523 To ci ekolodzy powiedzą że nie wolo spiętrzać ale nawet i bez tego 10 wiatraków w nurcie jest lepsze niż 10 w powietrzu. Stabilność jest nie porównywalna.

[@romanmandziejewicz3487]

Jak w szkole uczyli termodynamiki, to się spało? Podczas sprężania wydziela się mnóstwo ciepła, skąd wziąć ciepło na rozprężanie? Wielki zbiornik z wodą jest rzeczywistym zbiornikiem energii CO2 jest tylko czynnikiem roboczym maszyny cieplnej.

[@januszmakuch1557]

Topola jest dobrym magazynem energii CO2.

[@Lukasz_Driver]

Może warto poruszyć temat jak zabezpieczyć elektronikę czy w ogóle się da przed impulsem elektromagnetycznym bo czasy są coraz ciekawsze 😵‍💫😵‍💫😵‍💫

[@MarekBury]

Okleić chałupę centymetrową warstwą ołowiu :)

[@Lukasz_Driver]

@@MarekBury całą chałupę to dużo ale może pomieszczenie gdzie mamy inwerter magazyn energii i jeszcze parę gadżetów potrzebnych do życia może by się udało uchronić ;)

[@gzehow]

@@MarekBury Nie ołów, tylko np. siatka stalowa. Wiele urządzeń ma fabrycznie ekranowane elementy.

[@MaacAbra]

Piszesz jakby nie było o tym materiałów na yt 😎

[@dudasz495]

@@gzehow pl.wikipedia.org/wiki/Klatka_Faradaya Takie coś już dawno zostało wymyślone. ;)

[@sylwektokar4742]

Energia jest, technologie również, ale...to mogło by pomóc ludziom no ale gdzież by wtedy podziali sie politycy? Pozdrawiam serdecznie wszystkich

[@mmichal81]

sugerujesz coś?

[@sylwektokar4742]

@@mmichal81 Śmiać się czy płakać, nie mam pojęcia.

[@mmichal81]

@@sylwektokar4742 płacz, a jak już się wypłaczesz to napisz o co ci chodzi

[@sylwektokar4742]

@@mmichal81 Ostatnio czytałem niemiecki artykuł całkowitym śladzie CO2 uzytym przy produkcji samochodów elektrycznych, w tym produkcja baterii i ich utylizacja no i ...cała eksploatacja diesla pozostawia mniejszy ślad niż elektryk. To ciągnie się przez wieki, tzw lobbowanie bogatego w ropę, podcieło samochód elektryczny na rzecz silnika spalinowego który dopiero niemrawo stawiał pierwsze kroki itd itp. I jest to oczywiście placz idziwi że ludzie nie zdają sobie sprawę jak ciągle trzymani są w ciemności. Książki spisanie w żaden sposób nie poprawiło by kondycji naszego snu więc pozostaje mi tylko się śmiać z tego snu na ziemi itd itp

[@ukaszgodula5054]

Ja bym ten patent zoptymalizował poprzez zamianę sprężarek powietrza na pompy i silniki olejowe a zbiorniki z membraną oddzielająca olej od CO2 zakopał pod ziemią, która byłaby zarówno magazynem jak i źródłem ciepła do odparowania i sprężania. Takie magazyny mogłyby być przy każdej hałupie w formie cylindrów umieszczanych w odwiertach. Zalety to zamkniecie co2 w szczelnym pojemniku pod ziemią, teoretycznie wyższa sprawność silników i pomp hydraulicznych, gotowe pompy i silniki hydrauliczne do wykorzystania z asortymentu koparkowo-rolniczego.

[@abiogaz]

Dzień dobry, w biogazie mamy mniej niż 50% dwutlenku węgla.

[@4nrgy]

witaj

[@tomaszkmiecik2919]

Rządowi (polskiemu) nie chodzi o nasze kieszenie, nie chodzi też o ecologie, więc nie lłudzcie się ze geo będzie tanie i dozwolone bez kwitu z urzędu

[@nomtbg]

A co z przechowywaniem energii w zbiornikach wodnych, np. tak jak w Solinie, gdzie w dzień pompy pompują wodę na górny zbiornik, żeby w nocy z góry woda napędzała turbiny?

