Chciałbym zobaczyć jak Michu robi z widzem "zakup kontrolowany" auta
@majer1402 жыл бұрын
To by był sztos 👍
@marcinszafraniec16192 жыл бұрын
Sprzedający by usnoł jakby zaczął mu pierdolić swoje wywody
@-wisnia1922 жыл бұрын
Byłoby spoko ale nie zrzynajmy pomysłów tak jak to robi pewna telewizja. Chyba, że odbyłoby to się w innej formie. Bardziej „autorentgen” przed zakupem.
@heroPatrykhero2 жыл бұрын
Taka seria by się przydała
@Olafowy2 жыл бұрын
Tego dnia nie działałyby wszystkie warsztaty, telefony, mechanicy byliby pozamykani. Wojsko na ulicach, brak paliw na stacjach i zakaz wychodzenia z domu w którym jest brak prądu.
@sceps85322 жыл бұрын
Ja kupiłem kiedyś malucha, miał być w dobrym stanie tak mi powiedziano a jak nim wracałem do domu to w trakcie jazdy siedzenie na którym siedziałem spadło na asfalt.Cały latałem na tym siedzeniu,to były najgorsze sekundy mojego życia dobrze że pas mnie trzymał.Kolega co jechał za mną, powiedział że z auta iskry leciały na 2metry do góry..
@GearInfernoofficial2 жыл бұрын
Pamiętam jak wydałem 70zł i trafiłem na diagnostę z prawdziwego zdarzenia dzięki czemu zaoszczędziłem 40 tysięcy. Bo oczywiście emocje już były grane.
@tomaszdarski72702 жыл бұрын
/Super Czuwaj!
@kosimazakiCS2 жыл бұрын
Kupiłem KiA Venga w salonie Toyoty , auto krajowe. Po pół roku jeżdżenia byłem wkurwiony bo musiałem dołożyć i wymienić kilka rzeczy (przewody hamulcowe, amortyzatory, poduszkę pod silnikiem itp.). Po tym filmie już wiem, że jestem szczęściarzem.
@jankowalski65462 жыл бұрын
Witam, pamiętam jak kupowałem swoje pierwsze auto, było to daewoo lanos 1.6 w gazie, auto nie było drogie bo na tamte lata kosztowało mnie jakieś 3,5 tys zł, auto od samego początku nie odpalało na benzynie, właściciel zapewniał mnie, że wystarczy wymienić pompkę paliwa w zbiorniku i wszystko będzie ok. Jak się później okazało było o wiele gorzej, ponieważ do wymiany była również listwa wytryskowa bo wtryski lały, auto zaczęło odpalać na benzynie, ale dalej nie dało się jechać na tym paliwie, a to był dopiero początek moich problemów. 2 tyg po zakupie okazało się, ze do wymiany jest uszczelka pod głowica ponieważ z auta zaczął znikać płyn chłodniczy, a auto zaczęło dziwnie kopcić na kolor biały. Po zdjęciu głowicy okazało się, ze silnik miał kolizje bo większość zaworów była wygięta, a prowadnice zaworowe były ukruszone. Cala naprawa kosztowała mnie około 2,5 tys zł. Po około 3 miesiącach pojechałem na przegląd tego auta i tam okazało się, ze papiery na butle, które dostałem od właściciela nie były od butli, którą posiadało auto, mało tego butla była już nie ważna kilka lat. ( wtedy nie wiedziałem, że butla posiada numery ) wymiana butli wraz z montażem tys. zł. Następnie po około roku z auto zaczęły odpadać progu, jak się później okazało, progów w tym aucie już dawno nie było, blacharz któremu oddałem auto wyciągnął z tych progów kilka kg szpachli oraz 2 pary jeansów i trochę pianki montażowej, cala naprawa kosztowała mnie wtedy 2 tys. zł. jak można się spodziewać to nie koniec problemów, ponieważ ktoś z tego auto wyciął całkowicie tylne podłużnice i auto trzeba było zezłomować, ponieważ stanowiło duże zagrożenie tym bardziej, że w bagażniku woziłem butle z gazem. Za złomowanie auto dostałem 500 zł. Jakiś czas po tym spotkałem znajomego, który znal tych gagatków, którzy sprzedali mi to auto i powiedział mi, że jakieś 2 lata temu wyszli z więzienia. Teraz ktoś mógłby sobie zadać pytanie jakim trzeba być tępakiem , aby kupić takie auto, ale wtedy miałem 18 lat, pojechałem sam po to auto, zaraz po tym jak zdałem egzamin na prawo jazdy i byłem podjarany, nie znając się kompletnie na motoryzacji. Wtedy byłem za młody, aby to ogarnąć, że ktoś może zrobić cos takiego, normalnie nie chciałem w to uwierzyć, że można być takim chu*jem.
@trawinskipiotr752 жыл бұрын
Kurczaki.Ostatnie moje auto w Polsce. Berlingo z przebiegiem ponad 200 tysięcy. Trochę sie bałem więc poprosiłem sprzedawcę o zgodę na wyjazd do serwisu tzw kontrola przed zakupem. 150 pln. Opinia jest ok i po krótkim czasie problem,problem i problem. Dziękuję za takich płatnych specjalistów
@jednoreki6662 жыл бұрын
No cóż. W końcu mało kto, kupując samochód prywatnie, jest ekspertem w dziedzinie, albo przynajmniej się na czymś zna. No i faktycznie emocje mogą przyćmić rozsądek. Zwłaszcza, kiedy się kupuje pierwszy samochód. Samochód, którym aktualnie jeżdżę, jest moim siódmym. Za pierwszym razem wiedziałem, że kupuję gruza. Kolejne były coraz lepsze. Co ciekawe, już przeglądając ogłoszenia wybierałem egzemplarz, który chcę kupić. Mimo tego ani razu jeszcze się nie naciąłem. Kto wie, może mam jakiś dodatkowy zmysł 😁Raz się zdarzyło, że nie kupiłem samochodu, który oglądałem. A to dlatego, że był dość mocno skorodowany, o czym sprzedający nie raczył poinformować ani w ogłoszeniu, ani w rozmowie telefonicznej. No ale faktycznie warto jest poprosić kogoś, żeby asystował w zakupie. Ja zawsze brałem kolegę, który o samochodach wiedział bardzo niewiele. W sumie to wiedział tylko, jak zatankować, odpalić i prowadzić. Ale, jako ten niezainteresowany, skutecznie gasił moje emocje i zawsze zauważył więcej mankamentów, niż ja. Nie to, żeby mi przeszkadzały drobne przycierki na zderzaku, czy innych elementach. Ale sprzedający nie musiał o tym wiedzieć i były to argumenty do zbicia ceny. Stacja kontroli pojazdów, czy serwis? Jak najbardziej. Korzystałem z tej opcji. Gdyby mi sprzedający odmówił takiego sprawdzenia samochodu, to w tym samym momencie bym mu podziękował za poświęcony czas i się pożegnał. Kiedy po samochód trzeba się wybrać gdzieś dalej, warto jeszcze przez telefon o to spytać. Jeśli sprzedający odmówi, to ja już bym się po ten samochód nie wybrał... A tak na marginesie. Jeden ze sprzedających, kiedy spytałem o możliwość sprawdzenia samochodu w stacji kontroli pojazdów, spytał, który z nas za to zapłaci. Powiedziałem, że jeśli nic poważnego nie wyjdzie i go kupię, to ja. A jeśli wyjdą na tyle poważne mankamenty, że nie kupię, to on. Przyznaję, że z mojej strony było to zagranie psychologiczne. Bez wahania się zgodził. Oznaczało to, że jest pewny samochodu, który sprzedaje. Chwila zawahania by świadczyła, że coś chce ukryć i się boi, że to wyjdzie przy przeglądzie...
