Metro bez semaforów i z większą prędkością

Jazdy próbne w nocy z wyłączonymi semaforami i podwyższoną prędkością z 60 do 80 km/h. Ruch pociągów odbywa się w oparciu o system SOP-2W z sygnalizacją kabinową.

[@sensolsavio3483]

W tej kabinie siedział Karol Krawczyk,w myślach jadąc,powtarzał tak,czego stoisz na torach,czego stoisz na torach🤣

[@DarnokPL]

0:45 - ah te światełko w tunelu :D

[@SirBazdir]

Rusek takiego czadu daje? No nieźle.. :) Ale z tego, co "słyszę" po dźwiękach elektrycznych silników prędkość nadal jest utrzymywana na 60km/h na codzień?

[@witeku]

+Bazdir Border Collie na co dzień tak :)

[@SirBazdir]

Kurka, jestem ciekaw, kiedy wprowadzą te 80 na stałe. Chyba nawet na 2giej linii panuje mniejsza prędkość, choć tam to ciężko powiedzieć, bo bardzo zagłuszają szyny.

[@bulek2656]

​@@SirBazdir raczej nie wprowadzą nigdy gdyż wyższe predkosci tworzą korki na stacjach końcowych i maszynista nie ma czasu na przejście z jednej kabiny do drugiej nie spowalniając kolejnego pociągu

[@tes90]

@@bulek2656 to dlatego w godzinach szczytu często jest tak, że np. czeka się dłuższą chwilę przed wjazdem na Młociny? Składy nie nadążają odjeżdżać?

[@Jaayyyy]

co by się stało gdyby pociągowi nie udało się zatrzymać na wyznaczonej linii, zatrzymalby się trochę dalej?

[@YoungpiotreK]

dzisiaj po modernizacji systemu na 1 lini metra pociągi sterowane są same. oczywiście maszynista dalej otwiera drzwi (zamykają się same w godzine odjazdu pociąu ze stacji ). ale hamowanie i gaz są w pełni automatyczne. (W sytuacji awaryjnej maszynista może przechwycić kontrolę.). Dlatego nie ma szans na niewyhamowanie pociągu. a wtedy najpewniej maszynista pojechał by na następną stacje.

[@bulek2656]

​​@@YoungpiotreKZamiast szerzyć niepotwierdzone informacje proponuję się douczyć. Aktualnie na pierwszej linii maszynista otwiera, zamyka drzwi, przyspiesza oraz jeśli ma ochotę może ręcznie hamować, choć nie musi. Na drugiej linii za to, jeśli wszystkie systemy na pociągu są sprawne to, pociąg sam otwiera drzwi, sam się rozpędza I sam hamuje. Maszynista jedynie zamyka drzwi i zezwala na odjazd oraz obserwuje czy wszystko poprawnie działa. A więc jeśli pociąg przejechałby kawałek za wskaźnik, to nic by się nie stało, dopóki wszystkie drzwi są na peronie można je otworzyć.

[@YoungpiotreK]

@@bulek2656 tak. ale nie dawno M1 przeszło modernizacje..

[@bulek2656]

@@YoungpiotreK człowieku jestem maszynistą i wiem o czym mówię. Zmienił się sposób wykazywania zajętości

[@YoungpiotreK]

@@bulek2656 maszynista metra warszawskiego?

[@jerkovkovski5247]

Rozruch na bocznikach czy na "dwójce"?