[@4nrgy]

a trzeba tę energię przesłać z farm wiatrowych na wybrzeżu. to lekko bez sensu nie?

[@nomtbg]

@@4nrgy można z farm fotowoltaicznych które są na Podkarpaciu.

[@dariuszop]

Cześć .Po yt krążą filmy na temat gazu,oparów z benzyny.Autorzy pokazują że działa, trudno się nie zgodzić, wszak pali się aerozol lub poprostu opary.Twoim zdaniem jest to alternatywa opłacalna do ogrzewania,lub zasilania kuchenki turystycznej?

[@immune_eyes]

Opłacalne było kiedyś, poczytaj o gościu który na 1 litrze przejechał 100km " modyfikacja gaźnika benzynowego na opary" niestety Ci wyżej..wyżej.. dodali do benzyny "x" ciecz , metal, i od tamtej pory jest to nie opłacalne;)

[@qwertasdef6753]

CO2 w fazie płynnej nie paruje zbyt chętnie, jeśli ma możliwość to się zestala i sublimuje. Chyba jednak trzeba patrzeć jak Toyota, baterie mają być tanie, żywotne i proste w utylizacji. Zastąpili lit magnezem, jest o wiele bezpieczniej, akumulator żywotniejszy, surowiec jest tańszy, a w zimniej wodzie się nie zapali. Taka bateria mechaniczna to trochę coś jak koło zamachowe, tylko na bardzo wysokim poziomie inżynierii, a więc z dużym kosztem obsługi. Najlepszą formą przechowywania energii jest energia chemiczna w paliwach. Jest jeden warunek: nie możemy ich wydobywać, obieg musi być zamknięty. Ziemia jest jak jedna, wielka, niewentylowana hala. Jeśli przejedzie obok nas wózek spalinowy, to będzie nieco śmierdzieć, ale gdy będzie jeździł dostatecznie długo, w końcu brak wymiany powietrza sprawi, że stężenie spalin nas udusi. Podobnie jest z planetą, albo będziemy mieli system oczyszczania powietrza, albo będziemy wąchać wszystko co wyemitujemy.

[@pwolkowicki]

Zapominasz o tym, że są w tym obiegu rośliny i bakterie, które z chęcią zagospodarują te spaliny.

[@qwertasdef6753]

@@pwolkowicki nie zapominam, stężenie gazów emitowanych przez nas stale rośnie. Trujemy szybciej niż natura się oczyszcza. Problem tkwi w tym, że ludzkość może po prostu nie przetrwać.

[@pwolkowicki]

@@qwertasdef6753 Obserwujemy te zjawiska zbyt krótko, a w ciągu ostatnich 500 000 000 lat na Ziemi było średnio dużo cieplej niż jest teraz. Może to, co obserwujemy, to jest to zjawisko równowagi dynamicznej? Mało co jest w naturze w stanie równowagi statycznej (stały poziom stężenia gazów w atmosferze, stała temperatura, itp). Poza tym, z uwagi na krótki czas obserwacji zarówno temperatur, jak i stężenia różnych gazów, nie jesteśmy w stanie obiektywnie powiedzieć, czy to nasze działanie tak wpływa, czy jest niezależne.

[@paweljandobruk1791]

Aminokwasy gazowe to tak jakby gazowe kondensatory . Co2 to tzw gazy życia mają siłę grawitacyjne . O to tlen jest silnym nanogasem magnesem . C to węgiel w stanie nanogasu to komunikator . Pozdrawiam

[@paweljandobruk1791]