@luke2288993 ай бұрын
Jezu jaki wartościowy kanał. Jestem nowy w tematach motoryzacyjnych, właśnie kupiłem Vectre C 1.9 CDTI 120 koni, jako moje trzecie w życiu auto. Cały czas się doszkalam, oglądam filmiki, bo chciałbym go zrobić na cacy z jakimś ładnym, lekkim tuningiem. Zaczynam zaczynać rozumieć o co chodzi w tej całej motoryzacyjnej retoryce. Dzięki za content!
@sebsianseb13782 жыл бұрын
Znam tę sytuację, smutne że ludzie chcą coś kupić a drugi człowiek bez żadnego problemu chce oszukać.
@kamilistelski4942 жыл бұрын
Scenic kupiony w DE na handel za około 1000 euro. Z zewnątrz ładny. Na miejscu na podnosniku okazało się, że ma prawie cały wydech nowy, nowe zacisk przednie, albo regenerowane. Nowe Tarcze, nowe klocki, pół zawieszenia nowe. W schowku faktury z ostatnich 2 lat na ponad 2.000 euro za naprawy. Turbo i EGR też świeżo wymieniane. Świeżo po wymianie oleju i filtrów. No niemożliwe, że ktoś to sprzedał. Przyjechał kupiec, akurat znajomy. Jazda próbna. Wszystko ok, bierze. Auto zarejestrowaliśmy. Wsiadł pojechał. Po 11km stanął. Zatarł się któryś z cylindrów, wał chyba też (nie pamiętam dokładnie). Naprawa nie opłacalna. Na nasz koszt wymiana słupka... Chyba zatrudnimy jasnowidza.
@Heady19912 жыл бұрын
14:50 w ogole trzeba byc dobrym lbem, zeby brac kredyt na uzywany samochod wiedzac, ze jest ciezko z domowym budzetem....
@FAIRYLAND98 ай бұрын
Zastaw się a postaw się
@expnon6 ай бұрын
To dotyczy praktycznie każdego kredytu konsumenckiego. Wyjątkiem jedynie może być mieszkanie lub dom, bo mieszkać gdzieś trzeba, a nie da się kupić tanio domu. Samochód działający i jeżdżący można kupic praktycznie za dowolną kwotę.
@mexykanin5002 жыл бұрын
Krotki temat, jak sprzedajacy nie zgadza sie na wizyte na skp, to odpuszczam. Kiedyś pojechalem ogladac lagune 1, to nylo gdzies w 14r. Ostatni wypust, polifotwa, benzyna, auto znane, dawny sasiad tescia byl właścicielem, ale jakis tam pociotek odkupil to auto i chcial na nim zarobic. Przebieg byl nieduzy, prawie 1 wlasciciel, daleko nie ma - jade. Wszystko fajnie, silnik ladnie gega, wydech pierdzi, w srodku ok, po za niedzialajaca jedna szyba (el), z wierzchu w miare, ale jedno nadkole widac bylo spaprane bo purchle wychodziły, reszta czysta. Mowie, jedziemy na skp, ktore bylo oddalone o moze kilometr, nawet nie, to bylo "panie ja nie mam czasu zeby sie gdzies wloczyc, zabieraj pan albo kto inny wezmie, nigdzie nie bede jezdzil" 🤣🤣🤣 odpuscilem.
@puniarulez2 жыл бұрын
Nie wiem czemu nadal subskrybuje ten kanał
@annag97152 жыл бұрын
Nie mam prawa jazdy, nie znam się na motoryzacji ale uwielbiam ten kanał ;)
@czester99912 жыл бұрын
ciesz się, więcej w kieszeni
@paskudztwoludowe618811 ай бұрын
@@czester9991 jak się żyje w większym mieście to spoko. Na zadupiu bez auta to jak bez ręki, czy w tym przypadku trafniej, jak bez nogi
@czester999111 ай бұрын
@@paskudztwoludowe6188 aaa to fakt
@gorakkrzys38202 жыл бұрын
Kupiłem e39 530i, mpakiet itd. w 2012r Okazało się, że było anglikiem. Po wizycie u mechanika okazało się, że zegary są od przedlifta. Po zmianie zegarów pokazała się choinka. Brak poduszki w kierownicy, mnóstwo błędów. Ogólnie włożone około 15tys. żeby auto jeździło...
@janwaler2732 жыл бұрын
W Hiszpanii komis jak sprzedaje samochody daje gwarancję na rok czasu .A także po przejechaniu 1000 kilometrów możesz go zwrócić.Takie jest prawo.Kilometry są wpisywane do dowodu rejestracyjnego i systemy.Dowod rejestracyjny jest jeden na cały okres użytkowania pojazdu razem z tablicami
@marcinpawlik23242 жыл бұрын
A u nas oszuści handlujący autami wmawiają ludziom, że to oni sami chcą kupować oszukane auta i to ich wina, że handlujący fałszują przebieg i sprzedają uszkodzone auta i z polepionym stanem technicznym. Może wtedy mielibyśmy większą sprzedaż nowych aut i mniej złomów na drogach.
@DominikDC2 жыл бұрын
To by w Polsce działało jak bezpłatna wypożyczalnia samochodów ;)
@akerman942 жыл бұрын
No to teraz sobie wyobraź ze jesteś handlarzem i dostajesz 10 raz z powrotem to samo auto, nic na nim nie zarobiłeś i ma 10k przebiegu więcej. Super sprawa, co?
@janwaler2732 жыл бұрын
@@DominikDC Bo w Polsce to są cwaniaki żeby tylko kogoś przekręcić bez konsekwencji
@patryciusz12 жыл бұрын
@@DominikDC Nie do końca bo oferowane samochody są 2-4 letnie i najpierw trzeba zapłacić za samochód.
@JacekWathgurth2 жыл бұрын
Michu, małe sprostowanie - PCC nie wynika z tego, że auto jest uważane za towar luksusowy, od tego jest akcyza. PCC to podatek od czynności cywilnoprawnych i dotyczy każdej umowy na kwotę powyżej 1000PLN chyba. Więc jak sprzedasz sąsiadowi jako osoba prywatna chrustu za 1000 PLN (i zrobicie to oficjalnie, z umową) to też musicie zapłacić PCC (pomijam tu kwestię tego, czy jest to do wykrycia i po co w ogóle robić to z umową).
@_the_dare_devil_2 жыл бұрын
Ludzie narzekają na auto-handle, a prywatni własciciele robią nas w ciula jeszcze bardziej, bo dobrze znaja swoje auta i potrafią ukrywać ich wady. Poza tym - kłamią. 2 lata temu chciałem kupić auto od pierwszego własciciela (4 letni VW Tiguan). Właściciel zarzekał się, że auto w super stanie, bezwypadkowe. Wykupiłem raport, a tam dwie szkody za połowę wartości auta. Uszkodzone z kazdej strony - później do kłamczuszka zadzwoniłem i przyznał się do tych szkód. Ale auta i tak nie wziąłem, bo oczywiście kłamczuszek bagatelizował szkody, mowil, że źle byly wycenione itd.
@emilpiekarz44632 жыл бұрын
W zeszłym roku kupiłem Vectre, przejechała dokładnie 450 km po czym silnik sie rozpadł po włączeniu tempomatu. Sprawa nadal w sądzie, gdyż wadliwa okazała się nieumiejętna wymiana rozrządu przez "mechanika" sprzedawcy. Najciekawszą za to historią z zakupem samochodu był zakup Forda Pumy, po pół roku i wladowaniu w auto ponad 10 tyś, najeżdżając na studzienke kanalizacyjną urwało sie tylnie zawieszenie a dokładnie, jak sie okazało belka była od środka tak skorodowana , ze sama siebie zjadała ale z zewnątrz pięknie oczyszczona. Tutaj nie udało sie nic zrobić, auto poszło na szrot bo naprawa całego podwozia była niemożliwa, gdyż belką odłamała sie od podwozia z jego częscią.
