Porozumienie rodzicielskie z narcyzem

Dowiesz się jakie są pułapki porozumienia. Na co zwracać uwagę. Dlaczego narcyz nie chce zawierać porozumienia?
#narcyz #narcyzm #rozstanie #rozwód #rozwod

[@MagdalenaBajsarowicz]

Jeśli rodzic zaczyna manipulować dzieckiem nie ma czasu do stracenia, najlepiej wdrożyć jak najszybciej wiedzę jak pomóc i ochronić manipulowane dziecko sklep.magdalenabajsarowicz.pl/produkt/kursy/jak-ochronic-dziecko-przed-manipulacja-rodzica-kurs-online/

[@mijamija3551]

W moim przypadku to ja proponowałam porozumienie - najpierw telefonicznie, następnie w smsie, następnie mój pełnomocnik skontaktował się z pełnomocnikiem 2 strony w sprawie porozumienia. Mój pełnomocnik przygotował pismo z porozumieniem i wysłał 2 stronie. Co zrobił pełnomocnik 2 strony? Przed sądem kłamał, że ze mną nie można się porozumieć. No na szczęście mam dowody, że jest inaczej. Może być zaskakujące, że nie tylko sami narcyzi kłamią - ale co bardziej niebezpieczne - ich pełnomocnicy poświadczają przed sądami nieprawdę. Wniosek: również pełnomocnikom przestępczych narcyzów zależy na podtrzymywaniu chaosu i kontroli i są w stanie poświadczać nieprawdę. To adwokaci narcyzów dążą do zniszczenia bezpiecznych rodziców gdyż wspierają działania narcyzów. Adwokaci z zasady z racji wykonywanego zawodu są wiarygodni dla sądów. Musimy bronić się podwójnie - przed kłamstwami adwokatów narcyzów i samych narcyzów.

[@horalky60]

Ogromnie współczuję

[@ukaszhauk3769]

Ja znam sytuację, gdzie to matka i jej prawnik zrobili dokładnie tak jak Pani opisuje. Obrzydliwe i destabilizujące postępowanie.

[@mijamija3551]

@@ukaszhauk3769 bo taka jest strategia psychopatów/narcyzów i wspolpracujacych z nimi prawnikow, ich narracje podtrzymują nastepnie ozssy. Takie dzialania nie zależą od płci ani stanowiska - źli ludzie są wszędzie, na wszystkich szczeblach, a także wsrod matek i ojców. Ja bym powiedziała że tak działa Zło

[@qarolina.718]

Jestem dopiero na szóstej minucie filmu, a już wychwyciłam dwie rzeczy, które mój ( jeszcze) mąż robi... Zdawałam sobie z nich sprawę, rozmawiałam z rodziną o tym, ale nie umialam tego tak profesjonalnie nazwać... Teraz juz wiem, że to kontrola, a raczej poczucie jej tracenia. 1) Pierwsza sytuacja to wzbrabnianie się podczas wizyty u mediatora przed określeniem konkretnych ram czasowych, obowiązków , co do kogo wtedy należy itp. Wiedziałam, że on się tego boi, bo nie będzie mógł wykorzystać momentu, by 2) Druga sytuacja- popsuć plany lub je zmieniac, bo nic nie jest prawnie ustalone. Miałam zaplanowany wyjazd, gdy mąż zadzwonił i powiedział bym zawiozła córkę na zajęcia pozalekcyjne. Gdy powiedziałam, że nie mogę, bo zaraz wyjeżdżam stwierdził, ze go to nie obchodzi. Dobrze jest, w przypadku takiej toksycznej osoby, mieć taki CHAOS (to już w sumie 3 rzecz, która w ciągu tych kilku minut wbila się w mój mózg, że przecież ja tak miałam), by móc kims manipulować... Ten odwieczny brak uporządkowania, zaplanowania czegokolwiek w ciągu ostatnich lat naszego małżeństwa bardzo mi doskwierał i często o tym mówiłam mężowi, ale myślałam, ze to raczej brak organizacji, a nie narzędzie do manipulacji i wykorzystania przeciwko mnie 😢

[@kkornath4966]