cos dodam do wiedzy :) czym jest petla nieskonczonosci , czym bardziej pole staje się magnetyczne to wchodzi w pola grawitayjne , a teraz powiem czym sa te pola w naszym odczuwaniu a, grawitacja to energia , magntyzm to infromacja i pokarm , inaczej pola grawitayjne to co znamy jako cisnienie, pola magnetyczne to póznia , kolejne pola magnetyczne odczuwmay jak zimno , pola grawitacyjne to ciepło , i na koniec w ph pola magnetyczne to srodowisko kwasowe , a pola magnetyczne to srodowisko zasadowe , teraz maja cta wiedze róbcie sobei generatory plazmowe a miernikiem masz tani papiereK lakmusowy , jak zrOzumiałes o co chodzi , w naturze magazynem energi jest spektruj energi jako znane jako azot :) roŚlinki to wykorzystuja , , podpowiedzi masz w budowie własnego ciała , my jestemsy technologia , jestesmy aminokwasem COHN , C jako carbon w stanie gazowym jest komunikarem z otoczeniem zewnetrznym ( wit C pamietacie ) wiEcej NA fb zapraszam , POZDRAWIAM natury nie da się opatentowac dla biznesu czyjegos :) zjawiko atmosfery , poteznej enrgi dajacej zycie nam , jest zwiazane z budowa tej planety , , skojarzyc dwa bieguny i temperatury tam i dlaczego na równiku jest ciepło pola wedruja i karmia i wchodza ze soba w interakcje :) p&j :)

[@jakubjakub8494]

We Włoszech do sądu? Arcadio, per favore... I te paluszki no mistrz nad mistrze, ty pomyśl o robieniu standupow komediowych!! 😂

[@roman4006]

Od razu trze powiedzieć że się to totalnie nie opłaca a potem omawiać to jako ciekawostkę

[@4nrgy]

komu się nie opłaca. to jest przechowywanie energii w setkach megawatów. jakbyś miał farmę wiatrową to gwarantuję że byś się ślinił na taką instalację😁

[@krzysztofkudas4746]

Mógłbym poprosić do Pana bezpośredni kontakt? Jestem zainteresowany założeniem turbiny wiatrowej- przydomowej

[@jacekm8605]

Ja wymyśliłem kiedyś ciekły azot przechowywany w butli kriogenicznej:)

[@Lechoslowianin]

Też mi nowość, miałem silniczek modelarski napędzany CO2. Z naboju do syfonu jego zbiorniczek ładowało się trzy razy. A naboje do wiatrówek to nie magazyn energii?

[@4nrgy]

tu nowością jest cykliczność- że nawet ciepla odpadowego nie ma

[@Lechoslowianin]

@@4nrgy Przy rozprężaniu gaz pobierze sobie ciepło z otoczenia za friko. W czym oni zgromadzą tyle ciepła i wyizolują?

[@krzysztofw7803]

@@Lechoslowianin wg schematu procesu, ciepło zgromadzą w magazynie ciepła, rozprężenie CO2 powoduje spadek temperatury, a żeby to nie zamarzło(nie chcemy z tego zrobić gaśnicy) to po rozprężeniu w turbinie gaz jest ogrzewany wodą z magazynu przez wymiennik ciepła. Szkoda że nie ma możliwości zastosowania turbiny odwracalnej jak w klasycznej elektrowni szczytowo-pompowej, byłoby mniej elementów, gaz w pompowaniu nie jest tak łatwy jak woda gdzie turbina Francisa załatwia sprawę.

[@okoproroka1561]

Tyle że jest jeden szkopuł mianowicie sprawność turbiny gazowej to mniej więcej 40%, a jeżeli my sprężamy i rozprężamy jakiś gaz to wykonujemy ten cykl dwa razy czyli sprawność całej instalacji wynosi pi razy oko 16% -_-

[@iw5757]

Czy może ma sens by pójść o krok dalej i produkować suchy lód?

[@4nrgy]

przechowywanie wymaga izotermicznych zbiorników, no i kilkustopniowe pompy ciepła do osiągnięcia krystalizacji

[@iw5757]

@@4nrgy Oczywiście uzyskanie suchego lodu jest znacznie trudniejsze, ale gęstość upakowania energii też powinna być większa. Może mieć to duże znaczenie w transporcie. Ciekaw jestem jak ilość energii magazynowanej przez suchy lód wypada w porównaniu do ilości energii zmagazynowanej przez akumulatory o takiej samej masie. Przy tym suchy lód odparowuje i po zużyciu może być odprowadzony do atmosfery - więc wtedy nic już nie waży a akumulatory zachowują masę nawet gdy są rozładowane. Można by na przykład wyposażyć auta elektryczne w "przedłużacz zasięgu" w postaci generatora zasilanego suchym lodem. Do podgrzewania w celu odparowania dwutlenku węgla można wykorzystać ciepło pochodzące z chłodzenia silników elektrycznych. Suchy lód do takiego agregatu mógłby być sprzedawany przy wjeździe na autostradę. Wtedy izolacja termiczna zbiornika nie musi być aż tak dobra, bo cały zapas suchego lodu zostanie dosyć szybko zużyty podczas jazdy po autostradzie