@razro4482 жыл бұрын
Kupowałem dla siebie 4 auta i nigdy nie miałem problemów po zakupie teraz wiem ze jestem szczęściarzem 😂
@bronek97152 жыл бұрын
chyba, że się nie znasz, albo co gorsza wydaje ci się, że się znasz- taka możliwość też istnieje 😄
@piotrek9005sc2 жыл бұрын
Kupiłem motocykl od handlarza, pierwszy więc zakup wyglądał mniej więcej jak zakupy w lidlu. Żeby go doprowadzić do stanu używalności musiałem dołożyć 1/3 kwoty zakupu. Tak, że tego nie polecam zakupu od handlarzy, bo kupują kota w worku i potem go sprzedają.
@bronek97152 жыл бұрын
@@piotrek9005sc Są handlarze, u których nie kupisz siary, ale tanio nie będzie nigdy
@robertlewy38132 жыл бұрын
Nie szczęściarzem tylko myślisz
@bronek97152 жыл бұрын
@@TryHackX jak obsługuję od parunastu lat przyszłych i obecnych właścicieli samochodów to pojęcie klient "ma kasę" często oznacza różne rzeczy.. ;-)
@krzysztofste30532 жыл бұрын
Historia z Tczewa i mondeo. Przypomina mi historie moją z Focusem mk2. Auto skończyło na lawecie z rozwalonym silnikiem. Mechanik za niego dał mi grosze, bym miał na zamontowanie gazu w kolejnym na który musiałem wziąć kredyt. Forda mogłem naprawiać, ale nie mogłem na niego patrzeć i wsiadać z lękiem co teraz padnie. Ogólnie straciłem jakieś 15 tyś i jeszcze musiałem wziąć kredyt na nowego. Samochód niby od kolegi kupiony, zauroczenie totalne i kłopot totalny.....
@zuzannasykua54052 жыл бұрын
Mówiąc o pierwszych samochodach. Może się nie daliśmy oszukać ale było blisko. Tata znalazł mi na pierwszy samochód toyotę yaris I z silnikiem benzynowym, w opisie było że auto nie odpala. Tata stary mechanik stwierdził, że jedziemy pewnie jakaś pierdoła. Auto na zdjęciach wyglądało dobrze, nie było widać rys ani żadnych wgnieceń. Pojechaliśmy już z lawetą. Na miejscu auto okazało się już nie takie piękne. Zanim właściciel przyjechał zdążyliśmy przejrzeć progi w jakim są stanie, i wszystkie szczeliny. Było widać, że moglo być bite. Ale jak na pierwszy samochód nie jest źle. No ... dopóki nie próbowaliśmy odpalić. Kręcił ale nie odpalał. Więc tata starym dobrym sposobem na plaka, uruchomił silnik. Od razu było słychać, że silnik zajechany wszystko klekotało. Na szczęście nie zdecydowaliśmy się na zakup bo pewnie remont silnika przekroczyłby wartość jeździła. Tylko koniec historii jest taki, że jak tylko odjechaliśmy, ogłoszenie zostało zmienione. Zmieniła się cena oraz opis. Auto po naszej wizycie zaczęło odpalać
@INyguZI2 жыл бұрын
Jak Cię handlarz wydyma to pół biedy, mnie mój ojciec załatwił. Mieli na warsztacie gdzie mój tata jest lakiernikiem Peugeota 406, 2.0 HDI, sedan 2000r polift jak z filmu taxi 3. Bardzo ładny, bogato wyposażony i miał to być mój pierwszy samochód. Służył jako auto zastępcze i miałem za niego dać 2500zł. Zawsze mi się podobał ten model to mówię, że obejrzę. Mój tata bardzo go polecał, że dofinansowany, po remoncie, po konserwacji, ocynk, silnik igła, tylko szyba kierowcy na kiju bo podnośnik umarł. Zaufałem ojcu, nie sprawdzałem dokładnie i kupiłem. Szyba kierowcy okazała się źle wciśniętą wtyczką i tyle z dobrych wieści. Climatronic nie działał, nieszczelny układ, nie robiłem, bez klimy można jeździć. Dwumas po miesiącu zaczął dzwonić, tylne zaciski tarcz stały dęba i chamował tylko przód, łożyska mcpersonów do wymiany, wszystkie amortyzatory na wykończeniu wyszło po pierwszym przeglądzie, zgnita podłoga bagażnika, dziura pod kołem, pleśń w bagażniku, turbo pluło olejem, nieszczelny dolot, do wymiany końcówki drążków i łączniki stabilizatora. Słuchaj Michu, kupiłem go za 2500zł, zakochałem się w nim i wpakowałem w niego 10 000zł między innymi opony, rozrząd, sprzęgło, kompletne zawieszenie, wszystkie tarcze, klocki, zaciski tył, naprawa podłogi bagażnika, wydechu, OC przez 2 lata i zrobiło się 10k. Pół roku po wymianie rozrządu, rozrząd strzelił. Sinik kaput. Warsztat nie uznał gwarancji bo części ja dostarczyłem, a producent rozrządu nie uznał bo pewnie warsztat popełnił błąd. Już miałem dość, zezłomowałem za 700zł i odzyskałem 400zł z ubezpieczenia. Te 3 lata z tym samochodem nauczyły mnie, żeby nie ufać nawet rodzinie, pokłóciliśmy się i od tamtej pory nie ufam mu z żadnym samochodem i nie biorę niczego co poleca oraz nauczyłem się, żeby nie kupować samemu części, tylko pozwolić działać warsztatowi. Dziękuję.
@johnnyenglish46952 жыл бұрын
Miłość jest ślepa.
@piotrjagowski51452 жыл бұрын
Ja z kolei mam odwrotna historie. Pojechałem z Gdańska do Lublina oglądać Mondeo mk4 2.5t. Auto z salonu wzięte na firmę a potem wykupione. Faktury są, robione na czas. No bomba. Zajeżdżamy, faktycznie auto ladne. Przyszedł pan z którym rozmawialiśmy przez tel (pracownik firmy), powiedział ze zajmuje sie sprzedażą tego auta bo sam zajmuje się sprzedażą aut (Pierwsza flaga). Oczywiście na żywo jakieś tam drobne mankamenty. Miernik w łapę a tam prawe drzwi 2500. No trudno - znegocjujemy cenę a drzwi się wymieni. Przechodzimy do tematu faktur - faktycznie sa ale za okres leasingu, potem dziura na pięć lat. No trudno. Przechodzimy do ceny - auto stało za 39. Zaczynamy grubo - 33 tys i bierzemy. Staje na 35. Po czym gość wyskakuje ze na umowie wpisujemy 20 tysięcy, a jak chcemy pełna kwotę to 38 bez negocjacji. . No i tu moja żona twardo mowi ze nie ma takiej opcji. Zawróciliśmy się na pięcie i do Gdańska z powrotem. Skończyło się tak ze kupiliśmy obok w redzie meganke 3 2.0t. Państwo w średnim wieku odrazu zaznaczyło że auto było pukniete, pokazali zdjęcia. Żadnego kombinowania z kwota na umowie. Do tego między oględzinami a podpisaniem umowy pan wymienił strzelające Ograniczniki drzwi. Prawie trzy lata jeździmy i auto jest super.
@MrDigital20122 жыл бұрын
Warto też dodać że stacja diagnostyczna nie jest zawsze do końca wiarygodna bo handlarze w swojej okolicy mają tam już swoich znajomych ludzi i jak robią często u nich przeglądy choćby na siłę to taki diagnosta nie będzie zamykał sobie drogi do zarobku.
@Richard-rx9xw11 ай бұрын
Zależy od człowieka ale tak, racja
@Kacperr254 ай бұрын
Zgadza się. A jak ci już handlarz proponuje miejsce na danej stacji to jest pewne że tam dokonuje przeglądów po ściągnięciu zakupie auta. Towarzystwo się wtedy zna i prawdy ci nie powiedzą co do stanu auta.
@MrGR0Mix2 жыл бұрын
+ komentarz dla zasięgu. Niech leci i świeci. Pozdrawiam!