Pani Magdo a co w sytuacji kiedy kontakty sa uregulowane, miejsce pobytu przy mnie a ojciec nie przestrzega postanownia sądowego ( ugody , która została podpisana rok temu w sądzie). zaczyna sam sobie regulowac kontakty, przetrzmuje syna u siebie a mnie informuje o tym, ze następuje opieka naprzeminna a po egzaminach 8 klasity calkowqicie mi zabiera dziecko. Ojciec zrobił sobie samowlke w stosunku do syna naszego, córka wraca do domu i chodzi do ojca tak jak jest w postanowiu sądowym. Nie wiem co mam robic, sprawa ponownie trafiła do sądu, jestem 3 lata po rozwodzie z orzeczeniem o winie byłego męza za stosowanie p;rzemocy.

[@kkornath4966]

Oczywiście zgadzam się! Ci ludzie mają takich samych pełnomicników jakimi oni są. Moim zdaniem sądy nasze powinni się ostro zabierać za takie osoby, bo nie ma z nimi konca i udreka trwa latami. Porozumienia/ ugody zawierane z nimi , nie maja znaczenia bo ich i tak nie respektują. Gdyby tacy ludzie byli karani , nie było by tego tyle! STOP Przemocy!

[@hanys0]

Tak też robi b. Zięć wniósł apelację, ale przetrzymuje dzieci, zamyka, zostawia same, obiadów nie gotuje, czasem nic nie daje, zarządza kiedy i co, alimenty ściąga komornik. On nęka i wyzywa całą rodzinę. Oczernia. Do pracy wydzwania nagrywa na ulicy cuda nawet do szkoły idzie celem zrobienia zawieruchy, nie chodzi tu o dzieci. Co robić żyć się nie da. Dzieci po jego przemocy miały wg. Niego u niego mieszkać. Wszystko gra o pieniądze ze na dzieciach można zarobić a one nie kosztują. Boję się jak w przyszłości będzie funkcjonować psychicznie takie dziecko. Tu kontakty powinny być pod nadzorem!!!!! Tego się raczej nie robi. Ojciec zaburzony to lepiej Żadny, mniej strat w dzieciach . Zastanawiam się gdzie pisać w takich sprawach. Próbowałam różnych rzeczy od Ministerstw, do instytucji , do RPD nikt nie pomógł nawet nie odpisał.

[@anetanowak933]

Mam identyczną sytuację tyle że nie byliśmy malzenstwem

[@kkornath4966]

@@anetanowak933 najgorsza jest bezsiilnosc w tej sytuacji u mnie dziecko jest bardzo zmanipulowne przez ojca żadna metoda już niestety nie działa na niego. Najgorsze ze sądy popierają rodziców przemocowcow u mnie po 3 latach wyłącznej mi opieki sędzie wydaje zabezpieczenie zmieniające postanowienie sądowe i daje opiekę pol na pol wbrew opinii ozss . Pytam o co tutaj chodzi. Dlaczego przemoc i bezprawie w naszym kraju jest wynoszone na piedestał? Dlaczego rodzic nieprzestrzegający prawa w tej chwili alienujący dziecko ode mnie w nagrodę dostaje opiekę naprzemienną która jest możliwa tylko w wypadku wzajemnego porozumienia między rodzicami. Naprawdę współczuję wszystkim rodzicom , którzy przechodzą to wszystko, bo to jest najgorsza rzecz jeśli ktoś odbiera ci dziecko bezprawnie a sąd na to przystaje i popiera nieprzestrzeganie własnych wyroków. Takim ludziom dodaję to jeszcze większej siły i chęci do walki , checi zemsty na bylym poargnerze ,bo ani policja ani sądy im nic nie robią więc popierają samowolke. W jakim kraju żyjemy?

[@ukaszhauk3769]

​@@kkornath4966Zapewne dlatego, że masa matek kłamie i oszukuje by dopiec byłym mężom. Wszystko zapewne zależy od statystyk danego sędziego / sędziny.

[@furciaq]

Pani Magdaleno, w próbie pojednania z narcyzem albo ustalenia kontaktów nie lepiej zaoferować więcej niż mniej jak Pani mówi, żeby jak najwięcej zyskać?

[@MagdalenaBajsarowicz]

Dobrze, że Pan o tym napisał mówiąc to miałam na myśli mniej dla drugiej strony. Tak jak Pan pisze więcej dla siebie.