[@piotrodzysk4444]

Ciekawa koncepcja a bilans energetyczny/ekonomiczny?. Pozdrawiam.#

[@4nrgy]

siemens podaje 37% a wlosi w obiegu zaknietym mówią o 80%🤯

[@krzysztofw7803]

@@4nrgy Patrząc na schemat procesu, te 80% sprawności to może być do uzyskania, ale to wariant optymistyczny. Zakładam że okolice 70% realne jest do uzyskania, to nadal dużo. Istotny jest koszt instalacji, jakie są dostępne moce i napięcia, takie coś powinno być instalowane na sieciach nN które współpracują z dużą ilością fotowoltaiki i innych OZE. Żeby to się zrealizowało to musi się zmienić myślenie tych z dyplomami którzy zarządzają siecią, o tą zmianę myślenia jest najtrudniej.

[@provideo120]

Dwutlenkiem wegla można sie udusić ,wejście do zbiornika nawet po rozprężonym co2 jest niebespieczne

[@4nrgy]

udusić się można brakiem tlenu. nie dusi cię CO2 dusi cię to że jest to ciężki gaz i opada na dno zbiornika a tlen jako trzykrotnie lżejszy unosi się nad CO2 tak jak nad wodą

[@ssssss2610]

Fajnie ale mamy do czynienia z gazem niebezpiecznym dla środowiska. Skąd będzie brany ten CO2. Pozyskiwany z atmosfery, jako odpad poprodukcyjny?

[@4nrgy]

ty wiesz że CO2 jest niezbędny każdemu żyjącemu organizmowi na ziemi? i ze przy zbyt niskim stężeniu CO2 nie jesteś w stanie przyswajać wystarczającej/optymalnej ilosci tlenu? i że stężenie CO2 jest wprost proporcjonalne do bujności/bogactwa zycia na ziemi? przestań oglądać telewizję 😁

[@ssssss2610]

@@4nrgy nie jest. Ziemia ma ograniczoną chłonność że względu na ilość roślinności. Druga sprawa że susze spowodowały zamarcie roślinności czyli nie ma pochłaniania co. U mnie trawa to praktycznie w 95 procentach zamarła. 3 duże drzewa owocowe chyba, nie wiem czy w przyszłym roku odbija. Drzewka inne podlewam bo jest masakra. Na polach tragedia. W rzece, kanale, jeziorze woda kwitnie a jest sierpień 🤔 to roślinność w głębszych warstwach wody nie dostanie światła. Ten obecny ekosystem jest przystosowany do określonej ilości CO a my dowalamy tyle że nie zdąży się przystosować.

[@krzysztofw7803]

@@ssssss2610 aż chciałoby się być "beszczelnym chamem" i powiedzieć ci żebyś...albo nie. Nie będę. Powiem inaczej. Zmień założenia na inne nie promowane przez zielonych. Widzisz skutki, nie widzisz przyczyn. Albo widzisz przyczyny ale nie do końca dobrze je interpretujesz.

[@krzysztofw7803]

@@ssssss2610 Zapomniałem o jednym. Zieleń rzeczywiście ma duży wpływ na redukcję CO2, ale za redukcję CO2 odpowiadają też oceany, wszak były nawet projekty wyłapywania CO2 ze spalin i rozpuszczanie ich w oceanach celem redukcji emisji. 4-5 lat temu o tym czytałem. Nie zauważyłem żeby się ostatnio zmniejszyła powierzchnia oceanów na Ziemi... Również drzewa emitują CO2 do atmosfery, w nocy, połowę tego co przetworzą w dzień w procesie fotosyntezy,ty też emitujesz CO2, wszak zbudowany jesteś ze związków węgla jak całe życie na Ziemi. Jest też dziedzina chemii zwana organiczną, zajmuje się właśnie związkami węgla. Temat jest bardzo rozległy i powiązany z wieloma dziedzinami, aż ciężko to normalnemu człowiekowi ogarnąć, dlatego mamy to co mamy, zachwianie równowagi, poniekąd na własne życzenie, na dodatek niektórzy robią na tym świetny interes, a głupcy przyklaskują "walce z globalnym ociepleniem i emisją CO2"

[@bogdanp5576]

a moze w postaci suchego lodu

[@bdsmmundoinc.4953]

ciekawe , ale kiedy to będzie rozwiązanie komercyjne? do tego w polsce?