@marcinch38722 жыл бұрын
A ja 4 lata temu kupilem mazde 6 2009r, ceny wahały się od 2800 do 3800 euro a jedna byla za 2100, nabyłem wlasnie tą. Zabralem do mechanika sprawdził wymienil pompe rozrząd kilka drobnych pierdolek skasowal niecaly 1000. Suma sumarum wyszla 3000 i smiga do dziś jak szalona.
@bartek36912 жыл бұрын
Musze podziękować za wszystkie filmy, jak kupować samochód używany. Jeden z autohandli w mieście. Młode chłopaki zachwalali samochody, cuda nie widy, ale rozsądek na bok. Samochód dla matki, oczywiście u niej zakochanie w jednym modelu. Mimo tego, że przyznaję się, dupa ze mnie nie mechanik, ale wmawianie człowiekowi, że nie bity, a ani jedna linia się nie zgadza to trzeba być ślepym. Grzecznie podziękował, znalazł inny. Samochód potem na zdjęciach pokazany znajomemu mechanikowi. Cena 13 tyś, wycena mechanika, że może by go zabrał za 1000 max 2000. Więc 10 tyś lekko by była wtopa. Od siebie mogę dodać, nawet nie wyłączyć emocje, od razu przy zakupie auta podchodzić, że sprzedający chce cię oszukać. Jak wszystko będzie ok to człowiek się mile zaskoczy chociaż. Koniec końców kupiony od prywaciarza peugeot 207, małe miejskie autko za 12 tyś. 0 problemów do dziś po 3 miesiącach.
@telpher782 жыл бұрын
genialne Michu dajesz dalej!!!!to jest obłedne! i nalezy ludzi edukować .i ostrzegac szkoda ze nie mozna podac danych tych madrali co wciskaja trumny.
@RagnaRock892 жыл бұрын
ŚWIERZA SPRAWA! Szukaliśmy ze szwagrem Nissana qashqai'a, dla mojej siostry (jego żony). Zjeździliśmy w huk miejsc. Nie wiem z 30-40 samochodów obejrzeliśmy. Bardzo dużo śmietników, kilka średnich, godnych uwagi 2 (+jeden fajny, ale niepewny, coś było z nim nie tak ale nie wiedzieliśmy co, coś śmierdziało, bo dosłownie był idealny, zbyt idealny) Region w którym szukaliśmy to Pomorskie, Zachodnio pomorskie i Warszawa +okolice. W końcu kupiliśmy pod Warszawą. Na razie (odpukać w nie malowane) wszystko jest okej. Powiem wam, że ogólnie jest dramat, żeby teraz coś kupić na prawdę fajnego... Ja jestem od pewnego czasu "idealistą". Na prawdę wertuje te samochody bardzo dokładnie, do tego stopnia, ze już pod koniec to tymi nissanami rzygałem ;p No ale co zrobisz... W swoim życiu naciąłem się dwa razy. Raz audi a4 (po zakupie, gen. remont silnika) i ostatnio opel corsa 1.3 d 2008r ale to wiedziałem że to jest mina, no ale cóż. Kupiłem go za 1000zł z pełnym bakiem :P Zrobiłem w nim wszystko, na dzień dzisiejszy wydałem całościowo na niego ok. 10k
@gsgk96742 жыл бұрын
Kupiłem z ogłoszenia, używane, będące już ileś lat w kraju auto rok temu. Przejechałem się, sprawdziłem w warsztacie u obcego człowieka (żeby mi nie słodził), spisałem umowę na pełną kwotę, ale po fakcie i tak miałem strach jak cholera :) Pierwszy miesiąc nasłuchiwałem czy nic podejrzanego się nie dzieje. Każdy drobiazg rozbudzał wyobraźnie. Po jakimś czasie zauważyłem trochę więcej niż opowiedział pan właściciel, ale nie są to jakieś poważne mankamenty. Auto jeździ prosto, hamuje prosto, skręca bez niespodzianek, nie kopci, nie wydaje podejrzanych dźwięków. Powoli usuwam zauważone drobiazgi. Chyba się udało, ale co się człowiek naprzeżywał... :)
@kahtyman72932 жыл бұрын
to mam podobnie, choć może nie do końca, kupiłem rok temu colta - pierwsze auto - po miesiącu już pierwsza stłuczka, nie z mojej winy, zderzak przedni uszkodzony, i przy okazji wyszło że belkę mam do wymiany, kratkę od wentylatora, uszkodzony zbiornik płynu chłodniczego, klima nie działa, auto na bok zjeżdża (tu akurat wina kół, nie wiem jak do tego doszło ale strasznie pogięte były i mi wulkanizator je klepał i już prosto jedzie)
@sebastianlangner24442 жыл бұрын
Wszyscy psioczą na ASO i powiem tak- byłem w tej grupie jeszcze rok temu póki nie poszedłem za głosem serca żeby znaleźć pracę w jednym z ASO marki premium by robić coś zwiazanego ze swoimi zainteresowaniami. Prosty przykład, Pan z Warszawy przyjeżdża na sam zachód Polski sprawdzić w sobotę Vito 639 za 70k zł. Egzemplarz z górnej półki cenowej w swoim roczniku i wyposażeniu. Pan najpierw auto obejrzał sam i zajarany przyjechał do nas, dwie godziny, 900zl i szybkie sprowadzenie na ziemię, auto było po prostu trupem. Zdecydowanie dobrze wydane pieniadze i każdemu polecam coś takiego.
@misiekrlz2 жыл бұрын
No, z wydaniem zbyt dużej kasy na auto, żeby go potem puścić dalej, to znam temat doskonale niestety. W124 200D, rocznik 1985, mówię piękne autko, kupię, pojeżdżę, troszkę porobię na fest i za jakiś czas można będzie go sprzedać, fajny klasyk. Mhm, tak, jasne. Silniczek wycieraczek nie działało, podświetlanie zegarów nie działało, liczenie przebiegu też nie, zegary były od benzyny a w środku diesel, myślę se może padły lewe zegary, klasyka w tym modelu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przez ciekawość sprawdziłem VIN. Oryginalnie 2.3 benzyna z automatem, a ja mam 2.0 diesel z 4 biegowym manualem. Dopasowany z tego co było pod ręką co warto zaznaczyć. Później zacząłem bawić się pierdołami, jak niedziałający czujnik poziomu paliwa, klasyczne uszkodzenie w aucie, otwieram bagażnik, zaglądam pod bak, a tam cała szyba rozbita. Faktycznie, prawy bok walony, oryginalnej szyby brak, podgrzewanie szyby również nie działa. Zwróciłem też uwagę, że brakuje silniczka od szyberdachu - co znaczy, że i on nie działa. Prądu w kostce do silniczka w zasadzie też brak. Zawieszenie zrobione na nowo, bo po przejechaniu kilku tysięcy w zasadzie sprężyny, amortyzatory i tuleje wahaczy rozpadły się całkowicie. O konieczności wymieniania przedniej szyby nawet nie wspomnę, bo to akurat widziałem, że szyba jest pęknięta. I tak się uskładało 4 tysiączki na auto, które myślałem, że uda się fajnie zrobić, później koło 10 tysięcy na naprawy wszelakie a wartości auto nie ma żadnej, bo i tak kilka rzeczy dalej czeka na zrobienie, a nie jest to nawet oryginalny 200D. To tak nim jeżdżę, przynajmniej jest niezawodny, w każdych warunkach pali a koszt utrzymania żaden, bo pali tyle co nic. Zrobię go sobie na tyle ile trzeba i u mnie do końca swojego żywota już pozostanie ;)
@Marcinj912 жыл бұрын
Car Vertical lub chociaż stacja to podstawa, nie ma co załować, lepiej mieć spokojną głowę. Sam tak zrobilem i dzięki temu robię w aucie tylko podstawy. Pozdrawiam Michu i całe M4K
@arturgoab57312 жыл бұрын
Fajny odcinek, warto sobie zapamiętać mądre słowa o emocjach. Moim zdaniem warto też zauważyć, że nie zawsze problemy po zakupie to wina autohandlu - mówię to jako osoba która na wymianie poczciwego Pasata b5 na b7 straciła ponad 20 tyś zł... Czasami jest to po prostu pech, kwestie typowych usterek danego auta... My sami musimy wiedzieć na co się piszemy więc emocje na bok, wiedzę trzeba zdobywać o tym co chce się kupić a i warto schować polskie podejście "zastaw się a pokaż się". Np mam kumpla który miał na pierwsze auto w życiu do wydania około 30/40 tyś zł mógł celować w niezłe używane samochody. Kupił nową Dacie, z perspektywy czasu to był genialny ruch. Zawirowania na świecie dały mu to, że dziś sprzeda Dacie niemalże po cenie zakupu a ja spłacam kredyt na auto którego już nie mam... Pozdrawiam wszystkich i dzięki M4K za odcinek mam nadzieję, że chociaż jedną osobę uratuje to przed takimi wtopami jak moja czy innych...
