Albo mam zwidzenia, albo ten gość miał policyjny przyrząd do pomiarów, nie, no tego pana to zabralbym w zimie na Bieszczady i tak już od Lutowisk posadził za kierownicę iobok oczywiście postawił to ustrojstwo ciekawe czy wtedy też z taką ochotą latalby z tym kółkiem i takskrupulatnie mierzył