[@4nrgy]

no już jest. to właśnie jest pierwsza komercyjna instalacja.

[@zenonbrzeczyszczykiewicz6643]

Poprzez wielki reset który miał miejsce w 18 wieku została nam odebrana wiedza jak korzystać z darmowej energii elektromagnetycznej. Napisano historię na nowo i błądzimy jak dzieci we mgle ale przeciwnik jest leniwy bo nadal sa zachowane materiały filmowe jak miasta rozświetlane są potężnymi światłami bez sieci elektrycznych...

[@BogusMisiek]

nagle ludzie przestali umieć pisać i czytać? na całym świecie? Taki reset ??

[@zenonbrzeczyszczykiewicz6643]

@@BogusMisiek Stało się wtedy coś tak strasznego, że elity musiały zaludniać planetę na nowo. Są jeszcze zachowane jakieś skrawki materiałów, bardzo głęboko zakopane, które wskazują że ludzie mogli być w jakiś sposób tworzeni bez udziału matki i ojca. Niestety ktoś zadbał o to by wszystkie dowody na ten temat przestały istnieć. Jeśli znasz język angielski, mogę Ci podrzucić doskonały film dokumentalny. Autor zrobił ogromny research na ten temat i poukładał wszystko chronologicznie ale trwa on 5,5h...

[@rm-1313]

@@zenonbrzeczyszczykiewicz6643 poproszę o ten film

[@ukaszmarkiewicz3729]

@@zenonbrzeczyszczykiewicz6643 ja również poproszę.

[@zenonbrzeczyszczykiewicz6643]

Tytuł trochę niefortunny ale niech was to nie zniechęci bo prawie cały materiał jest zupełnie o czym innym, niemniej jednak autor wysnuwa tę interesującą konkluzję na podstawie setek lat przed teorią heliocentryzmu. Gorąco polecam. kzbin.info/www/bejne/bobPYZhsodxkaZI

[@advancedadvanced3814]

Kolejne gdybanie o gdybaniu... może pokaż coś co działa w praktyce dla zwykłego kowalskiego a nie instalacje za setki tysiecy złotych ktore trzeba samemu sprawdzic czy rzeczywiscie to działa...

[@4nrgy]

to jest instalacja za miliony😁 i to jest kanał dla niezwykłych kowalskich

[@jakubjakub8494]

Advanced od Kowalskich to są majstry na discordzie Arkadiusza, zajrzyj tam naprawdę warto :)

[@advancedadvanced3814]

@@4nrgy Czyli pieprzysz aby pieprzyć czy dla kasy z reklam? Jak prezentować nowe technologie to w praktyce a nie bujanie w obłokach bo przed obejrzeniem jak i po tym filmie nic to nie wniosło sensownego w praktycznym zastosowaniu...

[@hermionablokad5326]

@@advancedadvanced3814 Te komentarze wiele wniosły. To się nazywa merytoryczny wkład. Więcej takich, najlepiej z każdej dziedziny.

[@advancedadvanced3814]

@@hermionablokad5326 Źdzbło w bliźniego oku widzisz a CHxJA we wlasnej dupie nie dostrzegasz

[@iw5757]

Instalacja do przechowywania energii przez skraplanie dwutlenku węgla jest w praktyce ogromną pompą ciepła. Ciepło które powstaje podczas sprężania CO2 zwłaszcza w zimnej porze roku, warto chyba wykorzystać do ogrzewania domów. Natomiast przechowywanie tego ciepła aby zużyć je do podgrzewania skroplonego CO2 wydaje mi się kłopotliwe, drogie a może nawet niepotrzebne. Przecież aby odparować skroplony dwutlenek węgla wystarczą wymienniki ciepła korzystające z ciepła otaczającego powietrza. A gdyby tym zimnem można było wspomagać instalacje chłodnicze? Podczas sprężania i rozprężania można uzyskać dużą różnicę temperatury