@paskudztwoludowe618811 ай бұрын
Pierwszego auta mogłem szukać w teorii w podobnych kwotach i... kupiłem Peugeota 306 1.4 LPG poniżej 3 tys. Nie żałuję 😀 Znajomy natomiast wziął kredyt, kupił "gablotę" i na dzień dobry wrąbał się w wymianę wtrysków
@Adi-qb4ic2 жыл бұрын
Fajnie jak by więcej tego typu filmów wjechało:)
@gregorchu69032 жыл бұрын
Kupilem ostatnio zonie po otrzymaniu prawka vw passeratti za 3500 1.9 tdi 90km po 1 tyg wart jest mniej niz przed zakupem obity, porysowane, dozynana skrzynia itd Mialem zrobic rozrzad ale zastanawiam sie czy warto i czy auto dozyje do wymiany Wiec uwazam ze bledu nie popelnilem a zrobilem dobrze nie dajac jej swojego i nie kupujac drozszego Ale mam swoje lata i wiedze swoja i ytberow takich jak ty by zminimalizowac wtope przy kupnie auta Wiec dzieki Michu za twoja i calego zespolu prace
@darob.69752 жыл бұрын
Super odcinek, Michał rób tak dalej! Dobra robota:) ps. Chudniesz w oczach, szacun! Mocno kibicuje!
@maja210172 жыл бұрын
Dzwonie za autem ( handlarz ) , rozmawiam z dziadkiem 😆 przez telefon cytuje , Panie lać paliwo - jeździć " wypytuje o stan techniczny ,blacharski itd gdyż mamy 500 km do typa a auto podoba się kumplowi , umawiamy się, jedziemy , na placu nie wychodzi do nas dziadek tylko ABS w kapturze , po wstępnych oględzinach, dach przerysowany , głowica grała jak sieczkarnia ,brak katalizatora , dziękujemy za pokaz tego czegoś i pytamy o zwrot pieniędzy za trasę gdyż zostaliśmy wprowadzeni w błąd , słyszymy tekst " ja tu kur.. salonówek nie sprzedaję " , po " nauce " szukam aut tylko z rąk prywatnych i do 200 km od domu , jak na razie kilka aut nabytych i nie doszło do oddania auta czy spotkania w sądzie. Zakup auta obecnie to dosłownie totolotek, trzeba na prawdę się przyłożyć przy ogledzinach.
@DominoFreak692 жыл бұрын
OC kupione z linku ,super sprawa. GORĄCO POLECAM Koszt obniżony do poprzedniego o 40% Fajnie Pozdrawiam
@pasiuczek12 жыл бұрын
PCC to podatek od czynności cywilno-p dawnych. Podatek od towarów luksusowych to akcyza. Pozdrawiam
@JAdams-nj6np2 жыл бұрын
Ja się trochę nauczyłem w temacie oględzin przed zakupowych na podstawie książki i filmów Jacka Balkana.
@norbertborkowski2163 Жыл бұрын
Michu super odcinek. Potrzeba nagrywać ich jak najwięcej, by przyszli nabywcy samochodu nie dali się nabrać na piękne słówka handlarzy, którzy wiedzą co mają i próbują ten,, złom" wcisnąć kupującym jako perełki.
@mustang-ov9vo2 жыл бұрын
to nie jest patologia polskiego handlu tylko patologia kupujących auta
@pawebanaszek36802 жыл бұрын
Ja kupiłem swojego gruza od rodziny który miałbyć ok😂 i włożyłem już w niego x2 cenę auta, tu się sprawdza powiedzenie że najlepiej z rodziną się wychodzi tylko na zdjęciach
@camperteam5052 жыл бұрын
Mnichu mistrz pozdro z podkarpacia
@criscargarage77182 жыл бұрын
A ja kupiłem Astrę G w 2018 która widać na Awatarze za 1900 z 1998 roku, z przebiegiem 570 tys na tą chwilę 720. 2 litrowy diesel, olej leję 0W40 Mobil. Auto dotalo 40 tys zł w bajerach, mechanice, blacharce, wnętrzu. Jedyna astra z Canem z Vectry C i wbudowanym Internetem
@jerzybrakoniecki2252 жыл бұрын
Ach to Mondeo MK4 z 2.0 TDCi jedzące wtryski średnio w 3 miesiące bo sterownik silnika (rozszczelniony) podawał większe dawki wszystkiego. Samochód mojej narzeczonej, wygodny naprawdę fajny, dobrze wyposażony, nawet automat nie taki zły do póki sterownik silnika nie zaczął szwankować, wcześniej "serwisowane" w Nora itp. pierwsza wymiana oleju przeze mnie i gluty motodoktora, głośniejsza praca i stuki... Ucichło dopiero po 2 puszce. A zaczęło się od ponownej wymianie klocków - smar na tarczycy i klockach a w prowadnicach pieprz a droga hamowania 3x dłuższa niż na "starych". Mondeo poszło za 2/3 tysie i od razu Corsa b zawiozła nas po Alfę. Trzeba było dołożyć ale nie aż tyle co handlarz chciał bo zabraliśmy swojego zaprzyjaźnionego, który wypunktował prawie wszystko. 147 w 1.9 po zrobieniu już na wstępie sprzęgła, rozrządu, by była u nas na dłużej gdybym nie pojechał po kolegę z pracy. Strzał w dziub i podłużnice wygięte w h. ... do odratowania ale czasu szkoda było. Teraz obydwoje mamy swoje 147 i poza normalnymi rzeczami jest ok. ... co chcieć od samochodu z 2003r za 4tysie? Jeździć, jeździ, hamuje a, że klakson czasem nie zadziała? ... Trudno. Fakt włożyliśmy już w każdą dobre "drugie" tyle co za nie daliśmy ale co mogę robię sam w duchu zrób to sam. Teraz po 3 latach przyszedł czas na nowe zawieszenie. Części już są ale czasu na zrobienie już nie :-(
@gekon17602 жыл бұрын
Auto dla widza ;) dobra robota 👍
@mariobrosik54112 жыл бұрын
Kiedyś kupiłem auto oczami, poszedłem do komisu rzuciłem okiem, wsiadłem, odpaliłem auto i rzuciłem kasą na stół, nawet się nie przejechałem. Auto znalazłem na otomoto, więc już jechałem zamiarem kupna. Po tym, jak emocje przeszły, musiałem wymienić, akumulator, opony, przegub i auto latało dwa lata, po czym mi się znudziło i go sprzedałem. Fart i tyle🙃
@mateuszkostrzewa45602 жыл бұрын
Mam 4ty samochód, trzy wcześniejsze od różnych ludzi. 3 pierwsze padały po 1 tyg, 2 miesiącach i 2 tygodniach, nie ma co się rozpisywać, katalizator wycięty, tam pompa.. poszedłem po rozum i 4 już kupiłem po przeglądzie, kimś kto ma wiedzę + badanie ja stacji i komputer by zobaczyć błędy. Udało się, samochód jeździ po wymianie części które były do wymiany i od prawię 2 lat spokój. Lepiej zapłacić komuś kto się zna i ma sprzęt by sprawdzić :)
@bartektarkowski59962 жыл бұрын
Miałem 7 aut przez 15 lat. Każde od Fiesty po Audi Toyite zawsze brałem na niezalezna diagnostyke. Nie żałujcie tej kasy
@sz0gun3k2 жыл бұрын
ja tam wyznaje zasade jak jade kupic uzywke, to z kims, kto nie lubi danej marki, znajdzie w samochodzie wszystko
@Andruszka-id8sh2 жыл бұрын
Każda moja wizyta w komisie skończyła się obróceniem na pięcie. Wystawione renault Megane w gazie takie piękne, niebite. Ostatecznie musiałem wydać kilkaset złotych na raporty zanim znalazłem samochód zgodny z opisem. I to od prywatnego właściciela. Tak się szanuje klienta w Polsce.
@DamianSynTaty2 жыл бұрын
Na tyle aut co kupiłem, a aktualnie mam już 18 w życiu, nie miałem żadnej miny. Raz kupiłem od handlarza gruza Clio, wiedziałem że stan jest średni, ale po wyjeździe od niego okazało się że jest jedna poważna awaria. Auto się zaczęło grzać w korkach. Naprawa zakończyła się na szczęście na małej kwocie. Dobrze że to był gruz poniżej 2000 zł, ale gdybym miał kupić u tego pana auto powyżej 20 000 zł, to bym się obrócił na pięcie. Taki samochód kupiłem od rodziny która miała auto praktycznie od nowości, wszystko śmiga do tej pory. Generalnie kupowanie używanych rzeczy wiąże się z ryzykiem, oszusta można trafić wszędzie. Dużo można wywnioskować po zachowaniu sprzedawcy.
@piotrbaszczyk77032 жыл бұрын
Ja już z 8 lat temu skorzystałem z usługi firmy autotesto. Pojechał specjalista, sprawdził auto i dostałem raport, który miał z 40 stron.... Dzięki temu nie utopiłem 25 tysięcy. Niedawno poleciłem to znajomemu, wydał kilka stówek i dzieki temu zaoszczędziliśmy czas a wyjazd po auto był już tylko formą finalizacji transakcji :)
@grzesk51632 жыл бұрын
Prawda jest taka że kupując używany wózek zawsze trzeba dołożyć czasem mniej czasem więcej z reguły więcej ale nie wymagajmy żeby auto np.15 letnie było tak idealne jak z salonu.
@piiecia912 жыл бұрын
A ja kupiłem Forda Mondeo mk3 2007 za 5000 i jedyne co zrobiłem to filtry, olej i klocki hamulcowe tył. Tyle, że obejrzałem wcześniej jeszcze 2 droższe i ten najtańszy był w najlepszym stanie
@KSPolska2 жыл бұрын
Auto dla wida! Pozdrawiam i dziękuję za te kilka lat naprawdę świetnej roboty :)
@sebastiankupczyk3062 жыл бұрын
Super odcinek. Aż miło się słuchało. Coś człowiek się nauczył
@tomcio12082 жыл бұрын
uff, jak to dobrze, że moje saxo 1.1 jest na tyle udanym autem, ze nawet ze stukajaca panewka dzielnie smiga 😂
@michagregorczyk98672 жыл бұрын
Kto się nie wbił na minę niech pierwszy rzuci kamieniem... 😄 Czekamy na Auto dla widza👍👍👍👍👍
@wojtekwesolowski19502 жыл бұрын
Nigdy sie nie wbilem na mine , poniewaz samochod dla mnie , kupowal moj przyjaciel mechanik . Oczywiscie nie jest to typowo "polska" przyjazn - co sie przeklada , ze " za pol ceny". I przyjazn przyjaznia , ale ZAWSZE place WIECEJ j niz on mi liczy za naprawy czy ekspertyzy przy zakupie , poniewaz cenie go za profesjonalizm i za rzecz prawie nie wystepujaca w tym srodowisku -- czyli UCZCIWOSC . Oczywiscie przyjazn jest wtedy kiedy dziala w dwie strony . Kiedy dysponowalem wieksza wolna gotowka , pozyczalem Mu kase zeby sobie sprowadzil i zrobil samochod na sprzedaz . Kiedys znowu On naprawial mi samochod do pierwszej wnocy tak zebym mogl zawiesc produkcje na rano do klienta . Zaznaczam ze jestem czlowiekiem oszczednym ale nie glupio chytrym drobnym cwaniaczkiem . Pozdrawiam .
@paskudztwoludowe618811 ай бұрын
Mam swoje dopiero pół roku, więc jeszcze ciężko mi stwierdzić. Jedynie docisk w sprzęgle się w tym czasie rozsypał, no ale takie rzeczy czasem się po prostu zdarzają, a wymiana kosztowo nie była zabójcza z racji że to już dziadek, bez żadnych dwumasów i takich wynalazków
@pawewylega89282 жыл бұрын
Super odcinek auto dla widza
@rafalkorgul15112 жыл бұрын
Sprawdzałem, przed zakupem. Qashqai, były robione lewe drzwi, pokazał to miernik. Jak ktoś ma 30 na auto to i 70 zł na sprawdzenie. Warto robić pozdro
@adgam69992 жыл бұрын
Michał widzę że zbijanie mandzuri idzie super, wyglądasz extra, a mam też nadzieję, że zdrówko poszło wiele leveli wyżej. Moj mąż jest diagnostą i mechanikiem i też nie może pojąć tego co się wyprawia tzn. że ktoś podbija totalny szrot. walczy z tym i wiele razy musiał odmówić przeglądu, to jest jakiś cud że jeszcze istnieje w branży. Pozdrawiam i jako żona mechanika i diagnosty pozdrawiam i dobrą robotę robisz. Pozdro
@tomaszkindziuk94622 жыл бұрын
Wysłałem właśnie opis mojej historii z opel auto Żoliborz w Warszawie 😀
@pawe7691 Жыл бұрын
Nie znam się na samochodach, pojechałem więc na stację diagnostyczną w Gdańsku na Siedlcach koło kościoła. Skurwysyny powiedzieli że można brać. Później wyszło że był ostro bity.... To było 12 lat temu a jeszcze mnie trzyma. Stacja jest tam do dziś, polecam na sprawdzenie auta
@Jaaa1232 жыл бұрын
Jakoś trzy lata temu napaliłem się na fajną mazdę za okolo 30tys.z dolnego Śląska wybrałem się są w pomorskie,auto miało być idealne,zdjęcia wysyłał,filmy kręcił itp.poł dnia trwały oględziny gość chyba miał mnie dość 😂,w końcu kupiłem. Droga powrotna,pod Szczecinem krótki postój,auto nie chce zapalić 😱,po kilkunastu próbach zagadała Madzia,ale nagle kontrola silnika 🤗do kompletu... Telefon do właściciela, powrót kolejne 200km po zwrot pieniędzy. Ufff,zawsze piszcie prawdziwą kwotę na umowie. W plecy byłem zbiornik LPG i stówkę na paliwo, gość jeszcze do przodu był🤭
@jakubc_77302 жыл бұрын
2/3 lata temu kupiłem A4 w taki sposób, że aż mi wstyd, bo prawie nic nie sprawdziliśmy.... Ale na szczęście ten samochód to perełka
@zibim792 жыл бұрын
Fajny i wartościowy odcinek. Można się wiele nauczyć i nie trzeba za te nauki zapłacić grubych tysięcy. Pozdrawiam.
@lukasz_p_2 жыл бұрын
A co tu jest niby takiego odkrywczego? Zeby sprawdzic samochod u zaufanego mechanika przed zakupem czy wykupic jaki sponsorowany przez wlasciciela tego kanalu pakiet sprawdzajacy? Kiedys, jak nie bylo Internetu, to takie zachowanie nazywano zdrowym rozsadkiem. Dalej jest w cenie.
@tomaszkaczmarek26302 жыл бұрын
Każdy samochód jak kupiłem (a było ich już kilka) przed zakupem przechodził ścieżkę diagnostyczna w serwisie producenta. I to bez znaczenia czy było to auto za 10 czy 100 tys zł. Zero problemów i niespodzinek. Dziękuję dobranoc.