[@MarekBury]

Jak na razie, to producenci klimatyzacji nie potrafią zrobić rozwiązania któro zamiast próbować wypchać ciepło z pomieszczenia do i tak gorącego już otoczenia to miało możliwość łatwego przepompowania tej energii co CWU... zacznijmy od takich prostych rzeczy... Wypuszczamy z domu kupę ciepła..., w wentylacjach, w klimatyzacjach.. Wiem, że można sobie założyć rekuperator.. bagatela 30 tys instalacja w nowo budowanym domu. Ale miasta już są, bloki mieszkalne już są... a rozwiązania odsyku ciepłą z wentylacji do CWU są praktycznie nieużywane. Ostatnio chłop pompe ciepła postawił na kominie przy wylocie z wentylacji to aż na onecie napisali jaki to wynalazca wielki.. Ciekawe jak wygląda sytuacja z odzyskiem ciepła z kanalizacji sanitarnej do której co wieczór spływają tysiące litrów gorącej wody... przecież to tak samo powinno być przez miasta zagospodarowane

[@krzysztofw7803]

@@MarekBury Istnieją proste urządzenia do odzysku ciepła ze ścieków szarych. Wymiennik wstępnie podgrzewa zimną wodę płynącą do zbiornika CWU. "Odzyskwa" się to nazywa jak dobrze pamiętam.

[@pwolkowicki]

Taka bateria ma 2 poważne wady - Potrzebuje duużo miejsca, żeby działać w obiegu zamkniętym (balon na rozprężone CO2). Druga wada - musi być umieszczony w przewiewnej okolicy. Nagłe wydostanie się dużej ilości CO2, który jest znacznie cięższy od powietrza, grozi nagromadzeniem się przy ziemi i uduszeniem.

[@4nrgy]

toretycznie. w praktyce co2 swietnie miesza się z powietrzem i w otwartej atmosferze skutkowałoby to co najwyzej chwilowym zwiekszeniem koncentracji

[@franekw5274]

@@4nrgy Polecam ci hasło: Katastrofa nad jeziorem Nyos... ;))

[@grzegorzrada]

👍

[@mistrzjakoby]

Komentarz 😁

[@grzegorzkrawczak6448]

Takie tam "austriackie gadanie" na użytek zarabiania na KZbin :(

[@Kenny88]

Za X odcinków film o tym jakie jest cudowne magazynowanie sprężonego powietrza.

[@krotson6767]

Sprężanie powietrza pod niewielkim ciśnieniem jest w miarę bezpieczne. Magazynowanie go w postaci ciekłej to w zasadzie wielka bomba. Wystarczy byle iskra by spotkać się z aniołkami. Jak było w filmie CO2 jest najlepsze bo nie palne i da się skroplić.

[@Tadeusz2810]

Może Pana To zainteresuje.. kzbin.info/www/bejne/rYSnZYqXbpxqpLs

[@tammer60]

Pierdu pierdu wszyscy pierdu niech podniesie rękę ten co gotuje na prądzie i nie płaci rachunków w zimie ;D skączcie już to chore napinanie się na niezależność likwidując piece na drewno bo to jakaś mania

[@mmichal81]

no nie da się, prawda?

[@tomaszwojcik8772]

Na takie cos kiedys trafilem - bateria cieklego powietrza (?) - liquid air battery: kzbin.info/www/bejne/r5OUf6ihaMSnlZY

[@4nrgy]

właściwie to samo ale co2 łatwiejsze w obsłudze

[@tomaszwojcik8772]

@@4nrgy juz nie pamietam szczegolow... Haslo mi w glowie zostalo. Mozna pare filmow znalezc pod tym haslem jednak nie wiem czy produkcyjnie ktos uzyl i jesli tak to na jaka skale.

[@KK-xh2cy]

Powiedział Pan - drogie i idiotyczne - tez tak myslę szkoda Pana czasu aby o tym film robić mają coś z deklem Ci Włosi