@varmelia46192 жыл бұрын
Jestem właśnie przed zakupem auta i stan techniczny na razie bez zarzutów. Teraz jeszcze zostaje sprawdzić na podnośniku i nie wiem czy czekać na terminy w warsztacie czy zrobić to na stacji. Bo nie ukrywam, że kilka osób czeka w kolejce aż się zdecyduję. Jest ryzyko, że jak się wstrzymam to znowu mi zwiną je sprzed nosa😂
@sebulek41772 жыл бұрын
Auto dla widza . Więcej takich odcinków bo to nauka na przyszłość
@pawelkondraciuk9522 жыл бұрын
"auto dla widza" Pozdro Michu, czekam na kolejną część.
@jacekes8322 жыл бұрын
Dzieki za wazny temat. AUTO DLA WIDZA. Pozdro!
@MotoZnawca2t2 жыл бұрын
Auto dla widza,pozdrawiam całą ekipę M4K 🖐.
@waldemar67512 жыл бұрын
Michu jest dokładnie tak jak mówisz NIE RŻNIJ DZIADA PRZY ZAKUPIE UŻYWANEGO AUTA , bo potem będzie niesmak delikatnie mówiąc.
@merkhava2 жыл бұрын
Ojp. Pamiętam swoje pierwsze auto jakie oglądałem:) aż się łezka w oku kręci, jak cudnie odmalowany golf 3, tyle że mnie podłużnice interesowały 😁 później dzwonię do gościa i mówię że mogę mu dać maks 4kzł😁 a chciał 8🤣. Tablice rejestracyjne zdradziły co mogło być, wyglądały jak by Micha ram po nich jeździł i prostował 😁. Nigdy nie kupuję aut które są idealne z lakierem, musi być rysa, musi być wgniecenie.
@speedhorse81422 жыл бұрын
Przez takich handlarzy mi jest ciężko w tej dziedzinie bo ja kupuję auta w Polsce staram się je poprawić i sprzedać z zyskiem ale ludzie jak dzwonią i słyszą że zajmuje się handlem automatycznie przekreślają zakup przez takich właśnie handlarzy co narobili złą opinię i w sumie się trochę nie dziwię bo robią na sztukę wycinają katalizatory albo jak kupią tak sprzedają nie ważne że kierownica potasmowana itd
@marekburdajewicz2 жыл бұрын
Auto dla widza . Z zakupem auta miałem już do czynienia kilkanaście razy albo do rodziny lub znajomych i większość aut jest kombinowana niestety , przy zakupie swojego sprzedający stwierdził że nigdy nie stracił tyle czasu na oglądanie co ja . Ale przynajmniej realnie wiedziałem co muszę zrobić a co opowiadał przez tel ;)
@keramsaineib2 жыл бұрын
Michu na insta wysłałem Ci filmik z taką patologią za granicą, ale facet poleciał jeszcze grubiej 😁😁
@miras9052 жыл бұрын
Taki odcinek powinien być co 2 miesiące, może by weszło w krew, przypomniało mi się jak Pan samochód przywiózł lawetą zanim się na niego zdecydowałem, mowa o lagunie 2, 1,9dci po kilku miesiącach wyszły wszystkie możliwe usterki od karty, turbo, uszkodzona pompa wody its itp, aż żona nie chciała jeździć
@RafalSkyR12 жыл бұрын
"ŁAP GOŁĘBIA" 🥰 ulubiona bajka; moje dzieci tego nie zrozumieją !! '84 retro sztos!
@Javierblaszczyk2 жыл бұрын
Tak się składa że to moja ulubiona bajka z dzieciństwa a aż tak Stary nie jestem bo urodziłem się po 2000r.
@arturszymanski61472 жыл бұрын
16:04 po zdjeciach widac, ze zona jezdzila🤪 zarcik!
@MrPowiem2 жыл бұрын
Prawda jest taka że każdy by chciał kupić auto perełkę które ma tam ileś lat tylko skąd je brać skoro i taka jest PRAWDA nikt ideału używanego nie sprzedaje zawsze ale to zawsze jest coś do zrobienia pozdrawiam i życzę udanych zakupow
@bartek36912 жыл бұрын
Owszem jest, ale tez jest uczciwość. Ostanie poszukiwania samochodu, facet wszystko miał, faktury itp. Ale najważniejsze , uczciwie powiedział, że zawieszenie jest jakie jest i do roboty, alternator też się kończy. I tu jest moja decyzja czy biorę, czy nie, czy negocjować cenę. A nie ja musze wyłożyć kasę na raporty, stacje diagnostyczne, czy nawet na paliwo dla znajomego mechanika, żeby potem okazało się, że próbują mi wcisnąć bombę na kołach. Wiem że przy samochodzie do 20 tyś 100-200 zł to nie majątek, ale jak człowiek ogląda tak już 10 samochód to jednak 5% ceny wyjściowej, to jednak dobra kamerka do samochodu, to jednak 3 prawie pełne tankowania.
@przemjan18962 жыл бұрын
Najlepiej zadzwonić do sprzedającego i porozmawiać z Nim o cenie kupionego samochodu. W momencie kiedy potwierdzi cenę zakupu telefonicznie a rozmowa zostanie nagrana, zostaje to uznane jako materiał dowodowy. Jeśli zapłaciłeś cenę 13 tysięcy warto zadzwonić i powiedzieć że chciałbyś zwrotu swoich 14 tysięcy a często sprzedający sam poda cenę zakupionego samochodu :>
@paskudztwoludowe618811 ай бұрын
Albo po prostu wpisać pełną kwotę na umowę. Przy aucie za kilka/kilkanaście tys. podatek to grosze
@sebastian91282 жыл бұрын
Nigdy nie rozumiałem po co brać duży kredyt na samochód? Kupić to na co cię stać a nie pchać się w kredyt na 30 000 żeby pokazać ludziom że niby ma się pieniądze
@TheKwasio2 жыл бұрын
Panie Michale podatek ccp3 jest od umów cywilnoprawnych. Świetny Odcinek. Pozdrawiam
@westblack762 жыл бұрын
chyba pcc 3
@TheKwasio2 жыл бұрын
Jasne że pcc3 🙂
@miromiro72762 жыл бұрын
Przydatny odcinek. Nauka na przyszłość. Pozdrawiam MK4G.👍
@marcinwozny22642 жыл бұрын
Samo życie. Passat b7 1.4tsi twincharger zakupiony po "remoncie silnika za 7tys". Po zakupie I i zrobieniu 3tys km wypadł zawór i wpadł do cilindra (w środku zmielone wszystko) . Zakup samochodu 24 200zl remont silnika z nowym słupkiem 17200zl... A najdłużej jeździłem Passatem b3 1.9D. I zafira A która kupiłem za 3800zl (nieco zgnitą) która zrobiłem 80tys przez 3 lata i oprócz oleju i tarcz i klocków auto jeździło.
@WymiataczPlays2 жыл бұрын
Ludzie jeszcze będą płakać i wyć za starymi, dobrymi, prostymi autami. W wakacje 2020 kupiłem Poloneza od typowego wydziaranego handlarza za 1500zł. Mój drugi samochód po Escorcie za 400zł który skończył na łosiu. Lampiłem się w niego maślanymi oczami, ledwo słuchając handlarskiej gadki typa, silnik walił (wali nadal...) panewkami, 2 duże dziury w podłodze... a ja wziałem bez namysłu. Ponad 28 tysięcy kilometrów zrobione, styl jazdy czasami baaaardzo ciężki, but w podłodze, drift, bączki, palenie gumy, ciśnięcie do v-max, jazda po leśnych i polnych traktach bo ciężko to było nazwać drogami, często holowanie/wyciąganie innych aut i/lub jazda kompletem osób. Psuły się głupoty typu stacyjka lub sprężynki w drzwiach (jakość i precyzja FSO). Skurwysyn nigdy nie klęknął. Nadal jest na chodzie, ale stoi, bo zmieniłem do niego podejście, chcę go zostawić na lata, więc zabieram się (jak pies do jeża) za blachę itp. Ogólnie beka z ludzi którzy są totalnie w tyłku z pieniędzmi ale na gruza na dojazdy do roboty muszą wydać grube pieniądze "bo fstyt pszed somsiadem".
@marcinwozny22642 жыл бұрын
@@WymiataczPlays ja już zaczynam płakać bo zachciało mi się młodszego i "pewniejszego" samochodu. A miałem zafirę A z 2002r za 3700zl zrobiłem nią 80tys w 3lata i oprócz eksploatacyjnych rzeczy jak olej, klocki tarcze i rozrząd nic nie wymieniałem... Ale całkiem w końcu zgnił 🤣
@motoryzacjawaldka95972 жыл бұрын
Tą historia z Mitsubishi przypomina mi moją z Polonezem tyle że bez ojca a też się trochę napaliłem bo mogłem jeszcze spojrzeć bliżej na Peugeot od pierwszego właściciela kilka lat od niego starszego , wróciłem niby do domu bezawaryjnie ale później zaczęły wychodzić mankamenty które ukrył sprzedający a ja głupi nie wiedziałem że to co było na umowie że nie podlega zwrotowi nie jest ważne bo są na to dwa tygodnie . Połowa rzeczy nie działała , część udało mi się naprawić, chłopacy założyli mi nowy pasek rozrządu ale okazało się że mnie oszukał i to była sterta rdzy mimo że go oglądałem dwukrotnie przed kupnem więc jeździłem dopóki nie padła pompa paliwa i cała elektryka. Potem też wyszło że nie było trójkąta ani klucza do kół i że jeździłem na zapasie który miał 20 lat a w bagażniku jedna z czterech pięcioletnich opon miała guza a z tej najstarszej po paru miesiącach postoju zeszło powietrze bo pękła ze starości i musiałem założyć koło z łysą oponą od Fiata znalezione na śmietniku żeby nic nie uszkodzić od stania podparty deskami ale ze nie było pieniędzy go naprawić to za rok go sprzedałem. Co do stacji diagnostycznej to nie było w całej wsi a on był jednym mechanikiem samochodowym na wsi.
@dwspoem30632 жыл бұрын
W UK minimum 3mce gwarancji po kupnie i zwrot auta do komisu po zatajeniu wady ukrytej przez sprzedawcę
@pawematwiej73442 жыл бұрын
Przykład z około 1,5 miesiąca temu. Kumpel policjant (tak wiem nie ma czym się chwalić) z Chełma lubelskie pojechał do Wocławka po C-Max w ogłoszeniu był silnik 2.0. To była niedziela więc nie miał możliwości sprawdzenia na stacji, kupił tego c-maxa, na stacji paliw zatankował do pełna i spojrzał w papiery, a tam zamiast 2.0 1.6 disel, a zapłacił jak za 2,0. Jak powiedziałem że mógł sprawdzić auto po ciebie w domu, to powiedział że sprzedający może dac inny Vin podpasowany pod sprzedawane auto.
@krzysztofszumacher68362 жыл бұрын
Witam wszystkich, napiszę wprost miałem w swoim życiu już dziesiątki aut i jak zaczynałem swoją karierę z autami i eksploatacja, nie myślałem że to co z musu u mnie przeszło do pasji do motoryzacji, dojdzie do sytuacji w której ja klient warsztatu będę podpowiadał co trzeba zrobić, a fachowiec właściciel po 40/50-siątce sporo czasu prowadzi warsztat, będzie prosił mnie klienta o pomoc w naprawie gdzie chodziło że nie mam czasu nie pytałem o cenę naprawy, a facet taką akcję mi od... 😉
@Amigowiec852 жыл бұрын
to że handlarzyny tak oszukują tych ludzi to ludzie są sami sobie winni, szukają perełek i okazji i handlarzyny im to dają...
@niqu19832 жыл бұрын
Mój zakup Renault Megane I w roku 2008. W dniu zakupu (po zakupie oczywiście) tankowanie LPG niemożliwe - rozkompletowany port do tankowania. W świetle dziennym stwierdziłem ślady po paście polerskiej, a miesiąc później różnice kolorów przodu i tyłu. Podczas prac mechanicznych *wymiana poduszek silnika) stwierdzono uszkodzenie sanek. Podsumowując - problem z korkiem wlewu gazu, różnicy kolorów i uszkodzenie sanek = auto po wypadku. Co najlepsze, auto zabrałem przed zakupem do stacji diagnostycznej - mechanik stwierdził auto sprawne.
@grzegorzm91022 жыл бұрын
Tak się zastanawiam skąd w ludziach utarło się poczucie wymagania stanu nowego w autach powyżej 5 lat jak kupuje auta dla siebie i czasem że znajomymi mówię otwarcie jak chcesz kupić za 20 kup za 10 a 10 w naprawy bo nigdzie poza super bogatymi krajami nikt nie sprzedaje auta które jest dobre tylko zużywa aż do kosztów nie ma co się oszukiwać po co sprzedawać auta które może jeszcze długo posłużyć kiedy tendencja wieku auta w Polsce poza leasingami to 16 lat jak nie lepiej auta to zazwyczaj chrupki w okolicach 10-25 lat także dla mnie naiwne jest szukanie perełki lepiej wziąć auto które ma rozwalone to to i tamto naprawić i dalej borykać się z kosztami exploatacji (exploatacji to zawieszenie hamulce filtry ect ) jak w starym ponad 10 letnim dieslu nie leja wtryski to będą lały na przestrzeni 2 lat albo pompa będzie do roboty nie ma co się oszukiwać podejście życzeniowe jest bardzo powszyz tego co widzę :)
@patrykuli42152 жыл бұрын
Michu mam Sierrę z.90 lat chciał bym widzieć jak ty osobiście jako znawca lokalizujesz usterkę i ja usowasz,auto z lat 90😉pozdrawiam Ciebie Znawców
@bogdank1252 жыл бұрын
najlepiej kupić od "dalekich znajomych z klubu" Wszystko jest OK, tylko brać... I tak zostałem ze strupem na pięć lat. Więcej straciłem na diagnostykę i drobne naprawy plus OC przez te lata, niż za niego zapłaciłem... Miało być auto zastępcze na pół roku, a pięć lat spędzał mi sen z powiek. (jest to związane też z prawnikami, którzy spieprzyli całą sprawę). Ale jedno mnie nauczyło... żadnych zakupów od znajomych, sąsiadów i kolegów i ich kolegów... Pojazd był w użytku przez 10 miesięcy a potem tylko garaż. W trakcie tych 10-ciu miesięcy nie robił więcej jak 50km naraz , z obawy o własne nerwy a może i zdrowie. Po fakcie - Pojazd miał zrobione może tysiąc kilometrów przez trzy lata, kiedy ja zrobiłem nim 7 tysięcy w rok... Wcześniej miał chyba z pięciu właścicieli. (o tym nie wiedziałem, bo przecież kupowałem od "znajomych") Kiedyś temat się gdzieś pojawi, bo nie zapomnę takiego wała nigdy. Pozdrawiam pozostałych normalnych i uczciwych członków klubu Peugeot.
@piotrek29322 жыл бұрын
Mój zakup: pierwsze autko thalia 1.4 gaz Handlarz: Autko igla, lakier jak to lakier na te lata trzyma ryski są- zrobiony rozrząd wszystkie płyny itp oki. Nagle po 2 miesiącach: pasek ryczy jakbym miał robić znowu rozrząd, autko igla sprawdzone przez „handlarza i mechanika” igla stan jak na swoje lata. Pojechałem do znajomego mechanika- i nagle do roboty: sprzęgło, masa ( mimo ze naprawiana była ) działała 30 minut od zakupu, nagle koła krzywe. Sworzeń pęknięty. ( ale komputer nie wykazywał kompletnie nic )